Potocki Stefan h. Pilawa (zm. 1730), referendarz, następnie marszałek nadworny kor. Był synem Pawła, kaszt. kamienieckiego (zob.), i jego drugiej żony Eleonory Sałtykow, rodzonym bratem prymasa Teodora (zob.), przyrodnim Józefa Stanisława, kaszt. kijowskiego (zob.).
Od 1 II 1692 miał P. chorągiew pancerną po Władysławie Łosiu, woj. pomorskim, jednakże inaczej niż większość współczesnych mu przedstawicieli rodu Pilawitów niechętnie, jak się zdaje, uczestniczył w bezpośrednich działaniach wojennych. T. r. posłował z ziemi halickiej na sejm i w l. n. przejawiał sporą aktywność na sejmikach halickim i wiszeńskim. W r. 1694 był już star. czerkaskim. Dn. 22 I 1695 zanosił do grodu lwowskiego protestację w związku z zerwaniem 20 I t. r. przedsejmowego sejmiku wiszeńskiego. Uczestniczył w rokowaniach prowadzonych z przedstawicielami konfederacji wojskowej Bogusława Baranowskiego, dn. 18 X 1696 został wysłany przez hetmanów wraz z kaszt. kamienieckim Nikodemem Żaboklickim do obozu skonfederowanych wojsk pod Głuchowce. Z początkiem listopada uczestniczył w rokowaniach lwowskich oraz dalszych pertraktacjach ze związkowymi. Wniósł we Lwowie manifest przeciw skonfederowanym. Dn. 12 XI 1696 wszedł mocą uchwały sejmiku wiszeńskiego w skład komisji do zapłaty wojsku, której obrady miały się rozpocząć we Lwowie 21 I 1697. Z początkiem lutego 1697 miał jakoby z takim talentem przekonywać przedstawicieli skonfederowanych oddziałów o konieczności pójścia pod władzę hetmanów, iż związkowi gotowi byli «z płaczem» przyjmować jego argumentację. Dobre stosunki łączyły go z Jabłonowskimi – hetmanem w. kor. Stanisławem i jego synem Janem Stanisławem. Dn. 25 II 1697 hetman Jabłonowski powołał P-ego, dotąd członka komisji traktatowej, do kolejnej komisji, mającej udać się do Sambora i zaspokoić postulaty konfederatów w zakresie spraw traktatowych i skarbowych. Dn. 25 IV t. r. P. udał się do kwatery marszałka Baranowskiego do Sambora w celu sfinalizowania rokowań, które podjęte 27 IV toczyły się w dobrej atmosferze. Sejmik wiszeński deklarował mu 4 000 złp. za funkcję komisarską.
W czasie bezkrólewia po śmierci Jana III P., klient Sobieskich, czekał, jak się wydaje, na rozwój wypadków, by przejść ostatecznie na stronę zwycięskiego wybrańca mniejszości elektora saskiego Fryderyka Augusta. Oddał głos na Augusta II jako poseł z woj. podolskiego na sejm elekcyjny 1697 r. Wyznaczono go wówczas na komisarza do dystrybuty sum przeznaczonych na wojsko. W kampanii podhajeckiej nie brał udziału, jakkolwiek jego chorągiew pancerna znajdowała się wówczas w pułku Stefana Potockiego, strażnika kor. Dn. 15 IX 1699 został wybrany na sejmiku relacyjnym wiszeńskim na komisarza do Trybunału Skarbowego radomskiego. Sejmik zalecał w czerwcu i wrześniu 1702 wynagrodzenie mu kosztów poniesionych w związku ze sprawowaniem funkcji komisarskiej. Dn. 11 IV 1701 został posłem halickim na sejm warszawski. Popierany przez prymasa kardynała Michała Radziejowskiego, bezskutecznie aspirował (podobnie jak jego kuzyn Józef, star. halicki) do funkcji