Rożniecki Aleksander (1771 lub 1774–1849), generał jazdy WP i w służbie rosyjskiej, szef tajnej policji i żandarmerii Król. Pol., prezes dyrekcji teatrów warszawskich. Ur. 1 I 1771 w Widawie na Podolu (wg Jana Pachońskiego na podstawie papierów legionowych) lub 12 II 1774 w Warszawie (wg generalskich stanów służby), był synem Aleksandra (zm. 1803), star. romanowskiego, dyrektora generalnego poczt w Koronie i na Litwie, oraz Ludwiki z domu d’Aloy (Aloe), 2. v. po rozwodzie zamężnej za Janem Potockim, brygadierem kawalerii narodowej (zob.).
Karierę wojskową rozpoczął R. 4 VII 1788, gdy wstąpił jako kadet do regimentu gwardii konnej kor., 31 I 1789 awansował na podchorążego nadliczbowego, od 5 III był w kompanii kpt. Ignacego Poświatowskiego, 8 (11) VIII t. r. mianowany został chorążym i przeniesiony do kompanii płk. Józefa Hoffmana. W związku z reorganizacją brygad kawalerii narodowej R. otrzymał 1 XII 1789 patent na porucznika z rangą adiutanta w nowo powstałej 2 brygadzie Małopolskiej swojego ojczyma Jana Potockiego. Z brygadą tą R. stacjonował w Połonnem, odbył kampanię litewską 1792 r., walczył pod Grannem (24 VII). W n. r. brygada R-ego stacjonowała w Pińczowie, on sam 12 X 1793 kupił rangę 3 majora za 8666 złp., przy redukcji wojska przeszedł na tzw. reformę z rangą porucznika, uzyskaną na własną prośbę. R. wziął udział w powstaniu kościuszkowskim. Uczestniczył w starciach 25 III z grupą ppłk. Łykoszyna pod Kozubowem, 29 III pod Iwaniskami z oddziałem gen.-mjr. N. M. Rachmanowa, 4 IV 1794 pod Racławicami; w przeddzień bitwy pod Szczekocinami (6 VI) dokonał skutecznego rozpoznania sił przeciwnika. Na czele dwóch szwadronów skierowany został nad Wisłę do obserwacji korpusu gen.-lejtn. O. W. Derfeldena. Dn. 30 VI mianowany został wicebrygadierem. Odwołany pod obleganą przez wojska pruskie Warszawę stanął 9 VII pod Wilanowem i ubezpieczał miasto od południa. Po odejściu Piotra Jaźwińskiego na stanowisko dowódcy odcinka obrony Narwi R. został komendantem brygady. Dotrwał w tej randze (nie potwierdzonej patentem) do chwili złożenia broni 16 XI pod Radoszycami przez resztki oddziałów wojska polskiego. Przedostał się do Drezna, gdzie przebywał parę lat. Z początkiem marca 1799 R. udał się wraz z kilkoma rodakami do Włoch z zamiarem wstąpienia do służby w jeździe legionowej. Dotarł do Mantui, gdzie spotkał 2 Legię dowodzoną przez gen. Józefa Wielhorskiego. Przeczuwając losy twierdzy, nie chciał w niej pozostać i postarał się o przydział do sztabu gen. J. V. Moreau, dowódcy armii Włoch. Na jego żądanie opracował Uwagi o armii rosyjskiej Suworowa (ówczesnego dowódcy armii koalicyjnej we Włoszech). Mimo otrzymanej nominacji (21 VIII 1799) w Genui od gen. Jana Henryka Dąbrowskiego na szefa szwadronu w pułku jazdy dowództwa Andrzeja Karwowskiego, R., nie usatysfakcjonowany otrzymaną szarżą, pozostał nadał przy sztabie gen. Dąbrowskiego, a następnie w sztabie głównym gen. J. Championetta, dowódcy armii Włoch. Uczestniczył w bitwie pod Bosco (24 X 1799), a po odejściu ze stanowiska gen. Championetta opuścił Genuę, podając, że udaje się nad Ren, gdzie wówczas dowódcą armii został gen. Moreau. Na skutek kłopotów finansowych zawrócił do Marsylii, intrygował przeciwko gen. Dąbrowskiemu zbliżając się do jego przeciwników.
W Marsylii w lutym 1800 spotkał R. resztki pułku jazdy gen. Karwowskiego przerzucane z Włoch do Legii Naddunajskiej. Po zażartych kłótniach między zwolennikami pozostania przy armii włoskiej a rzecznikami marszu nad Ren, zakończonych przeglądem w dn. 12 IV 1800, objął R. komendę nad oddziałem w sile 9 oficerów oraz 125 podoficerów i żołnierzy i dotarł z nim do Strasburga (17 V t. r.). Równocześnie został przy organizacji Legii Naddunajskiej w Metz przeznaczony (20 II 1800) w stopniu szefa szwadronu do pułku jazdy pod komendę szefa brygady Wojciecha Turskiego. Dobre stosunki R-ego z gen. Moreau spowodowały natychmiastowe wysłanie go ze Strasburga do sztabu armii. R. wszedł w skład Rady Administracyjnej, zajął się energicznie organizacją i szkoleniem pułku. Swój plan przejęcia dowództwa pułku po Turskim, połączył z działalnością grupy republikańskiej skierowaną przeciwko gen. Karolowi Kniaziewiczowi. Wmawiając Turskiemu, że należy mu się komenda legii po Kniaziewiczu, nakłonił go do wyjazdu w marcu 1801 do Paryża w celu załatwienia nominacji. To otwarło R-emu drogę do objęcia dowództwa pułku. Po przemarszu Legii Naddunajskiej ze Szwajcarii do Królestwa Etrurii i dotarciu do Florencji, R. podjął gwałtowne działania przeciwko ówczesnemu szefowi brygady Michałowi Sokolnickiemu, który zarzucał mu nadmiar ambicji, intryganctwo, chciwość, traktował go jako konkurenta do stanowiska szefa Legii. Wysiłki gen. Dąbrowskiego pogodzenia ich były bezskuteczne, tymczasem R. dzięki okazanej sprawności dowodzonego przez siebie pułku zyskał uznanie i względy J. Murata, głównodowodzącego połączonych wojsk francuskich we Włoszech. R. był głównym orędownikiem mianowania gen. Władysława Jabłonowskiego na stanowisko dowódcy Legii Naddunajskiej. Ten zaproponował natychmiast R-ego na szefa brygady jazdy, co potwierdzało faktyczne dowództwo pułku ułanów i artylerii lekkiej z pozostawieniem go nadal w składzie Rady Administracyjnej Legii.
