Szamotulski Piotr Świdwa h. Nałęcz (zm. 1473), kasztelan poznański, starosta generalny Wielkopolski.
Był wnukiem Dymitra z Goraja (zob.), młodszym synem Dobrogosta (zob.) i Elżbiety z Goraja, bratem Jana (zm. 1449, zob.), Anny, żony Rafała z Jarosławia, Katarzyny, żony Łukasza Górki (zob.), oraz Beatrycze (Beaty), żony kaszt. bieckiego Spytka Melsztyńskiego (zob.). Jego stryjem był star. ruski Wincenty (zm. 1444, zob.).
W źródłach S. wystąpił po raz pierwszy 9 III 1432 jako świadek w dokumencie ojca. Najpewniej jesienią 1437 wyruszył w kilkuletnią podróż zagraniczną, docierając do Burgundii. Dnia 30 VI 1439 we flandryjskim Saint Omer ks. burgundzki Filip Dobry zapisał mu jako swemu «pokojowcowi» 300 funtów w nagrodę za półtoraroczną służbę, zaznaczając, że czyni to z okazji pożegnania, bowiem S. udaje się teraz «do Portugalii, Aragonii i innych okolic Hiszpanii». Dłuższy pobyt na dworze burgundzkim, jednym z najświetniejszych w Europie i stanowiącym wielki ośrodek kultury, wywrzeć musiał ogromne wrażenie na Piotrze, a nabrane tam światowe obycie ułatwiło mu na pewno późniejszą karierę. Dn. 21 VI 1441 ks. Filip zapisał mu jako «doradcy i pokojowcowi» udającemu się w daleką podróż we własnych sprawach kolejne 600 funtów. S. najpewniej wracał już do kraju. Dnia 7 XI 1442 zasiadał jako asesor na rokach ziemskich we Lwowie. Wkrótce udał się na Węgry do króla Władysława III. W Budzie widać go od 21 VI 1443. Ze znacznym pocztem wziął udział w jesienno-zimowej kampanii bułgarskiej przeciw Turkom, w której się odznaczył. W nagrodę król polecił umieścić jego herb w farze budzińskiej wśród dwunastu herbów zasłużonych Polaków oraz dokonał na jego rzecz szeregu zapisów na Kościanie i cłach wielkopolskich. Do kraju S. przyjeżdżał, ale na krótko (15 VI 1444 był w Kołomyi, chociaż 5 VI i 23 VI t.r. przebywał w Budzie). Jesienią wziął udział w kolejnej wyprawie przeciw Turkom, znów w towarzystwie stryja Wincentego (a może i brata). Nie walczył jednak pod Warną, bowiem stryj zmarł w drodze (z 20 na 21 X). S. z bratem odwieźli najpewniej jego ciało do kraju. Pogrzeb odbył się w Szamotułach 1 II 1445.
W kwietniu 1445 wziął S. udział w zjeździe w Sieradzu, gdzie postanowiono zaoferować koronę polską w. ks. lit. Kazimierzowi Jagiellończykowi; został wybrany w skład poselstwa, mającego poinformować o tym kandydata. Dobór posłów z grona ludzi młodych i niepiastujących jeszcze żadnych godności był świadomym afrontem wobec przyszłego władcy. S. potrafił jednak zaskarbić sobie względy Kazimierza, szukającego w Polsce oparcia wśród «ludzi nowych». Uczestniczył w koronacji nowego króla (25 VI 1447) i wraz z nim wziął t.r. udział w objeździe Wielkopolski. Ok. 1 VIII 1447 otrzymał kaszt. kaliską, którą władca odebrał wybranemu podczas bezkrólewia Mikołajowi Pleszewskiemu. Wkrótce potem S. wraz z prepozytem kapit. katedralnej poznańskiej Wyszotą z Górki został posłany przez króla do Rzymu z deklaracją obediencji wobec papieża Mikołaja V i zadaniem wynegocjowania za nią szeregu koncesji. Misja zakończyła się sukcesem, a S. załatwił przy okazji własne sprawy (powiększenie dochodów oraz odpusty dla kościołów w Szamotułach i Turobinie, prowizje na kanonie dla bratanka, Jana). Podobno starał się też (z poufnego polecenia króla) zablokować nominację kardynalską dla bp. krakowskiego Zbigniewa Oleśnickiego, który później skarżył się za to na S-ego, zaliczając go do swych największych wrogów. Do kraju wrócił S. wiosną 1448; był w Poznaniu 9 IV t.r., a w maju na sejmie w Lublinie złożył relację z poselstwa. Zapewne w nagrodę za dobrze spełnioną misję rzymską otrzymał od króla kolejne zapisy sum na cłach wielkopolskich. Latem t.r. towarzyszył władcy w podróży na Ruś i Podole.