marszałka. Dn. 2 IX 1702 szlachta halicka zgromadzona na pospolite ruszenie wyznaczyła m. in. P-ego w skład komisarzy uprawnionych do rokowań pomiędzy Rzpltą a Szwecją. W początku 1703 r. P. uchodził za zdecydowanego zwolennika Augusta II, który miał się nim posługiwać jako pośrednikiem w kontaktach z prymasem Radziejowskim i Sapiehami, co podobno nie przeszkodziło P-emu nawiązać przejściowo dość ożywionych kontaktów ze Szwedami (K. Jarochowski). Przed radą malborską (marzec 1703) pospieszył z zapewnieniem wierności wobec Augusta II. Wziął udział w obradach sejmu lubelskiego 1703 r. Został komisarzem do wybrania i dystrybuty hiberny, wszedł nadto do grona deputatów u boku królewskiego. Dn. 9 II 1703 został krajczym kor. Dn. 8 V 1704 podpisał aprobację laudum wiszeńskiego «circa religionem, majestatem et libertatem …», deklarując ponownie lojalność wobec Sasa. Był obecny na wyszogradzkiej radzie senatu (wrzesień 1704). Stopniowo zacieśniały się jego kontakty z hetmanem Adamem Mikołajem Sieniawskim, jednym z czołowych przywódców konfederacji sandomierskiej. W latach wojny północnej P., w przeciwieństwie do innych czołowych przedstawicieli rodziny, nie przeszedł na stronę Szwedów i Leszczyńskiego.
W lutym 1707 r. przybył na walną radę konfederacji sandomierskiej do Lwowa. Należał do grupy posłów szlacheckich przydanych senatorom do komisji mającej ułożyć projekt tzw. potwierdzenia konfederacji; projekt ten został przyjęty 15 II. Podpisał następnie wystawiony 18 II t. r. dokument, w którym przywódcy konfederacji deklarowali, iż nie wejdą w żadne rokowania z przeciwnikiem, a na tronie polskim osadzą jednego z synów Jana III. W początku trzeciej dekady czerwca t. r., w przerwie obrad rady lubelskiej, powołano go w skład poselstwa do cara Piotra I; miało ono wezwać cara do ścisłego wypełnienia przyjętych zobowiązań i domagać się ukrócenia nadużyć popełnianych w Rzpltej przez wojska rosyjskie. Pod koniec października, gdy wojsko kor. składało przysięgę na wierność konfederacji sandomierskiej i dotrzymanie przymierza z carem, P. przebywał we Włodawie. W r. n. pochłaniały go głównie problemy związane z organizacją i zaopatrzeniem wojska. Nie uniknął wówczas podejrzeń, iż skłania się ku przeciwnikowi, lecz odpierał z oburzeniem wszelkie oskarżenia, twierdząc, iż «jeżelim przedtym tego szaleństwa nie uczynił, pewnie w dobre lata idąc nie uczynię…». Z początkiem 1708 r. dyplomata rosyjski J. Ukraińców wyrażał pogląd, iż P. należał do grona osób namawiających Sieniawskiego, by przeszedł na stronę Leszczyńskiego. Wydaje się, iż P. cieszył się nieprzerwanie zaufaniem hetmańskim. Z końcem 1708 r., gdy toczone we Lwowie pertraktacje w sprawie ewentualnego akcesu Sieniawskiego do Stanisława były bliskie realizacji, hetman bez porozumienia z Szembekami skierował P-ego na rokowania do Wiszniowca, gdzie uczestniczył on 22 XII w konferencji, w której wziął udział sam Leszczyński, królewicz Konstanty, kanclerz J. S. Jabłonowski, podkanclerzy Stanisław Szczuka oraz marszałek nadworny kor. Stanisław Tarło.