Stacjonując z pułkiem we Florencji R. poświęcił się całkowicie szkoleniu żołnierzy, założył szkołę woltyżerki, wprowadził zajęcia oświatowe z nauką czytania i pisania dla podoficerów, sam zajął się opracowaniem opartego na pruskich wzorach regulaminu pt. Szkoła żołnierza i założył własną drukarnię. Przy przeformowaniu Legii Naddunajskiej w Livorno 22 XII 1801 w 3 półbrygadę, R. wyznaczony został warunkowo na jej szefa; stanowisko to miał utrzymać w przypadku rozwiązania jego pułku ułanów, na którego dowódcę w razie utrzymania się na etacie armii został równocześnie przewidziany. Projekt rozwiązania pułku upadł niebawem, a jednostka przewidziana została do służby w armii włoskiej. W wyniku osobistych starań R-ego pułk w całości znalazł się w składzie 1 dyw. włoskiej gen. D. Pino i odszedł z Lodi do północnych Włoch. Od czerwca 1802 stał R. z pułkiem w Vigevano nad rzeką Tesina. Gwałtowny charakter R-ego spowodował, że popadł w liczne konflikty z podległymi oficerami, znalazł natomiast oparcie u gen. Dąbrowskiego, wówczas generalnego inspektora wojsk polskich w służbie włoskiej. Dzięki niemu z dochodzeń przeprowadzonych w sierpniu 1802 przez specjalnie powołaną do wyjaśnienia przyczyn konfliktów «Komisję dla reorganizacji polskiej kawalerii lekkiej» R. wyszedł obronną ręką.
W październiku 1802 przeszedł R. z pułkiem do garnizonu mediolańskiego, w r. n. w składzie dywizji gen. J. Lechiego w korpusie gen. L Gouvion Saint Cyra wkroczył do zajmowanej Apulii; w r. 1804 z dwoma szwadronami pułku stacjonującymi w Rimini wchodził w skład brygady jazdy lekkiej gen. A. Brona de Bailly, a po dołączeniu przybyłych z Modeny w północnych Włoszech dwóch pozostałych szwadronów stał z nimi w Canossie, Minervino i Francavilla. Zorganizował bibliotekę wojskową, stworzył pokaźny zbiór map, zakupił przyrządy topograficzne przydatne przy szkoleniu oficerów. Dn. 29 III 1805 został R. odznaczony Orderem Kawalerskim Legii Honorowej, a 10 IX t. r. przedstawiony do Orderu Żelaznej Korony, który otrzymał w r. n. Uczestniczył ze swym pułkiem w wojnie z III koalicją r. 1805 na froncie włoskim, bił się 24 XI w bitwie pod Castel-Franco. Skierowany został następnie do Treviso i Bolonii, gdzie wszedł w skład dywizji jazdy gen. K. Frégeville’a w armii neapolitańskiej pod dowództwem marszałka A. Masseny, przechodząc następnie do dywizji gen. J. Espagne’a. W czasie działań wojennych r. 1806 w Królestwie Neapolu pułk R-ego wzmocniony szwadronem strzelców hanowerskich i oddziałem piechoty ochraniał stronę śródziemnomorską wybrzeża przed desantem angielskim na odcinku od Ostii do Terraciny. W sierpniu 1806 pułk R-ego powrócił w granice Królestwa Neapolu, on sam znalazł się w straży przybocznej króla Józefa, przez którego mianowany został koniuszym z obietnicą otrzymania dowództwa gwardii konnej. Zaszczyty te spowodowały, że R. z dużą niechęcią udał się do kraju, oswobodzonego spod zaboru pruskiego po zwycięskiej kampanii 1806 r. Na pożegnanie otrzymał od króla Józefa szablę honorową oraz list polecający do Napoleona, w którym król podkreślał wysokie kwalifikacje i zasługi R-ego.
Dn. 6 III 1807 z rozkazu Napoleona został R. mianowany generałem brygady wojsk francuskich oraz inspektorem generalnym jazdy polskiej, skierowany pod rozkazy ks. Józefa Poniatowskiego. Szybko dał się poznać jako energiczny i doświadczony organizator jazdy, znakomity kawalerzysta z rozległą wiedzą wojskową, toteż przy jego następnej podróży do cesarza, stojącego ze swą główną kwaterą w Finckenstein (Kamieniec koło Susza), ks. Józef w swoim liście z 19 IV podniósł potrzebę użycia R-ego do uporządkowania powstającej kawalerii polskiej. Dn. 25 IV marsz. L. Berthier potwierdził mianowanie R-ego generalnym inspektorem jazdy polskiej, o czym ks. Józef powiadomił dowódców Legii. Komisja Rządząca na wniosek ks. Józefa przyznała R-emu łączne pobory w wymiarze rocznym złp. 46 540.
Służba w armii Ks. Warsz. nie uwolniła R-ego od zależności służbowej i współpracy ze sztabem głównym armii francuskiej. We wrześniu 1807 R. przebywał w Krakowie w sprawach osobistych, a pobyt ten wykorzystał do zebrania materiałów i informacji dotyczących sytuacji polityczno-wojskowej w Galicji. Po powrocie do Warszawy R. sporządził raport (16 IX 1807) i przekazał go marsz. L. Davoutowi, gubernatorowi generalnemu Ks. Warsz., który następnie przesłał raport cesarzowi. W raporcie tym R. przedstawił politykę fiskalną władz austriackich w Galicji, pobór polskich obywateli do służby w armii austriackiej, poczucie izolacji miejscowego społeczeństwa od spraw ogólnopolskich oraz postawę polskiej magnaterii i kręgów patriotycznych. Dn. 1 I 1808 R. odznaczony został krzyżem kawalerskim Virtuti Militari.
