Pusłowski Franciszek Ksawery (1875–1968), ziemianin, poeta, oficer WP, amator sztuki i ogrodnictwa, lektor języków obcych na wyższych uczelniach. Ur. 16 VI w Sèvres pod Paryżem, jako obywatel rosyjski, był synem Zygmunta (zob.) i Marii z Moszyńskich, córki Piotra (zob.).
P. uczył się w Gimnazjum III im. Króla Jana Sobieskiego w Krakowie i tam złożył egzamin dojrzałości w r. 1893, po czym otrzymał obywatelstwo austriackie. W l. 1893–4 służył w kawalerii austriackiej we Lwowie, zdał egzamin oficerski i otrzymał rangę lieutenanta. Od r. 1894 przez cztery lata studiował prawo na UJ. Przyjaźnił się z artystami: Jackiem Malczewskim, Ludwikiem Puszetem, Józefem Mehofferem, Olgą Boznańską, Ludwikiem Hieronimem Morstinem i, najbliżej, z braćmi ciotecznymi: młodo zmarłym malarzem Stanisławem Moszyńskim (zob.) i literatem Karolem Hubertem Rostworowskim; należał do współpracowników „Museionu”. W r. 1907 wyjechał razem z Rostworowskim do Berlina, gdzie do r. 1910 studiował filozofię i historię sztuki, słuchając wykładów G. Simmla i H. Wölfflina.
Wojna 1914 r. zastała P-ego w rodzinnym majątku Czarkowach nad Nidą, w okolicy których w dn. 16–23 IX toczyły się walki pomiędzy Rosjanami a oddziałami legionistów Józefa Piłsudskiego. Dn. 23 IX do Czarków wkroczyli Rosjanie, którzy spalili pałac i zabudowania gospodarskie, karząc rodzinę Pusłowskich za kwaterowanie legionistów. P. został aresztowany i uwięziony najpierw w Iwangorodzie (Dęblin) i w Warszawie, a potem internowany w Moskwie do końca wojny. Tam był sekretarzem konsula Stanów Zjednoczonych, działał w Centralnym Komitecie Obywatelskim i Polskiej Komisji Likwidacyjnej, był prezesem Komisji Artystycznej Teatru Polskiego. Przyjaźnił się ze slawistą Wacławem Lednickim, Adamem Heydlem, ekonomistą i znawcą sztuki, ks. F. F. Jusupowem, jednym z zabójców G. Rasputina, i z jasnowidzem Stefanem Ossowieckim. Aresztowany w r. 1918, uwięziony i skazany na śmierć, został uwolniony przez Feliksa Dzierżyńskiego na interwencję G. Cziczerina, komisarza ludowego spraw zagranicznych Rosji Radzieckiej.
Po powrocie do Polski w r. 1918 P., jako jedyny po śmierci ojca i braci spadkobierca rodzinnego majątku, został właścicielem lasów i fabryki papieru w Kuczkuryszkach na Wileńszczyźnie, Czarków, pałacu z ogrodem w Krakowie przy ul. Andrzeja Potockiego 10 (dziś Westerplatte 10) i dużego zbioru dzieł sztuki. Zweryfikowany w WP w randze porucznika, wstąpił do 8 p. ułanów i został adiutantem gen. Emila Gołogórskiego w Krakowie. W r. 1919 podczas konferencji pokojowej w Paryżu pełnił służbę przy premierze i ministrze spraw zagranicznych Ignacym Paderewskim i od 14 VII był jego sekretarzem. W tej roli przyjmował w Krakowie w dn. 17 VIII 1919 H. Hoovera, dyrektora American Relief Administration (późniejszego prezydenta Stanów Zjednoczonych). W okresie konfliktu o Śląsk Cieszyński, powstań śląskich i plebiscytu P. pełnił służbę, przydzielony do komisji międzysojuszniczej w Cieszynie (1920) i do komisji międzysojuszniczej na Górnym Śląsku (1920–21). W czerwcu 1922 był w randze rotmistrza adiutantem gen. Stanisława Szeptyckiego na Górnym Śląsku. W końcu t.r. został przeniesiony do rezerwy z czasowym pozostawieniem w służbie czynnej. W r. 1923 jako oficer rezerwowy nadetatowy w randze majora był szefem kancelarii wojskowej i zastępcą adiutanta generalnego prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego. W tym charakterze uczestniczył w goszczeniu rumuńskiej pary królewskiej (Ferdynanda i Marii) i we wręczeniu w Katowicach buławy F. Fochowi, mianowanemu w r. 1919 marszałkiem Polski, i w przyjmowaniu go w Krakowie. W r. 1923, 26 XI P. zamieścił w „Głosie Narodu” (nr 247) list otwarty «do legionistów polskich». Imputował w nim legionistom i Piłsudskiemu udział w tragicznych wypadkach krakowskich, w których polegli ułani. Prezydent zwolnił go natychmiast i odesłał do pułku, wychodząc z założenia, że oficerowi nie wolno brać udziału w polemikach partyjnych, zwłaszcza jeżeli przez to wciąga się pośrednio osobę prezydenta („Kur. Pol.” 1923 nr 323 s. 6). P. został pociągnięty do odpowiedzialności dyscyplinarnej, otrzymał miesiąc aresztu domowego, a meritum sprawy skierowano do oficerskiego sądu honorowego.
