Słupecki Jerzy Stanisław h. Rawa (ok. 1615–1663), kasztelan lubelski. Ur. w rodzinnym Opolu (Lubelskie), był synem kaszt. lubelskiego Feliksa (zob.) i Barbary z Leszczyńskich (zob. Słupecka Barbara).
Początkowo S. uczył się w gimnazjum kalwińskim w Bełżycach; jego nieprzeciętne uzdolnienia chwalił wówczas rektor bełżycki Jan Biskupski w dedykowanej mu książce J. Caso ,,Lapis philosophicus…” (Francofurti a. M. 1600). W r. 1627 w licznym orszaku, pod opieką Zygmunta ze Skrzypny Twardowskiego, wyruszył S. w pierwszą podróż zagraniczną; 23 VI t.r. zapisał się na uniw. w Tybindze, gdzie 12 IV 1628 pod prezydencją T. Lansiusa odbył dysputę publiczną na temat elekcji, wydaną następnie drukiem (Disputatio politica pro electione, 1628). Wkrótce potem opuścił Tybingę, otrzymując na pożegnanie mowy prof. Z. Schäffera (poświęcone żywotom profesorów uniw. w Tybindze) z jego własnoręczną dedykacją. Na krótko (17 IV) odwiedził Strasburg, by już 6 VI immatrykulować się w Akad. Genewskiej. W r. 1629 był krótko w kraju, może w związku ze śmiercią brata Rafała, gdyż zjawili się wówczas w Opolu także studiujący od paru lat na Zachodzie bracia Mikołaj i Krzysztof. W ich towarzystwie w r. 1629 wyruszył S. w swą drugą podróż. Przez Lejdę, gdzie otrzymali listy polecające od G. J. Vossiusa do H. Grotiusa, udali się Słupeccy do Francji. S. zatrzymał się wówczas w Paryżu u Grotiusa, którego ujął ogładą i zdolnościami. Z krótką przerwą na odwiedziny matki, pobyt w Orleanie i w Saumur, zwiedzenie doliny Loary, studia S-ego u Grotiusa trwały do czerwca 1631. Zadzierzgnięte wówczas stosunki przyjaźni uczonego z uzdolnionym młodzieńcem, którego chwalił w listach do Vossiusa, miały przetrwać przez lata. Z Paryża S. pojechał do Amsterdamu, stamtąd do Anglii, a w końcu do uniw. lejdejskiego; immatrykulował się tu 24 II 1632 w towarzystwie m. in. młodszego brata Floriana.
W kraju był S. najpóźniej w 2. poł. 1632, uczestniczył bowiem w sejmie elekcyjnym i odbywającym się przy tej okazji w Warszawie wielkim zjeździe szlachty protestanckiej. Już jednak w marcu 1632 król Zygmunt III wyznaczył go obok matki i Zbigniewa Gorajskiego na jednego z opiekunów dzieci zmarłego Pawła Orzechowskiego. W październiku 1636 S. i jego bracia dokonali podziału części dóbr rodzinnych (nad większością pieczę sprawowała nadal matka), na mocy którego S-emu przypadła wieś Skoków. Był on też wówczas właścicielem dóbr Gościeradów, które w r. 1638 sprzedał za sumę 20 tys. złp. J. Drewnowskiemu. W r. 1641 został jednym z opiekunów córki zmarłego stryja Samuela (zob.), Reginy Konstancji.
Przed kwietniem 1635 otrzymał S. swój pierwszy urząd – star. pilzneńskie. Jednocześnie włączał się w nurt życia religijnego, jako jeden z najgorliwszych seniorów świeckich kalwińskiego dystryktu lubelskiego, opiekunów i scholarchów gimnazjum bełżyckiego. W rewanżu rektor, nauczyciele i uczniowie bełżyccy uczcili wierszami okolicznościowymi jego ślub z Anną Wylamówną zawarty 25 XI 1640. W początkach 1639 r., zapewne w sprawach polskiego różnowierstwa, jeździł S. do woj. wileńskiego Krzysztofa Radziwiłła do Wilna. W ogóle sporo, jak się zdaje, podróżował, bowiem zachowana z tego okresu korespondencja datowana jest z Gdańska, Lublina i Opola. Na uwagę zasługuje zwłaszcza wymiana listów z Grotiusem, m. in. dotycząca mordu rytualnego; opisując Grotiusowi wytoczony Żydom lubelskim w r. 1636 proces i poddawanie ich torturom, S. był wyraźnie wstrząśnięty tą sprawą i nie wierzył wysuniętemu oskarżeniu.