Od wiosny 1808 dokonywał R. lustracji pułków jazdy armii Ks. Warsz. Wykazał wówczas wszechstronną fachowość, skrupulatność i energię inspektora. Lustracje cechowała wyjątkowa drobiazgowość i po ich ukończeniu R. opracowywał instrukcje, zwracając uwagę na gospodarczą sytuację pułku i działalność rady gospodarczej. Osobiście przeglądał pułkowe księgi ewidencji ludzi i koni, finansowe, rozkazów pułkowych i kompanijnych, dzienniki korespondencji. Oficerom starał się wpajać obywatelskie tradycje Legionów i armii rewolucyjnej Francji, ostro piętnował niewłaściwe obchodzenie się z podkomendnymi, równocześnie jednak wymagał bezwzględnej karności i posłuszeństwa. Organizował kursy dla analfabetów w pułkach i biblioteki dla żołnierzy. Wymagał od oficerów czytania literatury wojskowej oraz prenumerowania krajowych i francuskich gazet. Osobiście przeprowadzał selekcję kadry żołnierskiej. Wprowadził zasadę premiowania żołnierzy utrzymujących w należytym porządku umundurowanie i oporządzenie. R. miał talent organizacyjny i rozległą wiedzę wojskową, jednak działania jego wykazywały brak jednolitej myśli przewodniej oraz konsekwencji w przeprowadzaniu reform. Zaniedbaniem R-ego było m. in. nieopracowanie stałego regulaminu.
Z końcem stycznia 1809 R. udał się z rozkazu ks. Józefa w celach wywiadowczych do Krakowa, odbywając tę podróż pod pretekstem zobaczenia przebywającej tu żony i nowo narodzonej córki. W czasie trwającego od 2 II 1809 dwutygodniowego pobytu w Krakowie R. starał się tu wybadać austriackich generałów K. Civalarta, S. Spetha, F. Schulza, a zwłaszcza gen. F. Hohenzollern-Hechingena, z którym prowadził dłuższe rozmowy na temat przyszłej wojny. Ze swojej podróży, przeprowadzonych rozmów i poczynionych spostrzeżeń, R. sporządził 5 III 1809 obszerny raport, który przesłał marsz. Davoutowi, obecnie dowódcy armii Renu. W raporcie R. opisał sytuację w Galicji, nastroje społeczne, politykę władz austriackich oraz ich ocenę sytuacji w Rosji, Prusach, Ks. Warsz., państwach niemieckich, doszedł do błędnego przekonania, że mimo forsownych przygotowań Austrii do wojny, nie zagraża ona bezpośrednio Księstwu. Przywidywania R-ego nie sprawdziły się.
W przededniu wojny polsko-austriackiej 1809 r., R. objął 11 IV dowództwo nad pułkami: 1 strzelców konnych oraz 3 ułanów, stojących w Górze i Piasecznie. Po wkroczeniu wojsk austriackich w granice Księstwa, brygada R-ego, do której dołączył 2 p. ułanów, starła się w pierwszych potyczkach z nieprzyjacielem, aby następnie cofnąć się ku głównym siłom polskim. Prowadząc 17 IV rozpoznanie zakrojone na większą skalę R. uczestniczył w potyczce pod Koniami, 18 IV stanął w Nadarzynie, skąd cofnął się w kierunku Falent ku Raszynowi i stanął w osłonie prawego skrzydła polskiego, nie biorąc, na skutek niekorzystnej konfiguracji terenu i przemęczenia żołnierza, czynnego udziału w bitwie raszyńskiej. Uczestniczył w nocnej naradzie pod przewodnictwem ks. Józefa 19/20 IV w Warszawie. W podjętych z końcem miesiąca działaniach ofensywnych dotarł do grupy gen. Sokolnickiego, a następnie dokonał skutecznego rozpoznania sił austriackich. Wysłany 4 V przez ks. Józefa z dwoma pułkami jazdy dla uwolnienia terenów między Bugiem, Wisłą a Wieprzem od nieprzyjaciela z zajętych Siedlec, wydał R. 7 V odezwę wzywającą oficjalistów rządu austriackiego do pozostania na zajmowanych stanowiskach; wprowadził jedynie nowe osoby na stanowiska kierownicze w terenowych władzach lokalnych. Dla strzeżenia magazynów i utrzymywania porządku utworzył konną i pieszą gwardię cyrkułową. W marszu wojsk polskich w kierunku południowym, 3-pułkowa brygada R-ego stała się strażą przednią korpusu działającego na prawym brzegu Wisły; dn. 10 V R. entuzjastycznie witany wkroczył do Lublina, gdzie utworzył nowy rząd lokalny. Dn. 13 V otrzymał od Sztabu Generalnego rozkaz szybkiego marszu na Tarnów dla przerwania połączenia między Krakowem a Lwowem. W nocy 17/18 V, we współdziałaniu z Sokolnickim zdobył szturmem przyczółek mostowy pod Sandomierzem, przyczyniając się do kapitulacji miasta. W drodze do wschodniej Galicji R. zajął 24 V po krótkim natarciu Jarosław, a następnie pospieszył za swoimi oddziałami, które dotarły już do Lwowa, aby 28 V wjechać do miasta. Ogłosił Oznajmienie zajęcia Galicji przez Wojsko Polskie (Lw. 1809). Otrzymał wówczas rozkaz powrotu ze swoją brygadą pod Sandomierz, więc przystąpił do szybkiej organizacji władz rządowych. Wydał odezwy do mieszkańców, manipulując ogłoszonymi datami i nadużywając nazwiska Naczelnego Wodza. Ponieważ jednak nowo mianowany intendent generalny Galicji Rajmund Rembieliński powołał członków nowego rządu (Rady Centralnej), R. musiał się ograniczyć do mianowania dozorców każdej gałęzi administracji, pozostawiając cały dotychczasowy austriacki aparat urzędniczy. Pomimo otrzymanych rozkazów w minimalnym zakresie zajął się formowaniem nowych oddziałów. Do Głównej Kwatery przesłał raport z fałszywymi informacjami o swych działaniach w organizacji siły zbrojnej.
Dn. 4 VI R. opuścił Lwów i w Trześni zgłosił się w Sztabie Generalnym. Wysłany na czele brygady jazdy starł się 9 VI z oddziałem gen. K. Schaurotha między Chorzelowem a Maliniem i odepchnięty został od ujścia Wisłoki. Brał udział 11 VI w starciu pod Wielowsią z przednią strażą korpusu austriackiego, dn. 12 VI w walkach o Gorzyce z oddziałem gen. J. Branovacsky’ego. Przy reorganizacji wojska dokonanej 19 VI pod Pniowem, R. objął komendę nad całą jazdą. Dn. 25 VI przeprawił się na lewy brzeg Wisły, 30 VI zajął Radom i ruszył w pościg za nieprzyjacielem w kierunku południowym wkraczając 4 VII do Kielc. W Radomiu i Kielcach R. powołał nowy rząd podległy Napoleonowi. Po potyczce stoczonej 9 VII pod Pińczowem z oddziałem ppłk. L. Gabelkovena prowadził przednią straż wojsk polskich, w stałych utarczkach z oddziałami nieprzyjacielskimi, przez Jędrzejów i Miechów, a 14 VII już pod samym Krakowem natarł na przednią straż korpusu austriackiego gen. J. Mohra. Prowadził pertraktacje z przedstawicielami dowództwa wojsk austriackich w sprawie warunków zajęcia Krakowa przez armię polską. Dn. 15 VII wkroczył do miasta. W krótkim czasie R. otrzymał kolejno ordery Legii Honorowej (ponownie omyłkowo przyznany kawalerski 14 VI 1809, oficerski 12 VIII t. r.), oraz Virtuti Militari – komandorski 12 VIII 1809.
