Pistorius Szymon (ok. 1568–po 1638), ariański poeta, duchowny i pedagog. Pochodził ze śląskiej rodziny Beckerów (Bäckerów), której nazwisko uległo w XVI w. latynizacji (pistorius znaczy piekarski). Ojciec P-a, Jakub z Brzegu, przeniósł się dla kształcenia dzieci do Opola. Tu też przypuszczalnie urodził się P. Początkowo studiował na Śląsku, następnie (wraz ze swym przyjacielem Tobiaszem Jarząbkiem) na jednym z niemieckich uniwersytetów. Ok. r. 1590 P. był pastorem polskiej gminy luterańskiej w Tarnowskich Górach (ówczesne księstwo opolskie) z wynagrodzeniem tygodniowym 1 talara. Jego zatargi z pastorem gminy niemieckiej, skłaniającym się ku kalwinizmowi Andrzejem Bauerem, sprawiły, iż obu antagonistów rada miejska oskarżyła przed władzami kościelnymi w Karniowie. Z Tarnowskich Gór P. przeniósł się do Krapkowic (koło Opola), gdzie początkowo został nauczycielem, a następnie diakonem (ordynowany 4 VI 1592 w Wittenberdze) tutejszej gminy luterańskiej, której pastorem był Jan Trojan. P. dość wcześnie zaczął przejawiać sympatie dla antytrynitaryzmu; świadczy o tym jego korespondencja z Faustem Socynem, który zachęcał P-a do wytrwania w wierze oraz przesyłał mu «różne dzieła» (F. S. Bock), zapewne ariańskie. Dla wyznania tego P. pozyskał rektora szkoły w Tarnowskich Górach Daniela Franconiusa, a być może i Tomasza Gejżanowskiego (z Krapkowic), z którym w początkach maja 1603 zjawił się na synodzie w Rakowie. W r. n. P. zjechał na stałe do Polski; objął wówczas urząd ministra zboru ariańskiego w Czarkowach nad dolną Nidą. Mógł tu korzystać z bogatej biblioteki swego patrona Hieronima Moskorzowskiego, bywał (lub nawet mieszkał) w jego pięknym dworze, doznał wreszcie odeń pomocy finansowej. Za to wszystko odwdzięczał się wierszami sławiącymi patrona oraz całą jego rodzinę. Wiosną 1615 uroki Czarkowów podziwiał Marcin Ruar, któremu P. wręczył wtedy egzemplarz „Sylw” Andrzeja Frycza Modrzewskiego. Równocześnie jednak część czasu spędzał P. w Rakowie, gdzie posiadał dom oraz plac (jego część w r. 1617 odsprzedał tamtejszemu cyrulikowi Jakubowi Rutkiewiczowi). Był scholarchą i wykładowcą akademii rakowskiej; w r. 1638 jej rektor Wawrzyniec Stegmann chwalił go za to, iż «najpiękniejsze lata swego życia» poświęcił «znojnej pracy szkolnej». P. załatwiał także różne sprawy zborowe (w r. 1617 synod rakowski polecił mu wystosować list do Jana Völkla, aby ten poprawił wreszcie swe dzieło „De vera religione”). W Rakowie również stoczył P. dwie dysputacje z ministrem kalwińskim Danielem Clementinusem (druga z nich odbyła się 24 II 1624 na pogrzebie Jana Glińskiego). Z upływem lat siły go jednak opuszczały i coraz rzadziej wyjeżdżał z Czarkowów. Tłumacząc się przepracowaniem, prosił (w maju 1638) synod ariański w Kisielinie o przeniesienie go do innego zboru. Prośby tej jednak nie uwzględniono, poprzestając na dodaniu P-owi pomocnika (w osobie niejakiego Krzyszkowskiego). Jest to ostatnia znana nam wzmianka źródłowa o P-ie.
Twórczość poetycką rozpoczął P. w czasie pobytu na Śląsku. Już w r. 1595 ogłosił we Wrocławiu dwa zbiorki epigramatów (Epigrammatum libelli duo animi gratia conscripti a Simone Pistorio Oppoliensi), odnalezione dopiero niedawno przez H. Sadowską-Skurową w Bibliotece Uniwersyteckiej we Wrocławiu. Pierwszy z tych zbiorków P. zadedykował Adamowi Dzierżanowskiemu, śląskiemu szlachcicowi, właścicielowi Wysokiej pod Olesnem. Drugi ze zbiorków P-a był poświęcony Andrzejowi Kochcickiemu, posiadaczowi Korzęcina i Lublińca na Śląsku. Z Kochcickim, posiadaczem pięknej biblioteki (w Lublińcu) oraz hojnym mecenasem również i innych poetów śląskich, P. utrzymywał kontakty także i po przeniesieniu się do Rakowa (jeszcze ok. r. 1636 nadsyłał mu stąd listy gratulacyjne). Opinie niektórych badaczy, uważających te kontakty za dowód powiązań Kochcickiego z ruchem ariańskim, nie wydają się jednak uzasadnione. P. był urzędowym niejako poetą zboru braci polskich. Układane przez niego na kanwie Pisma Świętego epigramaty (ujęte w formie dystychów) miały służyć kształceniu moralnemu młodzieży i wyprzeć z lektur szkolnych «pogańskich» poetów. Utwory te wychodziły co pewien czas bez daty i miejsca wydania (wszystkie były tłoczone w drukarni rakowskiej) pod tytułem Sacrorum Epigrammatum Octernio lub bez tytułu (jako Disticha summaria). Kolejne edycje Octernionów A. Kawecka-Gryczowa datuje na lata 1611, 1612, przed r. 1623, ok. 1636 i ok. 1637, przy czym niektóre z nich stanowiły częściowe powtórzenie poprzednich wydań. Cały cykl zakończył osobny, oddzielnie ogłoszony, utwór P-a pt. Liber Proverbiorum Salomonis carmine explicatus (ok. r. 1637). W epigramatach swych P. opiewał także ważniejsze wydarzenia z życia wspólnoty ariańskiej oraz jej wybitniejszych przedstawicieli (zwłaszcza ich śluby, pogrzeby i zasługi dla zboru). Stąd też wiersze P-a, będące niejako kroniką towarzyską zboru braci polskich, stanowią cenne źródło historyczne, zbyt rzadko jednak wykorzystywane przez badaczy. Znalazło się w nich również miejsce dla jego śląskich ziomków i współwyznawców (Jana Liciniusa Namysłowskiego, S. Paludiusa, T. Piseckiego i in.). Szczególny rozgłos zyskał wiersz P-a poświęcony wiekowym związkom Śląska z resztą ziem polskich (w: Octernio XVI). Poeta wyraził w nim życzenie, aby ten znękany wojną (trzydziestoletnią) kraj ponownie «połączył się z Polską, bujnie kwitnącą ziemią»; wówczas to odzyskałby dawną świetność. Po drugiej wojnie światowej utwór P-a był wielokrotnie cytowany; trafił także do kilku antologii wierszy o Śląsku.
