Smosarska, zamężna Protassewiczowa, Jadwiga Filipina (1898–1971), aktorka teatralna i filmowa. Ur. 23 IX 1898 w Warszawie (wiele opracowań błędnie podawało r. 1900) w zamożnej rodzinie inteligenckiej, była jednym z czworga dzieci Karola Smosarskiego, chemika, i Walerii z domu Darmos; matka, obdarzona talentem wokalnym, występowała często jako śpiewaczka na koncertach dobroczynnych.
Pod wpływem atmosfery domu rodzinnego S. wcześnie zaczęła wykazywać zainteresowania artystyczne. Rozwijała je w czasie nauki na prywatnej pensji Anieli Hoene-Przesmyckiej w Warszawie. Jako uczennica brała udział w amatorskich przedstawieniach. Nieoficjalny, a bardzo dobrze przyjęty, debiut sceniczny S-iej odbył się 18 XII 1916 na deskach Teatru Polskiego w Warszawie. S. wystąpiła w roli Dziewicy Pierwszej w „Nie-Boskiej komedii” Z. Krasińskiego, wystawionej przez amatorski zespół Koła Miłośników Sztuki Dramatycznej Studentów Uniwersytetu i Politechn. Warsz. Po ukończeniu w r. 1917 pensji uczyła się aktorstwa początkowo prywatnie u Władysława Staszkowskiego, a następnie w warszawskiej Szkole Dramatycznej prowadzonej przez Jana Lorentowicza. Wśród jej nauczycieli byli m. in. Aleksander Zelwerowicz i Mieczysław Frenkiel. Równolegle przez jakiś czas pracowała zarobkowo w Warszawie. Jako studentka wystąpiła u boku Antoniego Fertnera w sztuce „Ciotka Karola” T. Brandona, wystawionej 16 VIII 1918 w warszawskim Teatrze Letnim. Użyła wówczas po raz pierwszy i jedyny pseud. Sarska. W recenzjach podkreślano naturalność jej gry oraz brak tremy. Szkołę Dramatyczną ukończyła w r. 1920 z wyróżnieniem. Po popisie dyplomowym zachwycano się jej talentem, aparycją, głosem oraz «niezaprzeczalnym nerwem scenicznym» („Ilustr. Przegl. Teatr.”), a Kornel Makuszyński przepowiedział jej, że «będzie pierwszorzędną aktorką». S. została zaangażowana do zespołu Teatru Rozmaitości. Jej profesjonalnym debiutem była rola w komedii „Weteran” C. Haddon-Chambersa u boku M. Frenkla (premiera 11 IX 1920) na scenie Teatru Letniego. «Młoda ta artystka zasługuje na baczną uwagę» pisał wówczas recenzent „Świata” (nr 38).
Na scenach warszawskich S. występowała, z przerwami na pracę w filmie, do r. 1939. Była związana kolejno z zespołami: Teatru Rozmaitości (1920–3), Teatru Polskiego i Małego (1924), Letniego (1927), a od r. 1928 Teatru Narodowego, Nowego, Letniego i Polskiego. Grała również gościnnie m.in. w Teatrze im. J. Słowackiego w Krakowie (1926, 1927), Teatrze Miejskim w Bydgoszczy (1927), Małym we Lwowie (1927), Polskim w Wilnie (1928) i Nowym w Poznaniu (1933). W sezonie 1934/5 występowała na prowincji z Wileńskim Teatrem Objazdowym, działającym przy Teatrach Miejskich w Wilnie. Na scenach warszawskich zagrała łącznie w ok. 40 sztukach. Wśród jej najlepszych ról były m.in. Fanny w „Orlątku” E. Rostanda (reż. Antoni Bednarczyk, Teatr Letni, 1921), gdzie partnerowała Juliuszowi Osterwie, Łucja w „Kostiumie Arlekina” A. Rybickiego (reż. A. Zelwerowicz, Teatr Nowy, 1928; Tadeusz Boy-Żeleński chwalił ją później: «może ona rolę Łucji zaliczyć do swych najpiękniejszych pozycji artystycznych»), tytułowa w „Procesie Mary Dugan” B. Veilera (reż. Janusz Warnecki, Teatr Letni, 1929), Julia w „Kochankach z Werony” J. Iwaszkiewicza (reż. J. Warnecki, Teatr Nowy, 1930), Anna Maria w „Ciężkich czasach” E. Bourdeta (reż. Karol Borowski, Teatr Polski, 1934) oraz Matylda w „Wielkim człowieku do małych interesów” A. Fredry (reż. A. Zelwerowicz, Teatr Narodowy, 1935). Po