Prażmowski Mikołaj Jan h. Belina (1617–1673), kanclerz kor., później prymas. Był najstarszym synem Andrzeja (zm. 1654), zrazu sędziego ziemskiego warszawskiego, od r. 1649 kaszt. warszawskiego, i Jadwigi Zofii z Kożuchowskich, bratem Franciszka (zob.), Wojciecha (zob.) i Samuela Jerzego (zob.).
Jako dziecko P. stracił w wypadku oko, co nie przeszkodziło mu zostać z czasem duchownym. Uczył się w Sandomierzu, potem u Jezuitów w Kaliszu, następnie studiował prawo w Uniw. Krak. prawdopodobnie w l. 1637–9; mieszkał wtedy u Erazma Kretkowskiego, oficjała generalnego diecezji krakowskiej. Ok. r. 1640 znalazł się na dworze prymasa Jana Lipskiego w Łowiczu. Polecony przezeń w testamencie (1641) opiece m. in. Jerzego Ossolińskiego, wówczas podkanclerzego kor., wszedł na dwór królewski; mianowany sekretarzem królewskim, miał w r. 1643 beneficjum w Błotnicy w woj. sandomierskim. W r. 1644 został P. kanonikiem płockim. T. r. dzięki pomocy finansowej Stanisława Witowskiego, kaszt. sandomierskiego, udał się na dalsze studia do Rzymu. W Rzymie poznał królewicza Jana Kazimierza, często przebywał na jego dworze we Frascati, wraz z nim wrócił do kraju w grudniu 1646. W kwietniu 1647 był P. posłem Władysława IV na sejmik generalny mazowiecki. Po objęciu tronu przez Jana Kazimierza został P. 29 I 1649 kanonikiem katedralnym krakowskim. T. r. nadal jako sekretarz królewski towarzyszył Janowi Kazimierzowi na wyprawę zborowską, był obecny na sejmie 1649/50 r. i przekazywał informacje o jego przebiegu podkanclerzemu lit. Kazimierzowi Lwu Sapieże. W końcu 1650 r. został regentem kancelarii mniejszej kor. przy Hieronimie Radziejowskim. W r. 1651 był wraz z królem w obozie pod Beresteczkiem. W wyniku konfliktu króla z podkanclerzym P. został zagrożony na stanowisku regenta, jednak dzięki wstawiennictwu królowej Ludwiki Marii utrzymał swój urząd i łaskę króla, który w r. 1652 uzyskał dla niego probostwo kolegiaty Św. Michała na Zamku krakowskim oraz t. r. w grudniu mianował go referendarzem kor. W styczniu 1655 został P. sekretarzem w. kor.
W czasie szwedzkiej inwazji P. schronił się w sierpniu 1655 wraz z dworem królowej w Krakowie, a potem, w październiku, w Głogówku na Śląsku. Należy przypuszczać, że opuścił Głogówek wraz z królem 18 XII t. r. i dzielił trudy jego podróży przez Spisz do kraju. Po przybyciu do Lwowa Jan Kazimierz 10 IV 1656 wyznaczył P-ego na posła nadzwycz. do Siedmiogrodu, do Jerzego II Rakoczego, z propozycją oddania polskiego tronu książęcemu synowi Franciszkowi w zamian za pomoc wojskową i finansową w wojnie ze Szwecją. P. wyjechał z początkiem maja i 8 V stanął w Koloszwarze; misja jego skończyła się niepowodzeniem. W czerwcu 1656 P. powrócił do Polski. W lipcu t. r. poznał w Lublinie francuskiego posła A. de Lumbresa, który przedstawił mu korzyści płynące z ewentualnego związku politycznego Polski z Francją. We wrześniu jeździł z polecenia króla na sesje wojskowe do Brześcia Lit. Od połowy listopada przebywał P. w otoczeniu króla w Gdańsku i na wieść o najeździe Rakoczego, w lutym 1657 wyruszył z królem do Częstochowy na naradę z senatorami. Uczestniczył następnie w rokowaniach welawsko-bydgoskich z elektorem brandenburskim Fryderykiem Wilhelmem; podpisał akt bydgoski z 19 XII t. r. o oddaniu Lęborka i Bytowa w lenno elektorowi. W sprawie wydania Elbląga zajął wyraźnie negatywne stanowisko. W lutym i w marcu 1658 był P. w Warszawie na konwokacji poświęconej m. in. omówieniu projektu reformy państwa, sejmu i elekcji. W czasie sejmu t. r. objął najpierw podkanclerstwo kor. (21 VII), a po śmierci Stefana Korycińskiego dostał pieczęć wielką (22 VIII). Wszedł do komisji do traktatów ze Szwecją. Również podczas tego sejmu otrzymał nominację na biskupa łuckiego; ponieważ diecezja łucka uległa w czasie wojny poważnemu zniszczeniu, nadano P-emu jako dodatkowe uposażenie opactwo sieciechowskie. W 2. poł. września t. r., wraz z królem i królową, przybył pod oblężony przez Polaków Toruń; prowadził rokowania z dowództwem szwedzkim, starał się wpłynąć na radę miejską toruńską. Po sukcesach generalnego szturmu uczestniczył w zredagowaniu 22 XII warunków kapitulacji, dn. 1 I 1659 towarzyszył parze królewskiej w uroczystym wjeździe do Torunia, 4 I przyjął w imieniu króla przysięgę wierności od miasta. W 2. poł. stycznia 1659, wraz z parą królewską, wyruszył P. do Warszawy.
