Stroynowski (Strojnowski) Walerian Antoni h. Strzemię (1753?–1834), poseł na Sejm Czteroletni, senator rosyjski, ekonomista.
Ur. w Chodaczkowie koło Tarnopola, przypuszczalnie w r. 1753 (dwie inne daty pojawiające się w literaturze: 1752 i 1759 wydają się mało prawdopodobne), był synem Benedykta, cześnika nurskiego, i Marianny z Brodzkich (Brockich), która po śmierci męża wyszła powtórnie za mąż za Mateusza Paszkowicza (wg innej wersji: Macieja Paszkowskiego Laudańskiego, rzekomego stolnika inowrocławskiego). S. był bratem Hieronima (zob.), Ignacego i Józefa, szambelana, komisarza komisji cywilno-wojskowej woj. wołyńskiego pow. łuckiego i konsyliarza targowickiego, oraz Anny.
Prawdopodobnie wraz ze starszym bratem Hieronimem uczył się S. początkowo w domu, a następnie w szkołach pijarskich w Złoczowie. Po ukończeniu nauki poświęcił się zawodowi prawnika. Dn. 19 I 1776, na kontraktach w Dubnie, w imieniu swoim oraz braci Hieronima i Józefa, kwitował Ksawerego, Józefa i Aleksandra Lubomirskich, synów nieżyjącego Stanisława, z sumy 22 tys. zł kapitału oraz 11 411 zł odsetek. Dn. 23 XI 1778 został wojskim mniejszym podolskim (lub wołyńskim), a 29 IV 1780 uzyskał podkomorstwo buskie po Makarym Kurdwanowskim. Był ponoć pełnomocnikiem zamożnej wdowy, właścicielki Bubnowa (pow. włodzimierski), Aleksandry z Tarnowskich Jełowickiej, którą w r. 1780 lub r.n. poślubił. Jako prawny opiekun schedy po rodzicach, uzyskał 19 IV 1788 w grodzie łuckim pokwitowanie od brata Józefa «z opieki nad majątkiem, tak ojcowskim, macierzystym po dziadzie, jak również ze wszelkich sum spadkowych». Dn. 3 III 1785 został odznaczony Orderem św. Stanisława. Dn. 7 III 1787 w Bubnowie podejmował, udającego się do Kaniowa króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, a następnie towarzyszył mu aż do Wiśniowca; także w drodze powrotnej król zatrzymał się (1 VI t.r.) w Bubnowie. Spotkania te zaowocowały obietnicą poparcia przez monarchę kandydatury S-ego do poselstwa. W marcu 1788 przypomniał się on w tej sprawie Stanisławowi Augustowi, prosząc o mandat z Wołynia. Na zdominowanym przez opozycję burzliwym sejmiku 18 VIII t.r. w Łucku S. jako jedyny z listy królewskiej uzyskał poselstwo. Nie ma pewnych dowodów, że to S. (jak przypuszczał W. Kalinka) był autorem wydanej anonimowo jeszcze przed sejmem t.r. broszury „Sposób powiększenia sił krajowych w Polsce przez popisowe milicje”, ale nie można tego wykluczyć, choć Władysław Smoleński (również bez pewnych dowodów) przypisał ten tekst Ignacemu Krzuckiemu, do czego przychylił się też Emanuel Rostworowski. Nazajutrz po rozpoczęciu obrad sejmu S. złożył 7 X akces do sejmowej konfederacji generalnej i tego dnia został wybrany do deputacji kontrolującej pracę Rady Nieustającej (RN). Od początku był zwolennikiem stronnictwa hetmańskiego i opowiadał się przeciw RN, ale na sesji 17 X optował za przysięgą Dep. Wojskowego RN. Już jednak 25 X, jako delegat posłów z prowincji małopolskiej do prowincji litewskiej (Mowa […] 25 października roku 1788 miana, [b.m.r.w.]), poparł projekt utworzenia Komisji Wojskowej, zgłoszony przez hetmana w. lit. Michała Kazimierza Ogińskiego, a 3 XI, powołując się na wołyńską instrukcję, postulował zniesienie Dep. Wojskowego RN i przywrócenie Komisji Wojskowej. Przy okazji wypowiadał się za decentralizacją władzy wykonawczej. Dn. 14 XI przedstawił izbie projekt odpowiedzi na notę posła rosyjskiego z 5 XI (Przymówienie się […] posła wołyńskiego, oddającego projekt do noty odpowiedniej […] na notę J.W. posła […] rosyjskiego, [b.m.w.] 1788), wyrażając przekonanie, że Katarzyna II nie zechce krępować ustawodawczej swobody Rzpltej. W sprawie przyspieszenia prac nad powołaniem