Mitzler (Micler, Mitler, Mizler, Mützler, Müzler) de Kolof Wawrzyniec Krzysztof (Lorenz Christian), pseud. ein Gelehrte aus Wilna, ein Warschauer Schriftsteller, L., L.M., Lorenz von Lehrlieben, M., M…, M. de K., N.N. (1711–1778), wydawca, pisarz, drukarz, księgarz, lekarz, muzykolog. Ur. 25 VII w Heidenheim w Wirtembergii, był synem Johanna Georga Mitzlera, urzędnika w służbie Wilhelma Fryderyka, margrabiego von Ansbach und Bayreuth. Kształcił się w gimnazjum w Ansbach (uczył go m. in. słynny filolog J.M. Gesner), pobierając równocześnie naukę gry na skrzypcach i flecie. W l. 1731–4 studiował na uniwersytecie lipskim teologię i filozofię (logikę i metafizykę wykładał J. Ch. Gottsched), uzyskując stopień zastępcy kaznodziei i doktora filozofii (za rozprawę Dissertatio quod musica ars sit et pars eruditionis philosophiae, Lipsk 1734), po czym kontynuował w Lipsku i Wittenberdze studia medyczne i prawne. W r. 1736 osiadł w Lipsku i zajął się (pod wpływem Gottscheda) filozofią muzyki, z której – w ramach podziału nauk Ch. Wolffa – stworzyć chciał odrębną naukę opartą na podstawach matematycznej i fizycznej teorii dźwięków. W l. 1736–54 wydawał czasopismo „Neu eröffnete Musikalische Bibliothek”, w r. 1738 utworzył korespondencyjne Tow. Muzyczne (Societät der musikalischen Wissenschaften), wśród którego członków znaleźli się J. S. Bach (uprzednio nauczyciel M-a kompozycji i gry na fortepianie) i F. G. Händel, wykładał swe teorie na uniwersytecie i prowadził księgarnię muzyczną. W początku lat czterdziestych przeciw racjonalistycznym poglądom muzycznym M-a wystąpił J. Mattheson i jego zwolennicy, angażując przeciw niemu również ulotną poezję satyryczną, którą M. przedrukowywał w swym piśmie uważając, że nie może ona ubliżyć prawdziwemu uczonemu.
W trakcie tych sporów w maju 1743 wyjechał na zaproszenie Jana Małachowskiego, podkanclerzego kor., do Polski i osiadł na dworze Małachowskiego w Końskich jako jego doradca i nauczyciel matematyki i filozofii wolfiańskiej najstarszego syna Mikołaja. Równocześnie utrzymywał kontakt ze środowiskiem lipskim, polemizował z przeciwnikami oraz zajmował się medycyną. Zrazu traktował M. swój pobyt w Polsce jako czasowy, zamyślając o osiedleniu się w Rosji, ale już w poł. lat czterdziestych zrezygnował z tych planów. W styczniu 1747 wyjechał do Erfurtu, gdzie po przedstawieniu rozprawy o wynalezionym przez siebie balsamie na rany (Dissertatio medica balsami vulnerarii universalis, Erfurt b. r.) uzyskał na uniwersytecie erfurckim doktorat medycyny (28 VII). Po powrocie do Końskich zajmował się głównie praktyką lekarską, wyjeżdżał z wizytami lekarskimi na Litwę, Podole i do Wieliczki, gdzie przeprowadzał też badania terenu i wykonywał doświadczenia chemiczne (m.in. wypreparował farbę chwaloną przez malarzy manufaktur Małachowskiego).
W r. 1749, wyposażony przez Małachowskiego, przeniósł się M. do Warszawy, zamieszkał na Podwalu w kamienicy kupca Banczakiewicza i rozwinął praktykę lekarską. Ogłaszał w „Kurierze Polskim” swój balsam, zbijał uprzedzenia do lekarstw chemicznych (De usu ac praesentia medicamentorum chemicorum, W. 1751), propagował założenie w Warszawie Collegium Medicum, które by kontrolowało działalność praktykujących w kraju lekarzy (Consultatio de necessitate Collegii Medici, W. 1752). Projekt M-a zyskał aprobatę Augusta III (5 XII 1752), nie został jednak zrealizowany z powodu braku sankcji nie dochodzących do skutku sejmów. M. wracać będzie do niego parokrotnie w pismach późniejszych. W końcu 1753 r. August III obdarzył M-a tytułem «Konsyliarza i Lekarza Nadwornego JKMci». Odtąd przy nazwisku M-a pojawiać się zacznie przydomek: de Kolof.
