Koniecpolski Aleksander h. Pobóg (1620–1659), wojewoda sandomierski. Był synem Stanisława, hetmana w. kor., i drugiej jego żony Krystyny Lubomirskiej. K. otrzymał staranne wykształcenie najpierw w szkole nowodworskiej w Krakowie, a potem wojskowe i polityczne pod okiem najlepszych mistrzów, zwłaszcza ojca. Wpierw towarzyszył mu w przygotowywanej kampanii szwedzkiej i we wrześniu 1635 r. przebywał z nim w Sztumskiej Wsi. W l. 1635–8 wędrował za granicę z Szymonem Starowolskim jako swym wychowawcą; zwiedził wówczas Włochy, Francję i Belgię. Przebywając w cesarskiej służbie wojskowej w Niemczech i w Holandii, wyróżnił się K. osobistą dzielnością. W r. 1637 cesarz Ferdynand III nadał K-emu oraz jego ojcu tytuł księcia Świętego Cesarstwa Rzymskiego. W t. r. otrzymał od ojca starostwo perejasławskie. W r. 1640 znowu przebywał K. za granicą; dn. 10 XI zjawił się w Lejdzie (Holandia) w dużej gromadzie towarzyszy; 12 XII 1641 r. w imieniu K-ego, już jako chorążego kor. (został nim zapewne w t. r.), wpłacał Marek Rzeczycki 6 zł w uniwersytecie w Padwie. W r. n. powędrował z kolei do Bolonii i do innych miast zachodniej Europy. W r. 1643 miał jeszcze przebywać w Niderlandach. W jesieni t. r. otrzymał dwa nowe starostwa, korsuńskie i płoskirowskie, a niebawem i czehryńskie. W styczniu 1644 r. odznaczył się K. pod rozkazami ojca w kampanii ochmatowskiej przeciw Tatarom, walcząc w środkowym szyku na czele swej chorągwi ze 150 ludzi złożonej. W czasie całej surowej zimy t. r. działał wraz z ojcem przeciw Tatarom na Ukrainie. Po śmierci ojca w marcu 1646 r. przejął K. część jego starostw wraz z Podhorcami i Brodami w ziemi lwowskiej, gdzie w sierpniu t. r. gościł króla Władysława IV i Ludwikę Marię. Sumiennie oddał swej macosze Zofii Opalińskiej należną jej po mężu część majątku, wartości ok. 100 000 zł. Był wówczas wymieniany wśród kandydatów do opróżnionej przez ojca buławy. W r. 1648 został K. starostą dolińskim.
K. posłował z woj. ruskiego i sandomierskiego na sejmy w l. 1646–1649, 1653, na których pełnił różne funkcje obywatelskie, ale załatwiał i prywatne porachunki, np. z Jeremim Wiśniowieckim o dobra hadziackie w r. 1646. T. r. był komisarzem do rewizji dóbr otrzymanych od Moskwy; na elekcji 1648 r. reprezentował interesy Jana Kazimierza, jako jeden z jego posłów do paktów konwentów; podpisał też elekcję. Na sejmie 1653 r. obrano K-ego komisarzem do trybunału skarbowego we Lwowie dla zapłaty wojsku. W związku z planami Władysława IV wojny antytureckiej w październiku 1646 r., prowokując Portę, uderzył K., z pomocą strażnika kor. Samuela Łaszcza i współdziałając z Jeremim Wiśniowieckim, na Tatarów na poniżu dnieprowym w ok. 4 000 ludzi i dotarł pod Oczaków, zabierając licznych jeńców tatarskich oraz obfite łupy (2 000 wołów, 3 000 koni, 10 000 owiec). Ta akcja K-ego wywołała z wiosną 1648 r. odwet Islam Gireja, wykorzystany przez Bohdana Chmielnickiego.
