Rożyński (Różyński, Rużyński) Kiryk (czyli Cyryl) kniaź (zm. 1599), rotmistrz królewski, poseł na sejmy, ataman kozacki na Zaporożu w l. 1588–90. Był synem Ostafiego (zob.) i Bohdany z Olizarów Wołczkiewiczów, bratem Bohdana (zob.) i Mikołaja (zob.).
O wczesnej służbie wojskowej R-ego nie posiadamy żadnych przekazów źródłowych; w okresie wojen moskiewskich Stefana Batorego był już znanym rotmistrzem rot jezdnych. W wyprawie pod Wielkie Łuki z 1580 r. stał na czele roty kozackiej (111 koni) w zaciągu jazdy polskiej hetmana Jana Zamoyskiego. Uczestniczył w oblężeniu Wieliża i Wielkich Łuk (także w udanym szturmie do tegoż zamku z 5 IX t. r.). Za zasługi wojenne otrzymał od Stefana Batorego w r. 1581 uroczysko zw. Kotelnią w woj. kijowskim «wraz z ludźmi tam osiadłymi», co zostało potwierdzone konstytucją sejmu 1581 r.
R. prowadził wiele procesów z sąsiadami; do konfliktów dochodziło przeważnie na tle rozgraniczania dóbr. Już w r. 1576 miał sprawę z krewnymi swej żony Owdotii Kuniewskiej o majątki dziedziczne jej rodziny: Semenów, Hulewce i Koszelewce. Zaciągnięte długi niechętnie regulował, jak świadczy testament jego wierzyciela, zmarłego w r. 1580 kaszt. bracławskiego Wasylego Zahorowskiego (sporządzony 11 VII 1577). W r. 1583 procesował się R. z Kotłubajami i Strzyżewskimi, a następnie w l. 1585–6 z Gabrielem Hornostajem, Fryderykiem Tyszkiewiczem, Kotłubajami, a także bojarami z Kaniowa. W r. 1585 w sporze R-ego z Ławrynem Piaseczyńskim, podkomorzym bracławskim, interweniował Stefan Batory (pozew z 15 VIII 1583). W l. 1587–8 procesował się R. m. in. z Iljaszewskimi i Bohdanem Stryblem. Mimo to cieszył się dużym autorytetem w woj. kijowskim, nie sprawując przecież żadnego urzędu ziemskiego (objęcie przezeń urzędu podstarościego kaniowskiego i czerkaskiego z ramienia książąt Wiśniowieckich nie jest należycie poświadczone źródłowo). Szlachta kijowska widziała w nim swego przywódcę zapewne z racji jego długiej służby wojskowej, w kompucie kor. Jemu to właśnie powierzyła w okresie bezkrólewia po śmierci Stefana Batorego (grudzień 1586) funkcję sędziego kapturowego woj. kijowskiego. Niebawem okazało się, iż dokonany wybór nie był zbyt szczęśliwym, zwiększając aspiracje i poczucie bezkarności R-ego. W r. 1587 wraz z bratem Mikołajem zabił w Łucku Aleksandra Komara i ponieważ zbiegł na Zaporoże, został zaocznie skazany na infamię i gardło. Na Zaporożu miał zostać wkrótce okrzyknięty atamanem przez Kozaków (1588). Przed opuszczeniem rodzinnych pieleszy, w obawie utraty swych dóbr cedował je (Pawołocz wraz z Kotelnią) bratu Mikołajowi.
R. przebywał na Zaporożu do ok. r. 1590, gdyż wówczas broniła jego spraw druga żona Jadwiga, która już w r. 1588 wniosła pozew przeciw Fryderykowi Tyszkiewiczowi, oskarżając go o zbrojny zajazd na jej dobra, a także przeciw Bohdanowi Stryblowi o pobicie jej poddanego z Kotelni. Wydaje się, że sąsiedzi Kiryka, korzystając z jego nieobecności, rozpoczęli na własną rękę rewindykacje swych roszczeń do spornych włości.