W tym czasie związał się M. bliżej z Józefem Andrzejem Załuskim (korespondował z nim już z Końskich) i środowiskiem jego Biblioteki oraz podjął działalność edytorską w oparciu o program Załuskiego, jego zbiory i finansowe wsparcie. Rozpoczął ją wydawaniem periodyku „Warschauer Bibliothek oder Gründliche Nachrichten nebst Unpartheiischen Urteil von allen Büchern und Schriften” (druk w Lipsku). Pismo ogłaszało opatrywane krytycznym komentarzem sprawozdania, streszczenia i wyciągi z dzieł medycznych (m.in. własnych M-a), przyrodniczych i historycznych, rzadziej z filozoficznych i literackich, a nadto bieżącą informację wydawniczą; wychodziło nieregularnie, w sumie od 14 XI 1753 do 26 III 1755 ukazały się cztery zeszyty, połączone następnie w tomy-roczniki z datami: 1753–4. „Warschauer Bibliothek” nie zdobyła szerszego kręgu czytelników, nie pokryła kosztów druku, ściągnęła natomiast na M-a – z powodu kilku krytycznych uwag na temat polskiej rzeczywistości – zarzuty, że «szkaluje Polaków żyjąc z Polski» (Andrzej Stanisław Załuski), co stało się powodem odmowy dotacji finansowej na jej kontynuowanie ze strony brata protektora, do którego po wyczerpaniu funduszu zwrócił się o pomoc (36 dukatów) J.A. Załuski. Nie odmówił jej natomiast na prośbę tegoż Józef Aleksander Jabłonowski, żądając jednak zmiany języka pisma na łacinę oraz uwzględniania w nim w szerszym zakresie problematyki z historii Polski i prawa politycznego. Od r. 1755 ukazywało się ono jako „Acta Litteraria Regni Poloniae et Magni Ducatus Lithuaniae”, «kwartalnik», którego dwa roczniki (1755–6) wychodziły przez lat aż siedem. Trzy pierwsze zeszyty i ostatni (już nie mitzlerowski) drukowane były w Lipsku, pozostałe w Warszawie w Drukarni JKMci Mitzlerowskiej, którą dzięki poparciu Małachowskiego, za przywilejem królewskim (z 9 XII 1754) założył M. w końcu 1756 r., a uruchomił w maju 1757. Mieściła się w kamienicy Bursztynowicza na Dunaju, obok znajdował się kantor, w którym sprzedawał M. własne wydawnictwa i medykamenty oraz zajmował się sprowadzaniem dzieł zagranicznych, w drodze wymiany własnych wydawnictw, i ich kolportażem, nabyć tam też można było «kopersztychy, mapy geograficzne, matematyczne instrumenta i ogólnie to wszystko, co się do commercium litterarium ściąga». Równocześnie, realizując „Projekt assocjacji kilkunastu uczonych” Załuskiego, utworzył M. (w r. 1756) Institutum Litterarium Varsaviense, którego zadania (sprecyzowane w ogłoszonych Leges Instituti Litterarii Varsaviensis coepti a. 1756) obok wspólnego sprowadzania publikacji zagranicznych rozszerzone zostały o odczytywanie rozpraw naukowych na comiesięcznych zebraniach członków (należeli do nich: M., J. D. Janocki, F. Podoski i paru uczonych Niemców warszawskich).
W nowo założonej drukarni zamierzał M. kontynuować wydawanie periodyków oraz podjąć edycję trzynastotomowego zbioru kronik polskich we własnym opracowaniu i własnym sumptem pomnożonym o wpłaty subskrybentów. Pierwiastkową pracą M-a w tym zakresie była edycja kroniki Wawrzyńca Rudawskiego wydrukowana w r. 1755 w Lipsku, za którą uzyskał od Augusta III tytuł «Historiografa Królestwa Polskiego» (15 V 1757). W tym czasie tytułował się już nadto członkiem Akademii Augsburskiej i Mogunckiej oraz konsyliarzem Cesarskiej Akademii Rosyjskiej. Realizację wydawniczą Historiarum Poloniae et Magni Ducatus Lithuaniae Scriptorum… collectionis magnae rozpoczął dopiero jednak w r. 1761 i doprowadził zaledwie do tomu piątego. Zwłokę spowodowało m. in. zajęcie Saksonii przez Prusy w czasie wojny siedmioletniej, skąd dochodziły M-a uprzednio pewne dochody. W tej sytuacji w r. 1762 Adam Kazimierz Czartoryski apelował na radzie senatu (28 X), «aby pan M. pożytecznie publico nowe edycje już rzadkich autorów polskich drukujący jaki na to suplement miał ze Skarbu Koronnego asygnowany».
