Potocki Mikołaj h. Pilawa (ok. 1593–1651), kasztelan krakowski, hetman w. kor. Był synem Jakuba, woj. bracławskiego (zob.), i jego pierwszej żony Jadwigi z Prusinowskich, przyrodnim bratem płka wojsk kor. Stanisława (zob.) i dominikanina Dominika (zob.).
Studiował wraz z Tomaszem Zamoyskim i «inszemi panięty», m. in. z Mikołajem Ostrorogiem, w Akad. Zamojskiej prawdopodobnie w l. 1604–9 (uczył się tu również szermierki i jazdy konnej). Mając lat 16 brał udział (zapewne od r. 1609) w oblężeniu Smoleńska (1609–11); «często okryty ciężką zbroją wypadał na czyniącego wycieczki nieprzyjaciela» (Samuel Brodowski) zapewne na czele swej chorągwi (chorągiew husarska P-ego występuje w kompucie kor. w lipcu 1609 – do lipca 1610). W r. 1611 powierzono mu pościg za Iwanem Sołtykowem, dowódcą rosyjskim stojącym po stronie Zygmunta III, gdy przeszedł na stronę powstańców. W Smoleńsku pozostał P. aż do zgonu ojca (styczeń 1613). Wiadomość Brodowskiego, że chciano P-ego wybrać na marszałka związku wojskowego wiąże się prawdopodobnie nie ze skonfederowaniem się po śmierci Jakuba jego nieopłaconych oddziałów grupy smoleńskiej. W r. 1614 P. stawał przed komisją bydgoską w sprawie sum należących jego ojcu ze skarbu. Podpisał konfederację ziemian halickich 20 X 1613. Sejmik zbrojny szlachty halickiej obrał go na jednego z rotmistrzów powiatowych (1 XII). W l. 1617–20 P. miał chorągiew husarską w wojsku kwarcianym, w l. 1619–20 wchodziła ona w skład pułku hetmana polnego kor. Stanisława Koniecpolskiego, związanego z hetmanem w. Stanisławem Żółkiewskim. Zapewne wówczas nawiązał bliższe stosunki z Koniecpolskim. Uczestniczył w bezkrwawej wyprawie pod Buszę (1617), prawdopodobnie i w bitwie pod Oryninem (1618). Podczas wyprawy cecorskiej (1620) dostał się do niewoli 6/7 X pod Serwirną. Wykupiła go żona, po roku niewoli, a więc zapewne na przełomie 1621/2 r. Wg K. Niesieckiego P. rozbił Tatarów pod Jezupolem, odebrał im jasyr i łupy; podobnych czynów miał dokonać już jako pułkownik pod Borem i Tarnopolem. Może pierwszy wypadek dotyczy pościgu za Tatarami, pobitymi pod Martynowem 20 VI 1624, który otarł się o okolice Jezupola; z udziału w nim «chłopca» P-ego należy wnosić o obecności i pana. Na sejmiku wiszeńskim 24 XI t. r. zalecano P-ego do nagrody. Jako pułkownik de facto, dowódca pułku hetmana Koniecpolskiego, P. uczestniczył w wyprawie 1625 r. przeciw Kozakom, własny pułk miał w listopadzie 1626. Zapewne więc walki pod Barem i Tarnopolem miały miejsce w okresie od połowy 1624 do jesieni 1626. Powierzenie przez Koniecpolskiego dowództwa własnego pułku P-emu wskazuje, że zyskał on sobie jego zaufanie i uznanie. Pułk ten brał udział w ataku na obóz kozacki pod Kurukowem (31 X 1625). Za ówczesne działania Koniecpolski P-emu «wielkiego kawalera chwałę przyznał» (Niesiecki). Był P. wówczas jednym z komisarzy wyznaczonych dla rokowań z Kozakami.
