INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu

Antoni Pułaski h. Ślepowron  

 
 
Biogram został opublikowany w 1986 r. w XXIX tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Pułaski Antoni h. Ślepowron (1747–1813), starosta czereszeński, konfederat barski, poseł na sejmy, ostatni urzędujący marszałek-zastępca konfederacji targowickiej. Ur. 9 III 1747 (a nie 1750 czy 1752, jak w literaturze), był synem Józefa (zob.) i Marianny z Zielińskich, młodszym bratem Franciszka Ksawerego (zob.) i Kazimierza (zob.).

W r. 1764 P. podpisał z ojcem i braćmi wybór Stanisława Poniatowskiego. Na sejmiku elekcyjnym czerskim 30 III 1767 pełnił funkcję asesora. T. r. ojciec przekazał mu wieś królewską Czereszeńka na Podolu i odtąd P. używał tytułu star. czereszeńskiego. W Winiarach w drugiej połowie grudnia 1767 złożył przed ojcem przysięgę na wierność przyszłej konfederacji i wyjechał z nim, obu braćmi rodzonymi i dwoma stryjecznymi na Ruś organizować powstanie. Dn. 29 II 1768 podpisał akt konfederacji barskiej. Został wówczas mianowany konsyliarzem konfederacji generalnej i 1 III złożył przysięgę na jej wierność. Uczestniczył 4 III przy utworzeniu związku wojskowego, a 6 III otrzymał rangę pułkownika i komendę chorągwi w nowo uformowanym pułku pod znakiem Krzyża Świętego. Brał udział z marszałkiem Michałem Krasińskim w akcji pozyskania chorągwi partii podolskiej, najpierw 8–10 III w Dunajowcach, a następnie 23 III z Wawrzyńcem Potockim w miejscowości Krzywcze. Obie próby zakończyły się niepowodzeniem. W Mohylowie, dokąd przybył (3–4 IV) z ojcem, powiększył P. swe siły oddziałem piechoty i 6 armatami. Stąd nagłym wypadem (9 lub 10 IV) opanował Winnicę. Pomagał następnie ojcu w opanowaniu partii ukraińskiej Woronicza (17–25 IV) obozującej w Białej Cerkwi. Dn. 28 IV brał udział z W. Potockim w przegranej potyczce między Chmielnikiem a Tereszpolem, a 7 V w bitwie pod Lepiatynem i tegoż jeszcze dnia pod Ułanowem, zakończonej ciężką klęską Polaków. W przerwach między tymi zapasami odbywał drobne utarczki oraz ściągał z rezydencji magnackich na Podolu, Bracławszczyźnie i w Kijowskiem nadworne chorągwie i wysyłał je do Baru, Brahiłowa lub Winnicy.

P. był współorganizatorem konfederacji podolskiej, zawiązanej 4 VI w Balinie koło Kamieńca. Został wówczas rotmistrzem w pułku swego brata Franciszka, pułkownika tejże konfederacji. Z pułkownikami Stanisławem Ortyńskim i Antonim Zdanowskim wziął udział w odsieczy oblężonego w Berdyczowie brata Kazimierza. Wyprawa zakończyła się 10 VI ciężką klęską pod Wiernigródkiem (Wernyhorodkiem). W tej wiosennej kampanii wyróżnił się P. mężną postawą w kilku bitwach i wielu mniejszych utarczkach; z listu ojca do Ignacego Potockiego (5 VII) dowiadujemy się, że był wówczas «po 3 razy ledwie z życia nie wyzuty». Po upadku Baru (20 VI) przeszedł (23 VI) pod Mohylowem z resztkami wojska przez Dniestr na terytorium tureckie. Obozował z partią ojca pod Moszyńcem nad Dniestrem, niedaleko Chocimia. Stąd uczestniczył w częstych wycieczkach przez Dniestr, staczając utarczki z granicznymi patrolami. Dn. 8 IX brał z braćmi udział w wyprawie na Studzienicę. Potem posłował do chana krymskiego Krym–Gereja, zawożąc mu od ojca powinszowania z okazji powrotu do władzy i prośbę o pomoc. Przez cały listopad zajęty był P. w okolicach Mohylowa i na całym Pobereżu rekrutacją i ściąganiem podatków. Po powrocie zakwaterował się w Żwańcu, gdzie 17 XII podpisał manifest przeciwko Krasińskiemu i Joachimowi Potockiemu, którzy bezprawnie zatrzymali ojca. Przez całą zimę 1768/9 brał udział w umacnianiu dwóch forteczek nad Dniestrem: Okopów Św. Trójcy i Żwańca; stąd uczestniczył w wypadach podjazdowych na Zaleszczyki, Tłuste, Krzywcze. Dn. 7 III wysłany z oddziałem 50 koni na zwiady, został w oddalonych o 22 km na północ Rzepińcach rozbity przez gen. Izmaiłowa i dostał się do niewoli. Odtransportowany do głównej kwatery gen. Olitza w Dubnie, był przez obóz przejściowy w Połonnem zesłany do Kijowa, a następnie do Kazania. Wg relacji Samuela Gereta (z 17 IV 1769) P. miał pisać stamtąd do brata i kilku magnatów, by się za nim wstawili, obiecując, że się «wyprze wszystkiego…, i że odtąd spokojnie nie mieszając się do niczego żyć będzie». Z czasem wyrobił sobie dobre stosunki z gubernatorem A. Samarynem i miejscowymi komendantami, których żony «osładzały mu ciężar łańcuchów i dostarczały środków na wszelkie wydatki» (W. Konopczyński). «Wystrychnięci mężowie» postarali się o przeniesienie P-ego do Orenburga. Amnestia z 10/22 IX 1773 nie objęła P-ego, a to za winy ojca i brata. Szymon Zieliński, marszałek dobrzyński, przebywający w Kazaniu od 1769 r., w związku z tym 28 IX 1773 rozpisał listy za swym wnukiem ciotecznym, m. in. do Adama Krasińskiego z prośbą, «by onego … salwować i wyrwać z tej otchłani». Sam P. zwracał się o protekcję do posła francuskiego w Petersburgu. Starania te nie odniosły jednak żadnego skutku.