Jako magnat kresowy i starosta wielu pogranicznych ziem przyczyniał się swym surowym postępowaniem do zaognienia konfliktów zarówno z Moskwą, jak i z Kozakami. Toteż car Aleksiej skarżył się we wrześniu 1649 r. wobec polskich posłów, co powtarzał poseł moskiewski Jerzy Gawryłowicz Puszkin w marcu 1650 r. przed królem, na uwłaczanie przez K-ego carowi mylną tytulaturą. To w dobrach K-ego jego urzędnik Daniel Czapliński popadł w zatarg z Bohdanem Chmielnickim o majątek i kobietę. Zresztą Czapliński był tylko wykonawcą poleceń K-ego, który zaprzeczył Chmielnickiemu prawa do jego Subotowa i kazał tę ziemię przyłączyć do starostwa czehryńskiego. Czapliński zabrał jednak Subotów dla siebie. Protestującego Chmielnickiego kazał uwięzić, a jego syna Ostapa obić na śmierć. Chmielnicki odniósł się w czerwcu 1647 r. do króla, uzyskując satysfakcję i spowodował królewski list upominający K-ego (z 24 VI 1647) oraz zakazujący mu nadużyć wobec Kozaków. K. nie podporządkował się jednak poleceniu króla i zatrzymał Subotów za odszkodowaniem Chmielnickiemu jedynie 150 zł. W rozpętanej wojnie kozackiej reprezentował K. wraz z innymi kresowymi oligarchami program stłumienia siłą powstania ukraińskiego. Dlatego też wziął żywy udział w toczącej się wojnie. W l. 1647–8 wystawił chorągiew husarską (60–65 koni). Po klęsce korsuńskiej (26 V 1648) został na zjeździe mazowieckim wybrany, a na sejmie konwokacyjnym w lipcu t. r. zatwierdzony regimentarzem wraz z Mikołajem Ostrorogiem i Dominikiem Ostrogskim-Zasławskim. Z powodu młodego jak na wodza wieku (28 lat) Chmielnicki nazwał K-ego «dzieciną». Do dawnego sporu K-ego (od 1646) z wojewodą Jeremim Wiśniowieckim przybył wraz z tą nominacją nowy powód do zawiści, kiedy to niedołężnych regimentarzy przeciwstawiano energicznemu pogromcy Kozaków. Bił się K. dość mężnie pod Konstantynowem (16–17 IX) i Piławcami (20–23 IX 1648), gdzie dostał się na krótko do niewoli. Nie spodziewał się rychło wolności, zrobił tam testament i przesłał listy do rodziny przez polskich komisarzy. Był już jednak z początkiem października w Jaworowie i myślał o pomocy dla zagrożonego Lwowa; a potem uczestniczył w elekcji 1648 r. W początku n. r. zjawił się na koronacji, pełniąc swe funkcje chorążego kor. Wybrany ponownie regimentarzem, tym razem z Andrzejem Firlejem i Stanisławem Lanckorońskim, od 30 VI 1649 r. dzielnie bronił Zbaraża, wraz z własną chorągwią wołoską 200 koni, na czele dywizji kwarcianych. Zwłaszcza odznaczył się podczas szturmu Kozaków 13 VII znakomitym wypadem królewskich chorągwi jazdy za wałami, uderzając w bok szyku nieprzyjaciela. Za zbaraskie zasługi otrzymał K. na najbliższym sejmie pensję roczną w sumie 20 000 zł z gdańskiej kamery. W l. 1649– 52 utrzymywał drugą chorągiew husarską pod komendą Stanisława Wyżyckiego (100–150 koni) oraz kilka chorągwi kozackich w l. 1649–55 i po 50–255 koni. Pomimo tych akcji nie otrzymał K. z początkiem 1650 r. spodziewanych wakansów, chociaż sejmik proszowski 11 X 1649 r. upominał się, by go nagrodzić za utracone starostwo czehryńskie. Groził nawet K. zorganizowaniem związku wojskowego.
W r. 1651 wziął znowu udział w kampanii przeciw Kozakom i Tatarom. Dn. 17 V 1651 r. wysłał go król spod Sokala w pomoc cofającym się oddziałom spod Kamieńca. Z końcem maja prezentował pod Sokalem pułk złożony z własnej chorągwi husarskiej i 11 chorągwi kozackich. W połowie czerwca gromił zbuntowanych chłopów wołyńskich oblegających radziwiłłowską Ołykę. Wyprawiony w czerwcu przez króla spod Sokala z pułkiem 2500–3000 jazdy dla opanowania przepraw pod Beresteczko, poprowadził dalekie rozpoznanie aż na Dubno. W beresteckiej potrzebie jako dowódca pułku odznaczył się K. na prawym skrzydle koronnego szyku, spędził tatarskich harcowników i uderzył na skrzydło cofającego się nieprzyjaciela. W zapale walki zapędził się tak daleko, że został otoczony przez ordę; dopiero nadbiegłe chorągwie odrzuciły Tatarów. Za uciekającym nieprzyjacielem ruszył w pogoń 30 VI ze swym pułkiem, ale nie dopędził przeciwnika. Wziął w tej akcji jeńców, w tym jednego murzę, zdobył namiot chański i jego rydwan. Za te czyny współcześni wymieniali K-ego wśród głównych bohaterów beresteckiego zwycięstwa. Z końcem sierpnia t. r. otrzymał też K. starostwo kaniowskie. Sejmik proszowski z 15 XII 1651 r. znowu zalecał go do szczególnej nagrody, zwłaszcza że stracił swe dobra na Ukrainie. Otrzymał ją na sejmie 1652 r. w postaci dwóch dalszych starostw, kamionackiego i strumiłowskiego. Potem brał jeszcze udział z hetmanem Mikołajem Potockim w morderczej i głodowej kampanii przez Lubar w głąb Ukrainy, szturmował Pawołocz (24 VIII 1651). Pod koniec 1653 r. pociągnął pod Żwaniec. Jesienią 1654 r. uczestniczył K. w wyprawie hetmanów pod Buszę, Ładyżyn i Ochmatów.
