INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY INTERNETOWY POLSKI SŁOWNIK BIOGRAFICZNY
iPSB
  wyszukiwanie zaawansowane
 
  wyszukiwanie proste
 
Biogram Postaci z tego okresu

Aleksander Józef Lisowski h. Jeż  

 
 
Biogram został opublikowany w 1972 r. w XVII tomie Polskiego Słownika Biograficznego
 
 
 
Spis treści:
 
 
 
 
 

Lisowski (Lissowski) Aleksander Józef h. Jeż (ok. 1575–1616), pułkownik królewski, twórca i wódz formacji lisowczyków. Pochodził ze średnio zamożnej szlachty, wywodzącej się ze wsi Lisewo w woj. chełmińskim, osiadłej w połowie XVI w. na Litwie. Ojciec L-ego Jan, dziedzic na Krokoszynie i Wołkach (woj. wileńskie) podróżował w l. 1563–4 w towarzystwie Jana Kiszki, wojewodzica witebskiego, po Europie Zachodniej. Studiował wtedy na uniwersytecie w Bazylei. Żoną jego była (wg Uruskiego) Szumkówna. Z licznego rodzeństwa L-ego bracia: Stanisław, Stefan, Jan i Mikołaj, poświęcili się służbie wojskowej, biorąc udział zwłaszcza w wydarzeniach tzw. wielkiej moskiewskiej smuty z początkiem XVII w. L. rozpoczął wojskowy zawód jako szeregowy żołnierz pod Janem Potockim, star. kamienieckim, biorąc udział w kampanii 1599/1600 r. przeciw Michałowi, hospodarowi wołoskiemu, na rzecz Jeremiego Mohyły. Następnie był towarzyszem w rocie Szczęsnego Niewiarowskiego pod J. K. Chodkiewiczem w Inflantach, jednak tylko w początku kampanii 1604/5; wkrótce bowiem zasłynął z samowoli i grabieży jako organizator i przywódca konfederacji wojskowej. Prawdopodobnie już wtedy ukarany infamią, pojawił się w r. 1606 u rokoszan z własną rotą kozacką. Po klęsce guzowskiej (6 VII 1607) stacjonował na Polesiu koło Klecka. Pod koniec 1607 r. przybył z oddziałem 200 Kozaków do Staroduba, gdzie zainstalował się drugi Dymitr Samozwaniec.

W r. n. wiosną, gdy z rejonu Orła wszczęto zasadnicze działania wojenne w celu zdobycia Moskwy, wysłano L-ego w prawoskrzydłowy (wschodni) zagon do ziemi riazańskiej z głównym zadaniem wzniecenia w tamtych stronach na nowo powstania przeciw carowi Wasylowi Szujskiemu. L., stojący na czele kilkuset Kozaków dońskich, ruszył do Michajłowa, ściągając równocześnie do siebie miejscowe kozactwo. Z kolei, poważnie wzmocniony, działał pomyślnie w rejonie Zarajska, gdzie zniósł doszczętnie oddział moskiewski Zachara Lapunowa. W okresie szczytowego powodzenia zdobył ważną twierdzę Kołomnę, z której wyruszył pod Moskwę na czele znacznych sił, wraz z pobraną ze zdobytych zamków artylerią, licznymi jeńcami i łupem. Jednakże w drodze koło tzw. Niedźwiedziego Brodu na rzece Moskwie pobił go dotkliwie wojewoda Iwan Kurakin. L. szybko zebrawszy na powrót część rozproszonych oddziałów, przyprowadził je w lipcu 1608 r. do obozu Dymitra II w Tuszynie pod Moskwą. Brał następnie udział w blokadzie Moskwy, walcząc od września t. r. w szeregach wojska Jana Piotra Sapiehy, star. uświackiego, działającego na kierunku jarosławskim (na płn.-wsch. od Moskwy). W zwycięskiej bitwie z wojskami Iwana Szujskiego koło wsi Rachmancewo (2 X) luźne watahy L-ego, nie mogąc sprostać siłom regularnym, cofnęły się niemal bez walki. Podczas oblężenia klasztoru Św. Trójcy w Siergiejewie L. stał obozem od strony płn.-wsch. koło Gaju Terentiewskiego.

