INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu
 Józef Oleszkiewicz      Józef Oleszkiewicz, wizerunek na podstawie litografii z pocz. XIX w.

Józef Oleszkiewicz  

 
 
1777 - 1830-10-05
Biogram został opublikowany w 1978 r. w XXIII tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Oleszkiewicz Józef (1777–1830), malarz, mistyk. Ur. w parafii Szydłów (koło Rossień) na Litwie. Ojciec jego, Jan, «biedny żmudzki szlachcic», prowadził kapelę w Radoszkowicach (koło Wilejki). W młodości znalazł O. oparcie w domu Prozorów (pewnie w Siehniewiczach) i u Anny z Radziwiłłów Mostowskiej. Całe wykształcenie ogólne ograniczyło się do dwu klas szkolnych, jakie ukończył w Wilnie, przygotowanie zawodowe – do niespełna trzech lat na Uniw. Wil.: w r. 1797/8 słuchał kursu anatomii i fizjologii, w l. 1798 i 1799 uczył się u Franciszka Smuglewicza rysunku i malarstwa. Wkrótce począł pracować zarobkowo udzielając lekcji rysunków (m. in. botanikowi Antoniemu Andrzejowskiemu) i malując portrety. W r. 1801 dzięki przypadkowi (ale i protekcji ks. Józefa R. Mickiewicza) na O-a zwrócił uwagę Aleksander Chodkiewicz, który zakupił za 600 dukatów wielki obraz O-a Olimp i wziął malarza pod swoją opiekę. Od jesieni 1802 O. przebywał u Chodkiewicza w Pekałowie na Wołyniu, malując kompozycje mitologiczne i historyczne oraz portrety (także i u Walewskich w Tuczynie).

W r. 1803 O. wyjechał na koszt Chodkiewicza do Drezna, a stąd do Francji. Dn. 4 X 1803 zapisany został na naukę w paryskiej Akademii Sztuk Pięknych; był uczniem J. S. Berthélemy’ego, przede wszystkim zaś J. L. Davida. Trzy lata spędzone w Paryżu zaważyły w decydujący sposób na malarstwie O-a, które włączyło się w krąg klasycyzmu francuskiego i przejęło cechy formalne szkoły Davida. Malowane wówczas obrazy, na ogół kopie z dzieł muzealnych, przekazał artysta swemu mecenasowi. Wrócił do kraju w r. 1806 i znów udał się do Pekałowa (tu ożenił się w r. 1806 z Karoliną Andrzejowską, ale z żoną nigdy nie był razem, a miał ją poślubić – wedle własnych słów – tylko po to, by «jedną z niewolnic panien wyzwolić na niewiastę»); pracował też po innych dworach wołyńskich, m. in. w Tuczynie. Pod koniec 1807 r. i na początku 1808 r. O. starał się bezskutecznie (mimo protekcji J. R. Mickiewicza i A. Chodkiewicza) o objęcie katedry uniwersyteckiej w Wilnie, nie obsadzonej po śmierci Smuglewicza. Wróciwszy do Pekałowa poświęcił się przede wszystkim malowaniu wielkiej kompozycji Pożegnanie Jana Karola Chodkiewicza z żoną Anną z Ostroga przed wyprawą chocimską (1808, w pałacu-muzeum w Kozłówce); malowidło to, które O. wystawił na Uniw. Wil., wzbudzając nim wielkie zainteresowanie, zimne i akademickie, zamierzone było jako główne dzieło artysty, mające spłacić jego długi wdzięczności wobec protektora. Malowane w r. 1810 portrety ks. Adama Jerzego Czartoryskiego (Muz. Hist. w Moskwie i własność rodziny w Londynie) były niewątpliwie ostatnią próbą uzyskania wciąż wakującej katedry malarstwa w Wilnie. Gdy jednak katedrę przyznano Janowi Rustemowi, O. przeniósł się na stałe do Petersburga.