Z wieloma towarzyszami, nie objętymi amnestią, zaciągnął się P. do wojska rosyjskiego i brał udział w walkach z powstańcami J. Pugaczowa. Bronił przed nimi Orenburga (12 X 1773 – 9 IV 1774), a następnie wyróżnił się 26 VII 1774 pod wsią Carycynem niedaleko Kazania i 4 IX pod sąsiednim Salnikowym Zawodem. W nagrodę otrzymał z przeszło 100 towarzyszami, może jeszcze we wrześniu, zezwolenie na powrót do kraju. Po drodze, w Petersburgu uzyskał zdjęcie sekwestru z dóbr ojczystych, a od Katarzyny dostał 1 000 dukatów. Pozyskał tam protekcję Franciszka Ksawerego Branickiego i Adama K. Czartoryskiego, z którymi wrócił do Polski. W listopadzie 1775 P. był już w Warszawie. Zgodnie z postanowieniami sejmu 1773–5 złożył w grodzie warszawskim reces od konfederacji barskiej. Król, by pozyskać sobie P-ego, spłacił kilka tysięcy dukatów jego długu, a 5 I 1776 nadał mu stopień pułkownika wojsk lit. P. w podzięce, z okazji imienin Stanisława Augusta (8 V), zorganizował w Warce wielkie uroczystości z biciem z armat i całonocnymi iluminacjami. O popularności P-ego w tym czasie świadczy przebieg sejmiku czerskiego 15 VII 1776. Wybrany jednomyślnie na posła na sejm, odmówił P. przyjęcia mandatu. Wówczas marszałek Aleksy Antoni Jasieński ponownie «o jednomyślność dopraszając», nie spotkawszy się z żadnym sprzeciwem, skłonił P-ego do przyjęcia funkcji poselskiej. Na sejmie, na którym nie przejawił żadnej aktywności, wyznaczony został na sędziego sejmowego na l. 1776–8.

W r. 1778 (a nie w 1783) P. poślubił Antoninę, córkę Stanisława Orańskiego (zob.). Odtąd zamieszkał na Wołyniu; z czasem stał się czołową postacią w województwie. Dzięki poparciu teścia tego jeszcze roku został, jako stronnik królewski, posłem z woj. czernihowskiego na sejm. Był wówczas członkiem deputacji do skontrolowania działalności Departamentu Wojskowego. Dn. 7 XI 1778 przemawiał za bratem Kazimierzem, by mógł bezpiecznie wrócić do Ojczyzny, celem oczyszczenia się od zarzutu królobójstwa. Prośba została przyjęta. Na sejmie 1778 r. P. wyznaczony został na sędziego sejmowego. W tym czasie miał być namawiany przez posła austriackiego K. Reviczky’ego i przez jakiegoś Francuza do zorganizowania proaustriackiej konfederacji. P. poinformował o tym króla, a później O. Stackelberga, lecz ci zignorowali jego doniesienie. Nie przeszkodziło to jednak P-emu w r. 1779 prowadzić w Galicji wywiad na rzecz Rosji i korespondować w tej sprawie ze Stackelbergiem i G. Potemkinem. T. r. otrzymał P. patent na rotmistrza w chorągwi kawalerii narodowej, ale zrezygnował z niego już w r. 1780. Był 21 VIII 1780 marszałkiem przedsejmowego sejmiku wołyńskiego, którym pokierował zgodnie z interesami króla. W l. 1780–1 pełnił z woj. czernihowskiego funkcję deputata na Trybunał Kor.; wysuwany na marszałka, na prośbę króla zrzekł się kandydatury na rzecz Franciszka Kajetana Olizara. W r. 1784 posłował z woj. wołyńskiego na sejm grodzieński i ponownie został wyznaczony na sędziego sejmowego.

