Sczaniecka Emilia (1804–1896), działaczka patriotyczna i społeczna, samarytanka trzech powstań. Ur. 20 V w Brodach w Poznańskiem (pow. bukowski), była trzecim z pięciorga dzieci Łukasza (zm. 1810), uczestnika powstania kościuszkowskiego, ziemianina, i Weroniki z Wysogota-Zakrzewskich (zm. 1818).
Wcześnie osierocona, S. wychowywała się u babki Anastazji ze Skórzewskich Sczanieckiej w Wąsowie (pow. bukowski), a następnie wraz z siostrą Nimfą (później zamężną Łącką) w Poznaniu. Uczyła się w l. 1813–16 na pensji Jana S. Kaulfussa, a po jej zamknięciu w francuskim zakładzie de Trimailów. Po śmierci matki S. wraz z siostrą Kordulą uczyła się w l. 1818–23 na pensji Laforgue’ów w Dreźnie, gdzie doskonaliła się w językach: niemieckim, francuskim i angielskim. Wtedy też nawiązała kontakt z polską młodzieżą akademicką studiującą w Berlinie, zrzeszoną w tajnym związku «Polonia». Okres ten odegrał znaczną rolę w kształtowaniu patriotycznej postawy S-iej. Odtąd datuje się początek jej znajomości z Karolem Marcinkowskim, której charakter dokładnie nie jest wyjaśniony. Utrzymywano, że Marcinkowski kochał S-ą, a ona odwzajemniała to uczucie; w ówczesnych warunkach społeczno-obyczajowych o małżeństwie nie mogło być mowy. Ich zażyłość stała się przedmiotem różnych domysłów i plotek, a nawet dramatu Maurycego Manna „Sztuka i miłość” (P. 1849), ostro skrytykowanego przez Juliana Klaczkę („Gaz. Pol.” 1849 nr 85).
W r. 1823 S. w wyniku podziału majątku objęła w posiadanie Pakosław i dwa mniejsze folwarki Michorzewo i Michorzewko (pow. bukowski), łącznie ok. 1 500 hektarów. Dużo jeździła po Europie, a w r. 1830 po wybuchu rewolucji lipcowej we Francji weszła w skład delegacji z W. Ks. Pozn. wysłanej do M. J. Lafayette’a w Paryżu. Po wybuchu powstania listopadowego S. organizowała pomoc dla walczącego Królestwa. Zbierała składki pieniężne na potrzeby powstania wśród ziemian, bogatych kupców poznańskich i duchowieństwa, a sama ofiarowała 16 tys. talarów, co wówczas było sumą ogromną. Tytus Działyński możliwość uformowania szwadronów poznańskich przypisał S-iej. W końcu grudnia pod fałszywym nazwiskiem przekroczyła granicę zaborów, transportując broń i konie. Przybywszy do Warszawy, zaprzyjaźniła się z działającą już tam Klaudyną z Działyńskich Potocką i weszła w skład Tow. Dobroczynności Patriotycznej Kobiet, kierowanego przez Klementynę z Tańskich Hoffmanową. Pracowała jako sanitariuszka najpierw w Szpitalu Ujazdowskim, a od 20 II 1831 w Szpitalu Wolskim, udzielając pomocy m.in. chorym i rannym spod Grochowa. Wdziała wówczas czarny strój, który miała odtąd nosić przez całe życie; stąd zwano ją wówczas w Warszawie «Czarną Sukienką». W połowie kwietnia 1831 przeszła do pracy w tzw. Szpitalu Poznańskim, założonym przez Raczyńskich w Pałacu Łubieńskich przy ul. Królewskiej, a przeznaczonym dla chorych i rannych z W. Ks. Pozn. Z czasem przejęła kierownictwo tej placówki. W szpitalu zyskała sobie S. popularność i szacunek; opiekowała się nie tylko rannymi, lecz także chorymi na cholerę. Na jej ręce przekazywano pieniądze zbierane w W. Ks. Pozn. Udzielała też pierwszej pomocy na pobojowisku po bitwie pod Ostrołęką 26 V 1831, skąd przewoziła rannych do Warszawy.