Tu właściwie od razu ustalił sobie doskonalą pozycję. W r. 1812 uzyskał tytuł akademika w zakresie malarstwa historycznego za duży alegoryczny portret zbiorowy Samarytańska opieka i troskliwość cesarzowej Marii Fiedorowny nad biednymi (Russkij Muzej w Leningradzie); z r. 1813 pochodził analogiczny obraz dobroczynności i opieki, tym razem z postaciami m. in. cesarzowej Elżbiety i dwu pań Naryszkin – Marii z Czetwertyńskich i Olgi z Potockich (Muz. Narod. w W.). O. był zarzucany zamówieniami na portrety w ilości, której nie mógł sprostać; szczególnie ubiegano się o jego pędzla wizerunki pań (jakoby znacznie upiększone przy zachowaniu ścisłego podobieństwa). Malował zamożnych i głośnych Rosjan i Polaków, nie odmawiał nawet zamówień na obrazy pośmiertne (np. Miatlewów, z nich portret Piotra W. Miatlewa w Jaroslavskim Chudožestviennym Muzeje). Wykonywał także wielokrotnie obrazy religijne, szczególnie Madonny z Dzieciątkiem, nawiązujące do Rafaela (jedna z nich w Muz. Narod. w Kr.). Jego sława malarza-portrecisty była wielka i szybko ugruntowana.

O. był niemniej głośny jako człowiek. Przede wszystkim zajął wybitne stanowisko w wolnomularstwie rosyjskim. Był, po Adamie Wawrzyńcu Rzewuskim, «mistrzem katedry», tj. przełożonym loży «Orła Białego» w Petersburgu (1820–21) i miał najwyższy stopień w hierarchii zakonu. «Kiedy O. odwiedzał inne loże, był przyjmowany z osobliwym uczczeniem (siedmiu gwiazd i stalowego dachu)». Do O-a należał ostateczny wyrok przy sporach wszystkich lóż w sprawach ustaw i rytuału. O. był także członkiem honorowym lóż «Przyjaciele Ludzkości» i «Dobry Pasterz» («Zum guten Hirten»). Również po rozwiązaniu masonerii w Rosji rola O-a nie zmalała. Wywierał znaczny wpływ na umysły towarzystwa petersburskiego, bardzo sugestywnie działając swą osobowością i głoszonymi ideami. Praktycznie uprawiał dobroczynność i miłosierdzie w stosunku do wszystkich stworzeń – ludzi, zwierząt, nawet roślin. Był w tym skrajny aż do dziwactwa i śmieszności, krążyło o nim mnóstwo anegdot; był człowiekiem o niezwykłych zaletach charakteru i niespotykanej skromności. Rozdawał wszystko, co miał i zarabiał, żył samotnie, w abnegacji, otoczony masami kotów. Wyznawał swoiste poglądy teozoficzne. Wg Józefa Przecławskiego, doktryna O-a zbliżona była do zasad wyznawanych przez L. C. Saint-Martina, ale O. poszedł dalej, m. in. w teorii «o powołaniu Człowieka-Ducha» i o «mistycznym znaczeniu cierpień». Poglądy swe wykładał O. żywym słowem – choć zupełnie był pozbawiony daru krasomówstwa – wiadomo też o niektórych spisanych, lecz nie wydanych jego utworach, np. L’automne du monde de l’humanité. Językiem francuskim i rosyjskim posługiwał się z równą swobodą co polskim. Bliskie stosunki łączyły go z całą petersburską Polonią, m. in. z Aleksandrem Orłowskim i Marią Szymanowską. W r. 1824 zetknął się z Adamem Mickiewiczem, na którym wywarł wielkie wrażenie. W r. 1828 portretował poetę (obraz w Muz. Narod. w Kr.). Wg słów Mickiewicza – w relacji Antoniego Edwarda Odyńca – O. «jest najcnotliwszy, najbogobojniejszy człowiek i jak go tu nazywają ‘mistyk’, to jest wierzący nie tylko w dogmata, ale w żywą zawsze i wszędzie obecność Boga, w jego wolę i rozrządzenie we wszystkim, w ciągle i nad wszystkimi czuwającą Opatrzność i na koniec w tajemniczy świat ducha, przeważnie, choć niewiadomie, wpływający na ludzi. Ustawiczne przy tym czytanie Biblii nadaje myślom i wyobraźni jego swedenborgiczny, jak mówi Adam, nastrój i kierunek». W całej III części „Dziadów” ta fascynacja O-em jest czytelna. O. zmarł w Petersburgu, którego nigdy nie opuszczał, 5 X (st. st.) 1830 i pochowany został na Smoleńskim cmentarzu. Obrazy, sprzęty, cały dobytek rozdał bądź zapisał ubogim. Wg Przecławskiego «kościół Św. Katarzyny nie zdołał pomieścić ani połowy osób wszelkich stanów i wyznań, zgromadzonych na żałobne nabożeństwo».