Źródła dla okresu wojny polsko-szwedzkiej 1626–9 r. określają P-ego jako wojewodzica bracławskiego (historycy często mylnie sądzili, iż chodzi tu o Janusza Izydora lub Władysława Dominika Zasławskich). Odjeżdżając (po 24 XI 1626) na sejm hetman Koniecpolski powierzył P-emu dowództwo nad armią na Pomorzu. Prowadził on wojnę podjazdową przeciw Szwedom, wyprawiając grupy Pawła Czarnieckiego i Jana Odrzywolskiego. W początkach 1627 r. wysłany z kilku chorągwiami na pomoc konwojowi z żywnością, wracającemu z Żuław a napadniętemu przez nieprzyjaciela, «przodem przed chorągwiami z kilkunastą towarzystwa skoczywszy zabawiał Szwedów harcem». Przeciwnik jednak, widząc nadchodzące siły główne grupy, wycofał się. W 2. połowie stycznia dowodził eskortą honorową (500 jazdy) przeprowadzającą Jerzego Wilhelma, elektora brandenburskiego, od granicy z Pomorzem Zachodnim do Kwidzyna, dokąd dojechano przed 27 I. Dn. 23 II 1627 pułki P-ego, Stefana Koniecpolskiego, Marcina Krzanowskiego próbowały zatopić izbice w porcie elbląskim, co się nie powiodło. Hetman, ruszając w połowie lutego pod Puck, zostawił jako osłonę od strony Wisły 2 pułki jazdy P-ego i Stefana Koniecpolskiego oraz 13 rot piechoty; prawdopodobnie dowództwo całej grupy sprawował P. W miarę rozwijania działań przeciw ciągnącej od Meklemburgii grupie J. Streiffa i M. Teuffla hetman zmniejszał osłonę aż w końcu ok. 10 IV i sam P. z 4 chorągwiami husarskimi dołączył doń. Dn. 12 V pod Czarnem (Amersztynem) znajdował się zapewne w grupie hetmana, ze spieszonymi rajtarami i husarzami obchodził stanowiska nieprzyjaciela. Dn. 13 IV na czele 4 chorągwi blokował miasto od południa. Zapewne odznaczył się w tej wyprawie, skoro wojsko 4 V domagało się dlań nagrody w postaci starostwa. W r. 1628 otrzymał 10 000 złp. jurgieltu. Dn. 1 VII 1627 hetman wysłał P-ego z jego pułkiem dla rozpoznania, czy rzeczywiście Gustaw Adolf zamierza atakować szańce gdańskie pod Głową. W bitwie pod Tczewem (17 VIII) P. ze swym pułkiem ubezpieczał od tyłu wojska hetmana. We wrześniu (?) 1627 na czele kilku chorągwi jazdy i piechoty Wilhelma Butlera próbował urządzić zasadzkę, lecz nie udało się wywabić Szwedów z obozu. Dn. 20 VIII 1628 P. na czele straży przedniej (pułki jego i M. Kazanowskiego) został wysłany o dzień marszu przed siłami głównymi pod zagrożony przez Szwedów Grudziądz, «aby do nastąpienia naszego [tj. hetmana] nieprzyjaciela zabawiali» i 22 VII P. zmusił Szwedów do opuszczenia reduty broniącej mostu na Ossie. Zapewne nie uczestniczył w bitwie pod Górznem (12 II 1629). W czasie walk 25 VII pod Malborkiem stojące w zasadzce pułki P-ego i Mikołaja Abrahamowicza rozbiły 3–4 kornety szwedzkie i ścigały je do samego obozu przeciwnika.
W r. 1630 P. wziął udział w walkach z Kozakami pod Perejasławiem. Zapewne to on był tym Potockim, któremu w czasie oblężenia tego miasta hetman Koniecpolski powierzył dowództwo nad siłami tam pozostawionymi, gdy sam wyruszył przeciw powstańcom działającym w okolicy (w końcu maja). Gdy oblężeni dowiedzieli się o odejściu hetmana, doszło do porażki Polaków, zabrano im 3 armaty. Po powrocie Koniecpolskiego sytuację opanowano. Wiosną 1632 powierzono P-emu jedną z 3 dywizji wojska kwarcianego, rozłożoną między Winnicą a Bracławiem. Następnie uczestniczył P. w elekcji Władysława IV i podpisał jego wybór z woj. krakowskim. W bitwie pod Kamieńcem, stoczonej 22 X 1633 z Abazym paszą, P. dowodził centrum pierwszej linii polskiej. W styczniu 1634 był komendantem jednej z 2 dywizji wojska kwarcianego, rozłożonej na Podolu i Pokuciu. W r. 1633 (przed 2 II) został generałem ziem podolskich (star. latyczowskim), pisarzem polnym kor., 19 X 1636 star. niżyńskim, 3 XII t. r. woj. bracławskim, 12 II 1637 hetmanem polnym kor. W l. 1637–48 miał chorągiew husarską (odtworzoną w r. 1650, posiadał ją do śmierci). W l. 1647–8 i w l. 1650–1 miał chorągiew piechoty polskiej (zapewne posiadał ją od r. 1637). W listopadzie 1637 chory hetman Koniecpolski powierzył P-emu dowództwo wyprawy przeciw Kozakom. P. zdołał skłonić konfederujące się wojsko do podjęcia działań, Dn. 16 XII rozbił Pawluka pod Kumejkami szarżą jazdy na tabor, zanim zdołał on się przeformować z szyku marszowego na bojowy, zapewne dzięki radzie Stefana Czarnieckiego (doradcy P-ego z l. 1648, 1651 i