Niemojowski Wincenty h. Wierusz, pseud. Juvenis, Livius, Veritas (1784–1834), poseł na sejmy Król. Pol., członek Rządu Narodowego w r. 1831. Ur. 5 IV w Słupi w woj. kaliskim, był najstarszym synem Feliksa i Anieli z Walknowskich, bratem Bonawentury (zob.). Początkowo uczył się w domu, potem w szkołach wieluńskich; w r. 1798 oddany został do kolegium pijarów w Warszawie. Czynił doskonałe postępy w retoryce, językach klasycznych i nowożytnych, wykazywał wielkie zainteresowanie literaturą klasyczną i polską. Od r. 1800 studiował razem z bratem prawo na uniwersytetach niemieckich. W l. 1804–6 był honorowym urzędnikiem (bez pobierania pensji) w Regencji Kaliskiej. W r. 1806 został powołany przez Józefa Wybickiego na członka Izby Administracyjnej Departamentu Kaliskiego. Ustąpił w r. 1808. W r. 1816 bez powodzenia zabiegał o urząd prezesa Komisji Wojewódzkiej Kaliskiej. W r. 1818 uzyskał mandat poselski z pow. kaliskiego i wszedł na tymże sejmie do sejmowej komisji praw organicznych i administracji. Oczytany w prasie liberalnej francuskiej i angielskiej, N. od chwili wejścia do sejmu stał się gorącym obrońcą konstytucji, przeciwdziałając próbom jej łamania. Wg opisu niezbyt mu życzliwego K. Koźmiana: «Głuchy, z trąbką blaszaną u ucha, postawy niekształtnej, ułomny, a śmiały aż do zbytku, tym był trudniejszy do zwalczenia, że mu głuchota przeszkadzała słyszeć dokładnie». Na sejmie 1818 r. N. głosował za nowym projektem prawa małżeńskiego, opracowanym przez Radę Stanu, odrzuconym w izbie poselskiej. W dyskusji nad raportem Rady Stanu N. zwracał już uwagę na «dążność antykonstytucyjną ministrów JKM, na wielorakie pogwałcenie przywilejów ludu i sejmu»; zarzucił np. rządowi naruszenie art. 91 konstytucji, gdy rząd nie zgłosił pod obrady sejmu projektu budżetu. Propozycja zaskarżenia odpowiedzialnego ministra skarbu nie zyskała jednak poparcia ugodowej większości w sejmie. Wystąpienia N-ego w diariuszu sejmowym zostały okrojone, co skłoniło go do opublikowania pełnych tekstów swoich wystąpień w Poznaniu. Nie była to zadrażniona ambicja (K. Koźmian), ale zwyczajna reakcja liberała na narastającą w Europie falę wstecznego konserwatyzmu.
Dn. 18 II 1820 na sejmiku kaliskim N. ponownie większością głosów został wybrany do sejmu; zapewnił też swych wyborców, iż strzec będzie konstytucji i ujawniać bezprawia. Na sejmie 1820 r. N. wszedł ponownie do komisji administracyjnej. W dyskusji nad rządowym projektem kodeksu procedury karnej obalił podstawowy argument autorów projektu, jakoby dożywotni sędziowie byli gwarancją niezawisłości sądu, w związku z czym sądy przysięgłych nie są potrzebne. Tylko niezawisła instytucja sądów przysięgłych – dowodził N. – będąca «uzupełnieniem systematu reprezentacyjnego» gwarantuje oskarżonemu bezstronny i sprawiedliwy proces sądowy. Ostatecznie projekt rządowy został odrzucony ogromną większością głosów. Równie gwałtownie zaatakował N. projekt Statutu organicznego dla senatu, głównie z powodu, iż art. 47 projektu pozbawiał izbę poselską prawa pociągania ministrów do odpowiedzialności przed sądem sejmowym w przypadku kontrasygnowania przez nich postanowień rządowych, sprzecznych z duchem i literą konstytucji. Krytyczne wystąpienie N-ego zostało przerwane przez marszałka izby poselskiej Rajmunda Rembielińskiego, lecz w głosowaniu projekt rządowy upadł, co było sukcesem tzw. opozycji kaliskiej. Dn. 12 X 1820 N. wniósł petycję zaskarżającą ministra Stanisława Kostkę Potockiego i radcę stanu Stanisława Staszica za kontrasygnowanie rozporządzeń namiestnika z 22 V i 16 VII 1819, zaprowadzających – wbrew art. 16 konstytucji – cenzurę prewencyjną na pisma periodyczne i książki. Z uwagi na osobę Potockiego petycję N-ego rozpatrywano po usunięciu z izby arbitrów i odrzucono większością 16 głosów.