Dn. 23 XII P. udał się do Lwowa z propozycją wyznaczenia konferencji dla plenipotentów obu stron, jednakże marszałek konfederacji sandomierskiej Stanisław Denhoff odsunął projekt, odwołując się do zdania prymasa Stanisława Szembeka. Pertraktacje grudniowe stanowiły próbę ominięcia pośrednictwa francuskiego, z którym występował wówczas J. Bonnac. Misja P-ego wywołała zresztą pewne zamieszanie wśród sandomierzan i liczne głosy krytyczne pod adresem hetmana Sieniawskiego. P. oceniał pozytywnie przebieg rokowań, nalegając na szybkie podjęcie decyzji przez Sieniawskiego. Uczestniczył w jarosławskim spotkaniu pomiędzy czołowymi przywódcami konfederacji sandomierskiej (8 III 1709), a bpem chełmińskim Teodorem Potockim, w trakcie którego proponowano sandomierzanom dalsze ustępstwa ze strony Leszczyńskiego za cenę akcesu. W pierwszej dekadzie października 1709, znajdując się w obozie pod Łodzią, zwracał się o protekcję hetmańską dla swych krewnych Teodora i Stefana (strażnika) Potockich, a w r. n. Prosił o ochronę dóbr przed wojskami (rosyjskimi). Na Walnej Radzie Warszawskiej 1710 r. podpisał P. kolejne poparcie konfederacji sandomierskiej. Został deputatem do Trybunału Skarbowego, komisji hibernowej oraz gdańskiej. Był nadto komisarzem do likwidacji rachunków z miastami i zaspokajania ich pretensji. Dn. 2 V 1710 został referendarzem kor. Przebywając późną jesienią 1710 w Gdańsku, uczestniczył w załatwianiu spornych spraw związanych z dyslokacją wojsk kor. i saskich na leżach w Prusach i Wielkopolsce. W l. n. przebywał najczęściej we Lwowie, pilnując m. in. interesów hetmańskich na sejmiku halickim. Wiosną 1713 był w Warszawie i pośredniczył w sprawach związanych z finansowaniem wojska. Następnie przekazywał Sieniawskiemu oraz Jerzemu W. Mniszchowi informacje z pogranicza południowo-wschodniego. Latem t. r., wraz z hetmanami: Sieniawskim, Stanisławem Mateuszem Rzewuskim, oraz z woj. podolskim Stefanem Humieckim, prowadził we Lwowie rozmowy z emisariuszem Leszczyńskiego jezuitą S. Załęskim, który starał się bezskutecznie pozyskać tych magnatów dla sprawy Stanisława. Wydaje się również, że Sieniawski właśnie z P-m, a nie ze strażnikiem Stefanem Potockim, porozumiewał się jesienią 1713 w sprawie wysłania do Augusta II płka Stanisława Granowskiego z żądaniem wycofania z Rzpltej wojsk saskich i zaprzestania wybierania przez nich kontrybucji. W czasie konfederacji tarnogrodzkiej P., wbrew późniejszym twierdzeniom brata Teodora, jakoby z szablą w dłoni wspierał Augusta II, nie angażował się wyraźnie, choć zdawał się sprzyjać Sasowi.