Od dawna już pozyskany przez królową dla jej planów związania Polski z polityką Francji oraz sukcesji francuskiej w Polsce, w lutym 1659 z entuzjazmem odniósł się P. do zaproponowanej przez kardynała J. Mazariniego kandydatury księcia Henryka d’Enghien. W marcu i kwietniu t. r. przewodniczył w Toruniu na zjeździe przedstawicieli Polski, Szwecji, Austrii, Danii, Holandii i elektora brandenburskiego, który to zjazd przygotowywał preliminaria pokojowe. P. dążył do przyspieszenia rozpoczęcia traktatów, ponieważ obawiał się porozumienia Szwecji z Rosją. Nie udało mu się jednak ani przenieść tego zjazdu do Warszawy, ani uzyskać porozumienia w sprawach zasadniczych głównie z powodu sporów francusko-austriackich. Na sejmie t. r. działał na rzecz zatwierdzenia ugody hadziackiej i 12 V uczestniczył przy jej zaprzysiężeniu; wcześniej, w lutym t. r., zapewniał papieża Aleksandra VII, że ugoda ta w niczym nie naruszy unii brzeskiej. Wszedł P. do komisji do traktatów ze Szwecją oraz objął przewodnictwo komisji dla odbudowy stolicy oraz komisji menniczej. Nie doszło jednak podczas sejmu do akcji dworu na rzecz reform, ponieważ ten, liczący na pomoc wojska, został zaskoczony związkiem wojskowym Mariusza Jaskólskiego, strażnika wojskowego, domagającym się wypłaty zaległego żołdu. Związek oskarżał P-ego, że «nad intencję» króla dawał mu «surowe responsa». Odtąd będą się mnożyć różne oskarżenia pod adresem P-ego, obciążające go odpowiedzialnością za niepowodzenia króla. W sierpniu t. r. poparł P. plan królowej elekcji vivente rege, podpisując w Warszawie, wraz z innymi senatorami, zobowiązanie do popierania kandydata dworu: katolika, nieżonatego, aby mógł poślubić siostrzenicę królowej Annę. We wrześniu zaś złożył przysięgę, że będzie popierał tylko francuskiego kandydata. Dn. 22 XI t. r. wziął udział w odbytym w Szubinie senatus consultum, na którym podjęto decyzje co do dalszych kroków wojennych przeciw Szwecji i Rosji.
Dn. 1 XII 1659 otrzymał P. prekonizację na biskupa łuckiego wraz z dyspensą na opactwo sieciechowskie i zatrzymanie probostwa kolegiaty Św. Michała na Zamku w Krakowie. Dopiero jednak 20 V 1664 przyjął w kolegiacie Św. Jana w Warszawie sakrę biskupią z rąk bpa krakowskiego Andrzeja Trzebickiego, ingresu do katedry dokonał 13 XI t. r. Swą diecezją nie interesował się, powierzywszy opiekę nad nią swemu zastępcy. W rozpoczętych w styczniu 1660 rokowaniach pokojowych w Oliwie P. odgrywał ważną rolę; w momencie impasu spowodowanego kontrowersją co do miejsca spotkania wysunął oliwski klasztor Cystersów. Dn. 10 I przekonywał P. posłów austriackich i brandenburskich o konieczności szybkiego zawarcia pokoju ze względu na niebezpieczeństwo ze strony Rosji, łagodził ich opór przeciw francuskiej mediacji. Dn. 7 II protestował przeciw zakusom Szwedów i Brandenburczyków do objęcia przez nich opieki nad polskimi dysydentami, 1 III przedstawiał ustępstwa ze strony Polski, jak np. zrzeczenie się przez Jana Kazimierza praw do tronu szwedzkiego i zgodę na odstąpienie części Inflant, 27 III bronił praw polskich do Elbląga. Można stwierdzić, że podpisany 3 V traktat oliwski był w znacznym stopniu dziełem P-ego. Równolegle do rokowań pokojowych trwały podjęte przez królową zabiegi o elekcję vivente rege. Wraz z innymi jej rzecznikami 5 V P. oświadczył wobec przedstawicieli Francji: de Lumbresa i Ch. Colberta, że będzie popierał wybór na tron polski księcia d’Enghiena. To wtedy też opracował P. (może wspólnie z Janem Andrzejem Morsztynem) śmiały projekt reformy sejmowania, pt. Puncta ordynujące dobry sposób odprawowania sejmów, w którym proponował, by przy uchwalaniu każdej konstytucji wszystkie trzy stany sejmowe miały swój ściśle określony udział. Uchwały miały zapadać większością dwóch trzecich głosów, sejm miał się zbierać co rok w stałym terminie i obradować wg ustalonego regulaminu. Dn. 15 VI t. r. przewodniczył P. zwołanej w Warszawie konwokacji w celu omówienia reformy sejmu. Mimo usilnych zabiegów kanclerza rzecz została odłożona do najbliższego sejmu z powodu opozycji części senatorów oraz kontrakcji dworu wiedeńskiego i berlińskiego. Na wojnę z Rosją wystawił P. (na okres od września 1660 do czerwca 1661) regiment rajtarii, podobno z dochodów opactwa sieciechowskiego. W końcu lipca podążył z dworem do Lwowa. W pobliskim Samborze, gdzie zamieszkano, aż do października prowadził P. rozmowy w sprawie kandydatów do polskiego tronu z austriackim posłem F. Lisolą, toczył pertraktacje z Tatarami o pomoc w wojnie z Rosją, targował się z elektorem o wydanie Elbląga. Ze Lwowa wyjechał, wraz z parą królewską, do Krakowa. Dn. 11 XII 1660, zachęcony osobnym pismem Mazariniego, podpisał kolejny skrypt, zobowiązując się do popierania kandydatury księcia d’Enghiena.