Nieco wcześniej zdołał M. podjąć edycję trzeciego z kolei periodyku, tym razem półuczonego (halbgelehrt), „Nowych Wiadomości Ekonomicznych i Uczonych albo Magazynu Wszystkich Nauk do Szczęścia Życia Ludzkiego Potrzebnych”. Zeszyt 1 «miesięcznika» (dedykowany J. Małachowskiemu) ukazał się w październiku 1758, zeszyt 12 w r. 1761; nadto wyszły cztery zeszyty tomu (rocznika) drugiego, ostatni w r. 1767. „Nowe Wiadomości” informowały o osiągnięciach nauki w sposób popularny, zwracały uwagę na możliwość ich praktycznego zastosowania, zajmowały się medycyną, ekonomiką, rolnictwem i handlem, drukowały też artykuły dotyczące filozofii, obyczajowości i utwory literackie. Przeważnie były to wyciągi lub przekłady z języka niemieckiego (np. z „Pierwszych zasad filozofii” Gottscheda w przekładzie ucznia M-a, Mikołaja Małachowskiego) lub z francuskiego, pojawiały się jednak i utwory autorów polskich (Udalryka Radziwiłła, Józefa Epifaniego Minasowicza, być może Ferdynanda Naxa), a także – w zamaskowanej formie – artykuły polityczne. Za artykuł (tłumaczenie) Maurycego Saskiego, krytykujący bezbronność ówczesnej Polski, minister Henryk Brühl groził M-owi procesem o obrazę majestatu Rzeczypospolitej, «ale inni senatorowie powiedzieli – pisał M. do U. Radziwiłła – że dobrze zrobiłem i że zasługuję raczej na nagrody niż karę». Pismo rozchodziło się w prenumeracie i w wolnej sprzedaży, niektóre pomieszczane w nim prace rozprowadzał M. również w osobnych odbitkach. Nad poprawnością polszczyzny periodyku czuwał zatrudniony przez M-a korektor i stylista (polecony przez Załuskiego Minasowicz). W 1. poł. 1761 r. z tłoczni M-a i jego nakładem wychodził nadto „Patriota Polski” T. Baucha, interesująca, acz nieudana próba tygodnika moralnego adresowana do polskiego mieszczaństwa.
Od początków panowania Stanisława Augusta M. uczestniczył w najważniejszych przedsięwzięciach kulturalnych nowego króla. Równocześnie wszedł pod protekcję monarchy i Czartoryskich, poróżniwszy się z Załuskim z powodu tłoczenia w swej drukarni pism postulujących oddzielenie władzy kościelnej od świeckiej i popierających roszczenia dysydentów. W l. 1765–70 był «egzekutorem» Tow. Literatów w Polszcze Ustanowionego do Wydawania Najlepszych i Najpożyteczniejszych Książek, które w oparciu o wkłady członków (m.in. Załuskiego – «promotora», A. K. Czartoryskiego) i dotację króla wydało w Drukarni Mitzlerowskiej 17 dzieł literackich i naukowych, preferując potrzeby podręcznikowe nowo powstałej Szkoły Rycerskiej, edycje literatury staropolskiej oraz przekłady arcydzieł klasycznych. Od r. 1765 aż do śmierci brał czynny udział w wydawaniu czołowego periodyku kulturalno-politycznego polskiego Oświecenia – „Monitora”, zrazu de facto tylko jako drukarz.
