INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu
 Jeremiasz Mohiła (Moghilă, Movilă)      Wizerunek Jeremiasza Mahiły wyhatfowany na zasłonie grobowej. Źródło: Wikimedia Commons (PD).

Jeremiasz Mohiła (Moghilă, Movilă)  

 
 
ok. 1555 - 1606-07-10
Biogram został opublikowany w 1976 r. w XXI tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Mohiła (Moghilă, Movilă) Jeremiasz h. własnego (ok. 1555–1606), indygena polski, hospodar Mołdawii w l. 1596–1606. Pochodził z polonofilskiego rodu bojarów mołdawskich Hudicich. Nazwiska Moghilă (Movilă) zaczął używać w w. XV dziad M-y – Kosma. M. był synem Jana (zm. ok. 1570), wielkiego kanclerza Mołdawii w l. 1551–63, i Marii, córki hospodara mołdawskiego Piotra Rareşa, bratem Szymona (zob.). Rodzina Mohiłów reprezentowała koncepcję polityczną, wychodzącą z założenia, że współdziałanie z Habsburgami nie prowadzi do uwolnienia Mołdawii spod dominacji tureckiej, lecz jedynie do pogorszenia jej sytuacji, natomiast związek z Polską daje możność pewnej emancypacji spod władzy Turcji. Poglądy te, których wyrazicielem był ojciec M-y, szczególnie blisko związany z Polską (gdzie w l. 1551–2 przebywał na emigracji służąc w obronie potocznej), przejął także sam M. i nimi się kierował w czasie swojej działalności politycznej. Rozpoczął ją w r. 1579, kiedy po dojściu do władzy w Mołdawii Jana Sasa, najmłodszego syna Piotra Rareşa, wszedł do rady hospodarskiej z tytułem cześnika. Ponieważ jednak Jan Sas przyjął orientację prohabsburską, M. w r. 1581 zbiegł do Polski z gronem dostojników mołdawskich, wśród których znajdował się jego brat Jerzy, wówczas bp Rădăuti. Rychło jednak, po 8 III 1582, M. wrócił z Polski i z pomocą wielkiego kanclerza Łukasza Stroici zabiegał o pogodzenie emigrantów z hospodarem. Jan Sas mianował go (przed 20 V t. r.) wielkim marszałkiem dworu. Po ponownym objęciu tronu mołdawskiego przez Piotra Kulawego (wprowadzony przez Turków we wrześniu 1582) M. postąpił przed 1 VIII 1583 na trzecie miejsce w radzie jako wielki marszałek Ziemi Górnej. W r. 1586 pozycję jego umocniło objęcie godności metropolity suczawskiego przez brata Jerzego.

Ok. r. 1587 M. ożenił się z Elżbietą Lozonschi. Jego teść, Jerzy Kataratos, przedstawiciel kolonii kupców greckich w Chocimiu, ożenił się z Krystyną, dziedziczką wsi Lozna (pow. dorohojski) i wraz z dziećmi używał nazwiska od tej wsi. W r. 1578 był klucznikiem i dostał od Piotra Kulawego wieś Julenţii nad Prutem. Niebawem przeniósł się z rodziną na Ruś, gdzie występował jako Łoziński i pośredniczył w coraz bliższych kontaktach zięcia ze szlachtą polską. Świadectwem tych kontaktów jest m. in. małżeństwo najmłodszej siostry M-y Marianny z Izajaszem Herburtem, które uczyniło go powinowatym Jana Zamoyskiego, urodzonego z Herburtówny. W końcu 1588 r. (październik–grudzień) M. i marszałek dworu hospodara Bartolomeo Brutti (zitalianizowany Albańczyk) byli w Polsce i konferowali w Zamościu z kanclerzem Janem Zamoyskim, w Brześciu z królem Zygmuntem III oraz we Lwowie z arcbpem Janem Dymitrem Solikowskim. Głównym celem podróży była chęć poznania stanowiska Polski wobec podjętych przez cesarza Rudolfa i papieża planów wojny z Turcją. Przy okazji przekazali oni listy hospodara i metropolity Jerzego Mohiły do legata papieskiego Annibala z Kapui i pismo metropolity do papieża Sykstusa V, wyrażające gotowość przyjęcia franciszkanów i jezuitów. Zainteresowanie Mohiłów dla projektów unii Kościoła prawosławnego z Kościołem rzymskokatolickim wiązało się w tym czasie z dążeniem do uwolnienia Cerkwi mołdawskiej spod zwierzchnictwa patriarchatu konstantynopolskiego, który pozostawał całkowicie na usługach Turcji. Najważniejsze rozmowy odbyto w Zamościu; M. pokładał wiele nadziei w przemożnych wpływach kanclerza, utrzymywał z nim bliskie kontakty i był zafascynowany jego indywidualnością.

