Dawid Tomasz albo Dawid Ftoma, także nazywany Dawid Rusin albo Dawidko (w. XVI), kupiec lwowski religii schizmatyckiej, handlarz ryb i dzierżawca stawów, był seniorem tj. starszym bratem Bractwa Uspeńskiego przy miejskiej cerkwi pod wezwaniem Wniebowzięcia czyli u Rusinów »Uspenia« Najświętszej Marii Panny. Bractwa cerkiewne w dziejach Rusi lwowskiej odegrały rolę naczelną, one utworzyły kościec organizacyjny tej nacji. Zaś bractwo przy cerkwi miejskiej tworzyło główny ośrodek życia ruskiego we Lwowie a starsi bracia czyli seniorowie tworzyli zarazem starszyznę całej Rusi lwowskiej. Z nimi korespondowali i porozumiewali się popierający lwowskich schizmatyków carowie moskiewscy i hospodarowie mołdawscy. W listach tych ostatnich z lat 1558–68 na pierwszym miejscu wśród adresatów występuje D., co jest dowodem jego naczelnego w bractwie stanowiska, cały zaś szereg wzmianek dowodzi, że odgrywał w ogóle wśród Rusi lwowskiej rolę patriarchalną.
Bolejąc nad tym, że wśród lwowskich wież nie ma ani jednej wieży cerkiewnej, postanowił D. ufundować przy skromnej jeszcze wówczas bardzo cerkwi miejskiej wieżę o kilku kondygnacjach. Budowę jej oddał w r. 1568 najpierw budowniczemu Feliksowi. Chciał D. uwiecznić swe imię, ale żałował materiału i grosza, na moczarowatym więc gruncie założone zostały słabe fundamenty wieży. A choć po doprowadzeniu jej do trzeciej kondygnacji oddał kierownictwo techniczne nad jej dalszą budową znakomitemu architektowi, Piotrowi Krasowskiemu, nie zapobiegł on katastrofie i będąca już w stadium końcowym wieża runęła w r. 1570. Skutkiem tego wywiązał się między D. a Krasowskim proces, w którym fundator wieży występował nie tylko w swoim, ale i swoich współwyznawców imieniu.
D. to w ogóle postać w sądzie miejskim bardzo ruchliwa, częste są w księgach miejskich wiadomości o jego pozwach i transakcjach. Pieniaczył się zarówno z łacińskim arcybiskupem, Pawłem Tarłą, jak i ruskim władyką, Arsenim Bałłabanem. Wbrew utrzymywanej wśród Rusinów lwowskich tradycji, że D. umarł skutkiem żalu i zgryzoty zaraz po zawaleniu się wieży, żył on jeszcze nadal, procesował się z Krasowskim i innymi, a dożył widocznie bardzo sędziwego wieku, bo akta sądowe tytułowały go jako Davidus senex.
Zubrzycki D., Litopyś Lw. Stauropigijskoho Bractwa, »Wremennyk Stauropigijskoho Instytuta« za r. 1926, s. 107, pod r. 1572; Szaraniewicz I. w »Juwyłejnoje izdanie w pamiat 300-litnoho osnowanija Lwowskoho Stauropigiskoho Bractwa« s. 9, a w dodatku źródłowym passim; Łoziński Wł., Sztuka lwowska, 33–4; tenże, Patrycjat i mieszczaństwo lwowskie, 311, 313–4, 344.
Red.