Radziwiłł Mikołaj zwany Rudym h. Trąby (1512–1584), wojewoda trocki i hetman najwyższy lit., potem wojewoda wileński i kanclerz lit., ponownie mianowany hetmanem w. lit. Był synem kaszt. wileńskiego Jerzego (zob.) i jego drugiej żony Barbary Kolanki z Dalejowa, bratem królowej Barbary (zob.).
Wykształcenie R-a ograniczyło się prawdopodobnie do edukacji domowej. W młodości przebywał przez pewien czas na dworze królewskim w Krakowie. Oprócz języka polskiego, którym posługiwał się w korespondencji, znał R. tylko używany w kancelarii lit. język ruski i prawdopodobnie łacinę. W l. 1534–5 uczestniczył w wojnie z Moskwą u boku ojca. W r. 1535 brał udział w oblężeniu Staroduba. Latem t.r. ojciec daremnie zabiegał o nadanie mu świeżo zdobytego zamku homelskiego. W r. 1541, po śmierci ojca, R. wspólnie z matką zrezygnował wieczyście z dóbr Kotra w pow. grodzieńskim oraz Mordasowo w dzierżawie mereckiej na rzecz królowej Bony i młodego króla Zygmunta Augusta, prawdopodobnie z powodu roszczeń dworu do części dziedzictwa kaszt. wileńskiego. Jako opiekun siostry Barbary z powodzeniem interweniował R. w początkach 1543 r., po śmierci jej męża, woj. trockiego Stanisława Gasztołda (zob.), u królowej Bony w sprawie krzywdzących wdowę postanowień panów rady, dotyczących przejęcia całej majętności pogasztołdowskiej na rzecz skarbu wielkoksiążęcego. R. brał udział w sejmie panów rady Wielkiego Księstwa odbywającym się we wrześniu i październiku 1544 w Brześciu Lit., na którym doszło do przekazania władzy na Litwie Zygmuntowi Augustowi. Dostał wówczas urząd podczaszego lit. razem z dzierżawą wasiliską, a latem 1545 król pokrył koszty budowanego przez R-a pałacu w Wilnie. W końcu grudnia 1546 otrzymał R. ponadto urząd łowczego lit. oraz związaną z nim funkcję nadzorowania puszcz i łowów królewskich. W początkach r. n. uczestniczył w obradach sejmu walnego Wielkiego Księstwa odbywających się w Wilnie. Rosnące w tym czasie znaczenie «Rudego» wiązało się niewątpliwie z romansem Zygmunta Augusta z jego siostrą Barbarą Gasztołdową. Gdy po owdowieniu króla romans rokował nadzieje na przekształcenie się w trwały związek, R., wspólnie ze swym bratem stryjecznym Mikołajem «Czarnym», prowadził starania, których rezultatem było zawarte potajemne w czerwcu (lub w lipcu) 1547 małżeństwo Zygmunta Augusta z Barbarą. T. r. w wyniku zabiegów Mikołaja «Czarnego» w Augsburgu «Rudy» otrzymał tytuł księcia Cesarstwa Rzymskiego «na Birżach i Dubinkach», nadany 10 XII przez cesarza Karola V, a następnie potwierdzony 14 XII t. r. przez króla rzymskiego Ferdynanda I.
Potajemne małżeństwo siostry z królem przyniosło R-owi kolejne dowody łaski ze strony szwagra; w końcu 1547 r. dostał dzierżawę lidzką, a wkrótce potem także dzierżawę bielicką. Podczas gdy w 2. poł. 1547 r. Mikołaj «Czarny» wyruszył do Korony w celu jednania tam stronników mariażu królewskiego, «Rudy» pozostał w Wielkim Księstwie sprawując na polecenie władcy opiekę nad siostrą. W listopadzie t. r. po wyjeździe Zygmunta Augusta na sejm kor. do Piotrkowa «Rudy» dla zapewnienia bezpieczeństwa Barbarze przeniósł się z nią ze stolicy Litwy do swojego zamku w Dubinkach. Dopiero w początku wiosny 1548 po przyjeździe króla z powrotem do Wielkiego Księstwa powrócił wraz z siostrą do Wilna. Dn. 17 IV t. r. uczestniczył na zamku wileńskim w pierwszej publicznej prezentacji Barbary jako królewskiej małżonki. Przed ponownym wyjazdem do Korony w celu objęcia tronu po zgonie ojca, król polecił R-owi opiekę nad małżonką i jednocześnie nakazał mu obserwowanie działalności panów lit. przeciwnych małżeństwu z Barbarą. Dn. 1 V t.r. «Rudy» otrzymał w związku z tym przywilej zwalniający go na czas nieobecności Zygmunta Augusta w Litwie od pełnienia powinności wojskowej oraz wyłączający go od podlegania sądowi panów rady. Wkrótce potem król nakazał mu, aby podczas wykonywania powierzonej funkcji nie opuszczał Wielkiego Księstwa bez specjalnego zezwolenia. W lipcu i sierpniu t.r. zajmował się R. organizowaniem wyjazdu Barbary do Korony. Wyruszył wraz z Barbarą z Wilna w otoczeniu wspaniałej świty w początku września t.r., a pod koniec miesiąca przybył do zamku w Radomiu przeznaczonego na rezydencję siostry w okresie oczekiwania na rezultaty sejmu piotrkowskiego.
W trakcie podróży do Korony dochodziły R-a zatrważające pogłoski, jakoby przeciwnicy ożenku królewskiego grozili mu szubienicą, natomiast Barbarę zamierzali utopić w Wiśle. Po przybyciu do Radomia odwiedzał on senatorów popierających małżeństwo króla, mianowicie Samuela Maciejowskiego, udał się w tymże celu także do przebywającego w Sandomierzu Jana Tarnowskiego. Podczas burzliwych obrad sejmowych w listopadzie 1548 «Rudy» przebywał przy siostrze w Radomiu. Wraz z Mikołajem «Czarnym» kategorycznie odrzucił możliwość uzyskania akceptacji małżeństwa królewskiego przez sejm za cenę zrezygnowania z koronacji Barbary. Sugerowane przez senatorów rozwiązanie nie odpowiadało «Rudemu» ze względu na reputację rodziny. Niekorzystny rozwój wydarzeń spowodował, że Zygmunt August odłożył koronację do przyszłego sejmu i odprawił Barbarę w towarzystwie brata do Nowego Miasta Korczyna. W początku 1549 r. udał się «Rudy» do Piotra Kmity, jednego z najzagorzalszych oponentów małżeństwa Zygmunta Augusta, i bez powodzenia nakłaniał go do przejścia w szeregi zwolenników króla. Wreszcie naciskany przez króla wyjechał «Rudy» z Korony i przybył w początku marca t. r. do Wilna. Ponaglenia Zygmunta Augusta wiązały się z podjętymi w trakcie narad z R-em w Piotrkowie na przełomie l. 1548/9 ustaleniami, w myśl których miał on pełnić w zasadzie funkcję namiestnika królewskiego w Wielkim Księstwie. Podjęte wówczas decyzje wynikały przede wszystkim z komplikującej się sytuacji wewnętrznej Litwy, gdzie uaktywniła się opozycja dążąca, w porozumieniu z niektórymi panami polskimi, do unieważnienia małżeństwa Zygmunta Augusta i obalenia przewagi faworyzowanych przez władcę Radziwiłłów. «Rudy» otrzymał szerokie pełnomocnictwa do sprawowania w imieniu króla wszystkich ziemskich potrzeb. Informując o tym panów rady zastrzegał król zarazem, aby bez wiedzy i udziału R-a nie załatwiano żadnych spraw państwowych. Na stałe miejsce pobytu «Rudego» wyznaczył Zygmunt August Wilno, zabraniając mu oddalania się ze stolicy na dłuższe okresy. W końcu kwietnia 1549 król mianował go ponadto administratorem (sprawcą) woj. trockiego, gdyż R. nie chciał przyjąć urzędu wojewody, o który wcześniej zabiegał, z powodu wyjęcia spod jego kompetencji trzech dworów. W październiku t. r. w związku z najazdem Tatarów na Wołyń «Rudy» objął dowództwo nad pospolitym ruszeniem szlachty lit., zwołanym wespół z panami radą do Nowogródka na służbę ziemską. Do wymarszu w pole nie doszło z powodu wycofania się napastników. W 1. poł. 1550 r. szczególny niepokój króla budziła podjęta przez opozycjonistów lit. akcja na rzecz ścisłej unii Litwy z Polską i w związku z tym zalecał «Rudemu» wszczęcie stosownych przeciwdziałań. R-a niepokoiła dodatkowo aktywność niektórych panów niezadowolonych z odsunięcia ich od wpływów na rządy w Litwie. Dla naradzenia się nad sposobem sparaliżowania opozycji «Rudy» spotkał się w połowie maja t.r. w Wołkowysku z Mikołajem «Czarnym». Podjął także współpracę z bpem wileńskim Pawłem Holszańskim i podskarbim I. Hornostajem oraz rozbudzał wśród szlachty nastroje wrogości do unii. W czerwcu t. r. z inicjatywy głównych antagonistów R-a, mianowicie Hieronima Chodkiewicza oraz Grzegorza Ościka, doszło w pobliżu Kowna do zjazdu, na którym postanowiono skierować uderzenie właśnie w «Rudego». Jednakże podjęta w wyniku zjazdu próba oskarżenia R-a przed królem nie powiodła się zarówno na skutek postawy Zygmunta Augusta, jak i przeciwdziałania Mikołaja «Czarnego», przebywającego u jego boku. Działaniom litewskich opozycjonistów nie sprzyjało także uspokojenie nastrojów w Koronie. W konsekwencji «Rudy» wraz z «Czarnym» umocnili swą hegemonię w Wielkim Księstwie.
Jako królewski szwagier R. nie zaniedbał wykorzystać swej wyjątkowej pozycji dla zaspokojenia osobistych interesów i za pośrednictwem Barbary, która faworyzowała go w przeciwieństwie do niezbyt lubianego «Czarnego», często dopominał się wynagrodzenia zasług. Okres szczególnej hojności władcy przypadł w czasie uroczystości koronacyjnych, na które Zygmunt August pozwolił mu przyjechać do Krakowa. W początku grudnia t. r. przyjął R. ofiarowane mu ponownie woj. trockie, przy czym zachował przez pewien czas piastowane wcześniej godności podczaszego i łowczego lit. Otrzymał ponadto w dziedziczną własność rozległe dobra Kojdanów w Mińszczyźnie, oddane przez króla pod pozorem dzierżawy, o które upominał się od 1549 r., oraz podarki w gotówce i cennych przedmiotach. Dn. 7 XII 1550 uczestniczył R. w katedrze na Wawelu w ceremonii koronacji siostry. Z początkiem 1551 r. powrócił na Litwę do swych obowiązków. Po śmierci siostry «Rudy» spotkał w Rudnikach Zygmunta Augusta ciągnącego do Wilna z konduktem pogrzebowym. Dn. 23 VI t. r. uczestniczył w katedrze wileńskiej w uroczystości pogrzebu królowej.
Niedługo po zgonie Barbary wyraził «Rudy» przekonanie: «znam po panie królu naszym, że ani jego łaska nam nie umarła z królową, ani nasza wiara też k niemu». W układach wewnątrzlitewskich zszedł jednak wkrótce na drugi plan, zdystansowany przez Mikołaja «Czarnego», z którym na ogół harmonijnie współpracował. Zgodność obu Radziwiłłów uwidoczniła się na sejmie lit. w Wilnie jesienią 1551. Ich zdecydowanie negatywne stanowisko wobec programu unii Polski i Litwy, co odpowiadało również ówczesnym planom dynastycznym Zygmunta Augusta, sprawiło, że przysłane na sejm w sprawie przyszłego związku poselstwo kor. opuściło Wilno z odmowną odpowiedzią. Jeszcze za życia Barbary sugestie «Rudego» w znacznej mierze oddziałały na kształt koncepcji Zygmunta Augusta w sprawie ułożenia stosunków polsko-lit. Król zgodnie z postulatami radziwiłłowskimi dążył bowiem do zawarcia przez oba państwa wieczystego przymierza o charakterze wojskowym, skierowanego przeciw wrogom zewnętrznym i chciał jednocześnie utrzymać odrębność terytorialną i ustrojową Wielkiego Księstwa, pozostającego w dziedzicznej władzy Jagiellonów.
