Kiliński Jan (1760–1819), szewc, przywódca mieszczański w czasie insurekcji kościuszkowskiej, pamiętnikarz. Ur. w Trzemesznie, syn majstra murarskiego Augustyna i Marcjanny. Początki nauki odbył w miejscowej szkole. Miał dwie siostry i trzech braci, z których Baltazar (także szewc) i Ignacy mieszkali w Poznańskiem. Ok. r. 1780 K. osiedlił się w Warszawie i tu ok. r. 1788 został majstrem cechowym; poślubił Mariannę Rucińską. Przystojny, ubrany z elegancją po polsku, ugrzeczniony i układający dowcipne wierszyki pozyskał liczną klientelę i zatrudniając do 10 czeladników szybko się dorobił. Umożliwiło mu to zakupienie na licytacji w r. 1789 kamienicy na Szerokim Dunaju nr 5/145. Uwikłał się w proces z sąsiadem o plac, na którym zaczął budować oficynę, zapożyczając się też u wielu osób. Miał potem kłopoty ze spłatą długów. Krewki, w r. 1787 był oskarżony o pobicie terminatora i zelżenie jego matki. Popularności wśród mieszczan zawdzięczał wybór 5 VIII 1791 r. na deputata Starej Warszawy na zebranie wydziałowe, zaś 15 IV 1792 r. na radnego miasta Warszawy. W magistracie wszedł do Departamentu Bezpieczeństwa i łagodził zatargi w rzemiośle. Radnym ponownie został po sejmie grodzieńskim (1793).
Poinformowany o sprzysiężeniu w styczniu 1794 r. uprzedził o tym króla. Do spisku wciągnął go ks. J. Mejer zapewne w marcu, widząc w nim przywódcę rzemieślników, zwłaszcza czeladzi. W przygotowaniu insurekcji odegrał wybitną rolę. Zadenuncjowany i wezwany do Igelströma zdołał się wytłumaczyć. Dn. 13 IV na zebraniu spiskowców w swoim domu przeprowadził decyzję przyspieszenia powstania, ujawniając przygotowania okupanta do pacyfikacji w czasie rezurekcji. Niezwykle czynny w bezpośrednich przygotowaniach, w dn. 17 i 18 IV odegrał pierwszorzędną rolę jako organizator udziału ludu w walce, a następnie już z polecenia I. Zakrzewskiego zabezpieczył Zamek. Dn. 19 IV wszedł do Rady Zastępczej Tymczasowej jako jedyny przedstawiciel rzemiosła, z przydziałem od 21 IV do Wydziału Skarbowego, 28 IV wszedł do Deputacji Indagacyjnej, 6 V do Paszportowej, nazajutrz zaś do doraźnej deputacji ułożenia podatku od rzezi bydła. Nadal był też radnym miejskim, ale rzadko uczestniczył w posiedzeniach magistratu, pilnie pracując w Radzie Zastępczej Tymczasowej. Początkowo ściśle związany z lewicą powstańczą, był jej rzecznikiem w radzie, przeprowadził aresztowania zdrajców i jako «naczelnik ludu» podpisał 21 IV, w dniu demonstracji ludowej, ultimatum grożące samosądem. Zapewne też uczestniczył 23 IV w posiedzeniu inauguracyjnym klubu jakobinów. Jako najwpływowszy człowiek Warszawy stał się przedmiotem zabiegów króla, który poprzez szambelana M. Czarnka i eks-kochankę księcia podkomorzego (Kazimierza Poniatowskiego) pozyskał go sobie. W czasie rozruchu 9 V K. próbował się przeciwstawić samosądowi nad zdrajcami, ale zorientowawszy się w beznadziejności zadania, przyłączył się do ludu. Jako jeden z nielicznych mieszczan został zastępcą w Radzie Najwyższej Narodowej (RNN) i na inauguracyjnym jej posiedzeniu 28 V wystąpił z krytyką żądając, «ażeby obywatele stanu miejskiego do RNN w równej liczbie z obywatelami stanu szlacheckiego domieszczonymi zostali». W początku czerwca miał uczestniczyć w delegacji do Kościuszki, którą odprawiono z niczym. Malkontent, ulegający wpływom niejasnych osobistości, skłócony z jakobinami, doszedł do głosu w zaburzeniach ludowych 28 VI. Na posiedzeniu RNN 30 VI przedstawił memoriał, zapewne podsunięty mu przez Czarnka, z ofertą przeprowadzenia rekrutacji «ludzi luźnych i… odsyłania onychże do obozu Najwyższego Naczelnika». Uzyskawszy zgodę RNN, w nocnych łapankach brutalnie przeprowadzał tę masową operację, dezorganizując nawet produkcję zbrojeniową.