W połowie listopada po zawarciu traktatu pokojowego z Austrią R. został powołany przez ks. Józefa do komisji demarkacyjnej dla ustalenia granicy z Austrią w rejonie Podgórza. Z Krakowa 24 XI 1809 skierował odezwę do obywateli pow. żółtowskiego i złoczowskiego, na terenie których działał, przypominając urzędnikom niemieckim zarówno potęgę Napoleona, jak i akt przebaczenia podpisany przez cesarza Franciszka, doradzając im właściwe obchodzenie się z polskimi obywatelami. Po zakończeniu prac demarkacyjnych i podpisaniu ugody R. 14 II 1810 przybył do Warszawy. Tu objął z powrotem obowiązki inspektora jazdy, które zachował również po awansie 22 III 1810 na stopień generala dywizji. Opracowany wówczas przez R-ego regulamin jazdy, w kopiach rękopiśmiennych rozesłany po pułkach, spotykał się z oceną krytyczną. Sam R. przeszedł do innej działalności, a mianowicie wywiadu wojskowego. Z początkiem kwietnia 1811 gen. Józef Zajączek, zastępujący ks. Józefa, przesunął na prawy brzeg Wisły 6 pułków jazdy, nad którymi dowództwo powierzył R-emu, z zadaniem obserwacji i ruchów wojsk rosyjskich i ich penetracji w okresie przewidywanej konfrontacji zbrojnej. Niefortunny prywatny list R-ego odczytany jako rzekoma proklamacja polskiego generała do rodaków za kordonem, spowodował wówczas zaostrzenie stosunków ze stroną rosyjską i z kolei tłumaczenie się autora przed przełożonymi. Ze swych zadań na nowym stanowisku wywiązywał się R. coraz sprawniej. W przededniu wybuchu wojny z Rosją udało mu się wprowadzić swoich agentów do dywizji korpusu gen. I. Essena. Uzyskiwał również informacje od mieszkańców Białorusi i terenów położonych dalej na południe.
Przy organizacji związków Wielkiej Armii, przygotowywanej do kampanii 1812 r., otrzymał R. dowództwo 4 dyw. kawalerii lekkiej 4 korpusu odwodu jazdy gen. M. Latour-Maubourga. Dywizja R-ego składa się z dwóch 3-pułkowych brygad ułanów – 28 gen. Dominika Dziewanowskiego i 29 gen. Kazimierza Turny. Dywizja R-ego osłaniając koncentrację Wielkiej Armii, rozłożona była nad granicą Księstwa na prawym brzegu Wisły, z pułkami stojącymi w Siedlcach, gdzie znajdował się sztab dywizji, Międzyrzecu, Radzyniu, Białej, Łukowie, Kocku. Po wybuchu wojny R. ze swoją dywizją przekroczył Bug koło Tonkiel i przez Białystok pomaszerował w kierunku Grodna, gdzie 25 VI spotkał się z 5 korpusem polskim. Tutaj R. przejął w swoje ręce organizowanie władz ziemi grodzieńskiej uświetnione uroczystym przystąpieniem wojska do Konfederacji Generalnej. W pościgu za cofającymi się wojskami rosyjskimi gen. P. Bagrationa dywizja R-ego zająwszy 8 VII Nowogródek, stanowiła straż przednią korpusu gen. Latour-Maubourga. Brygada gen. Turny 9 VII wpadła w zastawione pod Mirem przez wroga sidła i poniosła dotkliwe straty. R., który nadciągnął z resztą dywizji, zamiast znajdować się przy brygadzie gen. Turny, gdzie było jego miejsce, nie widząc wroga ruszył naprzód mimo głosów podkomendnych, doradzających mu poczekanie na postępujący za nimi korpus. Następnego dnia (10 VII), R. znowu bez artylerii posuwając się naprzód z zajętego Miru, zaatakowany został pod Simakowem przez przeważające siły jazdy rosyjskiej i na skutek okazanej lekkomyślności i karygodnego lekceważenia przeciwnika, doprowadził do jeszcze cięższej porażki swojej dywizji. Trzy dni później natomiast (13 VII), wydobył z opresji gen. Latour-Maubourga, który prowadząc samotny szwadron straży przedniej wpadł pod Kaczanowicami w zastawioną przez Kozaków pułapkę, z której musiał się przebijać. W niefortunnej bitwie pod Romanowem (14 VII) dywizja R-ego znalazła się jedynie pod ogniem artylerii i jegrów. W pierwszej fazie bitwy pod Możajskiem (7 IX) R. ze swoją dywizją stał w pierwszej linii koło jaru Kamionki, pełniąc służbę osłony dział. W walkach kawaleryjskich koło wsi Semenowskoje R. wspomógł ze swoimi ułanami atak polskich kirasjerów na dragonów korpusu gen. W. Sieversa. W dalszych walkach pod wsią Kniażkowem ułani R-ego bliscy byli zdobycia rosyjskich baterii. Sam R. został ranny i leczył się w zajętej przez wojska francuskie Moskwie. Następnie odesłany został do Warszawy, gdzie miał przyspieszyć dostawy remontów dla jazdy polskiej. Zabrał wówczas ze sobą kilka wozów z łupami, mimo zakazu wydanego przez ks. Józefa.