Prawdopodobnie na sejmie jesienią 1551 r. R. otrzymał nadanie dzierżawy somiliskiej. W trakcie obrad zwadził się na tyle groźnie ze Stanisławem Kiszką, iż z tego powodu wg słów kronikarza: «mało się wiele złego nie stało». Obu zwaśnionych wielmożów pogodził osobiście Zygmunt August. Wiosną 1552 rezydujący bezustannie w Wilnie «Rudy» prosił króla, aby mu zezwolił towarzyszyć w podróży do Gdańska, lecz otrzymał odpowiedź nakazującą pozostanie w stolicy Litwy w celu obserwacji wydarzeń na wschodniej granicy Wielkiego Księstwa. W końcu września t. r. podejmował na zamku w Trokach wracającego z Prus Zygmunta Augusta. Dwa ostatnie miesiące 1552 r. zajęło «Rudemu» uczestnictwo w obradach sejmu w Wilnie. W początku lutego 1553 wspólnie z podskarbim I. Hornostajem zajmował się w Mińsku odprawą posła moskiewskiego N. Suszczewa, przybyłego z pismem bojarów określającym warunki, od których Iwan Groźny uzależniał zgodę na rozpoczęcie pertraktacji o pokój wieczysty. Prócz drażniących Litwinów pretensji do tytułu carskiego niepokoiły R-a wieści o staraniach o koronę królewską prowadzonych przez Iwana Groźnego w Rzymie za pośrednictwem Habsburgów. Przedstawił wówczas królowi projekt w sprawie zneutralizowania groźnego dla Litwy przeciwnika. Proponował, aby Zygmunt August wysłał go w poselstwie do Moskwy, gdzie po zbadaniu sprawy mógłby podjąć działania uniemożliwiające Iwanowi prowadzenie dalszych starań o koronę. Doradzał też wysłanie do państwa moskiewskiego agentów, którzy rozgłosiliby wiadomość o zamiarze porzucenia prawosławia przez Iwana Groźnego, co niechybnie spowodowałoby zaburzenia wewnętrzne. Projekt znalazł wprawdzie uznanie w oczach króla, lecz zdecydował się on na likwidację zagrożenia moskiewskiego drogą rozerwania zarysowującej się koalicji, wysyłając z misją dyplomatyczną do Habsburgów Mikołaja «Czarnego». «Rudy» natomiast nie pojechał ani do Moskwy, ani nawet nie otrzymał zezwolenia na udział w uroczystościach weselnych króla z Katarzyną Habsburżanką odbywających się w Krakowie. Listem z 11 V 1553 Zygmunt August poinformował go, że ze względu na powierzony czasowo w jego ręce urząd hetmański (którego nadanie obiecywał «Rudemu» już w początku r. 1550) nie powinien opuszczać Wielkiego Księstwa. Dopiero w październiku 1553 król wezwał R-a do Knyszyna. «Rudy» przebywał tam od końca listopada t. r., co najmniej do końca stycznia 1554. Ponownie w czerwcu t. r. widzimy go w otoczeniu Zygmunta Augusta powracającego po krótkiej bytności w Koronie do Litwy. Na przełomie l. 1554/5 uczestniczył R. w Wilnie w obradach sejmu walnego. W związku z podjętymi na tym sejmie uchwałami wojskowymi, zabezpieczającymi przed najazdem Iwana Groźnego, prawdopodobnie wiosną 1555 Zygmunt August przekazał «Rudemu» ponownie «sprawę hetmaństwa». Przygotowania do wyprawy wojennej rychło jednak przerwano wraz z podjęciem rokowań, które doprowadziły do zawarcia w początku 1556 r. sześcioletniego rozejmu litewsko-moskiewskiego.
Aspiracje R-a do objęcia dowództwa nad armią lit. spełniły się, gdy Zygmunt August przystąpił do realizacji planu podporządkowania Inflant. W r. 1556 przed planowaną wyprawą interwencyjną «Rudy» otrzymał przywilej na hetmaństwo nad wojskiem lit., zbierającym się w pobliżu granicy inflanckiej. W początku lipca t. r. wyruszył on z Wilna do obozu nad rzeką Piwosą, gdzie koncentrowały się oddziały zaciężne oraz pospolite ruszenie kilku powiatów lit., a w połowie miesiąca, oczekując na posiłki księcia pruskiego, przeniósł obóz do leżącego nad samą granicą Pozwola. Ponieważ wg jego rozeznania po przeciwnej stronie granicy stały stosunkowo słabe siły inflanckie prosił króla, by mu pozwolił rozpocząć działania wojenne. Wojownicza postawa R-a uwidoczniła się zwłaszcza w 2. poł. lipca, gdy po uwięzieniu przez zakon kawalerów mieczowych arcybpa ryskiego Wilhelma, przebywające w Wilnie poselstwo bpa rewalskiego Fryderyka von Ampten nie rokowało nadziei na dyplomatyczne rozwiązanie konfliktu. «Rudy» wraz z innymi dowódcami lit., Hieronimem Chodkiewiczem i Stanisławem Dowojną, wbrew pokojowym tendencjom reprezentowanym przez Mikołaja «Czarnego», nakłaniał wówczas króla, by niezwłocznie wypowiedział wojnę i zezwolił mu wtargnąć do Inflant. Nawet jesienią 1556 doradził Zygmuntowi Augustowi wszczęcie wojny, mimo że król przesunął termin generalnej wyprawy na rok następny i wyjechał z Wielkiego Księstwa. Przed kolejną wyprawą na Inflanty «Rudy» mianowany został 30 VI 1557 znowu hetmanem wojska lit. Wyruszył w przedniej straży armii królewskiej na czele oddziałów lit., lecz i tym razem jego działalność wojskowa ograniczyła się do drobnych potyczek stoczonych na pograniczu z powodu rychłego hołdu mistrza inflanckiego Wilhelma Fürstenberga, złożonego Zygmuntowi Augustowi w obozie pod Pozwolem oraz zawarciem 14 IX t. r. przymierza litewsko-inflanckiego wymierzonego przeciw Moskwie. We wrześniu 1556, zapewne w nagrodę za wykonywanie funkcji hetmańskiej, otrzymał R. piątą z kolei dzierżawę, mianowicie zamek mozyrski ze starostwem. Wkrótce potem cedował prawdopodobnie posiadaną wcześniej dzierżawę wasiliską. W trakcie wypraw w l. 1556–7 hetmańska funkcja «Rudego» nabrała stałości, gdyż od tego momentu używał on tytułu hetmana najwyższego lit.
Różnice zdań w sprawie sposobu rozwiązania kwestii inflanckiej były zapewne jednym z powodów przejściowej wrogości między R-em, a znajdującym się u szczytu powodzenia Mikołajem «Czarnym». Prawdopodobnie na skutek tych nieporozumień «Rudy» po wyprawie pozwolskiej 1557 r. nie angażował się do spraw związanych z Inflantami, a nawet przez jakiś czas wręcz nie przejawiał aktywności na arenie publicznej Wielkiego Księstwa. Zygmunt August w lipcu 1558 ostrzegał go przed niebezpieczeństwem moskiewskim, zagrażającym zamkom położonym wzdłuż Dniepru, lecz brak śladów świadczących o przygotowaniach hetmana do ich obrony. Wiosną 1559 pozytywnie natomiast zareagował R. na list królewski, wzywający panów rady do zajęcia się problemem pomocy wojskowej dla Inflant, które od ponad roku systematycznie podbijał Iwan Groźny. Dn. 31 V t. r. podpisał R. w Wilnie wraz z innymi dostojnikami lit. uniwersał zwołujący sejm walny. Prawdopodobnie uczestniczył we wrześniu i początku października t. r. w jego obradach, kiedy to podjęto uchwały o wystąpieniu w obronie Inflant podporządkowanych zwierzchnictwu Zygmunta Augusta na mocy układu wileńskiego z 31 VIII t. r. Brał udział w organizowaniu zaciężnych oddziałów lit., przeznaczonych do obsadzenia oddanych królowi w zastaw zamków w południowo-wschodnich Inflantach; zlecił wówczas Florianowi Zebrzydowskiemu opracowanie «porządku żołnierskiego, tak w polu jako i na zamkach». Dowództwo nad ekspediowanym do Inflant wojskiem otrzymali wówczas stolnik lit. Jan Chodkiewicz i star. czeczerski Jerzy Zenowicz. Nowy najazd Iwana Groźnego na terytorium inflanckie w końcu 1559 r. skłonił Zygmunta Augusta do zwołania pospolitego ruszenia szlachty lit. na początek 1560 r., nad którym dowództwo objął «Rudy». W lutym t. r. otrzymał on rozkaz, aby z częścią zbierającego się wojska pospieszył na odsiecz mistrzowi inflanckiemu Gotardowi Kettlerowi. Ostra zima oraz wycofanie się głównych sił moskiewskich po zdobyciu w połowie lutego t. r. Marienburga, udaremniły spóźnioną akcję «Rudego». Znacznie staranniej przygotowano się do kampanii letniej 1560 r. W początku maja t. r. pod Wilnem skoncentrowała się licząca 20 tys. żołnierzy armia lit., której organizowaniem zajmował się obok «Rudego» również Mikołaj «Czarny» oraz H. Chodkiewicz i S. Dowojna. Dn. 14 V t.r. R. spotkał się nawet w Bowsku (Kurlandia) z Gotardem Kettlerem w celu ustalenia wspólnego planu działań przeciw Moskwie, stojąc na czele głównego korpusu sił lit., nie spieszył się jednak do udzielenia pomocy Inflantczykom. W początku października odmówił wręcz przyjścia z odsieczą oblężonym przez armie Iwana Groźnego twierdzom Helmet i Weissenstein (Biały Kamień) pod pretekstem odwołania go przez króla do Wilna. Wyczekująca postawa Litwinów wynikała zarówno z taktyki unikania bezpośredniego starcia z Moskwą ze względu na obowiązujący jeszcze rozejm, jak również wiązała się z polityką Zygmunta Augusta, który pragnął wymóc na Inflantczykach dalsze ustępstwa w celu pełnego podporządkowania sobie państwa zakonnego.
W r. 1561 po usadowieniu się na terenie Inflant Duńczyków i Szwedów, gdy zawiodła również polityka obliczona na zażegnanie konfliktu z Iwanem Groźnym poprzez pertraktacje, zmienił się charakter działań militarnych R-a. W połowie czerwca t. r. wyjechał on z Wilna do obozu pod Selburgiem nad Dźwiną, dokąd Zygmunt August nakazał stawić się oddziałom zaciężnym i szlachcie lit. Początkowo zgodnie z rozkazem króla i radami Mikołaja «Czarnego» miał on ruszyć do Estonii w celu odzyskania zajętego przez Szwedów Rewla. Opóźniona koncentracja armii uniemożliwiła to zadanie, więc dopiero dn. 2 VIII t. r., na wiadomość o kolejnym najeździe moskiewskim, przekroczył z wojskiem Dźwinę. W pościg za wycofującym się napastnikiem wyprawił pięciotysięczny oddział pod dowództwem Jerzego Tyszkiewicza i Hrehorego Tryzny, którzy dotarli w okolice Dorpatu, niszcząc po drodze część Inflant opanowaną już od kilku lat przez Iwana Groźnego. Z głównymi siłami R. skierował się natomiast pod zamek Taurus (Tarwast), z którego często wychodziły wypady dotkliwie nękające nie zajętą przez Moskwę część państwa zakonnego. Trzytygodniowe oblężenie zakończyło się na przełomie sierpnia i września t. r. kapitulacją załogi moskiewskiej, którą «Rudy» wypuścił «po dobru i po zdorovu». Po zdobyciu Tarwastu przerwał on działania wojenne z powodu opóźnionego nadciągania posiłkujących jego akcję zaciężnych rot kor. pod dowództwem Floriana Zebrzydowskiego oraz niechęci szlachty lit. do dalszego udziału w walkach. W tej sytuacji R. pozostawił nadwerężony oblężeniem zamek nie obsadziwszy go nawet załogą i rozpuścił pospolite ruszenie do domów. Na polecenie Zygmunta Augusta miał jedynie zorganizować spośród chętnych Litwinów oddział zaciężnej jazdy liczący 2 tys. koni, przeznaczony do pełnienia służby po wycofaniu się armii z Inflant.
Jesienią 1561 «Rudy» uczestniczył w Wilnie w obradach sejmu lit., podczas którego doszło 28 XI do zaprzysiężenia aktu postanawiającego sekularyzację państwa zakonnego i przyłączenia Inflant do Wielkiego Księstwa. Na sejmie tym podjęto z inicjatywy R-a uchwałę, która umożliwiała szlachcie lit. zamianę obowiązku osobistego udziału ze zbrojnym pocztem w pospolitym ruszeniu na podatek tzw. pokońszczyznę. Uzyskane w zamian pieniądze postanowiono przeznaczyć na opłacenie wojska zaciężnego. Swą propozycję uzasadniał «Rudy» przede wszystkim trudnościami aprowizacyjnymi w wyniszczonych wojną Inflantach. Tymczasem po sejmie Zygmunt August z uwagi na wzmożoną aktywność Moskwy zwołał pospolite ruszenie z terminem stawienia się pod komendę «Rudego» na Boże Narodzenie 1561 r. w Trikaten (Inflanty). Ponowny pobyt hetmana na froncie inflanckim nie trwał wszakże długo, gdyż wysłany wcześniej z oddziałami zaciężnymi hetman dworny lit. Grzegorz Chodkiewicz zawarł nieoficjalne porozumienie z wojewodami moskiewskimi o zaprzestanie działań zbrojnych. Chory R. wyjechał w końcu stycznia 1562 do Mińska na leczenie.