W styczniu 1661 towarzyszył P. parze króewskiej z Krakowa do Częstochowy na konwokację senatorów, na której starano się pozyskać czołowe osobistości dla elekcji Francuza. Aby silniej przeciwstawić się opozycji prohabsburskiej, zapraszał P. na zbliżający się sejm (od 2 V) Jerzego Lubomirskiego i Stefana Czarnieckiego, starając się ich przekonać do planów dworu. Nie czynił tego bezinteresownie; tylko w r. 1661 otrzymał z Francji 18 000 liwrów. Na sejmie wystąpił 5 V z propozycją «de successoris designatione» i z projektem reformy sejmu, proponując głosowanie większością głosów. W dwa dni potem wygłosił wotum, w którym gorąco zalecał projekt elekcji vivente rege i reformy państwa. Zdawało się, że większość senatorów poprze projekty dworu. Ale kiedy 4 VII Jan Kazimierz wobec całego sejmu przedstawił plan elekcji, spotkał się z powszechnym oporem. Królewskie plany odrzucili nawet ci z senatorów, którzy wydawali się pozyskani dla dworu. Zabiegi P-ego nie odniosły skutku, dwór musiał się wycofać. Mimo to 17 VII podpisał P. nowy rewers stronników dworu w celu poparcia księcia d’Enghiena, a nadto 3 IX na radzie senatu poparł decyzję o przeprowadzeniu elekcji w oparciu o obcą pomoc wojskową, skoro nie można było liczyć na skonfederowane wojsko Rzpltej. Towarzyszył P. w końcu t. r. królowi w pobycie na Litwie i w działaniach, bezskutecznych zresztą, w celu pozyskania skonfederowanych Litwinów. Równocześnie Związek Święcony wojsk kor. ostro zaatakował P-ego za popieranie elekcji vivente rege. Pojawiły się liczne paszkwile, pełne obelg i pogróżek pod adresem P-ego. Zarzucano mu m. in. liczne romanse, a zwłaszcza oburzano się na jego dwuznaczną znajomość z Teofilą Rejową, żoną podskarbiego nadwornego kor. Władysława. P. wdał się w niepoważne polemiki stosując groźby, czym jeszcze bardziej zraził sobie wojsko i szlachtę. Sejm nadzwycz. 1662 r. potępił ostatecznie 16 III projekty ograniczenia wolnej elekcji. Konfederaci żądali osądzenia P-ego oraz kanclerza lit. Krzysztofa Paca. Wziął P-ego w obronę utworzony przez Czarnieckiego prodworski Związek Pobożny, poparli niektórzy senatorowie i posłowie. Podczas komisji obrachunkowej we Lwowie t. r. nadal oskarżano P-ego, zarzucając mu zły wpływ na króla, nieuczciwość, wstrzymywanie wypłaty żołdu, lekceważenie żołnierzy. P. odpłacał konfederatom nowymi groźbami, wyniosłością i traktowaniem ich jak buntowników. Zapewnił sobie nawet przeciw nim pomoc Tatarów (grudzień 1662). Wyznaczony przez sejm do prowadzenia traktatów z Rosją, prowadził P. od 19 III 1663 rokowania z carskim posłem A. Ordin-Naszczokinem (Lwów). Brał też udział w rozmowach z poselstwem francuskim w sprawie małżeństwa siostrzenicy Ludwiki Marii – Anny – z księciem d’Enghienem. Dn. 30 VIII t. r. podpisał kontrakt ślubny; przyznano mu wówczas 15 000 fr. rocznej pensji.
Gdy po ostatecznym uspokojeniu wojska (m. in. ugodą w Jaworowie z wojskiem kor. 3 VII przy udziale P-ego) król wyruszył w sierpniu ze Lwowa na wyprawę przeciw Rosji, P. dołączył doń we wrześniu. Uważał wówczas, że podjęcie rokowań wojennych z Rosją powinno być wsparte działaniami wojennymi. Dn. 11 I 1664 ogłosił pod Sośnicą (w woj. czernihowskim) długi Skrypt za Dnieprem, wyjaśniający stanowisko dworu i potrzebę kontynuowania wojny. Gdy w połowie lutego podjęto decyzję o odwrocie, przygotował Drugi skrypt, uzasadniający rezygnację z dalszej kampanii. Zawarł nadto w tym skrypcie plan pacyfikacji Ukrainy przez stopniowe usuwanie z niej Kozaków i zasiedlanie tych ziem polską szlachtą. Dn. 20 III stanął na czele nowo powołanej komisji dla traktatów z Rosją. Od maja t. r. czuwał nad prowadzonymi w Durowiczach koło Smoleńska rokowaniami polsko-rosyjskimi, starając się przeciągać je ze względu na sukcesy Czarnieckiego pod Kaniowem i Michała Paca pod Bychowem, aż ostatecznie doprowadził do zawieszenia rozmów we wrześniu. Zajmował się też w lecie t. r. w Wilnie łagodzeniem sporów między K. Pacem a Pawłem J. Sapiehą, by obu związać z obozem profrancuskim, a zwłaszcza odciągnąć Sapiehę od J. Lubomirskiego.
Na konwokacji senatorskiej w sierpniu 1664 opowiedział się P. za wytoczeniem Lubomirskiemu procesu sądowego na sejmie za próbę zamachu stanu. W październiku przygotował pozew sądowy. Nie pomogły próby Lubomirskiego, by przejednać P-ego. Na otrzymany od Lubomirskiego list (z 30 XI) odpowiedział P. odmownie i wyniośle (4 XII). Na sejmie 1664/5 r. uczestniczył w sądzie i 22 XII opowiedział się za skazaniem Lubomirskiego na najsurowszą karę. Opinia szlachecka obciążyła go, obok królowej, za wyrok na Lubomirskiego. Posypały się więc nań znowu złośliwe paszkwile. Najbliższy nadzwycz. sejm (marzec 1665) upomniał się o «krzywdę» Lubomirskiego i – pomimo zabiegów P-ego – został zerwany. W tym okresie P. nawiązał bliskie współdziałanie z Janem Sobieskim. Dn. 1 V 1665 przedstawił P. królowi swój projekt elekcji vivente rege. Radził w nim postawić opinię publiczną wobec dokonanego faktu elekcji Francuza, przeprowadzonej przy użyciu wojska, nawet Kozaków i Tatarów. Postulował zwołanie konwokacji na 18 XII t. r. i przeprowadzenie elekcji w styczniu 1666. Projekt ten nie zyskał uznania ani w oczach nowego ambasadora francuskiego P. de Bonzy’ego, ani Ludwika XIV, dostrzegli w nim bowiem zbyt duże ryzyko. Dn. 5 VI wraz z innymi senatorami podpisał P. nowy dokument popierający elekcję księcia d’Enghiena, a król przygotował akt abdykacji. Uzyskano tylko słowną zachętę z Francji, mimo iż oczekiwano 2 000 000 fr. tytułem pożyczki na wojnę z Lubomirskim. W rozgorzałej wojnie domowej P. towarzyszył królowi w obozie pomimo gnębiącej go choroby. Po klęsce wojsk lit. pod Częstochową (4 IX 1665) krytykował podejmowanie układów z Lubomirskim pod Pakością (26 X 1665) i zawarcie rozejmu pod Pałczynem (8 XI).