S. i jego brat Jan nie byli w najlepszych stosunkach z ojcem, który odmawiał im wydzielenia dóbr. Obaj mieszkali głównie w odziedziczonych po matce dobrach na wschodzie (Turobin w ziemi chełmskiej, Biała w ziemi lubelskiej), a S. zakwestionował w r. 1446 dokonaną przez ojca sprzedaż kilku wsi wielkopolskich. Podczas pobytu króla w Wielkopolsce wiosną 1450 S. wraz z ojcem załatwiali jednak zatwierdzenie praw miejskich Szamotuł. Wtedy też na pewno uzgodniono cesję kaszt. poznańskiej przez Dobrogosta na rzecz syna, acz nominację król ogłosił dopiero kilka tygodni później, jadąc już na Litwę (z nowym tytułem S. wystąpił po raz pierwszy 28 VI t.r. w Lublinie). Zanim król mianował jego następcę w Kaliszu, S. funkcjonował przez prawie rok jako kaszt. poznański i zarządca kaszt. kaliskiej. Rezygnacja ojca łączyła się z wycofaniem z życia publicznego i przekazaniem synowi zarządu rodzinnymi dobrami w Wielkopolsce.
Jesienią 1450 uczestniczył S. w zjeździe w Parczewie i wszedł w skład poselstwa na Wołoszczyznę, którą znał z okresu swego pobytu na Węgrzech. We wrześniu 1453 wraz z grupą Wielkopolan wziął udział w zjeździe w Nowym Mieście Korczynie, poświęconemu sytuacji w Prusach. W lutym 1454 należał do grona panów polskich, wysłanych przez Kazimierza Jagiellończyka do Cieszyna na spotkanie królewskiej narzeczonej Elżbiety Rakuszanki, którą następnie uroczyście przyprowadzili do Krakowa. Na pewno uczestniczył S. w sporze między panami małopolskimi a wielkopolskimi o to, czy Elżbietę powinien koronować biskup krakowski czy arcybiskup gnieźnieński; konflikt rozstrzygnięto na korzyść metropolity. Był też S. obecny przy przyjmowaniu przez Kazimierza poselstwa stanów pruskich oraz świadczył 6 III t.r. na królewskim akcie inkorporacji Prus. Następnie wraz z władcą udał się do Torunia, gdzie 23 V asystował w uroczystym hołdzie ziemi chełmińskiej. Stamtąd wyruszył wraz z Janem Tęczyńskim z poselstwem do króla czeskiego Władysława Pogrobowca. Posłowie skutecznie zabiegali o przychylność Czech w kwestii pruskiej, a prowadzili też negocjacje w sprawach śląskich.