Głównie jednak prowadził wypady na Powołże. Zaraz w październiku wyprawił się na Suzdal i Szuję, rozszerzając władztwo Dymitra na okręg suzdalski i włodzimierski. Ponieważ odniesione sukcesy nie były trwałe i już w listopadzie t. r. wybuchło powstanie przeciw «worowi» (złodziejowi) Dymitrowi i wspomagającym go Polakom, Sapieha usiłował spacyfikować teren przy pomocy karnych ekspedycji, wysyłanych w grudniu spod klasztoru Troickiego. Wielki rozgłos uzyskał L., wysłany 20 XII 1608 na czele 700 jazdy polskiej, 2 000 kozaków i 1 000 dzieci bojarskich trwających jeszcze przy Dymitrze; podszedł pod Jarosławl, a stamtąd, połączywszy się z Erazmem Strawińskim, przeprawił się przez Wołgę, rozbił pospolite ruszenie z okręgów Galicz i Wołogda, zdobył Kostromę, Galicz i Sól Galicką. Powstanie za Wołgą zostało stłumione, a L. wrócił w lutym 1609 r. do Siergiejewa. Gdy w marcu i kwietniu rozruchy wybuchnęły ze zdwojoną siłą, L. ruszył znowu 8 IV 1609 z 3 000 Kozaków dońskich, kilku rotami petyhorskimi z dołączeniem paru dział na Suzdal, który stał się bazą jego poczynań. Jednakże wysiłki zmierzające do odzyskania głównych ośrodków nad Wołgą, tj. Jarosławla i Kostromy, nie powiodły się, chociaż w czerwcu udało mu się rozbić pod Kinieszmą pospolite ruszenie z Galicza i wziąć do niewoli woj. Fiodora Boborykina. Wreszcie zagrożony przez nadciągającą od Nowogrodu silną armię Michała Skopina-Szujskiego, powrócił L. do obozu Sapiehy, biorąc zapewne udział w jego nieudanej wyprawie na Kalazin, a w odwrocie pełnił służbę zwiadowczą i osłonową (sierpień–wrzesień 1609). Ogólne położenie wojenne i samego L-ego zmieniło się, gdy we wrześniu 1609 r. rozpoczęła się zbrojna interwencja Zygmunta III w Państwie Moskiewskim. L. został rychło odcięty przez połączone w Aleksandrowej Słobodzie armie Skopina-Szujskiego i Fiodora Szeremetiewa i wycofał się do Suzdala, gdzie przetrwał w ciągłych walkach do wiosny 1610 r. Stąd zaś przebił się w towarzystwie innego głośnego stronnika Dymitra – Andrzeja Prosowieckiego w kierunku Pskowa. Po drodze zdobyto Kalazin i rozbito woj. Dawida Żerebcowa.

Licznymi zagonami po ziemi pskowskiej i częściowo nowogrodzkiej L. wypierał wpływy szwedzkie i utwierdzał poddaństwo dla Dymitra. Jednakże jeszcze t. r. wszedł w kontakt z kanclerzem lit. Lwem Sapiehą (za pośrednictwem Adama Talwosza?) w sprawie przejścia na służbę królewską. To prawdopodobnie poróżniło go z Prosowieckim oraz wpłynęło na masową dezercję we własnych szeregach. W takim stanie rzeczy jesienią 1610 wycofał się ku granicy litewskiej, opanowując na dłużej Zawołocze. Przebywał w nim aż do r. 1613, znajdując się na żołdzie Rzeczypospolitej jako dowódca miejscowego garnizonu. Konstytucją sejmową z 7 XI 1611 zniesiono ciążącą na nim infamię. Z Zawołocza urządzał częste wypady do ziemi pskowskiej i nowogrodzkiej, terroryzując ludność rosyjską, a jednocześnie hamował postępy szwedzkie w tych stronach. W czasie jednej z takich wypraw (w lipcu 1613) ogołocony z wojska zamek padł łupem Rosjan. W drugiej połowie roku wszedł L. w bardziej poprawne stosunki z Chodkiewiczem i podporządkował się jego hetmańskiej zwierzchności. Wiosną 1614 r. wziął udział w wyprawie A. Sapiehy, star. orszańskiego, działającego z ramienia hetmana w celu odblokowania Smoleńska. W pierwszej fazie udało się wzmocnić szczupłą załogę kilkoma rotami oraz wprowadzić nieco żywności i paszy. W drugiej fazie L., działając już samodzielnie w okolicy (w stronę Krzyczewa) poznosił gródki moskiewskie wzniesione na dawniejszej granicy litewsko-moskiewskiej, otwierając tym samym połączenie ze Smoleńskiem od zachodu.