Dn. 30 IV 1666 król mianował P-ego arcybiskupem gnieźnieńskim, kapituła metropolitalna wybór ten przyjęła 6 V t. r., bulla translacyjna Aleksandra VII wydana została 11 X t. r. Wyniesienie P-ego do godności prymasa nie zyskało uznania szlachty. Uważała go bowiem za intryganta, nazywała «kreaturą» królowej, widziała w nim głównego autora planów elekcji vivente rege. Obciążano go winą za zerwanie wiosennego sejmu 1666 r., chociaż P. odstąpił od swego dawnego stanowiska i starał się łagodzić wzburzenie wywołane sprawą Lubomirskiego, a nawet był skłonny dopuścić go do łaski królewskiej pod pewnymi warunkami. Mimo podagry towarzyszył królowi w czasie dalszych działań militarnych przeciw Lubomirskiemu, szukał jednak porozumienia z rokoszanami, pisząc do Lubomirskiego (24 VI), prosząc o pośrednictwo kaszt. krak. Stanisława Warszyckiego (26 VI). Odbył rozmowy z posłami szlacheckimi 6 VII koło Uniejowa. Po klęsce wojsk królewskich pod Mątwami (13 VII) doprowadził 31 VII do ugody z komisarzami Lubomirskiego pod Łęgonicami i podpisał królewską «deklarację łaski» dla rokoszan. Był świadkiem zaprzysiężenia ugody 8 VIII pod Jaroszynem. Rozpoczęty w listopadzie 1666 sejm stał się terenem walki posłów z P-m. Żądano odeń rezygnacji z kanclerstwa oraz z opactwa sieciechowskiego i probostwa u Św. Michała. P. przez pewien czas ostro się bronił: «szczekałeś przeciw mnie, zęby ci powybijać każę» – zawołał do jednego z posłów. Ostatecznie 21 XII złożył pieczęć, gdyż nie mógł się dłużej zasłaniać brakiem bulli papieskiej. Mimo iż nie P. finalizował układy z Rosją, to zawarty 30 I 1667 traktat andruszowski można uznać za wynik również jego działań. Od r. 1665 kierował on bowiem rokowaniami, udzielał instrukcji komisarzom. Na wiosennym sejmie 1667 r. przyjął P. postawę biernego obserwatora, rzadko pokazywał się na obradach.
Po śmierci królowej Ludwiki Marii (był przy jej zgonie, a potem, po celebrowanej przez siebie mszy, odprowadził ją do grobowca w katedrze krakowskiej) P. stanął na czele profrancuskiego stronnictwa. Odrzucał proponowane przez Ludwika XIV małżeństwo Jana Kazimierza z córką księcia neuburskiego, odrzucał też alternatywny projekt elekcji samego księcia Filipa Wilhelma, obstawał przy oddaniu tronu polskiego Kondeuszowi, mówiono, że zgodziłby się ostatecznie i na carewicza. Na pierwszym sejmie w r. 1668 bronił stanowiska króla, m. in. poparł jego stanowczy sprzeciw wobec żądania izby usunięcia z Warszawy na czas sejmu rezydentów obcych dworów. Po zerwaniu 7 III sejmu uznał, że abdykacja Jana Kazimierza jest jedynym wyjściem i godził się nawet na oddanie tronu księciu Filipowi Wilhelmowi Neuburskiemu. Uczestniczył w senatorskiej konwokacji w czerwcu, na której król podjął decyzję o abdykacji. Na sejmie abdykacyjnym starał się uzyskać dla ustępującego króla jak najwyższą prowizję. Był autorem dyplomu abdykacyjnego. Dn. 16 IX pożegnał króla, po czym podjął swe nowe obowiązki interreksa. Na sejmie konwokacyjnym nie dopuścił do wykluczenia Kondeusza spośród kandydatów do tronu, musiał natomiast zezwolić na złożenie przez senatorów przysięgi, że nie będą się kierowali przekupstwem przy elekcji oraz że wykluczają kandydaturę carewicza (5 XII). W czasie sejmu elekcyjnego 1669 r. nie chciał się zgodzić na rehabilitację Lubomirskiego, w połowie maja zamierzał, m. in. wraz z J. Sobieskim i J. A. Morsztynem, zawiązać konfederację w celu obioru Kondeusza, lecz pod naciskiem posłów zgodził się 6 VI na wykluczenie go z grona kandydatów. Odtąd pragnął przeforsować wybór Neuburga. Z powodu choroby nie był w kole 19 VI przy elekcji Michała Korybuta Wiśniowieckiego. Przybył dopiero po jego wyborze i widząc, że wszelki opór jest już daremny, ogłosił Michała królem, następnie wraz z marszałkiem sejmu Feliksem Kazimierzem Potockim, przeprowadził uchwalenie paktów konwentów. Dn. 29 IX t. r. koronował Michała Korybuta w katedrze krakowskiej. W swoim wotum na sejmie koronacyjnym (26 X) wzywał do gotowości wojennej, lecz odmówił subsidium charitativum od stanu duchownego. Zerwanie tego sejmu chyba niesłusznie (nie ma na to dowodów) przypisano P-emu i jego stronnictwu, czyli tzw. malkontentom, choć już 7 XI radziło ono nad wypowiedzeniem posłuszeństwa królowi.
