Potocki Andrzej (Jędrzej) h. Pilawa (zm. 1663), oboźny kor., wojewoda bracławski. Był synem Jakuba, podczaszego podolskiego (zm. po 1657), i Katarzyny z Kłomnickich, bratankiem Stanisława «Rewery» (zob.), stryjecznym bratem Andrzeja, hetmana polnego kor. (zob.), z którym bywa czasem mylony w literaturze, oraz Feliksa (zob.). W r. 1636 zapisał się na Uniw. Krak., w r. 1637 był w Padwie i w r. n. immatrykulował się na uniwersytecie prawników. Był następnie dworzaninem Władysława IV i «serce sobie pańskie znacznie zniewolił» (K. Niesiecki). W r. 1646 król proponował P-emu wystawienie chorągwi husarskiej na projektowaną przez siebie wojnę z Turcją. W czasie powstania Bohdana Chmielnickiego został P. wysłany z dragonią królewicza Karola Ferdynanda do Baru. Oblężony tu od 4 VIII 1648, zdecydował bronić nie tylko silnego zamku, ale i słabo ufortyfikowanego miasta. Przeciwnik zdobywał je stopniowo szturmami (4 i 7 VIII), resztki obrońców schroniły się do zamku. P. prowadzący dość aktywnie, acz nieopatrznie obronę (wypady 4 i 6 VIII), straciwszy 7 VIII większość swych sił załamał się, 8 VIII wszczął pertraktacje i uzyskawszy obietnicę swobodnego wyjścia, poddał zamek. Układ został złamany przez Kozaków, część obrońców wycięta, P. dostał się (8 VIII) do niewoli. W lutym 1649 poselstwo Adama Kisiela domagało się bezskutecznie jego uwolnienia. Mimo początkowych obietnic Chmielnicki odmówił, a nawet groził P-emu straceniem i przywiezionego do Perejasławia na czas pobytu poselstwa kazał odwieźć do Trechtymirowa. Z tego miasta P. uciekł i dobrowolnie oddał się Tatarom. Uwolniono go po ugodzie zborowskiej (1649). W czasie wyprawy beresteckiej w r. 1651 miał chorągiew kozacką (zachował ją do śmierci) w pułku Mikołaja Potockiego, hetmana w. kor., zapewne na jej czele brał udział w tej kampanii. Wiosną 1652 przebywał w oddziałach koronnych stacjonujących na Zadnieprzu pod wodzą Sebastiana Machowskiego i Gabriela Wojniłłowicza. Po klęsce batoskiej (3 VI 1652) brał udział w wyprowadzeniu owych oddziałów, bądź ich części, w głąb Rzpltej. W nagrodę za to w lecie 1652 otrzymał starostwo winnickie.
Odtąd P. odgrywał dość dużą rolę w armii, być może już wówczas został pułkownikiem jazdy (na pewno był nim w końcu 1654 r.), podpisywał z inną starszyzną 2 X 1652 pod Sokalem przyrzeczenie wypłacenia wojsku dodatkowej sumy. W okresie styczeń 1653 – grudzień 1659 posiadał chorągiew piechoty polskiej, od października 1658 do śmierci regiment dragonów. Do wzrostu znaczenia P-ego przyczyniło się i to, że jego stryj Stanisław «Rewera» został w r. 1652 hetmanem polnym, a w r. 1654 hetmanem w. kor. P. utrzymywał z nim bliskie stosunki i ożenił się za dyspensą papieską z jego córką Wiktorią Elżbietą (wdową po zmarłym w r. 1650 Adamie Hieronimie Sieniawskim). Wiemy, że jesienią 1655 i wiosną 1660 P. był zaufanym doradcą swego stryja. Jan Sobieski uznawał go ponoć za swego mistrza i miał oświadczyć już jako król, «że cokolwiek biegłości mógł mieć w rycerskim kunszcie, tej nie od kogo innego nabył, tylko od tego Jędrzeja» (Niesiecki). Na pewno niejednokrotnie obaj w l. 1651–60 walczyli w tych samych wyprawach. P. wziął udział w wyprawie żwanieckiej 1653 r., zapewne znajdował się w obozie pod Glinianami już 20 VIII. Dowodził silnym podjazdem (1 000 koni), wyprawionym spod Kamieńca na północny wschód (w 2. połowie września?). Dn. 13 XI wysłano silny podjazd (3 000 koni) pod dowództwem P-ego, Jacka Szemberga i Sebastiana Machowskiego; podjazd dotarł do oddziałów ordy w rejonie Sołobkowiec, ale nie zdołał wziąć języka i wrócił ok. 24 XI. P. uczestniczył następnie w wyprawie wiosennej 1654 r. na Ukrainę; w czasie pościgu za Bohunem dowodził strażą przednią i omal go nie dopadł w Iwangorodzie (2 bądź 3 IV). Na sejmiku w Haliczu 12 V obrano go posłem na sejm nadzwycz. W listopadzie 1654 – marcu 1655 brał udział w wyprawie na Bracławszczyznę. Dn. 29 XI 1654 hetman S. Potocki pchnął na pomoc Stefanowi Czarnieckiemu próbującemu zdobyć Buszę P-ego z regimentem dragonów Ludwika Wejhera i chyba z jego własnym pułkiem jazdy; P. zapewne uczestniczył w zwycięskim szturmie tego miasta (30 XI). Przed 8 XII został wysłany ze swym pułkiem w pomoc Czarnieckiemu atakującemu Bracław, uczestniczył w próbie uderzenia na jazdę kozacką stojącą w pobliżu. Prawdopodobnie brał udział w bitwie pod Ochmatowem (29 I–2 II 1655). Po 12 V 1655 P. został oboźnym kor. po Czarnieckim.