Wobec braku perspektyw na zaciąg większych sił regularnych w r. 1615 postanowił Chodkiewicz ratować Smoleńsk dywersyjnym uderzeniem na Siewierszczyznę, i to przy maksymalnym wykorzystaniu Kozaków walczących bez żołdu. Jednym z przywódców z tytułem pułkownika JKM został L. za zgodą króla w samym końcu 1614 r. Wydano też wtedy instrukcję określającą warunki najmu i sposób pełnienia służby. Zdołał on zebrać 600 husarzy i niewielką liczbę Kozaków i ruszył w kwietniu 1615 r. na Siewierszczyznę. Gdy w lecie t. r. zwiększył swoje wojsko do liczebności 2 000 ludzi, podjął szerzej zakrojoną akcję zbrojną, wsławiając się zwłaszcza zdobyciem Karaczewa, gdzie wziął do niewoli woj. Jerzego Szachowskiego, i zwycięstwem w bitwie polowej pod Orłem (30 VIII) odniesionym nad wojskiem ks. Dymitra Pożarskiego. Dalszy ciąg błyskotliwie prowadzonych działań cechował się błyskawicznymi poruszeniami L-ego (do 150 km na dobę). Wreszcie oderwał się w Peremyszlu od prześladujących go sił, pojawiając się niespodzianie pod Rżewem (ok. 300 km na płn. od Peremyszla), omal nie opanowując zamku. Stąd, po spaleniu miasta, ruszył szybko na Powołże pod Uglicz, przebywając dalsze 300 km w linii prostej. Uglicza nie zdołał jednak zdobyć. Wyprawił się jeszcze podobno bardziej na północ pod Galicz, skąd rozpoczął odwrót, pustosząc straszliwie okolice Jarosławla, Kostromy, Suzdala i dolnego biegu Klaźmy. Obszedł w odległości ok. 200 km Moskwę od wschodu i południa. Szeroko rozsyłane lotne zagony były zupełnie nieuchwytne dla ścigających wojsk moskiewskich. Dopadł L-ego dopiero w rejonie Aleksina ks. Fiodor Kurakin 10 XII 1615 (Niesiecki), ale ponieważ nie zdobył się na podjęcie zdecydowanych kroków, L. odciągnął bezpiecznie na Siewierszczyznę, a stamtąd w granice W. Ks. Litewskiego (początek 1616 r.).

L-ego zalecano gorąco do nagrody za oddane usługi wojenne. Robili to m. in. Chodkiewicz i szlachta pow. słonimskiego w instrukcji przedsejmowej z 13 IV 1616, jednakże rychła śmierć protegowanego przeszkodziła temu. L. zmarł bezpotomnie. Nie dorobił się również żadnego majątku.

Efekty całorocznego pobytu L-ego w państwie moskiewskim były znaczne. Przede wszystkim unieruchomił siły moskiewskie i wprowadził wiele zamętu w państwie, dzięki czemu niemal bezbronny Smoleńsk zdołano utrzymać w rękach polskich. Równocześnie systematycznie informował Chodkiewicza o poruszeniach moskiewskich. Samemu L-emu udana wyprawa dywersyjna przyniosła rozgłos zarówno w Rosji, gdzie imię jego wymawiano ze zgrozą, jak i w Rzeczypospolitej, gdzie szybko urósł do rozmiarów legendarnych. Pole do działania otwierało się przed nim szerokie, gdyż sejm warszawski 26 IV – 7 VI 1616 zaakceptował wyprawę zbrojną na Moskwę, aby osadzić królewicza Władysława na tronie carskim. L. został przyjęty na audiencji u Zygmunta III, dostał 10 000 fl. donatywy na rzecz nowej wyprawy dywersyjnej, którą miał zorganizować zeszłorocznym sposobem. Odnośne pisemne zlecenie wydał Chodkiewicz 16 VII 1616. L. zdołał, choć nie bez oporów ze strony rozzuchwalonego kozactwa, zebrać na powrót znaczny oddział i ruszyć z nim we wrześniu w rejon Homla. Stąd udał się na Starodub, gdzie nagle zmarł w czasie przeglądu podległych oddziałów w pierwszej połowie października. Pozbawione dowództwa kozactwo wróciło w granice Ks. Litewskiego.