raz ostatni przed wojną S. wystąpiła w roli Nathalie, żony A. Puszkina, w „Maskaradzie” Iwaszkiewicza, wystawionej na scenie Teatru Polskiego w reżyserii Edmunda Wiercińskiego (premiera w grudniu 1938). Partnerujący S-iej Jan Kreczmar nazwał jej grę «wspaniałą kreacją». Duży wpływ na karierę teatralną S-iej miał jej status gwiazdy filmowej, co powodowało, iż często obsadzano ją zgodnie z jej kinowym wizerunkiem, tj. w melodramatach i repertuarze lirycznym. Krytyka, przyznając jej wdzięk i urodę, zarzucała m.in. przenoszenie do teatru manier filmowych, zbyt dużą powściągliwość w odtwarzaniu silniejszych uczuć, niedomagania dykcji. Pracę w teatrze ceniła sobie S. znacznie wyżej niż film. «Nigdy nie zgadzałam się grać więcej jak w dwóch filmach rocznie, gdyż nie chciałam poświęcać teatru dla filmu» – wspominała. Największą popularność zdobyła jednak jako aktorka filmowa i w powszechnej świadomości właśnie z kinem była najczęściej kojarzona.
Swój debiut filmowy S. zawdzięczała szefowi największej w Polsce wytwórni «Sfinks» Aleksandrowi Hertzowi, który zwrócił na nią uwagę podczas jednego z popisów w Szkole Dramatycznej. W rezultacie S. zagrała w reżyserowanym przezeń filmie „Dla szczęścia” (1919) wg dramatu S. Przybyszewskiego. Z powodu śmierci wykonawcy jednej z głównych ról film ten nie został ukończony. W t.r. pojawiła się również jako sanitariuszka w finansowanej przez YMCA krótkometrażówce „Dla dobra kraju” (reż. A. Hertz). Pierwszym pełnometrażowym utworem fabularnym S-iej, który wszedł na ekrany, było propagandowe „Bohaterstwo polskiego skauta” (1920) w reżyserii Ryszarda Bolesławskiego. Po premierze recenzent „Kuriera Warszawskiego” wyraził przekonanie, iż S. zajmie w kinie «jedno z wybitnych stanowisk». Potem przyszły role m.in. w patriotycznym „Cudzie nad Wisłą” (1921) zrealizowanym przez R. Bolesławskiego oraz w przyjętym życzliwie dramacie sensacyjnym „Strzał” (1921) w reżyserii Danny Kadena i Władysława Lenczewskiego. Olbrzymi rozgłos i wielką popularność S-iej zapoczątkował melodramat „Tajemnica przystanku tramwajowego” (1922) w reżyserii Jana Kucharskiego, opracowany już z myślą o młodej aktorce, którą wytwórnia «Sfinks» zaczęła lansować na swoją największą gwiazdę.
Pozycję S-iej umacniały kolejne filmy «Sfinksa»: „Niewolnica miłości” (reż. J. Kucharski, Stanisław Szebeko i Adam Zagórski, 1923), swobodna adaptacja utworu G. Zapolskiej „O czym się nie mówi” (reż. Edward Puchalski, 1924), patriotyczna „Iwonka” (reż. Emil Chaberski, 1925), wg powieści J. Germana, a zwłaszcza ekranizacja popularnej książki H. Mniszek „Trędowata” (reż. E. Puchalski i J. Węgrzyn, 1926) z S-ą w roli tytułowej. Powodzenie filmu było ogromne. Źródeł popularności S-iej szukać należy w jej ukształtowanym dosyć wcześnie wizerunku filmowym. Uosabiała ona typ niewinnych i pełnych wdzięku dziewcząt z dworku, skromnych, uczciwych, szlachetnych, często pokrzywdzonych przez los, szczerych patriotek. Już w r. 1925 pisano o niej, że «wypowiada naszą polską duszę» („Nowości Filmowe” 1925 nr 8). Wiele filmów, w których występowała raziło naiwną treścią, tanią sensacją i nie najlepszym wykonaniem aktorskim; Antoni Słonimski o roli S-iej w „Iwonce” pisał: «Panna Smosarska bardzo ładna, ale jej uroda nie ma nic do powiedzenia w kinematografii», a o „Trędowatej” wyraził się wręcz, że «nie jest krokiem postawionym naprzód, ale wielkim biegiem sztafetowym w tył». Zarzucano jej zbytnią słodycz, brak wyrazu, powierzchowne