Przebywając wiosną 1716 we Lwowie, przed zajęciem miasta przez oddziały tarnogrodzian pod dowództwem Michała Potockiego, z niepokojem obserwował P. ruchy wojsk saskich. Zabiegał wówczas o poparcie A. Daszkowa, rezydenta carskiego przy hetmanie Sieniawskim, prosząc go o protekcję u marszałka konfederackiego Stanisława Ledóchowskiego. Utyskiwał, że przeciąganie się rokowań pomiędzy obozem dworskim a konfederatami w Lublinie powoduje coraz większy ucisk ze strony wojsk rosyjskich. Dn. 16 IX 1716 sejmik halicki powołał go na rotmistrza pow. trembowelskiego oraz konsyliarza przy boku marszałka Ledóchowskiego – nie wiadomo jednak, czy P. wywiązał się z funkcji. Latem 1718 nie odrzucał myśli o złożeniu generalnego koła wojskowego. Posłował z ziemi halickiej na sejm grodzieński t. r., poruszając sprawę ewakuacji Moskwy z Rzpltej, stwierdzał, iż wymaga ona zgodnego stanowiska wszystkich stanów sejmujących. Informacja Sołowjowa, jakoby «strażnik Potocki» dał się wówczas pozyskać ambasadorowi rosyjskiemu G. Dołgorukiemu, wydaje się raczej odnosić do P-ego. Na sejmie z limity 1719–20 r. był za prolongatą obrad. W styczniu 1720, w czasie konferencji z G. Dołgorukim, wypowiadał się krytycznie o działalności przedstawiciela Piotra I w Stambule A. Daszkowa, pobudzającego Turcję do akcji przeciw Rzpltej. Posłował na sejm jesienny t. r. Jesień 1721 spędził u boku chorującego brata Teodora; w r. 1722 wspierał jego starania o arcybiskupstwo gnieźnieńskie, zabiegając o protekcję m. in. u J. Mniszcha. Teodor darzył go całkowitym zaufaniem.
P. uczestniczył w obradach październikowego sejmu warszawskiego 1722 r. Był marszałkiem sejmu 1724 r.; starał się łagodzić animozje i tarcia w czasie obrad, zakłóconych sprawą toruńską oraz sporem pomiędzy dworem a hetmanami o komendę nad autoramentem cudzoziemskim pozostającym w ręku feldmarszałka Jakuba Henryka Flemminga, zaufanego ministra Augusta II. P. w gruncie rzeczy podkreślał jednak, iż bliższe są mu racje królewskie. Stwierdzał nawet, iż nie ruszy się z miejsca, dopóki Sieniawski nie odwoła wszystkich rozkazów do wojska «contra jus majestatis». W mocnych słowach odmalował nieszczęścia spadające na Rzpltą z powodu rozkładu sejmu. Zwracał również uwagę na wzrost zagrożenia Rzpltej ze strony sąsiadów, starając się uświadomić posłom powagę sytuacji w kraju, wokół którego «wiszą pogranicznych sąsiadów liczne wojska». Jako marszałek sejmu prowadził, wraz z ministrami obojga narodów, rokowania z przedstawicielami postronnych dworów. Na naradzie senatorów w styczniu i w lutym 1726 w sprawie sprecyzowania stanowiska w Rzpltej wobec dalszych rokowań z Austrią w ramach komisji traktatowej P. domagał się energicznego prowadzenia rozmów z przedstawicielem cesarza hr. F. Wratysławem, akcentując, iż Rzplta nic powinna prowadzić dalszych rokowań dopóki powołana komisja graniczna nie ureguluje powierzonych jej kwestii, a poddani polscy nic odzyskają swych majętności i nie przywróci się im praw. Marszałkując sejmowi z limity 1726 r., podkreślał wprawdzie, iż obrady winny być oparte na fundamencie «złotej wolności», jednakże w miarę upływu czasu wyrażał coraz większy niepokój o losy sejmu. Starał się pokierować dyskusją nad kwestią kurlandzką, zapewniając, iż dążyć się będzie również do zaspokojenia żądań wojska.