Do Warszawy R. dotarł z początkiem listopada 1812, ks. Józef, który przybył tu 12 XII, powołał go do tymczasowego pełnienia obowiązków szefa sztabu głównego V korpusu. Na stanowisku tym R. zatwierdzony został 11 I 1813 przez Fryderyka Augusta. Ze sztabem ks. Józefa opuścił 3 II Warszawę i udał się do Krakowa, gdzie z początkiem marca t. r. prowadził rozmowy z dowódcą korpusu austriackiego gen. J. Frimontem w sprawie ustalenia linii demarkacyjnej, rozdzielającej stacjonujące oddziały obu stron. W czasie marszu armii ks. Józefa z Krakowa przez ziemie czeskie, R. wysłany został do Wiednia dla uzgodnienia z centralnymi władzami austriackimi korzystnych warunków przejścia wojsk polskich do Saksonii. Interweniował również u ambasadora francuskiego w Wiedniu gen. L. Narbonne’a w sprawie zmian nieprzyjaznych rozporządzeń austriackich dotyczących tras przemarszu polskich kolumn i braku współdziałania z wojskowymi władzami austriackimi. Przywiózł do ks. Józefa, stojącego w Nowym Jiczynie, pozwolenie połączenia się z Wielką Armią na lewym brzegu Łaby, zmienione po pewnym czasie na Żytawę. Towarzyszył następnie ks. Józefowi w jego podróży do Drezna, gdzie w czasie spotkań z Napoleonem i marsz. Berthierem omawiano i uzgadniano potrzeby wojska polskiego. Przy organizacji polskiego 8 korpusu Wielkiej Armii pod dowództwem ks. Józefa, R. objął w nim 30 VI 1813 stanowisko szefa sztabu. Przy boku ks. Józefa odbył kampanię jesienną 1813, w bitwie pod Lipskiem został lekko ranny i dostał się do niewoli (19 X). Z rozkazu Aleksandra I uwolniony został wraz z innymi polskimi generałami. W Lipsku R. ufundował kamień-pomniczek z tablicą upamiętniającą bohaterską śmierć ks. Józefa.
W grudniu 1813 R. przybył do Warszawy i tu zamieszkał. Nie wszedł w skład Komitetu Organizacyjnego Wojskowego, ale dysponując dokumentacją sztabową armii Ks. Warsz., przyczynił się do zorganizowania prowizorycznego lecz sprawnie działającego Sztabu Głównego i innych służb wojskowych. Początkowo nie cieszył się względami w. ks. Konstantego, nie otrzymał też żadnego stanowiska w dowództwie powstającej armii Król. Pol. Wytrwałymi i zręcznymi zabiegami 8 IX 1815 otrzymał nominację na stanowisko dowódcy obu dywizji jazdy. Z tego powodu miał R. konflikt z dymisjonowanym dowódcą brygady w dyw. strzelców konnych gen. Janem Umińskim, który publicznie wyjaśniał opuszczenie służby niechęcią służenia pod rozkazami R-ego z powodu jego zachowania się w bitwie pod Lipskiem. Opinia publiczna, niechętna ks. Konstantemu, a tym samym R-emu, opowiedziała się po stronie gen. Umińskiego. Do pojedynku nie doszło, gdyż Umiński wyparł się wszystkiego. Dn. 1 XII 1815 R. odznaczony został orderem św. Stanisława I kl. Opracował projekt regulacji zakupów furażu dla wojska, przyjęty przez Radę Administracyjną, następnie projekt ustroju żandarmerii jako formacji o charakterze wojskowym podlegającej władzom wojskowym, przyjęty 15 X 1817. R. odznaczony został 17 X 1817 Orderem św. Anny 1 kl. Wydana w ślad za dekretem 28 X 1816 przez ks. Konstantego specjalna instrukcja pt. „Urządzenie składu i służby żandarmerii” ustanowiła, że należeć ona będzie do broni jazdy i pozostawać pod rozkazami generała dywizji, a więc R-ego. Na stanowisko dowódcy Korpusu z rekomendacji R-ego powołany został dawny jego podkomendny z pułku ułanów legionowych płk. Stanisław Dulfus.
R. stopniowo odchodził od działalności ściśle wojskowej, pozostawiając ją dowódcom dywizji, brygad i pułków. Ograniczał się do przeglądów, musztry, rewii i parad. Brał aktywny udział natomiast w polskim ruchu masońskim i to od r. 1807, kiedy założył lożę «Bracia Polacy Zjednoczeni», zostając następnie w r. 1810 namiestnikiem Wielkiego Mistrza Ludwika Gutakowskiego w «Wielkim Wschodzie Polski». Ponownie wybrany został na to stanowisko w stopniu Kawalera Krzyża Różanego w r. 1816, aby w r. 1821 zostać Wielkim Mistrzem w «Wielkim Wschodzie Polski». Jako członek honorowy wchodził także do wielu lóż kapitularnych. Był rzecznikiem idei scentralizowania ruchu masońskiego przez ścisłe podporządkowanie wszystkich lóż Nowej Radzie i przekształcenia ich w ruch protegowany i kontrolowany przez czynniki rządowe. Był współautorem kompromisowej wolnomularskiej ustawy konstytucyjnej, przyjętej w r. 1821. Gdy w t. r. dekretem Aleksandra I wolnomularstwo zostało rozwiązane, R. działał w komisji likwidacyjnej, nie bez osobistych korzyści materialnych. R. pełnił również obowiązki prezesa Tow. Przyjaciół Muzyki w Warszawie, a 17 IV 1818 Towarzystwo w Krakowie mianowało go członkiem honorowym i protektorem.
W początkach r. 1821 R. został prezesem dyrekcji rządowej teatrów warszawskich; otrzymana pomoc rządowa wyprowadziła je z kryzysu finansowego. Na tym stanowisku dbał R. przede wszystkim o własne zyski, a zarazem starał się podporządkowywać teatry władzom administracyjnym. W ciągu trzech lat R. odznaczony był kolejno orderami: św. Włodzimierza 2 kl. (6 V 1818), św. Anny 1 kl. z brylantami (24 X 1819) i św. Aleksandra Newskiego (18 X 1820). Dn. 24 I 1820 R. na sejmiku pow. siennickiego wybrany został na posła na Sejm. R. uchodził w tym czasie za zausznika w. ks. Konstantego i był powszechnie znienawidzony. O wyborze R-ego zamieścił wzmiankę „Orzeł Biały” (z końcem stycznia 1820), bezpośrednio po informacji o żołnierzu, który nie lubił zapachu prochu. Ta przejrzysta aluzja wywołała gwałtowną reakcję w. księcia, który zobowiązał Kicińskiego do opublikowania przepraszającego wyjaśnienia, ale na interwencję Nowosilcowa poniechano tego.