Aleksander I poczuł się obrażony wystąpieniami N-ego i autoryzował zamiar wyrugowania obu braci Niemojowskich z sejmu. W tym celu namiestnik Józef Zajączek rozdmuchał aferę Onufrego Radońskiego, który, wg donosów austriackich, występować miał w Neapolu w czasie rewolucji karbonarskiej z projektem powołania legionu polskiego, wspierającego tę rewolucję. We wrześniu 1821 Radoński po powrocie do kraju został aresztowany w Kaliszu. N. przetłumaczył, co prawda, „Katechizm węglarzy włoskich” z dodatkiem własnego wstępu o 3 wilkach, co rozszarpały węglarzowi matkę, ale nie był – jak się wydaje – osobiście zaangażowany w działalność went karbonarskich. Wziął jednakże w obronę swego powinowatego Radońskiego i zapowiedział, iż wniesie jego sprawę na sejmie. Zajączek w piśmie z 8 XI 1821 do prezesa Komisji Wojewódzkiej w Kaliszu polecił udzielić napomnienia N-emu, «iż nikomu nie przysługuje wolność zanoszenia protestacji przeciw postanowieniom rzadowym». N. w odpowiedzi (15 XI 1821) powołał się na odpowiednie artykuły konstytucji, oświadczając, iż Radoński nie może być więziony bez wyroku sądowego. W tymże piśmie zapewniał króla o swej lojalności, ale bronił swojej działalności na sejmie 1820 r. podkreślając, iż była ona «legalna i potrzebna». Mimo kontrakcji namiestnika sejmik kaliski na początku 1822 r. powołał braci Niemojowskich do Rady Obywatelskiej. Komisja Rządowa Spraw Wewnętrznych i Policji zaskarżyła owe wybory jako niezgodne z prawem pod pretekstem, iż na sejmiku znajdowały się osoby nie mające prawa głosu. Senat unieważnił wybór braci Niemojowskich, zaś w lipcu 1822 rozwiązano całą Radę Obywatelską Woj. Kaliskiego. Protesty pisemne N-ego spowodowały wydalenie mjra Radońskiego z Królestwa jako poddanego pruskiego. Cesarz aprobował decyzję rozwiązania Rady Obywatelskiej Kaliskiej, a N. wezwany do Warszawy przed oblicze w. ks. Konstantego dowiedział się, iż «uchybił Królowi i że JCM zabrania mu znajdować się kiedykolwiek w Jego obecności». Na żądanie cesarzewicza N. podpisał podsuniętą mu deklarację, ale zastrzegł, iż ten zakaz nie może dotyczyć jego legalnej działalności poselskiej. Na wiadomość, że N. zgodnie ze swą zapowiedzią podąża do Warszawy na sejm majowy 1825 r., w. ks. Konstanty kazał żandarmom zatrzymać go na rogatce i odesłać pod eskortą do domu, gdzie też przebywał odtąd w areszcie domowym aż do 3 XII 1830. Chcąc utrudnić pod względem prawnym owe represje, N. sprzedał swoje dobra Przystań w Król. Pol. i nabył Słupię w W. Ks. Pozn. Daremnie jednak stany W. Ks. Pozn. upominały się o uwolnienie N-ego.