W pocz. l. czterdziestych, może pod wpływem zmarłego w r. 1639 brata Krzysztofa, który został księdzem katolickim, S. zachwiał się w wierze ewangelickiej. Wprawdzie na synodach kalwińskich pojawiał się jeszcze do r. 1643, ale jego gorliwość reformacyjna coraz bardziej słabła. Wątpliwości te i wahania musiały być znane szerzej i niepokoić współwyznawców, skoro w grudniu 1643 jego brat cioteczny, kaszt. chełmski Zbigniew Gorajski (zob.), podjął próbę uratowania go dla protestantyzmu, kierując do niego list w tej sprawie. S. powziął jednak ostateczną decyzję o przejściu na katolicyzm. Odpowiadając Gorajskiemu wysuwał argumenty teologiczne, dowodzące że Kościół ewangelicki nie ma wszystkich atrybutów Kościoła apostolskiego i zaznaczał, że do przeświadczenia tego doszedł sam, po wnikliwej lekturze pism Ojców Kościoła. Odpowiedź swą, wraz z listem Gorajskiego, wydał drukiem pt. Respons Jego Mci Pana Słupeckiego […] na list Jego Mci Pana Gorayskiego kasztelana chełmskiego ([b.m.w.] 1643).
Chociaż jeszcze w r. 1653 szlachta łukowska zarzucała S-emu, że opuszczał pospolite ruszenie (nie był pod Beresteczkiem) «i insze zjazdy i akty publiczne», to w rzeczywistości miał on już wówczas za sobą sporo doświadczeń politycznych. Był posłem na sejm koronacyjny w r. 1633 i na sejm w r. 1647, jednakże poważniejszej roli wówczas nie odegrał. W r. 1649 nie stawił się w obozie pod Magierowem na pospolite ruszenie szlachty lubelskiej, przysłał tam jednak wystawiony przez siebie poczet. Świadectwem popularności S-ego w społeczności szlacheckiej było wybranie go 14 IV 1651 na jednego z kandydatów na opróżniony urząd podkomorzego lubelskiego; nominację otrzymał przed 22 VI. W marcu 1653 przewodniczył nieudanemu popisowi żołnierza łanowego woj. lubelskiego. W popisie przeniesionym na sierpień udziału nie wziął, wystosował tylko do szlachty odpowiedni uniwersał i przysłał w imieniu swoim i matki 16 koni z rynsztunkiem. W tym czasie doszło do ostrych napięć wśród szlachty lubelskiej. Rozrodzona szlachta ziemi łukowskiej usiłowała zdominować sejmik lubelski, nie dopuszczając do wyboru kandydatów innych powiatów na posłów czy deputatów trybunalskich. We wrześniu 1653 S., współdziałając ze stolnikiem lubelskim Dziersławem Sługockim, metodą obstrukcji uniemożliwił wybór deputata, co spowodowało ostre protesty szlachty łukowskiej. W rezultacie przyjęto jednak zasadę alternaty, gwarantującą w sprawowaniu funkcji poselskich i deputackich zrównoważone uczestnictwo reprezentantów każdego z powiatów. Duży był w tym udział S-ego, który jako poseł na sejm wiosenny 1654 wraz z Sługockim przyczynił się do nadania tym postanowieniom mocy konstytucji sejmowej. Posłował też na drugi sejm z r. 1654. Kilkakrotnie powoływano S-ego w skład lokalnych sądów skarbowych (w l. 1653, 1659, 1662). Sam wszakże ociągał się z płaceniem podatków. Z tytułu zaległości przekraczających 566 złp. pozywany był w r. 1654 przed sąd starościński. W t.r. wszakże deklarował na sejmiku pokrycie kosztów przepisania «niemało nadpsowanych» ksiąg podkomorskich, za co nadano mu miano amans boni publici.