Komisji Wojskowej zabierał głos 20 XI (zgodnie ze stanowiskiem opozycji wnosił o wybór jej członków przed powołaniem nowej RN) i ponownie 10 XII (sugerował, że szczegóły ustawy o Komisji można dopracować po wyłonieniu jej składu osobowego). W tej samej wypowiedzi chwalił wyznaczenie stolnika lit. Józefa Czartoryskiego na placówkę berlińską. Dn. 15 XII dziękował woj. wileńskiemu Karolowi Stanisławowi Radziwiłłowi za dobrowolną ofiarę 6 200 zbrojnych. Następnego dnia, w czasie debaty nad powołaniem Deputacji do Interesów Zagranicznych, występował przeciw jawności jej prac. Dn. 1 XII wniósł do laski marszałkowskiej projekt, poddany następnie pod dyskusję, w sprawie uzupełnienia liczby wojska przez milicje wojewódzkie oraz popisów tych milicji. Ostrzegał (18 XII) przed przybywającymi do monasterów czerńcami z Rosji, którzy buntowali chłopstwo i domagał się wojskowej kontroli nad pogranicznymi monasterami. Prawdopodobnie koniec grudnia i styczeń spędził poza Warszawą, a do obrad włączył się ponownie 4 II 1789, upominając się o wsparcie przez Skarb Koronny rekrutacji w W. Ks. Lit. Dn. 6 II t.r., zgodnie z intencjami stronników hetmańskich, opowiadał się za aukcją wojska przez pomnożenie liczby kawalerii narodowej. Na sesji 19 II, wobec pogłosek o grożącym na Ukrainie buncie chłopów, w Mowie […] przy podaniu projective uniwersału zalecającego obywatelom gotowość do popisu… (W. 1789) odwoływał się do swego wcześniejszego projektu, dotyczącego popisów wojewódzkich i proponował zamiast dalszej nad nim dyskusji, wydanie uniwersału do szlachty, «iżby sposobiła się w broń i amunicję i gotowa była stanąć w szeregu». Nad projektem tym, popartym przez stronnictwo hetmańskie, jednakże wywołującym opór niektórych posłów, dyskutowano także na sesjach prowincjonalnych. Choć S. tłumaczył nazajutrz, że proponowany przez niego uniwersał nie wzywa do pospolitego ruszenia, lecz tylko do popisów, zwolennicy króla oraz niektórzy członkowie opozycji przypuszczali, że inspiratorem pomysłu był hetman w. kor. Franciszek Ksawery Branicki, podejrzewany o zamiar zorganizowania nowej konfederacji i przejęcia władzy. Ostatecznie 20 II projekt został uchylony. Dn. 26 II, podczas debaty o królewszczyznach, S. wypowiedział się za skasowaniem ustawodawstwa z r. 1775 i przeciw sprzedaży dóbr państwowych, popierając zarazem przywrócenie terminowej dzierżawy. Żądał dokładnej lustracji donatyw uprzywilejowanych i płacenia przez ich posiadaczy podwójnej kwarty, a także zakazu ich dziedziczenia. Domagał się warunków, jakimi cieszyli się chłopi w królewszczyznach przed przekazaniem ich nowym posesorom. W przypadku odrzucenia swych wniosków zapowiadał odwołanie się do szlachty na sejmikach relacyjnych. Na sesji 27 III t.r. opowiedział się za ukróceniem samowoli właścicieli ziemskich, przerzucających na poddanych obowiązek płacenia podatku protunkowego. Popierał wyliczenia podatkowe Fryderyka Moszyńskiego, lecz zgłaszał do nich uzupełnienia, zmierzające do zmniejszenia obciążeń właścicieli wsi i obniżenia ulg dla osad nowo zakładanych. Dn. 20 IV bronił poczynań Komisji Porządkowej woj. wołyńskiego, przypisując jej działalności uratowanie kraju przed buntami chłopskimi; przy tej okazji z wdzięcznością wspominał zasługi Branickiego i Józefa Stempkowskiego z okresu koliszczyzny. Wyznaczony 28 V w skład Deputacji Indagacyjnej do przesłuchiwania oskarżonych o szerzenie buntu na Ukrainie, w wygłoszonej tego dnia Mowie […] o pewności ustanowionych podatków ([b.m.w.] 1789) wypowiadał się przeciw powiększaniu obciążeń dóbr ziemskich; ewentualny wzrost opłat uzależniał od zaleceń większości instrukcji poselskich. We wrześniu, wyrażając gotowość do przyznania Komisji Skarbowej