Powstanie listopadowe przyniosło księżnej cios najboleśniejszy. Jej ukochane Puławy uległy zupełnemu zniszczeniu, a dokonał tego jej rodzony wnuk, książę Adam Wirtemberski, który „na domiar okrucieństwa kazał uderzyć po dwakroć z dział do pałacu, gdzie babka, matka i ciotka jego mieszkały”. W czasie tych tragicznych dni sędziwa księżna dała dowód wielkiego hartu ducha i odwagi. W marcu 1831 r. razem z córkami opuściła pieszo Puławy, zabierając ze sobą parę szkatułek z najcenniejszymi pamiątkami. Po przegranym powstaniu wszystkie majątki Czartoryskich w zaborze rosyjskim zostały skonfiskowane.  Konfiskata objęła również Puławy, ale na skutek starań, popartych przez Wiedeń, który ujął się za prawami wdowy po feldmarszałku austriackim, rząd rosyjski przyznał księżnej dożywocie na dochodach puławskich. Jeszcze przed powstaniem listopadowym, zbiory z Puław zostały ewakuowane do Paryża. Potem wróciły do Krakowa, stając się zalążkiem Muzeum Książąt Czartoryskich.  

Więcej informacji, ciekawostek i materiałów o Elżbiecie (Izabeli) Czartoryskiej z Flemmingów, czytaj w jej biogramie i na innych stronach naszego serwisu.