Kieniewicz Hieronim Władysław (1834–1864), inżynier, uczestnik ruchu rewolucyjnego w Polsce i w Rosji. Ur. 6 IX w Metzu, syn Feliksa, emigranta z r. 1831, oraz Franciszki Skrzyszewskiej. Do szkół uczęszczał w Nancy, zaś w l. 1849–53 ukończył z tytułem inżyniera paryską Szkołę Centralną Sztuk i Rzemiosł. W ciągu 4 następnych lat był, wedle własnych zeznań, «profesorem stereotomii w Stowarzyszeniu Filotechnicznym w Paryżu oraz kierownikiem studiów w 2 drugorzędnych kompaniach kolejowych». W r. 1857 został zaangażowany przez spółkę akcyjną podejmującą budowę kolei żelaznych w Rosji i w czerwcu t. r. przybył drogą morską do Petersburga. W rok potem przeszedł do Moskwy na stanowisko zastępcy inżyniera naczelnego przy budowie linii do Niższego Nowgorodu. W r. 1860 awansował na naczelnego inżyniera linii saratowskiej, z pensją 4 000 rubli rocznie. W Moskwie miał romans z właścicielką pensjonatu Marceliną Chevrier; dziecko stąd urodzone zmarło w niemowlęctwie w r. 1860. Z kolei K. wszedł w bliskie stosunki z Aleksandrą Wojejkow, która, rozszedłszy się z mężem, przekazała K-owi w formie dzierżawy (1862) zarząd całości swych majątków.
Już w Petersburgu K. miał kontakty z kołem oficerskim Z. Sierakowskiego i J. Dąbrowskiego; stąd przypuszczenie, że w następnych latach był agentem tego koła w Moskwie. W połowie 1861 r. porzucił służbę kolejową i udał się przez Kijów do Mozyrza, ale już w sierpniu wyjechał za granicę, by w ciągu dwu i pół miesięcy odwiedzić kolejno Paryż, Kraków, Wiedeń, Pragę, Drezno, Berlin, Petersburg i Moskwę. Odnosi się wrażenie, że w grę wchodziła misja polityczna z ramienia koła petersburskiego. Jednak cały następny rok K. spędził przeważnie u boku chorego ojca na Polesiu, raz tylko, w czerwcu 1862 r., wyjechał do Petersburga. W tym czasie opracowywał w jęz. polskim studium o Konstytucji 3 maja oraz układał francuski dramat, w którym parafrazował historię własnej rodziny.
W październiku 1862 r. odwiedził Wilno i Kowno, stykając się tam z przyjaciółmi zarówno «czerwonej», jak i «białej» organizacji. Pojawił się z kolei na sejmiku szlacheckim w Mińsku, gdzie agitował za podaniem carowi adresu z żądaniami politycznymi. Ok. 1 XII (st. st.) spędził tydzień w Petersburgu i nie jest wykluczone, że brał udział w rokowaniach Z. Padlewskiego z Komitetem «Ziemli i Woli». Omawiano w nich m. in. sposoby wywołania w Rosji powstania ludowego, które przyszłoby Polsce z pomocą. Jako jeden ze środków agitacji postanowiono ogłosić fałszywy manifest carski, który wzywałby chłopów do walki przeciw panom. Manifest ten zredagował członek «Ziemli i Wolii» J. Benzenger, a K. wziął na siebie jego powielenie i kolportaż. W związku z tym bawił w grudniu w Moskwie. W chwili wybuchu powstania 22 I 1863 r. K. znalazł się w Wilnie i przedstawił Komitetowi «białych» plan wywołania rewolucyjnej dywersji w głębi Rosji. Uzyskał na ten cel 15 tys. rubli i został też powołany na członka Komitetu. Następne 3 miesiące (luty–kwiecień 1863) spędził w Petersburgu i Moskwie, nadzorując druk manifestu datowanego 31 III (12 IV) i organizując jego wysyłkę, głównie w rejon Wołgi i Uralu, w oparciu o placówki «Ziemli i Wolii» w Moskwie i Kazaniu. Zaczynała go już tropić policja.
W początku maja K. przybył do Wilna i zdał sprawę ze swych czynności Wydziałowi Prowincjonalnemu Litwy, który też delegował go do Warszawy jako stałego przedstawiciela Litwy w Rządzie Narodowym. W Warszawie K. spędził 10 dni (9–19 V) i wziął udział w paru posiedzeniach rządu, podobno jednak «nie spodobał się» jego członkom. Wyprawili go też z nową misją do Paryża: wiózł m. in. 25 tys. rubli na zakup broni, a także pismo nominacyjne dla W. Czartoryskiego jako agenta dyplomatycznego Rządu Narodowego. Czartoryskiego zresztą ustnie przestrzegał przed prowadzeniem polityki niezgodnej z programem Rządu Narodowego, «szczególnie w kierunkach socjalnych». Nie wiedział, że i w Paryżu śledzą go carscy agenci: stamtąd właśnie nadszedł do Warszawy donos, że K. miał udział w kolportażu pseudomanifestu carskiego nad Wołgą. Organizacja narodowa uprzedziła K-a, że grozi mu aresztowanie; on jednak zlekceważył niebezpieczeństwo i 5 VI, w powrotnej drodze do Warszawy, został zatrzymany na stacji granicznej w Aleksandrowie. Bez zwłoki przewieziono go do Petersburga, stamtąd zaś odesłano do Kazania, gdzie właśnie zaczęło się śledztwo nad wykrytą na skutek zdrady organizacją rewolucyjną.
