Rozwadowski (Jordan-Rozwadowski) Tadeusz (1866–1928), generał broni WP, szef Sztabu Generalnego, Inspektor Armii, Generalny Inspektor Kawalerii. Ur. 20 V w Babinie, w pow. kałuskim, był prawnukiem Kazimierza (zob.), synem Tomisława (1840–1920), zbankrutowanego ziemianina, oficera i dowódcy oddziału jazdy powstańczej w r. 1863, posła na Sejm Krajowy i do parlamentu wiedeńskiego, oraz Melanii z Rulikowskich, bratem Samuela, który jako rotmistrz 13 p. ułanów zginął 15 VII 1915, bratem stryjecznym Jana Emanuela (zob.).
Po ukończeniu prywatnego gimnazjum we Lwowie, w r. 1880 wstąpił R. do szkoły wojskowej w Hranicach (Mährisch-Weisskirchen) na Morawach. W r. 1883 rozpoczął studia w Wojskowej Akademii Technicznej w Wiedniu, po której ukończeniu uzyskał nominację na podporucznika artylerii (18 VIII 1886) jako prymus. Do 1 X 1889 służył najpierw w 1 p. artylerii polowej (pap) w Krakowie, a następnie w 10 dywizjonie artylerii konnej w Jarosławiu, gdzie pełnił funkcję dowódcy plutonu. Po odbyciu służby liniowej został słuchaczem dwuletniej Szkoły Sztabu Generalnego (Kriegsschule) w Wiedniu, którą ukończył jesienią 1891 w stopniu porucznika. Został adiutantem sztabu brygady jazdy w Marburgu (Styria), a potem sztabu 31 dywizji piechoty (dp) w Budapeszcie. W r. 1894 awansował na kapitana. W l. 1896–1907 był attaché wojskowym przy ważnym politycznie dla Austrii poselstwie w Bukareszcie. W tym czasie kształcił się również w zakresie wiedzy wojskowej, zdał egzamin na oficera sztabowego w Sztabie Generalnym i awansował do stopnia majora (1900) i podpułkownika (1904). W r. 1904 napisał rozprawę Le problème de Port Arthur, przeznaczoną dla korpusu dyplomatycznego, w której przewidział los tego miasta.
Dn. 1 XI 1907 objął R. dowództwo 31 pap w Stanisławowie i został komendantem garnizonu. Konstruował wówczas ulepszenia techniczne dla artylerii. W r. 1908 awansował na pułkownika. Od 1 V 1912 dowodził 12 brygadą artylerii w Krakowie. Na tym stanowisku awansował na generała-majora (maj 1913). W tym okresie interesował się polskimi organizacjami niepodległościowymi i wszedł dyskretnie w kontakt z ich przywódcami. W sztabie austriackim jako polski patriota miał opinię niepewnego politycznie.
Dn 1 VIII 1914 na czele brygady (w składzie 12 dp 1 armii gen. V. Dankla) wyruszył na front rosyjski w Król. Pol. W pierwszym starciu z przeciwnikiem, 23 VIII t. r. pod Annopolem artyleria dowodzona przez R-ego odegrała istotną rolę. Później był czasowo dowódcą 12 i 46 dp. W dn. 25 V 1915 został mianowany dowódcą 43 bukowińskiej dp, w końcu dowódcą całej artylerii 1 armii. Kilkakrotnie dowodził grupą operacyjną armii, m. in. pod Janowem, Lwowem i w akcji na Podkamień. Cieszył się opinią bardzo zdolnego wojskowego-artylerzysty. W dn. 1 XI 1915 awansował na feldmarszałka porucznika (generała dywizji). W sierpniu t. r. przedłożył R. cesarzowi Franciszkowi Józefowi memoriał, w którym zarzucał władzom wojskowym w Galicji nadużycia i okrucieństwa wobec ludności wiejskiej. Generalicja austriacka zaczęła snuć intrygi, a konflikt z austriackim Naczelnym Dowództwem spowodował, że R. z dn. 1 III 1916 przeszedł w stan nieczynny. Cesarz proponował R-emu wysokie stanowiska, m. in.: namiestnika Galicji, dowódcy Legionów polskich, generała-gubernatora okupacji austriackiej w Lublinie, lecz R. nie zgodził się przyjąć żadnego z tych stanowisk. Po aresztowaniu przez Niemców 22 VII 1917 Józefa Piłsudskiego jego przeciwnicy upatrywali w osobie R-ego dowódcę armii polskiej u boku państw centralnych. Podczas akcji protestacyjnej społeczeństwa polskiego przeciw zawarciu przez państwa centralne z Ukraińską Republiką Ludową pokoju w Brześciu nad Bugiem (9 II 1918) R. zbliżył się do Rady Regencyjnej (RR). Związał się też z ruchem niepodległościowym. Odwiedzał internowanych legionistów II Brygady w Huszt, organizował ich obronę, interweniował osobiście w sprawie warunków, w jakich znajdowali się więzieni, u najwyższych czynników austriackich, w tym u cesarza Karola; ratował najbardziej zagrożonych oficerów i przyczynił się do umorzenia procesu legionistów w Marmaroszsziget oskrżonych o zdradę stanu.