Wykorzystując chwilowe zawieszenie walk w Inflantach wojska Iwana Groźnego wiosną 1562 zaatakowały Litwę, pustosząc okolice Witebska i Orszy. Po ogłoszeniu przez Zygmunta Augusta powszechnej służby ziemskiej «Rudy» w początku czerwca t. r. zbierał armię lit. w obozie koło Borysowa, a wkrótce potem pociągnął z wojskiem ku granicy pod Orszę. W celu rozpoznania wojsk nieprzyjaciela i w odwet za niszczycielskie wypady wyprawił stąd w głąb posiadłości moskiewskich silny oddział, który dokonał spustoszeń w ziemi smoleńskiej, docierając aż pod Smoleńsk. Po wzmocnieniu załóg w zamkach lit. nad Dnieprem R. skierował się w lipcu t.r. do Witebska. Podjął następnie próbę zdobycia Wieliża, zakończoną niepowodzeniem z powodu braku artylerii i sprzętu niezbędnego do prowadzenia oblężenia. Spaliwszy przedmieścia Wieliża oraz spustoszywszy przylegające włości wycofał się «Rudy» do obozu pod Witebskiem. Zwołany tam przez króla zjazd obozowy miał uchwalić pod przewodnictwem «Rudego» podatki na opłacenie wojsk zaciężnych bez zwoływania sejmu. R. uzyskał wprawdzie zgodę na uchwały podatkowe, lecz jednocześnie szlachta zgłosiła do króla prośbę o rozpuszczenie pospolitego ruszenia, a gdy odmówił, żądano zwołania sejmu w Wilnie. Po wyjeździe «Rudego» z obozu zjazd wystosował dn. 13 IX 1562 do Zygmunta Augusta petycję domagającą się zwołania wspólnego dla Polski i Litwy sejmu w celu zawarcia unii.
Całkowitą katastrofą militarną Wielkiego Księstwa zakończyła się kampania zimowa 1562/3 r. Przebywający od grudnia 1562 w obozie pod Mińskiem R. został zaskoczony uderzeniem na Połock armii moskiewskiej pod osobistym dowództwem Iwana Groźnego. Z powodu zbyt szczupłych sił hetman nie mógł udzielić skutecznej pomocy oblężonemu od końca stycznia 1563 w tym grodzie S. Dowojnie. Nie czekając jednak na zgromadzenie się pospolitego ruszenia z liczącą zaledwie ok. 5 tys. żołnierzy armią podszedł na 8 mil od Połocka. Działania jego ograniczyły się do obserwacji wydarzeń oraz zablokowania w pewnej odległości od oblężonej twierdzy traktu prowadzącego do Wilna i atakowania grasujących po okolicy niewielkich podjazdów moskiewskich. Unikając starcia z większymi oddziałami wroga po poddaniu się Połocka dn. 15 II t. r. wycofał się R. pod Mińsk. Stwierdziwszy wspólnie z dostojnikami lit., przebywającymi w obozie, m. in. Mikołajem «Czarnym» i G. Chodkiewiczem, niemożliwość dalszego prowadzenia wojny wysłał R. 20 II t. r. gońca do bojarów moskiewskich z propozycją zawarcia rozejmu. Iwan Groźny wyraził zgodę tylko na krótkotrwałe zawieszenie broni na zasadzie status quo, które następnie przedłużono do grudnia 1563, aby umożliwić Zygmuntowi Augustowi wysłanie poselstwa w sprawie rokowań pokojowych.
Od maja do lipca 1563 R. przebywał w Wilnie uczestnicząc w obradach sejmu walnego, na którym m. in. zapadły uchwały podatkowe, pozwalające na lepsze przygotowanie Wielkiego Księstwa do wojny. Jesienią t. r. «Rudy» przystąpił do zbierania pospolitego ruszenia w obozie koło Krewa. W końcu roku stał z wojskiem gotowym do rozpoczęcia kampanii, lecz wznowienie działań wojennych przeciągnęło się z powodu późnego zamarznięcia rzek. Dopiero w połowie stycznia 1564 dwie armie moskiewskie, liczące po 20–30 tys. ludzi każda, rozpoczęły z Połocka i Smoleńska koncentryczny marsz w głąb Litwy. Obserwując ruchy wroga R. wraz z G. Chodkiewiczem postanowił nie dopuścić do połączenia się koło Orszy obu dowódców moskiewskich, kniazia Piotra Szujskiego i kniazia Piotra Serebriannego-Oboleńskiego. Wykorzystując nieostrożność pierwszego z wodzów, który posuwał się marszem nieubezpieczonym, «Rudy», mając w bezpośredniej dyspozycji ponad 4 tys. głównie zaciężnych żołnierzy lit., i w rezerwie oczekujący pod Borysowem znaczny oddział posiłkowych wojsk polskich, dn. 26 I t. r. z zaskoczenia zaatakował jego armię obozującą na Czaśnickich polach nad rzeką Ułą. Krótka bitwa zakończyła się ciężką klęską Szujskiego. Armia moskiewska została całkowicie rozbita, straty oceniano na 9 tys. zabitych, a jej wódz poległ na polu walki. Pogrom ten umożliwił Filonowi Kmicie zmylenie obozującej nad Kropiwną koło Orszy armii Serebriannego. Wojsko moskiewskie, przekonane o zagrożeniu ze strony wielkiej armii R-a podjęło 7 II paniczny odwrót do Smoleńska na widok nadciągającego dwutysięcznego oddziału Kmity. W ślad za uciekającymi R. rozpuścił zagony, które spustoszyły pograniczne tereny moskiewskie.
Zwycięstwo «Rudego» i Chodkiewicza, które jedynie na krótko powstrzymało zagrożenie ze strony Moskwy, zostało szeroko rozgłoszone i posłużyło Radziwiłłom do usztywnienia stanowiska wobec unii polsko-litewskiej. Na wieść o nim przebywający na sejmie warszawskim «Czarny» doprowadził w 2. poł. lutego do zerwania rozmów na temat unii. Przed sejmem lit., zwołanym na koniec maja 1564 do Bielska Podlaskiego, w trakcie którego król zamierzał uzyskać ostateczną zgodę Litwinów na unię, «Rudy» wspierając agitację Mikołaja «Czarnego» przeciwko zawieraniu związku z Polską, odmówił początkowo przybycia na obrady. Z powodu nowego uaktywnienia się Moskwy znalazł on dogodny pretekst, aby po rozpoczęciu sejmu pozostać przy wojsku w obozie pod Mińskiem i dopiero w końcu czerwca przybył do Bielska. Stanowisko Radziwiłłów wobec unii doznało jednak na sejmie niespodziewanej porażki, gdyż pod naporem żądań, popieranej przez Zygmunta Augusta, szlachty spisano 7 VII t. r. dokument zawierający litewskie postulaty w sprawie przyszłego związku z Polską. Dn. 1 VII t. r. R. podpisał także przywilej wprowadzający korzystne dla szlachty lit. reformy (sądowniczą i powiatową), rozpoczynające proces upodabniania ustroju Wielkiego Księstwa do funkcjonującego w Koronie. Podczas pobytu w Bielsku otrzymał «Rudy» jakąś «danine». Zapewne wówczas Zygmunt August w nagrodę za zwycięstwa przekazał mu w wieczyste posiadanie dzierżawę bielicką.
W sierpniu 1564 na rozkaz króla wyruszył «Rudy» z wojskiem z Mińska pod Lepel i ku zajętemu przez Moskwę Połockowi. W Leplu przystąpił do wznoszenia zamku, jak twierdził własnym kosztem, i jednocześnie podjął próbę odbicia Połocka. Pod koniec sierpnia t. r. wysłane przez niego roty rozpoczęły blokadę twierdzy i rozbiły posiłki moskiewskie, zadając wrogowi ciężkie straty (ok. 2 tys. zabitych). Jednakże kontynuowana we wrześniu blokada nie przyniosła pomyślnego rezultatu, ponieważ hetmanowi brakowało zarówno dział, jak i fachowego przygotowania do prowadzenia walk oblężniczych. Zapewne powodowany zawiścią nie dopuścił on do podjęcia próby zdobycia Połocka przez zaciężne oddziały polskie pod dowództwem Mikołaja Sieniawskiego. Dn. 18 XI t. r. wojska moskiewskie opanowały przez zaskoczenie ważny ze względów strategicznych zamek Jezierzyszcze (Ozieryszcze). Podjęcie zamierzonej wyprawy odwetowej w zimie 1565 uniemożliwiła postawa niechętnej wojnie szlachty lit. Przebywający na zjeździe obozowym w Mińsku (koniec listopada 1564 – styczeń 1565) R., donosząc królowi o rozwoju wydarzeń sugerował, podobnie jak i «Czarny», że do ponoszonych przez Litwę klęsk przyczyniła się jego nieobecność w Wielkim Księstwie. Przygotowana następnie przez R-a letnia ofensywa w r. 1565 nie wyszła poza etap zbierania pospolitego ruszenia pod Rakowem (lipiec–sierpień). Wstrzymywany przez króla z wyruszeniem na front do czasu nadejścia posiłków polskich, po bezowocnym zjeździe obozowym w Trabach (wrzesień) 16 X rozpuścił R. szlachtę ze służby ziemskiej do domów.
Natychmiast po śmierci Mikołaja «Czarnego» rozpoczął «Rudy» w końcu maja 1565 starania o wakujący urząd woj. wileńskiego. Jednocześnie informował w zaufaniu przebywającego na dworze królewskim pisarza lit. Mikołaja Naruszewicza, że nie zamierza odejść od polityki bojkotowania unii z Polską i nie dopuści «abych na to miesce, takim konikiem litewskim jachać miał, z którego by Boże uchowaj nie jedno zepchnąć miał mię orlik polski, ale też i jednym paznokciem drapnąć». Dn. 20 XI 1565 przybył R. na sejm do Wilna i pod koniec obrad, 11 III, po raz pierwszy wystąpił jako woj. wileński i kanclerz lit. Oba urzędy, podobnie jak i nadaną mu kilka miesięcy później dzierżawę borysowską, objął on po Mikołaju «Czarnym». Zapewne również przed końcem sejmu złożył R. hetmaństwo wielkie, które dostał dotychczasowy hetman dworny G. Chodkiewicz. Jako kanclerz, główny wysiłek skoncentrował R. na kontynuowaniu linii politycznej swego poprzednika, starając się przede wszystkim nie dopuścić do unii. Przyszło mu jednakże kierować opozycją wielmożów lit. w odmiennych niż przedtem warunkach. Podczas sejmu z przełomu l. 1565/6 zrealizowane zostały bowiem reformy wewnętrzne państwa. Obradujący w Brześciu Lit. od maja do lipca 1566 sejm lit. z udziałem wybranych po raz pierwszy na sejmikach posłów szlacheckich zajął się poprawą prawodawstwa, dostosowując Statut lit. do nowych realiów ustrojowych. Postawie «Rudego» przypisuje się wprowadzenie do Statutu klauzul ograniczających rozszerzanie się wpływów Polaków na Litwę, jak np. utrudnienia prawne w nabywaniu dóbr ziemskich przez cudzoziemców. R. wspierany przez bpa wileńskiego Waleriana Protasewicza, nie dopuścił wówczas, aby doszło do połączenia obrad sejmu lit. z zebranym w Lublinie sejmem kor. w celu sfinalizowania unii, co było zamiarem króla. Reprezentowane przez nich stanowisko na temat stosunku do Korony zyskało nawet pod koniec sejmu poparcie większości; instrukcja dla posłów wysłanych w początku lipca t. r. do Lublina wyrażała, w wypadku unii, zgodę na wspólne sejmy jedynie w celu elekcji króla i narad nad obroną. Podczas następnego sejmu lit. w Grodnie, obradującego od początku grudnia 1566, R. podpisał ratyfikację dyplomu Zygmunta Augusta włączającego księstwo inflanckie do Litwy. Podjęte wówczas uchwały podatkowe umożliwiły rozpoczęcie przygotowań do generalnej wyprawy na Moskwę pod osobistym dowództwem króla. Na przełomie lipca i sierpnia 1567 przebywał natomiast R. przy królu w Grodnie, gdzie uczestniczył w bezowocnych rozmowach z poselstwem moskiewskim, zakończonych ustaleniem krótkiego rozejmu. Dn. 26 X przyprowadził «Rudy» do obozu w Krasnym Siole jeden z większych pocztów pańskich liczący 400 jezdnych i 200 pieszych żołnierzy.
