Sienkiewicz Robert (1826–1886), pułkownik armii włoskiej, powstaniec r. 1863. Ur. 10 VI w Puławach, był najstarszym synem Karola (zob.) i Świętosławy z Borzęckich, bratem Artura (zob.) i Adama (zob.).
Po ukończeniu szkoły średniej S. służył w armii belgijskiej, prawdopodobnie od sierpnia 1848 jako prosty żołnierz. Brał udział w wolnościowych walkach w północnych Włoszech, zapewne w oddziale polskich ochotników z emigracji. Pod wodzą płk. Mikołaja Kamieńskiego bił się na barykadach Mediolanu, a następnie w walkach Piemontu z Austrią. W bitwie pod Novara (23 III 1849) zyskał stopień porucznika. Po ostatecznej klęsce Piemontu (w końcu marca t. r.) pozostał w Bosco. Dopiero na nalegania ojca (wskazującego na brak możliwości udzielenia synowi jakiejkolwiek stałej pomocy materialnej) i dzięki poparciu Władysława Zamoyskiego, gen. Wojciecha Chrzanowskiego, ks. Witolda Czartoryskiego i płk. Kamieńskiego na przełomie l. 1849 i 1850 przeszedł do służby wojskowej w regularnych oddziałach armii piemonckiej. Niezadowolony z tej służby, pozostał jednak w armii piemonckiej, chociaż w rodzinie planowano przejście S-a w szeregi armii hiszpańskiej. W okresie wojny krymskiej zainteresował się polityką, sympatyzując prawdopodobnie z ruchem narodowym włoskim («osiemnaście gazet czyta, do dzienników pisuje, włosy długie nosi na ramiona spadające i brodę długą» – zapisywała matka). Dzielnie spisywał się w wojnie piemoncko-austriackiej r. 1859 pod Novarą, Palestro, Solferino, Magentą i Kapuą, awansowany do stopnia kapitana w 1. P. Sabaudzkim. Po śmierci ojca matka próbowała załatwić pracę dla S-a przy boku ks. Adama J. Czartoryskiego. Pozostał jednak w wojsku włoskim, podobno od r. 1860 prowadził «misje polityczno-wojskowe na Sycylii» i pomagał tam władzom w utrzymaniu porządku.
Po wybuchu powstania styczniowego S. natychmiast prosił o dymisję, uważając, że jest doskonale przysposobiony do rodzaju wojny prowadzonej w kraju. Z końcem kwietnia 1863 przybył do Polski z listami polecającymi i przystąpił do powstania. Przydzielony został przez gen. Józefa Wysockiego do oddziału Franciszka K. Horodyńskiego. Brał udział w nieudanej wyprawie na Radziwiłłów (2 VII) i był «pierwszym między uciekającymi» (Jan Stella Sawicki). Następnie wyjechał do Lwowa, gdzie prowadził bujne życie towarzyskie. Gdy gen. Edmund Różycki formował oddziały powstańcze w Galicji Wschodniej, otrzymał S. we Lwowie nominację na dowódcę czwartego oddziału w randze majora. Uczestniczył 17 X w naradzie wojennej w głównej kwaterze gen. Michała Heydenreicha «Kruka». Ustalono wówczas, że podległe Heydenreichowi oddziały wkroczą na Wołyń. Oddział czwarty S-a składający się z 350 ludzi i 60 koni wyruszył na punkt zborny z opóźnieniem, a ponadto po drodze zagubiła się jedna kompania i jazda wioząca amunicję. Heydenreich czekał nad Bugiem na oddział S-a, a gdy ten wreszcie nadciągnął, zaczął mu robić wymówki i oskarżać o niedbalstwo. S. ostro odpowiedział i doszło do kłótni, w czasie której dwóch oficerów z czwartego oddziału (Zdzisław Gerlicz i Zagórski) zagroziło, że zastrzelą generała. Urażony Heydenreich zrzekł się dowództwa. Razem z innymi oddziałami S. ruszył w kierunku Wołynia. W Skomorochach płk Władysław Rudnicki «Sawa» zażądał od S-a wyznaczenia ludzi do eskorty dla Heydenreicha udającego się w Lubelskie, lecz S. odmówił. Dn. 1 XI oddział S-a udał się pod Poryck, gdzie w potyczce z Rosjanami poniósł klęskę, wycofał się i w Sokalu poddał Austriakom. S. uciekł z niewoli, 7 XI zgłosił się we Lwowie i złożył raport. Rozkazem z 11 XII Romuald Traugutt oddał pod sąd wojenny S-a i wspomnianych dwóch oficerów, którzy grozili Heydenreichowi, oskarżając ich o niesubordynację. Dn. 16 XII sąd wojenny w składzie: gen. Antoni Jeziorański, mjr Franciszek Zimny i płk Jan Chranicki, po przesłuchaniu S-a, skazał go na karę śmierci. Wyrok gen. Różycki zamienił na pozbawienie praw i wygnanie z kraju.
