Pruszkowski Witold (1846–1896), malarz. Ur. w Berszadzie na Pobereżu (w pow. olhowskim ówczesnej gub. podolskiej), w zamożnej rodzinie pochodzenia szlacheckiego; był synem Teofila i Julii Doninowskiej (Duninowskiej).
Początkowe nauki P. pobierał w Odessie, później wraz z rodzicami wyjechał do Francji, gdzie uczęszczał do gimnazjum w Dieppe. Uzdolnionemu do rysunków chłopcu pierwszych nauk w zakresie malarstwa udzielał w Paryżu zięć Adama Mickiewicza, malarz Tadeusz Górecki. W r. 1869 P. udał się do Monachium, gdzie jako uczeń tamtejszej Akademii Sztuk Pięknych (studiował u profesorów A. Strahübera, H. Anschütza i A. Wagnera) «zadziwiał całą literalnie akademię swoimi studiami» (A. P., „Czas” 1896 nr 235 s. 3); zwłaszcza kierownik oddziału rysunków węglem Anschutz chwalił swego ucznia i co każde półrocze odznaczał go medalem, również klasę Wagnera ukończył P. ze srebrnym medalem. Przypuszczalnie w r. 1872 był już w Krakowie (wystawił tu cztery portrety w Tow. Przyjaciół Sztuk Pięknych – TPSP), w r. 1873 wszedł do pierwszego zespołu uczniów «szkoły kompozycyjnej» Jana Matejki (w literaturze podawana jest data 1872, lecz Matejko objął obowiązki dyrektora Szkoły Sztuk Pięknych – SSP – dopiero jesienią 1873). Pod kierunkiem mistrza studiował P. do r. 1876. Pierwsza większa praca malarska P-ego była «pod ciśnieniem silnej indywidualności Matejki» dziełem historycznym (Ofiarowanie Piastowi królewskiej korony, inaczej Piast lub Aniołowie u Piasta, 1875, Muz. Narod. w W.) W SSP P. zaprzyjaźnił się z Ludomirem Benedyktowiczem, Leonem Piccardem, Hipolitem Lipińskim, Aleksandrem Krywultem i rzeźbiarzem Stanisławem Lipińskim. Na przełomie 1875/6 r. prowadził wraz z Piccardem dział ilustracyjny humorystycznego pisma „Diabeł”; rysunki w tym piśmie nie są sygnowane, wiadomo jednak, że spod ołówka P-ego wyszedł np. satyryczny rysunek przedstawiający Galicję jako przekupkę, kandydatów zaś na stanowisko namiestnika Galicji w postaci jarzyn. Satyry te często rysowane pospiesznie i szkicowo zdradzały «niepospolity talent rysownika» (Bartoszewicz). W lecie 1876, również z Piccardem, P. przebywał w klasztorze Cystersów w pobliskiej Mogile, dekorując kaplicę przy tamtejszym kościele (pędzla P-ego był obraz Matka Boska odbierająca hołd od wszystkich stanów). Zainteresowanie P-ego życiem ludu, jego opowieściami, a także fascynacja wielką poezją romantyczną, którą P. poznał dopiero w czasie pobytu w Monachium (wcześniej wychowywany był przez ojca w duchu uwielbienia literatury epoki klasycyzmu), spowodowały, że zaczął czerpać tematy do swych obrazów z legend i fantazji ludowych, mających nastrój ballad i romansów. Namalował wtedy takie obrazy jak: Noc świętojańska (1875, Muz. Narod. w W.), Kiedy ranne wstają zorze (1876, powstały pod wpływem nocy spędzonej z pastuchami koni w Mogile), znane Rusałki (1877, Muz. Narod. w Kr.), Spowiedź Madeja (1879, Muz. Narod. w P.), i Sielanka (1880, Muz. Narod. w Kr.). Wtedy także powstał Anhelli, ilustrujący poemat Juliusza Słowackiego, którego wiersze P. najbardziej lubił. Obok tego malarstwa o tematach fantastycznych P. z wielkim zacięciem i prawdziwym talentem uprawiał malarstwo portretowe. Portretował więc swą matkę (1871), panią Matlińską (1871), siostrę (1875, olej., Muz. Narod. w W.), architekta Tomasza Prylińskiego (1875, akwarela w Muz. Narod. w Kr.), rodzinę Krywultów: Jana (w wieku dziecięcym, 1875), jego siostry Michalinę i Felicję Krywultową (1876), swą narzeczoną (1877), swą szwagierkę Fedorowiczową (1878, Muz. Narod. w Kr., obraz przypominający twórczość Maneta i drugi w owalu, w Muz. Narod. w W.). Znany jest Portret Kazimierza Bartoszewicza przedstawionego w całej postaci, na zimowej przechadzce (1876, Muz. Sztuki w Ł.).