W owym czasie pozostawał już P. w bliskich kontaktach ze stronnictwem Ksawerego Branickiego. Przez cały niemal r. 1785 przebywał w swych dobrach mazowieckich i w Warszawie. Za namową Jana Kickiego, koniuszego w. kor., swego ojca chrzestnego, P. złożył 12 I 1786 zobowiązanie dochowania monarsze wierności i wypełniania wszelkich jego rozkazów «z azardem zdrowia, majątku, a gdyby trzeba i życia». Zaraz jednak po przybyciu pod koniec stycznia na Wołyń, znalazł się w kręgu stronników Branickiego i w akcji przedwyborczej 1786 r., już prawdopodobnie po śmierci teścia, występował w roli głównego adherenta Branickiego. Wespół z Kajetanem Miączyńskim i Kajetanem Kurdwanowskim P. «trząsł» całym Wołyniem. Do Łucka, miejsca wyborów, sprowadzili około 3 000 ludzi i kilka oddziałów wojska, obsadzili wszystkie w mieście kościoły i prom na Styrze i odgrażali się, że przeprowadzą swoich kandydatów nawet szablami. Wprawdzie do rozlewu krwi nie doszło, ale wybory były rozdwojone. Na sejmiku hetmańskim P. został posłem. Na sejmie otrzymał po swym teściu rotmistrzostwo kawalerii narodowej. W marcu 1787 brał udział w Wiśniowcu, rezydencji Mniszchów, w powitaniu króla udającego się do Kaniowa. P. jeszcze 17 VII zapewniał Michała Mniszcha o swym przywiązaniu do króla. W pierwszej połowie maja 1788 był na spotkaniu przedstawicieli opozycji z Potemkinem w Elizawetgradzie (w Nowej Serbii, blisko granicy polskiej) i przyrzekł Potemkinowi wystawić oddział wojska oraz stawić się z nim na każde jego żądanie. P. był tam również współautorem projektu przystąpienia Polski u boku Rosji do wojny z Turcją.

W r. 1788 król zaniepokojony o wybory na Wołyniu, ostrzegał Mniszcha przed P-m i jego kompanami, a Adamowi Rzyszczewskiemu polecał obserwować wszystkie kroki P-ego. Zarazem obiecywał łaskę P-emu, jeśli włączy się do akcji przedwyborczej po stronie królewskiej. P. znów przyrzekł uległość królowi, ale wybory wypadły dla partii królewskiej fatalnie, na 6 mandatów uzyskała bowiem tylko jeden. W instrukcji sejmik łucki zobowiązywał posłów, by rekomendowali P-ego jako pierwszego do rangi oficerskiej. Na razie otrzymał dowództwo nad 5. chorągwią 1 brygady dywizji wielkopolskiej. W związku z pogłoskami o przygotowaniach do buntu chłopskiego na Ukrainie P. z polecenia Stanisława Augusta obserwował nastroje chłopstwa i przesyłał o nich relacje królowi. Gdy jednak 30 III 1789 sejmik wołyński uchwalił wystawienie milicji w celach samoobrony, król listem z 10 IV zawiadamiał P-ego, że wysyła na Ukrainę wojsko i odradzał formowanie milicji, a tym bardziej zawiązanie jakiejkolwiek konfederacji (poza aktualną konfederacją sejmową). W odpowiedzi P. informował króla (22 IV), że zgodnie z jego dyspozycjami zachęca obywateli «do wszelkiej spokojności». Mimo to objął komendę nad milicją korecką, a na komisji wojewódzkiej sprzeciwiał się rozpuszczeniu milicji tegoż województwa. Na obietnicę królewską łask i orderu P. 17 II 1790 z Dubna deklarował poświęcić monarsze «wszystkie starania i siły». W połowie zaś t. r. zrezygnował, stosownie do życzenia króla, z ubiegania się o funkcję deputata z woj. czernihowskiego na rzecz Feliksa Hulewicza. Król wciąż nie dowierzając P-emu, utrzymującemu bliskie kontakty z Potemkinem, ociągał się z nadaniem orderu; we wrześniu wysunął warunek uprzedniego spłacenia Potemkinowi długu kilku tysięcy dukatów, zaciągniętego jeszcze w Kazaniu.

