Od młodości interesował się duchami, upiorami i spirytyzmem. Kiedy przyłączył się do wędrownej trupy teatralnej, odkryto w nim zdolności mediumiczne. Potem nawiązał kontakty z grupą spirytystów w Częstochowie i brał udział w ich seansach jako medium. Miał ponoć nawet występy w Niemczech. Dzięki stosunkom w środowisku okultystów latem 1894 roku na koszt warszawskiego lekarza Józefa Drzewieckiego wyjechał na kongres Towarzystwa Teozoficznego w Londynie.  Z uwagi na skłonności pisarza do fantazjowania, trudno rozstrzygnąć, co było prawdą a co wymysłem w tej jego działalności spirytystycznej.  Lubił on bowiem ubarwiać epizody ze swojego życia, a kolejne jego wersje były czasem sprzeczne ze sobą, albo w kolizji z faktami czy zdrowym rozsądkiem. Sama jego fascynacja spirytyzmem, okultyzmem i zjawiskami nadprzyrodzonymi nie ulega jednak wątpliwości. Ujawnił ją pisarz w wielu nowelach.  Zwieńczenie tych zainteresowań stanowiła powieść opublikowana w 1904 roku w „Kurierze Warszawskim” pt.  We mgłach,  która dostała potem w wydaniu książkowym tytuł Wampir. Główny jej bohater, poeta Zenon, jest emigrantem z Polski, który osiedlił się w Londynie. Tam znajduje stabilizację życiową oraz piękną narzeczoną. Jego życie wali się jednak, gdy poznaje hinduskiego guru oraz piękną i tajemniczą Daisy z Kalkuty. Zaczyna kontaktować się z duchami oraz staje się świadkiem i uczestnikiem okultystycznych i satanistycznych rytuałów. Zafascynowany niezwykłą rudowłosą pięknością nie może wrócić ani do normalnego życia u boku narzeczonej, ani do ojczyzny. Demoniczna Daisy stara się pozyskać jego potężną siłę mediumiczną i aby to uczynić, musi odgrodzić go od sztuki, religii, miłości, patriotyzmu. Zenon balansując na granicy między jawą a snem, nie mogąc odróżnić rzeczywistości od marzeń, pogrąża się w szaleństwie. A na końcu runie "tam, gdzie go wołało przeznaczenie...” ze słowami „A choćby nawet Szaleństwo i Śmierć! A choćby!”. Ta powieść z obszaru kultury popularnej dotyczyła modnego w okresie przełomu wieków tematu, potem jednak została zepchnięta na literacki margines, do czego przyczynił się też sam jej autor, który pod koniec życia wypierać się zaczął swojej fascynacji ciemnymi mocami jak i utworów, które się z niej zrodziły.  

Więcej informacji, ciekawostek i materiałów dotyczących Władysława Stanisława Reymonta znajdziesz w jego biogramie oraz na dalszych stronach naszego serwisu.