Do Mołdawii M. wrócił utwierdzony przez Zamoyskiego w antyhabsburskiej orientacji i ostrzeżony przed prowokowaniem Turcji. Nie potrafił jednakże całkowicie odwieść Piotra Kulawego od kontaktów z Wiedniem, aczkolwiek hospodar starał się zachować ostrożność i nie angażując zbytnio w plany Rudolfa zdołał uśpić czujność Turków. W rok później, tuż przed 2 III 1591, M. wysunął się na drugie miejsce w radzie hospodarskiej, został wielkim marszałkiem Ziemi Dolnej. Wkrótce jednak zdrada Bruttiego, który odsłonił przed Turkami kontakty hospodara z Wiedniem i Rzymem, spowodowała katastrofę: 19 VIII 1591 Piotr Kulawy z całą rodziną, Mohiłowie i Stroici musieli uciekać z Suczawy do Polski, a we wrześniu t. r. Turcy osadzili na tronie mołdawskim Arona Tyrana (syna Aleksandra Lupuşneanu). Piotr Kulawy przekonawszy się, że Polska nie będzie interweniowała w jego sprawie, pojechał do cesarza w towarzystwie metropolity Jerzego Mohiły. Natomiast M. i Stroici pozostali w Polsce, na Rusi: M. znalazł gościnę u podczaszego kor. Jana Ostroroga w Uściu. W czerwcu 1592 M. i Stroici otrzymali na sejmie indygenat polski. Przez najbliższe dwa lata prowadzili oni zabiegi o ściągnięcie do Polski Piotra Kulawego; okazały się one jednak daremne, 1 VII 1594 Piotr Kulawy zmarł w Bolzano, a Mohiłowie pozostali nadal na emigracji.