R. był autorem dekretu o powszechnym obowiązku służby wojskowej, wydanego w październiku t. r. przez RR. Dn. 28 X RR powierzyła mu stanowisko szefa Sztabu Generalnego (SG). Przystępując do organizowania armii zarządził najpierw formowanie jednej dywizji jazdy, następnie szwadronów wojewódzkich oraz władz terytorialnych. Dn. 5 XI przybył do Lublina w celu organizowania oddziałów wojskowych, które chciał podporządkować RR i wysłać na odsiecz Lwowa. Napotkał jednak sprzeciw nie uznającego RR Komendanta Głównego Polskiej Organizacji Wojskowej (POW), płk. Edwarda Śmigłego-Rydza. W dniu następnym wyjechał do Krakowa, gdzie udzielał rad gen. Bolesławowi Roji w sprawie pomocy dla walczącego z Ukraińcami Lwowa. Nocą z 7/8 XI opuścił Kraków i udał się do Warszawy. Dn. 8 XI ogłosił komunikat, w którym nazwał Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej w Lublinie «samozwańczym» oskarżając go o to, że «obałamucił część formujących się tam wojsk polskich». Po powrocie Józefa Piłsudskiego z Magdeburga oddał się pod jego rozkazy. Dn. 15 XI t. r. został R. zwolniony ze stanowiska szefa Sztabu WP i otrzymał nominację na dowódcę obrony Lwowa. Wyjechał do Krakowa, a stamtąd niezwłocznie do Lwowa w ślad za odsieczą wysłaną już przez gen. B. Roję. Dn. 20 XI objął dowództwo armii «Wschód», którą przez cztery miesiące kierował w walce o Lwów i Małopolskę wschodnią. W marcu 1919 otoczony we Lwowie przez oddziały ukraińskie, R. bronił się aż do nadejścia od Przemyśla odsieczy, pod komendą gen. Wacława Iwaszkiewicza, w której składzie znajdowały się pierwsze oddziały wielkopolskie. Ze względu na udział tych wojsk, gen. Józef Dowbor-Muśnicki zażądał 19 III 1919 odwołania R-ego z dowodzenia we Lwowie i oddania dowództwa w ręce gen. Iwaszkiewicza.
