Rzońca Jan (1843–1862), spiskowiec. Ur. w Warszawie, był synem Macieja, czeladnika ciesielskiego, i przekupki sprzedającej obwarzanki na Starym Mieście.
R. uczył się w szkole elementarnej w Warszawie przy ul. Gołębiej, następnie pracował w litografii Aleksandra Tadeusza Regulskiego jako czeladnik. Był członkiem, a później dziesiętnikiem w Organizacji Narodowej w komórce związanej z Ignacym Chmieleńskim i Jarosławem Dąbrowskim. Na polecenie naczelnika policji narodowej Jana Karłowicza zgodził się dokonać wspólnie z Ludwikiem Ryllem zamachu na Aleksandra Wielopolskiego. Uczestniczył wraz z Ryllem w nieudanym zamachu 7 VIII 1862, a następnie ponowił próbę 15 VIII t. r. w Alejach Ujazdowskich: zranił margrabiego jadącego powozem do Łazienek zatrutym sztyletem w szyję, rana jednak okazała się niegroźna. Sąd nad Ryllem i Rzońcą, który rozpoczął się 23 VIII w Pałacu Paca przy ul. Miodowej, był pierwszym w cesarstwie rosyjskim procesem publicznym, co wywołało ogromną sensację. W śledztwie i na sądzie R. nikogo nie skompromitował, a tajna prasa podkreślała «zachowanie się Rzońcy śmiałe i piękne, w którym o niczym nie myślał tylko o ocaleniu swoich przyjaciół». Skazany został na karę śmierci i powieszony na stoku Cytadeli 26 VIII 1862 w obecności tłumów wyraźnie sympatyzujących ze skazanymi (na procesie i egzekucji był m. in. Zygmunt Sierakowski).
Prasa współczesna wiele miejsca poświęciła zarówno samemu zamachowi, jak i procesowi. Obóz czerwonych uczcił pamięć «męczenników wolności» w licznych ulotkach i prasie tajnej („Dziennik Narodowy”, „Głos Kapłana Polskiego”, „Kosynier”, „Prawda”, „Ruch”, „Strażnica”). Organizowano nabożeństwa żałobne za dusze straconych zamachowców, co «zginęli za wyrokiem niesprawiedliwego sądu, który nie miał prawa sądzenia». Jednocześnie władze narodowe wypierały się udziału w organizowaniu tych zamachów, twierdząc, że były one «uskutecznione bez wiedzy i woli Komitetu» (Daniłowski).
Kozłowski, Bibliogr. powstania; Enc. Warszawy; PSB (Ryll Ludwik); Nowolecki, Pamiątka dla rodzin pol., s. 11; – Borowski A., Zamach na w. ks. Konstantego, „Na posterunku” 1938 s. 118, 143, 166, 189, 216; Kieniewicz S., Między ugodą a rewolucją, W. 1962; tenże, Powstanie Styczniowe, W. 1972; Koberdowa I., Wielki Książę Konstanty w Warszawie 1862–1863, W. 1962; Przyborowski W., Dzieje 1863 roku, Kr. 1899 II 427; tenże, Historia dwóch lat 1861–1862, Kr. 1896 V 125–7, 130, 131, 139–47, 152, 163–71, 192, 233; Stankiewicz Z., Dzieje wielkości i upadku A. Wielopolskiego, W. 1967; – Awejde, Zeznania; Berg, Zapiski o powstaniu, II 199–207 (korzystał z materiałów śledczych); Daniłowski, Notatki do pamiętników, Kr. 1908; Do Emigracji Polskiej. Bracia! My niżej podpisani… (hołd pamięci Jaroszyńskiego, Rylla i Rzońcy); Dok. Rządu Narod.; Feliński Z. S., Pamiętniki, W. 1986; Koresp. namiestników Król. Pol.; Polacy! Zaledwie przebrzmiały modlitwy nasze… (zawiadomienie o nabożeństwie żałobnym za dusze skazanych); Prasa tajna, I, II; Raporty polityczne konsulów generalnych Francji w Warszawie 1860–1864, Wr. 1965; Russko-polskie revoljucionnyje svjazi, Moskva 1963 II; Wilska S., Pamiętnik o Ignacym Chmieleńskim, Wr. 1952; Zarys powstania styczniowego; Zeznania śledcze o powstaniu; – „Czas” lipiec–sierpień 1862; „Dzien. Powsz.” 1862 nr 190 i n.; „Dzien. Pozn.” 1862 nr 183–201.
Wiktoria Śliwowska