W dobie «potopu» nie odegrał K. zaszczytnej roli. Wg W. Kochowskiego bił się wcześniej pod Żarnowem. Po klęsce i ucieczce spod Wojnicza koło Tarnowa (3 X 1655), podobno z zawiści do Jana Kazimierza za pominięcie go przy awansie na hetmana polnego kor. po Stanisławie Potockim (został nim Stanisław Lanckoroński) oraz powodowany nadzieją otrzymania buławy, dóbr biskupich lub jakiej prowincji, przeszedł 16 X do Szwedów z 5000 wojska kwarcianego. Był on głównym promotorem rozłamu w wojsku kor., zdrady i jego kapitulacji, używając osobistego wpływu na tragiczną decyzję. Za te usługi otrzymał podobno tylko szwedzką salwogwardię. Wprawdzie już po bitwie gołąbskiej (18 II 1656) wojsko kwarciane K-ego zachwiało się w wierności dla Szwedów i ruszyło z Mazowsza 23 i 24 U 1656 r., wydając w Białej 19 II i Zambrowie 2 III manifesty wierności dla Jana Kazimierza, ale dopiero w marcu t. r. połączyło się z wojskiem królewskim. K. miał wówczas przyprowadzić ok. 5000 jazdy. Blokował z wojskami Stefana Czarnieckiego Karola Gustawa w widłach Wisły i Sanu, po czym razem z Czarnieckim wziął udział w kampanii wielkopolskiej. S. Temberski zauważył, że K. uczynił to nie bez obawy przed konfiskatą swych dóbr. Odtąd często przebywał K. w otoczeniu króla; 11 V 1656 r. znalazł się wraz z Janem Kazimierzem w Zamościu. Po Władysławie Myszkowskim, który przeszedł na woj. krakowskie, został K. w maju t. r. mianowany wojewodą sandomierskim. W t. r. walczył jeszcze pod Warszawą, a potem na Pomorzu, pod Sztumem i Toruniem. W październiku 1657 r. zjawił się pod Toruniem w 6 chorągwi, ale nie odegrał tam większej roli, dowodził bowiem hetman Jerzy Lubomirski. Liczbę wojska K-ego ocenił J. Wimmer na 11 chorągwi kozackich i jedną wołoską. W jesieni 1658 r. przeszedł z trzema pułkami (ok. 3300 koni) blokować Malbork, Grudziądz, Brodnicę, Sztum i szarpać nieprzyjaciela. Zdołał tylko rozbić podjazd z Malborka i wziąć jeńców, dotrzeć po nieudanej potyczce pod Chełmem do Kiszporku (Dzierzgonia), gdzie ciężko zachorował; musiał więc zrezygnować z dalszej kampanii i oddać komendę chorążemu kor. Janowi Sobieskiemu. Za te usługi wojenne, a w szczególności za koszt utrzymania załóg w jego Brodach i Jazłowcu, sejm 1658 r. przyznał K-emu prawo pobierania ceł i myta w Jazłowcu przez trzy lata.
K. był żonaty z Joanną Barbarą Zamoyską, córką kanclerza w. kor. Tomasza; ślub odbył się w Zamościu 9 XI 1642 r. K. wziął za żoną 400 000 zł gotówką i 100 000 zł w klejnotach i srebrze. Koniecpolska zmarła w r. 1653 i została pochowana w Koniecpolu. K. pozostawił dwóch synów, Samuela, zmarłego po r. 1661, i Stanisława, z czasem kasztelana krakowskiego. K. zmarł nagle 30 III 1659 r. w Podhorcach. Posiadał liczne dobra na kresach wschodnich, na Pomorzu i na Mazowszu.