Okres przymusowej izolacji N. wykorzystał dla intensywnej twórczości literackiej i politycznej. Był on entuzjastą poglądów konstytucyjnych Beniamina Constanta, które krzewił w wystąpieniach sejmowych, a w r. 1821 w „Pamiętniku Warszawskim” dał pierwszy wyczerpujący zarys teorii politycznej Constanta dla czytelnika polskiego. Akcentował w nim szczególnie odpowiedzialność ministrów i wyższych urzędników przed sejmem za działalność antykonstytucyjną, zaś w instytucji sądów przysięgłych widział nieodłączny składnik systemu reprezentacyjnego. Na marginesie poglądów tych N. wystąpił jako rzecznik decentralizacji władz i uaktywnienia samorządu prowincjonalnego. Gdy jego przyjaciel Kantorbery Tymowski oświadczył w wierszu, że «skoro pęta w domu – za domem nadzieja», sugerując podjęcie emigracji politycznej, N. replikował we wspomnianym artykule na tę «myśl fałszywą i zgubną», dowodząc, iż cały naród nie może emigrować. Pogłębiony wykład doktryny Constanta ukazał się już po wybuchu powstania, pt. O monarchii konstytucyjnej i rękojmiach publicznych, rzecz wyjęta z dzieł Beniamina Constant (W. 1831), poprzedzony krótką przedmową. Własny komentarz do teorii Constanta zamieścił w obszernych przypisach. Dowodził w nich, że ustrój republikański jest dobry i praktyczny dla Szwajcarii lub Stanów Zjednoczonych, ale Polsce zalecał monarchię konstytucyjno-reprezentacyjną z odpowiedzialnością ministrów, sądami przysięgłych i wolnością druku. Wypowiadając się za legalną, tolerowaną przez rząd opozycją, N. deklarował nienaruszalność społeczno-polityczną ustroju Król. Pol., odżegnując się od radykalizmu i «jakobinizmu». W r. 1830 przed powstaniem listopadowym ogłosił w Kaliszu rozprawkę pt. Myśli dorywcze o romantyczności i romantykach. Przyznawał Mickiewiczowi talent literacki, lecz jego „Dziady” wileńskie uznał za «dziwologi», pouczał też Mickiewicza, iż «autor kilku dobrych kawałków nie może przywłaszczać sobie tego dyktatorskiego tonu». Krytykował romantyków za to, że pomijają narodowe treści w swej poezji naśladując poetów niemieckich. Nie przeszkodziło mu to w nawiązaniu na łamach „Kuriera Polskiego” współpracy z romantycznymi inicjatorami nocy 29 listopada. On też prawdopodobnie przyjął do druku pierwsze młodzieńcze utwory Juliusza Słowackiego („Oda do wolności”, „Hymn”).
Po koronacji Mikołaja I w r. 1829 N. odmówił złożenia przysięgi nowemu monarsze pod pretekstem, iż nie posiada majątku w Król. Pol. Ten wzgląd formalny uniemożliwił mu zresztą zasiadanie w sejmie powstańczym 1831 r. Podczas sejmu czerwcowego 1830 r. posłowie i deputowani kaliscy zabiegali o uwolnienie N-ego, ale bez powodzenia, bowiem w. ks. Konstanty (posłuchanie z 15 VI) domagał się od niego publicznego przeproszenia monarchy i wyrzeczenia się swoich poglądów. Zaraz po wybuchu powstania N. już 6 XII znalazł się w stolicy i objął kierownictwo redakcji „Kuriera Polskiego”. W artykule wstępnym (10 XII) zapowiedział walkę o upowszechnienie zasad «monarchii konstytucyjnej ściśle z systematem reprezentacyjnym połączonej». Była to próba zorganizowania nie tyle własnego stronnictwa, co wyraźnej grupy nacisku na dyktatora Józefa Chłopickiego. N. pisał przeważnie pod pseud.: Juvenis, Livius lub Veritas. Wbrew dyktatorowi i konserwatystom organ N-ego poparł zdecydowanie postulat detronizacji Mikołaja i wypowiedział się za przeniesieniem rewolucji na tzw. ziemie zabrane. Również wystąpienia N-ego na łamach „Kuriera” i jego brata w sejmie podważają zarzuty Maurycego Mochnackiego, iż kaliszanie byli zwolennikami niepodległości Król. Kongres. w istniejących granicach.