Dn. 2 VII otrzymał nominację na pułkownika milicji księstwa mazowieckiego i upoważnienie do organizacji nowego, 20 regimentu piechoty. Odtąd, zajęty głównie swym regimentem, mało uczestniczył w życiu publicznym, raz tylko przybył na sesję RNN, by upomnieć się o zalegle wynagrodzenie (17 VIII). Z regimentem uczestniczył w obronie Warszawy i był dwa razy raniony. Po Maciejowicach wyprawiony do Poznania, by tam zorganizować powstanie, był nieobecny przy szturmie Pragi, ale do Poznania dotarł po katastrofie radoszyckiej. Tam aresztowany, na żądanie władz rosyjskich został odesłany w połowie grudnia do Warszawy. Suworow, podówczas łagodnie traktujący Polaków, wezwał K. i powiedział: «Szewcze, wracaj do swego rzemiosła!». Wzbudziło to niezadowolenie tych, którzy oskarżali K-ego o organizowanie wieszań. Dn. 24 XII 1794 r. w grupie sześciu najwybitniejszych przywódców insurekcji wyruszył K. pod konwojem do twierdzy pietropawłowskiej w Petersburgu, szczególnie dokuczliwie traktowany jako jedyny w grupie rzemieślnik. W śledztwie złożył obszerne zeznania, zapewne z góry uzgodnione ze współwięźniami, przemilczając swą rolę w początkach powstania. Zeznania jego brzmiały mniej dumnie niż innych, ale też jego osobista sytuacja była najtrudniejsza. Nikomu nie zaszkodził ujawnionymi informacjami. Wtedy też napisał pierwszy pamiętnik.
Zwolniony 3 XII 1796 na polecenie cesarza Pawła I, schorowany i bez środków do życia, zatrzymał się w Wilnie i tu zamieszany w sprzysiężenie F. Ciecierskiego był znów wywieziony w głąb Rosji. Zapewne w r. 1798 zwolniony, wrócił do Warszawy. Za Księstwa Warszawskiego znów został radnym miejskim, w czasie austriackiej okupacji był od 3 V do czerwca 1809 r. jednym z czterech zakładników umieszczonych na Rozdrożu. Wraz z wiceprezydentem S. Węgrzeckim zachował pogodę ducha i doczekał wyzwolenia. Po śmierci pierwszej żony w r. 1811 poślubił Anastazję Jasińską z Pułtuska. Jako uosobienie tradycji rewolucyjnej był znów uwięziony za okupacji rosyjskiej 15 IV 1813 r. Za Królestwa Kongresowego podupadł, natarczywie zabiegał o zabezpieczenie i za poparciem J. Dąbrowskiego, T. Wawrzeckiego i J. Zajączka uzyskał pułkownikowską emeryturę. W l. 1814–8 spisał też Drugi pamiętnik z ostrą tendencją antyszlachecką. Zmarł 28 I 1819 r. uczczony wspaniałym pogrzebem. Z obu żon pozostawił liczne potomstwo, które odeszło od zawodu ojca i weszło do inteligencji. Najgłośniejszy był najstarszy syn Franciszek (ur. 13 X 1787), od r. 1807 w pułku elitarnym szwoleżerów gwardii cesarskiej. Odznaczył się w Hiszpanii, mianowany podporucznikiem 17 II 1811 r., porucznikiem 26 VI 1812 r., w służbie cesarskiej do r. 1814.