Dn. 21 III t. r. powołany został R. na stanowisko szefa Polskiej Misji Wojskowej we Francji przy Naczelnym Dowództwie Aliantów. Z początkiem maja wyjechał do Paryża. Brał tam również udział w pracach Komisji Międzysojuszniczej do Spraw Rozejmu Polsko-Ukraińskiego i na jej posiedzeniu 21 V przedstawił memoriał uzasadniający postulaty polskie na wschodzie wykraczające poza obszary bezspornie polskie. Nawiązał dobre stosunki z marszałkiem F. Fochem. Był jednym z gości przy podpisywaniu traktatu wersalskiego. W listopadzie t. r. wchodził również w skład delegacji polskiej przybyłej do Paryża pod przewodnictwem Kazimierza Olszowskiego, zajmującej się unormowaniem kwestii związanych z wejściem w życie postanowień traktatu wersalskiego. W marcu 1920, cieszącego się dużymi względami na dworze w Bukareszcie, R-ego ściągnięto z Paryża do Warszawy dla przeprowadzenia rozmów z Rumunami. R. przewodnicząc komisji wojskowej tej konferencji (16–18, 20, 23, 24 III) zaproponował ułożenie szkicu tymczasowej konwencji wojskowej między Polską a Rumunią. Zaproszony przez króla Ferdynanda do Bukaresztu przybył tam w połowie maja t. r. i odbył z królem oraz politykami i wojskowymi wiele rozmów, podczas których zostały naszkicowane zasadnicze punkty przyszłego polsko-rumuńskiego przymierza (zawartego 3 III 1921). W maju 1920 był R. przyjęty przez króla Włoch na prywatnej audiencji, prowadził też rozmowy z generalicją; odwiedził w Morges w Szwajcarii Ignacego Paderewskiego. W czasie wojny polsko-radzieckiej 1920 r., gdy nastąpił odwrót wojsk polskich i ofensywa Armii Czerwonej na Warszawę, zabiegał u Aliantów o pomoc materiałową dla Polski. Był ekspertem wojskowym na konferencji w Spa. Na znak protestu przeciw układowi w Spa wyjechał stamtąd do Paryża.
W dn. 18 VII t. r. został R. odwołany przez Naczelnego Wodza z Paryża, i 22 VII t. r. mianowany szefem SG po gen. Stanisławie Hallerze. R., którego Piłsudski darzył wówczas pełnym zaufaniem, został również członkiem Rady Obrony Państwa. Władysław Grabski wspomina, że R. był pełen wiary w skuteczną obronę Warszawy; o optymizmie R-ego w tej sprawie pisał też Wincenty Witos. Już 22 VII jako szef SG zaproponował R. naczelnemu dowództwu radzieckiemu bezzwłoczne zaprzestanie działań wojennych i obustronne wysłanie delegatów na rokowania. Propozycja ta nie została jednak przez stronę radziecką przyjęta. Na czas od 2 do 6 VIII, w którym to dniu Naczelny Wódz marszałek Józef Piłsudski wydał rozkaz przygotowujący manewr znad Wieprza, pozostawił on dowództwo wojska R-emu. Sformułował R. myśl przewodnią planu operacyjnego bitwy warszawskiej, którego istotą był wielki zwrot oskrzydlająco-zaczepny. Naczelny Wódz w rannych godzinach 6 VIII zatwierdził plan, przyjmując w ten sposób pełną zań odpowiedzialność, co oznajmił na posiedzeniu Rady Obrony Państwa. W nocy z 8 na 9 VIII R. opracował rozkaz operacyjny, datowany 9 VIII, przewidujący dwuskrzydłowy manewr operacyjny. W ten sposób brał udział w przygotowaniu i przeprowadzeniu zwycięskiej ofensywy sierpniowej. Po bitwie warszawskiej R. kierował operacjami na południu Polski, w Małopolsce Wschodniej i na Wołyniu; pobił trzy armie radzieckie frontu południowo-zachodniego w dn. 12–21 IX t. r. W tym czasie Naczelny Wódz dowodził osobiście grupą północną wojsk polskich podczas bitwy niemeńskiej. Wówczas doszło między Piłsudskim a R-m do pierwszego rozdźwięku, a R. podał się do dymisji, która jednak nie została przyjęta. Był R. autorem pierwszego projektu konwencji wojskowej z Francją, przygotowywanego w SG w listopadzie 1920. Dn. 1 IV 1921 został zwolniony ze stanowiska szefa SG na skutek narastających różnic zdań między nim a marszałkiem Piłsudskim. Jednocześnie został R. mianowany Inspektorem II Armii z siedzibą w Warszawie i członkiem Ścisłej Rady Wojennej oraz generałem broni. W rozkazie wydanym z tej okazji 2 IV t. r. Piłsudski pisał o zasługach R-ego «w najtrudniejszym okresie minionej wojny» oraz o zdolnościach pozwalających «wynajdywać sposoby wyjścia i szukać środków do polepszenia sytuacji». Dn. 28 IV t. r. Piłsudski mianował go stałym członkiem Najwyższej Wojskowej Komisji Opiniującej przy Wodzu Naczelnym. W dn. 20 XI t. r. został R. powołany na stanowisko Generalnego Inspektora Jazdy, a od listopada 1922 wszedł w skład Kapituły Orderu Wojennego Virtuti Militari.