Zwolniony z czynnej służby z dn. 31 III 1924, od tego czasu nie pełnił też P. żadnej funkcji związanej z rządem. Pracował w dziale literackim „Głosu Narodu” i w r. 1925 na jego łamach gwałtownie atakował Stefana Żeromskiego (w związku z ukazaniem się „Przedwiośnia”), co wywołało protest warszawskich zrzeszeń literackich. Pędząc życie głównie pomiędzy Krakowem a Czarkowami, gdzie odbudował jedną z oficyn spalonego pałacu, prowadził ożywioną działalność w różnych stowarzyszeniach i klubach, a także w życiu towarzyskim i publicznym Krakowa, często proszony przez prezydenta miasta i różne organizacje o przyjmowanie znaczniejszych gości, m. in. gen M. Gamelina, marszałka P. Pétaina, maharadżów Kapurtala i Dharanpuru, króla rumuńskiego Karola II i woj. Michała, regenta Węgier M. Hortyego, Henryka, hrabiego Paryża, ministra spraw zagranicznych Włoch G. Ciana, Jana Kiepury i M. Eggerth, P. Valéry’ego, księżniczki Juliany holenderskiej (przyszłej królowej) i jej męża Bernharda zur Lippe-Bisterfeld w czasie ich podróży poślubnej w r. 1937. Pałac z ogrodem przy ul A. Potockiego 10 był stałym miejscem przyjęć. Bezpośrednio po wojnie grono artystycznych przyjaciół P-ego powiększyli pianiści, z którymi zapoznał go K. H. Rostworowski: E. Petri, Zygmunt Dygat i przede wszystkim Zygmunt Przeorski. P. stał się w Krakowie osobą bardzo znaną i poszukiwaną. Był prezesem klubów sportowych: oddziału wioślarskiego «Sokoła», sekcji bokserskiej «Wawelu» i Makabi w Nowym Korczynie, wiceprezesem krakowskiego Tow. Przyjaciół Sztuk Pięknych i Towarzystwa Polsko-Szwedzkiego, zbierał fundusze na budowę Muzeum Narodowego, któremu parokrotnie udostępnił swój dom i zbiory w celu urządzania wystaw. Zarówno osobowość gospodarza, jak atmosfera jego domu-muzeum i odbywające się w nim spotkania towarzyskie – miały szczególny charakter oryginalności. W krakowskiej szopce (z lat trzydziestych) śpiewano: «Ważne sprawy – obiad Pusłowskiego Sawy: pół tuzina hrabin, trzech bokserów, jeden rabin». Prawowierny katolik, brał jednak P. nieraz udział w nabożeństwach w synagodze, w niejasny sposób wspominając o możliwości dopływu krwi żydowskiej w swojej rodzinie przez Ezofowiczów. Interesował się syjonizmem, zaprzyjaźniony z litewskim, rosyjskim i międzynarodowym działaczem syjonistycznym, poetą L. Jaffe. Był wielkim przeciwnikiem Piłsudskiego i sanacji.