ujmowanie postaci. Nie brakowało jednak i głosów zachwytu, podkreślano m.in. «bogactwo niuansów mimicznych», «ekspresję i emocję gry», «wyczucie […] najsubtelniejszych niuansów duszy» („Kinema” 1922 nr 14 i 1924 nr 45–6). Jak napisał Boy, umiała ona z filmów, nawet nie najlepszych, wydobyć «szlachetność melodramatu». Porównywano ją do L. Gish. W poł. l. dwudziestych S. była już gwiazdą. Poświęcono jej, jako «chlubie polskiego ekranu», specjalny numer „Nowości Filmowych” (1925 nr 8), zaś czytelnicy „Kina dla Wszystkich” wybrali ją na «Królową Polskich Ekranów Anno Domini 1925». S. występowała wówczas obok artystów tej miary co Stefan Jaracz, Kazimierz Junosza-Stępowski, Ludwik Solski, Józef Węgrzyn, A. Zelwerowicz. Mimo to szeroka publiczność chodziła do kin przede wszystkim po to, by ją obejrzeć.
W początkach r. 1925 S. przebywała w Paryżu, gdzie poznawała pracę tamtejszych studiów filmowych. Po powrocie do kraju wystąpiła w kolejnych filmach. Były wśród nich: „Uśmiech losu” (reż. Ryszard Ordyński, 1927), wg sztuki W. Perzyńskiego, „Ziemia obiecana” (reż. A. Hertz i Aleksander Węgierko, 1927, jako Anka Kurowska), wg W. S. Reymonta, melodramat „Tajemnica starego rodu” (reż. E. Chaberski i Zbigniew Gniazdowski, 1928) oraz „Grzeszna miłość” wg powieści A. Struga „Pokolenie Marka Świdy” (reż. Mieczysław Krawicz i Z. Gniazdowski, 1929), gdzie aktorka próbowała zmienić emploi.
Narodziny kina dźwiękowego nie zaszkodziły karierze S-iej. Wprost przeciwnie, w jej dorobku pojawiły się poważniejsze role dramatyczne i komediowe, które zwielokrotniły jej popularność. Pierwszym filmem dźwiękowym S-iej był dramat „Na Sybir” (reż. Henryk Szaro, 1930), osnuty na tle wydarzeń 1905 r., w którym zaśpiewała piosenkę „Płomienne serca”. Bardzo duże powodzenie utworu sprawiło, że ten sam zespół zrealizował wkrótce kolejny melodramat patriotyczny pt. „Rok 1914” (reż. H. Szaro, 1932). W r. 1932 powstał również kostiumowy melodramat „Księżna Łowicka” (reż. M. Krawicz i J. Warnecki), wg powieści W. Gąsiorowskiego, ze S-ą jako Joanną Grudzińską i S. Jaraczem jako w. ks. Konstantym. Próbą zerwania z dotychczasowym szablonem postaci była rola tytułowa w melodramacie „Prokurator Alicja Horn” (reż. Michał Waszyński i Marta Flantz, 1933) wg powieści T. Dołęgi-Mostowicza. Największą popularność przyniosły S-iej jednak współczesne komedie muzyczne, w których wykazała nieprzeciętny talent w tym gatunku: przebierankowa „Czy Lucyna to dziewczyna?” (reż. Juliusz Gardan, 1934), z brawurowo zagraną rolą dziewczyny w męskim przebraniu, i „Dwie Joasie” (reż. M. Krawicz, 1935), gdzie umyślnie ucharakteryzowała się na brzydulę, oraz zabawna opowieść o konkurencji między dwiema firmami sportowymi „Jadzia” (reż. M. Krawicz, 1936). W filmach tych partnerowali jej m.in. Mieczysława Ćwiklińska, Eugeniusz Bodo i Aleksander Żabczyński. Największą kreacją ekranową S-iej była tytułowa rola w „Barbarze Radziwiłłównie” (reż. Józef Lejtes, 1936); krytyka podkreślała, obok wdzięku aktorki, «niezwykłą ekspresję i prostotę». Filmografie S-iej zamykają zrealizowane w r. 1937: dramat obyczajowy „Skłamałam” (reż. M. Krawicz) oraz komedia kostiumowa z czasów Ks. Warsz. „Ułan księcia Józefa” (reż. Konrad Tom). Wzrastające kłopoty S-iej ze zdrowiem spowodowały ograniczenie jej aktywności artystycznej. Nie doszedł do skutku projektowany dramat „Niepotrzebne serce” w reżyserii J. Gardana, a przygotowania do „Życia na opak” Eugeniusza Cękalskiego przerwała wojna.