Szanse dla M-y otworzyły się w r. 1595 w związku z sukcesami dyplomatyczno-militarnymi cesarza Rudolfa na terenie państw naddunajskich. Korzystny układ z księciem siedmiogrodzkim Zygmuntem Batorym, któremu zarazem podporządkował się hospopar wołoski Michał Waleczny, a także Mołdawia, gdzie do władzy doszedł (po obaleniu Arona) hetman Stefan Răzwan, stanowiły zagrożenie interesów Polski, gdyż oznaczały rozszerzenie supremacji Habsburgów, a powodując interwencję Turków mogły doprowadzić do przekształcenia Mołdawii w prowincję turecką. W tej sytuacji Zygmunt III uznał konieczność interwencji i 26 V 1595 polecił Zamoyskiemu zająć Chocim. Nie godząc się na zmajoryzowaną przez Habsburgów ligę, Zamoyski nie wykluczał akcji antytureckiej, ale w szerokiej i dobrze zorganizowanej koalicji, osadzenie zaś w Mołdawii propolskiego hospodara uważał za konieczne ze względów politycznych (niedopuszczenie tam wpływów habsburskich) i strategicznych (zabezpieczenie granicy sojuszniczym państwem buforowym, strzegącym ponadto linii Dunaju jako podstawy wyjściowej do ofensywy na wypadek wojny z Turcją). Na hospodara upatrzył M-ę, choć brał też pod uwagę Stroiciego, którego – jak się zdaje – popierał sam M., przeważył jednak fakt, że M. był wnukiem Piotra Rareşa i prawnukiem Stefana Wielkiego. Od lipca 1595 Zamoyski koncentrował w Mogilnicy nad Seretem (Podole) 7-tysięczną armię. Dn. 27 VIII t. r. przeprawił się przez Dniestr pod Chocimiem; załoga siedmiogrodzka bez walki opuściła twierdzę, którą zajęli Polacy. Dn. 1 IX w obozie pod Stepanowcami M. złożył na ręce Zamoyskiego przysięgę wierności Koronie. Uczynił to w namiocie kanclerza, w obecności hetmana polnego Stanisława Żółkiewskiego i swego powinowatego, rotmistrza Jana Szczęsnego Herburta. Natomiast swego rodzaju akt homagialny dla króla, wystawiony przez M-ę 7 IX w stołecznych Jassach i poświadczony przez członków Rady z kanclerzem Stroicim na czele, wykraczał poza stosunek lenny. Zawierał bowiem deklarację, że Mołdawia «ma być wiernym i nierozdzielnym członkiem Korony, jak inne ziemie i województwa». Jednakże było to tylko taktyczne posunięcie, uzgodnione z Zamoyskim i obliczone na sparaliżowanie prohabsburskich wrogów polityki kanclerza, którzy wspólnie z królem mogli zdewaluować jego akcję i sprawić, że Polska odmówiłaby poparcia M-le. M. zdawał sobie sprawę z tego niebezpieczeństwa i starał się zjednać sobie króla także za pośrednictwem sekretarza w. kor. Wawrzyńca Gembickiego.

Dn. 19 X przybyły pod Cecorę wojska tureckie (pod dowództwem Gazi Gereja i Ahmeda Paszy), oczekiwane w warownym obozie przez Zamoyskiego. Ponieważ dowódcy tureccy nie osiągnęli sukcesu w pierwszych utarczkach, a nie chcieli ryzykować bitwy, zaproponowali układy i 22 X przyjęli polskie warunki: uznanie M-y jako hospodara Mołdawii i opuszczenie Mołdawii w ciągu trzech dni. Zaraz po sukcesie cecorskim Zamoyski wrócił do Polski zostawiając w Chocimiu pułk Stanisława Chańskiego. Równocześnie przesłał Zamoyski list do wezyra Sinan Paszy zawiadamiając go, że zostawił na hospodarstwie M-ę, «który będzie umiał statecznie swą powinność sułtanowi czynić». Wyrażony w tym liście program powrotu do polsko-tureckiego kondominium w Mołdawii, przy polskiej jednak supremacji, został przez Turcję zaakceptowany. Spotkał się natomiast z oporem Habsburgów i ich sojuszników. Już 29 X pisał M. do Zamoyskiego, żeby go «z obrony swojej nie wypuścił». Trzeba było skierować do Mołdawii pułk starosty kamienieckiego Jana Potockiego. Dn. 12 XII przyciągnął pod Suczawę Stefan Răzvan z Siedmiogrodzianami (4 000). Nazajutrz stoczona została bitwa, w której M. dzięki pomocy Chańskiego i Potockiego (1 500 jazdy) odniósł zwycięstwo; pojmany Răzvan został z rozkazu M-y wbity na pal. M. pisał 21 XII do Zamoyskiego, żeby zostawił mu tylko «Chańskiego z p. Tworzyjańskim, którzy u nas służbę mają». Zarazem donosił, że czausz zapowiedział rychłe przybycie posła sułtana z chorągwią. Wg świadectwa tureckiego M. otrzymał od sułtana oprócz sztandaru buzdygan, kaftan i burkę, co było zwyczajem praktykowanym wobec chanów krymskich.