W l. «potopu» S. nie przejawiał – jak się zdaje – większej aktywności. Już po zawarciu pokoju, w lipcu 1660 na prośbę marszałka w. kor. i hetmana polnego Jerzego S. Lubomirskiego zwoływał zjazd szlachty do Lublina w celu obmyślenia prowiantu dla wojska cudzoziemskiego stojącego pod Bełżycami. W r. 1661 po raz czwarty reprezentował woj. lubelskie na sejmie i otrzymał wówczas kaszt. lubelską. Z ramienia senatu wszedł w skład komisji do rozgraniczenia woj. podlaskiego z woj. brzeskim lit. Występując jeszcze w izbie poselskiej zdecydowanie przeciwstawiał się forsowanym przez dwór planom elekcji vivente rege. Stanowisko takie zajmował już przed r. 1659 w liście do swojego wuja, podkanclerzego Bogusława Leszczyńskiego (zob.), pisząc, że «cokolwiek jest adversum legi, jest adversum libertati». Uczestnictwo w obradach sejmu 1661 r. uznać należy za ostatni odnotowany w źródłach ślad jego aktywności publicznej.
S. należał z pewnością do lokalnych potentatów majątkowych. Po śmierci brata Floriana i matki (1654) dobra rodowe dzielił z bratem Mikołajem. Na tym tle dochodziło między nimi do częstych sporów i procesów. S. był właścicielem połowy Opola, miasteczka Kliczkowice (obecnie Wrzelowiec), a także w części, bądź w całości wsi: Kowala, Wola Niezabitowska, Szczecin, Wola Szczecka, Szczekarków, Kłodnica Większa i Mniejsza, Urządków, Januszkowice, Zagrody, Kaliszany, Kliczkowice (obecnie Kluczkowice), Wrzelów, Niedźwiada, Trzciniec i Niezdów w pow. lubelskim i urzędowskim. Miał też kamienicę w Lublinie. Po konwersji na katolicyzm przywrócił w r. 1655 ze swych dóbr dziesięcinę dla plebana opolskiego, w r. 1662 zapisał zaś sumę 10 tys. złp. zabezpieczoną na Kliczkowicach prepozytowi pilzneńskiemu J. Żadeckiemu. W kościele w Piotrawinie złożył wotum po ocaleniu z topieli w Wiśle w r. 1661.
S. odziedziczył bibliotekę gromadzoną przez dziadka, kaszt. lubelskiego Stanisława (zob.), ojca i braci. Sam również kupował książki, np. w r. 1627 podręcznik nauki włoskiego (C. Dulci, „Schola Italica innovata…”, wydany w r. 1616), w r. 1660 nabył 2 tomy dzieł Arystotelesa w wydaniu G. Laemariusa z r. 1597. Zachowało się jednak (w B. Seminarium Duchownego w Lublinie) tylko kilkanaście książek z jego podpisem własnościowym; są to głównie dzieła historyczne i filozoficzne. Dn. 24 X 1662 sporządził w Opolu testament, który był nie tyle rozporządzeniem woli w odniesieniu do posiadanego majątku (choć wspominał o pewnych zleceniach i legatach, m. in. zapisał swą bibliotekę kościołowi w Opolu) ile manifestem wiary katolickiej i uczuć w stosunku do najbliższej rodziny. Zmarł 28 II 1663 (cierpiał na przepuklinę); pochowany został w kościele w Opolu.