Opiniując w grudniu 1922 generałów WP tak Piłsudski pisał o R-m: «Człowiek o wielkiej wiedzy fachowej i żywej inteligencji. Żadnych zdolności organizacyjnych i administracyjnych. Przypominałby mocno znaną historyczną postać Prądzyńskiego, robiącego na poczekaniu kilka planów jeden za drugim, nie mając żadnej mocy charakteru, by którykolwiek konsekwentnie przeprowadzać… W nieszczęściach jedyny: nie opuszcza go nigdy zdrowy optymizm, tężyzna żołnierza i dobry humor». W piśmiennictwie historycznym przeciwnicy Piłsudskiego uważali za autora planu polskiej kontrofensywy z sierpnia 1920 bądź R-ego, bądź przybyłego z Francji w charakterze doradcy gen. M. Weyganda (którego zresztą R. nie chciał dopuścić do wkraczania w zakres swoich kompetencji). Piłsudski w swej książce „Rok 1920” przypisywał sobie zasługę zwycięstwa, lecz pisał również, że R. «sypał koncepcjami, jak z rękawa» i że wybrał go na stanowisko szefa SG, ponieważ «stanowił szczęśliwy i zaszczytny wyjątek pomiędzy większością ówczesnych generałów. Nie tracił nigdy sprężystości ducha, energii i siły moralnej». Zarazem krytykował go za to, że nie było sprawy, «której potrafiłby się trzymać w ciągu jednej chociażby godziny». Ciepło też wyrażał się Piłsudski o R-m podczas odczytów 15 i 16 XII 1924.
Dn. 1 XI 1922 został R. zwolniony ze stanowiska Inspektora Armii nr II, a pozostał na stanowisku Generalnego Inspektora Jazdy. Poświęcał się odtąd sprawom tej broni, przeprowadzając w l. n. reorganizację kawalerii i szkolenie, pracował nad konsolidacją armii. Po lipcu 1923, kiedy Piłsudski przestał pełnić funkcję przewodniczącego Ścisłej Rady Wojennej, Rada ta obradowała pod kierownictwem R-ego jako najstarszego generała. W dn. 7 VII 1925 R. wyznaczony został na przewodniczącego komisji regulaminowej kawalerii. W sierpniu t. r. był kierownikiem wielkich manewrów kawalerii w rejonie Brodów i Równego na Wołyniu.
Podczas sporu obozu belwederskiego z narodowymi demokratami o organizację najwyższych władz wojskowych piłsudczycy obawiali się R-ego jako przeciwnika ich politycznej działalności w wojsku. Dn. 19 IV 1926 R. wystosował do prezydenta RP Stanisława Wojciechowskiego i do ministra spraw wojskowych gen. Lucjana Żeligowskiego memoriał przesłany również premierowi Aleksandrowi Skrzyńskiemu oraz marszałkowi Sejmu Maciejowi Ratajowi, w którym zwracał uwagę na zły stan wojska i osłabienie pogotowia wojennego. Dezaprobując «metodę oszczerstw najzasłużeńszych nawet jednostek», co było aluzją do J. Piłsudskiego, R. uznawał jego zasługi jako współtwórcy polskiego wojska, ale stwierdzał, że jego działalność jako szefa SG czasu pokoju wykazała, że «wrodzone talenty nie wystarczyły bynajmniej dla dodatniej pracy na tym wybitnie fachowym i specjalnie organizacyjno-technicznym stanowisku» („Wojsk. Przegl. Hist.” 1966 nr 3 s. 325). Następnie w pismach do gen. Żeligowskiego z 21 i 28 IV 1926 krytykował jego postępowanie i wytykał błędną politykę wojskową. Tymczasem Polskie Stronnictwo Ludowe – «Wyzwolenie» zgłosiło w Sejmie interpelację, w której zarzucało R-emu manipulowanie wpływami w upadłym już wcześniej, bo w r. 1924, stowarzyszeniu handlowym Związku Oficerów Rezerwy «Zrzeszenie Pracy» (ZOR – «Zrzeszenie Pracy»), któremu R. wraz z gen. Józefem Hallerem patronowali. W prasie ukazywały się pamflety przeciwko R-emu. Generalski Sąd Honorowy, do którego zwrócił się R., nie znalazł jednak nic niewłaściwego w jego działalności. Dn. 4 V t. r. Żeligowski zawiesił tymczasowo w służbie R-ego i zarządził przeciw niemu postępowanie dyscyplinarne.