jego porucznika z l. 1650–1), w dn. 20–24 XII zmusił powstańców oblężonych w Borowicy do poddania się i wydania przywódców. Stłumiwszy powstanie przystąpił do krwawych represji. W styczniu 1638 odjechał na Podole. Na teren działań wojennych wrócił dopiero w czerwcu na czele opóźnionych oddziałów kwarcianych i magnackich wojsk nadwornych. Przez Kijów-Perejasław 22 VI przybył pod Starzec u ujścia Suły i rozbił tu opóźnione oddziały powstańcze, po czym blokował główne siły przeciwnika, dowodzone przez Dmitra Hunię. Dn. 10 VII doszło do nieudanego szturmu, P. «sam pod wały podpadał» (Sz. Okolski) i konia pod nim zabito. Jednocześnie w lipcu P. prowadził pertraktacje z Kozakami. Dn. 4 VIII związał przy pomocy szturmu oblężonych, co umożliwiło Samuelowi Łaszczowi rozbicie Filonenki idącego na pomoc Huni. Klęska ta doprowadziła do kapitulacji powstańców (7 VIII), przy czym P. prawdopodobnie obiecał wstrzymanie na razie wykonania konstytucji o ordynacji kozackiej i obietnicy tej dotrzymał. Przez kilka miesięcy pozostał na Naddnieprzu, starając się o uspokojenie rejestrowych, m. in. przy pomocy usuwania drobniejszych zadrażnień, 9 IX przewodniczył radzie kozackiej w Kijowie, 4 XII na Masłowym Stawie uczestniczył w komisji wprowadzającej ordynację kozacką. Od lipca 1643 P. stosunkowo często i długo chorował, zapewne na reumatyzm nękający go tak bardzo w l. 1650–1. Ze względu na chorobę nie uczestniczył w wyprawie ochmatowskiej (styczeń 1644), wysłał na nią 200 żołnierzy nadwornych. Latem 1645 koncentrował wojsko pod Płoskiem. W styczniu 1646 wyruszył przeciw Tatarom najeżdżającym Rosję, ze względu jednak na silne mrozy, od których licznie ginęli ludzie i konie, dotarł jedynie do rzeki Merli.
Nie wtajemniczony w plany wojny tureckiej Władysława IV, P. nakazał w marcu (?) 1646, po śmierci hetmana Koniecpolskiego, spalić czajki kozackie. W maju stłumił jakieś rozruchy rejestrowych. Dn. 15 VI przyjechał do Warszawy, nieufnie usposobiony wobec króla z powodu pogłosek, że chce on oddać buławę wielką kanclerzowi Jerzemu Ossolińskiemu. Wkrótce jednak Władysław pozyskał go dla swoich planów m. in. kasztelanią krakowską (nadaną 26 bądź 17 VI 1646), obietnicą powierzenia mu godności hetmana wielkiego i mianowaniem w sierpniu jego przyrodniego brata Stanisława komisarzem kozackim. W czerwcu stał się P. co najmniej częściowym zwolennikiem zamiarów króla, najpóźniej w sierpniu – wrześniu zaakceptował podjęcie działań zaczepnych przeciw posiadłościom ordy, jeśli Tatarzy napadną na Rzpltą. Latem przystąpił do realizacji projektów monarchy. W lipcu wyprawił Kozaków na pomoc dla wojsk moskiewskich walczących z Turkami i Tatarami pod Azowem. Bez jego zgody było niemożliwe podjęcie – zapewne latem – budowy nowych czajek. Dn. 19 X otrzymał obiecaną buławę w. kor. W listopadzie – grudniu w czasie sejmu i tuż po jego zakończeniu P. był wyraźnie tubą propagandy królewskiej; jego listy do Władysława IV i senatorów, ostrzegające przed rzekomymi zagrożeniami ze strony Turcji, miały w istocie mobilizować do wojny. Podobny ton miał jego list z 29 III 1647 na sejmiki. Rozszyfrował istotny sens tych wypowiedzi P-ego już w grudniu 1646 woj. krakowski Stanisław Lubomirski, przywódca opozycji, który uprzednio próbował pozyskać go dla swego ugrupowania. P. jednak w styczniu 1647 przekazał listy Lubomirskiego królowi, co doprowadziło do ostrego skłócenia obu magnatów. Na sejmie 1647 r. P., wespół z hetmanem polnym kor. Marcinem Kalinowskim, domagał się bezskutecznie powiększenia wojska. W maju 1647, powołany przez Władysława IV, P. brał udział w komisji mediacyjnej rozsądzającej spór o Chorol i Hadziacz między Aleksandrem Koniecpolskim a Jeremim Wiśniowieckim. W sierpniu rejestrowi czehryńscy dokonali na rzecz P-ego zajazdu dóbr Perewołoczna, będących przedmiotem sporu między Jerzym Niemiryczem a zmarłym wiosną t. r. bratem P-ego Stanisławem. Zapewne w maju – czerwcu brał udział w projektowaniu wyprawy A. Koniecpolskiego i J. Wiśniowieckiego na tereny tatarskie, by sprowokować najazd ordy na Rzpltą. W połowie, względnie w 2. połowie września przybyli do P-ego do Baru kanclerz Ossoliński i A. Koniecpolski, zapewne dla ostatecznego uzgodnienia przygotowań do tych wypraw; Koniecpolski uzyskał wówczas zgodę P-ego na zebranie rejestrowych.