Po kapitulacji Warszawy razem z K. Potocką towarzyszyła powstańcom maszerującym do Modlina, a następnie pod przybranym nazwiskiem Doroty Grossen, jako służąca Potockiej wyjechała do Torunia, stamtąd zaś do majątku Chraplewo, będącego własnością jej siostry Nimfy Łąckiej. Majątek Pakosław został wyrokiem sądu pruskiego skonfiskowany z powodu udziału S-iej w powstaniu. Po apelacji wniesionej w r. 1832 król pruski Fryderyk Wilhelm III uchylił decyzję o konfiskacie (9 II 1833), lecz S. nadal podlegała obserwacji policyjnej i nie mogła wyjeżdżać z W. Ks. Pozn. bez zezwolenia władz. Po odzyskaniu majątku S. zajęła się porządkowaniem gospodarki Pakosławia i działalnością charytatywną. Zaangażowana była w prace Komitetu Dam Wielkopolskich, którego celem było udzielanie pomocy weteranom powstania listopadowego zamieszkałym w W. Ks. Pozn. Ponadto założyła własne tajne Stowarzyszenie Kobiece, znane także jako Tow. Pań Wielkopolskich. Utrzymywała ożywione kontakty ze środowiskiem emigracyjnym, korespondowała z K. Potocką przebywającą w Dreźnie, Komitetami Opieki we Francji i Saksonii, zbierała pieniądze i wysyłała je emigrantom. Kolportowała wydawnictwa zakazane w zaborze pruskim, m.in. „Księgi narodu i pielgrzymstwa polskiego” Adama Mickiewicza, druki Tow. Demokratycznego Polskiego (TDP), zbierała fundusze na cele wydawnicze (m.in. dzieł Mickiewicza, Wincentego Pola, Klementyny Hoffmanowej), zaopatrywała zagranicę w książki drukowane w oficynach Walentego Stefańskiego, Napoleona Kamieńskiego i Jana K. Żupańskiego. Z czasem stała się krajową łączniczką emigracji z ziemianami polskimi. Popularność S-iej znacznie wzrosła z chwilą ukazania się w Paryżu w r. 1832 albumu J. Straszewicza „Les Polonais et les Polonaises de la Révolution du 29 Novembre 1830…”, gdzie zamieszczono jej wizerunek (wg rysunku Fabiana Sarneckiego) z panegirycznym komentarzem. Za pracę samarytańską w lazaretach warszawskich została wyróżniona w r. 1835 (doręczonym jej dopiero w r. 1839) złotym medalem Tow. Montyona i Franklina.
S. popierała Spółkę Bazarową i Tow. Naukowej Pomocy, współpracowała z działaczami nurtu organicznikowskiego, choć sama była zwolenniczką zbrojnej walki o niepodległość. W r. 1834 założyła w Pakosławiu szkołę dla dzieci wiejskich i ochronkę, a w r. 1837, gdy w Poznańskiem wybuchła epidemia cholery, oddała chorym dom na mały szpital w swoim majątku i sama ich pielęgnowała. Po śmierci siostry Nimfy Łąckiej (1838) zabrała jej sześcioro dzieci i wyjechała do Berlina; jeszcze przed wyjazdem pożar zniszczył w r. 1838 jej dwór w Pakosławiu. S. zamieszkała przy Friedrichstrasse, czuwała nad wykształceniem dzieci i prowadziła dom otwarty, który wkrótce stał się ośrodkiem towarzyskim polskiej emigracji. Nie angażowała się jednoznacznie w sprawy polityczne; sprzyjała poglądom reprezentowanym przez TDP i pozostawała w stałym kontakcie z Walentym Zwierkowskim oraz Ludwikiem Mierosławskim; zarazem jednak pomagała Adamowi Czartoryskiemu, zbierając pieniądze na podejmowane przez niego przedsięwzięcia. W r. 1844 przekazała zbiór książek szkole w Batignolles. Próbował pozyskać S-ą Andrzej Towiański, nie zdobył jednak dla swych idei jej uznania. Dla zacieśnienia kontaktów z wychodźcami wykorzystywała też wyjazdy lecznicze związane z pojawiającymi się czasowo objawami niedowładu nóg. Bywała w Ostendzie, Brukseli (gdzie spotkała się z Joachimem Lelewelem w r. 1843), Paryżu i Londynie, gdzie nawiązała kontakt ze Stanisławem Worcellem i Wiktorem Heltmanem, nadal kontaktowała się z Mierosławskim, Eustachym Januszkiewiczem i Hoffmanową. W r. 1839 dopomogła arcybpowi Marcinowi Duninowi w wyjeździe z Berlina do Poznania (wbrew zakazowi władz pruskich).