Podczas niemieckiej okupacji P. zajmował się przekładami, pisaniem oraz pilnowaniem zbiorów, z których jednak hitlerowcy zabrali dwa arcydzieła: L. Cranacha „Rzeź niewiniątek” i „Wenus” Q. Metsysa oba odzyskane po wojnie, pierwsze przez Muzeum Narodowe w Warszawie, drugie przez Muzeum UJ. Od r. 1945 P. nie opuszczał już Krakowa i pracował jako tłumacz przysięgły przy Sądzie Okręgowym w Krakowie dla języków: francuskiego, angielskiego, niemieckiego, łacińskiego i rosyjskiego, w prywatnym biurze tłumaczeń Anny Terleckiej, w Akademii Górniczej jako lektor języka francuskiego i na Politechnice jako lektor angielskiego. Już w r. 1946 został bezpłatnym asystentem seminarium germanistycznego na UJ, a później lektorem na anglistyce, gdzie wykładał o Szekspirze przy dużej frekwencji studentów (opinia prof. Jerzego Kuryłowicza za r. 1949–50, w Arch. UJ). Przez pewien czas uczył też angielskiego w Gimnazjum Nowodworskiego, był przewodnikiem po Wawelu i lektorem angielskiego w Tow. Uniwersytetu Robotniczego. Prócz wymienionych języków posiadał bierną znajomość greki i włoskiego. Bezpośrednio po wojnie pełnił funkcję sekretarza dyrektora krakowskiego biura UNRRA, kpt. Hookhama; był też nadal wiceprezesem Tow. Przyjaciół Sztuk Pięknych, członkiem Komisji Literatur Zachodnich PAU i członkiem zarządu Robotniczego Klubu Sportowego «Groble», później «Unia». W r. 1951 ofiarował Muzeum Narodowemu w Krakowie malowany przez Jana Matejkę portret swojego dziadka Piotra Moszyńskiego, obdarował także Państwowe Zbiory Sztuki na Wawelu. W dn. 7 VIII 1953 sporządzony został akt darowizny, którym P. ofiarował UJ nieruchomość przy ul. Westerplatte 10 i 100 dzieł sztuki, wybranych z rodzinnego zbioru. Ofiarodawca został mianowany dożywotnim kustoszem swojego daru. W latach powojennych, jak dawniej, przyjmował wielu gości ze środowisk arystokratycznych, artystycznych, naukowych i sportowych. Ok. pięć lat przed śmiecia, leżąc już stale w łóżku, grał epizodyczną rolę w filmie fabularnym pt. „Panna z dobrego domu”. Do końca był otaczany przez słuchaczy – często młodych – zainteresowanych jego opowiadaniami i wielostronnym, choć nie systematycznym wykształceniem.
Angażującemu się w tak różne sprawy, P-emu od młodości towarzyszyło zamiłowanie do czytania i twórczość literacka. Był przede wszystkim poetą lirycznym ulegającym wpływom romantyków i symbolistów. Pierwszym opublikowanym jego dziełem były Barweny (Kr. 1899), poemat o miłości do kobiety fatalnej. Uczucie niespełnienia i zawodu bliskiego rozpaczy – motyw często spotykany w ówczesnej literaturze – «pękniete serce», o którym pisał w Castrum doloris po samobójstwie ukochanego brata Włodzimierza, znajduje jednak zawsze w poezji P-ego drogę do umęczonego Boga-Człowieka i ukojenie w naturze. Taką tonację mają trzy następne tomiki: Castrum Doloris, Threny (Kr. 1909), Wigilia (Kr. 1910) i Carmen Saeculare, Dożynki w Czarkowach z muzyką K. H. Rostworowskiego (Kr. 1910) oraz wiersze na temat miesięcy Anno Domini („Museion” 1911 z. VII–VIII). Z czasów zesłania pochodzi „Śpiewnik Bogorodzki” (Moskwa 1916 i przedruk: Radom 1917), tomik o treści patriotycznej złożony z wierszy kilku poetów, m. in. P-ego, z jego wstępem. Twórczość oryginalną łączył P. od początku z translatorską, wiele przekładając z literatury francuskiej, angielskiej, rosyjskiej, niemieckiej, greckiej, łacińskiej i orientalnej (już w r. 1912 wydał tomik wierszy poety perskiego O. Chajjama, we własnym przekładzie z języka angielskiego w oparciu o przekład E. Fitzgeralda i ze wstępem, Kr. 1912); wśród nich wymienić trzeba pozostałe w rękopisach zbiory poezji D. G. Rossettiego, H. Heinego, J. W. Goethego „Fausta” i W. Szekspira „Hamleta”. P. napisał też parę dramatów i poematów na tematy wzięte z historii Polski. Ostatni tomik wydany, to „Ptaki polskie w pieśni” (Paryż 1961) – 28 wierszy własnych i 24 innych poetów polskich i obcych w przekładzie P-ego. Pod koniec życia napisał jeszcze wiele wierszowanych fraszek, które nazywał «ulęgałkami», sięgając do aktualnych wydarzeń politycznych, popularnych skandali, dowcipów itp. – rodzaj kroniki tego, o czym się mówiło.
