Tytułowy bohater polskiego hymnu narodowego został ukształtowany w kulturze niemieckiej.  Jego ojciec był porucznikiem w armii saskiej. Wywiózł on syna z Polski, kiedy ten miał 11 lat. Potem przez ponad ćwierć wieku mieszkał w Saksonii, z czego przez ponad 20 lat służył w wojsku saskim, do którego wstąpił jako ochotnik. W tym czasie posługiwał się prawie wyłącznie językiem niemieckim, zarówno w służbie jak i w domu. Jego ulubionymi pisarzami byli Schiller i Goethe.  Jego pierwsza żona Gustawa Małgorzata von Rackel, z którą miał siedmioro dzieci, była Niemką wyznania protestanckiego. Dopiero w wieku 37 lat przeszedł na służbę do armii polskiej, kiedy zaproponowano mu w niej wyższy stopień i wyższy żołd.  Był wówczas kiepsko zorientowany w stosunkach panujących w Rzeczpospolitej i w ogóle słabo mówił  po polsku. Złożył przysięgę na wierność konfederacji targowickiej. Rozbiorowy sejm grodzieński wprowadził go do Komisji Wojskowej Koronnej, która zajmowała się redukcją armii polskiej.  Kiedy w 1794 roku przeszedł na stronę  insurekcji kościuszkowskiej niektórzy traktowali go jako najemnika i  zdrajcę. Domagano się nawet jego głowy. Ocalił go wówczas Józef Wybicki, który uważał,  że insurekcja potrzebuje doświadczonych oficerów. Od tamtego czasu obaj oficerowie zostali przyjaciółmi i najbliższymi współpracownikami.  Więcej informacji, materiałów i ciekawostek o Janie Henryku Dąbrowskim znajdziejsz na dalszych stronach naszego serwisu.