Konstancja (1588–1631), królowa polska, żona Zygmunta III. Ur. 24 XII, córka Karola Habsburga, arcyksięcia Styrii, Karyntii i Krainy, oraz Marii, córki Albrechta V, księcia bawarskiego; była przedostatnim, czternastym dzieckiem swych rodziców. Straciwszy w drugim roku ojca (1590), była wychowywana przez energiczną, oddaną swym dzieciom matkę, która wszczepiła w nią mocne przywiązanie do religii katolickiej. Gdy Zygmunt III jakiś czas po śmierci swej pierwszej żony Anny pomyślał o nowym ożenku, za radą cesarza Rudolfa zdecydował się na małżeństwo z siedemnastoletnią K-ą. Po uzyskaniu potrzebnej wówczas dyspensy papieskiej na małżeństwo z siostrą zmarłej żony wysłał Zygmunt jesienią 1605 r. poselstwo złożone z biskupa łuckiego M. Szyszkowskiego i marszałka Z. Myszkowskiego do Pragi, potem do Grazu, gdzie przebywała K. Układ zawarto 23 X 1605 r. w Grazu, po czym K. w towarzystwie matki, brata Maksymiliana Ernesta i siostry Marii Krystyny udała się razem z poselstwem królewskim do Polski. Z początkiem grudnia przekroczyła granice Rzeczypospolitej i po spotkaniu się z Zygmuntem w Balicach wjechała późnym wieczorem 4 XII 1605 r. przy świetle pochodni do Krakowa i na Wawel, gdzie w katedrze odśpiewano „Te Deum”. W tejże katedrze wawelskiej odbyła się następnie 11 XII koronacja i ślub królowej, którego udzielał kardynał B. Maciejowski, piastujący wówczas godność legata papieskiego.
K. została królową Polski w wyjątkowo niefortunnym momencie. Większość szlachty i pewna część magnatów odnosiła się do niej z niechęcią jako do przedstawicielki niemieckiej, ortodoksyjnie katolickiej i rządzącej na sposób absolutny rodziny Habsburgów. Wielu – w tym nawet kaznodzieja króla Piotr Skarga – uważało, że małżeństwo króla z siostrą żony jest naruszeniem praw moralnych, kazirodztwem. Trzeba przyznać, że wysokie pojęcie, jakie pod wpływem rodziny miała K. o swej godności, przyczyniało się do zwiększania zadrażnień między królem a magnaterią. Tak więc wpływowi K-i i jej rodziny przypisywano fakt, że król sprzeciwił się używaniu przez Maciejowskiego baldachimu w kościele. Wielu raziło też to, że pod jej wpływem zapanowały na dworze królewskim język i kultura niemiecka, że wreszcie królowa dbała silnie o interesy materialne swej bliższej, a o interesy polityczne swej dalszej rodziny. Z czasem co prawda jej szczera religijność, liczne uczynki miłosierne, wreszcie życzliwość okazywana ludziom pozyskały jej pewną ilość zwolenników. Jednakże jej nietolerancja wyznaniowa (przyczyniła się do skazania Iwana Tyszkowica i Włocha Piotra Franco) utrudniały zdobycie większej popularności.
Pierwsze lata pobytu K-i w Polsce należały do trudnych. Przeżywała ona niewątpliwie ciężko okres rokoszu w l. 1606–7, tym bardziej że małżeństwo króla było często przedmiotem ataków rokoszan. Urodzony z końcem 1607 r. pierwszy syn zmarł po kilkunastu dniach. Dopiero 22 III 1609 r. przyszedł na świat syn Jan Kazimierz. W t. r. musiała królowa przeżyć rozłąkę z mężem, który wyruszył na wyprawę przeciw Rosji. By być bliżej męża, bawiącego przez dwa lata w obozie pod Smoleńskiem, przebywała królowa w Wilnie. Tu przeżyła w lecie 1610 r. groźny pożar miasta. Wobec kłopotów finansowych, w jakich w związku z wojną znajdowało się wówczas państwo, musiała królowa zastawić swe klejnoty, by mieć pieniądze na utrzymanie dworu. Przez cały ten czas interesowała się żywo wypadkami wojennymi i utrzymywała stały kontakt listowny z królem, informując poszczególnych magnatów o tym, co się działo pod Smoleńskiem. Była zdecydowaną przeciwniczką przerywania oblężenia Smoleńska i w tym duchu oddziaływała na otoczenie królewskie. Żywo też pewnie przeżywała potem w czasie sejmu triumf Stanisława Żółkiewskiego; uroczystości tej była naocznym świadkiem.
Na najbliższe lata przypada poważne powiększenie rodziny królewskiej. W r. 1612 urodził się Jan Olbracht, w r. 1613 Karol Ferdynand, w r. 1614 Aleksander. Urodzona w r. 1616 córka Anna Konstancja umarła wprawdzie w miesiąc po narodzeniu, ostatecznie jednak K. doczekała się córki, Anny Katarzyny Konstancji, która przyszła na świat w r. 1619. Liczne potomstwo, uczucie i przywiązanie, jakimi obdarzał K-ę król, sprawiły, że pozycja jej na dworze była coraz silniejsza. Wywierała ona w wielu wypadkach wpływ na nominacje dygnitarzy, zwłaszcza duchownych, pozyskiwała sobie poszczególnych senatorów, żeniąc ich z Niemkami, skierowywała młodzież magnacką na studia do krajów habsburskich, wreszcie utrzymywała żywy kontakt z licznymi zwolennikami dworu. Przebywając prawie stale przy boku króla, brała też królowa żywy udział w życiu dworu, w weselach dworzan i zabawach urządzanych zwłaszcza w okresie zapustów.
