Mielżyński Józef Klemens Krzysztof h. Nowina (1729–1792), wojewoda poznański. Był synem Franciszka, kasztelana śremskiego (zob.), i Krystyny Skaławskiej. Ur. w Kotowie w r. 1729, ochrzczony był 18 XII. Uczył się najpierw w Poznaniu u jezuitów, dalszą zaś jego edukacją zajął się król Stanisław Leszczyński, bowiem M. był synem jego stronnika, a ponadto krewnym królowej Katarzyny z Opalińskich. Pod opieką księdza Ubermanowicza, spowiednika królowej francuskiej, wyjechał do Lunéville i w lutym 1747 wpisał się do korpusu kadetów, w którym uczył się przez trzy lata. Służył potem w randze porucznika w regimencie gwardii lotaryńskiej, a za udział w tłumieniu rozruchów w Metzu awansował na kapitana. Był także i szambelanem dworu lotaryńskiego. W kraju widzimy go w r. 1755, kiedy dokonywał działów majątkowych z bratem Maciejem i przeprowadzał rozliczenia z matką. T. r. mianowany był szambelanem królewskim. Miał wtedy i starostwo radziejowskie i z tej racji z woj. brzeskiego kujawskiego posłował na sejm 1758 r. Niedługo potem, 18 X t. r., otrzymał kasztelanię kaliską, a starostwo radziejowskie jeszcze t. r. lub w następnym scedował bratu Maciejowi. Należał do czołowych w Wielkopolsce działaczy stronnictwa dworskiego, kierowanego przez marszałka nadwornego kor. J. Mniszcha, i na radzie senatu 1758 r. poparł kandydaturę królewicza Karola na księstwo kurlandzkie. Order Orła Białego dostał 3 VIII 1759, a 21 III 1763 awansował na kasztelanię poznańską. W czasie bezkrólewia przeszedł M. do stronnictwa Czartoryskich i Stanisława Poniatowskiego, który starał się M-ego pozyskać. Podczas sejmu konwokacyjnego 1764 r. popierał projekt reformy sejmikowania i decydowanie tam większością. Zalecał też potwierdzenie panowania w Kurlandii E. J. Birona, przywróconego przez Rosję. Wszedł do czterech deputacji: dla ułożenia Paktów konwentów (obradowała 10–12 IX), dla korektury trybunałów, dla lustracji starostwa kolskiego i wreszcie dla rozrachunku ze spadkobiercami zmarłych podskarbich. Podczas elekcji Stanisława Augusta przewodził woj. poznańskiemu, bo wojewoda był nieobecny. Sejmik deputacki 5 XI 1764 obrał go deputatem z woj. poznańskiego na Trybunał Kor.
W czasie obrad sejmu koronacyjnego podpisał potwierdzenie praw i wybrany został na pierwszy kwartał 1765 rezydentem przy boku królewskim. Izba poselska umieściła jego nazwisko wśród zaleconych łasce królewskiej. Kiedy 15 IV 1765 otwarto po raz pierwszy kadencję Trybunału Kor. dla prowincji wielkopolskiej w Poznaniu, M. został obrany marszałkiem (sejmik przedsejmowy 25 VIII 1768 zalecił posłom starać się o nagrodę dla niego, m. in. za sprawowanie tej funkcji trybunalskiej). Powszechnie znany ze swej prorosyjskiej orientacji, obok J. Cetnera, woj. bełskiego, wydelegowany był dla towarzyszenia N. Repninowi, jawiącemu się uroczyście 4 XI 1766 na posłuchaniu w sejmie. T. r. otrzymał zezwolenie na wyjazd za granicę. Podpisał 23 VIII 1767 akces do konfederacji radomskiej. W czasie konfederacji barskiej działał jako mąż zaufania kanclerza A. Młodziejowskiego, ale też i w ścisłym porozumieniu ze stacjonującymi na terenie Wielkopolski dowódcami rosyjskimi. Najlepiej charakteryzuje stosunek M-ego do konfederacji jego list do króla z 1 XII 1768, w którym – jak cytuje Konopczyński – pisze, że «konfederaci to ‘hołota’, a wielkopolscy ani Boga, ani wiary w sercu nie mają, jedynym ich celem rabunek szlachty i miast, jedyny przed nimi ratunek w Drewiczu». W początkach listopada 1768, czując się osobiście zagrożonym, zamyślał schronić się we Wschowie. Obok kilkunastu innych osób został 26 XI schwytany przez oddział konfederatów rotmistrza J. Gogolewskiego, w którego ręce wpadła też wtedy znaleziona przy M-m korespondencja z Warszawą. W cztery dni potem koło Wronek Rosjanie odbili więźniów, na których w ogólnym zamieszaniu spadło sporo nahajek kozackich.