Podczas przesilenia rządowego w początku maja 1926 przeciwnicy Piłsudskiego myśleli o wyborze R-ego na ministra spraw wojskowych. Wincenty Witos zdecydował się jednak na powołanie do gabinetu gen. Juliusza Malczewskiego. W pierwszym dniu zamachu stanu dokonanego przez J. Piłsudskiego (12 V 1926) w południe, prezydent Wojciechowski mianował R-ego naczelnym dowódcą wojsk wiernych rządowi. Odtąd R. kierował akcją w Warszawie. W dn. 13 V o godz. 3.10 wydał R. płk. Izydorowi Modelskiemu rozkaz, w którym polecał «natrzeć bezwzględnie na tyły buntowników… nie oszczędzać życia przeciwników»; był pewny zwycięstwa wojsk rządowych. Podjął wraz z gen. S. Hallerem i płk. Władysławem Andersem decyzję wycofania się wraz z rządem z Belwederu do Wilanowa. Zamierzał przemaszerować z zebranymi tam oddziałami do Ożarowa, aby połączyć się z grupą gen. Kazimierza Ładosia, opowiadającą się po stronie rządu, i kontynuować walkę. Po zakończeniu walk w Warszawie R. został wraz z generałami: J. Malczewskim, Włodzimierzem Zagórskim i Bolesławem Jaźwińskim internowany, a po zawiadomieniu 16 V t. r., że sąd wojskowy rozciąga nad nim areszt śledczy, przewieziony najpierw do więzienia wojskowego w Warszawie, a następnie do więzienia na Antokolu w Wilnie.
Dn. 24 V t. r. wdrożono przeciwko R-emu śledztwo sądowe w sprawie niewywiązywania się z zobowiązań finansowych w ZOR «Zrzeszenie Pracy»; 27 X t. r. Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie rozszerzając śledztwo przeciwko R-emu wszczął dochodzenia w sprawie występku nieposzanowania władzy. Ogłoszono też szkalującą m. in. R-ego broszurę pt. „Zbrodniarze. Generał Tadeusz Rozwadowski. Generał Włodzimierz Zagórski. Gen. Michał Żymierski. Gen. Bolesław Jaźwiński. Edward Ligocki i Adam Nowicki” (W. 1926, Biblioteka Odrodzenia Moralnego), w której oprócz rzekomych nadużyć w ZOR – «Zrzeszeniu Pracy» wypominano mu, że był członkiem Rady Nadzorczej Tow. Eksploatacji Soli Potasowych w Kałuszu. Wcześniej R. domagał się szybkiego przeprowadzenia śledztwa i doręczenia mu aktu oskarżenia, a w dn. 8 VIII 1926 zwrócił się do prezydenta RP Ignacego Mościckiego z prośbą o przeniesienie go w stan spoczynku. Znani przedstawiciele świata politycznego i wojskowego słali petycje i listy otwarte do prezydenta RP, marszałków Sejmu i Senatu w sprawie uwolnienia R-ego. Dn. 28 VI 1926 został R. zwolniony ze stanowiska Generalnego Inspektora Kawalerii, a 5 II 1927 przeniesiony w stan spoczynku z dn. 30 IV 1927. Dn. 18 V t. r. na rozkaz Piłsudskiego przewieziono go pod eskortą do Belwederu w Warszawie, gdzie od marszałka Piłsudskiego zażądał procesu. Piłsudski zawiadomił R-ego o swojej zgodzie na wniosek sądu, znoszący areszt śledczy. W dn. 21 V t. r. przybył R. do Lwowa i zajął się swoją obroną w procesie, którego oczekiwał, ale do którego nie doszło. W zaciszu domowym poświęcił się też studiom nad obroną Polski i pisał pamiętniki z pierwszej wojny światowej. Fragmenty tych pamiętników publikował w „Warszawiance” w r. 1927 i „Szańcu” w r. 1928. Oryginał wspomnień przechowywany jest w Ossolineum. Pisywał też w opozycyjnej „Strażnicy”. Osłabiony więzieniem R. zapadał na zdrowiu. Krążyły pogłoski, że w więzieniu dawano mu trudną do odkrycia, powolnie działającą truciznę. Zmarł w Warszawie, gdzie był przejazdem 18 X 1928. Został pochowany na własne życzenie na cmentarzu Obrońców Lwowa na Łyczakowie. Był odznaczony m. in. Krzyżem Orderu Wojennego Virtuti Militari 2 i 5 kl., Krzyżem Walecznych 4-krotnie, Krzyżem Komandorskim Orderu Polonia Restituta, Krzyżem Komandorskim francuskiej Legii Honorowej, Wielkim Krzyżem Orderu Rumuńskiego, Estońskim Krzyżem Wolności 1 kl., Wielkim Krzyżem Orderu Włoskiego, Orderem Wojennym Marii Teresy, Czechosłowackim Orderem Białego Lwa 2 kl., Jugosłowiańskim Orderem Orła Białego 3 kl., niemieckim Żelaznym Krzyżem 1 kl.