Jako najwyższy zwierzchnik rejestrowych P. jesienią 1647 niepokoił się mocno uciskiem Kozaków przez starostów i listem z 18 XI 1647 do J. Ossolińskiego domagał się powołania komisji dla rozpatrzenia ich krzywd. Sam uprzednio wstawiał się dwukrotnie w sprawie Bohdana Chmielnickiego u A. Koniecpolskiego. Po ucieczce przyszłego hetmana kozackiego na Zaporoże nie naciskał chyba zbytnio na jego schwytanie. Absorbowała P-ego zresztą wówczas obawa przed najazdem ordy i z tego względu w styczniu 1648 skoncentrował wojska kwarciane i nadworne magnackie między Bracławiem a Winnicą. Dopiero po zdobyciu Siczy przez powstańców (4 II) P. zdecydował się na wysłanie silniejszej ekspedycji na Zaporoże. Na mylną wieść o przejściu 9 II rejestrowych czerkaskich na stronę Chmielnickiego, obawiając się wybuchu powstania na Naddnieprzu, przerzucił uu wojsko kwarciane, stając 20 II w Korsuniu. Stosując się do poleceń Władysława IV, prowadził w lutym – marcu, dość zresztą niezręcznie, pertraktacje z Chmielnickim. Gdy powstańcy po zawarciu przymierza z Tatarami wysunęli obliczone na zerwanie rokowań żądania zniesienia ordynacji z r. 1638 i wycofania wojska kwarcianego z Naddnieprza, P. podjął w końcu marca decyzję wyprawy na Zaporoże, na co uzyskał ok. 9 IV akceptację Adama Kisiela. Kierując się doświadczeniami z r. 1638, P. podzielił siły na grupę wodną płynącą Dnieprem i lądową (dowództwo jej powierzył swemu synowi Stefanowi); ze względu na warunki terenowe obie grupy mogły się połączyć dopiero w obszarze Wielkich Pławni. Z obawy przed wybuchem powstania na osiadłym Naddnieprzu pozostał tu z częścią wojsk, które miały jednak stanowić jednocześnie i rodzaj odwodu strategicznego; w razie konieczności i on również wyruszyłby na Zaporoże. Kunsztowny ten plan był zapewne dziełem S. Czarnieckiego. Aczkolwiek projekt ten nie przewidywał możliwości połączenia się Tatarów z Kozakami – nie dostrzegali tej możliwości i tacy politycy jak Kisiel – i nie brał pod uwagę możliwości przejścia rejestrowych na stronę powstańców, to jednak o klęsce zadecydowało niezrealizowanie go w pełni przez P-ego, nie wspieranego radami Czarnieckiego, który znalazł się w grupie Stefana Potockiego. P. nie pośpieszył na czas z odsieczą synowi oblężonemu pod Żółtymi Wodami (29 IV–16 V), doszedł jedynie (10 V) pod Czehryń, skąd 13 V na wieść o przejściu grupy wodnej na stronę powstania rozpoczął odwrót. Początkowo zamierzał bronić się w obozie pod Korsuniem. Gdy jednak 25 V nieprzyjaciel nie podjął walki z wojskiem kor., które wyszło w otwarte pole, P. mimo opozycji podkomendnych (był wówczas, jak i w r. 1651 mocno skłócony z M. Kalinowskim), zdecydował wycofać się w kierunku Bohusławia. Dn. 26 V odszedł w szyku taborowym, zrezygnowawszy z zaczepnych walorów jazdy, którą spieszył, sam objął dowództwo czoła taboru. Osaczony pod Krutą Bałką, nie zdołał zdobyć szańców przeciwnika zamykających drogę. Był «trzykroć szablą w głowę uderzony», ale hełm wytrzymał. Wzięli go do niewoli Kozacy i – nie rozpoznawszy go – o mało nie zabili. Informacje B. Maskiewicza o pijaństwie i dowodzeniu P-ego z karety podczas tej bitwy są niewiarygodne. W tym świetle podejrzanie wyglądają nadto wiadomości Maskiewicza i Joachima Jerlicza o poprzednich pijaństwach P-ego i o jego rozpuście. Kozacy oddali P-ego Tohaj-bejowi, z którym łączyły go więzy «pobratymstwa». Dane o zakuciu P-ego w kajdany są mało wiarygodne; uwięziono go razem z M. Kalinowskim w Czufut Kale (Gródku Karaimskim). Przebywał w stosunkowo dobrych warunkach, m. in. żona wezyra Sefera Gaziego pożyczyła mu pościel i kożuchy karakułowe; mimo to wrócił chory. Tatarzy domagali się jako okupu 100 000, czy nawet 200 000 złp. i uwolnienia 100 jeńców Tatarów. Trudności ze zgromadzeniem takiej sumy sprawiły, że uwolniono go dopiero po traktacie zborowskim; musiał pozostawić u Tatarów syna Mikołaja dla zagwarantowania, że okup zostanie wypłacony. Jego uwolnieniu sprzeciwiał się ostro Chmielnicki, obawiający się, że P. będzie parł do wojny.