monopolu na wyrób tabaki i tytoniu z przeznaczeniem zysku na wojsko, podawał wyliczenia statystyczne dotyczące monopolu tytoniowego we Francji i korzyści osiąganych przez tamtejszy skarb. Nie godził się na dalsze obciążanie podatkami dóbr ziemskich i 16 X złożył projekt opodatkowania pensji ministrów i innych urzędników. W listopadzie optował za poborem rekruta także w dobrach szlacheckich. W grudniu, podczas dyskusji nad „Zasadami do poprawy formy rządu”, krytykował pomysł ustanowienia sejmu gotowego. Dn. 2 III 1790, w trakcie debaty nad egzekwowaniem płacenia ofiary dziesiątego i piątego grosza oraz poszukiwaniem dalszych źródeł pieniędzy na wojsko, domagał się jednorazowego dodatkowego pogłównego od Żydów, a także żądał, by osoby które w r. 1789 zataiły część swych dochodów, zapłaciły zaległe podatki; wniosek przepadł w głosowaniu. Dwa tygodnie później sprzeciwiał się, wraz z Julianem Ursynem Niemcewiczem, ograniczeniu dostępu do komisariatu wojskowego wyłącznie do szlachty. Mimo że był przeciwny przedłużaniu sejmu i konfederacji poza 24 I 1791, w Głosie… z 8 X 1790 ([b.m.w.] 1790) optował za podwojeniem liczby posłów i zapowiadał, że z powodu wyczerpania zdrowia i majątku zrezygnuje z mandatu na listopadowych sejmikach poselskich.
W trakcie debaty na temat sukcesji tronu 16 i 17 IX 1790 nie zgadzał się S. na proponowany uniwersał do narodu w tej sprawie; opowiadając się przeciw koronie dziedzicznej, a za poprawą wolnej elekcji, otwarcie poparł antysukcesyjną pogróżkę bp. inflanckiego Józefa Kossakowskiego pod adresem króla. W wystąpieniu 25 X t.r. po raz kolejny postulował przerzucenie ciężaru nowych podatków (w tym wypadku «zsypki zbożowej») przede wszystkim na królewszczyzny i dobra duchowne. Dn. 13 XII został deputatem do sprawdzenia rachunków i długów zaciągniętych na koszary warszawskie. Zaproponował 28 XII przyjęcie punktu do projektu dotyczącego procedury obradowania; pomysł ten zaakceptowano. Na początku r. 1791 mieszkał przy ul. Wierzbowej, w pałacu Brühlowskim. W styczniowej debacie, zgodnie ze stanowiskiem obozu hetmańskiego, bronił 24 I t.r. praw obywatelskich szlachty-nieposesjonatów. Dn. 5 I wszedł w skład Deputacji Konstytucyjnej; 7 I, podobnie jak stronnicy hetmańscy, głosował za rozpoczęciem prac od Praw Kardynalnych, podczas gdy obóz reformy postulował na początek dyskusję nad prawem o sejmikach. W dniu uchwalenia „Ustawy Rządowej” (3 V) zaliczany był do opozycji i wraz z pozostałymi posłami wołyńskimi podpisał przeciw niej manifest, lecz w kancelarii grodzkiej warszawskiej odmówiono wpisania go do ksiąg; po pertraktacjach przyjęto tekst, w którym Wołynianie «na nic co by prerogatywom wolności narodowej, spokojności domowej i instrukcjom przeciwnego było, nie zezwalali». Dn. 28 V wybrano S-ego do Sądu Sejmowego, jednak wkrótce wyjechał na Wołyń, gdzie nadal agitował przeciw „Ustawie Rządowej”. Niebawem jednak został pozyskany przez zwolenników Konstytucji 3 maja; być może przyczyniły się do tego perswazje koniuszego kor. Onufrego Kickiego, który w maju i czerwcu, agitując za „Ustawą Rządową”, objechał m.in. Wołyń. Do lutego 1792 przebywał S. w swych wołyńskich dobrach, gdzie zgodnie z zaleceniami Stanisława Augusta miał zjednywać obywateli dla konstytucji i neutralizować poczynania przeciwników. Wzywany przez króla w sierpniu 1791 do powrotu do Warszawy na reasumpcję sejmu, tłumaczył zwłokę ciężką chorobą. We wrześniu t.r. zapewniał władcę, że pogłoski o antykonstytucyjnym nastawieniu Wołynian nie odpowiadają rzeczywistości. Król, starając się o zakończenie prac Deputacji Indagacyjnej przed wznowieniem posiedzeń sejmu, ponownie nalegał listem z 13 II 1792 na przybycie S-ego do Warszawy.