Z początkiem 1590 r. był R. z powrotem w Kijowszczyźnie (o czym świadczą liczne procesy z sąsiadami), a więc zapewne uzyskał kasację wyroku. Uczestniczył t. r. w zajeździe dóbr Agnieszki Kozarowskiej-Chworoszczy w woj. kijowskim, przekazawszy swych ludzi pod komendę kierującego akcją Jacka Butowicza (protestala z 14 II 1590 na poddanych z Kotelni). Brali oni udział również w napadzie na majętności wojskiego włodzimierskiego Wasyla Hulewicza. Sam R. zajechał w t. r. majątek białopolski Fedora Tyszkiewicza, w związku z długotrwałym sporem o rozgraniczenie swych dóbr z włościami wojewodziców brzeskich Jerzego, Piotra i Aleksandra Tyszkiewiczów. Dn. 13 IV 1590 otrzymał Kiryk od Zygmunta III prawa miejskie dla nowo założonego przez Rożyńskich miasteczka Nowego Rużyna nad rzeką Rastawicą na szlaku tatarskim. Jesienią t. r. na Trybunale lubelskim R. zapisał swej drugiej żonie dożywocie na całym swym ruchomym majątku. Długa służba wojskowa R-ego i niedawne kontakty z Kozakami spowodowały, iż wobec wystąpień kozackich jesienią 1593 (już po rozgromieniu powstańców Krzysztofa Kosińskego) zebrana na roczkach sądowych w Kijowie szlachta wybrała na posłów do rozmów z Kozakami właśnie Kiryka wraz z bpem kijowskim Józefem Wereszczyńskim «abyśmy ich [tj. Kozaków] mogli od przedsięwzięcia ich pohamować». Kozakom chodziło bowiem o pomszczenie ich posłów, których zatrzymano i uwięziono, a także o zadośćuczynienie za krzywdy doznane od ks. Aleksandra Wiśniowieckiego, star. czerkaskiego. Rozmowy na uroczyszczu Łybedi (rzeki płynącej od strony zachodniej od Kijowa) nie dały rezultatu i Kozacy kontynuowali swój marsz na Kijów. Dzięki mediacji R-ego i za kilkutysięczną «kontentacyją» udało się spór zażegnać.
Wg P. Nowickiego R. miał posłować na sejm 1590 r. i wejść w skład komisji wyznaczonej do rozgraniczenia województw wołyńskiego i bracławskiego zgodnie z konstytucją sejmu z 1589 r. Nie jest to jednak dostatecznie potwierdzone źródłowo. R. był stałym informatorem hetmana Stanisława Żółkiewskiego; donosił o ruchach czambułów tatarskich w trakcie ich corocznych najazdów na ziemie południowo-wschodnie Rzpltej, m. in. w r. 1594 sygnalizował pojawienie się w okolicach Oczakowa ordy, gotowej do wtargnięcia w głąb ziem kor. W r. 1595 wziął udział w mołdawskiej wyprawie Zamoyskiego w celu osadzenia na hospodarstwie Jeremiego Mohiły. T. r. wraz z Adamem Wiśniowieckim wpisał się R. we Lwowie do prawosławnego bractwa stauropigialnego, wnosząc protestację przeciw ciemiężeniu religii greckiej. Wnieśli ją także w Trybunale lubelskim wobec ograniczeń, jakim poddani są wyznawcy prawosławia we Lwowie przez katolików. Po unii brzeskiej był R. gorliwym obrońcą utrzymania Kościoła prawosławnego.
W l. 90-tych XVI w. spory R-ego z sąsiadami przybrały na sile: świadczą o tym sprawy, jakie miał R. z Matwiejem Niemiryczem (1595), Kotłubajami, Iljaszewskimi czy Gronostajami, które trwały kilkanaście lat i dotyczyły bądź rozgraniczenia dóbr pomiędzy stronami, bądź procesów o zbiegłych chłopów, którzy kierowali się głównie do dóbr Kiryka: Kotelni, Pawołoczy i Nowego Rużyna. Mając wzgląd na wojenne zasługi R-ego Zygmunt III wyznaczył w r. 1595 komisarzy do rozgraniczenia królewszczyzn, znajdujących się w zarządzie woj. kijowskiego Konstantego Ostrogskiego, z włościami dziedzicznymi R-ego i potomków Mikołaja Rożyńskiego. Komisarze nie uregulowali sporu pomiędzy zainteresowanymi stronami, skoro w r. 1597 wyznaczono nową komisję pod przewodnictwem Żółkiewskiego. Dopiero w lipcu 1598 komisarze (w zmienionym składzie) ponownie przystąpili do rozgraniczania dóbr w woj. kijowskim, lecz sporów nadal nie zażegnali, o czym świadczą protestacje zainteresowanych, m. in. Strybla (10 VII). Mieli oni bowiem oddzielić włości R-ego od majętności Adama Olizara (wołosowską), Hieronima Hornostaja (leszczyńską), M. Niemirycza (iwnicką) i Bohdana Strybla (łowkowską). R. toczył spory nie tylko z tak znanymi rodami jak: Zasławscy, Tyszkiewicze (zburzenie Białopola), Zbarascy czy Koreccy, ale i mniej możnymi jak: Chomiakowie z Seredyniec, Ludwiscy z Ludwiszcz, Siemaszkowie z Dobratyna, Chrzanowscy z Chrzanowa, Jackowscy z Wielkich Jackowiec, Woroniczowie z Trojanowa czy Surynowie z Hodotomli.