W trakcie obozowania pod Radoszkowicami R. prawdopodobnie uczestniczył w zjeździe stanów lit. w Lebiedziowie, gdzie wyrażono zgodę na finalizację unii. Nieznane jest ówczesne stanowisko «Rudego», chociaż można sądzić, że fiasko wyprawy radoszkowickiej skłoniło go do ustępstw. Po sejmie grodzieńskim latem 1568 próbował on zatrzymać jak najdłużej króla na terenie Wielkiego Księstwa i doradzał mu «nie jechać do Polski dla wiela przyczyn, ażby tam przed samym sejmem spolnym, za jaką niedziel sześć albo siedem». Chciał zapewne osłabić w ten sposób nacisk Polaków na Zygmunta Augusta w istotnym dla dalszych losów Litwy momencie. Nie zgadzał się również na wspólny sejm w Parczewie, proponując miejscowości położone bliżej granicy lit., a mianowicie bądź Liw, bądź Węgrów. Ponadto domagał się od króla zwołania przed sejmem na granicy Wielkiego Księstwa zjazdu litewskich senatorów i posłów, «gdzie będą chcieli gadać i o unii z jaką jachać i o miejsca książęce», a także prosił go «o niewyciąganie na niesłuszną unią». W odpowiedzi z dn. 9 VIII t. r. Zygmunt August zapewnił, że warunki przyszłego związku zależeć będą wyłącznie od uzgodnień obu zainteresowanych stron, ale jednocześnie ostrzegał «Rudego», «aby na sejmikach wyprawowali posłów cum plene potestate namawiać i stanowić z stany koronnemi».
Podjęte przez R-a kroki przed sejmem 1569 r. wskazują, że zdecydował się nie dopuścić do unii z Koroną. Było to po części skutkiem zwycięstwa Romana Sanguszki, który we wrześniu 1568 odebrał Moskwie zamek Ułę, po części płynęło z braku zaufania, co do intencji Zygmunta Augusta. Uczestnicząc w końcu listopada t. r. w sejmiku wileńskim R. niewątpliwie wpłynął na zgromadzoną szlachtę, aby nie godziła się na Lublin, jako miejsce wspólnych obrad. Z kolei udając się w początku grudnia t. r. na zjazd do Wohynia (Woinia) na Podlasiu zażądał R. najpierw przełożenia terminu sejmu, a następnie wstrzymał podróż oświadczając, że Litwini nie pojadą do Lublina. Wszczęta przez kanclerza gra zakończyła się chwilowym kompromisem; Zygmunt August zdołał go wprawdzie nakłonić do przyjazdu do Wohynia, ale w zamian «Rudy» wymógł na królu przywilej wystawiony dn. 21 XII, określający warunki dotyczące sposobu przeprowadzenia unii. Król przyrzekł, iż na sejmie nie zapadną uchwały przeciwne prawom i przywilejom Wielkiego Księstwa, a w szczególności zaś Litwa nie zostanie objęta egzekucją dóbr, ponadto Litwini w Lublinie nie będą podlegać kompetencji marszałków i pieczętarzy kor. W wypadku naruszenia wolności Wielkiego Księstwa Zygmunt August gwarantował im prawo do swobodnego opuszczenia sejmu i wyjazdu z Korony. Ubezpieczony gwarancjami królewskimi «Rudy» na czele sejmu lit. przybył dn. 31 XII t. r. do Lublina. Stosując od początku taktykę przedłużania obrad nie dopuścił do wspólnych sesji obu parlamentów, wysuwając na plan pierwszy rozpatrzenie wewnętrznych problemów Wielkiego Księstwa w trakcie oddzielnych posiedzeń sejmu lit. W styczniu i lutym 1569 podczas łączonych posiedzeń senatu koronnego i litewskiego kilkakrotnie zabierał głos, przeciwstawiając się żądaniom strony polskiej, dążącej do pełnego wykonania dawnych aktów unii. Na skutek nacisków Zygmunta Augusta, aby sejm lit. zajął się kwestią zasadniczą i przybył na wspólne z Polakami posiedzenie, «Rudy» nakłonił współziomków do skrytego wyjazdu nocą 1 III t. r. z Lublina.
Zarówno podjęcie tego kroku, jak i skuteczne unikanie przez dwa miesiące wspólnych z Polakami obrad, umożliwiła R-owi urzeczywistniona jeszcze przed sejmem lubelskim poprawa stosunków z Chodkiewiczami, dotychczas tradycyjnymi konkurentami Radziwiłłów w Wielkim Księstwie. Mając nadzieję, że solidarne wystąpienie Litwinów powstrzyma Zygmunta Augusta przed wykonaniem ogłoszonego w początku marca 1569 przyłączenia Podlasia i Wołynia do Korony, zwołał «Rudy» do Wilna zjazd opozycyjnych wielmożów. Spotkał go jednak zawód, gdyż w Wilnie zwyciężyła pojednawcza orientacja Chodkiewiczów, realniej oceniających ówczesną sytuację Litwy i zdecydowanych na powrót do Lublina w celu dokończenia unii w zamian za odejście Zygmunta Augusta od polityki inkorporacji części terytorium litewskiego. W rezultacie R. nie złożył podpisu pod sporządzonymi dn. 24 III t. r. postanowieniami zjazdu wileńskiego, chociaż w składzie delegacji udającej się do Lublina pojechał jego syn Krzysztof. «Rudy» pomimo wezwań, nie pojawił się na sejmie i jako jeden z nielicznych senatorów lit. nie podpisał dn. 1 VII 1569 aktu unii lubelskiej. W końcu maja t. r. wysłał wszakże do króla swego sekretarza Andrzeja Wolana tłumacząc nieobecność chorobą i jednocześnie poinformował wracających wówczas do Lublina senatorów lit., iż powinni przyjąć jako podstawę do pertraktacji ze stroną koronną akt unii z r. 1501. Jego ocena unii lubelskiej pozostawała konsekwentnie negatywna, uznał ją za «pogrzeb i zgładzenie na wieczne czasy wolnej a udzielnej Rzeczypospolitej, niegdy Wielkiego Księstwa Litewskiego». Mimo tej postawy R. zachował swe wpływy w okrojonym terytorialnie Wielkim Księstwie, a przebywające w r. 1571 na obszarze Rzpltej poselstwo moskiewskie donosiło carowi, że «vsia zemla litovskaja u korola połožena na vilenskom vojevode». Wczesną jesienią 1569 «Rudy» był u króla w Knyszynie. Być może w czasie tej wizyty złożył przysięgę uzupełniającą, której żądano od senatorów nieobecnych w Lublinie. Zygmunt August usiłował uzyskać poparcie «Rudego» dla reform przewidzianych do realizacji podczas kolejnych sejmów. Mimo poprawy stosunków z królem, R. nie mógł zapomnieć zawodu jakiego doznał w sprawie unii, toteż przyczynił się do niepowodzenia reformatorskich zamiarów Zygmunta Augusta. Przed sejmem warszawskim 1570 r. odmówił poparcia w sprawie postulowanego uporządkowania sposobu elekcji i w czasie poufnej wymiany opinii na ten temat oświadczył królowi: «Jeśli de modo electionis, a nie de electione mówić chcą, tedy modus już dawno jest w statucie polskim». Ponadto sejmik przedsejmowy w Wilnie, w którym uczestniczył «Rudy», negatywnie odniósł się (podobno wbrew jego stanowisku) wobec punktu dotyczącego uznania tytułu własności Zygmunta Augusta do posiadanych dóbr spadkowych i proponowanej konstytucji o uposażeniu potomstwa królewskiego. Do Warszawy przyjechał R. po rozpoczęciu obrad sejmowych. Ok. 20 V t. r. zabrał głos w dyskusji nad obroną państwa, ganiąc propozycje zabezpieczenia granicy wschodniej przy pomocy pospolitego ruszenia z Litwy, Podlasia i Wołynia oraz domagał się uchwały określającej «porządek ciągnienia» wojska, co miało uchronić w przyszłości Wielkie Księstwo od łupiestw ze strony żołnierzy.
W listopadzie 1570 r. przesłał do Zygmunta Augusta wiadomość o śmierci Iwana Groźnego, jak okazało się później fałszywą. Przewidując rozruchy wewnętrzne w Moskwie doradzał królowi wykorzystanie tej sytuacji do odzyskania Połocka, a nawet podjęcie kroków w celu opanowania tronu carskiego. Mimo iż od 22 VI t. r. obowiązywał trzyletni rozejm między Rzpltą a Moskwą Zygmunt August przystał na propozycje «Rudego». Nakazując mu sprawdzenie wiarygodności nadesłanej informacji polecał zarazem wykorzystać kontakty z opozycją bojarską, a nawet (1 XII) rozpocząć dyskretną agitację w państwie moskiewskim i «namawiać główne ludzie do wolności i swobody z niewoli i opanowania tyranów panów ich». Na wiadomość o nadciąganiu poselstwa moskiewskiego w sprawie potwierdzenia rozejmu z Rzpltą, R. wyruszył na przełomie lutego i marca 1571 naprzeciw posłom do Borysowa, aby czym prędzej wywiedzieć się o rzeczywistej sytuacji u wschodniego sąsiada. Ponieważ oparte na domysłach kombinacje polityczne rozwiały się, «Rudy» poparł wysunięty przez Zygmunta Augusta plan porozumienia z Iwanem Groźnym przeciwko cesarzowi Maksymilianowi II, który w l. 1570–1 wspierał dążenia zakonu krzyżackiego do ponownego usadowienia się w Prusach Książęcych oraz wysuwał roszczenia do zwierzchności nad Inflantami. W połowie sierpnia 1571, gdy z misją do Moskwy miał wyruszyć pisarz lit. Michał Haraburda, R., akceptując w Wilnie wraz z innymi senatorami lit. instrukcję daną posłańcowi, przypomniał listownie królowi o braku w niej punktu w sprawie ewentualnego porozumienia antycesarskiego. Zygmunt August przekazał rozstrzygnięcie tej kwestii do uznania «Rudego», lecz zanim odpowiedź króla nadeszła, Haraburda wyjechał.
Przed zwołanym na marzec 1572 sejmem R. deklarował swe poparcie dla zamierzeń króla dotyczących rozwodu z Katarzyną Habsburżanką.Utyskując na wysokie koszty związane z podróżą do Warszawy przybył na sejm. Licząc zapewne na kolejne nadania ziemskie wspominał o zamiarze porzucenia działalności na arenie politycznej. Do Warszawy ściągnęła go również perspektywa uzyskania dla młodszego syna Krzysztofa urzędu hetmana dwornego lit. Prawdopodobnie już podczas sejmu, lub wkrótce po jego zakończeniu, przewidując rychły zgon Zygmunta Augusta, «Rudy», wspólnie z bratankiem, marszałkiem dwornym lit. Mikołajem Krzysztofem «Sierotką», zawarł z Janem Chodkiewiczem tajny układ przewidujący ścisłą współpracę polityczną w okresie spodziewanego bezkrólewia i zmierzający do narzucenia Koronie kandydata do tronu wybranego przez Litwinów.
Podczas bezkrólewia po zgonie Zygmunta Augusta «Rudy» był jednym z nielicznych możnowładców, którzy nadawali kierunek polityce Wielkiego Księstwa. Mimo że poparł on plan elekcji arcyks. Ernesta nie zaliczał się do aktywnych stronników kandydatury habsburskiej. W pierwszych miesiącach bezkrólewia obserwował bacznie z Wilna wydarzenia zachodzące w Koronie, oceniając pod tym kątem szanse Ernesta. Zaraz po śmierci Jagiellona wyprawił gońca do Moskwy z informacją o bezkrólewiu i prośbą, aby rozejm obowiązujący do 29 VI 1573 został dotrzymany. W ostatniej dekadzie września 1572 uczestniczył w zjeździe senatorów i szlachty lit. w Rudnikach. Zapewne wspólnie z J. Chodkiewiczem był wówczas «Rudy» inicjatorem wysłania listu do Iwana Groźnego z propozycją powołania na tron lit. carewicza Fiodora. Pod koniec października, lub w początku listopada t. r. prowadził w Wilnie rokowania z agentem cesarskim opatem J. Cyrusem, któremu oświadczył, że dotychczasowa opieszałość Maksymiliana II zaszkodziła sprawie Ernesta, potwierdził jednak chęć dotrzymania złożonych wcześniej obietnic i żądał gwarancji w sprawie wykonania podjętych przez Habsburgów zobowiązań. Po zjeździe stanów lit. w Wilnie w końcu grudnia t. r. Litwini ponownie wyprawili do Moskwy M. Haraburdę z propozycją obioru carewicza Fiodora, tym razem na tron królewski. W początku lutego 1573, po interwencji bpa wileńskiego W. Protasewicza, zaniepokojonego negatywną reakcją Polaków na tajne kontakty Litwy z Iwanem Groźnym, R. i J. Chodkiewicz próbowali zawrócić Haraburdę z drogi, lecz przekroczył on wcześniej granicę moskiewską. Swe poparcie dla kandydatury moskiewskiej przedstawiał R. jako manewr taktyczny w celu uniknięcia inwazji Iwana Groźnego na Wielkie Księstwo.