W dn. między 7 a 20 XI 1669 malkontenci zawiązali formalny związek przeciwko Michałowi Korybutowi pod wodzą P-ego (wspieranego przez swoich braci, którym dopomógł w karierze) i porozumieli się z przybyłym właśnie z Francji L. de Lionnem, by w oparciu o wojsko przeprowadzić detronizację króla i elekcję Francuza. Na posejmowej radzie senatu P. sprzeciwił się projektowi małżeństwa króla z arcyks. Eleonorą habsburską. Chciał nawet odwoływać się do sejmików i sejmu. Nie wziął udziału w akcie ślubnym. Na początku 1670 r. w porozumieniu z dworem francuskim wysuwał plan powołania na tron polski siostrzeńca Kondeusza Karola hr. de Saint Paul, księcia de Longueville. Na sejm w marcu 1670 nie przybył (chorował na różę), lecz z Łowicza rozpętał taką akcję malkontentów, że sejm ten zerwali, byle nie dopuścić do powszechnego uznania Michała Korybuta i koronacji Eleonory. W listach na sejmiki relacyjne oskarżał P. króla o gwałcenie praw i wolności Rzpltej, o otaczanie się faworytami, o nierzetelną przysięgę («cum restrictione mentali»), o niedołęstwo w rządach itd. Sejmiki stanęły po stronie króla, zażądały konfederacji w jego obronie i sądów nad malkontentami. W tej sytuacji, nie mogąc liczyć na pomoc Francji, zajętej wojną z Holandią, P. zdecydował się zahamować działania opozycji. Na rozpoczętym we wrześniu sejmie doszło do pozornego pojednania prymasa z królem. Zmuszony przez senatorów, P. przeprosił Michała Korybuta, 19 X koronował Eleonorę w warszawskiej kolegiacie. Z woli sejmu stanął na czele komisji powołanej w celu ułożenia instrukcji dla posłów do pertraktacji z Rosją. W r. 1671 nadal prowadził akcję przeciw królowi, korzystając z pomocy nowych agentów francuskich J. Paulmiersa i F. U. Werduma. Bezskutecznie usiłował wpłynąć na Sobieskiego, by skonfederował wojsko przeciw Michałowi. Pochłonięty tą działalnością, nie zajął zdecydowanego stanowiska wobec sprawy Krystiana Kalksteina. Jednakże po podjęciu działań wojennych przeciw Rzpltej przez sprzymierzonego z Turcją Piotra Doroszenkę i wskutek wypływających ze strony dworu pojednawczych sygnałów wstrzymał swoje detronizacyjne plany. Brał udział w radach wojennych, odwoływał się do patriotyzmu oraz hojności magnatów i szlachty, sam obiecywał wystawić regiment wojska lub ofiarować pieniądze.
Rozpoczęty w styczniu 1672 sejm stał się jednak znowu terenem walki. P. zjawił się w Warszawie dopiero 16 II i wygłosił wotum pełne pretensji do króla i jego doradców. W sprawie wojny odradzał pospolite ruszenie, zalecał odwołać się do mediacji Francji, jako sojuszniczki Turcji, wyznaczyć większe podatki, powiększyć stan wojska (do 70 000), zjednać Doroszenkę. Odmówienie przez króla oddania mniejszej pieczęci bratu P-ego Franciszkowi (po ewentualnej rezygnacji Andrzeja Olszowskiego) rozjątrzyło P-ego. Wśród wzajemnych oskarżeń i kłótni sejm został zerwany. Skupieni wokół P-ego malkontenci postanowili przyspieszyć detronizację Michała Korybuta. P. zamierzał unieważnić jego małżeństwo z Eleonorą, planując wydanie jej za księcia de Longueville’a. Nawiązał w tym celu rozmowy z posłem cesarskim P. I. Stommem i liczył na pozyskanie zgody w Wiedniu. W tych warunkach tak ważne sprawy, jak np. rokowania z Rosją o zwrot Kijowa i pomoc przeciw Turcji, uległy zaprzepaszczeniu nie bez winy P-ego. Mimo interwencji Klemensa X, który wezwał P-ego do zgody z królem i zajęcia się obroną kraju w obliczu agresji tureckiej, P. nie zarzucił swoich planów. W czasie drugiego sejmu w r. 1672 zaatakował zawarte przeciw malkontentom konfederacje na sesjach prowincjonalnych, radził czekać z obradami na przybycie hetmanów. Nie udał się do króla, nie wziął udziału w pogrzebie jego matki Gryzeldy Wiśniowieckiej. Po przybyciu do Warszawy Sobieskiego z wojskiem (5 000) malkontenci chcieli natychmiast przeprowadzić detronizację króla. Dn. 25 VI na prywatnej audiencji P. zażądał od króla abdykacji. Po zerwaniu sejmu, 1 VII malkontenci podpisali ułożony przez P-ego manifest oraz akt konfederacji, w której odwoływali się do Ludwika XIV, wierząc, że przyśle im kandydata na króla. Dn. 7 VII P. i Sobieski wysłali list do króla Francji z prośbą o przysłanie księcia de Longueville’a, a na wiadomość o jego śmierci wystosowali prośbę do ministra A. de Pomponna o naznaczenie nowego kandydata, obiecując mu nawet dziedziczną władzę, byleby Francja przysłała 25 000 wojska.