S. nie uczestniczył w przegranej bitwie pod Chojnicami. Uniknąwszy kompromitacji, został 28 I 1455 mianowany star. generalnym Gdańska i Pomorza, czyli naczelnym dowódcą wojsk na Pomorzu. Na pokrycie kosztów zaciągów król dał mu 31 I t.r. kolejny zapis na cłach wielkopolskich. Na Pomorzu S. pojawił się dopiero w marcu. Sytuacja militarna była dość spokojna, a S. starał się ją kontrolować, choć nie zdołał zapobiec paru porażkom w okolicy Chojnic; budował fortyfikacje pod Gdańskiem i toczył trudne negocjacje z własnymi żołnierzami. Krążył między Starogardem, gdzie miał kwaterę, a królem, u którego był 25 IV w Brześciu Kujawskim. Został też posłany w sprawie pożyczki do ks. opolskiego Bolesława V Wołoszka, a następnie 14 IX ręczył w Toruniu za Kazimierza Jagiellończyka, że zwróci on w ciągu czterech lat zajęte na potrzeby wojny skarby kościelne. W styczniu 1456 był S. na sejmie w Piotrkowie i stąd wraz z gronem panów polskich udał się w lutym t.r. na negocjacje z zaciężnymi krzyżackimi, którym zaproponowano spłatę żołdu w zamian za wydanie królowi obsadzonych przez nich zamków; rozmowy, w których S. nie zawsze uczestniczył, zakończono w sierpniu układem, na mocy którego Polacy zajęli w czerwcu 1457 zamek malborski. Na wykup zamków oraz na nowe zaciągi pożyczał S. monarsze znaczne sumy. W marcu 1456 pojechał do króla z poselstwem stanów pruskich, 23 V t.r. był na zjeździe stanów pruskich w Toruniu jako poseł królewski, a w lipcu uczestniczył w gromadzeniu pospolitego ruszenia (ostatecznie rozpuszczonego). Dn. 3 XII brał udział w zjeździe w Piotrkowie. Latem 1458 jako «najwyższy hetman» sprawował (mimo obecności króla) dowództwo nad potężnymi siłami pospolitego ruszenia, które zdobyły Papowo, a potem nieudolnie i bezskutecznie oblegały m. Malbork. Następnie uczestniczył w rokowaniach z Zakonem, zakończonych 12 X 1458 dziewięciomiesięcznym rozejmem w Riesenburgu (obecnie Prabuty). W grudniu t.r. został S. powołany przez króla do komisji, mającej rozliczyć dzierżawy żup solnych, a na sejmie w Piotrkowie w styczniu 1459 wybrano go w skład poselstwa do ks. austriackiego Albrechta VI, przewidzianego na rozjemcę w sporze polsko-krzyżackim. Między sierpniem a listopadem 1460 został S. mianowany star. generalnym Wielkopolski, zapewne z zadaniem uspokojenia rosnącego niezadowolenia z wojny. Jesienią t.r. prowadził w Międzyrzeczu rozmowy z posłami brandenburskimi, poświęcone głównie sprawom pogranicznym, a na przełomie l. 1460 i 1461 organizował obronę północnych kresów Wielkopolski. W sierpniu 1461, znów w obecności króla, objął z Janem Zarembą z Kalinowy (podobno z braku innych chętnych) dowództwo nad ogólnopolskim pospolitym ruszeniem, które skierowano do oblężenia Chojnic. Wątpliwe decyzje (pospolitacy nie nadawali się do działań oblężniczych) oraz fatalna atmosfera w obozie (spotęgowana oburzeniem z powodu niedawnego zabójstwa Andrzeja Tęczyńskiego przez mieszczan krakowskich) doprowadziły do wybuchu niezadowolenia, które zwróciło się przeciw S-emu. Zarzucano mu sprzeczne z prawem łączenie star. generalnego z kaszt. poznańską oraz surowość i chciwość w sprawowaniu rządów. S. wraz z licznymi «braćmi i stronnikami» wymknął się z obozu, a 29 IX t.r. król wycofał i rozpuścił wojsko. Epizod ten zakończył karierę S-ego jako dowódcy, ale zachował on starostwo i nadal brał udział w życiu politycznym.
