Rafał (zm. po 1276), kanclerz kujawski, a następnie sieradzki.
Od r. 1247 R. był jednym z kapelanów na dworze księcia Kazimierza Konradowica. Jako jego kanclerz został poświadczony dopiero w l. 1264–7. Co prawda R-a z tym tytułem wymieniono na końcu listy świadków dokumentu Kazimierza z datą 1257 r. dla klasztoru cysterskiego w Szpetalu, ale jest to ewidentny falsyfikat, uważany w literaturze niesłusznie za elaborat oparty na oryginale. Nic zatem nie daje emendowanie słowa cancellarius na capellanus (Mitkowski – z powodu ostatniego miejsca na liście świadków i występowania jeszcze w początkach r. 1258 kanclerza Janusza). Już bardziej prawdopodobne byłoby stanowisko, że kanclerz R. został dopisany po r. 1257, w momencie spisania oryginału (Bieniak). Niezależnie od tego falsyfikatu trudno przyjmować utrzymywanie się w l. 1258–63 wakansu na ważnym urzędzie kanclerza kujawsko-łęczyckiego. Zachowane źródła nie negują domysłu, że już w r. 1258 książę mianował swego wieloletniego kapelana R-a na urząd kanclerski. W r. 1266 R. wraz z mistrzem Milonem w imieniu Kazimierza Konradowica układali się z bpem włocławskim Wolimirem w sprawie zamiany dóbr. W lutym 1267 R. wraz z kapelanem Janem i klerykiem Marcinem reprezentowali księcia na synodzie we Wrocławiu, na którym legat papieski kard. Gwido rozstrzygnął wieloletni spór między klasztorem sulejowskim a rycerzem Stefanem o wieś Bałdrzychów. Na wydanym wyroku R. świadkował jako pełnomocnik księcia Kazimierza. Jednakże pobyt pełnomocników księcia we Wrocławiu miał związek z o wiele istotniejszą sprawą. Legat rozstrzygał bowiem spór między księciem a arcybpem gnieźnieńskim Januszem, bpem włocławskim Wolimirem i bpem płockim Piotrem o wyrządzone Kościołowi szkody i nie przestrzeganie jego przywilejów. W wydanym wówczas wyroku kard. Gwido widymował aż 10 dokumentów Kazimierza Konradowica dla wspomnianych dostojników kościelnych i ich dóbr oraz 2 dokumenty jego ojca Konrada. W tym zatem przypadku pełnomocnictwo kanclerza kujawskiego miało szczególną wymowę. Przytoczone dane dobrze ilustrują nie do końca poznane prerogatywy urzędu kanclerza w Polsce dzielnicowej.
Po śmierci Kazimierza Konradowica w r. 1267 R. przeszedł na służbę jego syna Siemomysła księcia kujawskiego. Na jego dokumentach wystąpił już w początkach 1268 r. R. zapewne pośredniczył, jako kanclerz i kanonik włocławski, w układach Siemomysła z bpem Wolimirem. Nie na wiele się to jednak zdało, gdyż książę, pozbawiony zwolenników, został wygnany ze swego księstwa w r. 1271. Wydaje się, że już wtedy R. opuścił księcia Siemomysła i przeszedł na dwór jego brata Leszka Czarnego, który ok. roku 1273 mianował go kanclerzem sieradzkim. W zachowanych dokumentach występował do roku 1276. Po tej dacie brak o nim wiadomości. Jego następca na urzędzie kanclerza sieradzkiego Michał jest znany dopiero od r. 1279. Przez wiele lat R. był kanonikiem w kapitule włocławskiej, nie osiągnął tam jednak żadnej prelatury. W roku 1267 piastował godność scholastyka w kapitule kruszwickiej.
Bieniak J., Szymczakowa A., Urzędnicy łęczyccy, sieradzcy i wieluńscy XIII–XV wieku, Wr. 1985; Maleczyński K., Zarys dyplomatyki polskiej wieków średnich, Wr. 1951; Maleczyński K., Bielińska M., Gąsiorowski A., Dyplomatyka wieków średnich, W. 1971; Mazur Z., Studia nad kancelarią księcia Leszka Czarnego, Wr. 1975; Mitkowski J., Kancelaria Kazimierza Konradowica księcia kujawsko-łęczyckiego (1233–1267), Wr. 1968; Sikora F., Upadek fundacji cysterskiej w Szpetalu i początki odnowionego klasztoru byszewskiego, „Zap. Hist.” T. 40: 1975 z. 2 s. 7–26; Szacherska S. M., Z dziejów kancelarii książąt kujawskich w XIII wieku. Dwa nieznane dokumenty szpetalskie, „Studia Źródłoznawcze” T. 5: 1960 s. 1–23; – Cod. Pol., II; Dokumenty kujawsko-mazowieckie; Mitkowski J., Początki klasztoru cystersów w Sulejowie, P. 1949: Dokumenty, s. 328–30 nr 16.
Franciszek Sikora