O. przeszedł do historii przede wszystkim uwieczniony przez Mickiewicza w III części „Dziadów” jako «guślarz», co «z duchami gada»; występuje też we wszystkich pamiętnikach petersburskich owych lat, jako postać niezwykle charakterystyczna, indywidualna, wybitna. Jako malarz nie rysuje się już tak jednoznacznie. W polskiej sztuce reprezentuje klasycyzm w jego francuskiej wersji, związanej z Davidem, ale na tym polu ma konkurenta bardziej uzdolnionego: Antoniego Brodowskiego. Jak i on, w późniejszych latach O. zbliżył się do – także francuskiego w swym wyrazie – romantyzmu (portret Mikołaja Grocholskiego, zaginiony). O. pozostawił ok. 100 portretów i kilkanaście obrazów historycznych czy religijnych. Wszystkie wykazują dobrą kompozycję, interesującą charakterystykę na ogół dość młodych twarzy o łagodnych, miękkich rysach, wyraźnie upiększonych. Koloryt jest jednak konwencjonalny, a rysunek wykazuje wady. Faktura jest gładka jak cerata; nie odczuwa się szlachetności dotknięcia pędzla, w ogóle – portrety wykazują znaczną biegłość, rutynę, chęć podobania się; problemy artystyczne rzadziej dochodzą do głosu. Wielkie kompozycje alegoryczno-portretowe (poza wymienionymi – np. Wiara, nadzieja i miłość, 1811, Muz. Sztuki w Ł.) wydają się nazbyt przesłodzone; kompozycje historyczne, przede wszystkim z J. K. Chodkiewiczem, są w swojej kategorii wzorowe, ale sztuczne i martwe jak «żywe obrazy».

Młodszym bratem artysty był uzdolniony rysownik i litograf Mikołaj Oleszkiewicz, od r. 1816 pozostający na usługach Chodkiewicza w Warszawie, poprzednio w Wilnie. Jego ręki jest portret Karoliny Chodkiewiczowej z r. 1808 (Muz. Narod. w Kr.) i miniatura M.S. Demory (Muz. Narod. w W.).

 

