Przezdziecki Stefan (1879–1932), ziemianin, dyrektor Gabinetu Ministra i Protokołu Dyplomatycznego, ambasador RP w Rzymie. Ur. 18 IX w Warszawie, był synem Konstantego (zob.) i Elżbiety (Izabeli) z Plater-Zyberków, bratem bliźniaczym Konstantego (zob.), bratem Rajnolda (zob.).
P. ukończył w r. 1899 gimnazjum w Libawie, a w r. 1903 prawo na uniwersytecie w Petersburgu. Potem zajmował się administracją dziedzicznych dóbr mikołajowskich na Podolu. Zapewne też wiele podróżował, gdyż – jak pisał dyplomata Jan Gawroński – «miał wieloletnie doświadczenie zebrane na dworach i salonach starej Europy», a inny dyplomata Władysław Günther twierdził, że P. bywając «na dworze carskim nauczył się protokołu dyplomatycznego». W r. 1913 P. wraz z braćmi otrzymał zatwierdzenie dziedzicznego tytułu hrabiowskiego w Rosji. Gdy po wybuchu pierwszej wojny światowej naczelny wódz rosyjski w. ks. Mikołaj Mikołajewicz ogłosił 14 VIII 1914 manifest w sprawie polskiej, P. wraz z wielu wybitnymi przedstawicielami arystokracji, burżuazji i duchowieństwa podpisał dziękczynny telegram do wielkiego księcia.
W maju 1918 wyjechał P. z Podola do Warszawy. Wkrótce (7 VI t.r.) wstąpił do służby zagranicznej jako przedstawiciel Rady Regencyjnej w Wiedniu; w październiku t.r. wrócił do Warszawy do Departamentu Stanu, przemianowanego w tymże miesiącu na Min. Spraw Zagranicznych (MSZ). W lutym 1919 mianowany posłem nadzwycz. i ministrem pełnomocnym ad personam, zajął się organizacją Protokołu Dyplomatycznego. Dn. 1 X t.r. objął kierownictwo Wydziału Protokolarnego z tytułem dyrektora Protokołu, a od 29 IX 1920 także kierownictwo Gabinetu Ministra, od 9 IV 1921 z tytułem dyrektora Gabinetu Ministra i Protokołu Dyplomatycznego. W dramatycznym dniu 11 XII 1922, kiedy bojówki endeckie usiłowały nie dopuścić do zaprzysiężenia nowo obranego prezydenta Gabriela Narutowicza (dotychczas ministra spraw zagranicznych), a nie zjawił się mający mu towarzyszyć w drodze do Zgromadzenia Narodowego premier Julian Nowak ani też szwadron szwoleżerów, P. z całą gotowością zgodził się pojechać z prezydentem (otwartym powozem) przez ulice wzburzonego miasta do gmachu Sejmu.
Ważny urząd szefa Protokołu Dyplomatycznego i Gabinetu Ministra przy kilkunastu kolejno ministrach spraw zagranicznych sprawował P. przez wiele lat «z wielką kompetencją, jako najważniejszy czynnik ciągłości w Gabinecie Ministra… Jego prawy charakter, jego głęboka znajomość międzynarodowych stosunków – towarzyskich może raczej niż politycznych… jego takt i umiar w najdrażliwszych okolicznościach – sprawiały, że autorytetowi jego poddawali się bez wahania bawiący w Warszawie cudzoziemcy…» (J. Gawroński). Również inni dyplomaci i politycy zgodnie podkreślali jego zalety i znaczenie: «opatrznościowy człowiek MSZ» (W. Günther), «był mi od pierwszej chwili bliskim i życzliwym współpracownikiem… znał wszystkich i służył mi wszelkimi informacjami i pomocą» zanotował Konstanty Skirmunt po objęciu w czerwcu 1921 teki ministra spraw zagranicznych.
Po blisko dziesięciu latach pracy na stanowisku szefa Protokołu i Gabinetu Ministra P. został 26 VI 1928 mianowany posłem nadzwycz. i ministrem pełnomocnym I klasy w Rzymie; 6 XI t.r. złożył listy uwierzytelniające królowi Wiktorowi Emanuelowi III. W początku czerwca 1929, w związku z podniesieniem poselstwa polskiego przy Kwirynale i włoskiego w Warszawie do rangi ambasad, P. otrzymał stopień ambasadora w III stopniu służbowym. P. nie miał łatwego zadania na rzymskiej placówce. Na stosunki Polski i Włoch rzutowały konfiguracje polityczne obu państw: z jednej strony bliskie związki Polski z Francją i antagonizm polsko-niemiecki, z drugiej strony lawirowanie Włoch między Niemcami a dawnymi alianckimi mocarstwami przy jednoczesnym antagonizmie włosko-francuskim. W tej sytuacji P. chciał doprowadzić do zwiększenia kontaktów ekonomicznych między obu krajami i zwracał uwagę polityków polskich, że gdyby udało się zainteresować Włochów korzyściami wymiany handlowej z Polską, mogłoby to przyczynić się do zyskania ich politycznej przychylności; zarazem – odwrotnie – podobnej argumentacji używał wobec polityków włoskich w odniesieniu do Polski. Jako ambasador P. cieszył się zarówno w Palazzo Chigi (siedziba włoskiego MSZ), jak i wśród korpusu dyplomatycznego w Rzymie dużym szacunkiem. Popierał sprawę utworzenia w Turynie Instytutu im. Attilio Begey, mającego na celu propagowanie kultury polskiej we Włoszech (Instytut otwarto w r. 1933).