Kiedy armia turecka wtargnęła w granice Rzpltej, król ruszył na jej spotkanie z pospolitym ruszeniem, które – zamiast iść na wroga – 11 X zatoczyło pod Gołębiem w woj. lubelskim koło obozowe, 14 X uchwaliło akt konfederacji i zaczęło sądy nad malkontentami, m. in. nad P-m i jego braćmi. W akcie konfederacji oskarżono prymasa «o praktyki postronne wojny domowej, rozrywanie wolnej elekcyjej, wszytkiego zamieszania i złego w ojczyźnie». Pozbawiono go za to «miejsca, godności, powagi», ogłoszono konfiskatę jego dóbr dziedzicznych i objęcie sekwestrem dóbr prymasowskich. Postanowiono też zwrócić się do papieża o wyznaczenie sądu w celu osądzenia P-ego. Równocześnie rosła wokół P-ego fala pomówień, plotek, równie nieprawdopodobnych, jak mogących łatwo poruszyć zaniepokojone masy szlacheckie (np. że P. sprzedał Francji Gdańsk, że już pojawiły się w jego porcie francuskie okręty). Oświadczenie nuncjusza papieskiego (28 X), iż prymasa może sądzić jedynie papież i to w Rzymie, przyjęto z oburzeniem i pogróżkami. Mimo to nuncjusz A. Ranuzzi na polecenie papieża protestował ponownie 23 XII. P. przysłał do obozu swego spowiednika, jezuitę Gurowskiego, grożąc klątwą konfederackim sędziom. Protestował też przeciw sądom w listach do króla i senatorów (19 X). Malkontenci wydali w obronie P-ego „Kalendarz nowy praktyk i biegów dworu polskiego a. 1673”. W początku grudnia ogłosił P. (z datą wsteczną 7 X) Wywód niewinności w zadaniu niesłusznem i na temże ufundowanym wyroku przeciwko mnie … tudzież … Samuelowi … Wojciechowi … i Franciszkowi … braciom moim rodzonym przez konfederację pod Gołębiem … Zawarł w nim usprawiedliwienie swoich czynów, przedstawiając siebie jako obrońcę złotej wolności i ofiarę bezprawia, oraz ponowił oskarżenia i ataki na króla i jego doradców, m. in. za prohabsburską politykę i ściągnięcie na Rzpltą wojny z Turcją, za opieszałość w obronie kraju. W końcowej części Wywodu bronił swoich braci. W celu obrony P-ego Sobieski zorganizował 23 XI w Szczebrzeszynie związek wojskowy. P. zaś gromadził w Łowiczu wojsko, amunicję i żywność, sposobił się do wojny. Na zaproszenie papieża do Rzymu (z 29 XI) odpowiedział odmownie, liczył na pomoc Francji. W grudniu przybył Sobieski ze swoimi chorągwiami. Tam też doszła P-ego wiadomość o śmierci Jana Kazimierza, który wyznaczył go na jednego z egzekutorów swojego testamentu. Fala paszkwilów, pism ulotnych i wierszy płynęła z obu stron, zalewając Rzpltą.
Zebrany w Warszawie 4 I 1673 generalny zjazd konfederatów jako kontynuacja obrad spod Gołębia radził już w zmienionej atmosferze. Dn. 9 I wysłano do Łowicza bpa Trzebickiego i woj. witebskiego Jana Antoniego Chrapowickiego. Nawoływał do pojednania nuncjusz Ranuzzi. P. również skłaniał się do zgody, zwłaszcza gdy zorientował się, że nie może liczyć na pomoc Francji. W odpowiedzi na propozycje Trzebickiego i Chrapowickiego malkontenci ogłosili 21 I „Memoriał responsu”, którego autorem był zapewne P. Żądano w nim odwołania oskarżeń i podano warunki ugody, domagając się przede wszystkim przekształcenia zjazdu w sejm. Ostatecznie dzięki interwencji nadzwyczajnego nuncjusza F. Buonvisiego i pośrednictwu królowej osiągnięto porozumienie. Dn. 25 II skasowano wyroki na malkontentów, a więc i na Prażmowskich. Dn. 27 II P. wraz z Sobieskim przyjechali do Ujazdowa, 11 III podpisano akt ugody i malkontenci złożyli przysięgę na wierność królowi, 12 III zjazd przekształcił się w sejm i tego dnia podpisał akt ugody P., który z powodu choroby nie opuszczał Ujazdowa. Nękająca go od dwóch miesięcy choroba płuc nie pozwoliła mu przybyć na sejm. Dn. 15 III spisał P. w Ujazdowie testament, w którym prosił króla o darowanie urazy. Król odwiedził umierającego P-ego i prosił o przebaczenie.
P. objął arcybiskupstwo gnieźnieńskie 22 XI 1666 przez pełnomocnika Stanisława Marszewskiego, kanonika uniejowskiego, ingres do katedry odbył 20 X 1667 i 21 X wziął udział w kapitule generalnej, po czym opuścił Gniezno i nigdy już się w nim nie pojawił. W r. 1668 zrezygnował z opactwa sieciechowskiego na rzecz brata Franciszka, jemu też oddał prepozyturę u Św. Michała w Krakowie. Przebywał głównie w rezydencjach w Skierniewicach i w Łowiczu, z kapitułą porozumiewał się listownie, i to dość rzadko, po raz ostatni na wiosnę 1672. Sprawami archidiecezji mało się interesował, wysyłając listowne zalecenia dla kapituły, nie troszczył się o ich realizację; stale też dochodziło między nim a kapitułą do tarć i konfliktów i ów brak współpracy utrudniał przeprowadzenie rzadkich inicjatyw prymasa, np. nie udało mu się zrealizować z winy kapituły reformy w Seminarium Duchownym w Gnieźnie. Chcąc zapewnić szersze kształcenie alumnów, a nie widząc warunków materialnych oraz kadry nauczycielskiej w Gnieźnie, chciał P. przenieść Seminarium do Kalisza, gdzie istniały ku temu możliwości. Ogłosił edykt zakazujący wszczynania sądom świeckim procesów o czary, jeżeli sprawa nie została uprzednio zbadana przez sąd kościelny. Z inicjatywy P-ego nie powstała w archidiecezji żadna nowa fundacja, dokonywał on jedynie formalnych aktów kończących wcześniejsze, jak np. konsekracja kolegiaty łowickiej (14 X 1668), odbudowanej z fundacji Macieja Łubieńskiego, czy wprowadzenie do Łowicza pijarów (1668) w oparciu o fundację Jana Szamowskiego, kaszt. gostyńskiego. Interesował się administracją dóbr arcybiskupich, zabiegał o środki na odbudowę zdewastowanych wojnami rezydencji prymasowskich (Warszawa, Kraków, Łowicz). Wobec Watykanu starał się P. występować jako gorliwy orędownik polskiego Kościoła: popierał starania jezuitów o utworzenie przez nich akademii we Lwowie, wspierał prowadzone przez hierarchię zabiegi o kanonizację błogosławionych: Stanisława Kostki, Salomei i Jana Kantego. P. zmarł w zamku ujazdowskim 15 IV 1673, pochowany został w połowie maja przed ołtarzem Krzyża Świętego w kolegiacie w Łowiczu.