Drukarnia M-a odegrała poważną rolę w ówczesnej produkcji typograficznej kraju, wprowadzając nadto nie praktykowane uprzednio formy usług. Prócz zaplanowanych wydawnictw własnych przyjmował M. na swoje ryzyko finansowe druk niektórych pism, których autorom w razie powodzenia dzieła wypłacał nawet niewielkie honoraria. Ponadto przyjmował zamówienia za wynagrodzeniem, głównie od Załuskiego i jego kręgu oraz od jezuitów warszawskich, którym nie wystarczała produkcja własnej oficyny. Przy ambitniejszych wydaniach korzystał nadal z finansowego wsparcia światłych magnatów, przede wszystkim Załuskiego (np. przy wydaniu „Monitów” Andrzeja Maksymiliana Fredry), któremu w zamian – wykorzystując swe kontakty lipskie oraz możliwości tańszego nabywania wydawnictw zagranicznych – dopomagał w powiększaniu księgozbioru. Od r. 1763 posiadał własną odlewnię czcionek, reklamowaną w „Warszawskich Ekstraordynaryjnych Tygodniowych Wiadomościach”. Podejmował również przy użyciu płyt miedziorytniczych druk utworów muzycznych (własnej kompozycji). Ambitne plany M-a hamowała jednak szczupłość pomieszczenia, z tego powodu, w poczuciu wagi dla polskiej kultury podejmowanych przedsięwzięć edytorskich, 10 VIII 1766 rozesłał «do województw, jego władz i rycerskiego stanu obywatelów» memoriał, w których upraszał o pomoc w wystawieniu gmachu drukarni i «należyte jej opatrzenie», przymawiając się równocześnie o nagrodę za 22 lata pracy «na pomnożenie nauk w Polszcze». Odzewem memoriału było przyznanie mu przez sejm 1768 r. nobilitacji oraz równoczesne udzielenie mu oficyny Pałacu Kazimierzowskiego przy ul. Oboźnej, dokąd przeniósł już w lipcu t. r. swą drukarnię, odlewnię czcionek, a następnie sam zamieszkał, lokując w zajmowanym dotąd od r. 1753 mieszkaniu w kamienicy Niegardowskiego przy Piwnej 23 (obecnie 25) kantor księgarski. W zamian za udzielone mu locum drukarnia M-a po jego śmierci «et directorum succesorum ex domo Mitzleriana» przejść miała w stanie nienaruszonym na własność Korpusu Katedów. Odtąd nosiła też nazwę Drukarnia JKMci Korpusu Kadetów i Rzeczypospolitej Mitzlerowska (używaną zresztą wymiennie z poprzednią). W r. 1769 po ukazaniu się drugiego tomu kronik otrzymał M. z rąk królewskich medal Merentibus.
Od r. 1769 «za odchęceniem się od tej roboty… osób tych którym właśnie przeleciało tylko przez myśl rozpoczęcie jej» (A. K. Czartoryski) był M. już nie tylko drukarzem „Monitora”, ale jego rzeczywistym wydawcą i współautorem (artykuły M-a stylizował i poprawiał Minasowicz lub Stefan Wulfers), odpowiadającym cywilnie za drukowane w nim prace (w kwietniu 1770 skazany był na grzywnę i 2 tygodnie wieży górnej za nr 21 pisma). W l. 1773–6 przejął jego redakcję i skupiwszy wokół siebie «mędrków piśmiennych, gołych literatów» (m.in. Antoniego Michniewskiego, Aleksandra Żórawskiego, Józefa Ignacego Boelckego, Gracjana Piotrowskiego, Józefa Meiera) uczynił zeń trybunę inteligencko-mieszczańskiego oświecenia. Angażował go jawnie i pod osłoną w aktualne polityczne rozgrywki towarzyszące obradom Sejmu Delegacyjnego (równocześnie wypuszczał ze swej drukarni paszkwile na Adama Ponińskiego, za co w r. 1774 groził mu proces), a tuż po zamknięciu sejmu ratyfikującego pierwszy rozbiór, przesłał czytelnikom w zawiłym dukcie teoretycznej rozprawy o władzy i obowiązku analogiczne pouczenie do tego, którego udzielił wówczas Polakom J. J. Rousseau. «Natenczas [wobec przemocy] – pisał M. – jesteśmy przymuszeni, ale nie obowiązani [podkreślenie M-a], cierpiemy mimo woli skutki władzy wyższej, a podlegając powierzchownie buntujemy się wewnętrznie przeciwko niej przez właściwe uczucie, co nam zostawia zupełne prawo szukania rozmaitych dróg uwolnienia się od jarzma włożonego na nas» (1775 nr 32 s. 256). Nadto był M. edytorem wersji niemieckiej dwóch pierwszych roczników „Monitora” (pierwszego w wyborze, drugiego w całości) wydanych w l. 1766–7 za przywilejem królewskim, w celu spopularyzowania pisma wśród niemieckojęzycznego mieszczaństwa.