Żonaty ze swoją cioteczną siostrą Marią z Komorowskich, córką Franciszka i Eleonory z Rulikowskich, miał R. troje dzieci: Melanię Marię (ur. 1898), zamężną Horodyską, Józefa (ur. 1899), oficera WP, i Kazimierza (zmarłego w dzieciństwie).
Po śmierci R-ego ukazało się o nim dzieło pt. „Generał Rozwadowski” (Kr. 1929).
Miasto Lwów utworzyło fundację imienia R-ego przeznaczoną dla wdów i sierot po obrońcach Lwowa. Dn. 7 XI 1937 odsłonięto w Kaplicy Loretańskiej kościoła Kapucynów w Krakowie epitafium R-ego – wykonane przez Konstantego Laszczkę (popiersie w brązie), ufundowane staraniem komitetu obywatelskiego z gen. Franciszkiem Latinikiem na czele.
Karykatura przez Kazimierza Sichulskiego w Muz. Narod. w W., reprod. w: Muszanka D., Karykatury Kazimierza Sichulskiego, Wr. 1970 (błędnie imię Jan); Fot. w: Dziesięciolecie Polski Odrodzonej, „Światowid” 1927 nr 22 s. 4, nr 50 s. 2; – Enc. Powsz. Ultima Thule, W. 1938 IX (fot.), (data dzienna ur.: 19 V); Enc. Wojsk., VII; Mała Enc. Wojsk., III; Peretiatkowicz, Współcz. Enc. Życia Polit.; W. Enc. Powsz. (PWN), X; W. Ilustr. Enc. Gutenberga, XV; Kryska-Karski – Żurakowski, Generałowie; Polacy w hist. Europy Zach.; Rangliste der k.u.k. Artillerie 1912, Wien [1912] (występuje jako Jordan Rozwadowski Thaddaus); Rocznik oficerski, W. 1923, 1924; Gadacz K., Inwentarz zbiorów sztuki Prowincji Krakowskiej Zakonu OO. Kapucynów, „Archiwa, Biblioteki i Muzea Kościelne” T. 12: 1966 s. 98–9; – Badeni S., O generale Rozwadowskim, „Wiadomości” 1961 nr 20 s. 1 (fot.); Biegański S., Jeszcze o roli generała Tadeusza Rozwadowskiego, tamże 1966 nr 44 s. 4; Bułhak H., Początki sojuszu polsko-rumuńskiego i przebieg rokowań o konwencję wojskową w latach 1919–1921, „Dzieje Najnowsze” 1973 z. 3 s. 23, 28, 30–5, 44, 52; Ciałowicz J., Polsko-francuski sojusz wojskowy 1921–1939, W. 1970; Garlicki A., Przewrót majowy, W. 1978; tenże, Od maja do Brześcia, W. 1981; Garlicki A., Stawecki P., W sprawie rozkazu gen. T. Rozwadowskiego, „Wojsk. Przegl. Hist.” 1987 nr 1 s. 387–9; Generał Rozwadowski, Kr. 1929 (liczne fot.; data dzienna ur.: 19 V); Giertych J., Rozważania o bitwie warszawskiej, Londyn 1984; Kleszczyński T., Z teki pośmiertnej Obrońców Lwowa i Wschodnich Kresów Rzpltej (Generała Tadeusza Jordan-Rozwadowskiego), „Kur. Lwow.” 1933 nr z 23–26 XI; Krasuski J., Stosunki polsko-niemieckie 1919–1925, P. 1962 s. 198; Krzeczunowicz K., Wspomnienie o generale Tadeuszu Rozwadowskim, Londyn 1983 (fot.); Kukiel M., Zarys historii wojskowości w Polsce, Wyd. 5, Londyn 1949 s. 231, 236, 241; Kukułka J., Francja a Polska