W r. 1596 R. wziął udział w zdławieniu powstania kozackiego Semena Nalewajki. W połowie marca hetman Żółkiewski wysłał go w kilkaset koni wraz z piechotą w przedniej straży, «żeby za sławą nastąpienia wojska przybywało tamtym ludziom postrachu». Do otrzymanych sił włączył R. własne poczty wraz z artylerią. Żółkiewski zwracał się wówczas do Zamoyskiego, aby R-emu, «który tu majętności swe, sługi wiadome tych krajów, przyjacieli w tym kraju ma», skarb publiczny wypłacił przynajmniej żołd jego chorągwi kozackiej za trzecią ćwierć, gdyż w przeciwnym wypadku jego ludzie mogą przejść do Kozaków. R. miał ruszyć w stronę Kijowa, dokąd kierował się także jeden z wodzów powstańczych – Matwiej Sawuła. Przybywszy do swoich dóbr pawołockich, też objętych już powstaniem, rozpoczął R. sądy nad buntownikami ścinając wielu złapanych Kozaków, czego nie pochwalał Żółkiewski. Pisał jednak hetman, usprawiedliwiając postępowanie R-ego, iż Kozacy «wszystkiej tamtej ziemi, tak osobliwie jemu do żywego dojedli». W marcu Sawuła wysłał z Kijowa do R-ego (23 III) list, prosząc o wstawiennictwo u Żółkiewskiego, aby poprzestano dalszego rozlewu krwi, a wszystkie siły obrócono do walki z Tatarami. List ten doręczono R-emu za pośrednictwem przeora dominikanów kijowwskich, a R. przesłał go na ręce hetmana. Wobec działań Kiryka dowódcy kozaccy, Sawuła z Łobodą, wysłali przeciwko niemu atamana Saska z trzytysięcznym oddziałem kozackim, lecz R. rozbił go i ośmielony tym sukcesem ruszył na Białą Cerkiew, którą zajął wraz z zamkiem.
W trakcie kampanii przeciwko Kozakom wyszły na jaw i inne cechy charakteru butnego kniazia. Lekceważenie przeciwnika omal nie doprowadziło do klęski całej grupy prowadzonej przez R-ego. Wbrew bowiem rozkazom Żółkiewskiego, zamiast zamknąć się w zamku białocerkiewskim i oczekiwać na przybycie hetmana, w nocy z 2 na 3 IV 1596 wyprowadził swe oddziały przed umocnienia miejskie i rzucił je na Kozaków Sawuły. Po rozerwaniu taboru kozackiego oddziały R-ego rzuciły się w pogoń za uciekającymi, a tymczasem mieszczanie Białej Cerkwi otworzyli bramy Kozakom prowadzonym przez Nalewajkę, który zajął miasto. R., powróciwszy z pogoni, zastał już Kozaków w mieście i ponosząc duże straty (50 piechoty hetmańskiej) schronił się w zamku. Żółkiewski wyratował R-ego z opresji, przybywając pod Białą Cerkiew i zmuszając Kozaków do ustąpienia z miasta. Milę od Białej Cerkwi doszło do bitwy z Kozakami (pod Ostrym Kamieniem), w której wziął udział także R. Nie mogąc rozerwać taboru, hetman zdecydował się na powrót do Białej Cerkwi. Stąd wysłał roty R-ego, M. Wiśniowieckiego i Jana Karola Chodkiewicza w celu opanowania Kaniowa. Zapewne uczestniczył R. w ostatniej fazie walki z Kozakami nad Sołonicą; jego oddziały wraz z siłami M. Wiśniowieckiego i star. bracławskiego Jerzego Strusia zajęły przeprawy Kozakom na rzece Sule, a tym samym uniemożliwiły im dalszy pochód, co przyczyniło się do ich ostatecznej klęski. Zgodnie z relacjami współczesnych R. miał znaczny udział w szybkim zakończeniu kampanii przeciwko Zaporożcom. Krwawe