W miarę krystalizowania się w Rzpltej coraz gwałtowniej zwalczających się fakcji – «republikantów» Potockich i «familii» Czartoryskich, rola polityczna P-ego rosła, jakkolwiek pozostawał w cieniu prymasa. Wydaje się, iż Teodor Potocki wyznaczał mu rolę łącznika z dworem. Stosunki P-ego z hetmanem Sieniawskim uległy znacznemu rozluźnieniu; przyczyniła się do tego zapewne postawa P-ego na sejmach w latach dwudziestych. Dn. 26 II 1726 został woj. pomorskim, 9 III t. r. awansował na woj. mazowieckie, a 23 XI t. r. dostał laskę nadworną kor. W połowie grudnia 1728 prymas w rozmowie z sekretarzem poselstwa cesarskiego w Rzpltej F. W. Kinnerem utyskiwał, iż nominacja Stanisława Poniatowskiego na regimentarza wojsk kor. dotyka boleśnie P-ego, który legitymował się doświadczeniem wojskowym i był zawsze lojalny wobec Augusta II. W r. 1729 był P. na majowej radzie senatu. Prymas zabiegał wówczas ponownie u króla o buławę dla brata; August miał rzekomo obiecywać pozytywne załatwienie sprawy, jednakże sam P. zapatrywał się na całą kwestię sceptycznie, deklarując wówczas wobec przedstawiciela Ludwika XV w Warszawie Anthouarda swe opozycyjne wobec dworu stanowisko. Był na posejmowej radzie senatu, odbytej 5 IX 1729. Jesienią 1729 udzielił (wraz z Teodorem i Józefem Potockimi) rekomendacji synowi hetmana kozackiego Filipa Orlika – Grzegorzowi, przedstawiając ambasadorowi francuskiemu A. F. Montiemu, jak wielkie znaczenie dla sprawy Leszczyńskiego w Rzpltej miałoby pozyskanie starego hetmana. Uchodził wówczas za przeciwnika wpływów rosyjskich.
Wiadomości dotyczące majątku P-ego mają charakter fragmentaryczny. Z dóbr dziedzicznych należały doń Czortków z Połowcami w ziemi halickiej, miał nadto Maciejowice koło Warszawy. W r. 1703 dzierżawił od Sobieskich, z którymi w l. n. pomimo sporów łączyły go liczne interesy, część jarosławszczyzny oraz star. kałuskie. Jego gospodarka w dobrach jarosławskich była krytykowana zarówno przez królową Marysieńkę, jak i Elżbietę Sieniawską. Miał kontrakt z królewiczem Aleksandrem na arendę dóbr błudowskich (woj. wołyńskie, pow. łucki), z których został wbrew protestom usunięty w lipcu 1706. W r. 1709 zabiegał skutecznie o star. trembowelskie. W l. 1724–6 dzierżył star. guzowskie, cedowane bratankowi Antoniemu Michałowi. W l. 1726–9 był nadto star. lwowskim, posiadał także inne królewszczyzny w woj. ruskim. Był protektorem jezuitów warszawskich, jakkolwiek nie należał do grona wybijających się mecenasów sztuki. Zmarł we Lwowie 10 V 1730.
P. trzykrotnie wstępował w związki małżeńskie. Pierwszą jego żoną była Urszula Bieganowska (zm. 1692), drugą poślubiona w r. 1696 Konstancja Denhoffówna, «dama piękna i wesoła» (K. Zawisza), która wywierała duży wpływ na postępowanie skłóconej z mężem Stefanowej Potockiej, strażnikowej kor., trzecią – Teresa z Kątskich (zm. 1746), córka Marcina (zob.). Dzieckiem P-ego z pierwszego małżeństwa była córka Urszula, która poślubiła Piotra Jerzego Przebendowskiego (zob.). Z drugiego małżeństwa pozostali synowie: Joachim (zm. 1764), star. lwowski (1729–54), gen. lejtnant wojsk kor. (1754), generalny komendant fortec, oraz Ignacy (zm. 1765), cześnik kor. (1764), gen. lejtnant wojsk kor., star. łukowski, gliniański i nowosielski.