po traktacie wersalskim (1919–1922), W. 1970; Łossowski P., Zerwane pęta. Usunięcie okupantów z ziem polskich w listopadzie 1918 roku, W. 1986; Łossowski P., Stawecki P., Listopad 1918 we wspomnieniach i relacjach, W. 1988; Machalski T., Generał Rozwadowski na Antokolu. Do redaktora „Wiadomości”, „Wiadomości” 1961 nr 40 s. 6; Musialik Z., Generał Weygand and the battle of the Vistula–1920, London 1987; Piłsudski – Weygand – Rozwadowski, „Dzien. Pol. i Dzien. Żołnierza” 1960 nr z 20 X; Pobóg Malinowski W., Najnowsza historia polityczna Polski, Londyn 1967 II; Pomorski K., Józef Piłsudski jako wódz i dziejopis, W. 1926 s. 94–6, 99, 104–5, 107–8, 110; Rolicki J., Tajemnice bitwy 1920 r., „Polityka” 1988 nr 3; Sopicki S., Generał Rozwadowski. Do redaktora „Wiadomości”, „Wiadomości” 1961 nr 23 s. 6 (polemika); tenże, Generał Rozwadowski, tamże 1966 nr 34, s. 1; Stawecki P., Generał Marian Kukiel jako szef Biura Historycznego Sztabu Generalnego i jego konflikt z marszałkiem Józefem Piłsudskim w 1925 r. „Przegl. Hist.” 1987 z. 3 s. 499–500, 503–6, 509; tenże, Wskrzeszenie Wojska Polskiego na przełomie lat 1918 i 1919, Studia i Mater. do Hist. Wojsk. XXIX 207, 213, 216–17, 221; Ś. p. Generał broni Tadeusz Rozwadowski „Dzień Pol.” 1928 nr 291; Śp. gen. T. Rozwadowski, „Polska Zbrojna” 1928 nr 292 s. 4; Umiastowski R., W zwierciadle historii, tamże 1936 nr 223, 224; W. Z., Piłsudski i Rozwadowski w charakterystyce Władysława Studnickiego, „Piast” 1937 nr z 18 VII; Waligóra B., Bój na przedmościu Warszawy w sierpniu 1920 r., W. 1934; Wawrzyński T., Polski Korpus Posiłkowy (1917–1918), Studia i Mater. do Hist. Wojsk. XXIX 187, 197–8; Wójcik Z., Siedemdziesiąt lat temu, „Tyg. Powsz.” 1987 nr 29 s. 4; – D’Abernon [E.], Osiemnasta decydująca bitwa w dziejach świata pod Warszawą 1920 r., W. 1932 s. 64, 140; Arch. Paderewskiego, II, III; Cieplewicz M., Generałowie Polscy w opinii J. Piłsudskiego, „Wojsk. Przeg. Hist.” 1966 nr 1 s. 322–3; Czarkowski-Golejewski K., Walki majowe i audiencja w Belwederze, „Wiadomości” 1961 nr 20 s. 1 (fot.); Dąbrowski J., Dziennik 1914–1918, Kr. 1977; Dmowski R., Polityka polska i odbudowanie państwa, W. 1925; Dokumenty chwili: 12 do 16 maja 1926 r. w Warszawie, Wyd. 2, W. 1926 s. 17, 21; Dokumenty i materiały do historii stosunków polsko-radzieckich, W. 1961–4 II–III; Dowbor-Muśnicki J., Moje wspomnienia, W. 1935; Grabski W., Wspomnienia ze Spa, Londyn 1973 s. 17, 19, 20, 22, 25, 38–9, 41–2, 44, 47–8, 51; Haller J., Pamiętniki, London 1964; Haller S., Wypadki warszawskie od 12 do 15 maja 1926 r., W. 1926, s. 