Tymczasem P. prosto z obozu Potemkina, obdarzony przez niego 100 końmi «zadunajskimi» i pokaźną kwotą pieniędzy (De Caché wymieniał niewiarygodną sumę 15 000 dukatów, Denisko natomiast zredukował ją do 6 000), zjechał do Łucka i 16 XI 1790 został okrzyknięty marszałkiem sejmiku, utrącając kandydata królewskiego Antoniego Pruszyńskiego. W laudum, które w dużym stopniu układał P., wypowiadano się przeciwko «obrażającemu prawo narodowe» przedłużeniu sejmu i jego reformom: nie zezwalano na elekcję następcy tronu, potępiono usunięcie od sejmikowania nieposesjonatów, domagano się niedopuszczenia Hugona Kołłątaja do godności ministerialnych i senatorskich oraz ukarania go za szkodliwą działalność publicystyczną. Instrukcja wyrażała «wdzięczność i pamięć» dla ojca i braci P-ego za ich «ofiarę życia za wolność i swobody krajowe» oraz zobowiązywała posłów do wyjednania pierwszeństwa w zakupie brygady dla P-ego. Michał Lubomirski, który czuwał nad krokami P-ego, uspokajał 29 XII króla, że badając P-ego «trzeźwego i pijanego» stwierdził, że nie ma on złych zamiarów. Wreszcie 24 II 1791 otrzymał P. Order Św. Stanisława. Mimo to pozostał nieprzejednanym wrogiem sejmu, a potem Konstytucji 3 maja. W czerwcu razem z Kurdwanowskim prowadził wśród żołnierzy batalionu regimentu hetmańskiego, stojącego w Lubomli, agitację przeciwko Konstytucji. Katarzyna II już 27 V zawiadamiała Potemkina, że na wypadek postanowienia rekonfederacji, zawiązanie jej należy powierzyć m. in. P-emu.

Od maja 1791 P. organizował z terenów ukrainnych dostawy dla armii rosyjskiej i z tego tytułu był w stałym kontakcie z Potemkinem, a niezależnie od tego P. «ustawicznie przejeżdżał» z Jass do Polski jako łącznik Branickiego (Deboli 2 II 1792). We wrześniu otrzymał od Potemkina w Jassach przedłużenie «podradu» (kontraktu o dostawy) do marca 1792. Król robił P-emu wymówki za niedopatrzenie sejmików lutowych 1792 r., a on tłumaczył niekorzystny ich przebieg stosowaniem niewłaściwej taktyki dworskiej i zapewniał króla o swej wierności. W marcu Michał Lubomirski nakłaniał go, by wybrał się z «winnym uszanowaniem» do króla, ale P. wymawiał się «swoją słabością» (P. istotnie przez całą wiosnę 1792 chorował, kurując się w Deraźni koło Korca). Nie przeszkadzało mu to bywać w Sławucie u Hieronima Sanguszki na tajnych naradach malkontentów. Józef Zajączek radził (12 VI) zamknąć P-ego i jego kompanów w Częstochowie i trzymać do końca wojny, aby w ten sposób zapewnić względny spokój na tym terenie. W pierwszych dniach lipca P. ściągnął do obozu Branickiego pod Hołowczycami koło Dubna, a 9 VII został marszałkiem zawiązanej w Łucku dla woj. wołyńskiego protargowickiej konfederacji lokalnej. Akt związku, podpisany 11 VII, wzywał wszystkich do odbudowy obalonej przez Konstytucję 3 maja wolności, a opornym groził konfiskatą majątków. P. otrzymał wówczas stopień generał-majora wojsk. kor. i w tym już charakterze przewodniczył 13 VII sejmikowi włodzimierskiemu, na którym zawiązano konfederację woj. czernihowskiego. W uznaniu za lojalne i owocne spełnianie tych czynności P. uzyskał w sierpniu zezwolenie na wyjazd do Petersburga dla złożenia hołdu Katarzynie II. W nagrodę dostał od niej tabakierkę, a w styczniu 1793 Order Św. Aleksandra Newskiego. Uczestniczył jako konsyliarz i sekretarz generalny w pracach konfederacji najpierw w Brześciu, a następnie od końca października w Grodnie. W styczniu 1793 otworzył P. sąd konfederacki w Dubnie, który pod jego dyrekcją ferował ostre wyroki na przeciwników konfederacji i na jej niezbyt lojalnych członków.