Jesienią 1655 P. znajdował się w dywizji hetmana S. Potockiego, może brał udział w bitwie pod Gródkiem (29 IX). Dn. 4 X pod Rzeszowem przyczynił się wydatnie do tego, że koło wojskowe przyjęło asekurację Jana Kazimierza i senatu na wypłacenie mu żołdu. W okresie 7–10 X w połączonych dywizjach hetmanów wystąpiło silne ugrupowanie pod wodzą hetmana polnego Aleksandra Koniecpolskiego, domagające się poddania się Szwedom. Wówczas to P., wg określenia Daniela Żytkiewicza, wysłannika Jana Kazimierza, «jeden człowiek wiernie miłujący» króla, 7 X wystosował do monarchy list zapewniający go o swej wierności. Wraz z Żytkiewiczem wysłał P. do ordy gońca ormiańskiego Romaszkiewicza z prośbą o posiłki; obiecywał, że gdy otrzyma bliższe wiadomości o Tatarach, sam wyruszy, by ściągnąć ich na pomoc, i zapewniał, że uzyska u hetmana wielkiego list do B. Chmielnickiego z groźbą, że jeśli ten nie zawrze ugody, wojsko kor. podda się Szwedom. Wespół z S. Potockim i z Żytkiewiczem naradzał się, jak hetman ma postąpić, jeśli wojsko podda się Szwedom. Ostatecznie mimo namów Żytkiewicza, by emigrować na Śląsk, obaj Potoccy nie podjęli decyzji. Już wówczas zapewne liczyli się z tym, że jeśli wojsko podda się Szwedom, i oni to uczynią. P. na kole w dn. 7 (?) X próbował uchylić się od przedstawienia swego zdania, w końcu «musiał tedy moeres i na poły z płaczem powiedzieć iż z wojskiem trzyma» (Żytkiewicz). Rychło jednak wraz z Mikołajem Ostrorogiem stał się P. nawet przywódcą stronnictwa proszwedzkiego; 22 X obaj wyjechali na czele poselstwa od wojska pozostającego pod rozkazami hetmanów z pełnomocnictwami poddania się do Karola Gustawa do Krakowa. Początkowo traktowano ich dobrze. Jeden z posłów (może P.) nawet nocował w jednym pokoju z królem szwedzkim. Wkrótce zaczęły się trudności, a owego posła Karol Gustaw wyrzucił ze swych pokojów. Szwedzi domagali się podpisania aktu poddania bez dyskusji. Gdy posłowie próbowali się opierać, Szwedzi skierowali działa na kamienicę przez nich zajmowaną. Dn. 31 X posłowie podpisali akt poddańczy. Kiedy 8 XI pod Nowym Korczynem Karol Gustaw wynagrodził P-ego star. samborskim, doszło do wybuchu oburzenia wojska skierowanego przeciw P-emu i M. Ostrorogowi jako sprawcom poddania się. Gdy sytuacja i nastroje w wojsku zaczęły się zmieniać na korzyść Jana Kazimierza, P. stał się jednym z przywódców ruchu zmierzającego do zerwania ze Szwedami. Należał do organizatorów konfederacji tyszowieckiej, podpisał akt jej zawiązania 29 XII, został przez nią wyznaczony jako komisarz do boku hetmanów. Co prawda wg Bogusława Radziwiłła zastał on jakoby 31 XII pod Pasłękiem P-ego przy boku Karola Gustawa, ale nie wydaje się to prawdopodobne, bo była tu dywizja A. Koniecpolskiego, podczas gdy P. należał do dywizji hetmanów. Podpisał w styczniu 1656 akt konfederacji łańcuckiej. Być może wziął udział w wyprawie zimowej S. Czarnieckiego w Sandomierskie i Lubelskie, prawdopodobnie uczestniczył w «wojnie szarpanej» nad Sanem w marcu. Dn. 29 III jego pułk, zapewne z nim samym na czele, brał udział w składzie grupy Stanisława Witowskiego w zdobyciu Sandomierza, a w dywizji S. Czarnieckiego i Jerzego Lubomirskiego 7 IV w bitwie pod Warką, następnie w wyprawie wielkopolskiej (w sile 7 chorągwi 732 koni) i w bitwie pod Warszawą (28–30 VII 1656). W lipcu 1657 uczestniczył w działaniach przeciw Jerzemu II Rakoczemu oraz w podpisywaniu z nim układu pod Czarnym Ostrowem 22 VII t. r. Wybrany na sejmiku wiszeńskim, był w lecie 1658 posłem na sejm warszawski; wyznaczono go na nim do dwóch komisji: w sprawie mennicy oraz ufortyfikowania Kamieńca Podolskiego.