W r. 1818 skierował R. do Aleksandra I prośbę o odzyskanie rzekomo odziedziczonych po zmarłym ojcu, a następnie zabranych dóbr w gub. wołyńskiej oraz w gub. podolskiej. Już wcześniej występował do sądu wołyńskiego (1808) i do sądu podolskiego (1809) o odzyskanie tych dóbr. Prośby R-ego jako bezzasadne zostały oddalone. Pomimo posiadania dóbr Kałuszyn, R. wziął w dzierżawę dobra poklasztorne Hebdów i Mniszów (pow. krakowski), co zakończyło się całkowitym niepowodzeniem. Z powodu nieuregulowania opłat dzierżawnych, Rada Administracyjna w r. 1828 zleciła Komisji Rządowej Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego odebranie R-emu tych posiadłości i obciążenie go pełnym rozliczeniem. W r. n. Rada Administracyjna zezwoliła jednak na wypuszczenie R-emu w czasową dzierżawę folwarku rządowego Kamionka mimo istniejącego zakazu tego rodzaju praktyk wobec osób w czynnej służbie wojskowej. Dn. 3 IX 1826 otrzymał R. awans na generała jazdy. Na nominację tę wpłynęła zapewne działalność R-ego związana z objęciem komendy nad Korpusem Żandarmerii. R. przejął wtedy zwierzchnictwo nad policją tajną, kierowaną kolejno przez mjr. Konstantego Vandernoota i płk. wojsk rosyjskich Jerzego Kempena. Specjalnością R-ego stała się tajna służba wywiadowcza na terenie Prus i Austrii, a zwłaszcza ich zaborów. Na cele te otrzymywał z kasy w. księcia znaczne środki pieniężne, z których nigdy się nie rozliczał. Jako szef policji wymuszał szantażem łapówki, bezzwrotne pożyczki, darowizny, itp. Będąc nominalnym dowódcą całej jazdy kazał się opłacać za przedstawienie do awansów oficerskich. Łączyły go też interesy z wielkim ówczesnym aferzystą, dzierżawcą monopoli, Leonem Newachowiczem, oficjalnie administratorem rządowym dochodów konsumpcyjnych m. Warszawy i Pragi oraz członkiem ekonomicznym w administracji rządowej dochodów tabacznych. Poczucie bezkarności i władza R-ego wzrosły z chwilą powstania w sierpniu 1821 Biura centralnego policji dla m. Warszawy i Królestwa, którego został kierownikiem, a tym samym szefem wszystkich tajnych służb policyjnych w Królestwie. Rozbudował je do niespotykanych dotychczas rozmiarów, wprowadzając szpiegostwo, inwigilację, donosicielstwo we wszystkich dziedzinach życia. Wszystko to sprawiło, że R. spotykał się z powszechną pogardą i nienawiścią.
Przez wiele lat R. z rosyjskimi generałami M. Lewickim, D. Kurutą i A. Gendrem uczestniczył w olbrzymich nadużyciach w tzw. deputacji kwaterniczej urzędu municypalnego Warszawy, polegających na wymuszaniu od kwaterodawców dla wojska stacjonującego w Warszawie części ich dochodów, przy zawyżaniu ponad potrzeby wielkości samego kwaterunku. Równocześnie R. i jego wspólnicy pobierali znaczne kwoty jako rzekomo należne im kwaterunkowe, choć zajmowali apartamenty służbowe. Próby likwidacji tych praktyk podejmowane czy to przez ministra Tadeusza Mostowskiego w r. 1823, czy w drodze petycji sejmowej w r. 1825, kończyły się niepowodzeniem. R. cieszył się niezmiennie uznaniem i bezwzględnym zaufaniem ks. Konstantego. Dn. 24 V 1829 otrzymał Order Orła Białego, a rok później (24 V 1830) Znak Honorowy za 35 lat «nieskazitelnej» służby oficerskiej. Gdy jednak afera kwaterunkowa wypłynęła ponownie w czasie obrad sejmu r. 1830, wyznaczona przez Radę woj. mazowieckiego komisja śledcza szybko stwierdziła popełnienie licznych nadużyć. R. próbował bezskutecznie zatuszować sprawę w Belwederze, a następnie, dla odwrócenia uwagi ks. Konstantego, uruchomił cały łańcuch prowokacji, które miały dowodzić zagrożenia rewolucyjnego. Bezpośrednio przed wybuchem powstania z rozkazu Mikołaja I R. został delegowany obok generałów Stanisława Potockiego i Józefa Rautenstraucha do komisji śledczej, powołanej w sprawie aresztowanych spiskowców. Członkowie sprzysiężenia postanowili wówczas zlikwidować R-ego, gdyby stawiał najmniejszy opór przy wybuchu powstania.
Nie doszło jednak do tego. W wieczór 29 XI 1830 uczestniczył R. w posiedzeniu dyrekcji Teatru Narodowego i na wiadomość o wydarzeniach w mieście, zdając sobie sprawę z grożącego mu śmiertelnego niebezpieczeństwa, przedostał się w przebraniu dorożkarza pod Belweder. Już na drugi dzień portret R-ego zawisł na latarni na ul. Leszno. On sam z w. księciem, jego sztabem i posłusznymi oddziałami wycofał się do Wierzbna, skąd 3 XII wyruszył ku granicy rosyjskiej, którą przekroczył 13 XII. W drodze spotykał się z przejawami powszechnej pogardy; dn. 4 I 1831 na polecenie carskie w towarzystwie pułkownika kozackiego R. udał się do Petersburga, gdzie spotkał gen. Wincentego Krasińskiego i prezesa Senatu Król. Pol. Stanisława Zamoyskiego. W Warszawie rząd tymczasowy postanowieniem z 5 XII 1830 powołał Komitet do przejrzenia papierów komisji tajnej, który pierwszą fazę swej pracy zakończył protokołem z 18 I 1831; dn. 24 III t. r. gen. Jan Skrzynecki wystąpił do Rządu Narodowego o skreślenie R-ego z ewidencji wojskowych, co zostało w dniu następnym (25 III) dokonane i ogłoszone rozkazem dziennym Naczelnego Wodza z 26 III 1831. Zbiór map i planów R-ego włączono do Biblioteki Kwatermistrzowstwa Generalnego (129 pozycji). W czerwcu t. r. skierował R. z Petersburga, rzekomo bez wiedzy dworu carskiego, list do Skrzyneckiego, w którym, podając m. in. siły i usytuowanie wojsk rosyjskich, próbował nakłonić go do podjęcia rozmów pokojowych z feldmarszałkiem I. Paskiewiczem. List zarówno przez Skrzyneckiego, jak i rząd został odrzucony, a przez Sejm nie przyjęty nawet do wiadomości.