Życie P-ego podlegało temu samemu co poezja usposobieniu – impulsywnemu a nostalgicznemu, religijnemu a ironicznemu, zarazem egocentrycznemu i nawet kapryśnemu, a skłonnemu do poświęceń. Jedną ze słabości, którą mu wytykano był snobizm. Zawsze ulegał urokowi arystokratycznego pochodzenia; uważał je za wartość samą przez się. Ogromną wagę przywiązywał do posiadania ziemi. Gospodarstwo na roli było mu wprawdzie zupełnie obce, ale własny dom i ziemia należały do sfery psychicznej – stanowiły o zadomowieniu się w tradycji i w przyrodzie – potrafił od świtu do zmroku sadzić drzewa w ogrodzie, otwierać perspektywy widokowe, pielęgnować trawniki. Zniszczenie wiejskiego domu w r. 1914, utrata ziemi w r. 1945 i własności miejskiego domu z ogrodem w r. 1953 były ciosami do końca równie bolesnymi. Wyzbył się tej własności na rzecz UJ nie całkiem z dobrej woli, ale przynaglony powojennymi okolicznościami. Przez całe życie umiał jednak znosić przeciwności losu; był spadkobiercą staropolskiego, schrystianizowanego stoicyzmu. Zmarł 8 VII 1968 w Krakowie i został pochowany w grobowcu rodzinnym w Starym Korczynie, na parafialnym cmentarzu Czarków. Był odznaczony Krzyżem Walecznych, Orderem Polonia Restituta, francuską Legią Honorową 4 kl., orderem szwedzkiego Miecza i Korony Rumuńskiej.
P. rodziny nie założył.
Po śmierci P-ego Muzeum UJ – na skutek starań jego ówczesnego dyrektora Karola Estreichera – przejęło na własność również nie objęte darowizną z r. 1953 ruchomości pozostałe w domu przy ul. Westerplatte. Zaniechano myśli zachowania zbiorów Pusłowskich – jako filii Muzeum UJ – w dotychczasowym ich miejscu i układzie. Wiele dzieł sztuki i zabytkowych przedmiotów zostało umieszczonych w Collegium Majus. Tam też znalazło się archiwum rodzinne Pusłowskich, a w nim dużo korespondencji i część literackiej spuścizny rękopiśmiennej P-ego. Większość tej obfitej spuścizny literackiej jest własnością Marka Rostworowskiego.
