Niewitecki Stanisław (1904–1969), urzędnik bankowy, przemysłowiec, numizmatyk. Ur. 26 IV w Golańczy, pow. wągrowiecki, był synem Kazimierza (1870–1949), rzemieślnika, i Marii Magdaleny Zeidler (1877–1962). W r. 1918 ukończył szkołę ludową w Gołańczy, a w r. 1920, już w końcowej fazie spolszczoną Miejską Szkołę Handlową w Bydgoszczy. Praktykę zawodową odbywał w Banku Ludowym w Gołańczy. Od r. 1922 pracował w Banku M. Stadthagena Sp. Akc. w Bydgoszczy, gdzie szybko posuwał się w hierarchii urzędniczej. Po upadku Banku w r. 1932 N. został jego likwidatorem, pełniąc aż do r. 1939 funkcję zarządcy jego masy konkursowej. W r. 1937 zorganizował w Bydgoszczy pionierską wytwórnię chleba szwedzkiego (Knäckebröd), p. n. «Chleb Szwedzki, S-ka z o. o.», produkującą 6 gatunków sucharów (m. in. również chleb Grahama), głównie dla marynarki polskiej, częściowo dla firmy Pakulscy w Warszawie. Fabrykę, zatrudniającą kilkudziesięciu pracowników, prowadził N. do września 1939. W l. 1938–9 był ponadto dyrektorem fabryki «Kauczuk» w Bydgoszczy (obecnie «Stomil»).
Po wybuchu wojny N. jako starszy strzelec dotarł w poszukiwaniu swej jednostki wojskowej pod Warszawę. Po powrocie, na wiadomość o bestialstwach popełnianych przez Niemców w Bydgoszczy, schronił się do rodziców w Gołańczy. W grudniu został wraz z nimi wysiedlony do Zamościa. Tu pracował w fabryce wódek J. Ostera. Niemieckie nazwisko właściciela i doskonała znajomość języka niemieckiego przez N-ego, jako jego pełnomocnika, ułatwiały N-emu uzyskiwanie surowców. Świetnie prosperująca fabryka odsyłała znaczną część swych dochodów na zaopatrzenie oddziałów Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich. Gdy Niemcy wpadli na trop tej działalności, Oster zdołał zbiec, a N-ego osadzono w maju 1942 na Zamku Lubelskim. Torturowany przez 10 dni, walczył przez 3 miesiące ze śmiercią, ale nikogo nie wydał. Wykupiony wysoką sumą, opuścił więzienie 17 V 1943 i schronił się w Warszawie. Mimo że nie doszedł jeszcze do pełni sił i zdrowia, wziął udział w powstaniu warszawskim w Obronie Cywilnej jako kierownik przeciwpożarowy bloku domów przy ul. Marszałkowskiej 66. Po upadku powstania wywieziony został, poprzez Ursus do obozu w Spellen nad Renem koło Wesel, skąd po kilku dniach (ok. 20 X 1944) uciekł, wykorzystując zamieszanie spowodowane wielkimi nalotami alianckimi. Z fałszywymi dokumentami ukrywał się jako robotnik pod Wyrzyskiem.
W styczniu 1945 N. przybył do wyzwolonej Bydgoszczy. Uruchomił Państwową Fabrykę Sucharów-Chleb Szwedzki, której dyrektorem był do 30 IX 1946. Pracowała ona wówczas wyłącznie na potrzeby II Armii Polskiej. W l. 1945–8 był właścicielem wytwórni mydła i proszków do czyszczenia «Albus» w Bydgoszczy. W końcu 1945 r. zorganizował spółkę budowlano-transportową «Granitoport» z siedzibą w Szczecinie i oddziałami w Bydgoszczy, Gdańsku, Wrocławiu i Warszawie. Był jej głównym udziałowcem. Zatrudniała ona w sezonie do 500 robotników przy budowie dróg (m. in. Tczew–Pruszcz Gdański), przy odgruzowywaniu i dobywaniu cegły zniszczonych miast (Mrągowo, Pasłęk, Braniewo, Bytów, Debrzno i in.), przy rozbiórce zniszczonych mostów i wiaduktów (w Gubinie, Krośnie Odrzańskim, Szczecinie i in.). Po zlikwidowaniu «Granitportu» prowadził w l. 1952–60 przedsiębiorstwo transportu samochodowego (głównie dostawa żwiru i materiałów budowlanych).