Dobra dziedziczne P-ego (Prażmowo i Bobrowce w ziemi czerskiej, Brwinów, kupione przez brata Wojciecha Goiszew, Wiry i Wygnanów w woj. lubelskim, oraz zapewne posesję w Warszawie, zwaną Suchym Lasem, i pałacyk w pobliżu pola elekcyjnego na Stawkach) otrzymali na mocy testamentu bracia Wojciech i Samuel, oni również zostali obciążeni realizacją zapisów P-ego na Kościół. Najpoważniejszy z nich to wzniesienie (w oparciu o dochód z dziesięcin) domu dla 6 księży i szpitala dla 12 ubogich w Prażmowie. Dla gnieźnieńskiego kościoła katedralnego zapisał P. aparaty kościelne (m. in. kielich złoty z pateną wartości 120 dukatów). O podjęte przez P-ego jeszcze za życia zobowiązania upomniała się kapituła gnieźnieńska u spadkobierców, którzy w umowie z 18 V 1673 zobowiązali się do ich uregulowania.
Podob. w: Bartoszewicz J., Arcybiskupi gnieźnieńscy i prymasi. Wizerunki w galerii łowickiej, W. 1858; – Estreicher; Enc. Kośc., XXI 268–71; W. Enc. Powsz. (PWN), IX 416; Bużeński S., Żywoty arcybiskupów gnieźnieńskich, Wil. 1860 IV 138–63; Korytkowski, Arcbpi gnieźn., IV; Łętowski, Katalog bpów krak., III; Słown. Geogr., (Brwinów); Szostkiewicz, Katalog bpów obrządku łac.; Niesiecki; Żychliński, XXIV; – Bąkowa J., Szlachta województwa krakowskiego wobec opozycji Jerzego Lubomirskiego w l. 1661–1667, Kr. 1974 s. 21–9, 75–7, 81, 93, 126–7, 144, 148, 150–1, 156–7, 160, 164, 165, 172, 175; Czapliński W., Opozycja wielkopolska po krwawym potopie, Kr. 1930; Czermak W., Ostatnie lata Jana Kazimierza, W. 1972; Dzięgiel W., Utrata księstw opolskiego i raciborskiego przez Ludwikę Marię w r. 1666, Kr. 1936 s. 65, 70; Gawarecki W. H., Pamiątki historyczne Łowicza, W. 1844 s. 51, 52–4, 80, 96–8; Historia dyplomacji polskiej, W. 1982 II; Historia Kościoła w Polsce, P.–W. 1974 I cz. 2 s. 183, 239, 243; Jadwisieńczak M., Projekt elekcji „vivente rege” z 1665 (Mikołaja Prażmowskiego), „Studia Hist.” R. 22: 1979 z. 4 s. 538–51; Kersten A., Stefan Czarniecki, W. 1963; tenże, Warszawa kazimierzowska 1648–1668, W. 1971; Konopczyński W., Liberum veto, Kr. 1918 s. 276, 440–8 (projekt reformy z r. 1660); Korzon T., Dola i niedola Jana Sobieskiego, Kr. 1898 I–III passim; tenże, Dzieje wojen i wojskowości w Polsce, Lw. 1923 II; Kubala L., Wojna szwecka w r. 1655 i 1656, Lw. 1913 s. 117, 310–1, 485; tenże, Wojny duńskie i pokój oliwski 1657–1660, Lw. 1922; Nowak T., Oblężenie Torunia w r. 1658, Tor. 1936; Nowak-Dłużewski J., Okolicznościowa poezja polityczna w Polsce. Dwaj młodsi Wazowie, W. 1972; tenże, Okolicznościowa poezja polityczna w Polsce. Dwaj królowie rodacy, Wyd. S. Nieznanowski, W. 1980 (portret P-ego z nagrobka w kolegiacie łowickiej); Ochmann S., Sejmy lat 1661–1662, Wr. 1977; Olszewski H., Sejm Rzeczypospolitej epoki oligarchii, P. 1966 s. 222–3; Polkowski I., Katedra gnieźnieńska, Gniezno 1874 s. 29, 77, 135; Polska w okresie drugiej wojny północnej 1655–1660, W. 1957 I; Przyboś A., Konfederacja gołąbska, Tarnopol 1936; tenże, Michał Korybut Wiśniowiecki, Kr. 1984; Putkowska J., Wpływ funkcji miasta sejmowego i rezydencjonalnego na rozwój przestrzenny zespołu miejskiego Warszawy i okolic w XVII w., „Kwart. Archit. i Urban.” T. 20: 1975 z. 4 s. 285; Sobieszczański F. M., Warszawa, W. 1967 I–II; Szujski J., Dzieła, S. 2., Kr. 1888 VIII 188–285; Targosz K., Uczony dwór Ludwiki Marii Gonzagi (1646–1667), Wr. 1975; Walewski A., Historia wyzwolonej Rzeczypospolitej, Kr. 1870 I 43, 50, 61, 73–4, 84, 103, 105–9, 118, 161, 180, 216, 221, 230–4, 259, 271, 282, 290, 312, XXIV–V; Waliszewski K., Polsko-francuskie stosunki w XVII w. (1644–1667), Kr. 1889 s. 111, 124, 128–9, 133–4, 145, 240, 245, 255; Wimmer, Materiały do zagadnienia