Kaiser Karol (1872–1930), mistrz białoskórniczy. Ur. 10 XII w Warszawie, syn Fryderyka, mistrza ciesielskiego, prowadzącego własne przedsiębiorstwo budowlane, i Augusty Koch. Po śmierci ojca K., nie ukończywszy gimnazjum, zaczął terminować w białoskórni na Powiślu, u starszego cechu białoskórników Knauffa. Po wyzwoleniu na czeladnika kilka lat pogłębiał swe umiejętności fachowe w Niemczech i Austrii. Przyswoił sobie wówczas najnowszą metodę wyprawy skór rękawiczniczych typu nappa, polegającą na roślinnym dogarbowywaniu skór glacé i barwieniu ich w bębnach obrotowych zasadowymi barwnikami syntetycznymi. Po powrocie z zagranicy uzyskał dyplom mistrzowski; ożenił się w r. 1898 z Wandą Deubel, córką producenta wędlin, i za posag żony założył własną firmę białoskórniczą przy ul. Okopowej 53. Zatrudniał początkowo kilkunastu pracowników, w tym większość czeladników. W r. 1910 liczba zatrudnionych wzrosła do 25 osób, a obroty roczne do ok. 90 000 rubli. Surowiec sprowadzano z Kazania, ponieważ tamtejsze skóry owcze najlepiej nadawały się do wyrobu skór nappa, używanych głównie przy produkcji rękawiczek męskich. Do Rosji również eksportowano część wyrobów. Gdy w r. 1900 został utworzony syndykat zakupu surowych skór, K. wszedł do niego wraz z Wacławem Piskorskim, Feliksem Lange i innymi białoskórnikami warszawskimi. W życiu cechowym brał czynny udział jako członek komisji egzaminacyjnej. W r. 1901, będąc już mistrzem, pełnił funkcję starszego czeladników białoskórników.
W czasie pierwszej wojny światowej nastąpiła przerwa w produkcji. K. działał wówczas jako członek Ochotniczej Milicji Obywatelskiej i Dzielnicowej Rady Opiekuńczej (był opiekunem sierocińca). Po wojnie uruchomił swoją firmę, rozszerzając jej zakres o skóry kozie wyprawiane chromowo jako skóry giemzowe na obuwie. Nowością wprowadzoną przez niego w Polsce były jasne, pastelowe kolory obuwia, przeważnie beż. Większe skóry kozie zaczął wyprawiać chromowo na kurtki i kombinezony lotnicze. Przerzucił się w końcu z białoskórnictwa do garbarstwa. Nie zaniechał jednak udoskonalonej przez siebie produkcji skór nappa. Zatrudniał stale kilkunastu pracowników. Dziennie wyprawiano około 200 skór. Firmę przekazał jedynemu synowi Mieczysławowi. Przetrwała ona do r. 1943. K. zmarł 3 IV 1930 r. Pochowany został na cmentarzu ewangelicko-augsburskim w Warszawie.
Piskorski L., 1833–1933. Stulecie cechu białoskórników m. st. Warszawy, W. 1933 s. 17, 35; Sroka A. R., Przemysł fabryczny Królestwa Polskiego, W. 1910; Sto lat ustawy zgromadzeń rzemieślniczych w Królestwie Polskim. 1816–1916, W. 1916 s. 44; – „Kur. Warsz.” 1930 nr 93, 96; – Informacje syna Mieczysława.
Red.