metody, jakie stosował, nie wzbudzały zachwytu Żółkiewskiego; przed walną rozprawą z Kozakami pisał bowiem do Zamoyskiego (24 III 1596): «Ja do tego czasu oprócz tych co w potrzebie legli zachowałem ręce swe od ich krwie, wolałbym alibij rzecz można putrida membra leczyć niźli odcinać». R., któremu Kozacy uniemożliwili założenie latyfundium na Porosiu (we włości pawołockiej), przenosił całą swą złość na niedawnych swych podkomendnych, okrutnie się z nimi obchodząc w trakcie powstania. Przypisuje się R-owi wycięcie w Kaniowie ludności prawosławnej, która schroniła się w cerkwi wobec wyparcia oddziałów powstańczych z miasta. Po zakończeniu walk z Kozakami rozpoczął R. mścić się na tych, co sprzyjali lub sympatyzowali z powstańcami. Najechał wówczas Chwastów (Nowy Wereszczyn), ograbił mienie cerkiewne, paląc nowo osadzone miasteczko bpa kijowskiego Józefa Wereszczyńskiego – Plisow (Piaseckie). Zygmunt III wobec skargi biskupa nakazał (7 IX 1596) R-emu, aby mu wynagrodził wyrządzone szkody.
W początkach 1597 r. przebywał R. w Sandomierzu, gdzie pozostawił u tamtejszych lekarzy jedną z chorych córek. Dn. 20 IV t. r. przy zaleceniu swych służb Zamoyskiemu prosił o wypłatę «zasług» dla swoich ludzi i interwencję na rzecz jego roty, którą na leżach w okolicy Żytomierza zaatakowali ludzie woj. kijowskiego Ostrogskiego. Prosił nadto Zamoyskiego o przyjęcie swego syna Romana do wojska kor., gdyż «jak WMP. raczysz wiedzieć, żem żadnej nagrody za to nie odniósł od JKMci». W r. 1598 R. posłował na sejm i z izby poselskiej został wyznaczony do komisji powołanej w celu rozgraniczenia pow. mozyrskiego z woj. kijowskim. Komisja ta nie doszła jednak do skutku ze względu na nieobecność komisarzy kijowskich (sejm 1601 r. powołał nową, lecz już w zmienionym składzie wobec śmierci R-ego). W początkach sierpnia 1598, gdy Kiryk znajdował się w Lublinie podczas obrad Trybunału, Kozacy uderzyli na jego zamek pawołocki. Bronił go z ramienia R-ego niejaki «pan Bokiej». Kozacy zostali odparci, a jeńców wziętych do niewoli Kiryk po powrocie miał skazać na ścięcie, a innych «na pale powbijać kazał».
R. wziął udział w wydarzeniach na Ukrainie w r. 1598, w związku z konfliktem w łonie kozaczyzny pomiędzy grupą Michała Gribunowicza Bajbuzy a wybranym na siczy atamanem Fedorem Połousem (Palusem), zwolennikiem wyprawy Kozaków do Wołoszczyzny. Ta ostatnia grupa miała ruszyć ponownie na włości R-ego, chcąc wyrównać rachunki krzywd za ostatnią kampanię 1596 r., lecz pod Kotelnią poniosła sromotną porażkę. Górę w tych rozgrywkach wzięła partia Bajbuzy, który miał prosić R-ego, aby tenże przekazał ich prośby o wybór nowego hetmana władzom Rzpltej. O sytuacji w łonie kozaczyzny nie omieszkał Kiryk zawiadomić hetmana Żółkiewskiego i star. kamienieckiego Jakuba Potockiego. Kozacy prosili, aby wolno im było sprowadzić «armatę» i hakownice z Zaporoża, radził Potockiemu, aby Rzplta nie mieszała się do tego konfliktu, gdyż «lepiej że się sami z sobą pierwej pojedzą [Kozacy], tedy i na potym może się lepsza posługa dziać KJMci i Rzeczypospolitej».