S. uczestniczył w kolejnych zjazdach w Piotrkowie (22 XI 1462, 25 X 1463), Nowym Mieście Korczynie (1 V 1464) i ponownie Piotrkowie (12 III 1466); poświęcone one były głównie dalszemu prowadzeniu wojny. We wrześniu 1466 brał udział w ostatecznych negocjacjach z Krzyżakami w Toruniu i przywiesił swe pieczęcie do dokumentów zawartego tam 19 X pokoju. Należał na pewno do głównych i najbardziej zasłużonych bohaterów wojny trzynastoletniej, co nie przeszkadzało mu poddawać się ogólnemu zmęczeniu. Kilka miesięcy później w rozmowie z posłem brandenburskim oświadczył otwarcie, że wojna kosztowała więcej niż warte są całe Prusy, a jej rezultatem było popadnięcie króla w trudne do spłacenia długi; oceniał też, że kraj ma dość zmagań wojennych i pragnie pokoju. Wg relacji tegoż posła cała ludność Polski i Nowej Marchii chwaliła S-ego jako człowieka prawego («rechtfertig vnd worhafftig»), który nie dopuści do wojny między tymi krajami. S. rzetelnie wywiązywał się z obowiązków starosty, dokonywał regularnych objazdów Wielkopolski, starannie egzekwował podatki, uporządkował pracę podległych staroście kancelarii. Za jego rządów wprowadzono (ok. r. 1460) osobne księgi sądów starościńskich dla poszczególnych powiatów. Podczas nieobecności zastępował go niekiedy (w l. 1464–5, 1471) powinowaty, chorąży poznański Mikołaj Tomicki. Znane są jednak przypadki, gdy S. nadużywał stanowiska. Poznańskiego młynarza Tomasza Bogdankę bezprawnie uwięził i zmusił do płacenia czynszu na rzecz kościoła w Szamotułach. Spory z córkami stryjecznej siostry, księżnej śląskiej Małgorzaty, Heleną, żoną Jana z Ostroroga, i Katarzyną, żoną Włodka z Danaborza, oparły się w r. 1465 o sąd sejmowy. W r. 1467 S. pojmał i ściął uprawiającego rozboje Włodka, lecz 9 X 1468 na zjeździe w Piotrkowie sam został oskarżony przez wdowę o skazanie jej męża z pobudek osobistych i (co na pewno nie było prawdą) bez wiedzy króla. Ponieważ wielu panów podzielało oburzenie wdowy, S. wymknął się ze zjazdu i długo unikał odebrania pozwu na następny zjazd piotrkowski, a sprawa w międzyczasie przycichła.
S., mając dobra na Rusi, uczestniczył także w tamtejszym życiu publicznym. W czasie wojny trzynastoletniej sprawy ruskie załatwiał przez pełnomocników (głównie mieszczanina pyzdrskiego Mikołaja Breiczucha). W maju i czerwcu 1468 oraz w styczniu i lutym 1470 osobiście zasiadał na rokach we Lwowie. S. nie wycofał się też z działalności na arenie ogólnopolskiej. Wraz ze Stanisławem z Ostroroga eskortował w listopadzie 1469 do Piotrkowa wielkiego mistrza krzyżackiego Henryka von Plauena oraz asystował przy jego hołdzie. W r. 1470 był obecny na następnym zjeździe w Piotrkowie, w trakcie którego 20 X t.r. hołd złożył kolejny wielki mistrz Henryk Richtemberg, a 20 XI król Kazimierz dokonał zatwierdzenia przywilejów Królestwa. W czerwcu 1471 uczestniczył S. w Krakowie w negocjowaniu warunków objęcia tronu czeskiego przez królewicza Władysława. W listopadzie 1472 był na sejmie w Piotrkowie, a w grudniu pojechał stamtąd w poselstwie królewskim do Torunia na zjazd stanów pruskich. Po powrocie został wyznaczony 31 XII t.r. na członka delegacji na rozmowy z ks. oleśnickim Konradem X Białym (przewidziane w wielkopolskim Koźminie na 21 I 1473). Wraz z kilkoma biskupami wszedł w kwietniu 1473 w skład delegacji na rozmowy z posłami króla węgierskiego Macieja Korwina w Nysie. Był na sejmie w Piotrkowie 15 V t.r., a następnie pojechał na Ruś, gdzie 31 V stawał przed sądem ziemskim w Haliczu. W sierpniu i wrześniu przyjmował rezygnacje w Poznaniu. Ostatni wpis w jego księdze starościńskiej nosi datę 24 IX.