11, 13, 24, 35, 61, 62, 73, 86, 87; Kozicki S., Sprawa granic Polski na konferencji pokojowej w Paryżu, W. 1921 s. 83; Kukiel M., Dokumenty do historii planu operacji warszawskiej. Rozmowa juzowa gen. Rozwadowskiego z szefem sztabu frontu południowo-wschodniego, „Bellona” R. 8: 1925 t. 20 z. 1; Leinwand A., Molenda J., Protokóły Rady Obrony Państwa, „Z Dziejów Stosunków Polsko-Radzieckich” T. 1: 1965; Piłsudski J., O państwie i armii, Oprac. J. Borkowski, W. 1985 I; tenże, Pisma zbiorowe, W. 1937 V, VI, VIII; tenże, Rok 1920, W. 1924 s. 164, 165, 166; Rataj M., Pamiętniki (1918–1927) W. 1965; Rey M., Memoriał gen. Tadeusza Rozwadowskiego w sprawie wschodnich granic Polski, „Przegl. Współcz.” 1929 (odb.: Kr. 1930); Roja B., Legendy i fakty, W. 1931; Romeyko M., Przed i po maju, W. 1976; Romer E., Pamiętnik paryski (1918–1919), Do druku przygotował A. Garlicki, R. Świątek, Wr. 1989; Romer J., Pamiętniki, Lw. 1938; Rostworowski S., Notatki z maja 1926 roku, „Więź” 1976 nr 5 s. 91, 93, 95, 100; Sprawy polskie na konferencji pokojowej w Paryżu w 1919 r. Dokumenty i materiały, W. 1965–8 I–III; Studnicki W., Ludzie, idee i czyny, W. [1936] s. 67–83; Weygand (M.), Mémoires. Mirages et réalite, Paris 1957 s. 120, 123, 125–6, 141, 143, 147, 151–2, 162, 165; Witos W., Moja tułaczka, W. 1967; tenże, Moje wspomnienia, Paryż 1964–5, II, III; Woszczyński B., Sprawa generała Tadeusza Rozwadowskiego, „Wojsk. Przegląd Hist.” 1966 nr 3 s. 323–38 (fot.); – „Gaz. Poranna” 1928 nr 8661 s. 3; „Łowiec” 1928 s. 327; „Myśl Narodowa” 1928 s. 418; „Słowo Pol.” 1928 nr 291; – AAN: Kancelaria Cywilna Naczelnika Państwa t. 14 k. 46, t. 30 k. 185; B. Jag.: rkp. Przyb. 83/58 (M. Bobrzyńska, Życie zmiennym jest) s. 113–32, passim; B. Ossol.: sygn. 7195/II t. 21 (Papiery Wysłouchów), 7674/II t. 30 (Korespondencja Oswalda Balcera), Papiery Rozwadowskich sygn. 7978/II, 7979/II (Pamiętnik generała 1866–1928), 7987/II Komitet Budowy Pomnika generała Rozwadowskiego, sygn. 13533/V (Notatki z rozmowy z Marią Zuberową dot. działalności T. Rozwadowskiego), 13994/II (Korespondencja Karola Badeniego z l. 1907–1940), 14023/II (Dziennik Juliusza Zdanowskiego), 14079/II (A. Sołowij, Rozmowy z T. Rozwadowskim), 14105/II (H. Dzendzel, Moje wspomnienia z l. 1909–1919), 14109/II (pamiętnik K. Lentza, s. 40); CAW: Akta personalne R-ego, Generalny Inspektorat Kawalerii I 300.31, t. 1–12, Teki Laudańskiego 440.12–5 s. 62, 69, 72, 77, 98, 114, 128; IH Uniw. Tor.: Smagała S., Generał broni Tadeusz Jordan Rozwadowski (1866–1928) (mszp. pracy magisterskiej, 1985).
Piotr Stawecki