Z początkiem r. 1793 stał się P. jednym z głównych doradców i wykonawców poleceń nowego posła rosyjskiego J. Sieversa. Na wniosek P-ego Generalność 19 III anulowała wszelkie postanowienia Sejmu Czteroletniego, dotyczące reform wojskowych. Dn. 26 III wyznaczony został P. na jednego z zastępców marszałka konfederacji, przewodniczącego obradom pod nieobecność Szczęsnego Potockiego i jego pierwszego urzędowego zastępcy Michała Walewskiego. Tego dnia wykonał przysięgę na stanowisko marszałka-zastępcy. Przewodniczył sesji konfederackiej, na której konsyliarze lit. uchwalili przekazanie dóbr biskupstwa krakowskiego bpowi inflanckiemu Józefowi Kossakowskiemu (8 IV), wbrew protestowi konsyliarzy kor. (13 IV). Dn. 4 IV wszedł P. do reaktywowanej Komisji Wojskowej, a 20 IV, po usunięciu stawiającego opór Sieversowi Walewskiego, objął stanowisko marszałka-zastępcy. Od razu przystał na żądania ambasadora: zwołanie sejmu dla zalegalizowania nowego zaboru i przywrócenia Rady Nieustającej. Na wniosek P-ego odebrano prawo wyborcze tym, którzy nie uczynili akcesu do Targowicy, przyjęli prawo miejskie, jeździli do króla z podziękowaniem za ustawę majową lub protestowali przeciw uchwałom konfederacji targowickiej. Jako jeden z nielicznych starał się w kwietniu o uzyskanie zezwolenia na złożenie hołdu i przysięgi wierności Katarzynie II z dóbr zabranych w drugim rozbiorze. Dn. 11 V z protekcji Sieversa został generalnym inspektorem wojsk kor., (zdymisjonowany z tego stanowiska po niespełna dziesięciu miesiącach). Patent z podpisem królewskim zachował jednak ambasador przy sobie, aż do wyniku sejmików. Dn. 5 V nakazywał P., by wszyscy biorący udział w Sejmie Czteroletnim składali recesy z równoczesnymi akcesami do obecnej konfederacji, a to pod groźbą utraty urzędów cywilnych i wojskowych. Dn. 14 V otrzymał Order Orła Białego.

P. na zlecenie Sieversa czuwał nad przebiegiem sejmików, zwłaszcza na Wołyniu i w Chełmskiem. Odbywały się one wzorem r. 1767: przekupstwem, terrorem i pod naciskiem wojsk rosyjskich. Na akcję wyborczą na sejmikach wołyńskich i chełmskich, dostał P. 2 500 dukatów. Od pewnego już czasu otrzymywał z ambasady rosyjskiej pensję w wysokości 1 000 dukatów miesięcznie. Płacili mu też, choć nieregularnie, Prusacy. Prócz tego pobierał jako zastępca marszałka konfederacji gażę miesięczną 1 000 dukatów, a ponadto «rabował bez skrupułów własność publiczną» (W. Tokarz). «Wzbogacili się bezecne utratniki», a wśród nich P. «znany z hultajstwa i niecnoty swojej» (J. Niemcewicz). W Łucku wybrano go 27 V na posła z woj. wołyńskiego na sejm nadzwycz. w Grodnie (21 VI – 23 XI). Na sejmiku chełmskim podał P. wniosek, by wysłać do carycy poselstwo z prośbą o włączenie ziemi chełmskiej do Rosji. Miał nadzieję, że zgodnie z ustalonym zwyczajem, jako urzędujący marszałek konfederacji otrzyma również funkcję marszałka sejmu, rozpoczynającego się pod węzłem tejże konfederacji. Napotykając na trudności, odgrażał się, «że pierwej mu życie wydrą, jak marszałkostwo sejmowe», a gdy nadzieje stawały się coraz mniejsze szantażował Sieversa, «że jeżeli od zaszczytu oddalonym zostanie, tedy w izbie sejmowej w łeb sobie strzeli». Sievers jednak powierzył to stanowisko Stanisławowi Bielińskiemu. Doprowadziło to do chwilowego ochłodzenia stosunków P-ego z ambasadorem. W końcu czerwca P. «ciągle przez dni kilka pijąc, zachorował na malignę śmiertelnie» (Józef Świętorzecki). Niebezpieczeństwo dla życia było tak duże, że zaczęto rozglądać się za następcą na stanowisko marszałka konfederacji. Na skutek zdecydowanego oporu posłów (11 VII) P. mimo poparcia Sieversa nie wszedł w skład deputacji do zatwierdzenia zaboru rosyjskiego.

P. był jednym z ubiegających się o stanowisko hetmana po Branickim. Agitował, poił, zniewalał podarkami i pieniędzmi; 14 VIII 1793 pięćdziesięciu posłów wystosowało do Sieversa prośbę o buławę dla P-ego. Zwłaszcza «walka straszna» rozegrała się z Piotrem Ożarowskim, który ostatecznie otrzymał urząd hetmana. Na otarcie łez P. dostał wówczas (28 VIII) po Augustynie Gorzeńskim szefostwo 1 regimentu pieszego kor., a od Sieversa obietnicę pierwszeństwa do buławy polnej kor. Został również wówczas powołany w skład deputacji do «Ułożenia projektu formy rządu» (oblata 11 IX). P. jednak nie czuł się tym wszystkim usatysfakcjonowany. Przestał chodzić do Sieversa na narady.

