Stańczakowa ze Strancmanów (Kotarbińskich) Jadwiga, pseud.: J. S., J. St., Świerszcz (1919–1996), dziennikarka, poetka, autorka prozy autobiograficznej, lama buddyjski.
Ur. 27 IX w Warszawie, była córką Adolfa Strancmana (1879–1976, od r. 1942 używał imienia i nazwiska Franciszek Kotarbiński), przed drugą wojną światową przedstawiciela handlowego firm zagranicznych, po wojnie pracownika przedsiębiorstw przemysłowych w Warszawie, i Marii z domu Weinfeld (1888–1950, od r. 1942 Helena z Koprowskich Kotarbińska). Miała starszego brata, Jana, architekta, w r. 1940 zatrzymanego przez Gestapo w charakterze zakładnika i zapewne rozstrzelanego.
Uczyła się w Gimnazjum Janiny Tymińskiej w Warszawie. Świadectwo dojrzałości otrzymała w r. 1937, po czym podjęła studia na Wydz. Finansowo-Ekonomicznym w Wyższej Szkole Nauk Politycznych, przerwane przez wybuch drugiej wojny światowej. W r. 1940 znalazła się wraz z rodzicami w getcie warszawskim, skąd udało im się wydostać w r. 1942. T.r. wyszła za mąż za kolegę ze studiów, Zdzisława Stańczaka, później dziennikarza. Już wtedy zaczęła tracić wzrok. Przed powstaniem warszawskim, w lecie 1944, S. wyjechała z mężem do Józefowa pod Warszawą, a następnie do Otwocka i Lublina. Tu debiutowała w styczniu 1945 prozą liryczną pt. Warszawo… w dzienniku „Głos Ludu” (nr 14), z którym później współpracowała jako reporterka. T.r. przeniosła się do Sopotu, a następnie do Gdańska-Wrzeszcza. Wspólnie z mężem brała udział w uruchomieniu gdańskiej rozgłośni radiowej, w której była pierwszą spikerką; zrezygnowała z pracy w rozgłośni w r. 1948 z powodu pogarszającego się wzroku. Pracowała też w „Głosie Wybrzeża” (do r. 1949) jako reporterka i redaktorka kolumny kobiecej. Od r. 1951 należała do Polskiego Związku Niewidomych, a do zapisywania swej twórczości używała od r.n. magnetofonu. W r. 1952 wróciła S. do Warszawy, została redaktorem naczelnym miesięcznika brajlowskiego dla niewidomych „Pochodnia”, którym była aż do przejścia na emeryturę w r. 1967. Stale współpracowała też z miesięcznikiem dla niewidomych „Nasz Świat”. Jako poetka debiutowała w r. 1958 wierszem Gdy się jest ociemniałą („Nowa Kult.” nr 21). Od r. 1966 publikowała (także pod pseud. J. S., Świerszcz) wiersze dla dzieci w „Świerszczyku”.
Działalność literacką rozwinęła S. w pełni dopiero po przejściu na emeryturę. W r. 1969 poznała Mirona Białoszewskiego, który namówił ją do kontynuowania twórczości, ułożył jej pierwszy tom poetycki i pomógł w literackim starcie. S. była stałą uczestniczką «wtorków» poetycko-teatralnych u Białoszewskiego, a jej mieszkanie przy ul. Hożej 72 stało się dla poety drugim domem (powstało tu kilka jego wierszy i opowiadań np. „Leszno 99”, „Nanka”). W l. 1975–8 S., za sugestią Białoszewskiego i z jego udziałem, nagrywała i spisywała dziennik (fragment pt. „Miron Białoszewski – Jadwiga Stańczakowa” w oprac. Anny Kamińskiej i Marii Jęczmyk emitowany w Polskim Radiu, 1985; całość pt. Dziennik we dwoje, wyd. W. 1992–4). Białoszewski poświęcił S-ej wodewil pt. „Jadzia w Hożym Młynie, czyli depresja uszczęśliwiona. Legenda przyjaźni” (Muz. Literatury w W.) oraz cykl „Ociemniałych opowieści” rozpoczętych w stanie wojennym (zima–wiosna 1982). S. pojawiła się również w opowiadaniu Białoszewskiego „Konstancin” (W. 1991) i, jako Stresa, w „Kabarecie Kici-Koci” (w którego powstaniu miała udział). Białoszewski zmarł w mieszkaniu S-ej, po jego śmierci został tu nakręcony film o nim (Muz. Literatury w W.). S. wraz z córką i zięciem została spadkobierczynią dziennika Białoszewskiego (depozyt w B. Narod.).