Na osobną uwagę zasługuje twórczość pisarska M-a. Prócz pism wzmiankowanych wyżej i drukowanych w czasopismach miał on na swym koncie autorskim: parę tłumaczonych i oryginalnych prac z zakresu muzykologii i filozofii wydanych w Lipsku w latach czterdziestych, m. in. rozprawę De natura syllogismi (1742) i Anfangsgründe des Generalbasses aus der Natur und Grössenlehre (przedruk W. 1769), rękopiśmienną historię numizmatyki polskiej (niezachowaną) oraz interesujące Briefe eines Gelehrten aus Wilna an einen bekannten Schriftsteller in Warschau die polnischen Schaubühnen betreffend, drukowane w l. 1775–6 pojedynczo, a następnie zbroszurowane w jedną całość, opatrzone przedmową i regestrem widowisk teatru warszawskiego od 1 I 1775 do marca 1776. W nawiązującej do „Monitora” formie fikcyjnych listów dwóch uczonych zawarł M. swe poglądy na teatr («akademię dla narodu») oraz program reformy repertuaru sceny warszawskiej, potępiający «kuglarstwa, które są uciechą nieokrzesanego gminu», a zalecający komedie zwalczające «przesądy narodowe» oraz dramę mieszczańską. Równocześnie zawarł w nich krytykę wielu dziedzin ówczesnego życia polskiego i «niektóre aksjoma» społeczne (bardzo naówczas radykalne) i obywatelskie, aktualne dla sytuacji kraju po pierwszym rozbiorze. Wyprzedzając maksymy romantyczne pisał m. in.: «Man muss der polnischen Jugend begreiflich machen, dass es unmöglich ist, dass sie, als ein Theil des Ganzen, glücklich sein kann, wenn das Ganze, die Republik, unglücklich ist». Nadto 16 I 1774 – w parę dni po śmierci Załuskiego – złożył M. na ręce Stanisława Augusta memoriał w sprawie losów Biblioteki Załuskich, a wkrótce potem (1 III t. r.) wydrukował nieznane bliżej (znany Estreicherowi egzemplarz zaginął) Pro memoria…, gdzie – jakby wynikało z cytowanego przez Estreichera incipitu – przedkładał swe zasługi dla literatury i nauki polskiej.
Złożony chorobą w poł. 1777 r., wycofał się M. z czynnej działalności. Ostatnim jego dziełem był wydany w t. r. piąty tom Historiarum Poloniae… Scriptorum collectionis magnae, który nie został zbroszurowany za życia M-a i w rezultacie zaginął (nieosiągalny był już dla Feliksa Bentkowskiego). Po śmierci M-a bliski jego współpracownik J. E. Minasowicz doprowadził do końca pozostawiony przez niego łaciński przekład dzieła Erazma Syksta „O cieplicach w Sklae” (1617) i w r. 1780 wydał w drukarni pomitzlerowskiej.
M. zmarł 8 V 1778 w Warszawie (o fakcie tym nie ukazała się w prasie warszawskiej żadna notatka) i pochowany został na cmentarzu ewangelickim. Przed śmiercią (28 IV t. r.) zawarł związek małżeński z Anną Barbarą Dorotą Bezin, z którą żył przez wiele lat w związku nieślubnym i miał z nią córkę Marię Teresę, liczącą w chwili śmierci M-a ok. 10 lat. Drukarnia Mitzlerowska po zaspokojeniu praw majątkowych żony i córki przeszła na własność Korpusu Kadetów. Mitzlerową zaspokojono wypłaceniem jej z kasy królewskiej 150 dukatów w 15 ratach (od października 1778 do grudnia 1779), córkę przywilejem z 4 IX 1778 powierzył Stanisław August opiekuństwu swego konsyliarza Chrystiana Bogumiła Friesego, zobowiązując go do zapewnienia jej należytego wychowania i opieki nad jej majątkiem. Aktem zamykającym sprawy sukcesyjne drukarni M-a była wyprzedaż na rzecz sukcesorów wydanych w niej książek, dokonana w poł. października 1778 w dworku Zacharkiewicza przy ul. Wielopole 960, dokąd najprawdopodobniej przeniosła się wdowa po wypowiedzeniu jej mieszkania w Koszarach Kazimierzowskich. Znaczną część książek, w tym ostatni tom kronik, rozprzedać miała Mitzlerowa – podobno nałogowa alkoholiczka – na makulaturę wcześniej, jeszcze przed zabezpieczeniem majątku M-a, w czasie jego choroby i tuż po śmierci.
