INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu
 Maciej Dogiel     

Maciej Dogiel  

 
 
1715-08-06 - 1760-02-24
 
Biogram został opublikowany w latach 1939-1946 w V tomie Polskiego Słownika Biograficznego.
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Dogiel Maciej (1715–1760), pijar, wydawca Kodeksu Dyplomatycznego, ur. się 6 VIII we wsi Gembule w pow. lidzkim z rodziny drobno-szlacheckiej, h. Trąby. Ukończywszy szkołę u pijarów w Szczuczynie, wstąpił do tego zgromadzenia w Nowo-Dolsku czyli Lubieszowie, 14 II 1730, przybierając imię zakonne Dominicus a S. Dominico. Profesję złożył w r. 1732, po czym (lub może jeszcze przed tym) poświęcił się działalności nauczycielskiej. Marszałek nadw. litewski Scipio del Campo powierzył mu w Szczuczynie wychowanie syna. Zapewne D. liczył też na protekcję Ogińskich, bo ogłosił w r. 1740 heksametrem panegiryk: Arcus triumphalis in ducali Domus Oginscianae… erectus, a później sławił rymem Genowefę z Ogińskich Brzostowską. Widocznie jednak rola pańskiego metra nie wystarczała pracowitemu i ambitnemu młodzieńcowi, który już od r. 1732 mógł oglądać ukazujące się staraniem pijara Konarskiego Volumina Legum. Po śmierci tedy swego chlebodawcy († 1744) za wiedzą i pewno za pieniądze wdowy, Wereny Firlejówny, wywiózł pupila, starostę lidzkiego, za granicę na studia. Ta »niegodziwa akcja« księdza D-a, ganiona zrazu przez pewne koła magnaterii, wyszła na dobre nauce polskiej. Pijar bowiem najpierw w Lipsku i Paryżu razem ze Scypionem pogłębił swą znajomość filozofii, nauk ścisłych i prawa narodów, potem, przyjrzawszy się w bibliotekach paryskich wspaniałym dyplomatariuszom i zbiorom traktatów Rymera, Dumonta, Luniga, postanowił dokonać podobnej publikacji do dziejów Polski.

Gdy wrócił już z obfitym materiałem (zapewne ok. r. 1747), podzielił swój czas między zakon i naukę. Z asystenta prowincji litewskiej S. P. powołany na rektora kolegium wileńskiego, założył przy nim za wzorem Konarskiego konwikt dla młodzi szlacheckiej (1756), kupił na dogodnych, okazyjnych warunkach pałac Scypionów, potem go spieniężył i nabył pałac Słuszków, inne środki wydobył z rewindykowanych od Akademii Wileńskiej majątków, bibliotekę zakładu zaopatrzył w wyborowe książki i instrumenta przyrodnicze, później założył swoim kosztem w Wilnie »najlepsza na Litwie« drukarnię (przywilej królewski nosi datę 16 XI 1754), wreszcie po r. 1757 »wyprowadził z fundamentów« nowy kościół pijarski. W tym wszystkim popierał go mocno przeciw rywalom jezuitom kanclerz Michał Czartoryski.

Jednocześnie gorączkowo urzeczywistniał swój plan historycznego wydawnictwa. Za wzór obrał nie Dumonta »Corps universel diplomatique du droit des gens«, lecz Anglika Rymera »Foedera, conventiones, literae et cujusque generis acta publica«, gdzie traktaty (w naszych dziejach mniej liczne), przeplatają się z innymi aktami natury międzynarodowej: tak zakrojone wydawnictwo stworzyć miało podstawę do badania polskiej polityki międzynarodowej, do czego zresztą D. umyślił dodać jeszcze osobny tom przywilejów konstytucyjnych, aktów prawa lennego oraz indeksy. Powziąwszy plan wydania kodeksu, udał się do Warszawy i przedstawił go Augustowi III (1748); z paszportem dyplomatycznym oraz listami polecającymi ministrów pojechał do Niemiec, Francji i Holandii na poszukiwania. Zestawiając pierwotne odpisy z rękopisami napotykanymi później, przeraził się ich niedoskonałością i skrupulatnie poprowadził pracę na nowo. Gdzieś na lata 1750–3, (bo chronologia jego ruchów jest jeszcze bardzo niepewna), przypada największy wysiłek badawczy D-a w metrykach koronnej i litewskiej, tragicznie zamknięty spaleniem całego materiału skutkiem pożaru w Warszawie r. 1754. Ale Czartoryski i podkanclerzy kor. ks. M. Wodzicki nie dali upaść przedsięwzięciu; pomógł i J. J. Załuski zasobami swej biblioteki, i bp kujawski Dembowski, który D-owi oddał swoje odpisy z archiwów hiszpańskich, niemieckich i włoskich. Dn. 10 XII 1754 uzyskał pijar od króla przywilej na wyłączne prawo ogłoszenia dyplomatariusza; a od rady senatu w Wschowie 23 V 1755, dzięki poparciu kanclerza J. Małachowskiego i podskarbiego K. Sedlnickiego, otrzymał wreszcie prawo wstępu do najtajniejszej części Archiwum Regni przy skarbcu na Wawelu. Przypuszczalnie potem odbył jeszcze jedną podróż za granicę, bo dopiero 20 II 1757 w liście do M. Radziwiłła, który mu udostępnił archiwum nieświeskie, używa wyrażenia: »comme je suis quitte à présent de mes voyages«, a 16 III t. r. odnawia swój przywilej. W maju dali aprobatę ks. pisarz G. J. Podoski i J. Łopaciński, potem wyrazili placet kanclerze, więc od lata D. przystąpił w Wilnie do druku kodeksu, jednocześnie wypisując z metryki W. Ks. Lit. dokumenty na użytek kapituły wileńskiej. Pieniądze czerpał po części z zasiłku rządowego 3.000 zł (1755), po części z rozpisanej w r. 1756 prenumeraty. Tom I wyszedł w r. 1758, a objął państwa niemieckie, Czechy, Węgry, Francję, Wenecję, Hiszpanię, Holandię, księstwa naddunajskie. W tymże roku wyszły konwencje graniczne pt. »Limites Regni Poloniae et Magni Ducatus Lituaniae«. Tom V, 1759, dał akta stosunków Rzpltej z Kurlandią i Inflantami, III miał mieścić dyplomata Litwy i różnych dzielnic Rzpltej, VI – dokumenty kościelne, VII – prawa, przywileje i konstytucje Rzpltej. Osobno zamierzał ogłosić wywód praw Polski do Śląska. Ciężki kłopot był z dalszym ciągiem, bo zwłaszcza teksty umów z Moskwą i Turcją nastręczały mnóstwo wątpliwości. D. w lutym 1760, po świeżo przebytej chorobie, podążył do Warszawy, by piąty tom ofiarować ks. Karolowi Kurlandzkiemu; trudy podróży, a podobno i zmartwienia, jakich doznał od »niewdzięcznej« prowincji litewskiej pijarów (b. prowincjał Sebastian Wykowski zarzucał mu zbyt samowolną gospodarkę), odbiły się fatalnie na jego zdrowiu: 24 II 1760 skonał w trzydziestą rocznicę wstąpienia do zakonu.