Z pozoru niekonsekwentne działania R-a odzwierciedlały jego dążenie do zniwelowania skutków unii lubelskiej. Okres bezkrólewia chciał wykorzystać nie tyle do zerwania unii, ile do ułożenia stosunków polsko-lit. na nowych zasadach, korzystniejszych dla Wielkiego Księstwa. Temu celowi służyły zarówno próby narzucenia potencjalnym kandydatom warunków odpowiadających stronie lit., jak również szantażowanie Korony decyzjami politycznymi podejmowanymi przez Litwinów. Niewątpliwie stanowisko reprezentowane przez «Rudego» znalazło wyraz w zbyciu posłów kor. podczas zjazdu w Mścibohowie w 1. poł. grudnia 1572.
Na sejm elekcyjny do Warszawy przybył R. około 13 IV 1573. Współdziałając z J. Chodkiewiczem podjął wkrótce tajne rozmowy z posłem francuskim J. Monlukiem w sprawie poparcia przez Litwinów kandydatury Henryka Walezego. Dn. 26 IV t. r. Monluc wystawił dokument, deklarując w imieniu przyszłego elekta spełnienie postulatów panów lit. Zarazem obiecał on R-owi wypłacenie przez przyszłego króla 100 tys. złp. oraz nadanie nowych królewszczyzn i urzędów. W rezultacie tych deklaracji «Rudy», podobnie jak i pozostali Litwini uczestniczący w sejmie elekcyjnym, podpisał 16 V t. r. akt elekcji Henryka Walezego. W początku maja wymieniano również R-a jako ewentualnego kandydata do tronu pośród kilkunastu zgłoszonych wówczas «Piastów». Konstytucją sejmu elekcyjnego wyznaczono go w skład ośmioosobowej rady senatorów dodanej do boku interreksa Jakuba Uchańskiego do czasu przybycia Henryka. Dn. 21 X t. r. uczestniczył «Rudy» w Wilnie w naradach stanów lit. i podpisał list wysłany do przebywającego jeszcze we Francji elekta, w którym upominano się o spełnienie zobowiązań wobec Wielkiego Księstwa obiecanych przez J. Monluca przed elekcją.
Dn. 18 II 1574 brał R. udział w ceremonii wjazdu Henryka Walezego do Krakowa. Uczestniczył 21 II w koronacji, niosąc jabłko królewskie. Wspólnie z czołowymi kalwinistami małopolskimi, Janem Firlejem i Piotrem Zborowskim, stanowczo domagał się przy składaniu przysięgi królewskiej w katedrze na Wawelu dołączenia do niej punktu o tolerancji religijnej. Również podczas sejmu koronacyjnego bronił R. postanowień o pokoju wyznaniowym w Rzpltej. Pod jego koniec «Rudy» został wyznaczony przez króla do grona deputatów, którzy wspólnie z obydwoma podskarbimi mieli zastanowić się nad sposobem wyjścia Rzpltej z trudności finansowych oraz znalezieniem środków na wypłatę żołdu dla żołnierzy. A. M. Gratiani podkreślał wówczas, iż: «Lithuana res tota Joannis Cotcheuicii [Chodkiewicza] et Nicolai Radzivilli, palatini Vilnensis, auctoritatem sequitur».
Po ucieczce Henryka Walezego R. wespół z Chodkiewiczem nadal decydowali o postawie Wielkiego Księstwa. We wrześniu 1574, gdy w Koronie zebrał się sejm konwokacyjny, «Rudy» doradzał wysłanie poselstwa do Henryka, «prosząc onego aby do nas bywał, nam panował». W początku listopada t. r. na zjeździe Wielkiego Księstwa w Wilnie podpisał tajne porozumienie części panów lit., zobowiązując się w wypadku odmowy powrotu przez Walezego do popierania na elekcji Ernesta. Był natomiast przeciwny kandydaturze moskiewskiej i utrudniał kontakty Iwana Groźnego z jego zwolennikami w Rzpltej; na polecenie R-a i Chodkiewicza rygorystycznie strzeżono granicy lit., co doprowadziło do zatrzymania wiosną 1575 wracającego z Moskwy Krzysztofa Grajewskiego, który wiózł warunki cara określające jego zgodę na objęcie tronu. Razem z prohabsbursko nastawionymi senatorami lit. w początku 1575 r. utrzymywał R. za pośrednictwem agentów ożywione kontakty z Maksymilianem II w sprawie przeforsowania elekcji Ernesta. W maju t. r. udał się «Rudy» z licznym pocztem zbrojnych na zjazd zwołany przez sejm konwokacyjny do Stężycy. W celu wywarcia presji na Polaków R. na czele współziomków rozłożył się w oddzielnym obozie pod Rykami. Rezerwa Maksymiliana II wobec planów litewskich magnatów przyczyniła się do chwilowej zmiany orientacji «Rudego». Dyplomata francuski J. d’Espeisses z powodzeniem próbował wówczas odciągnąć go od stronnictwa habsburskiego i uzyskał zapewnienie, iż nie wyrazi on zgody na nową elekcję pod Stężycą. Nuncjusz papieski V. Laureo wymieniał z kolei «Rudego» wśród czołowych zwolenników «Piasta». Gdy obrady pod Stężycą zakończyły się ogłoszeniem terminu sejmu elekcyjnego, R. powrócił znowu do pomysłu przeprowadzenia separatystycznej elekcji w Wielkim Księstwie. Wyprawione przezeń do Pragi w początku lipca t. r. poselstwo proponowało Maksymilianowi II wysłanie arcyks. Ernesta z wojskiem na Litwę, aby doprowadzić do objęcia przezeń władzy najpierw w Wielkim Księstwie, a następnie również w całej Rzpltej. Propozycje R-a nie zyskały jednakże aprobaty cesarza. W związku z najazdem moskiewskim na Inflanty Litwini musieli zrezygnować z odrębnych przygotowań do elekcji i zająć się najpierw przygotowaniami kraju do obrony. W 1. poł. sierpnia t. r. po zdobyciu przez Iwana Groźnego Parnawy «Rudy» uczestniczył w zjeździe Wielkiego Księstwa w Wilnie, na którym upoważniono J. Chodkiewicza jako administratora i hetmana inflanckiego oraz hetmana dwornego lit. Krzysztofa Radziwiłła do przeprowadzenia zaciągów wojska. Na sejm elekcyjny w końcu 1575 r. pojechał R. jako zwolennik obioru jednego z Habsburgów. Początkowo proponował kandydaturę arcyks. Ernesta oraz królewny Anny Jagiellonki, następnie zaś 19 XI zalecał arcyks. Ferdynanda. Ostatecznie opowiedział się za Maksymilianem II i 18 XII podpisał akt jego elekcji.
Powróciwszy po rozdwojonej elekcji na Litwę R. poszukiwał rozwiązania umożliwiającego wybrnięcie ze skomplikowanej sytuacji. W lutym 1576 spotkał się w Wilnie z posłem cesarskim J. Kobentzlem powracającym z misji do Moskwy. Dn. 20 II t.r. podczas poufnych rozmów w Wilnie z posłem moskiewskim Ł. Z. Nowosilcewem zaproponował przysłanie przez Iwana Groźnego poselstwa w sprawie elekcji carewicza Fiodora. Był on zapewne współautorem koncepcji unieważnienia wyboru zarówno Maksymiliana II, jak i Stefana Batorego i zwołania nowej elekcji, przy czym popierał myśl obrania Fiodora. W końcu lutego t. r. uczestniczył w zjeździe w Gieranonach, na którym poparto plan zorganizowania nowej elekcji i odrzucono wezwanie wysłanników zjazdu jędrzejowskiego do uznania Stefana Batorego za króla. Po kolejnym zjeździe Litwinów w Grodnie w połowie kwietnia t. r. «Rudy» wraz z grupą popierających go senatorów stwierdził, iż z powodu bierności cesarza dalsze oczekiwanie na jego przybycie stało się niemożliwe oraz domagał się od prymasa zwołania jak najrychlej wspólnego zjazdu pod Warszawą. Rozbieżności, które pojawiły się wśród Litwinów sprawiły, że postanowiono odłożyć decyzję w sprawie opowiedzenia się po stronie jednego z elektów na kolejny zjazd stanów Wielkiego Księstwa. R. jeszcze w początku maja t. r. kontaktował się w Wilnie z Janem Kochcickim, który przybył w poselstwie od Maksymiliana II z oznajmieniem przyjęcia elekcji oraz akceptacją warunków wysuniętych przez Litwinów. Następnie naruszając ustalenia zjazdu grodzieńskiego rozpoczął on publikowanie uniwersałów nakazujących podporządkowanie się cesarzowi. Zapewne wiadomości nadchodzące z Korony o koronacji Stefana Batorego, a przede wszystkim obawa, by dotychczasowy sojusznik J. Chodkiewicz nie wyprzedził go w uznaniu nowego króla, skłoniły R-a do porzucenia szeregów cezarian. Uczestnicząc w początku czerwca t. r. w zjeździe w Mścibohowie, podobnie jak pozostali Litwini, przeszedł «Rudy» na stronę Stefana Batorego i był sygnatariuszem poselstwa, które dn. 29 VI t. r. w Warszawie uznało Stefana Batorego za króla.
Do pierwszego spotkania między Stefanem Batorym a «Rudym» doszło już w końcu lipca 1576 w trakcie zjazdu zwołanego do Knyszyna w celu narad z Litwinami w sprawie zabezpieczenia Wielkiego Księstwa i Inflant przed narastającym zagrożeniem ze strony Iwana Groźnego. Zapewne wówczas R. otrzymał nadanie star. oszmiańskiego, natomiast miesiąc później król wyraził zgodę na cesję przezeń star. mozyrskiego dla starszego syna Mikołaja. Uniwersałem wydanym w obozie pod Latarnią 30 VIII t. r., nakazującym szlachcie lit. gotowość do służby ziemskiej na wypadek najazdu moskiewskiego, Stefan Batory powierzył «Rudemu» czasowo funkcję hetmana w. lit. i przekazał w jego ręce dowództwo nad pospolitym ruszeniem. Król liczył niewątpliwie na doświadczenie R-a z okresu jego hetmaństwa za panowania Zygmunta Augusta oraz dobre rozeznanie możliwości militarnych Moskwy. Z uwagi na zagrożenie moskiewskie wydaje się mało prawdopodobne, by «Rudy» uczestniczył jesienią 1576 w sejmie toruńskim. Brał natomiast udział w sejmiku przedsejmowym wileńskim, a w początku października t. r. wybierał się do Wołkowyska na sejmik generalny Wielkiego Księstwa. W r. 1577, gdy Stefan Batory był zajęty obleganiem Gdańska, na barki R-a spadło zadanie organizowania obrony w Wielkim Księstwie. W dn. 11–17 VII t. r. «Rudy» uczestniczył w obradach zjazdu w Wołkowysku, które zakończyły się uchwaleniem nadzwyczajnego poboru. Mimo to na skutek wzrastającego zagrożenia Inflant, podbijanych przez Iwana Groźnego oraz jego lennika duńskiego królewicza Magnusa, Stefan Batory powołał pospolite ruszenie, a w ręce R-a przekazał na czas wyprawy funkcję hetmana w. lit. z zadaniem udzielenia pomocy dewastowanej prowincji, bądź też uderzenia bezpośrednio na terytorium moskiewskie. Niemal jednocześnie król zgodził się na cesję posiadanej przez R-a dzierżawy borysowskiej na rzecz jego syna Krzysztofa. W końcu sierpnia t. r. «Rudy» przybył z własnym pocztem do obozu w Rakiszkach, gdzie zastał prawie wyłącznie poczty pańskie. Stamtąd wyruszył on w początku września t. r. pod Selburg, by uniemożliwić oddziałom nieprzyjacielskim przekroczenie Dźwiny. Do poważniejszych walk jednakże nie doszło, gdyż główne siły moskiewskie wycofały się po opanowaniu zamków inflanckich na prawym brzegu Dźwiny.