S. był jednym z najbliższych i najbardziej oddanych współpracowników Kazimierza Jagiellończyka. Jego kariera była charakterystyczna dla polityki tego władcy, dążącego do przetasowania elity władzy i osłabienia wpływów starych rodzin «panów krakowskich». W ich miejsce starał się (zwłaszcza w latach wojny trzynastoletniej) szeroko wprowadzać Wielkopolan. Pisarz grodu kaliskiego w nocie inicjalnej księgi sądowej z r. 1467 nazwał go: rycerzem najwytworniejszym (miles elegantissimus), któremu w wytworności nie ma równych w całym Król. Pol. Jego szerokie zainteresowania kulturalne ukształtowały się niewątpliwie pod wpływem młodzieńczego pobytu na dworze burgundzkim. Z pewnością potrafił czytać i gromadził księgi. Dla niego przygotowano w klasztorze w Trzemesznie w r. 1471 i przekazano, może jako dar, księgę z kolekcją tekstów historiograficznych, zawierającą kronikę Galla Anonima, kronikę Dzierzwy oraz kilka utworów annalistycznych (w tym tzw. Dopełnienie szamotulskie, powstałe w istocie w Trzemesznie); przed poł. XVI w. księga stała się własnością Marcina Kromera (obecnie w B. Narod., sygn. 8006). Inicjatywą S-ego była fundacja «kaplicy śpiewaków» (capella cantorum) p. wezw. Świętej Trójcy w kościele paraf. w Szamotułach, wyjątkowej wówczas instytucji muzycznej. Proces fundacji trwał kilkanaście lat (1458–76), przy czym w trudnych latach wojny trzynastoletniej S. nie angażował w nią wcale własnych środków, ale gromadził nadania dziesięcin od bp. Andrzeja Bnińskiego i kapituły oraz zapisy rozmaitych darczyńców prywatnych; trudno oprzeć się wrażeniu, że wielu z nich działało pod przymusem albo przynajmniej z chęci przypodobania się S-emu.
S. z bratem Janem odziedziczyli po rodzicach znaczny majątek. Zapewne nie zdążyli dokonać działów (Jan zmarł młodo w r. 1449) i S. pozostawał potem długo (zapewne aż do swej śmierci) w niedziale z bratankami, korzystając przypuszczalnie z całości rodzinnych dóbr. W nieznanych okolicznościach przejął całe dobra ruskie po stryju Wincentym (Tyśmienica oraz królewskie Jaworów i Obroszyn). Dziedziczny majątek stale pomnażał, a za zasługi i pożyczki dla Kazimierza Jagiellończyka dostawał liczne zapisy na królewszczyznach. Szczególnie często otrzymywał sumy z ceł wielkopolskich; cła kaliskie oddawał w dzierżawę tamtejszym Żydom. Od Władysława III dostał w r. 1444 w zastaw Kościan, a w r. 1451 wykupił królewskie Brody z wsią Łagiewniki. Najwięcej zapisów otrzymał w czasie wojny trzynastoletniej, kiedy stale wspierał króla pożyczkami. Zaangażowanie to, wraz ze zobowiązaniami rodzinnymi (w r. 1464 poznańscy Żydzi skwitowali go z długów ojca, brata i bratanków) doprowadziło do kłopotów finansowych; S. stracił Kościan (wykupiony przez Górków w r. 1464) i Obroszyn (wykupiony w r. 1465) oraz popadł w długi, musiał też sprzedawać liczne czynsze. Po zakończeniu wojny zdołał przezwyciężyć kłopoty i od r. 1466 ponownie zaczął kupować dobra (Oleńczyce i Czarnuszowice na Rusi oraz prawo do Tuczna z rozległym kluczem wsi w pow. wałeckim, gdzie się jednak nie utrzymał). Od króla otrzymał t.r. w zastaw Międzyrzecz i Skwierzynę, a w r. 1472 kolejny zapis sum na poradlnym wielkopolskim. O dobrej kondycji finansowej S-ego świadczy dokonany w r. 1473 wykup od mieszczan poznańskich znacznych czynszów, zapisanych niegdyś na dobrach szamotulskich przez jego ojca i stryja. Pod koniec życia dysponował S. ośmioma miastami i ok. sześćdziesięcioma wsiami. Miał kamienice w Gnieźnie i Poznaniu (oprócz odziedziczonej po ojcu także drugą w rynku, gdzie zarabiał na szynkowaniu wina i piwa); pod Poznaniem kupował młyny. Prowadził interesy handlowe z kupcami włoskimi we Lwowie; w ramach rozliczeń z nimi sprowadził w r. 1455 do Prus duże ilości soli. Zmarł między 24 a 28 IX 1473.