Zimę 1768/9 spędził M. w Poznaniu; należał do grupy tzw. Rady Patriotycznej, zabiegając około tworzenia konfederacji prodworskiej. Kiedy zagroził miastu atak konfederatów J. Zaremby, pertraktował z nim wespół z dowódcą rosyjskim Rönnem. Szukając pomsty na Gogolewskim, starał się skłonić płka Burmanna i mjra Drewitza do jego rozgromienia. Wygrywał w tym celu zręcznie osobiste animozje i rywalizacje wśród samych konfederatów. Wciąż w porozumieniu z dworem i Burmannem, podsycając ambicje i podejrzliwość regimentarza I. Malczewskiego, przyczynił się walnie do schwytania przezeń podstępem Gogolewskiego i rozstrzelania go. W ówczesnych kontaktach M-ego zarówno z kanclerzem, jak i z Malczewskim pośredniczył S. Zielonacki, podsędek kaliski. M. dokładał potem starań, by siać niezgodę między Malczewskim a regimentarzem J. Ulejskim. Rozrost konfederacji skłonił go do szukania bezpieczeństwa za granicą. Wraz z żoną zjawił się 27 IV 1769 w Drezdenku, gdzie przebywało już sporo politycznych emigrantów z Wielkopolski. W r. 1772 K. Saldern, szukając oparcia nie tylko u przeciwników konfederacji, ale i u przeciwników reform, liczył w Wielkopolsce także i na M-ego, obok postaci takich jak K. Raczyński, A. Młodziejowski czy A. Poniński. Właśnie to kanclerz Młodziejowski sprawił, iż M. został wyznaczony 19 V 1772 do delegacji dla traktowania z państwami rozbiorowymi. Dopiero od września uczestniczył w pracach delegacji i 17 IX wszedł do subdelegacji wyłonionej dla ułożenia podatków. W czerwcu 1773 zabiegał o kupienie urzędu podskarbiego w. kor. na wypadek, gdyby T. Wessel zrezygnował. Zdecydowanie przeciwny tej kandydaturze był król, który nie ufał M-emu, uważając go za zaprzedanego Rosji. Protegujący gorliwie M-ego A. Poniński nie przeczył temu, tłumaczył jednak Stanisławowi Augustowi, iż w obecnej sytuacji podskarbi związany z Rosją, a jednocześnie «nieprzyjaciel na głowę królowi pruskiemu», byłby dla dworu korzystniejszy niż bliski królowi R. Kossowski.
M. podpisał przyjęcie trzech traktatów rozbiorowych. Brał udział i w dalszych pracach delegacji, wchodząc do koronnej komisji rozdawniczej dóbr pojezuickich. Umiał z tego wyciągnąć nie lada korzyść dla siebie, uzyskując w r. 1774 nadanie w posesję położonego na Wołyniu miasteczka Suraża z przyległymi wsiami. Wszedł też z sejmu delegacyjnego aż do 37 rozmaitych komisji mających za zadanie rozsądzanie prywatnych zatargów. Dla własnych sporów granicznych z sąsiadami wyjednał też wtedy trzy komisje. W lutym 1776 zawarł umowę z braćmi Gurowskimi, K. Raczyńskim i gen. J. Lipskim, dzieląc sfery wpływów na terenie Wielkopolski w taki sposób, by faktyczna władza nad tą prowincją skupiała się w ich rękach. Ale ani M., ani jego kontrahenci nie mieli na to dostatecznie silnej i licznej klienteli, a doszło i do osobistych między nimi rozdźwięków. M. i Raczyński związani byli w tym czasie z ambasadorem i królem, jakkolwiek król nie miał zaufania do M-ego. W r. 1776 M. otrzymał kilka tysięcy dukatów z ambasady rosyjskiej. Zwalczał projekt kodeksu A. Zamoyskiego. J. Wybicki, któremu uniemożliwiono kandydowanie na posła z sejmiku w Środzie w r. 1780, upatrywał w tym rękę M-ego, a nawet był przekonany, iż ten organizował zamach na jego zdrowie lub życie. Z sejmu t. r. wyznaczono M-ego na jednego z sędziów sejmowych. Mianowany 22 IV 1782 wojewodą kaliskim, nieobecny na sejmie t. r., wszedł znów do sądu sejmowego na kadencję przypadającą od 1 VI 1784, jak również i z sejmu 1784 r. Wojewodą poznańskim został 6 II 1786 i znów t. r. przez sejm był wyznaczony na jednego z sędziów sejmowych.