S. był aktywny w przygotowaniach do sejmiku łuckiego w lutym 1792, jednak zdaniem Hugona Kołłątaja nie cieszył się w województwie dużą popularnością («ma wielu zazdrosnych lubo człowiek zdatny»). Stronników „Ustawy Rządowej” dodatkowo osłabiał podział na grupy S-ego oraz chorążego kor. Jana Steckiego, rywalizującą z łowczym wołyńskim Leonem Hulewiczem i rodziną Olizarów. Mimo wysiłków S-ego, sejmik rozpoczęty 14 II t.r. ograniczył się jedynie do podziękowania za „Ustawę Rządową”, bez zobowiązania do jej obrony. Nie dała też efektów, choć wywołała replikę Benedykta Hulewicza, wygłoszona 18 II Mowa […] na sejmikach wołyńskich trzech powiatów… ([b.m.r.w.]), w której S. namawiał do aprobaty sukcesji tronu. Prawdopodobnie zazdrość S-ego o sukces rywala, L. Hulewicza, przyczyniła się do rezygnacji z pomysłu wysłania z sejmiku wołyńskiego delegacji do Stanisława Augusta z dziękczynieniem za „Ustawę Rządową”. Niepełny sukces tego sejmiku odzwierciedla przemówienie S-ego w sejmie 15 III; chwaląc w imieniu swego województwa nowy ład w Rzpltej, milczał o zobowiązaniu Wołynian do jego obrony. Dn. 17 III otrzymał Order Orła Białego, podobno przyrzeczony kilka lat wcześniej. S. był najaktywniejszym wołyńskim i jednym z aktywniejszych posłów na Sejmie Wielkim; do wiosny 1791 odnotowano ponad 300 jego wystąpień. Wiele jego Mów, Głosów i Przemówień ukazało się drukiem (także w zbiorze „Mowy sejmowe…”, W. 1825). W swych wystąpieniach sporo uwagi poświęcił sprawom społecznym i ekonomicznym, lecz niektóre jego propozycje napotykały duży opór obradujących.
Na wieść o wkroczeniu do Rzpltej wojsk rosyjskich S. opuścił Polskę i schronił się we Lwowie. Szybko jednak, z obawy przed konfiskatą dóbr, wrócił na Wołyń i na ręce Antoniego Pułaskiego wniósł pisemny akces do konfederacji targowickiej. Mimo to, pod zarzutem zdrady stanu, której dopuścił się w wygłoszonej na lutowym sejmiku mowie na rzecz sukcesji tronu, B. Hulewicz pozwał go do sądu konfederackiego. W tej sytuacji 10 VIII 1792 zdecydował się S. apelować do marsz. generalnego związku Szczęsnego Potockiego, o umorzenie procesu; swe zaangażowanie po stronie „Ustawy Rządowej” tłumaczył «omamieniem». Dn. 24 IX t.r. ponownie zgłaszał swe usługi królowi. T.r. zapisał 137 500 złp. na ubezpieczenie funduszu KEN z dóbr Suraż, Onyszkowce, Chodaki, Zienkow, Andryszówka, Izerne, Hucisko i Teterówka w pow. krzemienieckim; dobra te kupił 5 V za sumę 250 tys. złp. od Macieja Mielżyńskiego, podkomorzego wschowskiego. Dn. 6 IV 1793 prawdopodobnie zakupił za 9 500 dukatów od woj. kijowskiego Prota Potockiego pałac w Warszawie przy ul. Świętojerskiej. Ostatnie lata przed upadkiem Rzpltej spędził zapewne w swych dobrach wołyńskich; nie zachowały się żadne ślady jego działalności na forum publicznym. Wprawdzie Rada Najwyższa Narodowa «potwierdziła i nominowała» 15 VI 1794 S-ego jako członka komisji porządkowej woj. wołyńskiego, jednak nie wiadomo, czy podjął działalność.