L. był przede wszystkim świetnym zagończykiem, słynącym z umiejętności stosowania błyskawicznych poruszeń i zaskoczenia. Sprawnie funkcjonujące służby zwiadu i ubezpieczeń oraz żelazna dyscyplina obozowa umożliwiały odnoszenie sukcesów nawet wobec liczniejszych wojsk regularnych czy twierdz oraz bezkarne pustoszenie olbrzymich obszarów. Oparta na wzorach ustrojowych konfederacji wojskowych formacja lisowczyków nosiła charakter wojska najemnego, utrzymującego się przy tym tylko z łupów. Jej zawiązki powstały już podczas służby L-ego u Dymitra II (1607–11), jednakże formalne ramy nadał jej po raz pierwszy Chodkiewicz w końcu 1614 r. Sformowany wtedy pułk lisowczyków składał się z jazdy lekkiej. Ciekawe, że włączono jednak wtedy kilka rot husarskich, widocznie dla powiększenia siły przełamującej. Poruszano się tylko komunikiem, tj. bez taborów. Sukcesy w walce odnoszono dzięki szybkości i zaskoczeniu, stosując szyk rozproszony (najczęściej) i zwarty (np. pod Orłem 30 VIII 1615). Te brawurowe i świetnie wyszkolone oddziały odznaczały się jednak znacznym okrucieństwem, dając się wszystkim we znaki nie tylko w kraju nieprzyjacielskim, ale i własnym. Ponieważ lisowczyków żywiła wojna, więc w chwilach potrzeby, trafnie użyci, oddawali znaczne usługi, jak tego dowiodły czyny L-ego w l. 1614–6. Formacja lisowczyków przetrwała do połowy XVII w., działając głównie, i to z wielkim rozgłosem, w służbie cesarskiej na frontach wojny 30-letniej. Czyny ich rozsławiał ks. W. Dembołęcki, „Przewagi elearów polskich [1619–1623]”, P. 1623.

Wielki talent dowódczy L-ego uznawali zarówno jego przełożeni (hetman Chodkiewicz, król Zygmunt III), jak i opinia publiczna sławiąca jego czyny w pieśniach (np. w zbiorze „Pieśni o cnych Lysowskich Kozakach”, wydanym drukiem w r. 1620) i poezji (poemat Józefa Zimorowicza „Żywot Kozaków Lisowskich”, Kr. 1620, czy późniejszy Samuela Twardowskiego „Władysław IV”, 1650). Zupełnie legendarnie potraktowano L-ego w Wierszach o lisowczykach z ok. 1620 r. pisanych z pozycji protestanckich. „Diabłom Lisowczykom” przewodziła niezmiennie we wszystkich łotrostwach dokonywanych w Czechach i na Śląsku w l. 1619–20 demoniczna, wszechmocna postać L-ego. W ówczesnej literaturze moskiewskiej nagłą śmierć L-ego potraktowano jako cud, wybawienie ludu rosyjskiego od niebezpiecznego wroga.

 

