Mateusz z Kościana (zm. 1545), teolog, profesor Akad. Krak. Syn Jakuba, zapewne mieszczanina z pochodzenia, do metryki uniwersyteckiej został wpisany pod imieniem Maciej. Stąd niekiedy bywa mylnie utożsamiany z innymi kościańczykami tego okresu, m. in. ze swym współziomkiem Maciejem z Kościana, doktorem dekretów i proboszczem Św. Anny (zm. 1488). Nietypowe, wyłamujące się z utartych kolein gładkiej uniwersyteckiej kariery, studia na Wydziale Artium rozpoczął M. w półr. letn. 1517 r., uzyskując w krótkich odstępach czasu bakalaureat (1519) i mistrzostwo sztuk wyzwolonych (1522), ale bezpośrednio po promocji tylko przez jedno półrocze objaśniał jako docent extraneus „Liber Elenchorum” Arystotelesa, po czym prawdopodobnie opuścił Uniwersytet, obejmując – jak przypuszczał W. Wisłocki – rektorat szkoły parafialnej i stanowisko kaznodziei w Szamotułach. Do Krakowa wrócił najpewniej jeszcze przed ponownym wyjazdem do Lipska (immatrykulowany w r. 1528), wznowiwszy bowiem w jesieni 1530 działalność wykładową na Wydziale Filozoficznym (w l. 1530–2 obok „Metafizyki” Arystotelesa komentował głównie autorów klasycznych: Justyna i Pomponiusza Melę), już dwa lata później, z pominięciem normalnych etapów w karierze profesorskiej (tzn. członkostwa Kolegium Mniejszego i Większego), a nawet bez formalnej inkorporacji do fakultetu, zdobył stopień bakałarza-formata teologii, inaugurując wykłady w tej dziedzinie komentarzem do Księgi Psalmów, a następnie (w l. 1535–6) Księgi Proroków: Izajasza, Jeremiasza i Ezechiela. Pozbawiony, wobec rygorystycznie przestrzeganej w Akademii zasady starszeństwa i wysługi lat, możliwości dalszego awansu i odsunięty od wyższych godności i urzędów w kapitułach uniwersyteckich, w ciągu kilku najbliższych lat musiał poprzestać na skromnych beneficjach kościelnych: wikariacie w kościele Św. Anny i altarii kaznodziejskiej u Św. Szczepana (przed r. 1535) oraz nisko uposażonej prebendzie przy kaplicy Św. Piotra i Pawła na Garbarach, którą otrzymał z prezenty Kolegium Większego w r. 1537. Nie zrażając się trudnościami materialnymi oraz niechętną mu atmosferą wśród starszyzny Wydziału Teologicznego, wytrwale kontynuował działalność nauczycielską na tym Wydziale, dochodząc – prawdopodobnie z początkiem 1540 r. – do stopnia doktora teologii. Nie doceniany we własnym środowisku, w tym samym czasie zwrócił na siebie uwagę bpa krakowskiego P. Gamrata, który, chętnie otaczając się uczonymi plebejuszami, powołał go do swego boku na stanowisko spowiednika i teologa, a następnie (przed r. 1543) obdarzył penitencjarią w katedrze wawelskiej, później również poznańskiej.
Już w r. 1541 odbył M. na polecenie i zapewne w interesach Gamrata podróż do Rzymu, wkrótce potem – jak podkreślał w listach dedykacyjnych – z zachęty swego protektora opracował i ogłosił drukiem u H. Wietora dwa drobne, ale wyróżniające się na tle zasklepionej w scholastycznej rutynie twórczości teologów krakowskich pisemka teologiczne: Examen spirituum et visionum cum parenesi ad agendam poenitentiam (1542) oraz Cohortatio Sarmaticarum ecclesiarum ad antiquae et avitae Religionis observantiam (1543), w której na poparcie swych wywodów o starożytności wiary katolickiej w Polsce zamieścił tekst pieśni «Bogurodzica», przypisując jej autorstwo św. Wojciechowi. W obydwu drukowanych utworach, podobnie jak i rękopiśmiennych komentarzach do Starego Testamentu (rkp. B. Jag. 2046, 2310), dał się poznać jako zdecydowany zwolennik nowych prądów w naukach teologicznych, wykazując dobrą znajomość literatury patrystycznej i współczesnej egzegezy biblijnej, rozległe oczytanie w piśmiennictwie klasycznym oraz humanistyczną troskę o poprawność stylu i języka. Wysoko ceniony za swoją wiedzę i cechy charakteru (P. Gamrat, S. Hozjusz), wg pochlebnej opinii Mikołaja z Szadka, miał pozostawić również inne, dziś zaginione pisma, m. in. komentarz do „Sentencji” Piotra Lombarda. Współcześnie uchodził również za wytrawnego znawcę piśmiennictwa teologicznego, skoro w r. 1545 S. Hozjusz zamierzał skorzystać z jego doświadczeń w tej dziedzinie. Mimo uprzedzeń, z jakimi spotykał się w kręgu Wydziału Teologicznego, do końca życia utrzymywał bliskie związki z Akademią, uczestnicząc w l. 1543–4 w konwokacjach uniwersyteckich jako delegat P. Gamrata i konsyliarz rektora. Nie wiadomo natomiast, czy po przejściu na dwór prymasowski prowadził systematyczne wykłady na Wydziale Teologicznym, choć we wczesnym okresie wykształcił kilku uzdolnionych uczniów, m. in. Walentego z Rawy i Wolfganga Droschke. Zmarł w Krakowie 29 IX 1545, przekazawszy przed śmiercią Kolegium Większemu niewielki rozmiarami, ale wyróżniający się starannym doborem dzieł (zwłaszcza pisarzy starochrześcijańskich) księgozbiór teologiczno-humanistyczny.
Estreicher; Kaczmarczyk K., Catalogus diplomatum pergameneorum Univ. Jag. Crac., Kr. 1953 nr 462, 463, 488, 489; Wisłocki, Incunabula, s. 269, 473; – Barycz, Historia UJ; Fijałek J., Przekłady pism św. Grzegorza z Nazjanzu w Polsce, „Polonia Sacra” 1918 nr 1 s. 83–5; Nowacki J., Dzieje archidiecezji poznańskiej, P. 1959 I 684; Wielgosz Z., Społeczeństwo i kultura w mieście wielkopolskim doby odrodzenia. Kościan w XV i XVI w., w: Munera Posnaniensia…, P. 1965 s. 154–5; Wisłocki W., Wisnka – Wistka, Z przeszłości Uniwersytetu Krakowskiego. Św. Florian, ks. dr Wysznka i M. Bielski, „Przegl. Powsz.” R. 5: 1888 s. 355–6, R. 6: 1889 s. 232–4, 369; – Acta rectoralia; Album stud. Univ. Crac., II 175; Cod. Univ. Crac.; Conclusiones Univ. Crac., s. 230, 243; Hosii epistolae, I 191; Starowolski, Setnik pisarzów, Kr. 1970 s. 73, 258; Statuta nec non liber promotionum; – Arch. UJ: rkp. 63 s. 89–90; B. Jag.: Inc. 2697 (Zapiski M. Biema z Olkusza), rkp. 5359.
Leszek Hajdukiewicz