Wraz z żoną S. procesował się z jej dziećmi z pierwszego małżeństwa o spadek po Michale Jełowickim. W r. 1795 nabył klucz Horochów, miasteczko z 17 wsiami, poprzednio własność Stanisława Poniatowskiego (bratanka króla), ponadto kupił w Łuckiem majętność Rożyszcze, należącą niegdyś do władyków unickich. W Horochowie rozpoczął przebudowę rezydencji oraz zajął się troskliwie edukacją córki Walerii, dla której zatrudnił jako nauczyciela Wawrzyńca Surowieckiego, a do nauki języka emigrantkę Francuzkę, «Madame» Mulmer. Do wykształcenia córki przyczynił się też Jędrzej Śniadecki, który przebywał u S-ego od wiosny 1796 do jesieni r.n.; często gościł również ks. Juliana Antoniewicza, nauczyciela z Włodzimierza, miłośnika starożytności. Pod koniec XVIII w. odbył S. z Walerią podróż do Włoch. Zatrudnił wtedy dla córki nauczyciela malarstwa C. Villaniego, a być może także miniaturzystę de Hoflize’a. Villaniemu powierzył również dekorację malarską wnętrz pałacowych w Horochowie. W r. 1802 wystąpił w imieniu swoim oraz braci Hieronima i Józefa do Wywodowej Komisji Szlacheckiej Guberni Wołyńskiej i 5 XII t.r. uzyskał potwierdzenie szlachectwa. W l. 1803–4 po raz drugi był we Włoszech, tym razem w towarzystwie córki i zięcia, Jana Feliksa Tarnowskiego. W podróży spędzili dziesięć miesięcy, jadąc przez Wiedeń, Wenecję, Padwę, Weronę, Bolonię i Loreto do Rzymu, gdzie zatrzymali się na dłużej. Odwiedzając pracownie artystów, poznali Angelikę Kauffmann i Antonia Canovę, zamówili wiele rzeźb u Francesco Labourera (m.in. popiersia sławnych mężów polskich, które miały być wykonane na podstawie miniatur Wincentego Lesseura) i zostali w r. 1804 sportretowani przez Gaspare Landiego (portret Walerii w Muz. Zamku w Łańcucie); malarza Dominika Del Frate nakłonił S. do przyjazdu do Horochowa. Przebywali też w Neapolu oraz zwiedzili Pompeję i Herkulanum, skąd przywieźli sporo eksponatów. Następnie przez Pizę, Florencję, Genuę i Mediolan S. udał się do Francji, gdzie zakończył podróż kuracją zdrowotną. Odwiedził także Spa, a potem Paryż. Będąc za granicą, starał się wpłynąć na zakończenie sporów między bratem Hieronimem a Jędrzejem Śniadeckim. Po powrocie kontynuował prace nad upiększaniem posiadłości w Horochowie. Wybudował tam klasycystyczny, dwukondygnacyjny pałac, który otoczył parkiem w stylu angielskim. W swej rezydencji umieścił gromadzoną od schyłku XVIII w. kolekcję dzieł sztuki; niektóre pozycje przejął ze zbiorów Stanisława Augusta, jednak większość (rzeźby, wazy, mozaiki, ryciny, numizmaty) przywiózł z podróży do Włoch. Założył też w Horochowie zakłady produkujące kołdry, sukno i baję oraz ufundował kościół p. wezw. Wniebowstąpienia Pańskiego, konsekrowany w r. 1808. Zajął się również w tym czasie pracą naukową w dziedzinie ekonomii. Wydał rozprawy: Duch prawa o bankructwach i dawności ziemskiej (Łuck 1808) oraz O ugodach dziedziców z włościanami (Wil. 1808). Rosyjski przekład tego ostatniego dzieła (Wil. 1809), a zwłaszcza wstęp autorstwa tłumacza, W. Anastasiewicza, zawierający wywód historyczny praw chłopów rosyjskich do wolności osobistej, spotkały się z nieprzychylnym przyjęciem w rosyjskich kręgach konserwatywnych; pojawiały się nawet opinie o przybłędach – Polakach, dyktujących Rosjanom nowe prawa. Cenzura otrzymała naganę za dopuszczenie dzieła do druku, a minister oświaty nakazał zniszczyć pozostałe egzemplarze; dopiero osobista prośba S-ego u cara Aleksandra I spowodowała przywrócenie pozwolenia na sprzedaż (wg J. Franka – ok. r. 1811). Przez parę lat pracował S. nad Ekonomiką powszechną krajową narodów, która w rękopisie była gotowa w r. 1809.