Jedną z pierwszych czynności M-y jako hospodara było sprowadzenie brata Jerzego, przywrócenie mu stanowiska metropolity i postawienie na czele poselstwa wysłanego do Warszawy, gdzie 26 III 1596 rozpoczął się sejm. Posłowie zostali dobrze przyjęci, bowiem Zamoyski, nie zważając na protest samego papieża (breve z 8 XI), nie odstąpił od antyhabsburskiej polityki w Mołdawii. Dn. 28 III poseł M-y królowi na sejmie «poddaństwo oddawał», a pod koniec sejmu (maj) trzej posłowie – metropolita, hetman Szymon Mohiła i w. podskarbi Szymon Stroici (brat kanclerza) – otrzymali indygenat. Na następnym sejmie (9 III 1597) poselstwo mołdawskie w osobach przedstawiciela M-y, metropolity Mohiły reprezentującego duchowieństwo, kanclerza Stroiciego występującego w imieniu Rady, przedstawiciela bojarów i reprezentanta «pospólstwa» ponownie «poddaństwo JKMci oddawali» i przedłożyli petita dotyczące zasad związku Mołdawii z Koroną: prawosławie religią panującą; «hospodarstwo i wszystka ziemia mołdawska nieporuszone ni w czym nigdy i na wieki»; M. hospodarem dziedzicznym, a gdy zabraknie potomków, król tylko temu da hospodarstwo, «kogo by Rada i wszytka ziemia obrała»; urzędy duchowne i świeckie wyłącznie dla osób «mołdawskiego języka»; ten język i pismo ruskie obowiązujące w urzędach i sądach, także w odniesieniu do Polaków; pomoc wojskowa dla Korony «w potrzebie», a gdy niebezpieczeństwa nie będzie, w Mołdawii «tylko mołdawskie wojsko leża ma mieć». Miały te petita poparcie Zamoyskiego, ale izbie poselskiej, gdzie odzywały się głosy, aby «Wołoszyn annuatim co dawał» do Skarbu, nie zostały przedstawione. Rzecz się odwlekała, a wśród osób nawet najbliższych kanclerzowi krystalizowała się myśl, że Mołdawię należy po prostu wcielić do Korony. Traktat polsko-turecki z 4 VIII 1598, przywieziony przez Herburta, zawierał stwierdzenie, że M., a po nim syn jego, będą pozostawać na hospodarstwie, jeśli zachowają wierność Porcie.

Wyniesienie M-y na hospodarstwo Mołdawii nie przyniosło spodziewanej stabilizacji w tym rejonie, choć «uczciwy, łagodny i pobożny» M. był «lojalnym wykonawcą woli Polaków» (Iorga). Panowanie M-y nie spotkało się z powszechnym uznaniem bojarów; silne było stronnictwo protureckie, nieco zwolenników mieli Habsburgowie, a agitacja Michała Walecznego odnosiła sukcesy. Mocniejsze oparcie znalazł M. w Cerkwi (w r. 1598 utworzono trzecie biskupstwo, w Huşi), ale ogólna słabość władzy hospodarskiej w Mołdawii czyniła każde panowanie nader kruchym. Sam M. zrażał sobie bojarów, m. in. nadmiernym nepotyzmem. Powagę M-y w oczach poddanych obniżali też polscy sojusznicy. Żołnierze, z którymi zresztą i w Polsce były kłopoty, postępowali bezceremonialnie. Sam M. skarżył się Zamoyskiemu, że mu zabierają chorągwie zdobyte w bitwie z Răzvanem. Szlachta polska nie chciała wydawać zbiegłych chłopów, choć obowiązywała zasada wzajemności i M. zmuszał bojarów do wydawania chłopów uciekających z Polski. Król, związany z Habsburgami, odnosił się do M-y oschle, nie zawsze widział potrzebę pisać do niego, «skoro się dobrze sprawuje». Gdy w r. 1598 M. posłał mu «na drogę szwedzką» 10 000 zł i dwa namioty, Zamoyski napisał do podkanclerzego Piotra Tylickiego, żeby król przynajmniej podziękował, bo to «od tego, który w ziemi tamtej wydatki ustawiczne nie małe czynić musi», i żeby przed wyjazdem porozumiał się z cesarzem, «jakoby turbowan nie był status ziemi tamtej». Ale w przeciwieństwie do taktownego postępowania Zamoyskiego, nawet Żółkiewski nie brał pod uwagę trudnego położenia M-y i oskarżał go, że jest «uparty, skąpy na wydatki wojenne» (1600). Od samego początku panowanie M-y było zagrożone także z zewnątrz i zdawał on sobie z tego sprawę, więc zamierzył zapewnić sobie i rodzinie odpowiednie warunki pobytu w Polsce na wypadek konieczności opuszczenia Mołdawii. W r. 1598, korzystając z rady i pomocy Zamoyskiego, kupił od podczaszego kor. Jana Ostroroga dobra Uście (kilkanaście wsi i miasteczek z 3 zameczkami).