Dekretem carskim z 25 XII 1831/6 I 1832 został R. przyjęty w stopniu generała jazdy do wojska rosyjskiego z przydziałem do sztabu przybocznego Mikołaja I, 14/26 II 1832 mianowany członkiem Rady Państwa z przeznaczeniem do dep. do spraw Król. Pol. Dn. 29 III/10 IV 1836 odznaczono go Orderem św. Włodzimierza 1 kl. Dn. 8/20 II 1839 otrzymał uwolnienie z wojska. W składzie Rady Państwa pozostawał aż do śmierci. R. zmarł 24 VII 1849 w Warszawie i pochowany został w katakumbach cmentarza Powązkowskiego.
R. był żonaty dwukrotnie: z Marianną z Walewskich, z którą miał córkę Józefę Ludwikę Antoninę (ur. 1808), następnie z Ludwiką z Bojerów, zamieszkałą po jego śmierci w Warszawie w Hotelu Polskim przy ul. Długiej 585. Pozostawił synów: Gabriela (zob.), Aleksandra, Eugeniusza, malarza, i Ludwika, urzędnika.
R. jeszcze za życia umieszczony został jako jedna z głównych postaci w powieści Jana Czyńskiego „Cesarzewicz Konstanty i Joanna Grudzińska czyli jakobini polscy” (Paryż 1833–4). Jest też bohaterem dramatu Tomasza Łubieńskiego pt. „Zegary” (1968).
Portret w mundurze generała dywizji: miniatura współczesna, reprod. w: Sokołowski A., Dzieje porozbiorowe narodu polskiego, W. 1904 II cz. I; Rycina niesygn. w zbiorach Muz. Narod. w Kr., reprod. w: Łuniński E., Napoleon (Legiony i Księstwo Warszawskie), W. 1911; – Estreicher, w. XIX; Enc. Wojsk., VII; Pol. Enc. Szlach., X; Russ. biogr. slovar’ (Rejtern-Roleberg) s. 335–6; Słown. Geogr. (Kałuszyn); Słown. Pracowników Książki Pol. (bibliogr.); Słown. Teatru Pol.; Uruski, XV; Lista imienna Generałów, Oficerów wyższych i niższych oraz Urzędników wojskowych tak w służbie będących jak i dymisjonowanych, znakiem Honorowym zaszczyconych, W. 1830; Łoza, Kawalerowie Orderu św. Stanisława (1. XII. 1815 – 29. XI 1830), „Mies. Herald”. R. 9: 1930 s. 98 (tu ur. 1771); tenże, Legia Honorowa; tenże, Order Orła Białego, W. 1939 (tu ur. 23 II 1774); Małachowski-Łempicki, Wykaz pol. lóż wolnomularskich; Spis szlachty Król. Polskiego, W. 1851; –Albrecht J., Z dziejów jazdy Księstwa Warszawskiego, W. 1922 s. 44, 40, 57 n.; Askenazy S., Książę Józef Poniatowski 1763–1813, P.-W. 1913; tenże, Łukasiński, W. 1929 I–II; tenże, Napoleon a Polska, W.-Kr. 1918–19 III; Bartoszewicz K., Utworzenie Królestwa Kongresowego, Kr. 1916; Bauer K., Wojsko koronne powstania kościuszkowskiego, W. 1981; Chołodecki J. Białynia, Lwów w czasie wojen Napoleona Wielkiego w latach 1809–1814, Lw. 1927 s. 5–8; Englert A., Geneza i zarys dziejów wojskowej służby bezpieczeństwa w Polsce, w: Rocznik Pamiątkowy Centrum Wyszkolenia Żandarmerii, Grudziądz 1931 s. 34–47; Gąsiorowska N., Ustanowienie cenzury w Królestwie Kongresowym, „Bibl. Warsz.” 1912 t. 3 s. 250; taż, Wolność druku w Królestwie Polskim, W. 1916; Gembarzewski, Wojsko Pol. 1807–14; tenże, Wojsko Pol. 1815–30; Handelsman M., Rezydenci napoleońscy w Warszawie 1807–1813, Kr. 1915 s. 213; Hass, Sekta farmazonii warsz.; Herbst S., Z dziejów wojskowych powstania kościuszkowskiego 1794 roku, W. 1983; Kraushar A., Senator Nowosilcow i cenzura za Królestwa Kongresowego (1819–1829), Kr. 1911 s. 11, 14 n.; Krzos K., Orientacja profrancuska wśród społeczeństwa polskiego w Galicji w latach 1807–1808, w: Księga Pamiątkowa ku uczczeniu siedemdziesiątej rocznicy urodzin prof. dra Janusza Wolińskiego, Zesz. Nauk. Wojsk. Akad. Polit., S. hist. nr 11 (37), W. 1964 s. 105–10, 114; tenże, Z księciem Józefem w Galicji w 1809 roku, W. 1967; Kukiel M., Jazda polska nad Moskwą, P. 1925 s. 55, 60; tenże, Wojna 1812 roku, Kr. 1937 I–II; Kunasiewicz S., Lwów w roku 1809, Lw. 1890 s. 52 n, 59, 68 n, 98, 100 n, 123 n, 161; Lewicki K., Rok 1809 w powiecie złoczowskim, w: Ziemia Czerwieńska 1937 III 43, 44, 68; Łukasiewicz M., Armia księcia Józefa 1813, W. 1986; [Ostrowski A.], Żywo Tomasza Ostrowskiego, Paryż 1840 II 211; Pachoński J., Bitwa pod Racławicami, W.-Kr. 1984; tenże, Józef Grabiński, Kr. 1975; tenże, Kościuszko na Ziemi Krakowskiej, W.-Kr. 1984; tenże, Legiony polskie – Prawda i legenda – 1794–1807, W. 1969–79 I–IV; [Paszkowski F.] F. P., Książę Józef Poniatowski, Kr. 1878 s. 84; Pawłowski B., Historia wojny polsko-austriackiej 1809 roku, W. 1935; tenże, Polski wywiad przed kampanią 1812 r., „Przegl. Hist.