Po zawarciu ugody hadziackiej 16 IX 1658 Jan Kazimierz w końcu roku wysłał P-ego na czele 3 000 – 4 000 głównie jazdy na pomoc hetmanowi kozackiemu Iwanowi Wyhowskiemu, w styczniu 1659 P. połączył się z nim w Perejasławiu. Podjazdy P-ego podchodziły pod Kijów, bijąc tu Rosjan. Zimą i wiosną 1659 przebywał P. zwykle u boku hetmana kozackiego. Tak więc 26 I obaj ruszali z Perejesławia pod Łochwicę, 6 V z Czehrynia na Zadnieprze. Gdy jednak w 2. połowie czerwca Wyhowski z Tatarami poszedł na odsiecz Konotopu, pozostawił P-ego na Prawobrzeżu, jak się zdaje, dla osłony komunikacji hetmana i kraju przed wypadami moskiewskiej załogi Kijowa i P. nie wziął udziału w bitwie pod Konotopem 8 VII (odmiennie „Encyklopedia Wojskowa” i B. Baranowski). W 2. połowie lipca na wieść o zamiarze zajęcia przez Moskwę Boryszpola P. przybył tam, co sprawiło, że przeciwnik zrezygnował z próby zdobycia miasta. Pozostawiwszy na Zadnieprzu Ruszczyca, P. wrócił na Prawobrzeże do Rutka (pod Białą Cerkwią? czy pod Hrebienkami?). Nie jest pewne, czy P. połączył się z Danielem Wyhowskim, koncentrującym armię dla działań przeciw Kijowowi. Powstanie na Zadnieprzu na rzecz Moskwy w sierpniu–wrześniu udaremniło te zamiary. P. obawiał się, że I. Wyhowski, którego masowo opuszczali Kozacy, ujdzie na Krym, skłonił go więc, by schronił się do jego obozu pod Rutkiem. I. Wyhowski wyjechał stąd z eskortą na radę czerniecką pod Hermanówką (11 IX), przyjęty wrogo przez Kozaków, wśród których przeważali zwolennicy Jerzego Chmielnickiego, wrócił do obozu P-ego. Ten wycofał się pod Chwastów; tu Kozacy przysyłali doń posłów, by namówili Wyhowskiego do rezygnacji z hetmaństwa. Początkowo P. odrzucał to, w końcu jednak Wyhowski zgodził się oddać buławę pod warunkiem dochowania przez wojsko kozackie wierności Janowi Kazimierzowi. P., wysuwając tenże warunek, dodał doń 2 nowe: aby szlachta wróciła do dóbr i aby Helenie, żonie Wyhowskiego, i jego załodze Czehrynia pozwolono na swobodny powrót do eks-hetmana. Kozacy zaakceptowali zasadniczo te warunki, ale P. z Wyhowskim – nie ufając im – odeszli pod Kotelnię (przed 7 X). Kozacy posyłali doń wzywając do połączenia się z nimi, ale P. im wciąż nie ufał. Przed 25 X, po otrzymaniu wiadomości o przejściu J. Chmielnickiego na stronę Moskwy, posyłał do innych przywódców kozackich Iwana Bohuna, Hrehorego Hulanickiego, Tymosza Nosacza i pułkownika humańskiego (o paru z nich miał wiadomości, że pozostali po stronie króla) i namawiał ich do wierności Rzpltej. Jednakże z jego listów do Jana Kazimierza i z pochodzącego zapewne z tego okresu memoriału dla króla Przestrogi… o Ukrainie (ogłoszone w: „Pamjatniki…”) widać, że odnosił się sceptycznie do możliwości utworzenia mocniej ugruntowanego stronnictwa propolskiego wśród Kozaków. Uważał, że doprowadzi ich «do poddaństwa W. Kr. Mci» «tylko jedna vis et potentia armorum», doradzał zawarcie układu z carem na zasadzie podziału Ukrainy kozackiej.