Wg relacji Piotra Czarnego, z resztkami swojego oddziału S. w styczniu 1864 znajdował się w Lubelskiem. Licząc na przetrwanie do wiosny, maszerował po okolicach i wówczas wykazał się doskonałą orientacją w terenie; nie potrafił jednak zaprowadzić dyscypliny wśród żołnierzy. Po postoju w Majdanku (20 I) obóz został rozwiązany. S. wyjechał do Paryża, gdzie napisał, a drukiem ogłosił w Lipsku, petycję Do Rządu Narodowego (15 V 1864), w której usprawiedliwiał się i domagał unieważnienia wyroku.
Po roku S. powrócił do armii włoskiej. Zmarł w stopniu pułkownika 22 X 1886 w Zocca Modana. Pochowany został w grobie rodzinnym na cmentarzu w Montmorency.
S. rodziny nie założył.
Fot. w Arch. Gałęzowskich i Sienkiewiczów w B. Pol, w Paryżu; – Estreicher w. XIX; Bibliogr. historii Pol. XIX w., II cz. 1; Kozłowski, Bibliogr. powstania; Cmentarz Polski w Montmorency, Pod red. J. Skowronka, W. 1986; – Biernat A., Sprawozdanie z pobytu naukowego w Paryżu, w: Akta Towarzystwa Historyczno-Literackiego w Paryżu, Paryż 1991 I 255; Pomarański S., Ostatnia kampania gen. Kruka Heydenreicha, „Przegl. Hist.-Wojsk.” T. 5: 1932 s. 247; Przyborowski W., Dzieje 1863 roku, Kr. 1919 V 377–80, 382; Ratajczyk L., Polska wojna partyzancka 1863–1864, W. 1964 s. 174–6; Skowronek J., Między Hotelem Lambert a karierami rodziny. Papiery rodziny Sienkiewiczów w Bibliotece Polskiej w Paryżu, „Miscellanea Historico-Archivistica” T. 4: 1994 s. 79, 84–5 i n.; Zieliński S., Bitwy i potyczki 1863–1864, Rapperswil 1913 s. 346–8; – Czarny P., Dziennik z roku 1863, „Przyjaciel Domowy” 1866 nr 38 s. 354–5, 371–3; Galicja w powstaniu styczniowym; Grzegorzewski S., Wspomnienia osobiste z powstania 1863 roku, Lw. 1903 s. 197, 198; [Stella Sawicki J.], Udział Galicji w powstaniu. Wyjątek z pamiętników płk. Strusia, Wydawnictwo materiałów do historii powstania 1863–1864, Lw. 1890 s. 51–3, 80, 81; Zapomniane wspomnienia, W. 1981; – „Kur. Pol. w Paryżu” R. 6: 1886 nr 71 s. 8; „Roczn. Tow. Pol. Liter.-Artyst. w Paryżu” R. 1: 1911–12 s. 242, 262; – AP w L., USC Włostowice: wypisy z ksiąg metrykalnych, nr 42 s. 24 (informacje Zofii Gołębiowskiej z L.); B. Kórn.: rkp. 2326; B. Pol. w Paryżu: rkp. 531 t. VIII (papiery S-a z l. 1834–71), t. IX (papiery Świętosławy Sienkiewiczowej) oraz pudło «Montmorency»; – Informacje Adelajdy z Bohomolców Sienkiewiczowej.
Jerzy Skowronek