R. był właścicielem Kotelni, Pawołoczy, Nowego Rużyna, Wczorajszego, Wierzchowni (Wierehowni) w woj. kijowskim i licznych włości wchodzących w skład ww. dóbr. Od r. 1592 także Romanówki, gdzie wzniósł obronny zameczek. O jego zamożności świadczy zapis z 21 VII 1598, jaki sporządził dla swych trzech córek, tj. sumy posagowe po 10 tys. złp. w gotowiźnie i po 5 tys. złp. w wyprawie, co zostało zabezpieczone na dobrach pawołockich. Druga żona R-ego (Jadwiga z Chwalczewskieh) wniosła mu Zahorce i Juskowce w pow. krzemienieckim, a niebawem cała fortuna Chwalczewskich spadła na R-ego i siostrę jego małżonki Helenę, będącą za Fedorem Szymkiewiczem Szklińskim. R. zmarł w r. 1599 w początkach lipca, gdyż w sprawie z Adamem Bohuchwałem występują już 19 VII t. r. jego żona Jadwiga z synem Romanem.
Pierwsza żona R-ego – Eudoksja (Owdotia) Kuniewska, córka Andrzeja, sędziego ziemskiego krzemienieckiego, i Bohdany Deniskówny, zginęła ponoć w płomieniach podczas pożaru zamku w Rużynie w wyniku napadu Tatarów. Jego drugą żoną była Jadwiga z Chwalczewskieh (Falczewskich), córka Franciszka i Anny z Sobockich.
Z pierwszego małżeństwa R. miał syna Romana (zob.) i córkę Annę, która wyszła za Stanisława Nadarzyńskiego. Z drugiej żony miał dwie córki: Jadwigę i Helenę. Jadwiga miała 3-krotnie wchodzić w związki małżeńskie: 1. v. za Piotra Świrskiego, 2. v. za star. hajsyńskiego Adama Tyrawskiego i 3. v. za Jana Odrzywolskiego. Helena była żoną Jana Uhrowieckiego, a następnie Samuela Niemsty. Wg Aleksandra Jabłonowskiego R. miał mieć z Chwalczewskiej jeszcze Nastazję zw. Tomiłą i Bogumiłę (zm. przed r. 1611 jako panna).
Jadwiga, wdowa po R-m, do marca 1602 występowała jako strona w licznych procesach, jakie prowadziła z sąsiadami. W kwietniu t. r. ponownie wyszła za mąż za ks. Jerzego Czartoryskiego. Mimo iż R. dawno już nie żył, w oblatach akt sądowych woj. kijowskiego znajdujemy go jeszcze jako żyjącego w r. 1600 w sprawie z Wasylem Surynem o zbiegłych poddanych do majętności pawołockiej.
Enc. Org., XXII 441–4; Enc. Wojsk., VII 287; Ukrainska Radjanska Euciklopedia, Kiev 1963 XII 427 (jako podstarosta czerkaski z ramienia A. Wiśniowieckiego); PSB (Semen Nalewajko); Słown. Geogr. (Biała Cerkiew, Chwastów, Kaniów, Kijów, Kotelnia – błędnie, że została nadana w r. 1581 Michałowi, Pawołocz, Romanówka, Rużyn, Wczorajsze, Wierzchownia); Boniecki, Poczet rodów, s. 286–7, 288 (tabl. geneal. Rożyńskich); Jabłonowski J., Tabulae Jablonovianae, Norimbergae 1748 tabl. LXXIX (geneal. Rożyńskich); Kojałowicz, Compendium, s. 260–7 (dane błędne); Kossakowski, Monografie, I 200; Niesiecki, VIII 169; Paprocki, s. 835; Święcki, Historyczne pamiątki, II 35; Wolff, Kniaziowie lit.