Po rozwiązaniu 15 IX 1793 konfederacji targowickiej i automatycznej utracie stanowiska marszałkowskiego, P. ociągał się z podpisaniem nowej konfederacji grodzieńskiej («Zabiełło i Pułaski pękają z rozpaczy – pisał Jan Śniadecki – …bo to będą publicznie bić w pysk za ich roboty»). Uczynił to dopiero wówczas, gdy Sievers zagroził mu cofnięciem przyrzeczonej buławy. Natomiast sejm specjalną konstytucją (oblatowaną 20 XI) zapewnił P-ego, że z chwilą zawakowania on pierwszy otrzyma buławę polną kor. Pogodzony znów z ambasadorem, czuwał w dalszym ciągu nad członkami stronnictwa rosyjskiego, instruował i pouczał w sprawie zachowania się, rozdzielał im z kasy ambasady rosyjskiej (również i pruskiej) pensje i doraźne gratyfikacje lub pożyczki. W Horodnicy, w sąsiedztwie Sieversa, zainstalował się P. z grupą 12 posłów wołyńskich, czernihowskich i chełmskich, korzystających z pełnego utrzymania, ekwipaży i miesięcznych pensji z ambasady rosyjskiej. Z tej dwunastki, za którą P. był bezpośrednio odpowiedzialny, kilku przeszło do opozycji. W październiku (21) wysuwany był P. na poselstwo do Petersburga, ale zamiast niego pojechał Ludwik Tyszkiewicz. Na jednym z balów (ok. 20 X) u P-ego na wspaniałych dekoracjach w «wielu miejscach orły moskiewskie przebijały się, trzymając pazurami swymi polskiego z napisami: In unitate felicitas» (Jan Dembowski). Pod koniec obrad sejm konstytucją (oblatowaną 22 XI) przyznał mu 100 000 złp., a poza tym postanowił zapisać jego zasługi w specjalnej «księdze praw». Natomiast Antoni Trębicki tak opiniował w swych wspomnieniach P-ego i jego czterech najbliższych przyjaciół: «Niechaj wiecznej wzgardy i sromoty naznaczeni będą piętnem niecni rodacy, co tej nieprawej podjęli się usługi». Wg zdania autorów „O ustanowieniu i upadku konstytucji polskiej” P. to «najpodlejszy z jurgieltników Moskwy».

Grudzień 1793 spędził P. w Warszawie w ciągłej obawie o swe życie, gdy Leopold Sierpiński, były adiutant Józefa Poniatowskiego, ciężko ranił w pojedynku jednego z przyjaciół P-ego, Ludwika Fabrycego, zapowiadając, że wszystkich jego kolegów, «kiedy ich Ojczyzna nie jest mocna karać, on się poświęcił z życiem na ich wystrzelanie za tyle łotrostw krajowi wyrządzonych». W połowie stycznia 1794 P. wyjechał do Petersburga żebrać (ale bez powodzenia) o buławę obiecaną mu konstytucją ostatniego sejmu. Dn. 28 II 1794 król zwolnił go ze stanowiska generalnego inspektora kawalerii wojsk kor. Ożarowski chciał go usunąć również z Komisji Wojskowej, lecz Igelström nie dopuścił do tego. Po powrocie z Petersburga prowadził P. wśród polskich oddziałów, podlegających redukcji, akcję rekrutacyjną do wojska rosyjskiego. W chwili wybuchu insurekcji nie było go w Warszawie i dzięki temu uniknął aresztowania i niechybnej śmierci. We wrześniu i październiku szerzyły się pogłoski o projektowanej rekonfederacji przeciwko insurekcji, na czele której miał stanąć m. in. również P. Sąd Kryminalny Wojskowy, oskarżając go «o zdradę stanu» i «o wielorakie zbrodnie», wydał 9 X pozew do stawienia się na dzień 1 XI 1794. Ze względu na rychły upadek powstania do rozprawy już nie doszło. Nie wydaje się więc prawdopodobna wiadomość L. Cieszkowskiego, jakoby Sąd Kryminalny skazał zaocznie P-ego na karę śmierci i polecił powiesić na szubienicy jego portret.