Portrety P-ego: miniatura, tempera na papierze, S. Moszyński, 1899, popiersie, gips patynowany, autor nieokreślony, portret, olej na tekturze, O. Boznańska, 1913 (?) w Muz. UJ; Portret, ołówek na papierze, J. Mehoffer, 1932, własność Marii Książek, Kr. ul. Gontyna 10; Portret, węgiel na papierze, J. Mehoffer, 1926, własność M. Rostworowskiego, Kr. ul. Gontyna 10; Szkic portretowy, tusz na papierze, M. Rostworowski, 1968 (reprod. w: „Tyg. Powsz.” 1968 nr 34); – Łoza, Czy wiesz, kto to jest?; Dziennik Personalny Min. Spraw Wojskowych, W. 1924 s. 148; Rocznik oficerski, W. 1923, 1924; Buczkowski K., Przeorska Exnerowa Z., Wystawa miniatur na tle wnętrz pałacu hr. Pusłowskich, Kr. 1939; Buczkowski K., Wrzesień T., Wystawa starych zegarów na tle wnętrz pałacu hr. Pusłowskich, Kr. 1938; Przewodnik po zbiorach w pałacu hr. Pusłowskich, Kr. 1936 s. 4; – Estreicher K., Franciszek Ksawery Pusłowski, „Roczn. Krak.” R. 40: 1970 s. 135–7; tenże, Kronika UJ za lata 1967/68, Kr. 1971 s. 105–7; Kieniewicz T., Recepcja literatury amerykańskiej w Polsce w dwudziestoleciu międzywojennym, W. 1977; Kowalski T., Na szlakach Islamu. Szkice z historii kultury ludów muzułmańskich, Kr. 1935 s. 126, 127, 129; Lechicki C., Krakowski „Głos Narodu” w latach 1914–1939, „Studia Hist.” R. 16: 1973 s. 335; tenże, Uzupełnienie nekrologu Franciszka Ksawerego Pusłowskiego, „Roczn. Krak.” R. 41: 1970 s. 114; Ludyga-Laskowski J., Zarys historii trzech powstań śląskich, Opole 1973; Rostworowski E., Popioły i korzenie, Kr. 1985 (fot.); Rostworowski M., Koniec świata, „Tyg. Powsz.” 1968 nr 34 (przedruk „Wiadomości” 1968 nr 51/2, fot.); tenże, Rower, tamże 1974 nr 48; Spustek I., Polacy w Piotrogrodzie 1914–1917, W. 1966; Steinhauf J., Wizerunki z patyną, 1 Pan Ksawery, „Dzien. Pol.” 1968 nr 6; tenże, Wizerunki z patyną, 2 Kantorek wymiany czasu, tamże nr 7; Szymiczek F., Walka o Śląsk Cieszyński w latach 1914–1920, Kat. 1938; Ukarany nietakt, „Kur. Pol.” 1923 nr 323 s. 3, nr 324 s. 6; Zdziechowski K., Pisarz, esteta, mecenas sztuki, „Dzien. Pol. i Dzien. Żołnierza” 1968 nr 236 s. 3; – Glinka W., Pamiętnik z wielkiej wojny, W. [1927] II, III, IV; Günther W., Pióropusz i szpada. Wspomnienia ze służby zagranicznej, Paris 1963; Hertz P., Zbiór poetów polskich XIX w., W. 1965, 1975 Ks. 4, 6; Lednicki W., Pamiętniki, Londyn 1967 II; Potocka M. M., Z moich wspomnień, Londyn 1983; Zechenter W., Upływa szybko życie, Kr. 1975 I–II; – Nekrologi z r. 1968: „Dzien. Pol.” nr 163 s. 3, nr 164 s. 2, „Echo Krakowa” nr 161 s. 3; – Arch. Akad. Górniczo-Hutniczej: Teczka personalna P-ego, ankieta personalna i życiorys z r. 1950, regał 16, pion 3, półka 4–5, wiązka 32, akta personalne z l. 1919–57; Arch. UJ: S. II 515, Wpis na Wydział Prawniczy w r. 1893 (Liber Studiosorum), S. III, Teczka osobowa P-ego, legitymacja bezpłatnego asystenta, życiorysy z r. 1950, opinia prof. dr J. Kuryłowicza za r. 1949–50, akt darowizny z 7 V 1953; Muz. UJ: Arch. Pusłowskich, pudło 33 (Akt urodzenia, nominacja na lieutenanta rezerwy, nadanie obywatelstwa austriackiego 10 V 1893, listy I. Paderewskiego: powołujący na sekretarza osobistego z 14 VII 1919 i polecający przyjęcie H. Hoovera w Krakowie).
Marek Rostworowski