-rus., s. 447, 421 (tabl. geneal. Rożyńskich); – Besala J., Stanisław Żółkiewski, W. 1988 s. 110–12; Golobuckij W., Zaporožskoe Kazačestvo, Kiev 1957 s. 107, 138–9, 149–50; Hruševskyj, Istorija, VII 243–6, 169, 194, 214, 222–3; Kotarski H., Wojsko polsko-litewskie podczas wojny inflanckiej 1576–82, Studia i Mater. do Hist. Wojsk., XVII cz. 2 s. 143; Kuliš P. A., Istorija Vossoedinenia Russi, S.-Pet. 1874 II 104, 127, 134; Lewicki K., Geneza idei unii brzeskiej, w: Prace historyczne wyd. ku uczczeniu 50-lecia akad. koła historyków Uniw. Jana Kazimierza we Lwowie 1878–1928, Lw. 1929 s. 228; Novickij I. P., Knjazja Ružinskie, „Kievskaja Starina” R. 1: 1882 t. 2 s. 68–73; Prochaska A.. Hetman Stanisław Żółkiewski, W. 1927; [Rolle J. A.] Dr. Antoni J., Niewiasty kresowe, w: Opowiadania historyczne, W. 1883 s. 107, 116–18 (jako podstar. czerkaski i kaniowski); tenże, Semen Nalewajko, tamże (Lw. 1887) s. 148–9; tenże, Trzy opowiadania historyczne, Lw. 1880 s. 179–80, 191, 199; Serczyk W., Na dalekiej Ukrainie, Kr. 1986 s. 81, 83, 131; Sobieski W., Pierwszy protektor Samozwańca, w: tenże, Szkice historyczne, W. 1904 s. 55–6; Solov’ev M., Istorija Rossii, s drevnejšich vremen, kn. 4, Moskva 1960 VII 260; Stroński Z., Swawola ukrainna u schyłku XVI w., „Kwart. Hist.” T. 38: 1924 s. 313–14, 324; Tomkiewicz W., Jeremi Wiśniowiecki, W. 1933; Viktorowskij G., Zapadno-russkie dvorianskije familii, otpravšija ot pravoslavija v konce XVI i v XVII v., „Trudy Kievskoj Duchovnoj Akademii” R. 52: 1911 kn. 6 s. 258–9; – Arch. jugo-Zap. Rossii, cz. 1 t. 1 nr 10 s. 77–8, t. 10 s. 115, 482, 485, cz. 3 t. 1 nr 9 s. 18–23, 20, nr 20 s. 57–8, cz. 6 t. 1 nr 101 s. 313–37, nr 63 s. 170–4, nr 77 s. 229, nr 85 s. 259, cz. 8 t. 3 s. 485–6; Bielski, Kronika, s. 1740–1, 1752; Gwagnin A., Kronika ziemie ruskiej, w której się zamyka wszystkich miast, zamków i prowincji należących, krótkie opisanie..., Kr. 1611 (wyd. rosyjskie 1969 Edmonton s. 13); Hejdensztejn R., Dzieje Polski, Pet. 1857 II 367–8; Joachima Bielskiego ciąg dalszy kroniki polskiej zawierającej dzieje od 1587 do 1598, Wyd. F. M. Sobieszczański, W. 1851 s. 251, 263–4; Krylovskij A., L’vovskoe stauropigial’noe bratstvo, Kiev 1904 s. 5; Listy Stanisława Żółkiewskiego (1584–1620), Wyd. T. Lubomirski, Kr. 1868 s. 28–30, 52, 72–5, 78–9, 86–7; Pamjatniki izdannye Kommissieju dlja razbora drevnich aktov, Kiev 1852 III cz. I nr 12 s. 91; Sprawy wojenne króla Stefana Batorego, Wyd. I. Polkowski, Kr. 1887 s. 208; Vol. leg., II 1023, 1229, 1462, 1507; Źródła dziej., XXI 12, 16–21, 25, 27, 33, 35–40, 42, 44–6, 48, 50, 52, 54–5, 61–2, 67, 77, 411, XXII, 76, 116, 129, 890, 440; – AGAD: ASW 85 nr 64 k. 31–36, Arch. Radziwiłłów Dz. II nr 192 i mater. nieuporządkowane, BOZ nr 693 (R. do J. Zamoyskiego z Jelcza 20 IV 1597), nr 2066 (Pawołocz); B. Czart.: rkp. 2234/IV k. 270, dok. perg. nr 1011; B. Ossol.: rkp. 14628 k. 331–332 (tabl. geneal. Rożyńskich); B. PAN w Kr.: rkp. 690 k. 245–246 (nadanie R-emu Kotelni przez Stefana Batorego).
Mirosław Nagielski