organizacji armii, Studia i Mater. do Hist. Wojsk., VI cz. 1 s. 242; tenże, Wojsko pol. w drugiej poł. XVII w., W. 1965; Wiśniewski J., Dekanat radomski, Radom 1911 s. 20; Wójcik Z., Jan Sobieski, W. 1983; tenże, Między traktatem andruszowskim a wojną turecką, W. 1968; tenże, Traktat andruszowski 1667 r. i jego geneza, W. 1959; – Akta sejmikowe woj. krak., III, IV; Chrapowicki J. A., Diariusz. Cz. 1: 1656–1664, Oprac. T. Wasilewski, W. 1978; tenże, Diariusz (1668–1672), Wyd. J. Rusiecki, W. 1845 s. XV, XVI, 8, 9, 28, 42, 59, 60, 75, 110, 113, 117, 130, 131, 156, 196, 219, 294–6, 319, 322, 329; Diariusz kołowania i konfederacji pod Gołębiem i Lublinem w 1672 r., Oprac. A. Przyboś i K. Przyboś, Wr. 1972; Elementa ad Fontium Editiones, III, VII, X, XVIII, XX; Jemiołowski M., Pamiętnik, Oprac. A. Bielawski, Lw. 1850; [Kochowski W.], Historia panowania Jana Kazimierza, P. 1840 II 53, 118, 167, 169, 170, 201, 206, 207, 215, 236, 241, 248, 255, 279, 293, 294, 317, 323, 371, 393, 401, 419, 433, 434, 463, 465, 466, 469, 482; tenże, Lata potopu 1655–1657, W. 1966; tenże, Roczników Polskich Klimakter IV obejmujący dzieje Polski pod panowaniem króla Michała, Lipsk 1853 s. XIV, 9, 12, 18, 31, 32, 37, 46, 65, 66, 85, 91, 98–103, 135, 152, 181–4, 253–4, 254, 266, 275–9, 281, 291–7; Lettres de Pierre des Noyers, Berlin 1859 s. 424, 429, 442; Listy Jana Kazimierza do Marii Ludwiki, Wyd. W. Czermak, „Kwart. Hist.” R. 5: 1891 s. 23, 35–40; Maria Kazimiera d’Arquien de la Grange, Listy do J. Sobieskiego, Oprac. L. Kukulski, W. 1966; Medeksza, Księga Pamiętnicza; Merkuriusz Polski, Oprac. A. Przyboś, Kr. 1960; Ojczyste spominki, Wyd. A. Grabowski, Kr. 1845 II 186–8, 210; Pamiętniki historyczne, Wyd. L. Hubert, W. 1861 I; Pasek J. Chr., Pamiętniki, Oprac. W. Czapliński, Wr. 1979; Pisma do wieku Jana Sobieskiego; Plan elekcji za życia króla, opracowany przez… Prażmowskiego, Wyd. A. Przyboś, „Studia Hist.” R. 25: 1982 z. 2; Poczobut-Odlanicki J. W., Pamiętnik, Wyd. L. Potocki, W. 1877 (Muz. K. Świdzińskiego, III); Poezja Związku Święconego i rokoszu Lubomirskiego, Oprac. J. Nowak-Dlużewski, Kr. 1953; Portofolio królowej Marii Ludwiki…, Wyd. E. Raczyński, P. 1844 II 280–1; Radziwiłł A. S., Pamiętnik, W. 1980 III 323, 367, 405, 439, 444; Radziwiłł B., Autobiografia, Oprac. T. Wasilewski, W. 1979; Relacja ambasadora K. L. Schaffgotscha o elekcji polskiej 1669, Wyd. J. Woliński, „Teki Archiwalne” T. 5: 1957 s. 130–72; Relacje nuncjuszów, II 352, 354, 414–15; Relations de A. de Lumbres, Ed. G. de Lhomel, Paris 1913 III; Rousseau de la Valette, Miłostki królewskie, Oprac. A. Kersten, W. 1971; Rudawski W. J., Historia polska, Pet.–Mohylew 1855 I 221, II 222, 237, 420, 447; Sobieski J., Listy do Marysieński, Oprac. L. Kukulski, W. 1962; Urkunden u. Actenstücke, IX; Vet. Mon. Pol., III; Vol. leg., IV 528, 529, 534, 544, 593, 599, 627, 655, 721, 736, 755, 757, 759, 787, 896, 955, 1017, 1021, 1057, V 29, 36, 45, 54; Załuski, Epistolae, I 35, 37–8, 60–1, 64, 118, 128, 140–1, 145, 186, 192–208, 220–4, 264–6, 291–2, 314, 322, 326, 379–85, 387–9, 405–10, 413–15, 420–35, 463; Zbiór pamiętników historycznych o dawnej Polszcze, Wyd. J. N. Bobrowicz, Lipsk 1839 IV 215–30; – AGAD: Metryka Kor. t. 201 k. 35–36v., 175–176; Arch. Kapituły w Kr.: Acta Actorum, XIV 653, XV 33–34; B. Czart.: Teki Naruszewicza rkp. nr 148–171, 387, 394, 401, 1065; B. Ossol.: Teki Lukasa IV–XXI, XXXIII, XXXVIII; B. PAN w Kr.: Gazette de France, pudło 319, 320, l. 1661–1673; – Arch. Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Kr.: Jadwisieńczak M., Działalność polityczna M. Prażmowskiego jako kanclerza i prymasa, Kr. 1980 (praca doktorska).
Adam Przyboś