W pierwszym okresie panowania Stefana Batorego R. doprowadził do umocnienia pozycji swej rodziny. Zbliżenie z królem ułatwiły mu ponadto związki familijne z Mikołajem Mieleckim i Janem Zamoyskim. Latem 1577 Radziwiłłowie inspirowali obwinianie za utratę Inflant administratora i hetmana tejże prowincji J. Chodkiewicza, co doprowadziło w krótkim czasie do wyeliminowania ich niedawnego sprzymierzeńca, ale zarazem i najgroźniejszego konkurenta, ze sceny politycznej Litwy. Przed przystąpieniem do realizacji planu wojny ofensywnej z Moskwą Stefan Batory już jesienią 1577 wybrał «Rudego» na swego głównego współpracownika w Wielkim Księstwie. Dn. 14 I 1578 król wydał uniwersał oznajmiający szlachcie lit. o nadaniu R-owi urzędu hetmańskiego. Dn. 25 II t. r. «Rudy» przybył do Warszawy na sejm. Dn. 3 III t. r. podpisał akt o przekazaniu opieki nad księciem pruskim Albrechtem Fryderykiem margrabiemu Ansbachu Jerzemu Fryderykowi Hohenzollernowi. Dn. 6 III t. r. król dokonał oficjalnej nominacji R-a na hetmaństwo najwyższe lit. Zapewne również wówczas «Rudy» otrzymał list przypowiedni na zaciąg roty hetmańskiej liczącej 200 koni husarii. W połowie maja t. r. J. Zamoyski poinformował R-a o nadaniu mu dzierżawy mereckiej po wykupieniu jej przez skarb lit. od Jerzego Ościka. Po rezygnacji J. Chodkiewicza z funkcji pełnionych w Inflantach Stefan Batory zlikwidował odrębny status administracyjno-wojskowy tej prowincji i zwierzchni zarząd nad odzyskanymi w międzyczasie terenami inflanckimi oddał dn. 3 VI t. r. do kompetencji R-a. Niemal natychmiast rozpoczął «Rudy» poszukiwanie rozwiązań politycznych umożliwiających Rzpltej utrzymanie wpływów w Inflantach, co zbiegło się w czasie z misją star. przemyskiego Jana Drohojowskiego, którego wyprawił król do księcia Kurlandii, stanów inflanckich i Rygi. R. był zwolennikiem projektu przewidującego utworzenie z terenów położonych na północ od Dźwiny lennego państewka (Ducatus Transdunianus) pod władzą księcia Adolfa Holstein-Gottorp. Poparcie przezeń starań przedstawiciela dynastii panującej w Danii wiązało się przede wszystkim z nadzieją przerzucenia na lennika uciążliwej dla Litwy obrony Inflant. Natomiast na polecenie Stefana Batorego pomyślnie sfinalizował latem 1578 poddanie się dotychczas zależnego od Moskwy «króla Inflant» Magnusa pod zwierzchnictwo Rzpltej. W imieniu króla odebrał od niego przysięgę wierności i zagwarantował posiadanie na prawach lennych znajdujących się w jego rękach zamków. Na czele wysłanych do Inflant oddziałów lit. postawił R. z tytułem porucznika hetmańskiego Andrzeja Sapiehę, który połączywszy się z posiłkami szwedzkimi rozgromił dn. 21 X t. r. pod murami Wenden (Kieś) przeważającą liczebnie armię moskiewską.
W połowie lutego 1579 witał R. pod Grodnem, w imieniu stanów lit., Stefana Batorego przybywającego po raz pierwszy do Wielkiego Księstwa. Następnie brał udział w naradach w Grodnie nad planem przyszłej kampanii. Zgromadzeni na radę senatorowie przyjęli królewski plan wojny ofensywnej oraz ustalenia dotyczące udziału Litwinów w projektowanej wyprawie. Od marca t. r. przebywał «Rudy» w Wilnie w otoczeniu króla, uczestnicząc w przygotowaniu kampanii połockiej. Jako kanclerz odmówił wówczas ze względów religijnych przyłożenia pieczęci pod przywilejem Stefana Batorego nadającym kolegium jezuickiemu w Wilnie status uniwersytetu. Wspólnie z królem R. był 4 VII t. r. w obozie koło Dzisny, gdzie odbył się hołd lenny księcia Kurlandii i Semigalii Gotarda Kettlera. W obozie pod Świrem prezentował, wspólnie z synami, Mikołajem i Krzysztofem, prywatny poczet liczący 1 tys. jazdy i 100 pieszych żołnierzy. Ponadto pośród zaciężnych oddziałów lit. znajdowała się 200-konna chorągiew husarska pod rotmistrzostwem «Rudego». Podczas kampanii połockiej podlegała mu całość sił zbrojnych Wielkiego Księstwa. Dn. 17 VII t. r. Stefan Batory wyprawił R-a i jego syna Krzysztofa na czele oddziału przedniego złożonego z jazdy lit., dodając im do pomocy część zaciężnych rot węgierskich pod dowództwem Kaspra Bekiesza, aby zablokowali wcześniej twierdzę oraz torowali drogę dla reszty armii przez gęsto zalesiony teren na prawym brzegu Dźwiny. «Rudy» pomyślnie przeprowadził operację, wyprzedzając nadciągające do Połocka posiłki moskiewskie. W trakcie oblężenia stał R. z wojskiem lit. w obozie nad prawym brzegiem Połoty, osłaniając armię przed niespodziewanym atakiem odsieczy moskiewskiej. Na rozkaz króla wyprawił swego syna Krzysztofa na czele oddziału wydzielonego w celu rozpoznania silnego zamku Sokół, w którym koncentrowały się posiłki nieprzyjaciela, a następnie zablokował drogi prowadzące ku Połockowi. Ponadto wysłane przez niego podjazdy spaliły bądź opanowały pomniejsze forteczki moskiewskie, mianowicie Koziany, Krasne i Sitno. Po zdobyciu Połocka wyprawił większe siły z rotmistrzami Konstantym Łukomskim i Marcinem Kurczem pod Turowlę, którzy dn. 4 IX t. r. zajęli zamek opuszczony w popłochu przez załogę moskiewską.
Zwycięsko zakończona kampania wojenna przyniosła R-owi potwierdzenie łaski Stefana Batorego wobec jego rodziny, gdyż obaj synowie w nagrodę za udział w wojnie uzyskali nominacje na urzędy senatorskie. Wprawdzie w październiku 1579 «Rudy» złożył kanclerstwo lit. ze względu, jak pisano w przywileju następcy na urzędzie Eustachego Wołłowicza, «et propter ingravestentem aetatem et propter onera imperatoris belli», lecz jednocześnie młodszy jego syn Krzysztof oprócz kaszt. trockiej otrzymał podkanclerstwo. Prawdopodobnie w końcu t. r. R. cedował dwie spośród trzech posiadanych królewszczyzn, mianowicie star. lidzkie dla najzaufańszego sługi i zarazem swego namiestnika wileńskiego Jana Abramowicza oraz dzierżawę merecką dla syna Mikołaja. Dowody hojności króla wobec Radziwiłłów zantagonizowały innych uczestników wyprawy na Połock, szczególnie zaś Mikołaja Mieleckiego, z którym «Rudy» poróżnił się na tle kompetencji dowódczych już w trakcie oblężenia. Odjeżdżając do Warszawy na sejm jesienny 1579 Stefan Batory zostawił R-a w Wilnie, by sprawował naczelne dowództwo nad wojskiem pozostającym na froncie i czuwał nad bezpieczeństwem Litwy. Nadesłane wkrótce, adresowane do siebie i E. Wołłowicza listy od bojarów moskiewskich z propozycją podjęcia rokowań pokojowych, przesłał R. królowi do Warszawy, a w swej odpowiedzi bojarom nie wyłączył wprawdzie możliwości prowadzenia pertraktacji, podkreślał jednak, iż Rzplta będzie prowadzić działania wojenne tak długo, aż Iwan Groźny zdecyduje się na ustępstwa. Dn. 17 IV 1580 był R. na zjeździe stanów lit. w Wilnie, gdzie poparto plan kontynuowania wojny z Moskwą. Następnie przebywając w Wilnie przy królu uczestniczył «Rudy» w przygotowaniach do kampanii. W początku czerwca t. r. po wykryciu potajemnych kontaktów Grzegorza Ościka z posłem moskiewskim I. Naszczokinem podjął się obowiązku schwytania winowajcy, a następnie prowadził dochodzenia w tej sprawie. Podobnie jak w kampanii połockiej również podczas wyprawy na Wielkie Łuki R. dowodził całością sił armii lit. (ok. 6 tys. żołnierzy zaciężnych, ok. 3 tys. pocztów prywatnych oraz ok. 20 tys. pospolitego ruszenia). Wg ocen (H. Kotarski) do obozu pod Czaśnikami w lipcu t. r. przyprowadził on poczet prywatny liczący 1 200 żołnierzy. Wspólnie z synem Krzysztofem, hetmanem polnym lit., wyruszył «Rudy» ok. 10 VIII t. r. spod Suraża w przedniej straży armii królewskiej, mając bezpośrednio pod swym dowództwem pułk jazdy złożony z pocztów magnackich (3 tys. koni). Obydwaj dotarli 15 VIII t. r. do zagradzającego dalszą drogę ku Wielkim Łukom zamku Uświat, którego załoga poddała się im po jednodniowym oblężeniu. Dn. 17 VIII t. r. «Rudy» wykorzystując przybycie Batorego do opanowanego przezeń zamku przekazał mu uroczyście Uświat, co wywołało uszczypliwe komentarze ze strony uczestniczących w ceremonii Polaków. Po osiągnięciu Wielkich Łuk dn. 26 VIII t. r. towarzyszył królowi podczas rekonesansu wokół twierdzy w celu wybrania miejsca na obóz. W czasie oblężenia wraz z kilkoma innymi senatorami prowadził rozmowy z przybyłym do obozu poselstwem moskiewskim. Po opanowaniu Wielkich Łuk król, zajęty oblężeniem Newla, wysłał R-a z wojskiem lit. pod silnie umocniony zamek Jezierzyszcze, który poddał mu się 12 X t. r.
Na sejmie warszawskim 1581 r. bronił R. 22 II Litwinów przed zarzutem, «że nie dosyć powinności swej czynią». Mimo podeszłego wieku uczestniczył także w kampanii 1581 r. pod Pskowem. W początku lipca t. r. przebywał przy boku Stefana Batorego w obozie koło Dzisny. Podczas marszu armii królewskiej na Psków w sierpniu t. r. dowodził kolumną osłaniającą siły główne z prawej flanki, w skład której wchodziła głównie jazda lit. W czasie oblężenia zajmował pozycję równorzędną z mianowanym przed wyprawą hetmanem w. kor. J. Zamoyskim. Stosunki między obu dowódcami nie układały się harmonijnie. W czasie rady wojennej 23 X t. r. «Rudy» podawał w wątpliwość plan Zamoyskiego zakładający przedłużenie oblężenia twierdzy na okres zimy i wyrażał w związku z tym obawę o bezpieczeństwo króla. W tymże czasie Litwini oświadczyli wprost królowi, iż z powodu trudności aprowizacyjnych i wielkich chłodów nie mogą pozostawać dłużej niż 18 dni pod Pskowem. Po rozpoczęciu rokowań pokojowych z wysłannikami Iwana Groźnego, R. zapewne w grudniu t. r. opuścił obóz pod Pskowem. W początku 1582 r. przebywał bowiem przy Stefanie Batorym w Wilnie i poświadczył dn. 20 I t. r. wystawiony przez niego akt fundacji kolegium jezuickiego w Połocku. Udział w wyprawie pskowskiej zakończył aktywną działalność R-a na polu publicznym. Ostatnie lata życia spędzał on głównie w Wilnie, bądź w majątkach położonych niedaleko stolicy Litwy, nie angażując się w wydarzenia polityczne. W czerwcu 1583 wyprawił do Krakowa posłańca z gratulacjami dla Zamoyskiego z okazji jego małżeństwa z królewską bratanicą Gryzeldą. Na kilka miesięcy przed śmiercią na przełomie l. 1583/4 czynił jakieś starania w sprawie rezygnacji z urzędu woj. wileńskiego na rzecz syna Krzysztofa. Zabiegi te spotkały się ze zdecydowanym przeciwdziałaniem, szczególnie ze strony nuncjusza A. Bolognettiego, który uporczywie nalegał, aby Stefan Batory po śmierci «Rudego» mianował na woj. wileńskie katolika.
