Kamieński Mikołaj h. Ślepowron (1799–1873), pułkownik. Ur. 6 XII w Tuszebinie na Wołyniu, syn podkomorzego Andrzeja i Rozalii z Kamieńskich; bratanek gen. Henryka. W r. 1817 ukończył Szkołę Politechniczną w Warszawie ze stopniem konduktora. W r. 1818 wszedł jako podchorąży do 2 p. ułanów. Awansowany w r. 1822 na podporucznika, w 1828 na porucznika, podał się do dymisji z powodu złamania nogi we wrześniu 1830 r. Wrócił do służby zaraz po wybuchu powstania, zdobywając sobie w kampanii 1831 r. reputację świetnego jeźdźca i odważnego oficera. Służył kolejno w jeździe lubelskiej, w 5 p. ułanów, 2 p. krakusów, wreszcie jako dowódca (19 VIII 1831 podpułkownik) 7 p. ułanów. Bił się pod Grochowem, Białołęką, Pustelnikiem, Ostrołęką, Liwem, Kockiem, Łysobykami; dwukrotnie ranny, odznaczony został złotym Krzyżem Virtuti Militari.
Przekroczywszy granicę z korpusem M. Rybińskiego trafił zrazu do Lwowa, gdzie ożenił się z zamożną arystokratką, Adaminą Potocką. Mimo tych koneksji został w r. 1834 wraz z ogółem emigrantów wydalony z Galicji. Przebywał rok w Lozannie, 2 lata we Florencji. W r. 1838 na próżno starał się wejść do służby wojskowej belgijskiej; wreszcie osiadł na stałe w Paryżu. W r. 1842 przystąpił do towiańczyków, ale nie poddał się biernie przywódcom sekty i zaprotestował w listopadzie 1844 r. przeciw głośnemu pismu Mickiewicza do cara Mikołaja. W miesiąc później, ugiąwszy się pod naciskiem poety, podpisał rewers, w którym zrzekał się zupełnie własnej woli na rzecz A. Towiańskiego. Lecz już 1 III 1845 r. podał do prasy oświadczenie, że występuje z «Koła»; potępił przy tym publicznie panującą wśród towiańczyków «wieżę Babel», a w szczególności wchodzenie w pakty z caratem. W opozycji tej umacniał go Słowacki, który w t. r. dedykował K-emu „Genezis z ducha”. Tymczasem K. przeżywał dalsze wahania, przyznawał, «że za Kołem żyć nie podobna». Pod wrażeniem powstania 1846 r. ogłosił odezwę wzywającą rodaków do wymarszu do kraju. Chciał utworzyć kolumnę zbrojną z paruset ochotników i iść z nią do Lombardii, gotów w marszu swym przez Szwajcarię spotkać się i pojednać z Towiańskim. Po rozchwianiu się tych planów K. jeździł w r. 1847 do Algierii, jako mocodawca W. Sanguszki, dla rozejrzenia się w możliwości nabycia dóbr ziemskich w kraju nie zagrożonym na razie rewolucją socjalną.
Na wiosnę 1848 r., gdy emigranci polscy śpieszyli z powrotem do kraju ogarniętego powstaniem, «rada gospodarcza» jednej z kolumn zaproponowała K-emu objęcie dowództwa. K. zwrócił się o aprobatę do secesyjnej grupy towiańczyków, pozostających pod wpływem Mickiewicza i, złożywszy krótką «retraktację» wysuwanych przeciw «Kołu» zarzutów, wyruszył z Paryża 11 IV na czele 130 Polaków i 60 Francuzów. W Strasburgu dowiedział się o upadku powstania poznańskiego. Po parotygodniowych wahaniach dał się przekonać wezwaniom Mickiewicza i 1 VI przyprowadził do Mediolanu 115 ludzi, obejmując dowództwo Legionu polskiego w Lombardii. W miesiąc później wyruszył na linię bojową na pograniczu Tyrolu, gdzie gen. Durando powierzył mu dowództwo nad kompanią polską i paru kompaniami włoskimi. Dn. 6 VIII w chlubnie stoczonej potyczce pod Lonato K. odniósł ranę i w chwili odwrotu sił włoskich został pozostawiony pod okupacją austriacką w Brescii. Przedostawszy się po 2 miesiącach do Piemontu, oświadczył podkomendnym legionistom, że w odniesionej ranie swej upatruje karę bożą za sprzeniewierzenie się woli Towiańskiego i rezygnuje z dalszego udziału w walce.