Dn. 21 XII 1830 N. odmówił przyjęcia nominacji na prezesa Izby Obrachunkowej. W dn. 6 I 1831 powołany został na zastępcę ministra spraw wewnętrznych i policji (ministrów nie było) i obowiązki swoje sprawował do 30 I. Na tym urzędzie przyczynił się do «usunięcia prezesów wojewódzkich komisji, którzy mieli przeciw sobie opinię publiczną». Mimo zabiegów Chłopickiego o pozyskanie N-ego był on krytycznie usposobiony do dyktatury jako formy rządu; dedykował mu zresztą przetłumaczony przez siebie wiersz C. Delavigne’a, pt. „Do Napoleona”, którego treść wyjaśniała upadek cesarza pogwałceniem zasady wolności. Przed obiorem członków rządu „Kurier Polski” 23 I wystąpił z sugestią powołania N-ego na ministra spraw wewnętrznych i policji, zaś jego brata na członka rządu. Stało się odwrotnie: sejm 104 głosami powołał N-ego na członka Rządu Narodowego (RN). Obradom RN z reguły przewodniczył ks. Adam Czartoryski, ale pod jego nieobecność czynił to N. W krytyce poczynań dyplomatycznych Czartoryskiego N. często solidaryzował się z Lelewelem. Ze szczególną nieufnością odnosił się do Austrii i K. Metternicha. Łączyła go też z Lelewelem przesadna wiara i zaufanie do sejmu.
Po detronizacji Mikołaja N. bronił sejmu w „Kurierze Polskim” przed prawnymi atakami Mochnackiego i Adama Gurowskiego. Odrzucał też wszelkie koncepcje uszczuplające, czy też podważające rolę polityczną sejmu. Pod jego to naciskiem, a czasem jego piórem, „Kurier Polski” polemizował z Tow. Patriotycznym i koncepcją «rewolucji socjalnej». N. 28 II w art. pt. Wolność druku odpierał ataki konserwatystów, twierdząc, iż «nie masz potrzeby stanowienia na druk osobnego karnego prawodawstwa». W obronie prasy szedł dalej niż jego kolega rządowy Lelewel. Natomiast N. solidaryzował się z Czartoryskim w krytyce działalności Tow. Patriotycznego, aczkolwiek nie występował z żądaniem jego delegalizacji. Dużą zasługą N-ego było współdziałanie w organizacji zaopatrzenia armii w żywność, odzież, broń i finanse. On też w imieniu Rządu wzywał gen. Jana Skrzyneckiego, aby podjął starania o uwolnienie Waleriana Łukasińskiego, uprowadzonego do Rosji. Lelewel w „Pamiętniku” bardzo wysoko ocenił działalność N-ego jako członka RN: «mąż z charakterem, pełen prawości, głęboko przejęty swymi principiami, jakie na monarchii konstytucyjnej zasadzał». Cnoty N-ego sławił rymami K. Tymowski („Kur. Pol.” nr 471).