Estreicher, (Lisowczycy); Enc. Wojsk.; Siarczyński F., Obraz wieku panowania Zygmunta III; Boniecki; Kojałowicz W. W., Herbarz rycerstwa W. X. Litewskiego tak zwany Compendium, Wyd. F. Piekosiński, „Herold Pol.” 1897; Niesiecki; Uruski; Żychliński; – Dzieduszycki M., Krótki rys dziejów i spraw lisowczyków, Lw. 1843 I 13–137; Herbst S., Wojna inflancka 1603–1604, w: Studia historyczne. W 35-lecie pracy naukowej H. Łowmiańskiego, W. 1958 s. 306; Hirschberg A., Maryna Mniszchówna, Lw. 1906 s. 63, 99, 119; Kostomarov N. J., Smutnoe vremja Moskovskogo Gosudarstva v načale XVII st, w: Sobranie sočinenij. Istoričeskija monografii i izsledovanija, Pet. 1904 kn. II t. 4–6; Kotarska A., Pieśni o lisowczykach, „Pam. Liter.” R. 43: 1952 s. 1036–9; Nowak-Dłużewski J., Okolicznościowa poezja polityczna w Polsce. Zygmunt III, W. 1971; Očerki istorii SSSR. Period feodalizma kon. XV – nač. XVII v., Moskva 1955; Platonov S. F., Očerki po istorii smuty v Moskovskom Gosudarstve XVI–XVII, Pet. 1910; Razin E., Historia sztuki wojennej, W. 1964 III; Tyszkowski K., Aleksander Lisowski i jego zagony na Moskwę, „Przegl. Hist.-Wojsk.” (W.) T. 5: 1932 (bibliogr. w przypisach; aneks źródłowy na s. 101–4); tenże, Wojna o Smoleńsk 1613–1615, Lw. 1932 s. 16, 51, 75, 130, 134–5, 145–6; Zarys dziejów wojskowości polskiej, W. 1965 I; – Bussov K., Die Moskauer Chronik 1584–1613, w: Bussov K., Moskovskaja Chronika, Wyd. I. I. Smirnov, Moskva 1961; Dembołęcki W., Pamiętniki o lisowczykach… 1619–1623, Wyd. K. J. Turowski, Kr. 1859; Drevnerusskija skazanija i povesti o smutnom vremeni XVII, Wyd. S. F. Platonov, w: Sočinenija, Pet. 1913 II; Gołębiowski S., Aleksander Lisowski, „Bibl. Warsz.” 1854 t. 2 s. 385–7; Marchocki M. S., Historia wojny moskiewskiej, P. 1841 s. 19, 42; Pamjatniki otnosjaščiesja k smutnomu vremeni, Russkaja Istor. Bibl., Pet. 1872 I; Pieśni o cnych Lysowskich Kozakach, [b. m.] 1620 s. 5–6; Polnoe Sobr. Russ. Letopisej, Pet. 1910 XIV cz. 1; Sapieha J. P., Dziennik 1608–1611, Wyd. A. Hirschberg, w: Polska a Moskwa w 1-szej poł. XVII w., Lw. 1911; Starowolski S., Sarmatiae bellatores, Kolonia 1631 s. 222–3; Vol. leg., III 44; Wiersze o lisowczykach, wyd. W. Magnuszewski. „Arch. Liter.” (Wr.) T. 6: 1962 s. 55–69; – B. Jag.: rkp. nr 102 s. 314, 316, nr 5/52 k. 88v.; B. PAN w Kr.: rkp. 1404 s. 152, 153, 167, 239–40 (E. Kotłubaj, Dzieje wojenne Polski, II); Zakł. Dok. IH PAN w Kr.: Kartoteka Komitetu Źródeł do Dziejów Życia Umysłowego Polski.

Janusz Ekes i Henryk Kotarski

 
 
 
Za treści publikowane na forum Wydawca serwisu nie ponosi odpowiedzialności i są one wyłącznie opiniami osób, które je zamieszczają. Wydawca udostępnia przystępny mechanizm zgłaszania nadużyć i w przypadku takiego zgłoszenia Wydawca będzie reagował niezwłocznie. Aby zgłosić post naruszający prawo lub standardy współżycia społecznego wystarczy kliknąć ikonę flagi, która znajduje się po prawej stronie każdego wpisu.

Media

 
 
 

Postaci z tego okresu

 

w biogramy.pl

 

Jakub Wujek

1541 - 1597-07-27
tłumacz Biblii
 

Henryk (de Valois)

1551-09-19 - 1589-08-02
król Polski
 
więcej  

Postaci z tego okresu

 

w ipsb

 

Justus Słowikowski

1595-06-30 - 1654-03-25
doktor obojga praw
 
więcej  
  Wyślij materiały Wyślij ankietę
 
     
Mecenas
 
Uzywamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.
Informację o realizacji Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO) przez FINA znajdziesz tutaj.