S. był żonaty dwukrotnie: z pierwszego małżeństwa z Anną Wylamówną zostawił córkę Teodorę, zamężną za Stanisławem Duninem Borkowskim, od r. 1670 kaszt. połanieckim. Dziedziczyła ona na Opolu, a ich jedyna córka Teresa wniosła zasadniczą część fortuny i zbiorów Słupeckich w dom Tarłów. Po śmierci pierwszej żony S. pertraktował o małżeństwo z Heleną Herburtówną i zawarł w tej sprawie kontrakt już w r. 1655. Nie wywiązanie się z niego naraziło S-ego na żądanie rekompensaty pieniężnej ze strony opiekującej się Herburtówną kasztelanowej sanockiej M. Boguskiej. Ostatecznie S. poślubił Katarzynę Lanckorońską, z którą w r. 1662 miał drugą córkę Barbarę, później żonę Marka Butlera (zob.), a następnie Andrzeja Żydowskiego.
Estreicher; Hist. Nauki Pol., VI; Nowy Korbut, III; Słown. Pracowników Książki Pol.; Niesiecki; Urzędnicy, IV/4; – Barycz H., Z dziejów polskich wędrówek naukowych za granicę, Wr. 1969; Kossowski A., Protestantyzm w Lublinie i w Lubelskiem w XVI–XVII w., L. 1933; Kot S., Polska Złotego Wieku a Europa, W. 1987; tenże, Słupeccy w ruchu reformacyjnym, „Reform. w Pol.” R. 4: 1926 s. 188–96; Ochmann S., Sejmy lat 1661–1662, Wr. 1977; Śladkowski W., Skład społeczny, wyznaniowy i ideologia sejmiku lubelskiego w latach 1572–1648, „Annales UMCS, Sec. F” (L.) Vol. 12: 1957 s. 134; Tworek S., Działalność oświatowo kulturalna kalwinizmu małopolskiego, L. 1970 s. 205, 207, 208, 212, 213, 238; Zalewski L., Biblioteka Seminarium Duchownego w Lublinie i biblioteki klasztorne w diecezji lubelskiej i podlaskiej, W. 1926 s. 221–8; – Akta synodów różnowierczych w Pol., III; Korespondencja H. Grotiusa i G. J. Vossiusa z Słupeckimi, Wyd. S. Kot, „Reform. w Pol.” R. 4: 1926 s. 198–206; Listy staropolskie z epoki Wazów, Wyd. H. Malewska, W. 1959; Pisma polityczne z czasów panowania Jana Kazimierza Wazy, Wyd. S. Ochmann, Wr. 1990 III 50; Trzy nieznane listy Hugona Grotiusa, [Wyd.] L. Szczucki, „Studia Filoz.” 1959 nr 6 s. 223–7; Vol. leg., IV 228, 719; – AGAD: Arch. Radziwiłłów Dz. V, 363 (autograf); AP w L.: Ks. grodzkie lubelskie. Rel. t. 27 k. 245v.–246, t. 61 k. 724v., t. 62 k. 439, t. 65 k. 1214–1216, t. 67 k. 754v.–757, t. 72 k. 627v.–629, t. 75 k. 309, t. 77 k. 714, t. 81 k. 648, 920–923, 1074–1075, 1114, 1563v., t. 82 k. 237, 242v., 684, t. 83 k. 22–23v., 36–38, 132–132v., 177–178v., 407–408, 483–485, 570v.–571v., 1019v.–1020v., t. 84 k. 455v.–456, 582–582v., 665v., t. 86 k. 61 v.–62, 144v.–148v., 855–855v., 941–942v., t. 88 k. 318v., 741v.–742, t. 89 k. 75–78 (testament); B. Czart: rkp. 521 b. pag.; B. Ossol.: rkp. 189 s. 1454, rkp. 217 k. 6v., 8–8v., 9–10v., rkp. 237 k. 84–86v., 199–201; B. PAN w Kr.: rkp. 8324 k. 12, 87, 99v., 102v., 107v., 185, 189, 213, 245; B. Uniw. Warsz.: rkp. 594 k. 11v., 22, 23.
Henryk Gmiterek