Dn. 25 III 1650 P. był już we Lwowie, 9 IV przybył do Lublina, gdzie przy przejmowaniu dowództwa nad wojskiem z rąk J. Wiśniowieckiego doszło do zatargu obu magnatów. P. sądził, że Kozacy będą dążyli do wojny, że pokój może zapewnić tylko ich pokonanie, lecz nie widział możliwości prowadzenia z nimi wojny przed powiększeniem dotychczasowych stanów liczebnych armii kor. (ok. 10 000). W l. 1650–1 miał chorągiew kozacką. P. okazywał brak zmysłu dyplomatycznego w stosunkach z Kozakami. Zadrażnił je swym listem z 9 VIII do Chmielnickiego, przybierając ton zwierzchnika i wysuwając żądania odsyłania do siebie posłów obcych państw (co prawda dopuszczał możliwość, że wystarczy mu tylko informacja o tych poselstwach), usunięcia Kozaków z woj. bracławskiego. Na przełomie kwietnia–maja P. uczestniczył w naradach u króla i może to pod jego wpływem Jan Kazimierz, obawiając się najazdu tatarsko-kozackiego, zadecydował, by latem skoncentrował wojsko w obozie na Podolu (ostatecznie zatoczono obóz pod Oryninem). Kozacy domagali się zwinięcia obozu, mylnie zarzucając, że miał on stanowić podstawę wyjściową do działań przeciwko Ukrainie kozackiej, gdy w rzeczywistości P. nie czuł się na siłach, by wesprzeć Basila Lupula, przychylnego Polsce hospodara Mołdawii, w odparciu najazdu dokonanego we wrześniu przez Kozaków i Tatarów. W październiku, gdy kończyła się «pora wojenna», P. zwinął obóz. Poselstwo kozacko-tatarskie i jego groźby upewniły P-ego, że na wiosnę 1651 grozi wojna. Brał udział w sejmie jesiennym 1650 r.
W okresie luty – marzec 1651 P. nie pojawił się na terenie działań wojennych. W kwietniu na rozkaz króla koncentrował wojsko nowego zaciągu pod Włodzimierzem, w połowie maja na zarządzenie monarchy cofnął się pod Sokal, gdzie skupiała się całość sił kor. Tu główną rolę odgrywał Jan Kazimierz ze swymi doradcami, co doprowadziło do przejścia P-ego do opozycji. Powierzono mu dywizję złożoną z pięciu pułków jazdy. W czasie walk pod Beresteczkiem w dn. 28–29 VI dowodził całą jazdą, która wyszła przed obóz, jednocześnie kierował działaniami jej prawego skrzydła. Dn. 28 VI zwyciężył straż przednią nieprzyjaciela, lecz 29 VI podczas walk z całą kawalerią przeciwnika doszło dwukrotnie do porażki polskich pułków. Upadłszy na duchu, nalegał wraz z M. Kalinowskim na króla, by zamknąć się w obozie. Jan Kazimierz zdecydował jednak wyprowadzić całą armię w otwarte pole. W walkach 30 VI P. nie wziął udziału z powodu choroby. W dn. 6–9 VII brał udział w pertraktacjach z oblężonymi Kozakami, ostro się odnosząc do ich wysłanników. Po odjeździe króla P. objął 17 VII dowództwo armii kor., która podjęła wyprawę na Naddnieprze. Duży wpływ na jego działania wywierali doradcy króla z czerwca: S. Czarniecki i Zygmunt Przyjemski. Wojsko szło przez Lubar (przed 4 VIII), Pawołocz (11 VIII). Dn. 29 VIII zdobyło Tyflisy, otwierając sobie drogę do armii lit., z którą połączono się 4 IX pod Wasylkowem. Wówczas P. objął dowództwo nad całością. Ze względu na słabe siły własne, partyzantkę nieprzyjaciela, małe prawdopodobieństwo, że uda mu się zdobyć obóz przeciwnika, P. w końcu sierpnia podjął pertraktacje z Kozakami mimo opozycji obu pozostałych hetmanów M. Kalinowskiego i Janusza Radziwiłła. Gdy rokowania się przedłużały a położenie wojsk polskich pogarszało się (m. in. brak żywności), 20 IX P. wyruszył pod Białą Cerkiew, gdzie stał obozem Chmielnicki, chcąc poprzez demonstrację zbrojną wymusić szybkie zawarcie ugody. Dn. 23 IX Kozacy wyszli przed obóz. P., niezdrów, przeciwny był rozpoczynaniu bitwy, skłonił go do jej wszczęcia Czarniecki; nie wprowadził jednak hetman do walki wszystkich sił, zadowolił się odrzuceniem nieprzyjaciela. Dn. 28 IX zawarł z Chmielnickim ugodę białocerkiewską, ograniczającą autonomię Ukrainy kozackiej, jej obszar (do samego woj. kijowskiego) i rejestr (do 20 000). Przybycie do Chmielnickiego Tatarów, a następnie wiadomości o przygotowywanej wyprawie Tymosza Chmielnickiego do Mołdawii, której to wyprawie P. zamierzał przeszkodzić, sprawiały, że nie rozpuszczał wojska na leża zimowe, ale stał obozem w rejonie Berdyczowa w Białopolu, potem w Machnówce. Tu 22 X zdał dowództwo, «barzo chorym będąc» na reumatyzm, tak że nie mógł nawet się podpisać, i wyjechał do Chmielnika (nad Bohem?).