Po upadku Polski przebywał P. na Wołyniu pod zaborem rosyjskim. Stale niemal tytułował się star. czereszeńskim. Po ojcu dziedziczył m. in. na Wołyniu klucze Horbasza i Deraźnia (gdzie zamieszkał), oraz w Bracławskiem – Hołubecze. W r. 1779 w sposób bezprawny, z pokrzywdzeniem praw matki, stał się właścicielem Warki w ziemi czerskiej. Żona wniosła mu klucze: torski (Orania, Hińkowce, Chartanowce, Uhryńkowce), oratowski (miasto Oratów, Oratówka, Zarudzie, Kazimierzówka z Antonówką, Honoratka, Łopatynka) na Podolu, Łasków w Bełskiem i in. Z rozległych majętności większą część zabrali wierzyciele. Żona uratowała tylko część swych dóbr posagowych. Od dawna zabiegając o rozwód (w r. 1794 zwracała się w tej sprawie o pomoc do Tadeusza Kościuszki), po rozbiorach, w obawie przed mężem nie wyjechała na Wołyń, lecz osiadła w Lublinie pod zaborem austriackim. W r. 1795 P. porwał jedynego ich syna Kazimierza Adama, wywiózł go do Petersburga i umieścił jako chorążego w leibgwardii pułku preobrażeńskiego. Brał P. udział w życiu społecznym gub. wołyńskiej. Uczestniczył m. in. w r. 1808, a następnie w r. 1811, w Łucku w wyborach urzędników gubernialnych i powiatowych, ale sam nie pełnił już żadnego urzędu. Nosił się w kontuszu, przy obu orderach polskich, ale również zawsze z «rosyjską gwiazdą». «Wysoki wzrostem i silnego złożenia», wciąż pijany, skory do awantur, wzbudzał strach i powszechną zarazem wzgardę. Zmarł w Korytyszczach koło Deraźni 26 II 1813, pochowany został 24 III w podziemiach kościoła w Berezdowie.

Wdowa Antonina z Orańskich (ok. 1760–1840) przekazała w r. 1813, zaraz po śmierci P-ego, swoje dobra dziedziczne (Oratów i in.) synowi Kazimierzowi Adamowi (1784–1856), który w r. 1803 jako sztabrotmistrz gwardii zwolnił się z wojska. Aresztowany w r. 1826 za udział w Tow. Patriotycznym, więziony był w Warszawie, a następnie w twierdzy Petropawłowskiej.

 