Zagrożenie panowania M-y z zewnątrz wzrosło w r. 1598, gdy Siedmiogród po abdykacji Zygmunta Batorego przeszedł pod panowanie Habsburgów. Wołoszczyzna stała się ich lennem, a M. nie zgodził się przejść na stronę cesarza Rudolfa. W październiku Michał Waleczny zakończył serię zwycięskich walk z Turkami, uzyskując ponownie zatwierdzenie swych rządów. Miał on przeciwko sobie opozycję bojarską, która utrzymywała kontakt z M-ą i apelowała do Zamoyskiego, by zechciał Wołoszczyznę «wyjąć z rąk Michała Wojewody, który nam właśnie jako Turcy» jest ciężki. Jednakże kanclerz nie zamierzał tam interweniować, natomiast w Siedmiogrodzie poparł przeciwko Habsburgom Andrzeja Batorego. W październiku 1599 Michał Waleczny zaatakował Andrzeja, a Zygmunt III nie dał M-le zgody na werbowanie w Polsce żołnierzy. Dopiero 23 XI, już po klęsce i śmierci Batorego, król polecił Zamoyskiemu dać M-le «ratunek i pomoc». Dn. 5 V M. donosił Zamoyskiemu o wkroczeniu Michała do Mołdawii. W bitwie pod Verbią (16 V) wojsko mołdawskie bądź przeszło na stronę Michała, bądź uległo panice, a pozbawieni swego dowódcy Polacy (1 500 jazdy) spisali się bardzo kiepsko. Pobity M. znalazł się 18 V z całą rodziną w Chocimiu, gdzie był polski garnizon. Dn. 22 V pisał do Zamoyskiego, że ścigający go Michał zawrócił spod Chocimia na Suczawę. Pozostawione przez niego oddziały Baby Novaka grabiły Pokucie, a ustąpiły, gdy nadciągnął Żółkiewski (2 VI) z bardzo nielicznym wojskiem kwarcianym. Natomiast przekupiony komendant zamku suczawskiego Trzaska (Polak) wydał go Michałowi.