P. był doświadczonym, rutynowanym dowódcą mającym sukcesy na średnich szczeblach dowodzenia; protegowany przez Koniecpolskiego, widzącego w nim zapewne dobrego wykonawcę, uzyskał buławę. Na wyższych stanowiskach, w trudnych sytuacjach zawodził (Korsuń, Beresteczko 29 VI), acz czasem – wsparty dobrymi doradcami (szczególnie Czarniecki) – uzyskiwał sukcesy (Kumejki, Beresteczko 28 VI, Biała Cerkiew). Jako polityk okazywał się zwykle nieudolny. W stosunku do Kozaków przeważnie zwolennik ostrego kursu, czasem jednak wykazywał realizm i pewne umiarkowanie. «O wiarę katolicką gorliwy», «na ubogich łaskawy» (Niesiecki), nieprzychylnie usposobiony do protestantów, nie przyjmował ich na swój dwór. Miał szczególne nabożeństwo do Najśw. Maryi Panny. Obdarzał hojnie dominikanów, fundował im wespół z żoną Zofią w r. 1631 kościół i klasztor w Tyśmienicy, w r. 1641 z drugą żoną Elżbietą dodał im na tę fundację 10 000 złp., wspomógł swego zięcia Adama Kazanowskiego przy fundacji klasztoru i kościoła dla dominikanów w Czerkasach w r. 1643. W r. 1638 wyznaczył dziesięcinę z dóbr star. latyczowskiego dla dominikanów w Latyczowie. Utrzymywał bliższe stosunki z dominikaninem Szymonem Okolskim, przeorem klasztorów w Jezupolu (1627–8, 1646–8), w Tyśmienicy (1631, 1644–6, był tu i wikarym w r. 1636), swoim kapelanem i kaznodzieją obozowym w kampaniach 1637–8 r., autorem „Diariusza” i „Kontynuacji … diariusza”, sławiącego te działania. Jezuita Tomasz Elżanowski dedykował P-emu swą „Niewiarę schizmatyków polskich” (Lw. 1631). Krewniak Paweł Potocki dedykował mu, wydaną w r. 1643, mowę ku czci św. Jacka Odrowąża („Sanctitatis peregrina …”), a Florian Jaroszewicz zaliczył P-ego w poczet świątobliwych. P. był bardzo przesądny. Na jednej z nóg miał znamię w kształcie niedźwiedziej łapy.
P. posiadał Zahajpol, Potok (Złoty Potok), Jezupol, Tyśmienicę, Bohorodczany w ziemi halickiej, klucz brahiłowski z Potokiem i Stanisławczykiem na Podolu. Prócz star. latyczowskiego (scedował je synowi Piotrowi) i niżyńskiego (scedował je synowi Stefanowi) przed r. 1643 uzyskał star. czerkaskie (przez jakiś czas trzymał je zięć P-ego A. Kazanowski), po r. 1642 ostrskie (osterskie), w marcu 1646 barskie, po Beresteczku (1651) lubelskie. Zmarł 20 XI 1651 wg Stanisława Oświęcima w Chmielniku (nad Bohem?), wg listu L. Fantone’a do kardynała V. Orsiniego – w Łowiczu, co raczej mało prawdopodobne. Pochowany został w kościele Dominikanów w Jezupolu. Śmierć jego opłakiwał i sławił zasługi dominikanin Modest Borkowski.
