Baudouin de Courtenay Romualda z Bagnickich (1857–1935), ur. w Aleksandrówce, w ziemi kijowskiej. Po powstaniu 1863 r. rodzice jej, skompromitowani politycznie, zmuszeni byli przenieść się do Petersburga, gdzie B. odebrała wykształcenie średnie i wstąpiła na uniwersytet dla kobiet, założony przez profesora Bestużewa-Riumina; poświęciła się tam studjom historycznym. Poślubiwszy uczonego lingwistę i profesora kolejno wielu uniwersytetów, Jana Baudouina de Courtenay, mieszkała z nim zrazu w Kazaniu i Dorpacie, od 1893–1900 w Krakowie, potem w Petersburgu, a po odzyskaniu niepodległości, tj. od 1918 r., w Warszawie, gdzie umarła w lutym 1935 r.
B. zaznaczyła się w pracy naukowej, publicystycznej i społecznej, umysł jej obejmował szerokie widnokręgi; działalność wszechstronna, dotykała różnych dziedzin życia i zagadnień. Już podczas studjów uniwersyteckich na wydziale historycznym specjalizowała się w dziejach stosunków polsko-rosyjskich i drukowała wiele prac naukowych z tej dziedziny. Kandydacka jej rozprawa, ogłoszona w 1882 r., poświęcona była dziejom Litwy za wielkiego księcia Witolda. W »Kwartalniku historycznym« we Lwowie (1889 r., zeszyt IV) opublikowała studjum z czasów Samozwańców, do którego materjały czerpała z Archiwum hrabiów De la Gardie, przechowywanego w Dorpacie, w bibljotece uniwersyteckiej. Wydobyte z archiwów rosyjskich w Moskwie listy Ferdynanda Christin i księżniczki Turkiestanów posłużyły jej do opracowania rozprawki pt. Korespondencja poufna ex-agenta dyplomatycznego z damą dworu i wyjątki z jej dziennika od r. 1813–1819 (odbitka z »Przeglądu powszechnego«, Kr. 1886). Nowe materjały do dziejów Kościuszki, ogłosiła w »Przeglądzie polskim« (1888 r., z. IV). Tłumaczyła też na język rosyjski pracę Władysława Łozińskiego pt. »Djarjuszek moskiewski lwowianina z r. 1606«.
Publicystyka wysunęła się na czoło uzdolnień i zainteresowań B. Rozległa jest skala poruszanych przez nią problemów: obok spraw bieżących, polityka, sztuka i literatura. Jest współpracowniczką wielu czasopism, jakoto: »Prawdy«, »Ateneum«, »Kraju«, »Krytyki«, »Życia«, »Nowej Reformy«, »Dziennika krakowskiego«. Pisuje do pisma rosyjskiego »Wiestnik Iznanja«, w którem umieszcza obszerne studjum o »Janie Krzysztofie« Romain Rollanda, oraz obrazki z dziejów Polski. Drukuje artykuły w »Slovenskim Přehled’zie«, wydawanym przez A. Černego w Pradze. Współpracuje z Ernestem Muką wśród Łużyczan itp. Niektóre jej publikacje wychodzą w odbitkach, jak Sylwetki polityczne pięciu wybitnych kierowników ruchu politycznego w Galicji u schyłku XIX stulecia. Przechowało się wspomnienie rozprawki o Elizie Orzeszkowej, którą ta ostatnia uważała za najlepszą wśród licznych prac jej poświęconych.
Czynna natura B., wrażliwa na wszelkie potrzeby i przejawy zbiorowego życia, pchała Romualdę B. do pracy społecznej, w którą włożyła wiele sił swoich, czasu i uczucia. Jako studentkę widzimy ją w charakterze delegatki młodzieży polskiej z Rosji na jubileuszu Józefa Ignacego Kraszewskiego w Krakowie w 1878 r. Później, podczas siedmioletniego pobytu w tem mieście, pracuje w Towarzystwie Szkoły Ludowej i w organizacjach kobiecych, bierze udział w wysiłkach około założenia w Krakowie pierwszego żeńskiego gimnazjum klasycznego, którego absolwentki miałyby prawa do studjów uniwersyteckich. Po przeniesieniu się do Petersburga rozwija owocną działalność w tamtejszej kolonji polskiej. W okresie wojny rosyjsko-japońskiej (1905–6 r.) założyła czytelnie, w których odbywały się pogadanki i wieczorki literackie; urządzała herbaciarnie dla polskich żołnierzy i robotników; organizowała uniwersytet ludowy, w którym wykładały pierwszorzędne siły naukowe, sama uczyła w nim historji polskiej. Skoro placówki te zostały zamknięte przez rząd rosyjski, szukała dla siebie innego pola pracy, należąc do założycielek »Związku równouprawnienia kobiet polskich« i »Towarzystwa doraźnej opieki kobiety polskiej«, które powstało w czasie wojny światowej i oddało wielkie usługi polskim jeńcom i rannym; wielu z nich ratowała życie, dzięki osobistym zabiegom, wpływom, stosunkom. Należała też i pracowała w »Zrzeszeniu niepodległościowem«, tajnej organizacji, skupiającej ofiarnych spiskowców i pracowników polskich, zamieszkałych w Rosji.
Po powrocie do kraju wstąpiła do »Związku pracy obywatelskiej kobiet« w Warszawie. W tym czasie miewała pogadanki historyczne dla bezrobotnych, prowadziła wycieczki artystyczne po muzeach i wystawach.
Wiadomości rodzinne, udzielone przez córkę, Ewę Małachowską-Łempicką; dwa nekrologi: w »Gazecie polskiej« z dnia 1 III 1935 r. i w »Pionie« (z fotografją) nr 11/76.
Helena Witkowska