Estreicher; Finkel, Bibliogr.; Enc. Org.; PSB (Kurdwanowski Kajetan, Mikorski Dionizy, Orański Stanisław); Słown. Geogr., (Deraźnia Krajnia, Deraźnia Średnia, Deraźnia Wielka, Hołubecze, Horbasza, Korytyszcze, Oratów, Oratówka, Zarudzie); Żychliński, VIII, IX, XII 146, 148; Elektorów poczet; Łoza, Hist. Orderu Orła Białego; tenże, Kawalerowie; – Bauer W., Wojsko koronne powstania kościuszkowskiego, W. 1981; Iłowajski D., Sejm grodzieński roku 1793. Ostatni sejm Rzeczypospolitej Polskiej, P. 1872 s. 63, 79, 93–4, 113–14, 148, 153, 202–3, 216–17, 253, 256, 276, 297; [Iwanowski E.] Heleniusz. Wspomnienia narodowe, Paryż 1861 s. 276, 332, 337–8, 347–50; Kalinka W., Ostatnie lata panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego, 1868 s. 118, 253–4; tenże, Sejm Czteroletni, Lw. 1881 I 71, II 383, 498–9, 520; Kermisz J., Lublin i Lubelskie w ostatnich latach Rzeczypospolitej (1788–1794), Lw. 1939; Konopczyński W., Kazimierz Pułaski, Kr. 1931; tenże, Konfederacja barska, W. 1936–8 I–II; Korzon T., Dzieje wojen i wojskowości w Polsce, Lw. 1923 III; tenże, Wewnętrzne dzieje; [Kossakowski S.] Korwin, Trzeci maj i targowica, Kr. 1890 s. 63, 67, 93, 146–7, 199–203, 207, 209, 217–18, 223; Kraszewski J. I., Polska w czasie trzech rozbiorów 1772–1799, W. 1902–3 II 156, 327, III 134, 299, 310, 312, 322, 333, 338, 348, 356, 495; [Kraushar A.], Konfederaci barscy na Syberii, Kr. 1895 s. 12, 19; Mann Z., Stanisław August na sejmie ostatnim, W. 1938; Michalski J., Polska wobec wojny o sukcesję bawarską, Wr. 1964 s. 126, 141; tenże, Sejmiki poselskie 1788 r., „Przegl. Hist.” R. 51: 1960 s. 341; Nadzieja J., Józef Zajączek, W. 1964; Nanke C., Szlachta wołyńska wobec Konstytucji Trzeciego Maja, Lw. 1907; Petrov A., Wojna Rossii s Turcjej i polskimi konfederatami s 1769–1774 god, Pet. 1866–74 I–V; Pułaski K., Kronika polskich rodów szlacheckich Podola, Wołynia i Ukrainy, Brody 1911; tenże, Szkice i poszukiwania historyczne, Pet. 1898 II 19, 112–13, 156, 159, 161, 174, 196; [Rolle J. A.] Dr Antoni J., Wybór pism, Kr. 1966; tenże, Zameczki podolskie, W. 1880 III 19–21, 66, 173, 182; Rostworowski E., Ostatni król Rzeczypospolitej, W. 1966; tenże, Sprawa aukcji wojska na tle sytuacji politycznej przed Sejmem Czteroletnim, W. 1957; Schmitt H., Dzieje panowania Stanisława Augusta Poniatowskiego, Lw. 1880 III 277–8; Smoleński W., Konfederacja targowicka, Kr. 1903; tenże, Ostatni rok Sejmu Wielkiego, Kr. 1896; tenże, Studia historyczne, W. 1925 s. 75–84, 157–8, 162; Tokarz W., Rozprawy i szkice, W. 1959 I–II; Wegner L., Sejm grodzieński ostatni, P. 1866; Wolański A., Wojna polsko-rosyjska 1792, P. 1924 I; Zielińscy G. i J., Wiadomość historyczna o rodzie Świnków…, Tor. 1881 II; – Akty powstania Kościuszki; Arch. wróblewieckie, P. 1869 I 46; Bobrowski T., Pamiętniki mojego życia, W. 1979; Chojecki K., Polak konfederat przez Moskwę na Syberię zaprowadzony, W. 1790; Ciąg dalszy summariuszu czynności Konfederacji Generalnej Koronnej Targowickiej od dnia 12 IV 1793 w Grodnie, nr 323, 332, 386, 397, 493; [Cieszkowski L.], Pamiętnik anegdotyczny z czasów Stanisława Augusta, W. 1906 I 45, II 33; Dalszy ciąg summariuszu czynności Konfederacji Targowickiej Obojga Narodów od 3 I 1793 r., nr 418, 419, 512, 513, 535, 613; Diariusz sejmu… 1776, W. 1776 s. 203; Diariusz sejmu… 1778, W. 1779 s. 5, 17, 32, 111, 257, 268–70; Diariusz sejmu… 1784, W. 1785 s. 4; Historia domus varsaviensis scholarum piarum, Wr. 1959; Kalendarz Polityczny dla Król. Pol. i W. Ks. Lit. na r. p. 1781 s. 55; Kicka N., Pamiętniki, W. 1972; Konopacki S., Pamiętniki, W. 1899 s. 53, 111–12, 133–5; Korespondencja Jana Śniadeckiego, Wr. 1954 II; Korespondencja krajowa Stanisława Augusta z lat 1784 do 1792, P. 1872 s. 54, 57–8, 82, 93–4, 106, 116, 147,153–5; Mémoires du roi Stanislas Auguste; Niemcewicz J. U., Pamiętniki czasów moich, W. 1957; O ustanowieniu i upadku Konstytucji 3-go Maja 1791, Lw. 1793 II 134, 251, 253; Pamiętniki dekabrystów, W. 1960 III; Patz J. J., Z okien ambasady saskiej, W. 1969; Rok nadziei i rok klęski 1791–1792, W. 1964; Rulhière C. C., Histoire de l’anarchie de Pologne, Paris 1819 III 38, 58, 150–1, 199; Schicksale der Polnischen Dissidenten, Hamburg 1769 s. 430, 519, 523; Sievers J. J., Drugi rozbiór Polski, W. 1906 I 93, 96–7, II 11, 53, 65, 81–2, III 16, 47, 104, 109; Summariusz czynności konfederacji generalnej targowickiej od dnia 14 V 1792 w Targowicy rozpoczętych…, nr 54; Tajna korespondencja z Warszawy 1792–1794 do Ignacego Potockiego, W. 1961; Trębicki A., Opisanie sejmu ekstraordynaryjnego podziałowego 1793 w Grodnie, W. 1967; Učastie barskich konfederatov v vostanii Pugačewa, w: „Žurnal Polsko-Sovietskogo Instituta”, W. 1952; Vol. leg., VII 277, VIII 839, 870, 947, 961, IX 8, 9, X; – „Pressburger Zeitung” 1774 nr 80; „Thornische Wöchentliche Nachrichten” 1768 s. 225, 1769 s. 150, 166–7, 1770 s. 184; – AGAD: Arch. Radziwiłłów Dz. V 15331, Korespondencja Stanisława Augusta 3–b k. 305, 497–501, Zbiór z Suchej 62/79, 94/115; Arch. Państw. w Ł.: Zbiory Bartoszewiczów 133; B. Czart.: rkp. 728, 735 (listy P-ego), 835, 837, 890, 891, 892, 940/2, 942, 945; B. Jag.: rkp. 4436 (listy P-ego), 6670, 6672; B. Ossol.: rkp. 1778, 3035; B. PAN w Kr.: rkp. 1143, 1145 oraz Teki Pawińskiego – Lauda czerskie; B. Pol. w Paryżu: rkp. 42; – Informacje ks. Cz. Kasprzyka z Grabowa.

Wacław Szczygielski

           

 
 
 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.