Podob. O-a przez Jana Ksawerego Kaniewskiego (rys. ołówkiem w Imionniku E. Rastawieckiego, Arch. UJ); Podob. O-a przez J. K. Kaniewskiego (grafika w Muz. Narod. w W.); Karykatura portretowa przez Aleksandra Orłowskiego (1820, Goss. Russkij Muzej, Leningrad, reprod. w: Vereščagin V. A., A. O. Orłowskij); – Grajewski, Bibliografia ilustracji; Pol. Bibliogr. Sztuki, I cz. 2; Bakounine T., Répertoire biographique des franc-maçons russes XVIIIe et XIXe siècle, Paris 1967 s. 378; Janowski, Słown. bio-bibliogr. Uniw. Wil.; Rastawiecki, Słown. malarzów, II; Russ. biogr. slovar’, XII; Thieme-Becker, Lexikon d. Künstler; Małachowski-Łempicki, Wykaz pol. lóż wolnomularskich; Roche D., Pereščen russkich i polskich chudožnikov, imena kotorych značatsja v spiskach parižskoj Akademii Živopisi i Skulptury, „Starye Gody” 1909 s. 314; Chwalewik, Zbiory pol.; Katalog wystawy pamiątkowej ks. Józefa Poniatowskiego, Wyd. 2, Kr. 1913 s. 47; Kraszewski, Catalogue d’une collection; Malarstwo pol. od XVI do XX w., Katalog; Malarstwo polskie, Katalog zbiorów, Wr. 1967, Muz. Śląskie; [Sienkiewicz J.], Muzeum Narodowe w Warszawie, Katalog Galerii Malarstwa Pol., W. 1938; Suchodolska M., Jakimowicz I., Jaworska J., Rysunki z kolekcji J. I. Kraszewskiego w Muz. Narod. w W., W. 1961; Vystavka pamjati Adama Mickeviča. Katalog, Leningrad 1957; Wystawa Portret polski, W. 1925, Tow. Zachęty Sztuk Pięknych; – Gawroński (Rawita-Gawroński) F., Studia i szkice historyczne, Lw. 1903 I 271–86; Ivanovskij A., F. I. Prjanišnikov i ego kartinnaja russkaja galereja, Pet. 1870 s. 96, 135; Kossakowska-Szanajca Z., Majewska-Maszkowska B., Zamek w Łańcucie, W. 1964; Mikołaj Michajłowicz w. ks., Russkie portrety XVIII i XIX st., Pet. 1908 IV tabl. 22, 23, 24, V tabl. 179; Mycielski J., Sto lat dziejów malarstwa w Polsce, Kr. 1896 s. 164–5; Pigoń S., Zawsze o nim, Kr. 1960 s. 146–7; Ryszkiewicz A., Francusko-polskie związki artystyczne. W kręgu J. L. Davida, W. 1967; tenże, Polski portret zbiorowy, Wr. 1961; tenże, Zbieracze i obrazy, W. 1972; Rzewuski H., Teofrast polski, Pet. 1851 I 208–16; Syga T., Szenic S., Maria Szymanowska i jej czasy, W. 1960; Urbański A., Memento kresowe, W. 1929 s. 148; Vereščagin V. A., A. O. Orlovskij. Pet. 1913; – Andrzejewski A., Ramoty Starego Detiuka o Wołyniu, Wyd. 2., Wil. 1914; Malinowski M., Dziennik, Oprac. M. Kridl, Wil. 1914; Morawski S., W Peterburku, Pet. [b. r.] s. 111–51; Odyniec A. E., Listy z podróży, W. 1961; Przecławski J., Józef Oleszkiewicz, Oprac. A. Drogoszewski, „Prace Kom. do Badań nad Hist. Liter. i Oświaty” T. 1: 1914 s. 65–92; Sbornik materialov dla istorii Imp. S.-Pet. Akademii Chudožestv, Pet. 1865 II 34; – „Alma Mater Vilnensis” 1924 z. 2 s. 57–60; „Russkij Bibliofil” 1915 nr 1; „Tyg. Pet.” 1830 nr 41 s. 341–2 ([Malewski F.] M. F., Nekrolog); „Wiadomości” (Londyn) 1947 nr 49 s. 4; „Wiad. Numizm. Archeol.” T. 4: 1896 nr 2/3 szp. 27 (Reichel J.); „Życie i Sztuka” 1902 nr 15 s. 180; – B. Czart.: nr M. N. 762/41, 48, 62, 825/22; B. Uniw. Wil.: nr DC 13, 15.

Andrzej Ryszkiewicz

 

 

Powyższy tekst różni się w pewnych szczegółach od biogramu opublikowanego pierwotnie w Polskim Słowniku Biograficznym. Jest to wersja zaktualizowana, uwzględniająca opublikowane w późniejszych tomach PSB poprawki i uzupełnienia.    

 

 
 

Chmura tagów

 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.