P. miał majątek Policzna (1 655 ha) w pow. kozienickim. Był (od r. 1910) Kawalerem Maltańskim Honorowym i Dewocyjnym, należał do pierwszych członków powstałego w r. 1920 Związku Polskich Kawalerów Maltańskich. Zmarł nagle na serce 3 XII 1932 w Warszawie w przeddzień powrotu do Rzymu. Pochowany został w grobowcu rodzinnym w ufundowanej przez rodzinę Przezdzieckich kaplicy w kościele Św. Piotra i Pawła na Koszykach w Warszawie. Uroczystości żałobne w Rzymie odbyły się w kościele Jezuitów (7 XII). Był odznaczony Orderem Polonia Restituta III kl. i wysokimi orderami większości państw europejskich, m. in. Korony Włoskiej I kl., francuską Legią Honorową II i III kl., watykańskim Ordine di S. Silvestro Papa I kl.
P. rodziny nie założył.
Fot. w: Dziesięciolecie Polski Odrodzonej; Dzieje miast Rzeczypospolitej Polskiej. Polska w słowie i obrazach, P. 1928 I 80; – Album sterników państwa pol., s. 276, 277 (fot.); Mater. do biogr., geneal. i herald. pol., V 237; Uruski, XV 36, Uzupełnienia, cz. VI s. 14; Żychliński, XXI 65–6; Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Centrala i placówki w 1921 r., W. [b.r.w.] s. 1; Rocznik Służby Zagranicznej RP, W. 1932 s. 46, 197; – Chronologia stosunków międzynarodowych Polski, 1927–1929, W. 1959; toż, 1930–1932, W. 1962; Czerwiński P., Zakon Maltański i stosunki jego z Polską na przestrzeni dziejów, London [1963] s. 113, 171 (fot. po s. 114); Hołówko T., Prezydent Gabriel Narutowicz (życie i działalność), W. 1924 s. 166, 168, 170–1; Jabłoński H., Polityka Polskiej Partii Socjalistycznej w czasie wojny 1914–1918, W. 1958; Sierpowski S., Stosunki polsko-włoskie w latach 1918–1940, W. 1970; *** Z pierwszych lat Ministerstwa Spraw Zagranicznych, „Przegl. Współcz.” R. 11 (t. 40): 1932 s. 309 (P. nie wymieniony z nazwiska); – Dziennik Urzędowy Min. Spraw Zagranicznych RP, 1920 nr 3 s. 6, 1923 s. 89, 1928 s. 171, 1929 s. 107, 164, 1930 s. 141, 1933 s. 14; Gawroński J., Dyplomatyczne wagary, W. 1965 s. 138–9, 164; Günther W., Pióropusz i szpada. Wspomnienia ze służby zagranicznej, Paris 1963; Iłłakowiczówna K., Trazymeński zając, Kr. 1975 s. 7–8; Jackowski T. G., W walce o polskość, Kr. 1972; Księga adresowa Polski…, W. 1928 s. 272; Laroche J., Polska lat 1926–1935, W. 1966; Zbiór dokumentów do monografii rodu hr. Pierzchała-Przezdzieckich herbu Roch III, Zebrał i oprac. A. Włodarski, W. 1929 s. 6; – „Construire” 1932 (grudzień); „Corriere Diplomatico e Consolare” 1932 nr 244; „Dzien. Pozn.” 1932 nr 280 s. 4, nr 281 s. 1 (fot.), nr 282 s. 8, nr 283 s. 2; „Gaz. Pol.” 1932 nr 336 s. 2 (fot.), 7, nr 339 s. 2, 3 (fot. z pogrzebu), nr 340 s. 2; „Ilustr. Kur. Codz.” 1928 nr 172 s. 8 (fot.), 1932 nr 337 s. 13 (fot.); „Kur. Warsz.” 1928 dodatek do nr 187 (fot.), 1932 nr 334 wyd. wieczorne s. 9, nr 336 wyd. poranne s. 4, nr 336 wyd. wieczorne s. 9, nr 337 wyd. wieczorne s. 9, 12; „Monitor Pol.” 1918 nr 129 s. 3, 1921 nr 28 s. 2; „Polska Zbrojna” 1932 nr 326 s. 3 (fot.), 4; „Świat” 1932 nr 50 s. 6 (fot.); „Światowid” 1932 nr 50 s. 5 (fot.); „Tyg. llustr.” 1932 s. 836 (fot.); – AAN: KCNP t. 71 k. 4–5, 7, 67–69, t. 133 k. 137–138, 148–150, t. 134 k. 35, 37, PRM (karta kwalifikacyjna MSZ k. 63), Ambasada RP w Rzymie sygn. 3, Protokół Dyplomatyczny sygn. 260 ([415]: Zgony dygnitarzy polskich); B. Jag.: rkp. 9433 III (Skirmunt K., Moje wspomnienia, s. 80, 82, 95, 109, 148).
Alina Szklarska-Lohmannowa