O spuściznę naukową po D-u powstały spory. Prowincjał pijarów na Litwie K. Trzeszczkowski powierzył dalsze wydawanie kodeksu o. Janowi Kantemu Wykowskiemu i Maciejowi Tukalle; oni to dopilnowali w r. 1764 druku tomu IV, zawierającego sprawy pruskie. Myślał o przejęciu i ukończeniu wydawnictwa St. Konarski, ale temu oparli się pijarzy litewscy. Pod ich tedy firmą, a pod czujnym nadzorem króla Stan. Augusta i ministrów zajął się kontynuacją kodeksu Jacek Ogrodzki, pisarz w. kor. Kolacjonowanie aktów szło powoli, zaburzenia radomskie i barskie osłabiły zapał współpracowników; potem Poniński Adam, jako wielowładny marszałek sejmu rozbiorowego, sprzeciwił się kontynuacji dzieła, w którego świetle bezprawie r. 1772 musiało się wydać tym oczywistszym. Tak, mimo najlepszych chęci króla i Ogrodzkiego († 1780), wielka impreza D-a utknęła nie dokończona. Z jego rękopisów, przewiezionych do Warszawy, korzystał Naruszewicz; myślał o ich wydaniu Kołłątaj (1802), jeszcze później wracało do tego planu Warszawskie Tow. Przyj. Nauk, któremu środków na to miał dostarczyć kanclerz rosyjski Rumiancew (ok. r. 1820). Tu jednak znów wyszły na jaw usterki tekstualne, i S. B. Linde wobec braku wskazówek co do pochodzenia traktatów (zwłaszcza z Moskwą i Turcją w t. II) nie podjął się ich kolacjonowania. Dziś ów olbrzymi tom II w 2 częściach, bezkrytycznie skopiowany z oryg. Dogiela ok. 1820 r., rewindykowany z Rosji, należy do Bibl. Narodowej w Warszawie.

 

Moszyński Ant. ks., Żywot M. D. w »Wizerunkach i Roztrząsaniach Naukowych«, Wil. 1838, II; Bartoszewicz w Enc. Org.; Chmielowski w Wiel. Enc. Il.; Baranowski J. T., Udział St. Augusta i jego otoczenia w przygotowaniu Kodeksu Dypl. Polski. «Przegl. Hist.« XII z. 2; Konopczyński, Stan. Konarski, W. 1926; Kłodziński A., O Archiwum Skarbca Kor. na Zamku Krakowskim. »Arch. Kom. Hist.« I 2; Mizler W., Acta litteraria, 1755; Bielski Vita, 86; Kraszewski, Wil., II 470, 485; Horanyi, Scriptores S. Piarum, II 683–92. Kilka listów D-a do Radziwiłłów w Arch. Ord. Nieśw.; kilka do J. J. Załuskiego wśród autografów Bibl. Nar.; Catalogus Religiosorum Schol. Piarum Prov. Lith. ab erectione ejusdem A. 1736, rkp. B. Sem. rzym.-kat. w Łucku; Historia Domus Varsaviensis S. P., rkp. Arch. Głównego w W., k. 32; Liber cui inscribuntur suffragia consueta… w posiad. B. Pijarskiej w Krakowie.

Władysław Konopczyński

 

 
 
 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.