Wobec akcji reformy rządu w czerwcu 1831 N. trzymał się raczej w cieniu. Dopiero w lipcu wypowiedział się za odebraniem wodzostwa Skrzyneckiemu. Jako członek delegacji bolimowskiej (11 VIII) przyczynił się w dużym stopniu do jego obalenia. Popierał na wodza gen. Ignacego Prądzyńskiego i 15 VIII pisał do niego w tej sprawie, ale Prądzyński nie przyjął nominacji RN. W tragicznym dniu 15 VIII był N. jedynym członkiem Rządu, który usiłował działać. Po ucieczce ks. Czartoryskiego obrady Rządu toczyły się w mieszkaniu N-ego i on podpisał nominację Jana Krukowieckiego na gubernatora stolicy oraz zredagował odezwę nawołującą ludność do spokoju. Solidarnie z całym RN zgłosił 17 VIII dymisję, aczkolwiek nie był inicjatorem tej decyzji. Nie przyjął też propozycji Krukowieckiego wejścia do Rady Ministrów. Potępiał samosądy ludowe, ale też nie pochwalał antyludowych represji. Po upadku Warszawy, wg relacji Mochnackiego, doszło do ostrej scysji między N-m a bardziej radykalnym jego bratem. Dn. 23 IX N. został schwytany przez oddział czerkiesów przy próbie przekroczenia granicy pruskiej. Trudno wyjaśnić, dlaczego N. zdecydował się jechać bez eskorty wojskowej. Uległy konfiskacie znalezione pieniądze (38 000 złp. i kilkaset dukatów) oraz jego bezcenne Notaty z 1831 (częściowo korzystał z nich przed r. 1939 Juliusz Stanisław Harbut). Więziony był u Karmelitów w Warszawie, zrazu we względnie łagodnych warunkach, które jednak później zaostrzono. Cierpiał też N. na kamicę nerkową.
Wyrokiem Najwyższego Sądu Kryminalnego w r. 1832 N. skazany został na karę śmierci przez ucięcie głowy. W «poczuciu miłosierdzia» ukazem carskim z 4 (16) IX 1834 zmieniono mu wyrok na 10 lat katorgi. Ciężko schorowany na Sybir nie dojechał. W drodze z powodu choroby został umieszczony w więzieniu (Tiuremnyj Zamok) w Moskwie, gdzie też zmarł w grudniu 1834. Propaganda rządowa rozpowszechniała informacje, jakoby N. przed śmiercią pokajał się ze swych «buntowniczych dążeń» i złożył obciążające zeznania. Przemycone z więzienia w Lesznie jego bileciki do ks. Czartoryskiego, już po wyroku śmierci, dobitnie świadczą o nieugiętej postawie moralnej N-ego. Był i pozostał do końca, jak pisała „Kronika Emigracji Polskiej”, «mężem, którego nie zastraszyły ani wrzaski tłumu, ani oblicze i wyrok tyrana». Rehabilitował go też Juliusz Słowacki w „Anhellim”. Dorobek publicystyczny i eseistyczno-literacki N-ego nie jest dotąd w pełni ustalony i opublikowany. Do najważniejszych prac należą (poza wymienionymi): Zdanie o literaturze niemieckiej z angielskiego Edinburgh Reviev nr 51 z 1816 („Pam. Warsz.” T. 7: 1817), Do Redaktora Dekady Polskiej („Dekada Pol.” 1821 nr 8), O władzach publicznych w monarchii konstytucyjnej według B. C. („Pam. Warsz.” T. 21: 1821).
Małżeństwo N-ego z Katarzyną z Umińskich (zawarte w r. 1810) było bezdzietne.