Opublikowany w r. 1979 pierwszy tomik S-ej pt. Niewidoma wzbudził zainteresowanie krytyki. Wiersze były skoncentrowane na problemie «odgadywania» świata, wyróżniały się prostotą i konkretnością, odwoływały się do rytuałów codzienności, wykazywały też silny wpływ poetyki Białoszewskiego. W tomie prozy autobiograficznej pt. Ślepak (W. 1982) świat uległ podziałowi na dawny, przywoływany z pamięci lub zrekonstruowany na podstawie relacji oraz wykreowany poprzez wyobraźnię, wizje i marzenia. W r. 1984 wydała S. refleksyjny, pełen niepokoju i poczucia osamotnienia tom poezji Depresje i wróżby (W.). W opublikowanym t.r. kolejnym tomiku poetyckim Magia niewidzenia (W.) temat ślepoty pojawił się w postaci bezradności pokonywanej przez pamięć, wyobraźnię i wrażliwość zmysłów. Kolejne tomy prozy – autobiograficzne Przejścia (W. 1986) i opowiadania pt. Boicie się czarnego ptaka? (W. 1989) – dotyczyły życia codziennego niewidomej kobiety, jej zmagania z kalectwem, ale i akceptacji świata; podobny był charakter następnych zbiorów poezji: Na żywo (W. 1987), Ziemia–kosmos (W. 1990) i Refugium (W. 1991). Wiersze i proza poetycka pt. Kabaret Kizi-Mizi w locie (W. 1991) i Kabaret Kizi-Mizi w locie. Rok 1991 (W. 1992), wydane nakładem autorki, nawiązywały do „Kabaretu Kici Koci” Białoszewskiego. Tom Japońska wiśnia. Haiku dla Michi Tsukada (W. 1992) był wyrazem fascynacji poetki filozofią Dalekiego Wschodu, buddyzmem, jogą i praktyką medytacji. W r. 1989 guru Szi Taoni nadał S-ej godność lamy.
S. była aktywnym członkiem Polskiego Tow. Psychotronicznego, członkiem Związku Literatów Polskich (ZLP, do rozwiązania w r. 1983), a od r. 1989 – Stow. Pisarzy Polskich (SPP). Była laureatką nagród: «Złote dłutko» za poezję, przyznaną przez miesięcznik „Nasz Świat” (1970), im. Jerzego Szczygła, za utwory poświęcone problematyce niewidomych, przyznaną przez zarząd Centralnego Związku Spółdzielni Niewidomych, oraz Polskiego Związku Niewidomych im. Jana Silhana za popularyzację problemów niewidomych (1989). Zmarła 29 V 1996 w Warszawie, została pochowana na cmentarzu Powązkowskim.
Z małżeństwa ze Zdzisławem Stańczakiem (1914–1997) pozostawiła S. córkę Annę (ur. 1947), polonistkę, profesora IBL PAN, żonę Tadeusza Sobolewskiego, krytyka filmowego.
Fot. w: Boicie się czarnego ptaka?, W. 1989, Ziemia–kosmos, W. 1990, Dziennik we dwoje, W. 1992–4; – Pol. Bibliogr. Liter, za l. 1970–89; – Współcz. pol. pisarze, VII (J. Zawadzka); – Jentys M., Jasnowidzenia, „Twórczość” 1988 nr 5; [Rec: Depresje i wróżby]: „Nowe Książki” 1985 nr 7/8 (K. Lisowski), „Życie Liter.” 1985 nr 45 (W. Zieliński); [Rec: Magia niewidzenia]: „Opole” 1985 nr 9 (J. Neuberg), „Twórczość” 1985 nr 6 (P. Szewc); [Rec: Na żywo]: „Nowe Książki” 1990 nr 11 (J. Stępień); [Rec: Niewidoma]: „Literatura” 1980 nr 5 (A. Nasiłowska), „Nowe Książki” 1980 nr 9 (M. Malessa), „Twórczość” 1981 nr 1 (P. Dybel), „Tyg. Kult.” 1979 nr 22 (M. Sołtysik), „Wieści” 1980 nr 37 (J. Baran); [Rec: Ślepak]: „Pochodnia” 1984 nr 12 (M. Kaziów), „Życie Liter.” 1984 nr 9 (A. Staniszewski); [Rec.: Ślepak, Przejścia]: „Życie Liter.” 1986 nr 42 (B. Kunda); Siatkowski Z., Za widzenia i teraz. Szkic o wierszu Jadwigi Stańczakowej Czasem widzę pamięcią, Jaworzno 1988; – Kosmonautka życia wewnętrznego, „Nowy Świat” 1992 nr 35 (rozmowa ze S-ą); «Nie mogę kołysać się razem ze wszystkimi», „Teatr” 1993 nr 5 (rozmowa z A. i T. Sobolewskimi); Sobolewski T., Wspomnienie, „Gaz. Wyborcza” 1997 nr 225; Stańczakowa J., Wokół Mirona, „Pismo Liter.-Artyst.” 1987 nr 2; taż, Wokół Mirona, „Teatr” 1993 nr 5; Widzenie bez wzroku, „Tyg. Pol.” 1983 nr 34 (rozmowa ze S-ą, fot.); Zapisz to, Miron, „Inspiracje” 1985 nr 9 (rozmowa ze S-ą); – Informacje córki, Anny Sobolewskiej z W.
Joanna Zawadzka