-Wojsk.” T. 1: 1929; Próchnik A., Żandarmeria na ziemiach Królestwa Polskiego, „Archeion” T. 10: 1932 s. 16, 20; Rulikowski M., Teatr warszawski od czasów Osińskiego (1825–1915), Lw. [b. r. w.]; Rys historyczny kampanii odbytej w roku 1809 w Księstwie Warszawskim pod dowództwem księcia Józefa Poniatowskiego, Kr. 1889 s. 339–49; Skałkowski A., Jan Henryk Dąbrowski, Kr. 1904; tenże, O cześć imienia polskiego, Lw.-W. 1908; Sokolnicki M., Generał Michał Sokolnicki 1760–1816, Kr.-W. 1912; Staszewski J., Kawaleria polska prawego skrzydła Wielkiej Armii 1812 r., „Przegl. Hist.-Wojsk.” T. 7: 1934; tenże, Walki kawaleryjskie pod Mirem i Romanowem, tamże; Śmerda M., Taženi polského vojska přes české zemé v r. 1813, w: Historie a vojenství, Ročn. 1967 s. 419; Szwankowski E., Teatry Warszawy w latach 1765–1918, W. 1979 s. 78; Tarczyński M., Generalicja powstania listopadowego, W. 1980 (błędna identyfikacja portretu); Tokarz W., Marsz Madalińskiego, w: Rozprawy i szkice, W. 1959 II; – Akty powstania Kościuszki, I–III; Barzykowski, Hist. powstania, I–III, V; Bukar S., Pamiętniki z końca XVIII i początków wieku XIX, W. [b.r.w.], s. 67; Czartoryski A. J., Pamiętniki i memoriały polityczne 1776–1809, W. 1986; [Dembiński H.], Pamiętnik … jenerała wojsk polskich, P. 1860 s. 79, 103 n.; Diariusz sejmu z r. 1830–1831, Kr. 1907–12 V–VI; Fedorowicz W., 1809 – Campagne de Pologne, Paris 1911; [Gajewski F.], Pamiętniki (1802–1831), P. [b.r.w.] I–II; [Gawroński F. S.], Pamiętnik r. 1830/31 i Kronika pamiętnikowa (1787–1831) pułkownika, Kr. 1916; Golejewski H., Pamiętnik, Kr. 1971 I; Hertz, Zbiór poetów pol., t. 2, 6, 7; Instrukcje i depesze rezydentów francuskich w Warszawie 1807–1813, Kr. 1914 I–II; Kalendarzyk polityczny Fr. Radziszewskiego, W. 1835 s. 94, 1839, 1848; Kicka N., Pamiętniki, W. 1972; Koźmian K., Pamiętniki, Wr. 1972 I–III; Lelewel P., Pamiętniki i diariusz domu naszego, Wr.–W.–Kr. 1966; Lewiński J., Pamiętniki z 1831 roku, P. 1895; Lichocki, F., Pamiętnik, Kr. 1981; Materiały do dziejów Komisji Rządzącej z r. 1807, Kr. 1918; Mroziński J., Dzieła wszystkie, Wr. 1987 II; Nowy Kalendarzyk polityczny na rok zwyczajny 1830, W. s. 270, 378, 399; [Patelski J.], Wspomnienia wojskowe … z lat 1823–1831, Wil. 1914 [Prądzyński I.], Pamiętniki generała, Kr. 1909 I–II, IV; Protokoły Rady Stanu Księstwa Warszawskiego, Tor. 1965 II cz. 1; Przewodnik Warszawski, rok 2, W. 1827 cz. I s. 46, 57; Rembowski A., Spadek piśmienniczy po generale Maurycym hr. Hauke, W. 1905 s. 75; Roczniki Wojskowe Królestwa Polskiego 1817–1830 (W.); Rozkazy dzienne Naczelnego Wodza 1815–1831 (W.); Rozkazy Kościuszki do generała Orłowskiego w roku 1794 skierowane, P. 1925; Sanguszko E., Pamiętnik 1786–1815, Kr. 1876 s. 32; Sumariusz protokołów Rady Administracyjnej Królestwa Polskiego 1815–1830, W. 1961 Cz. I T. III s. 730, T. IV s. 247; Tański K., Piętnaście lat w legionach, W. 1905 s. 28, 33n, 37n, 42, 84; [Weyssenhoff J.], Pamiętnik generała, W. 1904 s. 198n, 210; Zaliwski J., Rewolucja polska 29 listopada 1830, Paryż 1833 s. 22; [Zamoyski W.], Jenerał Zamoyski 1803–1868, P. 1910–13 I–II; – „Gaz. Codz.” 1849 nr 194; „Gaz. Warsz.” 1808 nr 3, 1812 nr 89 (dod.), 1815 nr 98, 103, 1818 nr 43 (2 dod.); „Kur. Warsz.” 1849 nr 193, 196; „Leipziger Tageblatt” 1814 nr 210; „Orzeł Biały” 1820 nr z 1 II; – AGAD: Akty KRW rkp. 69c, 3–4, Arch. Ordynacji Zamoyskich rkp. 3132 s. 18, Kancelaria Nowosilcowa rkp. 417, Komisja Rządowa Przychodów i Skarbu rkp. 1707, Księgi Kanclerskie t. 91 s. 140, t. 94 s. 47 – Protokoły Rady Admin. Król. Pol. t. XVI s. 247; AP w Kr.: Arch. Młynowskie Chodkiewiczów rkp. 1136 s. 209, 237, 242, 261, 281, rkp. 1146 s. 262–263; AP w W.: Akty zmarłych paraf. św. Andrzeja w W. (nr 353) 1849; Arch. Hist. du Ministère de la Guerre w Paryżu – Château de Vincennes – Sekcja Admin.: Teki osobowe; B. Ossol.: rkp. 1812/II; B. PAN w Kr.: Teki Staszewskiego 8745, 8770; Paraf. Najśw. Marii Panny w Kr.: Akty ur. Ks. VII s. 159 (dot. córki Józefy); – Łoza S., Virtuti Militari 1792–1819 (mszp. w posiadaniu Z. Zacharewicza); Pachoński J., Słownik Biograficzny Oficerów Legionów Polskich 1797–1807 (msz. w posiadaniu rodziny); – Kartoteka oficerów WP 1815–1831 Zbigniewa Zacharewicza z Kr.; – Informacje Stefana K. Kuczyńskiego z W.
Zbigniew Zacharewicz
Powyższy tekst różni się w pewnych szczegółach od biogramu opublikowanego pierwotnie w Polskim Słowniku Biograficznym. Jest to wersja zaktualizowana, uwzględniająca opublikowane w późniejszych tomach PSB poprawki i uzupełnienia.