W sprawach polityki zagranicznej K. była w Warszawie przedstawicielką interesów swej rodziny. Pokazało się to specjalnie w pierwszych latach wojny 30-letniej. Wówczas to przebywał przez jakiś czas na dworze warszawskim jej brat, biskup wrocławski Karol Ferdynand, który czuł się zagrożony przez śląskich protestantów. K. nie szczędziła łez i namów, by skłonić męża do udzielenia pomocy Habsburgom. Niewątpliwie w pewnym stopniu przy jej pomocy doszło do skierowania Lisowczyków na Węgry w r. 1619. W zamian za to jednak szukała u swej rodziny pomocy przy zaopatrzeniu swych dzieci. Używała np. swego wpływu, by zapewnić Karolowi Ferdynandowi stanowisko i godność biskupa wrocławskiego w r. 1625. By stworzyć dla swych dzieci w Polsce podstawę materialną, kupiła K. w r. 1625 dzierżawione przez Mikołaja Komorowskiego wielkie dobra żywieckie, wywołując przez to oburzenie szlachty upatrującej w tym fakcie naruszenie praw polskich i próbę budowy podstaw pod dziedziczność tronu. W czasie prowadzonej w Prusiech wojny z Szwecją K. była nadal wyrazicielką polityki habsburskiej w Polsce i do niej zwracał się cesarz z prośbą o ochronę interesów Habsburgów. Nakłoniła też podobno Zygmunta do wysłania okrętów polskich na pomoc cesarzowi do Wismaru. Równocześnie podjęła K. starania o zapewnienie jeszcze za życia męża korony Janowi Kazimierzowi. Pomysły te jednak, podejmowane dwukrotnie, upadły wobec sprzeciwu szlachty i magnaterii, przyczyniły się przy tym do powiększenia nieufności szlachty do królowej i pogłębiły niechętny stosunek Władysława, najstarszego syna Zygmunta, do macochy.
Niedługo po zakończeniu wojny szwedzkiej rozejmem w Altmarku (Starym Targu) K., wziąwszy w upalny dzień udział w procesji Bożego Ciała, zaziębiła się, a nieumiejętnie leczona zmarła nieoczekiwanie w nocy z 9 na 10 VII 1631 r. w Krakowie. Pochowano ją w katedrze na Wawelu w podziemiach kaplicy Wazów.
Portretów wiele, jeden z najlepszych w zbiorach Zamku na Wawelu, reprod.: Dobrowolski T., Polskie malarstwo portretowe, Kr. 1948; – Cichocki M., Mediacja Francji w rozejmie altmarskim, Kr. 1928; Czapliński W., Elekcja ostatniego polskiego biskupa wrocławskiego w r. 1625, Wr. 1948; Dobrowolska W., Młodość Jerzego i Krzysztofa Zbaraskich, Przemyśl 1927; Hurter F., Geschichte Kaiser Ferdinands II u. seiner Eltern, Schaffhausen 1850 II, IV, V; Kognowicki K., Życie Lwa Sapiehy, kanclerza w., W. 1805; Kozłowski K., O powtórnym ożenieniu króla Zygmunta III i jego stosunkach familijnych z Austrią, „Bibl. Warsz.” 1866 t. 3; Leitsch W., Moskau u. d. Politik d. Kaiserhofes im XVII Jahrh., Graz 1960 I; Maciszewski J., Wojna domowa w Polsce (1606–1609), Wr. 1960; Macourek J., Česke povstáni w r. 1618–1620 a Polsko, Brno 1937; Prochaska A., Hetman Stanisław Żółkiewski, W. 1927; Sobieski W., Pamiętny sejm, W. 1913; Strzelecki A., Sejm z r. 1605, Kr. 1921; Szelągowski A., O ujście Wisły wielka wojna pruska, W. 1905; tenże, Śląsk i Polska wobec powstania czeskiego, Lw. 1904; Załęski, Jezuici, I–II; – Elementa ad fontium editiones, V, Romae 1962; Komoniecki A., Dziejopis żywiecki, Żywiec 1937 I; Kronika Pawła Piaseckiego, Kr. 1870; Listy ks. Piotra Skargi T. J., Wyd. J. Sygański, Kr. 1912; Listy staropolskie z epoki Wazów, Wyd. H. Malewska, W. 1959; Ossoliński J., Pamiętnik, Wr. 1952; Relacja o Iwanie Tyszkowicu, Wyd. S. Kot., „Reform. w Pol.” R. 9/10: 1937–9; Vet. Mon. Pol., III; Wielewicki, Dziennik, II, III; Żurkowski S., Żywot Tomasza Zamojskiego, Lw. 1860.
Władysław Czapliński