Żoną S-ego była (jak wykazał W. Brzeziński) córka Jana z Pleszowa (w Małopolsce) h. Sulima, który zginął w r. 1444 pod Warną, i Jadwigi, córki mieszczanina gdańskiego Winka; prawdopodobnie nosiła imię Wiktoria (w r. 1467 Piotr z Szamotuł i Wiktoria otrzymali papieski przywilej uzyskiwania rozgrzeszenia z wszystkich grzechów od dowolnego kapłana, możliwe jednak, że sprawa dotyczyła pary szamotulskich mieszczan). Z tego związku pochodził syn Andrzej (zob.) oraz córki: Anna (zm. po 1512), wydana za mąż za Ottona Pileckiego z Łańcuta, który przed r. 1488 oprawił jej po 1 tys. grzywien posagu i wiana na dobrach łańcuckich, oraz Barbara, najpierw żona kaszt. kamieńskiego Mikołaja Bnińskiego (zm. 1473), następnie star. inowrocławskiego Mikołaja Kościeleckiego (poświadczona w l. 1475–80); również ona dostała od S-ego 1 tys. grzywien posagu.
Dziwik K., Katalog dokumentów pergaminowych Biblioteki Polskiej Akademii Nauk w Krakowie, Wr. 1966 I; Gąsiorowski, Urzędnicy wpol.; Gąsiorowski A., Starostowie wielkopolskich miast królewskich w dobie jagiellońskiej, W.–P. 1981; Słown. Hist.-Geogr. Ziem Pol., VIII (Szamotuły); Urzędnicy, I/1; Wpol. Słown. Biogr., s. 727–8; – Biskup, Trzynastoletnia wojna; Biskup M., Górski K., Kazimierz Jagiellończyk, W. 1987; Brzeziński W., Koligacje małżeńskie możnowładztwa wielkopolskiego w drugiej połowie XIV i pierwszej połowie XV wieku, Tor. 2005 s. 217–18 (mszp. pracy doktorskiej na Uniw. Tor.); tenże, Kujawskie koligacje wielkopolskich rodzin możnowładczych w późnym średniowieczu. (Na przykładzie dziedziców Wąsoszy i Szubina oraz Świdwów Szamotulskich), w: Z dziejów pogranicza kujawsko-wielkopolskiego, Strzelno 2007 s. 67–8; Dąbrowski J., Władysław I Jagiellończyk na Węgrzech (1440–1444), W. 1922; Drelicharz W., Annalistyka małopolska XIII–XV wieku, Kr. 2003 s. 90–111; tenże, Rękopis Piotra z Szamotuł, zwany kodeksem heilsberskim i jego geneza, w: Polska i jej sąsiedzi w późnym średniowieczu, Kr. 2000 s. 255–72; Fałkowski W., Elita władzy w Polsce za panowania Kazimierza Jagiellończyka (1447–1492), W. 1992 s. 45, 51–3, 57, 87, 122, 128–9; Gąsiorowski, Urzędnicy zarządu lokalnego; Gąsiorowski A., Wielkopolska w ostatnich księgach Roczników Jana Długosza, „Studia Źródłozn.” T. 15: 1971 s. 182–3; Górczak Z., Rozwój majątków możnowładztwa wielkopolskiego w drugiej połowie XV i początkach XVI wieku, P. 2007 s. 397–410; Grzegorz M., Analiza dyplomatyczno-sfragistyczna dokumentów traktatu toruńskiego z 1466 r., Tor. 1970 s. 116; Jurek T., Średniowieczne Szamotuły i ich dziedzice, w: Szamotuły. Karty z dziejów miasta, Red. A. Gąsiorowski, Szamotuły 2006 s. 29–33, 36–8, 40, 43–6, 62–4; Kuczyński S. M., Lata wojny trzynastoletniej w „Rocznikach czyli Kronikach” inaczej „Historii polskiej” Jana Długosza, Ł. 1964 I–II; Nowacki, Dzieje archidiecezji pozn., II 616; Nowak P., Pieczęcie przy polskim dokumencie wstępnym pokoju toruńskiego z 1466 roku, „Roczniki Hist.” R. 67: 2001 s. 225; Paravicini A., Paravicini W., „Alexander Soltan ex Lithuania ritum graecorum sectans”. Eine ruthenisch-polnische Reise