W następnych latach K., osiadły znów w Paryżu, nie powrócił już do towiańczyków, ale pozostał w kręgu przyjaciół Mickiewicza. Wybuch wojny wschodniej zbliżył go do Hotelu Lambert: w czerwcu 1854 r. objął z jego ramienia dowództwo brygady jazdy (pułk kozaków i pułk ułanów) w dywizji polskiej formowanej przez gen. W. Zamoyskiego na Bałkanach. M. in. wystawił wówczas w Warnie pomnik ku czci Władysława Warneńczyka. Gdy po zawarciu pokoju dywizja ta, pozostająca na żołdzie angielskim, ulec miała rozwiązaniu, K. wszedł w ostry zatarg z Zamoyskim, protestując przeciwko werbowaniu rodaków do służby tureckiej. Dymisja K-ego dała powód do rozruchów wśród żołnierzy; zmuszono go wreszcie do opuszczenia miejsca postoju dywizji, a dowództwo angielskie za sprawą Zamoyskiego wydaliło go ze Stambułu do Francji. Własną wersję wydarzeń ogłosił K. pt. Kilka słów o zaszłych wypadkach na Wschodzie (Paryż 1856). Napływ ziemiańskiej młodzieży do Paryża po zawarciu pokoju dał mu motyw do poematu pt. Obrazowania narodowe (Paryż 1857). Te i inne utwory wierszowane (Widzenie, Śmierć marszałka, 1857, Bolesne przeczucia i marzenia, 1871) są pozbawione wartości literackiej.
W r. 1859 K. przeżył boleśnie śmierć jedynego syna Mieczysława (ur. 1832), który próbował kariery wojskowej i marynarskiej, a pisał też po francusku felietony i drobne utwory satyryczne. Zaciągnąwszy się na ochotnika do służby francuskiej, zmarł z ran odniesionych w bitwie pod Magentą. Skromną jego spuściznę literacką zebrał ojciec w tomiku pt. „Souvenirs de voyage et de guerre” Paris 1861. K. starał się w tym czasie daremnie o naturalizację włoską. W miesiącach poprzedzających powstanie styczniowe współpracował z gen. J. Wysockim, który, udając się na pole walki w lutym 1863 r., powierzył K-emu podtrzymywanie dalszych kontaktów z Garibaldim. Z tą chwilą aż do maja, gdy agendy rządowe w Paryżu przejął W. Czartoryski, zajmował się K. wysyłką ochotników do kraju. W jesieni t. r. Rząd Narodowy prosił K-ego (wśród paru innych wojskowych z emigracji) o wnioski co do planu kampanii zimowej. Opracowany przez K-ego memoriał nie został jednak wzięty pod uwagę. Powierzono mu wtedy raczej honorowe funkcje delegata komisarza wojskowego Rządu Narodowego przy Komitecie Polskim w Paryżu. W kwietniu 1864 r. K. przewodniczył obradom tegoż komitetu. W r. 1867 został powołany na członka Tow. Historyczno-Literackiego w Paryżu. W r. 1870 uczestniczył w jałowych zabiegach u rządu francuskiego o umożliwienie Polakom udziału w wojnie z Prusami. W oblężeniu Paryża pełnił jeszcze, choć 70-letni, służbę w gwardii narodowej. Zmarł tamże 5 II 1873 r. Pozostawił fragment pamiętnika z r. 1831 pt. Kilka wspomnień starego żołnierza (P. 1872).
Estreicher; – Batowski H., Legion Mickiewicza w kampanii 1848 r., W. 1956; Handelsman M., Adam Czartoryski, W. 1950 III; Kamiński J. A., Materiały do monografii i historii rodzin Kamieńskich i Kamińskich, Lw. 1854–6 I 277 (podpb.); Kieniewicz S., Legion Mickiewicza, W. 1957; Mickiewicz W., Memorial de la Légion polonaise, Paris 1877–1909 I–II; tenże, Żywot A. Mickiewicza, P. 1895 IV; Pawlicowa M., O formacjach kozackich w czasie wojny krymskiej, „Kwart. Hist.” R. 50: 1936 s. 45, 650; Przy borowski, Dzieje 1863 r., V 105; Szpotański S., A. Mickiewicz i jego epoka, W. 1921 II 82, 112, III 117; tenże, A. Towiański, W. 1938 s. 221; – Breański F., Autobiografia, Kr. 1914; Goszczyński S., Listy, Kr. 1937; Legion Mickiewicza. Wybór źródeł, Wyd. H. Batowski, A. Szklarska-Lohmannowa, Wr. 1958; Listy legionistów Mickiewicza, Wyd. H. Lutzowa, Wr. 1963; Michałowski A., Trzyletni pobyt na Wschodzie, Londyn 1857 s. 195–208; Mickiewicz A., Dzieła, Wyd. Narod., T. 16: Listy, W. 1955; Mickiewicz W., Pamiętniki, W. 1933 II; Pawłowski B., Źródła do dziejów wojny 1831 r., W. 1932–5 II-III; [Zamoyski W.], Jenerał Zamoyski, P. 1918–30 IV–VI; – „Roczn. Tow. Hlst.-Liter.” (P.) 1879; – Arch. Nationales à Paris: F 80–609; Arch. PAN: Teka M. Puciaty; B. Kórn.: rkp. 2571–2587 (arch. dywizji kozaków sułtańskich); B. PAN w Kr.: rkp. 2324; B. Pol. w Paryżu: rkp. 480 (papiery osobiste K-ego), Muz. Mickiewicza (arch. Legionu).
Stefan Kieniewicz