Sam Aleksander II normował przebieg śledztwa i odręcznie dawał dyspozycje odnośnie sprawy K-a. Ten ostatni był poddanym francuskim i odwoływał się do opieki francuskiego konsula, lecz władze śledcze zatrzymywały w aktach jego listy. Bawiąca we Francji A. Wojejkow zwracała się podobno do Napoleona III o ratunek dla K-a, co jednak nie przyniosło rezultatu. Przy konfrontacjach rozpoznało go trzech Polaków-studentów, których wyprawiał nad Wołgę z egzemplarzami manifestu. K. wypierał się stanowczo wszystkiego i bronił się bardzo zręcznie, budząc swoim uporem gniew, a zarazem i podziw swych prześladowców. Jednemu z nich oświadczył, że stawia sobie w więzieniu za wzór wytrwałości Szymona Konarskiego. Milczenie K-a ocaliło wówczas od zguby ośrodek kierowniczy «Ziemli i Woli». Komisja śledcza zastawiła na K-a pułapkę, podsuwając mu do autoryzowania skrawek papieru z kilku cyframi, skreślonymi jego ręką; skrawek ten został odcięty od dokumentu odnoszącego się bezpośrednio do kolportażu manifestu. Uzyskano w ten sposób dowód winy podsądnego i pretekst do wydania nań wyroku śmierci. K. został rozstrzelany w Kazaniu 6 VI 1864 r. wraz z trzema oficerami narodowości polskiej: A. Mroczkiem, N. Iwanickim i R. Stankiewiczem; władzom carskim zależało na tym, aby spisek kazański przedstawić społeczeństwu jako owoc «polskiej intrygi». A. Hercen, który w swoim czasie potępił samą myśl posługiwania się imieniem cara w propagandzie rewolucyjnej, poświęcił rozstrzelanemu K-owi ciepłe wspomnienie w „La Cloche”.
Kucharzewski J., Wyzwalanie ludów, W. 1931; Lejkina-Svirskaja V., Kazanskij zagovor 1863 g., Revoljucionnaja situacija v Rossii v 1859–1861 gg., Moskva 1960 s. 423 n. (tamże dawniejsza literatura); taż, Polskaja voennaja organizacija v Peterburge, Russko-polskie revolucionnye svjazi 60-ch godov i vosstanie 1863 g., Moskva 1962 (tamże informacja archiwalna J. Sztakelberga); Miller I., Za našu i vašu svobodu. Geroi 1863 goda, Moskva 1964; Przyborowski, Dzieje 1863 r., III 19, 110–6; Smirnov A., Revolucionye svjazi narodov Rossii i Polši, Moskva 1962; – Czartoryski W., Pamiętnik, W. 1960; [Flerowskij N.] Bervi V. V., Vospominanija, „Golos minuvšogo” 1915 nr 3–9 (m. in. wiersze H. Kieniewicza); Gercen A., Sobranie sočinenij v 30 tomach, Moskva 1959 XVII–XVIII; Gieysztor J., Pamiętniki, Wil. 1921 (fot); Giller, Historia powstania, I 162; Gogel N., Iosafat Ogryzko i peterburgskij revoljucionnyj żond, Vilno 1867 s. 81–9, 145–8; Janowski J. K., Pamiętniki o powstaniu styczniowym, Lw. 1923 I; Kolokol, Moskva 1964 VIII, IX, X; Lewak A., Polska działalność dyplomatyczna w 1863–4 r., W. 1937; Panteleev L., Vospominanija, Moskva 1958; Revoljucionnyj pod’em 1861–1862 gg. v Litve i Belorussii, Moskva 1964; Russko-polskie revoljucionnye svjazi, Moskva 1963 II (podob.); Szwarce B., Założenie Komitetu Centralnego, W 40. rocznicę powstania styczniowego, Lw. 1903 s. 444, 447; – Arch. Rew. Październikowej (Moskwa): akta III Oddziału, I eksp., nr 23/1863, t. 181 (sprawa kazańska), Akta Komisji Śledczej w Kazaniu (zespół 39, inw. 2, vol. 56, 81, 85, zeznania i papiery osobiste K-a, fot.).
Stefan Kieniewicz