Na osobne opracowanie zasługują dzieje legendy K-ego, w zależności od potrzeby stylizowanego na krwawego radykała lub rzecznika solidarności narodowej rzemieślniczego drobnomieszczaństwa czy klasy robotniczej. Uczcił go poematem Wincenty Pol, lata 1861, 1894, 1917 przyniosły ożywienie jego kultu. Jego patronat przyjęła też 4 dywizja piechoty Ludowego Wojska. Pamiętniki K-ego stanowią nie tylko źródło historyczne, ale wyjątkowy przykład pisarstwa nieuczonego. Pierwszy był wielokrotnie wydawany w chwilach podniesienia patriotycznego, np. w r. 1831, 1861, drugi – ze względu na tendencje – dopiero ukazał się w r. 1899, wywołując oburzenie tradycjonalistów.
Pomnik dłuta S. Jackowskiego (1934) przy ul. Podwale w W.; Portret niegdyś w sali Rady Miejskiej M. St. Warszawy; Miniatury z ostatnich lat życia; K. jest przedmiotem wielu idealizowanych ujęć malarstwa historycznego i grafiki; – Enc. Org.; – Bartoszewicz K., Dzieje insurekcji kościuszkowskiej 1794 r., Wiedeń [b. r.]; Korzon T., Listy otwarte, mowy, rozprawy, rozbiory, W. 1916 III 353–61; Kraushar A., Okruchy przeszłości, W. 1913; Leśnodorski B., Polscy jakobini, W. 1960; Łukaszewicz W., Targowica i powstanie kościuszkowskie, W. 1959; Pachoński J., Kościuszko w niewoli carskiej 1794–1796, Kr. 1947; Pawłowski B., Warszawa w r. 1809, Tor. 1948 s. 29, 127, 138; Skałkowski A. M., Legenda i prawda o K-m, „Przegl. Wpol.” R. 2: 1946 nr 3; Smoleński W., Mieszczaństwo warszawskie w końcu w. XVIII, W. 1917; Szkice staromiejskie, W. 1955; Tokarz W., Insurekcja warszawska 17 i 18 IV 1794 r., W. 1934, 1950 (reprod. portretu z sali Rady Miejskiej); tenże, Rozprawy i szkice, W. 1959 (przedruki innych wypowiedzi o K-m); tenże, Warszawa przed wybuchem powstania 17 IV 1794 r., Kr. 1911; Wąsicki J., Powstanie kościuszkowskie w Wielkopolsce, Studia i Materiały do Dziejów Wielkopolski i Pomorza, P. 1956 II z. 1; Wójcicki, Cmentarz Powązkowski; tenże, Społeczność Warszawy w początkach naszego stulecia, W. 1877 s. 167; Zahorski A., Ignacy Wyssogota Zakrzewski, prezydent Warszawy, W. 1963; tenże, Prezydent I. Wyssogota Zakrzewski jako organizator i komendant milicji m. Warszawy, „Roczn. Warsz.” T. 2: 1962; – Akty powstania Kościuszki, I–III; Kiliński J., Pamiętniki, Wyd. S. Herbst, W. 1958 (reprod. miniatur, rec.: Zahorski A., „Kwart. Hist.” R. 67: 1960 nr 1 s. 220–6); Kurowski F. Ks., Pamiątki miasta Warszawy, W. 1949 I; Magier A., Estetyka Miasta Stołecznego Warszawy, Wr.–W.–Kr. 1963; Mater. do dziej. Sejmu Czteroletniego, IV–V; Niemcewicz J. U., Pamiętniki czasów moich, Wyd. J. Dihm, W. 1957 II; Nurty lewicowe w dobie polskich powstań narodowych 1794–1849, Red. E. Halicz, Wr. 1961; [Trębicki A.], Antoni Trębicki i jego pamiętnik o insurekcji r. 1794, Oprac. A. M. Skałkowski, „Kwart. Hist.” R. 45: 1931; – AGAD: Zbiór Branickich z Suchej XXVII; Sächsisches Landes-Hauptarchiv w Dreźnie: rkp. 3577 vol. 4 f. 312.
Stanisław Herbst
Powyższy tekst różni się w pewnych szczegółach od biogramu opublikowanego pierwotnie w Polskim Słowniku Biograficznym. Jest to wersja zaktualizowana, uwzględniająca opublikowane w późniejszych tomach PSB poprawki i uzupełnienia.