Michał Waleczny podjął starania o uzyskanie od cesarza nominacji na hospodara Wołoszczyzny, Siedmiogrodu i Mołdawii, ale ten obawiał się potęgi rumuńskiego władcy, który okazał się nazbyt ambitnym lennikiem. Sułtan, uznając sukcesy Michała za groźne dla państwa tureckiego, przysłał zasiłek pieniężny M-le na walkę z Michałem. W tej sytuacji powrót M-y nie przedstawiał trudności. W końcu sierpnia przybył do Chocimia Zamoyski i objął dowództwo nad 9-tysięczną armią (1 500 Mołdawian), która 4 IX przeprawiła się przez Dniestr i 16 t. m. stanęła pod Suczawą. Cała Mołdawia niemal bez walki wróciła pod panowanie M-y, a jego wojsko wzrosło do 5 000. Dn. 22 IX Zamoyski i M., zostawiwszy blokowaną Suczawę, ruszyli do Siedmiogrodu za wycofującymi się oddziałami Michała. Dn. 25 t. m. dowiedziano się o poniesionej tam przez niego klęsce pod Mirăslău i Zamoyski zdecydował się na marsz do Wołoszczyzny. Jego wojsko, zasilone spieszącymi z Zaporoża Kozakami, siedmiogrodzkimi Węgrami i Polakami, którzy porzucili służbę u Michała, wzrosło do ok. 20 000. Tymczasem Michał doszedł do porozumienia z cesarskim dowódcą G. Bastą, zebrał swoje siły (18 000) i pod wsią Bukowo, na drodze do Ploeşti, stawił Zamoyskiemu czoło, ale 20 X został rozbity i uszedł do Siedmiogrodu. Zwycięska kampania była zakończona, a brat M-y Szymon został hospodarem Wołoszczyzny. Zamoyski zobowiązał obu braci do utrzymywania własnym kosztem po 3 000 polskich żołnierzy, gdyż trzeba było się liczyć ze zbrojnymi próbami Habsburgów i Turcji odzyskania utraconych pozycji, a dotychczasowe doświadczenia wykazały, jak niepewna była pozycja każdego hospodara. Zamoyski uznał też, że obaj lennicy winni partycypować w wydatkach Rzpltej na wojsko, i zobowiązał ich do wpłacania rocznie po 40 000 zł do skarbu rawskiego, przy czym M. miał jeszcze pokryć żołd żołnierzom zaciągniętym na kampanię przeciwko Michałowi (80 000 zł). W zamian zapewnił ich, że nie będą płacić żadnego haraczu Turkom (prawdopodobnie już od r. 1598 M. nic sułtanowi nie płacił, ale za r. 1606 wpłynęło z Mołdawii 20 000 dukatów).

Na sejmie 1601 r. ograniczono się do stwierdzenia, że dochody z mołdawskich ceł i myt będą szły na «wspólną obronę». Przyjęte zaś na tym sejmie zasady związku Mołdawii z Polską odpowiadały petitom z r. 1597. Szybko więc uwzględniono ostrzeżenie M-y, który 16 II pisał do króla i Zamoyskiego o «popsowanych sercach» swoich poddanych: nawet bojarzy «do ziemie tureckiej wolą uciekać», niż znosić dodatkowe ciężary i samowolę żołnierzy; apelował, by król «prędko w to wejrzał, żeby do czego złego nie przyszło». Jednak wojsko polskie, choć w mniejszej liczbie, musiało jeszcze pewien czas pozostać, gdyż np. Basta próbował obalić M-ę, prowadząc przeciw niemu z Siedmiogrodu jednego z wnuków Aleksandra Lapuşneanu (1602). Nie dało się też zupełnie powściągnąć samowoli żołnierzy, skoro np. teść M-y, perkułab chocimski, został pobity przez komendanta zamku, rotmistrza Klickiego. Ostatnie trzy lata spokojnego już panowania M-y sprawiły, że – wg słów Zygmunta III – Mołdawia «nareszcie kwitnąć i dostatkami opływać poczęła». Jednakże deklaracja czausza tureckiego złożona 7 III 1606 w Warszawie, podczas sejmu, nie była dobrą zapowiedzią na przyszłość: Turek oświadczył, że sułtan wedle swej woli będzie wyznaczał hospodarów, a Polska ma się nie wtrącać w sprawy Mołdawii. W 4 miesiące później (10 VII 1606) M. umarł w Jassach. Został pochowany w cerkwi przy klasztorze w Suceviţa. Zachował się tam jego nagrobek, portret w postaci fresku i drugi, wyhaftowany na ozdobnej tkaninie.