P. doszedł do pewnego majątku, o czym m. in. świadczą wspominany już dom i plac w Rakowie. Obok Hieronima Moskorzowskiego protekcją swą otaczali go również Adam Gosławski z Bebelna oraz sam właściciel Rakowa, wojewodzic Jakub Sienieński. W jego też domu służyła córka P-a Ewa, którą Sienieński, gdy wychodziła za mąż, wyposażył sumą 100 zł polskich. Wolno przypuszczać, że zaciągane w ten sposób długi wdzięczności P. spłacał po części swą poezją, stanowiącą swoisty przejaw ariańskiego panegiryzmu.
P. był żonaty trzykrotnie: mianowicie z Katarzyną Pisecką, siostrą znanego poety ariańskiego Tomasza (zob.), z wdową Reginą oraz z bliżej nie znaną nam szlachcianką Faustą, która zmarła bezdzietnie po dwuletnim z nim pożyciu. Z pozostałymi żonami miał 14 dzieci, z których czworo zmarło. Trzy córki wyszły za ministrów ariańskich: Jana Moszowskiego (zob.), Salomona Paludiusa (zob.) i Macieja Twardochleba. Rozyna poślubiła wybitnego teologa Jana Crella (zob.), wspomniana już Ewa (27 X 1624) rakowskiego aptekarza Andrzeja Goryszowskiego.
Estreicher; Nowy Korbut; – Bojanowski F., Die Geschichte der evangelischen Kirchengemeinde Tarnowitz, Tarnowitz 1892 s. 7–8; Chmaj L., Bracia Polscy, W. 1957; Gromek W., Kilka uwag o śląskich arianach, w: Z dziejów postępowej ideologii na Śląsku, pod red. E. Maleczyńskiej, W. 1956; Karzel O., Die Reformation in Oberschlesien. Ausbreitung und Verlauf, Würzburg 1979; Kawecka-Gryczowa A., Ariańskie oficyny wydawnicze Rodeckiego i Sternackiego, Wr. 1974; Kurdybacha Ł., Z dziejów pedagogiki ariańskiej, W. 1958; Lubosz B., Wiersze i troski, „Gwarek” R. 2: 1958 nr 8 i 9; Nowak J., Kronika miasta i powiatu Tarnowskie Góry, Tarnowskie Góry 1927 s. 178; Ogrodziński W., Dzieje piśmiennictwa śląskiego…, Kat. 1965; Pawłowiczowa M., Szymon Pistorius w kręgu Andrzeja Kochcickiego, Prace Nauk. Uniw. Śląskiego w Kat., Nr 282, Prace Historycznoliterackie Z. 12: Studia staropolskie, Kat. 1979; Piernikarczyk J., Historia miasta Tarnowskich Gór, 1526–1926, [Kat. 1926] s. 24–6; Raków ognisko arianizmu, Pod red. S. Cynarskiego, Kr. 1968; Sadowska-Skurowa H., Nieznane Estreicherom polonica w zasobie starych druków Biblioteki Uniwersytetu we Wrocławiu, Cz. II, „Roczniki Bibliot.” R. 9: 1965 s. 187–8 pozycja 67; Studia nad arianizmem, pod red. L. Chmaja, W. 1959; Synody arian polskich…, „Reform. w Pol.” R. 7–8: 1935–6; Wotschke T., Wittenberger Ordinationen für Schlesien seit 1573, „Correspondenzblatt d. Vereins für Gesch. d. Evangelischen Kirche Schlesiens” Bd 14: 1914 Heft 1 s. 77; – Bock, Historia antitrinitariorum, I; Sandius Ch., Bibliotheca antitrinitariorum, W. 1967; – B. Ossol.: rkp. 647 k. 40–45; – Materiały do historii Rakowa (wypisy z AGAD), opracowane przez S. i W. Malanowiczów, mszp. w posiadaniu J. Tazbira.
Janusz Tazbir