zu den Höfen Europas und zum Heiligen Land 1467–1469, w: Zwischen Christianisierung und Europäisierung. Beiträge zur Geschichte Osteuropas in Mittelalter und Früher Neuzeit, Stuttgart 1998 s. 368; Paravicin i W., Von Schlesien nach Frankreich, England, Spanien und zurück. Über die Ausbreitung adliger Kultur im späten Mittelalter, w: Adel in Schlesien, München 2010 I 142; Rozbiór krytyczny Annalium Długosza, II; Sperka J., Szafrańcowie herbu Stary Koń, Kat. 2001; Tęgowski J., Lepsza wersja dokumentu Władysława Jagiellończyka potwierdzającego warunki elekcji kutnohorskiej z 1471 r., w: Historia vero testis temporum, Kr. 2008 s. 55–63; Urbánek R., Čéské dějiny, Praha 1918 III cz. 2 s. 899; Wiesiołowski J., Kolekcje historyczne w Polsce średniowiecznej XIV–XV wieku, Wr. 1967 s. 22–3, 162; Wyrozumska B., Hołdy wielkich mistrzów krzyżackich, w: Historia vero testis temporum, Kr. 2008 s. 265, 270; Zawitkowska W., W służbie pierwszych Jagiellonów. Życie i działalność kanclerza Jana Taszki Koniecpolskiego, Kr. 2005; – Acta capitulorum, II; Acten d. Ständetage Preussens, IV–V; Acten der Ständetage Preußens, des königlichen Anteils (Westpreußen), Hrsg. F. Thunert, Danzig 1896 I; Akta grodz. i ziem., II, V, X, XII, XIV, XV, XIX; Akta radzieckie poznańskie, Wyd. K. Kaczmarczyk, P. 1931 II nr 1175, 1220–1221; Bull. Pol., VII; Cod. Brand., A XXIV 179, C I 426; Cod. epist. saec. XV, I cz. 2, III; Cod. Pol., II cz. 2, IV; Długosz, Annales XI, XII (1445–1480); Inventarium omnium et singulorum privilegiorum [...] quaecunque in Archivo Regni in Arce Cracoviensi continentur, Ed. E. Rykaczewski, Lutetiae Parisiorum 1862 s. 285, 287–8; Knigi pol’skoj koronnoj metriki XV stoletia, Wyd. A. Mysłowski, W. Graniczny, W. 1914 I nr 2, 31, 38, 48, 51–55, 57, 66–68, 130 (errata na s. 224), nr 136, 155–156, 204, 209, 218, 227; Kod. mogilski; Kod. Mpol., IV; Kod. Wielkiej Polski; Kod. Wpol., IX–XI; toż, S. Nowa, I; Korespondencja żupnika krakowskiego Mikołaja Serafina z lat 1437–1459, Wyd. W. Bukowski i in., Kr. 2006 s. 162; Matricularum summ., I, IV; Nowacki J., Analecta gnieźnieńskie, „Roczniki Hist.” R. 11: 1935 s. 67–8; Paviot J., Portugal et Bourgogne au XV siècle (1384–1482). Recueil de documents extraits des archives bourguignonnes, Lisboa–Paris 1995 s. 304 nr 227; Rachunki królewskie z l. 1471–2 i 1476–8, s. 4; Script. Rer. Sil., XIII; Die Staatsverträge des Deutschen Ordens in Preußen im 15. Jahrhundert, Hrsg. E. Weise, Marburg 1966–1970 I–III; Teki Dworzaczka. CD-ROM, Kórnik–P. 1997; Teleki J., Hunyadiak kora Magyarországon, Pest 1853 X nr 47; Vol. leg., I; Zbiór dok. mpol., III nr 656, 676, 687, 693, VIII nr 2479, 2481–2482; Zbiór dokumentów zakonu paulinów w Polsce, Wyd. J. Zbudniewek, W. 2004 II; Związek Pruski i poddanie się Prus Polsce, Wyd. K. Górski, P. 1949 s. 64; – AGAD: dok. perg. nr 451, 471, 501, 506, 601, 607, 699, 708, 1338, 6667; AP w P.: Księga Kr. 1 k. 60v, Gniezno Gr. 2–3, Kalisz Gr. 25–27, Kcynia Gr. 2–5, Konin Gr. 1–2, Poznań Gr. 5–8, 57, Pyzdry Gr. 1–2 (księgi z wpisami z czasów starostwa S-ego).
Tomasz Jurek