Wieść o powstaniu kozackim doszła kanclerza w Warszawie, skąd wyruszył do króla przebywającego na Litwie. Po drodze doszła go jednak wieść o śmierci Władysława IV, która dotknęła go tak silnie, że doznał ataku paraliżu. Po dojściu do siebie wrócił do stolicy i wziął w swe ręce sprawę obrony kraju.  W kwestii następstwa tronu opowiedział się po stronie królewicza Jana Kazimierza, uważając, że będzie on lepszym władcą niż aspirujący również do korony biskup Karol Ferdynand. Gdy do stolicy nadeszła wiadomość o klęsce pod Piławcami, zdołał opanować panikę, powstrzymując królową od opuszczenia stolicy.  Wybór nowego króla zapewnił mu pierwsze miejsce w państwie u boku monarchy, który nagrodził go bogatym starostwem lubelskim.  W początkach panowania Jana Kazimierza opowiadał sie za  pokojową polityką wobec Kozaków. Na sejmie koronacyjnym wskazywał na zagrożenie państwa z różnych stron i radził szukać ugody z Chmielnickim. Gdy znikła nadzieja na pokojowe rozwiązanie, zaciągnął oddział piechoty i wyruszył z królem na wojnę. Został mianowany naczelnym dowódcą zebranych wojsk. Kiedy armia królewska pod Zborowem została otoczona przez przeważające siły tatarsko-kozackie, podjął układy z chanem. Za cenę wypłacenia zaległych upominków Tatarom i zapewnienia Chmielnickiemu buławy hetmańskiej oraz wciągnięcia do rejestru 40 000 Kozaków zawarł przymierze. Po powrocie z wyprawy usiłował przedstawić ugodę zborowską jako sukces, ale spotkała się ona w kraju z surową krytyką. Na sejmie jesienią 1649 roku jego relację z rokowań pod Zborowem przyjęto z oburzeniem i drwinami. Doszło wtedy do głośnego zatargu między nim a Jaremą Wiśniowieckim, a sam król stanął po stronie przeciwników kanclerza.

Więcej informacji, ciekawostek i materiałów dotyczących Jerzego Ossolińskiego herbu Topór szukaj w jego biogramie i na dalszych stronach naszego serwisu.