R. przez co najmniej dwa ostatnie dziesięciolecia swego żywota był wyznawcą kalwinizmu i głównym protektorem tego wyznania w Wielkim Księstwie. Jeszcze wiosną 1560 bp warmiński S. Hozjusz prosił listownie z Wiednia bpa wileńskiego W. Protasewicza o przekazanie pozdrowień «Palatino trocensi, quem audio christianam, catholicam et ortodoxam fidem cum paucis adhuc amplecti». W świetle świadectwa Hozjusza sugestia M. Kosmana oparta na panegiryku Andrzeja Trzecieskiego, jakoby «Rudy» już w r. 1556 był protestantem, może więc budzić wątpliwości. Prawdopodobnie ulegał on stosunkowo wcześnie wpływom nowinek religijnych, chociażby na skutek bliskich związków ze stryjecznym bratem Mikołajem «Czarnym». Wydaje się jednak, że «Rudy» odwlekał decyzję oficjalnego zerwania z Kościołem katolickim, co wyjaśniałoby pozytywne opinie w sprawie jego wiary, wystawione w tym samym niemal czasie przez przedstawicieli obu religijnych obozów. Rozpowszechniony w starszych opracowaniach pogląd Andrzeja Węgierskiego, iż R. przeszedł na kalwinizm w r. 1564 również nie trafia do przekonania. Pierwsze informacje wskazujące na ściślejsze związki R-a z obozem reformacji odnoszą się bowiem do r. 1562. Szymon Budny m. in. jego synowi Mikołajowi dedykował wówczas „Katichizis” (Nieśwież 1562), natomiast sam «Rudy» latem t. r. interweniował u Zygmunta Augusta w sprawie powstrzymania prześladowań «luterskiej sekty» w Połocku i Witebsku przez tamtejszego bpa prawosławnego. Po śmierci Mikołaja «Czarnego» w r. 1565 «Rudy» objął przywództwo nad protestantami lit. Wbrew nadziejom antytrynitarzy, wyrażonych np. w skierowanej doń dedykacji wydawców przełożonego przez Sz. Budnego Starego Testamentu (1572), R. odmówił im opieki i zajął się oczyszczeniem zboru kalwińskiego w W. Ks. Lit. z wpływów ariańskich. W r. 1570 uczestniczył R. w synodzie w Wilnie poprzedzającym narady nad zjednoczeniem trzech wyznań protestanckich na synodzie generalnym zwołanym do Sandomierza. Pod jego wpływem dn. 2 III t. r. doszło do uzgodnienia między luteranami a kalwinistami lit. konsensusu w sprawie sakramentu ołtarza. R. utrzymywał wprawdzie kontakty z protestantami kor. na polu religijnym i występował wraz z nimi w interesie wyznania (m. in. podczas sejmu warszawskiego w r. 1578 brał udział w zjeździe kalwinów małopolskich i lit.), lecz jego działalność jako protektora konfesji kalwińskiej ograniczała się prawie wyłącznie do terenu Wielkiego Księstwa. Jego fundacji były zbory w Bielicy, Birżach, Dubinkach, Kojdanowie, Oszmianie, a prawdopodobnie także w Radziwiliszkach i Wiżunach. Pod opieką R-a i w jego posesji na terenie Wilna działała drukarnia zborowa. Po przejściu na katolicyzm bratanka Mikołaja Krzysztofa «Sierotki» zgodził się w r. 1574 na likwidację zboru w pałacu Radziwiłłów nieświeskich w Wilnie. W celu wybudowania nowego zboru w stolicy Litwy sprzedał R. kalwinom 15 II 1577 plac i dwór tzw. Hornostajowski. Zarówno sporządzenie aktu sprzedaży placu, «na którymby zbudowali dom ku przepowiadaniu prawdziwego słowa Bożego» oraz potwierdzenie jego dn. 20 X 1579 przez Stefana Batorego, miały stworzyć mocną podstawę prawną do funkcjonowania w przyszłości zboru wileńskiego. Jako sekretarz i zarządca majątków «Rudego» rozpoczynał karierę Andrzej Wolan, jeden z wybitniejszych działaczy kalwinizmu lit., który dedykował mu dzieło pt: „De libertate politica, sive civili” (Kr. 1572), a po śmierci pryncypała napisał „Oratio funebris in laudem Illustrissimi Principis Nicolai Radivili” (Vilnae 1584). Tomasz Falkoniusz opatrzył dedykacją skierowaną do R-a: „Wtóre księgi Łukasza św. … Dzieje abo sprawy apostolskie” (Brześć Lit. 1566), zaś Stanisław Sudrowski: „Wykład na modlitwę pańską” (Wil. 1580); utwór o treści religijno-polemicznej pt.: „Odpór na odpowiedź questii niektórych podanych o kościele powszechnym” (Grodzisk 1579), dedykował m. in. jemu luteranin Erazm Gliczner. Katolik Piotr Rojzjusz sławił «Rudego» za zwycięstwo nad Ułą, Maciej Stryjkowski przypisał mu księgę III swej „Kroniki polskiej, litewskiej i żmodzkiej” (Królewiec 1582). Po śmierci R-a dla uczczenia jego pamięci Jan Radwan na zamówienie Jana Abramowicza napisał obszerny poemat pochwalny pt.: „Radivilias, sive de vita et rebus Illustrissimi Principis Nicolai Radivili” (Vilnae 1592).
R. po śmierci ojca odziedziczył rozległe latyfundium, w skład którego wchodziły: Birże z Porawicą i Ogieniszkami oraz Popiel i Janiszki (pow. upicki), Wiżuny (pow. wiłkomierski), Żuprany z Mirkliszkami i Choreckiem (pow. oszmiański), Dubinki i Soleczniki (woj. wileńskie), Sereje (woj. trockie), Indura (pow. grodzieński), Żyrmuny, Zblany, Sielec i Dokudów (pow. lidzki), Półbrzeg, włość lipska z Bobrykiem, Chotyniczami, Ostrowem i Pohostem oraz puszcza nalibocka (woj. nowogródzkie), Wiazyń (woj. mińskie) i dobra Połona na Wołyniu. Posiadał ponadto dwór murowany nad Wilią z jurydyką w Wilnie, a ojcowiznę Rakanciszki koło stolicy Litwy darował w maju 1561 Zygmuntowi Augustowi. W r. 1550 po śmierci matki sprzedał wszystkie odziedziczone po niej dobra leżące w Koronie (woj. ruskie i podolskie) Janowi Mieleckiemu. W r. 1567 zamienił z królem Indurę na dobra Wołożyn z Sakowszczyzną (pow. oszmiański) i Lipiczno (pow. lidzki). Na sejmie koronacyjnym w r. 1574 Henryk Walezy oddał R-owi Indurę z powrotem nie żądając przy tym zwrotu zamienionych za nią dóbr królewskich. Majątek «Rudego» rozrastał się ponadto dzięki licznym nadaniom starostw i dzierżaw (Borysów, Lida, Merecz, Mozyr, Oszmiana, Somiliszki i Wasiliszki) oraz przekazywaniu królewszczyzn za zasługi w wieczyste władanie, mianowicie Kojdanowa (woj. mińskie), Bielicy z Andruszowszczyzną (pow. lidzki) oraz bliżej nieokreślonego Porzecza. R. przykładał dużo uwagi do powiększania swych majętności, rozbudowując zwłaszcza duży kompleks latyfundialny wokół Kojdanowa w Mińszczyźnie, prawdopodobnie kupił na tym terenie Rubieżewicze, Starzynki, Dojnarowicze, Smolewicze, Plisę i jurydykę w Mińsku oraz Stańków z Życinem. W l. 1561–76 wykupił od różnych właścicieli Jaszuny koło Wilna. W r. 1576 kupił od Barbary Sołomereckiej Wsielub (woj. nowogródzkie). Przejściowo, na skutek zapisu S. Dowojny, zapewne w czasie jego pobytu w niewoli moskiewskiej, od r. 1563 «Rudy» dysponował dobrami Iszkołć i Łunin (woj. nowogródzkie). W nieznanych natomiast okolicznościach wszedł on w posiadanie majątków Święte Jezioro (woj. trockie) oraz Miadzioł (pow. oszmiański). Pomimo ogromnego latyfundium i uzyskania intratnych królewszczyzn R. znajdował się ciągle w kłopotach finansowych. Utracjuszem wprawdzie nie był, ale długoletnia aktywność publiczna, a przede wszystkim pełniony przezeń urząd hetmana w okresie wyczerpującej Wielkie Księstwo wojny z Moskwą wymagały znacznych wydatków. Synowie odziedziczyli po nim latyfundium znacznie wprawdzie powiększone, lecz część dóbr wykupywali później z rąk zastawników. R. zmarł 27 IV 1584 w Wilnie. Jego pogrzeb odbył się prawdopodobnie latem t. r., wg niektórych opracowań dopiero w r. 1588, w zborze kalwińskim w Dubinkach.
R. ożeniony był (od 7 V 1542) z Katarzyną z Tomic Iwińską, bliską krewną bpa krakowskiego i podkanclerzego kor. Piotra Tomickiego. Pożycie małżeńskie Radziwiłłów układało się fatalnie; w r. 1549 Mikołaj «Czarny» ostrzegał «Rudego» przed niekorzystnymi dla ówczesnej polityki Radziwiłłów konsekwencjami złego traktowania żony: «ten głos jest w Polszce jakoby już dalej niż od roku W. M. nie miał przy sobie pani podczaszynej, a iż ją W. M. nędznie bardzo chowa i innych wiele w tej rzeczy plotek niepotrzebnych». W r. 1552 «Rudy» prawdopodobnie myślał o rozwodzie. Z korespondencji synów wynika, że Radziwiłłowa żyła jeszcze w l. 1584–5. Wszystkie niemal przekazy genealogiczne błędnie informują natomiast, że zmarła ona już w r. 1551. Jedynie „Genealogia atque Familia Ducum Radivilorum” (Brunsbergae 1603) zawiera szczegóły informujące o śmierci Radziwiłłowej, która zakończyła swój długi i smutny żywot (przetrzymywana, jak się wydaje, przez ponad trzy dziesięciolecia przez męża w odosobnieniu), dn. 26 V 1586 wskutek paraliżu w wieku ok. siedemdziesięciu lat w miasteczku Wołczyn (zapewne Wołożyn?).
W małżeństwie z Katarzyną Iwińską miał R. dwóch synów: Mikołaja, woj. nowogródzkiego (zob.), i Krzysztofa zwanego Piorunem (zob.) oraz córkę Barbarę, zmarłą w niemowlęctwie.
Jako brat królowej Barbary wszedł R. do literatury pięknej; postać jego występuje m. in. w poświęconych Barbarze dramatach Franciszka Wężyka i Dominika Magnuszewskiego.