Działalność patriotyczną kontynuowała S. po powrocie w styczniu 1844 do Pakosławia, mimo dyskretnej kontroli rozciąganej nad nią przez pruską policję. Organizowała u siebie kursy sanitarne, przy pomocy Marcinkowskiego i dr. Teofila Mateckiego. Wkrótce odbudowany dwór w Pakosławiu stał się punktem kontaktowym emisariuszy, przebywali tam w r. 1844 m.in. Heltman, a w marcu t.r. Mierosławski. Po nieudanej próbie powstańczej w r. 1846 organizowała S. pomoc prawną dla ujętych spiskowców, a w dwa lata później zaangażowała się w wydarzenia wielkopolskiej Wiosny Ludów. Uważa się, że była współorganizatorką Komitetu Opieki nad Rannymi, powołanego 24 III 1848, i utworzonej w tymże dniu Dyrekcji Opieki nad Rannymi, lecz sama w jej skład nie weszła. Zorganizowała natomiast Kobiecy Komitet Powiatowy w Buku, a przebywając w Poznaniu aktywnie współdziałała w tworzeniu lazaretów, m.in. we Wrześni. Dn. 29 IV t.r. brała udział w udzielaniu pomocy rannym w bitwie o Książ, następnie kierowała lazaretem zorganizowanym w pałacu miłosławskim, była też na pobojowisku pod Sokołowem koło Wrześni oraz wizytowała lazarety polskie między Trzemesznem i Śremem, współpracując m.in. z Bibianną Moraczewską, Marią Bolewską, Sabiną Mlicką, Konstancją Jarochowską, siostrą swoją Kordulą Stablewską, Albertyną Kolską, Wiktoryną Konarską, Albertyną Powelską i Teklą Kwilecką. Po zakończeniu walk S. kierowała szpitalem zorganizowanym w pałacu Działyńskich w Poznaniu i wraz z Bolewską i Mlicką opracowała regulamin tego szpitala. Po upadku powstania założyła w Pakosławiu przytułek dla kalek – weteranów 1848 r., w l. n. wyjeżdżała często na kuracje za granicę, a u siebie starała się zapobiec następstwom nieumiejętnej gospodarki brata Konstantego. Mimo to jednak rodzinne Wąsowo przeszło w ręce pruskie. Ponadto dalej angażowała się w przedsięwzięcia narodowe i patriotyczne, m.in. w r. 1856 organizowała w Poznaniu żałobną manifestację dla uczczenia pamięci Mickiewicza i zbierała pieniądze na jego pomnik.
Na początku l. sześćdziesiątych XIX w. S., wspólnie z Moraczewską, Jarochowską i Wandą z Kwileckich Niegolewską, zajęła się potajemnym szkoleniem sanitariuszek dla przyszłego powstania. Po wybuchu powstania styczniowego współdziałała w utworzeniu Wielkopolskiego Komitetu Niewiast, opartego na tych samych założeniach i podobnej strukturze jak Dyrekcja Opieki nad Rannymi z r. 1848. W organizacji Komitetu wyodrębniono trzy wydziały, na czele I lekarskiego stanęli S. i dr Matecki. Raz jeszcze udzielała pomocy rannym powstańcom, opatrywała ich pod Krzywosądzem, a następnie była inicjatorką założenia szpitala w Strzelnie na Kujawach, którym kierowała i do czerwca 1864 sama go zaopatrywała. Była świadkiem bitwy pod Nową Wsią (26 IV), ratowała powstańców rannych na pobojowiskach pod Brdowem oraz Ignacewem.
Po upadku powstania, jak poprzednio, gromadziła S. środki przeznaczone na obronę sądzonych powstańców. Pomagała również emigrantom we Francji i Szwajcarii, przekazała 200 talarów na rzecz komitetu, któremu przewodzili Jarosław Dąbrowski i Walery Wróblewski. Kupowała akcje Banku Ziemskiego założonego w r. 1866 w Poznaniu do obrony ziem polskich w walce z Komisją Kolonizacyjną. W r. 1870 swoje udziały w Spółce Bazarowej (1 tys. talarów) przekazała na cele Tow. Naukowej Pomocy; w t.r. wspólnie z Moraczewską zorganizowała Tow. Pomocy Naukowej dla Dziewcząt. Uczestniczyła w obchodach trzechsetnej rocznicy śmierci Jana Kochanowskiego w Poznaniu i weszła w skład komitetu budowy jego pomnika. W r. 1880 w czasie obchodów 50. rocznicy wybuchu powstania listopadowego odbierała liczne manifestacyjne wyrazy hołdu i poważania, wręczono jej wieniec laurowy oraz adres od Wielkopolan. S. była członkiem honorowym Stowarzyszenia Nauczycielek w Krakowie, Tow. Czytelni dla kobiet we Lwowie, «Warty», Tow. Opieki nad dziećmi polskimi. Zmarła 11 V 1896 w Pakosławiu, została uroczyście pochowana na cmentarzu w Michorzewie.