Nie wiadomo, kiedy S. przeniósł się do Petersburga; wprawdzie Stanisław Smolka zaliczył go (wraz z Józefem Ilińskim, mianowanym w r. 1797) do senatorów kreacji cara Pawła I, najpewniej jednak został S. senatorem i tajnym radcą Cesarstwa Rosyjskiego w r. 1811. Awans zawdzięczał prawdopodobnie swym wpływom na Wołyniu, być może ściągnął go do stolicy przebywający tam wówczas brat Hieronim. Rozpatrywano w tym czasie kandydaturę S-ego przy ustalaniu składu nieformalnej komisji, która pod patronatem ministra M. M. Sperańskiego miała się zająć propozycją wskrzeszenia W. Ks. Lit., jaką w maju t.r. złożył Aleksandrowi I Michał Kleofas Ogiński. Komisja nie powstała, natomiast w marcu 1812 rozeszły się w Warszawie pogłoski, że car, zamierzając utworzyć Ks. Lit., na jednego z jego pięciu wojewodów wyznaczył S-ego. Prawdopodobnie pod koniec r. 1811 lub na początku r.n. otrzymał S. tytuł hrabiowski; używał go już w tytulaturze swych publikacji z r. 1808, wiążąc z «hrabstwem horochowskim». W r. 1816 Ekonomika powszechna krajowa narodów ukazała się drukiem (W.); jej rosyjskie tłumaczenie Anastasiewicza, publikowane wcześniej we fragmentach, było ukończone zapewne już w r. 1814, ale zostało wydane w Petersburgu dopiero w r. 1817. Był to jeden z pierwszych polskich traktatów teoretycznych z zakresu ekonomii, a pierwszy włączający (krytycznie) naukę A. Smitha. S., zwolennik P. Quesnaya i obrońca fizjokratyzmu, głosił wyższość rolnictwa nad przemysłem oraz postulował poprawę położenia chłopów przez poprawę ich praw własności, ale bez uwłaszczenia; orędownik wolności handlu – przeciwstawiał się polityce celnej chroniącej przemysł krajowy. Krytykował tworzenie przez ziemian manufaktur, bowiem przemieszczały one zasoby pracy z rolnictwa do produkcji «jałowej». Dowodził, że odpowiednio zmodyfikowane założenia fizjokratyzmu lepiej odpowiadają stosunkom rosyjskim niż koncepcje liberalizmu gospodarczego Smitha i jego następców, pożyteczne w krajach bogatych. Rosyjska edycja Ekonomiki… spotkała się z dobrym przyjęciem; chwalono S-ego na łamach petersburskiego „Le Conservateur Impartial” oraz „Ducha žurnalov”, periodyku zwolenników liberalizmu w gospodarce. Od maja 1818 fragmenty Ekonomiki… publikował „Russkij invalid”, lecz w marcu r.n., obawiając się zbytniego rozdrobnienia swych wywodów, S. zażądał od redakcji ich wstrzymania. Działalność naukowa S-ego spotkała się z uznaniem; Uniw. Wil. mianował go w r. 1814 swym członkiem honorowym, podobnie postąpiło Tow. Warszawskie Przyjaciół Nauk, wybierając go 8 I 1815 na członka honorowego. Należał też do Tow. Rolniczego w Petersburgu i Tow. Rolniczego Warszawskiego.
Szczegóły działalności S-ego w Petersburgu nie są znane. Wiadomo, że w r. 1816 odwiedziła go tam córka Waleria, a spory doprowadziły do ochłodzenia stosunków między nimi. Na pewno przebywał nad Newą także w r. 1818 i w l.n. Był znany z prowadzenia nieuczciwych procesów, skutkiem czego został zmuszony do oddalenia się, zapewne na jakiś czas, «do dóbr» (prawdopodobnie miał też jakieś dobra w Rosji); podobno stracił też godność senatora; wg zaprzyjaźnionego z Tarnowskimi Franciszka Kowalskiego, pod koniec życia zdziwaczał. W kręgach polskich kompromitowały go procesy majątkowe z wdową po Tadeuszu Czackim, Barbarą z Dembińskich. S., pochodzący (wg rezydenta francuskiego E. Bignona) z rodziny o niskim statusie, znacznie wzbogacił się przez korzystne małżeństwo; oprócz wspomnianych dóbr był przed r. 1812 przejściowo współwłaścicielem (z Janem Majewskim) wsi Poberezie koło Łucka. Jako prawny opiekun córek swego brata Józefa: Walerii, później żony Kazimierza Grabowskiego, i Józefy zapewnił im posag, a 3 IV 1814 ustąpił im oraz ich matce Wiktorii z Bukowskich Stroynowskiej, sumę 83 tys. rbs. na wsiach Białoszów, Worona, Rokitnica i Majdany; darowiznę potwierdził 15 VII 1818. Dla Gimnazjum Wołyńskiego w Krzemieńcu zapisał 2160 zł. Pozycja S-ego w Petersburgu oraz jego twórczość naukowa przysporzyły mu autorytetu na Wołyniu; wg «mocno bałamutnych» wspomnień Antoniego Andrzejewskiego, który ok. r. 1818 był w Horochowie, S. to «człowiek wielkiego rozumu i niepospolitej nauki […]; był wielkim, uczonym prawnikiem […] tej znajomości doskonałej prawa winien był godność swą senatora». Wyjeżdżając do Petersburga S. przejął na koszty swego utrzymania kapitał oraz część folwarków, stanowiących zaplecze finansowe Horochowa. Resztę majątków, w tym sam Horochów, pozostawił córce Walerii. W r. 1818 dokonał ostatecznego podziału dóbr między nią a swą drugą żonę, której darował folwarki wydzielone wcześniej dla siebie. Wg wspomnień córki, za namową drugiej żony wywiózł do Petersburga darowaną uprzednio Walerii tzw. rzeźbę Marochettiego „Amor i Psyche” (wg wielu opracowań znajduje się ona obecnie w Ermitażu; jednak konfrontacja przekazu z zasobami tego muzeum sugeruje, że twórcą dzieła mógł być Canova, bardzo lubiany przez Walerię, lub P. A. Triscornia, a nie Carlo Marochetti, zbyt młody, by wykonać rzeźbę przed podziałem majątku S-ego, a więc najpóźniej w r. 1818). Część zbiorów po bracie Hieronimie pozostawił S. córce, niektóre eksponaty wywiózł do Rosji. Z czasem kolekcja horochowska uległa rozproszeniu, część jej zasobów trafiła do zbiorów Tarnowskich w Dzikowie. S. zmarł 12 XI 1834 w Petersburgu, został pochowany w rodzinnej kaplicy grobowej w Horochowie.