W początkach października 1659 P. chorował i chciał wyjeżdżać dla leczenia się. Miał poważne kłopoty z nieopłaconym wojskiem, które już we wrześniu nie chciało pozostawać na Ukrainie kozackiej i rozjeżdżało się do domów (przed 25 X wyjechało 600 koni), z trudem udało się resztę zatrzymać (4 VIII rozporządzał siłą 1500 żołnierzy, być może jednak część jego sił znajdowała się wówczas u boku Wyhowskiego). Dn. 25 X chciał P. wyruszyć na odsiecz Wyhowskiej przebywającej w Czehryniu; zapewne zamiar swój mógł spróbować realizować dopiero po nadejściu posiłków pod wodzą Jana Sapiehy (jakoby 4 000); prawdopodobnie przybyły one na przełomie października i listopada. Zamysł ten okazał się jednak nieaktualny wobec zdobycia Czehrynia przez J. Chmielnickiego. W tej sytuacji I. Wyhowski prawdopodobnie wraz z Sapiehą i P-m, wobec podjęcia przez Moskwę działań zaczepnych (?), cofnął się pod Chmielnik, tu 2–3 XII (?) stoczył zwycięską bitwę z jakąś grupą wojsk moskiewskich, ale obawiając się nadejścia większych sił przeciwnika cofnął się ku Lachowcom, gdzie połączył się z hetmanem S. Potockim, po czym rozłożono wojska w rejonie Dubna na leża zimowe. Na przełomie l. 1659/60 pobili P-ego Rosjanie (jakoby W. Szeremietiew). W początkach lutego 1660 hetman S. Potocki podjął z rejonu Krzemieńca wyprawę na Mohylew, w której uczestniczył P., ale nie udało się miasta zdobyć (19–28 II). Jesienią P. na czele swego pułku wziął udział w wyprawie cudnowskiej (1660, wyróżnił się w walkach 14 X).
W r. 1660 P. był blisko związany z Andrzejem Trzebickim, bpem krakowskim, stronnikiem austriackim, ale wiosną 1660 podpisał skrypt o poparciu elekcji vivente rege «więcej przez wdzięczność dla królowej jak ze skłonności dla Francji» (L. Kubala). Ludwika Maria 15 VI obiecywała mu starostwo z dochodem 20 000 za skłonienie hetmana S. Potockiego i wojska do popierania jej planów. Latem 1661 posłował z województwa bracławskiego na sejm warszawski; 12 VI uczestniczył w uroczystej kawalkadzie mającej upamiętnić zwycięstwo pod Cudnowem. Sejm wyznaczył go do grona komisarzy do spraw kozackich i wykonania ugody cudnowskiej. Dwór uważał P-ego za jednego z najbardziej pewnych swych zwolenników i rzeczywiście należał on do inicjatorów propozycji podpisania nowego skryptu zobowiązującego do poparcia elekcji ks. d’Enghien (przed 17 VII). Nagrodą było województwo bracławskie; uzyskał je po przeniesieniu 20 VII Michała J. Czartoryskiego na woj. wołyńskie. Miał je już 25 VII, kiedy to dostał starostwo gen. podolskie i latyczowskie. Dn. 26 VII podpisał P. list zbiorowy grupy wyższych oficerów do Kondeusza, deklarujący poparcie sprawy elekcji. Sejm 1662 r. wyznaczył go do lustracja fortecy kamienieckiej i do lwowskiej komisji skarbowej. Dn. 2 X 1656 Jan Kazimierz nadał P-emu Dźwiniacz, Dźwinogród, Wołkowice, Łatkowce, Babińce i Trubczyn na Podolu oraz posiadane poprzednio przez jego ojca Grzędę, Sieciechów, Wolę Brzuchowiecką w ziemi lwowskiej, stanowiące później dożywocie jego żony. P. «część fortuny» zapisał na fundację dominikanów w «Tuliszkach» (Niesiecki). Zmarł w r. 1663, przed 19 V, we Lwowie, gdzie przebywał zapewne w związku z pracą w komisji skarbowej.