W r. 1960 z powodu pogarszającego się stanu zdrowia N. przeszedł na rentę i poświęcił się pracy społecznej i numizmatyce. Już w okresie międzywojennym pracował w wielu towarzystwach na terenie Bydgoszczy, uczestnicząc w nich również i po wojnie: w Bydgoskim Tow. Wioślarskim (członek zarządu oraz sędzia klasy państwowej), w Polskim Związku Pływackim, w Polskim Związku Narciarskim, w Tow. Turystyczno-Krajoznawczym, w Polskim Związku Filatelistów (sekretarz zarządu, a w r. 1965 wyróżniony srebrną odznaką), w Tow. Numizmatycznym, którego był dwukrotnym założycielem (1935, 1954), skarbnikiem, a następnie prezesem (1954–69), w Warszawskim Tow. Numizmatycznym i w Polskim Tow. Archeologicznym. Jako członek Rady Bibliotecznej przy Miejskiej Bibliotece Publicznej duże zasługi położył w rozwoju Kół Przyjaciół Biblioteki. Był inicjatorem budowy (właściwie odbudowy) pomnika Henryka Sienkiewicza i najaktywniejszym członkiem Komitetu Budowy, inicjatorem wydania medali Adama Grzymały-Siedleckiego, Henryka Sienkiewicza i in.
Pasją życia N-ego była jednak numizmatyka, którą interesował się już w szkole podstawowej. Duży zbiór monet zagrabili w r. 1939 Niemcy (nadburmistrz Bydgoszczy osławiony Werner Kampe). Odnowiony po wojnie zawiera monety Polski całego tysiąclecia: okresu piastowskiego, groszowego, wielkie ilości dukatów i talarów. Jest to niewątpliwie w Polsce w zbiorach prywatnych najbogatsza kolekcja zarówno pod względem ilościowym, jak i jakościowym. Zawiera wiele pozycji unikatowych, a wśród nich kompletny niemal zbiór monet mennicy bydgoskiej; kolekcja ta ma dużą wartość naukową. Biblioteka numizmatyczna N-ego liczy przeszło 1 000 tomów, w tym wiele rzadkich starodruków i rękopisów (m. in. Kazimierza Stronczyńskiego). Kolekcję tę, łącznie z bogatymi zbiorami banknotów, medali, orderów, ekslibrisów, wdowa po N-m sukcesywnie przekazuje Muzeum Bydgoskiemu, które organizuje Izbę pamięci Stanisława Niewiteckiego. N. zmarł 5 I 1969 w Bydgoszczy, pochowany został na cmentarzu Nowofarnym, a w r. 1972 przeniesiony na cmentarz Junikowski w Poznaniu. Miał odznakę «Bydgoszcz zasłużonemu obywatelowi» (1961). Bydgoski Oddział Polskiego Tow. Archeologicznego nadał w r. 1970 Sekcji Numizmatycznej imię N-ego. N. pozostawił fragmenty pamiętników z podróży zagranicznych z l. 1936 i 1938 oraz dziennik pisany we wrześniu 1939.
Żonaty (od r. 1945) z Wandą Barbarą Zoch (członkiem Armii Krajowej i sanitariuszką w powstaniu warszawskim), pozostawił 3 córki: Marię (ur. 1945), geologa, Zofię (ur. 1947), historyczkę, zamężną za Andrzejem Januszkiewiczem, i Jadwigę (ur. 1948), inżyniera rolnika, zamężną za Zygmuntem Gontarzem, oraz dwóch synów: Kazimierza (ur. 1950), magistra wychowania fizycznego, i Wojciecha (ur. 1959).
Medal brązowy roboty Józefa Stasińskiego; Fot. w Materiałach Red. PSB; – „Roczn. Pol. Przemysłu i Handlu” 1938 poz. 8319; – Drozdowski J., Inna wartość monety, „Dzien. Wieczorny” 1965 nr 38; Hoppe S., Stanisław Niewitecki, „Wiad. Numizm.” 1969 z. 3/4 s. 256 (nekrolog); Kabaj W., Stanisław Niewitecki, „Bydgoskie Wiad. Numizm.” 1971; tenże, XXXV-lecie działalności numizmatyków bydgoskich 1935–1970, tamże; Stanisław Niewitecki 1904–1969, „Biul. Numizm.” (W.) 1969 nr 40 (fot); Szmańda E., Znaki na książkach, „Ilustr. Kur. Pol.” 1961 nr 5–6; Wróblewska M., Niemi świadkowie zdarzeń, „Gazeta” (Bydgoszcz) 1968 nr 4–5; – „Gaz. Pomor.” 1961 nr z 24 I; „Ilustr. Kur. Pol.” 1962 nr 272, 1969 nr 5; „Kalendarz Bydgoski” na r. 1970 s. 174–5 (fot); „Ziemia Pomor.” 1948 nr z 6 IX; – Archiwum rodzinne; – Informacje żony Wandy Niewiteckiej.
Wacław Szczygielski