M. pozostawił trzech synów: Konstantego, Aleksandra i Bogdana, oraz cztery córki, wszystkie zamężne za polskimi panami. Regina (zm. 1619) była żoną starosty owruckiego Michała Wiśniowieckiego (ślub 25 V 1603 w Suczawie), Katarzyna (zm. 1618) była zamężna za Samuelem Koreckim (zob.), Maria (zm. 1638), wyszła na pocz. 1606 r. za Stefana Potockiego, późniejszego woj. bracławskiego, owdowiawszy (1631) poślubiła woj. sandomierskiego Mikołaja Firleja (zob.). Najmłodsza Anna (zm. ok. 1665) była kolejno żoną woj. łęczyckiego Maksymiliana Przerębskiego, Jana Sędziwoja Czarnkowskiego, woj. krakowskiego Władysława Myszkowskiego i wreszcie hetmana w. kor. Stanisława Rewery Potockiego. Mężowie córek M-y stanowili w l. n. główne oparcie dla jego synów w ich walce o tron mołdawski ze stryjem Szymonem (zob.) i jego synami. W wyniku zbrojnej pomocy polskich panów panował na tronie mołdawskim Konstanty (październik–listopad 1607, grudzień 1608 – grudzień 1611), zmarły w niewoli tureckiej w Stambule w r. 1612, a także nieletni Aleksander (listopad 1615 – grudzień 1616), on także i najmłodszy Bogdan zmarli w Stambule i ten sam los spotkał ich matkę Elżbietę.

 

Stoicescu N., Dicţionar al marilor dregători din Tăra Românească şi Moldava sec. XIV–XVII, Bucureşti 1971; Dworzaczek; Katalog dokumentów tureckich. Oprac. Z. Abrahamowicz, W. 1959; – Berza M., Haraciul Moldovei şi Ţării Romineşti in sec. XV–XIX, „Studii şi Materiale de Istorie Medie” T. 2: 1957 s. 16–18; Corfus I., Intervenţia polonă in Moldova şi consecinţele ei asupra războiului lui Michai Viteazul cu Turcii, „Revista de Istorie” 1975 nr 4 s. 527–40; tenże, Michai Viteazul şi Poloni, Bucureşti 1938; Demel J., Historia Rumunii, Wr. 1970; Forst O., Przyczynek do najdawniejszych genealogii Mohyłów, „Mies. Herald.” R. 5: 1912 s. 1–8; Grigoras N., Institutii feudale din Moldova, Bucureşti 1971 I; Iorga N., Doamna lui Ieremia vodă, Bucureşti 1910 (tu reprod. portretów M-y i jego rodziny z fresków w klasztorze w Suceviţa); tenże, Histoire des Roumains, Bucarest 1940 V 289–522, VI 7–58; tenże, Istoria Românilor prin călători, Bucurešti 1928 II 173–88; tenże, Polonais et Roumains, Bucarest 1921 s. 51–67; tenże, Scrisori de Boieri. Scrisori de Domni, Valenii de Munte 1925; tenże, Ştiri mărunte de istorie românească, „Revista Istorica” R. 7: 1921 s. 209–15; Korzon T., Dzieje wojen i wojskowości w Polsce, Lw. 1923 II 112–27; Lepszy K., Rzeczpospolita Polska w dobie sejmu inkwizycyjnego, Kr. 1939; tenże, Wróg Habsburgów – Jan Zamoyski, „Roczniki Hist.” T. 18: 1949; Łoziński W., Prawem i lewem, Kr. 1960 I–II; Macůrek J., Zapas Polska a Habsburků o přistup k Černemu Moři, Praha 1931; Mesrobeanu A., Contributie la istoria catolicismului din Moldova, „Cercetari Istorice” R. 4: 1928 nr 2 s. 76–91; tenże, Rolul politic al Movileştilor până la domnia lui Ieremia vodă, tamże R. 1: 1925 s. 177–89; Mihai Viteazul. Culegare de studii, Bucureşti 1975; Minea I., Despre mănăstirea Todireni, tamże nr 1 s. 309–12; Niemcewicz J. U., Dzieje panowania Zygmunta III, Kr. 1860 I 158–71, 216–27, II 96–7, III 37–8, 112–16; Panaitescu P. P., Călători poloni in ţările române, Bucureşti 1930; Pop P., Katolictvi