Estreicher, XII, II, XIII 159, XVII 80, XIX 419, XXII 386, XXIII 264, XXXIII 108; Nowy Korbut, III 282; Enc. Org. (1898–1904); Enc. Wojsk. IV 448; W. Enc. Ilustr.; W. Enc. Powsz., (PWN); Boniecki; Dworzaczek, Genealogia; Niesiecki; Uruski; – Czermak W., Plany wojny tureckiej, Kr. 1895; Frąś L., Obrona Zbaraża w r. 1649, Kr. 1932 s. 17, 20, 21, 23, 24, 27, 32–4, 36, 39, 40; Górski K., O działaniach wojska koronnego 1651 r., „Bibl. Warsz.” 1887 t. 2, 3; Kersten A., Chłopi polscy w walce z najazdem szwedzkim 1655–1656, W. 1958; tenże, Pierwszy opis obrony Jasnej Góry w 1655 r., W. 1959; tenże, Stefan Czarniecki, W. 1963; Korzon, Dola i niedola J. Sobieskiego, Kr. 1898 I 29, 31, 33, 35, 39, 51; tenże, Dzieje wojen i wojskowości, Lw.–W.–Kr. 1923; Kotłubaj E., Życie Janusza Radziwiłła, Wil.–Witebsk 1859 s. 106, 107, 116, 117; Krypjakevyč I. P., Bohdan Chmel’nyckyj, Kyïv 1954; Kubala L., Bitwa pod Beresteczkiem, w: Szkice historyczne, Kr. 1896 S. I s. 257, 265, 278, 284, 292; tenże, Oblężenie Lwowa, tamże, s. 83, 98, 107; tenże, Oblężenie Zbaraża i pokój pod Zborowem, tamże, s. 115, 117, 119, 120, 124, 126, 129, 131, 164, 171, 180, 181, 183; tenże, Poselstwo Puszkina w Polsce w 1650, tamże, s. 204, 211, 222; tenże, Jerzy Ossoliński, W. 1924; tenże, Wojny duńskie i pokój oliwski, Lw. 1922; Nowak T., Oblężenie Torunia w 1658, Tor. 1936; Polska w okresie II wojny północnej, W. 1957 I, II, III; Szajnocha K., Dwa lata dziejów naszych 1646–1648, Lw. 1865 I 119, 147, 188, 222, 226–30, 232, 274, 279, 306; Tomkiewicz W., Jeremi Wiśniowiecki, W. 1933; Wimmer J., Materiały do zagadnienia organizacji i liczebności armii koronnej w l. 1648–1655, Studia i Mater. do Hist. Wojsk., W. 1960 V; toż w l. 1655–1660, tamże W. 1958 IV; tenże, Wojsko polskie w II połowie XVII w., W. 1965; Wyczawski H., Biskup Piotr Gembicki, Kr. 1957; Zarys dziejów wojskowości polskiej do r. 1864, W. 1966 II; – Akta sejmikowe woj. krak., II; Bersohn M., Studenci Polacy na uniwersytecie bolońskim w XVI i XVII w., Kr. 1894 II s. 54; Dyplomaci w dawnych czasach, Oprac. A. Przyboś, R. Żelewski, Kr. 1959; Grądzki S., Historia belli Cossacco-Polonici, Pest 1789 s. 44–6; Jemiołowski M., Pamiętnik, Wyd. A. Bielowski, Lw. 1850 s. 11, 15, 21, 57, 61, 67, 69–71, 76; Kochowski W., Annales Poloniae, Climacter I, Cracoviae 1683 s. 24, 27–8, 30, 41, 73, 100, 117, 207, 254; toż, Climacter II, Cracoviae 1688 s. 43, 122; Maria Kazimiera d’Arquien de la Grange, Listy do Jana Sobieskiego, oprac. L. Kukulski, W. 1966; Michałowski J., Księga pamiętnicza, Kr. 1864; Opaliński K., Listy do brata Łukasza, Wr. 1957; Oświęcim S., Diariusz 1643–1651, Wyd. W. Czermak, Kr. 1907; Pamiętniki o Koniecpolskich, Wyd. S. Przyłęcki, Lw. 1842 s. 169, 181, 285–8, 292–301, 309–63; Pastorius J., Bellum Scythico-Cosacicum, Dantisci 1652 s. 16, 35, 44, 46, 139–41, 146–8, 155; Pisma do wieku i spraw Jana Sobieskiego, Wyd. F. Kluczycki, Kr. 1880; Rudawski W. J., Historia Polska, Pet.-Mohylew 1855 I 10, 11, 32, 33, 72, 139, 144, 147, 149, 151, II 85–9; Sprawy i rzeczy ukraińskie, Wyd. F. Gawroński, Lw. 1914 s. 17, 18, 104, 116; Temberski S., Roczniki, Wyd. W. Czermak, Kr. 1897; Vol. leg., IV 87, 193, 199, 263, 372, 399, 548; – B. Czart.: rkp. 2356 (Memoriale A. S. Radziwiłła), 814, 1004, 1014, 1020, 1022, 1033, 1175, 1198; Zbiory Zakł. Dok. IH PAN w Kr.: Kartoteka Komitetu Źródeł do Dziejów Życia Umysłowego Polski.
Adam Przyboś