Małżeństwo P-ego z Wiktorią Elżbietą z Potockich (zm. po r. 1670) było bezdzietne.
P. występuje epizodycznie w „Ogniem i mieczem” Henryka Sienkiewicza.
Enc. Wojsk., (także Konotop); PSB, (Czartoryski Michał Jerzy); Dworzaczek; Niesiecki; Żychliński, XIV; – Czermak W., Szczęśliwy rok, „Przegl. Pol.” 1886 t. 82 s. 514–15; Gawroński F. (Gawroński-Rawita F.), Bohdan Chmielnicki, Lw. 1906–9 I–II; tenże, Ostatni Chmielniczenko, P. 1919 s. 15–18, 26, 33–5, 39; Herasymčuk V., Vyhovs’kyj i Juryj Chmelnyc’kyj, „Zapysky Naukovoho Tovarystva im. Ševčenka” T. 59: 1904 s. 3–10, 17, 21, 27–8, T. 60: 1904 s. 65, 67–8; Hniłko A., Wyprawa cudnowska w 1660 r., w. 1931; Kersten A., Stefan Czarniecki, W. 1963 (także s. 283); tenże, Warszawa kazimierzowska, W. 1971; tenże, Z badań nad konfederacją tyszowiecką, „Roczn. Lub.” T. 1: 1958 s. 110, 116; Korzon T., Dola i niedola Jana Sobieskiego, Kr. 1898 I 30–1; Kubala L., Jerzy Ossoliński, W. 1924; tenże, Wojna brandenburska i najazd Rakoczego w r. 1656 i 1657, Lw. [1917] s. 352; tenże, Wojna szwecka [!] w r. 1655 i 1656, Lw. [1914] s. 134–5, 143; tenże, Wojny duńskie i pokój oliwski, Lw. 1922; Marcinkowski K., Stefan Czarniecki w dobie Potopu szwedzkiego, Kr. 1935 s. 139; Nowak T., Kampania wielkopolska Czarnieckiego i Lubomirskiego w r. 1656, „Roczn. Gdań.” T. 11: 1937; Ochmann S., Sejmy lat 1661–1662, Wr. 1977 indeks oraz s. 256; Polska w okresie drugiej wojny północnej, W. 1957 I; Solov’ev S. M., Istorija Rossii…, Moskva 1961 kn. VI; Wimmer, Materiały do zagadnienia organizacji armii, Studia i Mater. do Historii Wojsk., W. 1958–60 IV 502–3, 526–7, 532–3, V 492–3, 506–7, VI cz. 1 226–7, 248–9; tenże, Wojsko polskie w drugiej połowie XVII w., W. 1965 s. 104, 122–3, 129, 134; Wojna polsko-szwedzka 1655–1660, W. 1973; – Akta grodz. i ziem., X, XXI, XXIV; Album stud. Univ. Crac., IV 173; Arch. nacji polskiej w uniw. padewskim, I; Archeografičeskij Sbornik Dokumentov, VII 114–15; Dokumenty ob osvoboditel’noj vojne ukrains’kogo naroda 1648–1654 gg., Kiev 1965 s. 99–100; Jerlicz J., Latopisiec albo kroniczka…, W. 1853 II 31, 34–5; Kochowski W., Historya panowania Jana Kazimierza, P. 1859 I; Lustracja województwa ruskiego 1661–1665, Cz. II, W. 1974 s. 44–6; Maria Kazimiera, Listy do Jana Sobieskiego, Oprac. L. Kukulski, W. 1966; Michałowski J., Księga pamiętnicza, Kr. 1864 s. 150, 364, 378–9, 382, 385, 699, 701–702, 741, 771–2, 788, 808, 814; Oświęcim, Diariusz 1643–51, s. 286, 310; Pamiętniki o wojnach kozackich, Wr. 1842 s. 19–20; Pamjatniki izdannye kievskoju kommissieju…, Kiev 1898 I/II, III; Pisma do wieku Jana Sobieskiego, I cz. 1 s. 134–6, 138–9, 142–3, 156; Potocki P., Opera omnia, W. 1747 s. 13–14; Radziwiłł B., Autobiografia, Oprac. T. Wasilewski, W. 1979; Vol. leg., IV 528, 562, 763, 832; 857, V 373; – AGAD: Sigiliata t. 5 k. 22–22v.; B. Czart.: rkp. 141 k. 1010, 1016–1017, 1026; B. Kórn.: rkp. 323.
Wiesław Majewski