Portret w: Ovsijčuk A., L’vivs’kij portret XVI–XVIII st., L’viv 1967 s. 40; – Kossakowski S. K., Monografie historyczno-genealogiczne niektórych rodzin polskich, W. 1872 III; Niesiecki; Uruski; Żychliński; – Feldman J., Polska w dobie wielkiej wojny północnej 1704–1709, Kr. 1925; Gierowski J. A., Między saskim absolutyzmem a złotą wolnością, Wr. 1953; tenże, W cieniu Ligi Północnej, Wr. 1971 (informacje o P-m na s. 66); Jarochowski K., Dzieje panowania Augusta II, P. 1874 II 110, 229, 232, 241; tenże, Rozprawy historyczno-krytyczne, P. 1889 s. 97; Kamiński A., Konfederacja sandomierska wobec Rosji w okresie poaltransztadzkim 1706–1709, Wr. 1969; Kantecki K., Franciszek Maksymilian Ossoliński, podskarbi w. koronny, Lw. 1880 s. 101–2 (2 listy P-ego); tenże, Stanisław Poniatowski, kasztelan krakowski, P. 1880 I 103, 116; Konopczyński W., Polska a Szwecja, W. 1924; Olszewski H., Doktryny prawno-ustrojowe czasów saskich 1697–1740, W. 1961 s. 191–2; Rostworowski E., O polską koronę, Wr. 1958; Solovjov S., Istorija Rossii, Moskva 1962 XVII–XVIII; Walewski A., Dzieje bezkrólewia po zgonie Jana III, Kr. 1874 I 226, 254; Wimmer, Materiały do zagadnienia organizacji armii, Studia i Mater. do Hist. Wojsk., IX cz. 1 s. 254; tenże, Wojsko Rzeczypospolitej w dobie wojny północnej, W. 1956; Wojtasik J., Materiały do dziejów kampanii podhajeckiej 1698, Studia i Mater. do Hist. Wojsk., XV cz. 2 s. 275; Załęski, Jezuici, IV; Zielińska T., Magnateria polska epoki saskiej, W. 1977; – Akta grodz. i ziem., XXII, XXIV, XXV; Diariusz prawdziwy..., w: Rogalski L., Dzieje Jana III Sobieskiego..., W. 1847 s. 429, 435, 442, 444, 462; Diariusz sejmu walnego warszawskiego 1701–1702, W. 1962; Jabłonowski J. S., Dziennik, W. 1865 s. 28, 128, 167; Sarnecki K., Pamiętniki z czasów Jana Sobieskiego, Wr. 1958; Teka Podoskiego, II 51, 233, III od s. 39 passim, V 282, 287, VI 122, 347–8, 367; Vol. leg., V 438, 982, 984, VI 53, 98, 102, 176, 177, 189, 194, 199, 205, 402, 449; Zawisza K., Pamiętniki, W. 1862; – AGAD: Arch. Radziwiłłów Dz. V nr 12272, Arch. Publ. Potockich, rkp. 14, 168; B. Czart.: rkp. 446 s. 11, rkp. 455, 468, 471 s. 467, rkp. 472 s. 399, rkp. 481, 483, 519, 558 s. 139 n., rkp. 562 s. 299 n., 350, rkp. 567 s. 403, 407, rkp. 595, 1667, 5921 (listy pomieszane z korespondencją Stefana Potockiego, strażnika kor.), 5943 nr 37133; B. Jag.: rkp. 9743 (tzw. pamiętnik Ignacego Olszowskiego) s. 130; B. Narod.: rkp. 6655 k. 50, 51v., 53 n.; B. Ossol.: rkp. 27 s. 25–26, rkp. 67 s. 270–273, rkp. 226 s. 187 n., rkp. 254 k. 52–55v., rkp. 256 (opis), rkp. 257, 260 s. 321–322, rkp. 292 k. 12–15, 155–155v., rkp. 293 (diariusz sejmowy 1724), rkp. 294 k. 41v.–44v., rkp. 297 s. 133–143, rkp. 341 k. 84v.–85, rkp. 348 k. 60v.–62v., rkp. 349, 704, 1076, 2655 (listy do J. Mniszcha); Zakład Hist. Powsz. UJ: Burda E., Komisja do rokowań z Austrią, (mszp. pracy magisterskiej).
Andrzej Link-Lenczowski