P. był żonaty dwukrotnie: pierwszą jego żoną (ślub przed r. 1621) była Zofia, córka woj. lubelskiego Piotra Firleja (zob.), drugą (ślub przed r. 1642) Elżbieta, córka hetmana polnego kor. Marcina Kazanowskiego (zob.). Z pierwszego małżeństwa miał synów: Piotra, woj. bracławskiego (zob.), Stefana, star. niżyńskiego (zob.), i Mikołaja, gen. ziem podolskich (zob.), oraz córki: Mariannę, żonę oboźnego kor. Adama Kazanowskiego, i Wiktorię, żonę pisarza polnego kor. Andrzeja Koniecpolskiego (zob.). Z drugiego małżeństwa pochodzili: Jakub, pisarz polny kor. (zob.), Dominik (zob.) i Joanna, żona woj. podolskiego Mikołaja Daniłowicza (zob.)
Podob. w: Brodowski S., Żywoty hetmanów Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego..., Lw. 1850 s. 63–4; – Estreicher; Enc. Org., (także Żółte Wody); Enc. Wojsk., (także Beresteczko, Korsuń); PSB, (Okolski Szymon); Słown. Geogr., (Czerkasy, Jezupol, Latyczów, Tyśmienica); Dworzaczek; Kossakowski S. K., Monografie historyczno-genealogiczne niektórych rodzin polskich, W. 1860 II; Niesiecki; Okolski; Żychliński, XIV; Elektorowie; – Baranowski B., Dzieje jasyru na Gródku Karaimskim, „Myśl Karaimska” S. nowa, T. 2: 1947 s. 44–5; tenże, Organizacja wojska polskiego w latach trzydziestych i czterdziestych XVII w., W. 1957; tenże, Stosunki polsko-tatarskie w l. 1632–1648, Ł. 1949; Chrząszcz J. E., Żółte Wody, XI Sprawozdanie Dyrekcji Państw. Gimnazjum w Jaworowie za r. szk. 1929/1930; Czapliński W., Glosa do Trylogii, Wr. 1974 s. 18–19, 23–31; tenże, Władysław IV i jego czasy, W. 1972 s. 261–2, 265, 363–4, 370; Czermak W., Plany wojny tureckiej Władysława IV, Kr. 1895 s. 163–73, 187–8, 212–18, 239–40, 245–6, 256–7, 270, 276–8, 305, 313, 320, 323, 335–6, 338–42, 385–7, 393–4, 396–8, 401–2; Dworzaczek W., Kto w Polsce dzierżył buławy?, „Przegl. Hist.” 1949 s. 166; Gawroński F. (Gawroński Rawita F.), Bohdan Chmielnicki, Lw. 1906–9 I–II; Górski K., O działaniach wojska koronnego … (Okres od dn. 19 lutego do 10 lipca 1651 r.), „Bibl. Warsz.” 1887 t. 3; tenże, Oblężenie Smoleńska w l. 1609–1611 i bitwa pod Kłuszynem, „Przew. Nauk. i Liter.” 1895 s. 5–6, 9–10, 100–2, 104; tenże, Wojna Rzplitej Polskiej ze Szwecją … 1621 do 1629, „Bibl. Warsz.” 1888 t. 2 s. 65, 68, 72, 75, 418–19; Horn M., Chronologia i zasięg najazdów tatarskich na ziemie Rzeczypospolitej Polskiej w l. 1600–1647, Studia i Mater. do Hist. Wojsk., VIII cz. 1 s. 52, 57; Hruševs’kyj, Istorija, VII, VIII č. 1–2 (oprócz indeksu č. 1. s. 112–13), IX č. 1; Jaroszewicz F., Matka świętych Polska..., Kr. 1767 s. 126; Kersten A., S. Czarniecki, W. 1963 także s. 54, 56, 58–62; Korzon T., Dzieje wojen i wojskowości w Polsce, Kr. 1923 II; Krochmaljuk Tis J., Boi Chmelnyc’koho, Monachium 1954; Kubala L., Jerzy Ossoliński, Lw. 1924; tenże, Szkice historyczne, S. I–II, Lw. 1923; Kukiel M., Zarys historii wojskowoścci w Polsce., Wyd. 5., Londyn 1949 s. 77, 80, 82–3, 85–7; Lipiński W., Stanisław Michał Krzyczewski, w: Z dziejów Ukrainy, [Kr.] Kijów 1912 s. 341–2, 348–54, 361–76, 493–9; Łoziński W., Prawem i lewem, Kr. 1957 II; Majewski R., Cecora. R. 1620, W. 1970 s. 143, 146; Niemcewicz J. U., Dzieje panowania Zygmunta III, Kr. 1860 III 4, 15, 26, 67; Nowak-Dłużewski J., Okolicznościowa poezja polityczna w Polsce. Dwaj młodsi Wazowie, W. 1972; Podhorodecki L., Wojna polsko-turecka 