Miedzioryt z przedstawieniem całej postaci R-a (autorstwa G. B. Fontany?), reprod. w: Schrenck J., Der Aller Durchleuchtigisten und Grossmaechtigen Kayser, … Koenigen und Ertzhertzogen, … Fuersten, wie auch Grafen..., Innsbruck [ok. 1603]; Miedzioryt Hirsza Leybowicza w Zbiorach Ikonograficznych B. Narod. w W., reprod. w: Wobe M. F., lcones Familiae ducalis Radivilianae..., Nesvisii [po 1758] nr 30; Popiersie w owalu w Gabinecie Rycin B. Uniw. Warsz.; – Estreicher; Zawadzki K., Gazety ulotne polskie i Polski dotyczące XVI–XVIII wieku. Bibliografia, Wr. 1977 I 16; Kojałowicz, Compendium; Kotłubaj E., Galeria Nieświeżska portretów Radziwiłłowskich..., Wil. 1857 s. 61 (drzeworyt M. Starkmana); Dworzaczek; Genealogia atque Familia Ducum Radivilorum, w starodruku: Orationes tres in obitum trium Illustris. Ducum Radivilorum, Brunsbergae 1603; Żychliński; Pergamentų katalogas, Wyd. R. Jasas, Vil. 1980; Spis rycin w zbiorze Emeryka hrabiego Hutten-Czapskiego w Krakowie, Kr. 1901; Wolff, Kniaziowie lit.-rus., s. 675; tenże, Senatorowie W. Ks. Lit.; – Baliński M., Pisma historyczne, W. 1843 I–II; Bartoszewicz K., Radziwiłłowie, W.-Kr. 1928; Bieliński, Uniw. Wil., I; Bodniak S., Najdawniejszy plan porozumienia Polski z Moskwą przeciw Niemcom, „Pam. B. Kórn.”, 1947 z. 4 s. 78–81, 86–92; Dovnar Zapolski M., Gosudarstvennoje chozjajstvo Velikogo Kniažestva Litovskogo pri Jagellonach, Kiev 1901 I 151; Drukarze dawnej Pol., z. 5; Floria B., Magnateria litewska a Rosja w czasie drugiego bezkrólewia, „Odr. i Reform. w Pol.” T. 22: 1977 s. 143–57; tenże, Russko-polskije otnošenija i političeskoje razvitije Vostočnoj Evropy vo vtoroj polovine XVI – načale XVII v., Moskva 1978; tenże, Wschodnia polityka magnatów litewskich w okresie pierwszego bezkrólewia, „Odr. i Reform. w Pol.” T. 20: 1975 s. 45–66; Forsten G. V., Baltijskij vopros w XVI i XVII stoletijach, S.-Pet. 1893 I; Gruszecki S., Walka o władzę w Rzeczypospolitej Polskiej po wygaśnięciu dynastii Jagiellonów (1572–1573), W. 1969; Halecki O., Die Beziehungen der Habsburger zum litauischen Hochadell im Zeitalter der Jagellonen, „Mitteilungen des Instituts für Österreichische Geschitsforschung” Bd. 36: 1915 H. 4 s. 595–660; tenże, Dzieje unii Jagiellońskiej, Kr. 1920 II; tenże, Przyłączenie Podlasia, Wołynia i Kijowszczyzny do Korony w roku 1569, Kr. 1915; tenże, Zgoda sandomierska 1570 r., W.-Kr. 1915 s. 155, 195, 235; Historia dyplomacji polskiej, W. 1980–2 I–II; Jankowski Cz., Powiat oszmiański, Pet. 1896–7 I–II; Jasnowski J., Mikołaj Radziwiłł „Czarny” (1515–1565), W. 1939; Kolankowski L., Polska Jagiellonów, W. 1936; tenże, Zygmunt August, wielki książę Litwy do roku 1548, Lw. 1913; Kosman M., Reformacja i kontrreformacja w Wielkim Księstwie Litewskim w świetle propagandy wyznaniowej, Wr. 1973; Kot S., Gniewy o unię, w: Studia historycze ku czci Stanisława Kutrzeby, Kr. 1938 II 357–68; tenże, La Réforme dans le Grand-Duché de Lithuanie. Facteur d’occidentalisation culturelle, Bruxelles 1953; Kotarski H., Wojsko polsko-litewskie podczas wojny inflanckiej 1576–1582. Sprawy organizacyjne, Studia i Mater. do Hist. Wojsk., XVI cz. 2 s. 63–123, XVII cz. 1 s. 51–124, cz. 2 s. 81–151, XVIII cz. 1 s. 3–92, cz. 2 s. 43–104; Kraszewski J. I., Wilno od początków jego do roku 1750, Wil. 1840–1 I 262, 278, 297, 299, III s. 116–17; Kurczewski J., Biskupstwo wileńskie, Wil. 1912; tenże, Kościół zamkowy czyli katedra wileńska, Wil. 1908 II 59; Lappo I. I., Litovskij statut 1588 g., Kaunas 1934–6 I cz. 1; tenże, Velikoje Knjažestvo Litovskoje vo vtoroj polovine XVI stoletija, Juriev 1911; tenże, Velikoje Knjažestvo Litovskoje za vremja ot zaklučenija Lublinskoj unii do smerti Stefana Batorija (1569–1586), S.-Pet. 1901 I; Ljubavskij M., Litovsko-russkij sejm, Moskva 1901; tenże, Očerk istorii Litovsko-Russkogo gosudarstva do Lublinskoj unii vklučitelno, Moskva 1910 s. 337, 338, 340, 362, 364, 375; Łukaszewicz J., Dzieje kościołów wyznania helweckiego w Litwie, P. 1841–3 I 11, 25–6, 40, 42, 49–51, II 7, 14, 37, 58, 113–14, 156; Malczewska M., Latyfundium Radziwiłłów w XV do połowy XVI wieku, W.-P. 1985; Merczyng H., Zbory i senatorowie protestanccy w dawnej Rzeczypospolitej, W. 1905 s. 9, 84–5, 89, 94, 96, 98, 101, 102, 133, 138–9; Mienicki R., Stanisław Dowojno, wojewoda połocki, „Ateneum Wil.” R. 12: 1937 s. 430, 433–4, 461; Natanson Leski J., Epoka Stefana Batorego w dziejach granicy wschodniej Rzeczypospolitej, W. 1930 s. 27, 32, 33, 59; Nowak-Dłużewski J., Okolicznościowa poezja polityczna w Polsce. Czasy Zygmuntowskie, W. 1966; tenże, Okolicznościowa poezja polityczna w Polsce. Pierwsi królowie elekcyjni, W. 1969; Pociecha W., Królowa Bona, P. 1958 III; Sajkowski A., Od Sierotki do Rybeńki, P. 1965; Serwański M., Henryk III Walezy w Polsce, Kr. 1976; Sulerzyska T., Inwentarze galerii obrazów Radziwiłłów z XVII w., „Biul. Hist. Sztuki” T. 23: 1961 nr 3 s. 267–84; Tračevskij A., Polskoje bezkorolevije po prekraščenii dynastii Jagiellonov, Moskva 1869 s. 179, 214, 439, 475, 506; Tyszkiewicz E., Birże, Pet. 1869; Wierzbowski T., Zabiegi cesarza Maximiliana o koronę polską (1565–1576), „Ateneum” 1879 nr 3 s. 409–46; Z wieku Mikołaja Reja. Księga jubileuszowa 1505–1905, W. 1905 s. 58–66; Zakrzewski W., Po ucieczce Henryka, Kr. 1878 s. 39, 83, 116, 299–300, 319; Załęski, Jezuici, I, IV; – Acta Hist., I (korespondencja Zebrzydowskiego), XI (czyny wojenne Stefana Batorego); Akta historyczne do panowania Stefana Batorego, Wyd. J. Janicki, W. 1881; Bibl. Ordynacji Krasińskich. Muzeum Konstantego Świdzińskiego, V–VI; Akta poselskie Krasińskiego, s. 253, 264, 268–9, 273–5; Akta synodów różnowierczych w Polsce, III; Akta unii; Akty Juž. i Zap. Rossii, I 137, 171, 198; II 165, 176–9; Akty Vil. Archeogr. Kom., III, VIII, XVII, XX–XXII, XXIV, XXXVI; Akty Zap. Ross., III 120, 133–5, 185, 189–191, 195, 197, 209–11, 224, 237; Archeografičeskij Sbornik Dokumentov, I, III, IV, VII, XIII; Arch. Jugo-Zap. Rossii, I cz. 5 s. 23, 79; Arch. Sanguszków, IV, VI, VII; Arch. Zamoyskiego, I–III; Bielski M., Kronika Polska, W. 1832 s. 157, 162; Codex Mednicensis seu Samogitiae dioecesis, Wyd. P. Jatulis, Romae 1984 I; Daniłowicz I., Skarbiec dyplomatów, Wil. 1862 II 318–20, 324; Diariusz poselstwa polskiego do Francji po Henryka Walezego w 1573 roku, Wr. 1963; Dnevnik Lublinskogo sejma 1569 goda, S.-Pet. 1869; Dogiel M., Codex diplomaticus Regni Poloniae et Magni Ducatus Lituaniae, Vilnae 1758–64, I 456, IV 392, V 277, 303, 305; Dubiński P., Zbiór praw i przywilejów miastu stołecznemu W.X.L. Wilnowi nadanych, Wil. 1788 s. 110, 114, 120, 133; Elementa ad fontium editiones, XII, XIII, XL, XLII–XLIV, L, LVIII; Górnicki Ł., Dzieje w Koronie Polskiej (1538–1572), Wr. 1950, s. 36–7, 130; Gwagnin A., Kronika Sarmacjej Europskiej, Kr. 1611 s. 221; Hejdensztejn R., Dzieje Polski, Pet. 1857 I 77, 199, 284, 291, 303, 307, 310, 312, 314, 324, 325, 331, II 2–5, 15, 16, 17, 31, 142; Hosii epistolae, II, III, V–VI („Studia Warmińskie” Olsztyn) T. 13: 1976, T. 15: 1978, T. 17: 1980); Jagiellonki polskie w XVI wieku, Kr. 1868 I 301–91, IV 251–2; Kojałowicz W. W., Fasti Radiviliani, Vil. 1653 s. 32–4, 35, 38–41, 43, 46–8, 50–3; Korespondencja Hieronima Rozrażewskiego, Wyd. P. Czaplewski, Tor. 1937–9 I–II; Kutrzeba S., Polskie ustawy i artykuły wojskowe od XV do XVIII wieku, Kr. 1937; [Laureo V.], Vincent Laureo … et ses dépêches, W. 1887; Listy ks. Piotra Skargi T. J. z lat 1566–1610, Kr. 1912; Listy oryginalne Zygmunta Augusta do Mikołaja Radziwiłła Czarnego, Wyd. S. A. Lachowicz, Wil. 1842; Litterae nuntiorum apostolicorum historiam Ucrainae illustrantes, Wyd. A. Velykyj, Romae 1959 I; Malinovskij J., Sbornik materialov otnosjaščichsja k istorii panov-rady Velikogo Knjažestva Litovskogo, Tomsk 1901–12 I Dobavlenija; Materiały do działalności wojskowej Floriana Zebrzydowskiego, Wyd. J. Jasnowski, „Przegl. Hist.-Wojsk.” T. 9: 1937 s. 267–304; Materiały do dziejów piśmiennictwa polskiego, I; Mon. Pol. Vat., IV, VI, VII; Monumenta Reformationis Polonicae et Lithuanicae, S. I z. 1: (Zabytki z wieku XVI), Wil. 1911; Nieznane listy Barbary Radziwiłłówny do Mikołaja Radziwiłła Rudego i do Zygmunta Augusta, Wyd. F. Pułaski, W. 1906; Noailles E. H. de, Henri de Valois et le Pologne en 1572, Paris 1867 III 134, 140, 181, 400, 413; Pamiętniki o dawnej Polsce z czasów Zygmunta Augusta I 47–50; Sbornik Russ. Ist. Obšč., LIX, LXXI; Piotrowski J., Dziennik wyprawy Stefana Batorego pod Psków, Kr. 1894; Pisma polityczne z czasów pierwszego bezkrólewia, Kr. 1906; Posolstvo Joanna Kobencelija v Moskvu v 1575–1576 gg., [Wyd.] T. Wierzbowski, W. 1896 (Materiały k’istorii Moskovskago Gosudarstva v XVI i XVII stoletijach, vypusk 1); Rachunki dworu królewskiego (1544–1567), Wyd. A. Chmiel, Kr. 1911; Relacje nuncjuszów, I 264–5, 318, 324–5, 330, 333; Rojzjusz P., Carmina, Kr. 1900 I–II; Russkaja Istoričeskaja Biblioteka, Pet. 1915 XXXIII kol. 245–450; Rymsza A., Deketeros akroama, to jest dziesięćroczna powieść wojennych spraw Krzysztofa Radziwiłła, Wil. 1585 s. 6, 12, 17, 21–3, 25, 77, 87; Scrip. Rer. Pol., I (diariusz 1570), VIII (Arch. Radziwiłłów), XXII (Orzelskiego bezkrólewia ksiąg ośmioro); Solikowski J. D., Krótki pamiętnik rzeczy polskich od zgonu Zygmunta Augusta, Pet. i Mohylew 1855 s. 50–4; Stryjkowski M., Kronika polska, litewska, żmodzka i wszystkiej Rusi, Królewiec 1582 s. 760–1, 763, 768–72, 783, 784, 786–9; tenże, Przesławnego wjazdu do Krakowa i pamięci godnej koronacyjej Henryka Walezjusza wierszem opisanie, Kr. 1574; Uchańsciana, I–V; Vol. leg., I 288, II 132, III 150; Węgierski A., Libri quattuor Slavoniae reformatae, W. 1973; Wierzbowski T., Dve kandidatury na polskij prestol … 1574–1575, Priloženia, W. 1889; Zbiór pamiętników do dziejów polskich, Wyd. W. S. Broel-Plater, W. 1858 III 20; Zbiór pamiętników historycznych o dawnej Polszcze, przez J. U. Niemcewicza, W. 1822 I 390–484; Zrzódła do dziejów Polski, Wyd. Malinowski, A. Przeździecki, Wil. 1844 II; Źródła Dziej., IV, IX cz. II, X, XI; – AGAD: Arch. Radziwiłłów, Dz. I (dok. perg.) nr 7662, 7902, Dz. II teka 1 nr 22, 24, 62, 63, 87, 89, ks. 22 s. 807, Dz. III koperta 1, 29, Dz. IV koperta 495–498, 501–503, 636, Dz. V nr 12 413a, Dz. XI nr 19, 60 s. 18; B. Czart.: rkp. 1352 s. 260 (Herbarz lit. W. Kojałowicza z r. 1658 tzw. Nomenclator); B. Raczyńskich: rkp. 73, 81.
Henryk Lulewicz
Powyższy tekst różni się w pewnych szczegółach od biogramu opublikowanego pierwotnie w Polskim Słowniku Biograficznym. Jest to wersja zaktualizowana, uwzględniająca opublikowane w późniejszych tomach PSB poprawki i uzupełnienia.