S. dwukrotnie miała zagraniczne propozycje filmowe. W początkach jej kariery zawodowej chciała ją zaangażować niemiecka UFA (Universum Film AG), poszukująca nowych twarzy po wyjeździe Poli Negri do USA (1923). Podpisany już kontrakt aktorka jednak zerwała pod pretekstem choroby. Odrzuciła również propozycję z Hollywood, którą otrzymała po roli w „Księżnej Łowickiej”; obawiała się opuszczenia kraju na dłużej. S. wystąpiła łącznie w 26 filmach fabularnych. Powszechnie nazywana Jadzią, wielokrotnie wygrywała rozmaite plebiscyty popularności. Sympatię widzów umacniały cechy jej wizerunku prywatnego – skromność i naturalność. Niechętnie udzielała wywiadów, pozostawała poza środowiskowymi sporami i zawiściami. Nie uważała się za gwiazdę. W r. 1938 została odznaczona Złotym Krzyżem Zasługi «w uznaniu zasług położonych na polu krzewienia polskiej kultury filmowej».
Karierę artystyczną S-iej przerwała druga wojna światowa. Działania wojenne zastały ją na wakacjach na wsi. Po pierwszych bombardowaniach Warszawy we wrześniu 1939 wyjechała wraz z mężem, inżynierem budowlanym Zygmuntem Protassewiczem, do krewnych na Litwę. Dzięki propozycji polonijnego impresario, który już wcześniej chciał organizować tournée artystyczne S-iej po USA, oboje przez Łotwę, Szwecję i Norwegię dotarli w listopadzie 1939 do Stanów Zjednoczonych. Początkowo było im bardzo ciężko. Z czasem S. zaczęła objeżdżać ze swoimi filmami ośrodki polonijne, występowała z recytacjami polskiej poezji, odwiedzała środowiska polskie w USA i Kanadzie, wszędzie witana z ogromną sympatią. Równocześnie rozwinęła działalność społeczną i kulturalną wśród Polonii. Razem z R. Ordyńskim zorganizowała w r. 1941 Komitet Pomocy Polskim Aktorom na Wygnaniu (została jego wiceprezesem). Dzięki składkom zbieranym wśród Polonii Komitet pomógł wielu artystom rozproszonym po świecie, podjął także akcję wysyłania paczek żywnościowych do okupowanej Polski. Pewną część środków pozyskano ze sprzedaży fotografii S-iej rozprowadzanych podczas jej występów. Działalność tę kontynuowała S., mimo postępujących komplikacji zdrowotnych, również po zakończeniu wojny. Była współorganizatorem zarejestrowanej w r. 1945 Ligi Polskiego Aktora, pomagającej artystom w Polsce. Z własnych środków wspierała Dom Aktora-Weterana w Skolimowie, brała udział w różnych akcjach społecznych na rzecz kraju.
Od czasu do czasu S. powracała jeszcze do zawodu aktorskiego. Po dłuższej chorobie wiosną 1944 wystąpiła w Polskim Teatrze Artystów w Nowym Jorku w roli Julii w komedii Fredry „Pierwsza lepsza”; wg opinii Jana Lechonia stworzyła tu świetną kreację charakterystyczną, porównywalną z osiągnięciami najwybitniejszych aktorów. Później grała jeszcze w kilku sztukach w języku polskim: „Ponad śnieg” wg S. Żeromskiego, „Orzeł czy reszka” L. Verneuila oraz „Świt, dzień i noc” D. Niccodemiego. Objeżdżała z nimi skupiska emigracji polskiej w USA, część zysków przeznaczając na cele społeczne.
W kilka lat po wojnie sytuacja materialna S-iej i jej męża ustabilizowała się. Ok. r. 1950 zamieszkali we własnym domu z ogrodem w miejscowości Middlebury w stanie Connecticut, gdzie jej mąż prowadził dużą fabrykę narzędzi precyzyjnych. W ich domu często gościli polscy emigranci oraz przybysze z Polski. S. już nie występowała na scenie, wyjeżdżała natomiast do ośrodków polonijnych, gdzie wyświetlała swe filmy, poprzedzając je słowem wstępnym (np. w r. 1955 w Kanadzie).