1633–1634 r., Studia i Mater. do Hist. Wojsk., XX 45–6, 50, 57; Prochaska A., Hetman Stanisław Żółkiewski, W. 1927; Szajnocha K., Dwa lata dziejów naszych, Lw. 1869 I 181–5, 189–90, 222, 229–32, 334–6, 361–3, 365–8, II 20–3, 27–50, 53, 55, 60–79, 319–20, 322–6, 328, 330–1, 340, 342–3; Szelągowski A., O ujście Wisły. Wielka wojna pruska, W. 1905 s. 97, 100, 107, 177, 187, 254–5; Teodorczyk J., Wyprawa szwedzka z Meklemburgii do Prus Królewskich wiosną 1627 r., Studia i Mater. do Hist. Wojsk., VI cz. 2 s. 122, 125–6, 143, 158, 171–3, 177–8, 188; Tomkiewicz W., Bitwa pod Kumejkami (16 XII 1637), „Przegl. Hist.-Wojsk.” T. 9: 1937 s. 239–61; tenże, Jeremi Wiśniowiecki (1612–1651), W. 1933; tenże, Powstanie kozackie w r. 1630, „Przegl. Powsz.” T. 187: 1930 s. 118; Tyszkowski K., Wojna o Smoleńsk 1613–1615, Lw. 1932 s. 16–17, 19, 23–4, 72; Wimmer, Materiały do zagadnienia organizacji armii, Studia i Mater. do Hist. Wojsk., V 488–90, 496–7, 506–7; tenże, Wojsko polskie w drugiej połowie XVII wieku, W. 1965; Zarys dziejów wojskowości polskiej do r. 1864, W. 1966 II 41, 71–3, 76–82; – Akta grodz. i ziem., X, XX, XXI, XXIV; Akta sejmikowe woj. krak., II; Arch. Jugo-Zap. Rossii, Cz. II t. 1 s. 418, Cz. III t. 1 s. 284, 368, 369, 404; Dokumenty ob osvoboditel’noj vojne ukrainskogo naroda 1648–1654 g., Kiev 1965; Elementa ad Fontium Editiones, VII; Jerlicz J., Latopisiec albo kroniczka, W. 1853 I 63–4; Litopys’ Samovydcja, Kyïv 1971; Maskiewiczowie S. i B., Pamiętniki, Wr. 1961; Michałowski J., Księga pamiętnicza Kr. 1864 (także s. 1–10, 17–28, 31–40, 42–3, 52, 65, 526); Okolski Sz., Diariusz transakcji wojennej między wojskiem koronnym i zaporoskiem … Kontynuacja diariusza..., Kr. 1858 s. 17–74, 147–76; Opaliński K., Listy … do brata Łukasza 1641–1653, Wr. 1957; Oświęcim, Diariusz 1643–51; Pamiętnik dziejów polskich..., Zebrał S. Barącz, Lw. 1855; Pamiętniki o Koniecpolskich, Wyd. S. Przyłęcki, Lw. 1842 s. 14, 16–20, 22, 29, 33, 36, 40, 51, 55, 108–9, 266; Pamjatniki izdannye kievskoju kommissieju dlja razbora drevnich aktov, Kiev 1897–8 I, II; Potocki P., Opera omnia, W. 1747 s. 56–7; Przyczynki do działań hetmana polnego kor. St. Koniecpolskiego w Prusach Wschodnich i na Pomorzu [Wyd.] O. Laskowski, „Przegl. Hist.-Wojsk.” T. 9: 1937 s. 423, 342; Radziwiłł, Memoriale, II–V; Script. Rer. Pol., V (Diariusz komisji bydgoskiej); Senai Hadży Mehmed z Krymu, Historia chana Islam Gereja III, Wyd. Z. Abrahamowicz, Z. Wójcik, W. 1971 s. 63–4, 105, 107, 170; Starożytności hist. pol., I 293, 299–310, 344–5; Zbiór pamiętników historycznych o dawnej Polszcze, Wyd. J. U. Niemcewicz, Lw. 1833 VI 150, 155–6, 231, 260; Żółkiewski S., Pisma, Lw. 1861; Żurkowski S., Żywot Tomasza Zamojskiego, Lw. 1860 s. 6–8; – AGAD: Arch. Radziwiłłów, Dz. V teka 281 nr 12255 (korespondencja P-ego z l. 1639–42), Metryka Kor. t. 189 s. 478–480, BOZ rkp. 360; B. Czart.: rkp. 110 s. 1059, rkp. 373 k. 567; B. Raczyńskiego: rkp. 75 k. 282; – Majewski W., Żółte wody, (mszp. także w Arch. Uniw. Warsz.); tenże, Korsuń, (rkp.); tenże, Stefan Czarniecki w l. 1650–1652, (rkp.).
Wiesław Majewski
Powyższy tekst różni się w pewnych szczegółach od biogramu opublikowanego pierwotnie w Polskim Słowniku Biograficznym. Jest to wersja zaktualizowana, uwzględniająca opublikowane w późniejszych tomach PSB poprawki i uzupełnienia.