S. przygotowywał także drugą część Ekonomiki…, poświęconą wiedzy praktycznej, ale jej nie ogłosił. Wiadomo, że pracował nad dziełem Traité sur l’état de Rome et de la Toscane. Dzieła ekonomiczne S-ego, zawierające wiele cennych wyliczeń i tabel z czasów Polski stanisławowskiej, stały się jednym z ważnych źródeł dla Tadeusza Korzona przy opracowaniu „Wewnętrznych dziejów Polski za Stanisława Augusta” (1882–6). Ekonomika… poprzedzona obszerną przedmową Zygmunta Gargasa, ukazała się jako tom szósty „Biblioteczki Dzieł Społeczno-Ekonomicznych” (W. 1912).
S., ponoć bardzo przystojny mężczyzna, był żonaty dwukrotnie. Pierwszą żoną była starsza od niego wdowa po star. bracławskim Michale Jełowickim, Aleksandra z Tarnowskich, córka Kajetana Amora i Anastazji z Boguszów. Drugą żoną była poślubiona w Petersburgu, zapewne ok. r. 1818, Jekaterina Butkowowa (Katarzyna Butkowówna, 2.v. Żurawowa), Rosjanka, córka generała. Z pierwszego małżeństwa miał S. córkę Walerię (1782–1849), ur. w Bubnowie, miłośniczkę sztuki, miniaturzystkę i tłumaczkę, od r. 1800 żonę Jana Feliksa Tarnowskiego (1777–1842), dziedzica Dzikowa, syna Jana Jacka Tarnowskiego i Róży (Rozalii) z Czackich, siostry Tadeusza Czackiego (zob.) i Michała Czackiego (zob.). Waleria pozostawiła rękopiśmienny „Mon journal” z l. 1804–38 (obecnie dziewięć tomów w B. Jag., sygn. Przyb. 112–120/52), którego część, dziennik podróży do Włoch, ukazała się w polskim tłumaczeniu w „Przeglądzie Powszechnym” (Kr. 1897 t. 123), a we francuskim oryginale jako „Mes voyages” w „Revue de Pologne” (R. 2: 1924–6). Waleria, członkini Arcybractwa Adoracji Najśw. Sakramentu, zmarła w Dzikowie. Córką S-ego z drugiego małżeństwa była Olga (1824 – 27 IV 1853), prawosławna, od r. 1842 żona ks. Dymitra Gieorgiewicza Bagrationa Imeretyńskiego, z którym miała synów Dymitra i Aleksandra.