Do Polski S. przyjechała po raz pierwszy po wojnie w r. 1958; na Okęciu witały ją tłumy, wiele czasopism zamieściło wywiady z nią i związane z jej osobą okolicznościowe materiały. Kolejną wizytę w kraju złożyła w r. 1963. Potem przyjeżdżała coraz częściej, wiele czasu spędzając w sanatorium w Nałęczowie. W r. 1968 Iluzjon Filmoteki Polskiej zorganizował przegląd jej twórczości, na którym była obecna. W t.r. zwyciężyła w plebiscycie telewizyjnego „Starego Kina” na najpopularniejszą przedwojenną polską aktorkę. W grudniu 1970 powróciła wraz z mężem do Polski na stałe, zamieszkując w ukochanej przez siebie Warszawie. Unikała oficjalnych kontaktów, nie skorzystała z zaproszenia telewizji do udziału w popularnym wówczas «Tele-Echu», twierdząc, że chce pozostać w pamięci widzów taką, jaką była na ekranie. Chora na agranulocytozę, zmarła w Warszawie po ciężkich cierpieniach 1 XI 1971 i została pochowana na cmentarzu Powązkowskim w Alei Zasłużonych.
Mężem S-iej (ślub 26 II 1935 w Warszawie) był Zygmunt Protassewicz (1899 – 11 VIII 1991), inżynier budownictwa lądowego, absolwent Inst. Dróg i Komunikacji w Moskwie, budowniczy m. in. «Patrii», willi Jana Kiepury w Krynicy, uczestnik wojny sowiecko-polskiej 1920 r. w p. szwoleżerów im. J. H. Kozietulskiego, po drugiej wojnie działacz społeczny w USA, m.in. przedstawiciel Kongresu Polonii Amerykańskiej ds. Zakładu dla Ociemniałych w Laskach. Małżeństwo było bezdzietne.
Jewsiewicki W., Materiały do dziejów filmu w Polsce, W. 1952 z. 1–2; Straus S., Bibliografia źródeł do historii teatru w Polsce, Wr. 1957; Encyklopedia kultury polskiej XX w. Film. Kinematografia, W. 1994; Leksykon polskich filmów fabularnych, W. 1996; Łoza, Czy wiesz, kto to jest?; Słown. Teatru Pol., II (fot., bibliogr., ikonografia); Almanach Sceny Polskiej 1971/2, W. 1973; – Beylin K. i S., Jadwiga Smosarska wierna Warszawie, „Stolica” 1972 nr 1 (fot.); Dąbrowski S., Górski R., Fredro na scenie, W. 1963 s. 191 (fot.); Hendrykowska M., Jadwiga Smosarska, „Film” 1996 nr 3 (fot.); Historia filmu polskiego, W. 1966–88 I, II (fot.); Jadwiga Smosarska, „X Muza” 1937 nr 11 (fot.); Janicki S., Film polski wczoraj i dziś, W. 1982 s. 18, 20, 23, 33, 39 (fot.); tenże, Polskie filmy fabularne 1902–1988, W. 1990; tenże, W starym polskim kinie, W. 1985 s. 124–44 (fot.); Korzeniewski B., Spory o teatr, W. 1966; Krasiński E., Warszawskie sceny 1918–1939, W. 1976 (fot.); Lorentowicz J., Dwadzieścia lat teatru, W. 1930–5 II, III, V; tenże, Teatr Polski w Warszawie 1913–1938, W. 1938 s. LXXI; Marczak-Oborski S., Teatr czasu wojny, W. 1967; tenże, Teatr polski w latach 1918–1965, W. 1985; Od „cichej” Jadzi – do „głośnej” Smosarskiej, „Kino” 1931 nr 29 (fot.); Ornatowski Z., Jadwiga Smosarska, „Ekran” 1987 nr 30–2 (fot); Orzechowski E., Teatr polonijny w Stanach Zjednoczonych, Wr. 1989; Petelska E., Czas pierwszej damy, „Ekran” 1972 nr 1 (fot.); Płoński J., Gwiazda tamtych dni, „Kulisy” 1971 nr 46 (fot.); Smosarska, „Życie Liter.” 