a působeni jesuitů v Rumunsku, „Apoštolat” R. 23: 1948; Prochaska A., Hetman Stanisław Żółkiewski, W. 1927; Spieralski Z., Awantury mołdawskie, W. 1967 s. 113–80; Ştefanescu Ş., Ştiri noi cu privire la domnia lui Mihai Viteazul, „Studii şi Materiale de Istorie Medie” R. 5: 1962; Suwara F., Przyczyny i skutki klęski cecorskiej 1620 r., Kr. 1930; Zotta S., Principii României descendenţi din Movileşti, Doamna Elisaveta a lui Ieremia Movilă voievod, Ştiri noui despre Movileşti, „Arhiva Genealogica” R. 2: 1913 s. 101–10, 178–80, 206–45; – Akta grodz. i ziem., I, X, XX, XXIV; Arch. Zamoyskiego, I, IV; Bielski M., Kronika polska, Dalszy ciąg kroniki polskiej, Wyd. J. M. Sobieszczański, W. 1851; Cantemir D., Descrierea Moldovei, Bucureşti 1973; Cod. Regni Pol. et M. Duc. Lit., I 618–19; Costin M., Chronicon Terrae Moldavicae, Ed. E. Barwiński, Bucurestiis 1912; tenże, Opere, Ed. P. P. Panaitescu, Bucuresti 1958; Cronicile slavo-romine den sec. XV–XVI, Ed. P. P. Panaitescu, Bucureşti 1959 s. 162–3; Documente privind istoria României, A. Moldova, Veacul XVI, I–IV, Veacul XVII, I–IV; Documente privitore la istoria Românilor, culese de E. de Hurmuzaki, I cz. 2, II cz. 1, 5, III cz. 1–2, IV cz. 1–2, VIII, XI, XII, XIV cz. 1, XV cz. 1, Supl. 1, I, Supl. 2, I–II; Epistolarum Turcicarum liber XII–XIV, Francoforti a. M. 1600 s. 159–51; Heidenstein R., Rerum Polonicarum ab excessu Sigismundi Augusti libri XII, Francoforti a. M. 1672; tenże, De vita J. Zamoscii, w: Collectanea… Zamoyscii, P. 1861; Neculce I., O samă de cuvinte, Bucureşti 1972 s. 7, 13; Regeste de documente moldoveneşti (1508–1590), Ed. I. Minea, „Cercetari Istorice” R. 4: 1928 nr 2 s. 139–44; Relacje nuncjuszów, II 59, 63, 100; Script. Rer. Pol., VIII, XX; Studii şi documente, Ed. N. Iorga, V 81–2, 387, 397, 531, 614, XI 110; Sturcius, De negotio moldavico, Rostochii 1596; Ureche G., Chronique de Moldavie, Ed. E. Picot, Paris 1878; Vol. leg., II 345, 365, 391, 448; Żółkiewski S., Pisma, Lw. 1861; – AGAD: Arch. Skarbowo-Wojskowe oddz. 85, nr 56 k. 22–30, nr 58 k. 93v.–99, nr 59 k. 97v.–99, Dokumenty pergaminowe, nr 5337, 5350–5352, 5356, 5361, 5367, 5380, 7290, 8030–8032, 8034, Libri legationum, 14 k. 164–183, Teki Naruszewicza, 9 k. 88–90, 96–98, 106–113, 119–120, 123–129, 135–142, 152–155, 161–168, 250–256, 265–270; B. PAN w Kr.: rkp. 2251 k. 379; B. Ossol.: rkp. nr 311 k. 21, nr 404 k. 375–382, nr 3884 s. 1–10.

Red.

 

 

Powyższy tekst różni się w pewnych szczegółach od biogramu opublikowanego pierwotnie w Polskim Słowniku Biograficznym. Jest to wersja zaktualizowana, uwzględniająca opublikowane w późniejszych tomach PSB poprawki i uzupełnienia.  

 

 
 

Chmura tagów

TAGI

Za pomocą tagów oznaczamy powiązania tematyczne postaci. Pozwalają one eksplorować serwis wg wybranych przez redakcję najważniejszych tematów dla danej postaci.

 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 

Postaci powiązane

   
 

Postaci z tego okresu

 

w biogramy.pl

 

Marcin Kromer

1512-11-11 - 1589-03-23
dyplomata
 

Jan Wężyk

1575 - 1638-05-27
prymas Polski
 
więcej  
  Wyślij materiały Wyślij ankietę
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.