Portrety S-ego i żony Aleksandry, miniatury, przez córkę Walerię, w Muz. Wnętrz Zabytkowych w Pszczynie; Popiersie prawdopodobnie dłuta Canovy, z ok. r. 1810, w Muz. Zamku w Łańcucie; – Boniecki, IX; Dumin S., Grebelski P., Dvorjanskie rody Rossijskoj Imperii 1721–1917, Moskva 1996 III 92; Enc. Org., XXIV 229; Estreicher w. XIX, IV 394; Kruczek L., Miniatury. Katalog zbiorów, Pszczyna 1987; Łoza, Hist. Orderu Orła Białego; Łoza, Kawalerowie; Nowy Korbut; PSB (Krzucki Ignacy, Stecki Jan); Słown. Geogr. (Bubnów, Horochów, Hubiń, Kulczyn, Rożyszcze, Topólno, Żołobów); Słown. Pracowników Książki Pol.; Urzędnicy, III/2, 3; Żychliński, VI; – Aftanazy, Dzieje rezydencji, V; Beauvois D., Szkolnictwo polskie na ziemiach litewsko-ruskich 1803–1832, L. 1991; Bieliński, Uniw. Wil.; Grottowa K., Zbiory sztuki Jana Feliksa i Walerii Tarnowskich w Dzikowie (1803–1849), Wr. 1957 s. 12–18, 20, 34–5, 56, 70, 82; Iwaszkiewicz J., Litwa w r. 1812, Kr. 1912; Jedlicki J., Klejnot i bariery społeczne. Przeobrażenia szlachectwa polskiego u schyłku okresu feudalizmu, W. 1968; Kalinka W., Sejm Czteroletni, W. 1991 I–II; Komorowski J., Polskie życie teatralne na Podolu i Wołyniu do 1863 roku, Wr. 1975; Korzon, Wewnętrzne dzieje, I–III; Kowecki J., Posłowie debiutanci na Sejmie Czteroletnim, w: Wiek XVIII. Polska i świat. Księga poświęcona Bogusławowi Leśnodorskiemu, W. 1974 s. 207; Krakowski B., Oratorstwo polityczne na forum Sejmu Czteroletniego. Rekonesans, Gd. 1968; Kraushar, Tow. Warsz. Przyj. Nauk, II cz. 2; Lipski J., Archiwum Kuratorii Wileńskiej ks. Ad. Czartoryskiego, Kr. 1926; Michalski J., Sejmiki poselskie 1788 r., „Przegl. Hist.” T. 51: 1960 z. 2 s. 341–2; tenże, Zmierzch prokonsulatu Stackelberga, w: Sejm Czteroletni i jego tradycje, Red. J. Kowecki, W. 1991; Nanke C., Szlachta wołyńska wobec Konstytucji Trzeciego Maja, Lw. 1907 s. 23, 28, 33, 53, 55–7, 62, 74; Rostworowski E., Legendy i fakty XVIII w., W. 1963; tenże, Sprawa aukcji wojska na tle sytuacji politycznej przed Sejmem Czteroletnim, W. 1957; Smoleński W., Ostatni rok Sejmu Wielkiego, Kr. 1896; tenże, Publicyści anonimowi, W. 1912; Smolka F., Polityka Lubeckiego przed powstaniem listopadowym, Kr. 1907 II; Smolka S., Polityka Lubeckiego przed powstaniem listopadowym, Kr. 1957; Szczygielski W., Referendum Trzeciomajowe, Ł. 1994; Wołoszyński R., Polacy w Rosji 1801–1830, W. 1984; tenże, Polsko-rosyjskie związki w naukach społecznych 1801–1830, W. 1974; Zdzitowiecki J., Książę-minister Franciszek Ksawery Drucki-Lubecki. 1778–1846, W. 1948; Zielińska T., Poczet polskich rodów arystokratycznych, W. 1997; Zielińska Z., „O sukcesji tronu w Polszcze” 1787–1790, W. 1991; – Akty powstania Kościuszki; Andrzejowski A., Ramoty starego Dietiuka o Wołyniu, Wil. 1861 III 238–41; Diariusz sejmu ordynaryjnego […] od dnia 16 XII 1790, W. [b.r.w.] I cz. 1 s. 11, 188, 294, 370; Diariusz sejmu ordynaryjnego pod związkiem konfederacji generalnej […] w Warszawie rozpoczętego r. 1788, W. [b.r.w.] I cz. 1 s. 14, 274–9; toż, W. 1790 I cz. 2 s. 74–5, 118–19, 360, 363, 374–7, 378–9, 381, 392–3, 403–4, 409–10, 426, 428, 434, 437, 458–9, 473, 504; toż, W. [b.r.w.] II cz. 2 s. 26, 61, 69–70, 76, 79–80, 86, 89, 97–100, 111, 134–5, 138, 148, 187–93, 221–5, 237, 242, 244, 246, 263, 270, 275–6, 280–3; Instrukcje i depesze rezydentów francuskich w Warszawie, 1807–1813, Kr. 1914 II; Kowalski F., Wspomnienia, Kijów 1912 II 454; Mater. do dziej. Sejmu Czteroletniego, I; Naruszewicz A., Diariusz podróży Stanisława Augusta na Ukrainę w roku 1787, W. 1805; Nekrologi Kuriera Warszawskiego, Oprac. A. T. Tyszka, W. 2004 II; Osiński L., O życiu i pismach Tadeusza Czackiego, Kr. 1851 s. 143; Vol. leg., IX 49, 76, 201–2, 250; – „Przew. Warsz.” 1791 nr 1 s. 29; – B. Czart.: rkp. 736 k. 627; B. Narod.: rkp. 9744 k. 17, 64–5, 151–2, 155, 157, 159.
Ewa Zielińska