W l. 1788–91 nie pokazywał się w Warszawie. Z całą pewnością nie sprzyjał reformom Sejmu Wielkiego, chociaż nie odważał się na jawne wystąpienia, sprzeczne z panującymi w Wielkopolsce nastrojami. Czasem dawał się nawet słyszeć z pewnymi pochwałami, np. kiedy szło o stałe opodatkowanie duchowieństwa. Jeszcze i w r. 1791 nie krytykował jawnie dzieła sejmu. Chorował zresztą wtedy i jeździł na kuracje do Wrocławia i Berlina. Zjawił się w Warszawie dopiero zimą 1791/2 i wtedy zajął stanowisko zupełnie już wyraźne. Podczas debaty nad wnioskami J. U. Niemcewicza i Sołtyka, dotytyczącymi sankcji wobec przyszłych targowiczan traktujących w Jassach z Rosjanami, zabrał głos w senacie 27 I 1792 wypowiadając się niezmiernie ostro przeciw tym wnioskom. Uniósł się przy tym tak bardzo, iż swego przemówienia nie był w stanie dokończyć i wyszedł z izby. Od dawna chorował poważnie na serce i płuca, a swój stan pogarszał nałogowym pijaństwem. Kiedy 20 VIII t. r. dokonywano w Środzie akcesu województw wielkopolskich do konfederacji targowickiej, nie doszła tam jeszcze wiadomość o jego śmierci i nazwisko jego znalazło się wśród konsyliarzy.
Z działu z bratem wziął M. w r. 1755 dobra chobienickie, które uszczuplił w r. 1776 sprzedając Woźniki, Kotowo, Borzysław i Snowidowo. Maksymilianowi Mielżyńskiemu sprzedał klucz pniewski, nabywając od niego Grodziszczko, Dąbrowę, Stradyń, Łąkie i Błocko. W l. 1778–80 zabiegał o kupno trzymanego przez siebie pojezuickiego klucza suraskiego, kiedy zaś to się nie udało, przelał swe prawa w r. 1784 na brata Macieja, podkomorzego wschowskiego. W Chobienicach wystawił pałac, potem w XIX w. gruntownie przebudowany, tylko pawilon w parku zachował późnobarokową architekturę z jego czasów. Dochowały się też kamienne barokowe wazy zdobiące park, do którego rzadkie drzewa sprowadzał aż z Francji. Jego oranżeria nie miała podobno równej sobie w Wielkopolsce. W Poznaniu nabył w r. 1788 dworek na Półwsiu zwany Watsonowskim. Wystawił w r. 1778 murowany kościół w Chobienicach. W Olbrzycku, dobrach dożywotnich żony po jej pierwszym mężu, wykończył w r. 1780 budowę kościoła. Należał do dobrodziejów cystersów z Obry. Był kawalerem maltańskim. Zmarł 5 IX 1792 w mieście Most (niemiecka nazwa Brüx) w Czechach, wracając z kuracji w Karlowych Warach.
Jego żoną była zaślubiona w Wyszynie w początku 1757 r., starsza odeń o lat blisko osiem, Wirydianna Bnińska, córka Wojciecha, kasztelana kowalskiego, i Katarzyny Cieńskiej, wdowa po Leonie Raczyńskim, kasztelanie santockim, zmarła w Chobienicach 9 IX 1797. Zrodzone z nią dzieci, a było ich podobno pięcioro, pomarły w niemowlęctwie.