1971 nr 1034; Szczublewski J., Pierwsza Reduta Osterwy, W. 1965 s. 106; Toeplitz J., Historia sztuki filmowej, W. 1956–69 II, III, IV; tenże, Potrójny debiut, „Film” 1968 nr 33 (fot); Wilski Z., Polskie szkolnictwo teatralne, 1811–1944, Wr. 1978; Zarębski K.J., Dziecko Sfinksa, „Film” 1983 nr 52 (fot); – Arian, Jadwiga Smosarska ta, którą znamy i ta, której nie znamy, „Świat Filmu” 1937 nr 10; Beylin S., A jak to było, opowiem…, W. 1958 s. 25–8 (fot); Cybulski W., Zapiski kinomana z wizyty u Smosarskiej, „Dzien. Pol.” 1963 nr 220 (fot); Kreczmar J., Drugi notatnik aktora, W. 1971 (fot); Krzywicka I., Wyznania gorszycielki, W. 1992 s. 324; Lechoń J., Cudowny świat teatru, W. 1981 s. 285, 304, 319, 396; Liński H., Prawdziwa Jadwiga Smosarska, „Kino dla Wszystkich” 1929 nr 98 (fot.); Marszałek R., Moja Smosarska, „Kino” 1972 nr 1 (fot); Parandowski J., Kiedy byłem recenzentem, W. 1963 s. 180; Sadzewicz M., Spotkanie w Nałęczowie, „Stolica” 1963 nr 38 (fot.); Sempoliński L., Wielcy artyści małych scen, W. 1968–Słonimski A., Gwałt na Melpomenie, W. 1982; Śmiałowski I., Cała wstecz, W. 1987 s. 102, 106–8; tenże, „Jadzia, po prostu Jadzia…”, „Stolica” 1979 nr 41 (fot.); Wachowicz B., Pożegnanie Smosarskiej, „Przekrój” 1971 nr 1389 (fot.); Żeleński T. Boy, Flirt z Melpomeną. Wieczór dziewiąty, W. 1930 s. 96–101; tenże, Pisma, W. 1964–5 XXII–XXIII; – „Ekran i Scena” 1924 nr 1, 19; „Film” 1965 nr 36 (fot.); „Ilustr. Przegl. Teatr.” 1920 nr 29/30 (fot.); „Kinema” 1922 nr 14, 1923 nr 34, 1924 nr 45–6; „Kino” 1932, nr 5, 14, 17, 22, 36, 38, 39, 50, 1934 nr 23, 38, 39, 40, 1935 nr 40, 1936 nr 38, 1937 nr 28, 1938 nr 22; „Kino dla Wszystkich” 1925 nr 1–4; „Kur. Warsz.” 1918 nr 226, 1920 nr 247, 253, 254, 302, 1925 nr 48, 1927 nr 345, 354, 1930 nr 25, 87, 1934 nr 220, 1935 nr 217, 1938 nr 332; „Światowid” 1938 nr 20; „Tyg. Pol.” (Nowy Jork) 1944 nr 14; „Wiad. Liter.” 1924 nr 46, 1926 nr 48, 1932 nr 44, 46, 1934 nr 1; „Życie Warszawy” 1991 nr 191, 192, 198 (nekrologi męża); – Wywiady prasowe: „Dzien. Bałtycki” 1958 nr 137, 172; „Film” 1958 nr 25; „Kino” 1930 nr 20, 1931 nr 25, 27, 49, 1933 nr 47, 1935 nr 8, 1936 nr 22, 35, 51; „Kino dla wszystkich” 1929 nr 98; „Nowości Filmowe” 1925 nr 8; – Nekrologi z r. 1971: „Dzien. Pol.” nr 263, 265, „Ekran” nr 46, „Film” nr 46, „Gaz. Pomor.” nr 262, „Przekrój” nr 1388, „Tryb. Ludu” nr 309, „Życie Liter.” nr 1033, „Życie Warszawy” nr 262–3; – Arch. Dok. Mechan. w W.; IS PAN: Mater. do Słown. Artystów Pol., listy S-iej w Arch. A. Szyfmana (nr inw. 1236).
Artur Patek
Powyższy tekst różni się w pewnych szczegółach od biogramu opublikowanego pierwotnie w Polskim Słowniku Biograficznym. Jest to wersja zaktualizowana, uwzględniająca opublikowane w późniejszych tomach PSB poprawki i uzupełnienia.