Kraśnicki Mateusz (zm. 1655), profesor teologii, rektor Akad. Krak. Immatrykulował się w Uniw. Krak. w półr. letn. 1612 jako «Matheus Alberti Crasnicius» z diec. krakowskiej (z Krosna?) uzyskując po trzech latach bakalaureat, ale dopiero w r. 1622 mistrzostwo sztuk wyzwolonych. Przypuszczalnie wkrótce po promocji został wysłany na stanowisko pierwszego z nowo utworzonej fundacji B. Nowodworskiego rektora szkoły parafialnej w Tucholi, skąd powróciwszy do Krakowa przed r. 1626 przez krótki czas wykładał gramatykę w Szkołach Nowodworskich. Prawdopodobnie już w n. r. (1627) wyjechał na dwór marszałka w. lit. Krzysztofa Wiesiołowskiego jako wychowawca jego krewniaków Krzysztofa Aleksandra i Jakuba Hieronima Rozdrażewskich, z którymi w r. szk. 1632/3 wrócił do uniwersytetu, podejmując przerwaną działalność na Wydziale Filozoficznym. W trzy lata później (1635) został powołany do Kolegium Mniejszego na podstawie ogłoszonej w jesieni 1634 r. Questio de motu gravium et levium; do Kolegium Większego wszedł 31 V 1641 r. jako ówczesny dziekan Wydziału Filozoficznego i kanonik kolegiaty Św. Anny, poświęcając się odtąd w l. 1642–7 studiom teologicznym oraz administracji licznymi beneficjami kościelnymi, jakie kolejno piastował z prezenty uniwersytetu (probostwa w Niedźwiedziu i Zielonkach, prepozytura olkuska, kustodia Św. Floriana, od r. 1650 plebania w Nowym Korczynie).
Inkorporowany w początku 1647 r. do Wydziału Teologicznego, K. prawdopodobnie jesienią 1649 r. wyjechał wraz ze Stanisławem Jurkowskim do Włoch, gdzie w r. 1650 otrzymał w rzymskiej Sapienzy doktorat teologii, który nostryfikował po powrocie do kraju, ogłaszając w r. 1651 drugą ze swych prac Questio theologica de libero voluntatis arbitrio. W okresie największego zaostrzenia konfliktu Akademii z bpem P. Gembickim należał wprawdzie do stronnictwa broniącego praw uczelni przed roszczeniami kanclerza, reprezentował jednak w tym sporze stanowisko raczej umiarkowane i dwukrotnie nawet, w l. 1648 i 1652, «spokój bardziej ceniąc niż walkę», rezygnował z obawy przed gniewem biskupa z ofiarowanej mu kanonii katedralnej. Również w samym uniwersytecie łagodnością charakteru i życzliwością dla otoczenia potrafił sobie zjednać liczne grono przyjaciół, do którego należeli m. in. A. Opatowiusz (zarazem jego mistrz uniwersytecki), A. Draski, S. Jurkowski, A. Kucharski, J. Papenkowic, W. Śmieszkowic, M. Sulikowski, B. Fuzoriusz i in. Z tego powodu często bywał powoływany na egzekutora testamentów i wykonawcę ostatniej woli zmarłych kolegów, np. przy uruchomieniu bursy Gelonianum (której prowizorat piastował w r. 1651), fundacji stypendialnych dla Ujścia i Opatowa itd.
K. wybrany wiosną 1655 r. – jako dziekan Wydziału Teologicznego – na urząd rektora w półr. letn., nie zdołał na tym stanowisku rozwinąć szerszej działalności, poza wysłaniem w maju t. r. delegacji uniwersyteckiej na sejm, celem zatwierdzenia praw Akademii w sporze z P. Gembickim. Od r. 1652 rezydował na nadanym mu po śmierci Z. Gregorowica probostwie Św. Mikołaja, którym opiekował się troskliwie, wznosząc m. in. w kościele główny ołtarz i organy oraz okalający zabudowania mur cmentarny. Tutaj również zaskoczyło go we wrześniu 1655 r. oblężenie Krakowa przez wojska szwedzkie, które już w czasie jednego z pierwszych szturmów na miasto spaliły 26 IX t. r. budynki leżącego poza murami miejskimi probostwa. Rozproszeniu i częściowemu zniszczeniu uległy wówczas znajdujące się w mieszkaniu K-ego insygnia, pieczęcie i księgi urzędowe Wydziału Teologicznego oraz znaczna część jego cennej biblioteki, wraz z książkami znanego humanisty sądeckiego Bartłomieja Fusoriusza. K., od kilku lat ciężko chory, w obliczu zbliżającego się zgonu polecił 28 IX t. r. spisać swój testament, przeznaczając część srebra na sprawienie bereł uniwersyteckich. W tym samym dniu został przeniesiony do Kolegium Większego, gdzie zdążywszy jeszcze zwołać konwokację «de disponendis rebus Universitatis» zmarł w nocy z 30 IX na 1 X 1655 r.; pochowany został 2 X «wśród huku dział nieprzyjacielskich» w kościele Św. Anny. Tragiczne okoliczności zgonu zwierzchnika Akademii oraz atmosfera podejrzliwości i wzajemnych oskarżeń, jaka opanowała uniwersytet po wyzwoleniu miasta w r. 1657, wywołały ciągnący się przez wiele lat proces o testament K-ego, tak że dopiero w r. 1659 zajęto się ostatecznie sprawieniem z jego funduszów nowych pieczęci uniwersyteckich i przekazaniem legatów testamentowych wyznaczonym osobom i instytucjom.
Estreicher; Żebrawski, Bibliografia; Wisłocki, Incunabula, s. 271–2; – Barycz H., Alma Mater Jagiellonica, Kr. 1958 s. 228; Chmiel A., Pieczęcie Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, Kr. 1917 s. 28; Dzikowska J., Dzieje kościoła Św. Mikołaja na Wesołej, „Roczn. Krak.” T. 30: 1938 s. 149; Franke J. N., Jan Brożek, Kr. 1884 s. 158; Hajdukiewicz L., Biblioteka Jagiellońska w l. 1655–1657, w: Historia Biblioteki Jagiellońskiej, T. 1 1364–1775, Kr. 1966 s. 283, 294, 345–9; Leniek J., Książka pamiątkowa ku uczczeniu jubileuszu 300 rocznicy założenia Gimnazjum Św. Anny, Kr. 1888 s. XCVII; Muczkowski J., Rękopisma M. Radymińskiego, Kr. 1840 s. 149–50; Wicher W., X. Sz. S. Makowski teolog, moralista polski XVII w., Kielce 1926 s. 34, 45; – Album stud. Univ. Crac., IV 30; Statuta nec non liber promotionum, s. 277, 287, 312; Temberski, Roczniki, s. 81, 209, 303, 305; – Arch. UJ: rkp. nr 19 s. 176–77 i n., nr 20 s. 137 i n., nr 35 s. 289–297, nr 36 s. 74–80 (testament K-ego), nr 64 s. 163 i passim, nr 72 s. 138, nr 76 s. 286; B. Jag.: rkp. nr 220 k. 122 i n., nr 225 IV k. 69, nr 226 IV k. 455–541.
Leszek Hajdukiewicz