S. rodziny nie założyła; siostrzeńcem jej był Władysław Łącki (zob.).
Wincenty Pol dedykował Klaudynie Potockiej i S-iej, jeszcze za jej życia, w imieniu rannych powstańców w r. 1830/31 „Pieśni Janusza” (Paryż 1833), a Teofil Lenartowicz w wierszu pt. „Siostra szpitalna” opisał spotkanie z nią w r. 1863. Po śmierci S-iej, Seweryna Duchińska przysłała z Paryża utwór „Z ziemi wygnania ku pamięci Emilii Sczanieckiej”, zaś Teodor Żychliński w r. 1897 dedykował jej pamięci XIX rocznik „Złotej księgi szlachty polskiej”, w którym zamieścił obszerny życiorys zmarłej.
W Poznaniu jedną z ulic nazwano imieniem S-iej, w Łodzi nadano jej imię gimnazjum żeńskiemu, a w Pniewach koło Szamotuł liceum ogólnokształcącemu (tamże popiersie S-iej).
Portret S-iej z r. ok. 1827–8, przez F. Sarneckiego (reprod. w: Straszewicz J., Les Polonais et les Polonaises…, Paris 1832); – Nowy Korbut, VIII, IX; Bibliogr. historii pol. XIX w., I, II cz. 1, 2, 3; Kozłowski, Bibliogr. powstania; Wojtkowski, Bibliogr. historii Wpol; Wpol. Słown. Biogr.; Żychliński, XIX s. VII–XIV; Katalog koresp. Działyńskich, Zamoyskich; Archiwum Państwowe miasta Poznania i woj. poznańskiego, W. 1969; Dzieje Poznania i województwa poznańskiego. Informator o materiałach archiwalnych, W. 1972; – Bruchnalska M., Ciche bohaterki, Miejsce Piastowe 1933 s. 77, 155–6, 157, 158 (podob.); Dygdała J., Wierzchosławski S., Nawra Kruszyńskich i Sczanieckich, Tor. 1990 s. 128; Karwowski, Hist. W. Ks. Pozn.; Kieniewicz S., Społeczeństwo polskie w powstaniu poznańskim 1848 roku, W. 1960; Krzywobłocka B., Wielkopolskie damy, P. 1986 s. 164, 166; Łuczak-Kozerska H., Emilia Sczaniecka, 1804–1896, w: Wielkopolanie XIX wieku, P. 1966 I 151–82; Majchrowski S., Niezwykłe postacie z czasów powstania listopadowego, W. 1984 s. 163–70; Powstanie Listopadowe 1830–1831, W. 1980; Rezler M., Emilia Sczaniecka 1804–1896, P. 1984 (podob. i bibliogr.); Skałkowski A. M., Bazar Poznański, P. 1938; Wawrzykowska-Wierciochowa D., Emilia Sczaniecka, W. 1970 (podob., bibliogr.); taż, Sercem i orężem ojczyźnie służyły, W. 1982; – Dwa listy Emilii Sczanieckiej z roku 1848, „Arch. Hist. i Filoz. Med.” R. 13: 1933 s. 270–2; [Kolberg O.], Korespondencja Oskara Kolberga, W.–P. 1965–8 I–III; Listy z Poznania. Wybór felietonów z drugiej połowy XIX w., P. 1988; Motty M., Listy Wojtusia z Zawad, W. 1983; tenże, Przechadzki po mieście, W. 1957 I–II; Z roczników poświęcenia. Panna Emilia Sczaniecka 1804–1896, „Przegl. Pol.” R. 32: 1897–8 t. 125 s. 1–33; Z korespondencji i papierów Wojciecha Cybulskiego, „Roczn. Wrocł.” T. 9/10: 1965/66 s. 205, 206, 214–17; Żmichowska N., Listy, Wr. 1957–60 I, II; – B. Jag.: rkp. 9190 IV; – Mater. Red. PSB: Nota biograficzna oprac. przez Zofię Krzyżanowską.
Marek Rezler