Estreicher; Nowy Korbut, V, VI/2; Allg. Dt. Biogr., LII; Enc. Org.; Enc. Wiedzy o Książce; Bentkowski F., Historia literatury polskiej, W. 1814 II; Bernacki L., Teatr, dramat i muzyka za Stanisława Augusta, Lw. 1925 I; Filozofia w Polsce. Słownik Pisarzy, Wr. 1971; Historia nauki polskiej, Wr. 1974 VI; Janocki, Lexikon; Słownik Pracowników Książki Pol.; – Aleksandrowska E., (Wstęp i opracowanie do:) „Monitor” 1765–1785. Wybór, Wr. 1976, B. Narod. S. I nr 218 [w druku]; Arnold R. F., Geschichte der deutschen Polenliteratur, Halle 1900; Ciechanowska Z., Literatura niemiecka a polska w XVIII w., „Pam. Liter.” 1936; Czartoryski A. K., Myśli o pismach polskich, Kr. 1860 s. 37; Giedroyć F., Dawne projekta Collegium Medicum w Warszawie, „Krytyka Lek.” 1893 nr 3/4; Gomulicki W., Opowiadania o starej Warszawie, [W. 1960]; Grundmann K., Der Vater der Publizistik in Polen: L. M. v. K. (w zbiorze:) Ostdeutsche Forschungen, XII: Deutsche Gestalter u. Ordner in Osten, P. 1940; Klimowicz M., M. de K., redaktor i wydawca, w: Kaleta R., Klimowicz M., Prekursorzy oświecenia, Wr. 1953; Konopczyński W., Mrok i świt, W. 1911; Lemke H., Die Brüder Załuski und ihre Beziehungen zu Gelehrten in Deutschland und Danzig, Berlin 1958; tenże, L. Mitzlers Anfänge in Polen, „Deutsch Slavische Wechselseitigkeit in sieben Jahrhunderten. Gesammelte Aufsätze” (Berlin) 1956 (i odb.); Matuszewska P., Z problematyki „Monitora”, „Pam. Liter.” 1959 z. 3/4; Ozimek S., Udział „Monitora” w kształtowaniu Teatru Narodowego (1765–1785), Wr. 1957; Pilat R., Początki publicystyki literackiej w Polsce. Cz. I: Czasopisma uczone, „Przew. Nauk. i Liter.” 1882 (i odb.); Przyborowski W., Z przeszłości Warszawy, W. 1899; Skrzypczak A., W. M. de K. – lekarz, redaktor i wydawca naukowy, „Biul. Gł. B. Lek.” 1970 nr 1; Smoleński W., Towarzystwa naukowe i literackie w Polsce XVIII w., W. 1887; Sobieszczański F. M., Warszawa. Wybór publikacji, [W. 1967] I; Stasiewicz I., Poglądy na naukę w Polsce okresu Oświecenia, W. 1967; Sternbach W., Dr W. M. de K. a „Monitor”, „Pam. Liter.” 1929; Szczepaniec J., Drukarnia Mitzlerowska Korpusu Kadetów w Warszawie, „Roczniki Bibliot.” 1958 z. 1/2; – Gąsiorowski, Zbiór wiad. do hist. sztuki lek., II; Teatr Narodowy 1765–1794, W. 1967; Vol. leg., VII 803, 810; – „Ekstraordynaryjne Wiad. Tygodniowe Warsz.” 1763 nr 11; – AGAD: Zbiory Jabłonny, Arch. Komisji Ekonomicznej Skarbu Stanisława Augusta, nr 1540–1542, Księgi kanclerskie, nr 58, IV s. 154–156; B. Narod.: rkp. III 3226, 3248, 3255, 3258, 3260, 3263, 3267 (korespondencja z Załuskimi), XVIII 34534 Adligat (memoriał z r. 1766); B. PAN w Kr.: rkp. T. 2220/I (memoriał z 16 I 1774); Sächsische Landesbibliothek in Dresden: rkp. M. 166.8 (Listy do Gottscheda), C. 110a (do Clodiusa).
Elżbieta Aleksandrowska