Po śmierci brata Macieja spadkobiercami M-ego stali się bratankowie (tzn. synowie Macieja), zwłaszcza Prokop, rotmistrz kawalerii narodowej, któremu dostały się nie tylko Chobienice, ale także niegdyś sprzedane przez M-ego Kotowo z Woźnikami. Gdy córka Prokopa wyszła za mąż za Macieja Mielżyńskiego (syna Józefa, starosty klonowskiego), wówczas w jego posiadanie przeszły Chobienice, Kotowo i Woźniki.
Portret w zbiorach Muz. Narod. w P.; – Estreicher; PSB, (Gogolewski Józef); Słow. Geogr., XI 595; Uruski; Żychliński, I, V; Błeszczyński J., Spis senatorów i dygnitarzy koronnych…, w: Kossakowski S. K., Monografie historyczno-genealogiczne niektórych rodzin polskich, W. 1872 III 93; – Boyé P., La Cour Polonaise de Lunéville,Nancy 1926; Dzieje Wielkopolski, P. 1969 I; Kalinka W., Ostatnie lata panowania Stanisława Augusta, P. 1868 s. 226, 308; Konopczyński W., Geneza i ustanowienie Rady Nieustającej, Kr. 1917; tenże, Konfederacja barska, I–II; tenże, Polska w dobie wojny siedmioletniej, Kr.–W. 1909–11 I–II; Korzon, Wewnętrzne dzieje, III; Łoza S., Historia Orderu Orła Białego, W. 1922; Łukaszewicz J., Krótki opis historyczny kościołów… w dawnej diecezji poznańskiej, P. 1858–9 I 308, II 3, 353; Nieć J., Młodość ostatniego elekta, Kr. 1935; Raczyński E., Rogalin i jego mieszkańcy, Londyn 1964; Smoleński W., Ostatni rok Sejmu Wielkiego, Kr. 1897; Szczygielski W., Konfederacja barska w Wielkopolsce 1768–1770, W. 1970; Szwarce B., Warszawa w 1794 r., Kr. 1894 s. 51; Wegner L., Konfederacja województw wielkopolskich, P. 1863 s. 151, 152; Wolański T., Wojna polsko-rosvjska, P. 1922 II; – Diariusze sejmowe z wieku XVIII, W. 1937 III; Kitowicz A., Pamiętniki do panowania Augusta III i Stanisława Augusta, Lw. 1882 I 108, 120, 155, 225; Kopia pobożnej pamięci JMci Pani Elżbiety Orzelskiej, P. 1886; Lubomirski S., Pamiętniki…, Lw. 1925; Materiały do dziejów genezy Rady Nieustającej, Arch. Kom. Hist., Kr. 1919 XII cz. 1; Mémoires du roi Stanislas-Auguste Poniatowski, S. Pet.–Leningrad 1914–24 I–II; Vol. leg., VII 8, 32, 46, 52, 102, 135, 169, 219, VIII 6, 13, 30, 42, 46, 58, 61, 65, 153, 216, 222–4, 228, 230, 233, 242, 245, 254, 259, 261, 274–6, 280, 284, 288, 293, 294, 302, 311, 314, 317, 331, 336, 340, 358, 362, 366, 369, 371, 375, 376, 385, 527, 583, IX 3, 8, 32; Wybicki J., Życie moje…, Kr. 1927, Bibl. Narod., S. I nr 106; Zebranie diariuszów trzech walnych sejmów convocationis, electionis et coronationis w roku 1764 odprawionych, W. 1765; – „Kur. Pol.” 1757 nr 8, 1759 nr 32; – AGAD: Arch. Publiczne Potockich rkp. 279 a; Arch. Archidiec. w P.: Liber bapt. Granowo, Liber mort. Chobienice, Nekr. Owińska; Arch. Państw. w P.: Akta grodz. Poznań. 353 k. 117, 360 k. 103, 597 k. 28, 45, 622 k. 46v., 439, 628 k. 138, 629 k. 90, 634 k. 116, 1221 k. 161v., 193v., 202, 248, Pyzdr. 81 k. 110, Wschow. 122 k. 77v., 125 k. 106v., 132 k 83, 133 k. 48, Nekr. Obra; B. Czart.: rkp. 672, 673, 697, 699, 723, 732, 733, 734; B. Kórn. rkp. 11271, 11396.
Włodzimierz Dworzaczek