Litogr. F. de Villaina w Muz. Narod. w W., reprod. w: Straszewicz J., Les Polonais et les Polonaises de la Révolution du 29 novembre 1830, Paris 1832; Litografia Z. Belliarda reprod. w: Polska, jej dzieje i kultura, W. [1931] III 106; – Nowy Korbut, V; Żychliński, III 172–3; – Dutkiewicz J., Ewolucja lewicy w powstaniu listopadowym, „Przegl. Hist.” (Wr.) 1956, Z. specjalny: Z epoki Mickiewicza, s. 40–92; tenże, O niektórych aspektach postępowego nurtu ideologicznego w powstaniu listopadowym, „Czas. Prawn.-Hist.” T. 9:1957 z. 1 s. 283–309; Felińska E., List o więźniu W. N-m, „Czas” 1862 nr 133–5; Gadon L., Książę Adam Czartoryski podczas powstania listopadowego, Kr. 1892; Gubrynowicz B., Z dziejów walki klasyków z romantykami, „Kur. Warsz.” 1921 nr z 1 I; Hahn W., Wincenty i Bonawentura Niemojowscy w „Anhellim”, Lw. 1904; Harbut J. S., Noc listopadowa w świetle i cieniach historii i procesu przed Najwyższym Sądem Kryminalnym, W. 1936; Kamińska B., O W. N-m, ,,Tyg. Pozn.” 1862 s. 353–7, 361–3, 369–73, 377–9, 387–90; Kowalskaja M. I., Dviženie karbonarev v Italii 1808–1821, Moskva 1971 s. 216; Kwiatkowski W., W. N-ego „Myśli dorywcze o romantyczności i romantykach”, „Ziemia Kaliska” 1930 z. 4–5; Lisicki H., Aleksander Wielopolski. Przyczyny powstania 1830–1831, Kr. 1879 IV 49–50, 56–60, 101, 112–13; Łojek J., Studia nad prasą i opinią publiczną w Królestwie Polskim 1815–1830, W. 1966; Oppman E., Warszawskie „Towarzystwo Patriotyczne” 1830–1831, W. 1937; Rembowski A., Aleksander i pierwszy sejm Królestwa Kongresowego 1818, „Bibl. Warsz.” 1906 t. 2 s. 273–302; tenże, Nasze poglądy polityczne w roku 1818, tamże 1897 t. 3 s. 120–43, 224–64; Smolka S., Lubecki, Kr. 1907 I; Zajewski W., Nieznana broszura senatora-kasztelana Antoniego Ostrowskiego z 1828 r., „Roczn. Łódz.” T. 20 (22): 1975 s. 293–314; tenże, Uwagi o celach powstania listopadowego, „Przegl. Hist.” 1961 nr 2 s. 346–8, 358; tenże, Walki wewnętrzne ugrupowań politycznych w powstaniu listopadowym, Gd. 1967; tenże, Wolność druku w okresie władzy Rządu Narodowego w 1831, „Czas. Prawn.-Hist.” T. 13: 1961 z. 2 s. 160–94; tenże, Zabiegi „Nowej Polski” o detronizację Romanowów w styczniu 1831, „Zesz. Nauk. Uniw. Łódz.” S. I 1958 z. 8 s. 79–112; Zawilski A., Stanisław Kaczkowski w kaliskiej opozycji sejmowej 1815–1830, „Roczn. Kaliski” T. 7: 1974 s. 113–38; – Diariusz sejmu Królestwa Polskiego 1818, W. 1818 I–III; Dzierożyński D., Rzecz o wolności druku pod względem prawnym, W. 1831; Gawroński F. S., Pamiętnik roku 1830/31, Kr. 1916; Olizar N., Pamiętniki kasztelana, Wyd. 2., Lipsk 1871; Wężyk F., Powstanie Królestwa Polskiego w roku 1830 i 1831, Kr. 1895; – Wrzos J., Wspomnienia z lat 1830–1831, Kr. 1892; – AGAD: Władze Centralne Powstania 1830/31 sygn. 72, 550, Kancelaria M. Nowosilcowa sygn. 532, 573, 664, Arch. Zamoyskich sygn. 88 k. 1220–1222, Oddz. III/17 sygn. 61 (listy Gabriela Niemojowskiego do N-ego), sygn. 62 (7 listów żony Katarzyny do N-ego), sygn. 63 (5 listów gen. Umińskiego do N-ego); B. Czart.: rkp. nr 3811, 3812 (pamiętniki L. Dembowskiego, tekst pełny), nr 5462 k. 43–45 (listy N-ego), 5296 k. 273 (pismo N-ego z 4 VIII 1831); B. Jag.: rkp. 4359 (3 listy N-ego do S. Kaczkowskiego, częściowy przedruk: Kaczkowski, Dzieła, II 266–9), 4362; B. Ossol.: sygn. 5427/III; B. Uniw. Warsz.: Papiery Krukowieckiego sygn. M 6 vol. II k. 37–38, M 8 vol. I k. 37; Muz. Hist. Warsz.: rkp. M. 6037 („Karmelity” 1833); – Literatura uzupełniająca zob. Niemojowski Bonawentura.
Władysław Zajewski