P. brał żywy udział w życiu ówczesnej cyganerii malarskiej, bywał w krakowskich kawiarniach (u Dyktarskiego przy ul. Sławkowskiej, a później Rehmana w Krzysztoforach), gdzie zbierali się artyści, w jego pracowni przy ul. Szewskiej gromadzili się przyjaciele (wśród nich Włodzimierz Tetmajer, Juliusz Mien, Kazimierz Bartoszewicz). Jednak zamiłowania P-ego do wsi i przyrody spowodowały, że po założeniu rodziny (w r. 1878) przeniósł się na Wolę Justowską, później zakupił folwarczek w podkrakowskiej wsi Mnikowie i osiadł w nim w r. 1882. Nadal P. bywał w Krakowie, gdzie przy ul. Karmelickiej miał pied à terre (odwiedzał go tam Leon Wyczółkowski, który miał malować portret P-ego), w mieście P. korzystał z pracowni Jacka Malczewskiego. Bardzo pracowity, spędzał wiele godzin w pracowni (do której nie pozwalał w czasie malowania nikomu chodzić, nie pokazywał też niedokończonych obrazów), nadal malując obrazy o tematyce baśniowej, jak Smok podwawelski (1884, Muz. Narod. we Wr.), Spadająca gwiazda (1884, Muz. Narod. w W.), Wiosna (1887), Płanetnik, Wilkołak, Diabeł zakochany w wierzbie, Mogiła samobójcy (Muz. Narod. w W.).W r. 1888 namalował tryptyk Zaduszki (Muz. Narod. w W.), który stał się inspiracją dla poematu Marii Konopnickiej „Z tamtego świata” (opublikowanego w „Tyg. Illustr.” 1888 nr 305 s. 276–7). W dorobku malarskim P-ego nie zabrakło też nieco tradycyjnych, malowanych w duchu szkoły monachijskiej, dzieł z życia ludu polskiego (Umizgi przy studni, 1888, Muz. Narod. w P., Niedziela zielna, Procesja Bożego Ciała), czy typów wiejskich (Chłop w sukmanie, Pastuszek, Muz. Narod. w W., Dziewczyna w lesie, 1883, akwarela, Muz. Narod. we Wr., Chłopiec wiejski w całej postaci, Muz. Narod. w Kr.). Wrażliwy na przyrodę, malował też «czyste» pejzaże (np. Zachód słońca, Wierzby w moczarach (1892, Muz. Sztuki w L.), Noc. Krajobraz zimowy z 1891 w Muz. Narod. w P. – Oddz. w Rogalinie). Z rzadka pojawiały się próby malarskie o innej tematyce jak Bachantka (1883, był w zbiorach Orzechowicza we Lw.), Akt, Judyta, Diogenes, Kochanowski opłakujący Urszulkę, Wizja (Męczeństwo unitów, z r. 1888), Świt i Zmierzch (oba w Muz. Narod. w Kr.). Raczej z potrzeby i pasji świetnego portrecisty, niż dla zarobku, malował liczne portrety, najczęściej osób z rodziny, czy przyjaciół. Były to: Portrecik matki (piórko, akwarela, w Muz. Narod. w W.), Portret syna artysty z psem (1881, Muz. Narod. w W.), Portret syna w stroju drużby krakowskiego (piórko, akwarela, Muz. Narod. w W.), Portret Anieli Geppertowej (Muz. Narod. w Kr.), impresjonistyczny Portret dziewczynki (1888), Portret brata Władysława Pruszkowskiego (1891, kredka, w Muz. Narod. w W.). Czasem P. chwytał ołówek, aby rzucić na papier jakiś żartobliwy rysunek (typ kawiarniany, żołnierz francuski), czyjąś karykaturę (np. Fedorowiczowej, brata). Unikający fotografów (historię jedynej znanej fotografii P-ego z koniem opisał Mien w swym wspomnieniu o przyjacielu) – P. dwukrotnie sportretował siebie. Raz był to rysunek ofiarowany wraz z utworami innych uczniów Matejce (z okazji jubileuszu dwudziestopięciolecia jego pracy) z dedykacją «Mistrzowi wdzięczny uczeń Witold Pruszkowski, 1883», drugi raz, malowany już w czasie choroby, portret olejny. W nawiązaniu do poezji romantycznej powstały obrazy: Wizja (1890), będąca ilustracją do „Przedświtu” Zygmunta Krasińskiego, czy oparte o motywy z „Anhellego” Słowackiego Eloe (1892, pastel, Muz. Narod. we Wr.), czy Śmierć Ellenai (1892, pastel, Muz. Narod. we Wr.); dzieła te były niewątpliwie natchnieniem dla Malczewskiego (np. jego „Dumka” powstała pod wpływem Rusałek P-ego). Na kilku wystawach był eksponowany Portret Adama Mickiewicza pędzla P-ego oraz obraz inspirowany muzyką romantyczną: Nokturn Chopina op. 37 nr 2.
W r. 1890 P. spędził ok. 3 miesięcy w Algerii (towarzysząc swemu bratu Władysławowi, leczącemu tam początki gruźlicy), szkicując studia Arabów. Od r. 1892 P. był przewodniczącym komitetu budowy pomnika Artura Grottegra na Plantach w Krakowie (ostateczne dokończenie prac i odsłonięcie pomnika nastąpiło po śmierci P-ego w r. 1902). Ok. r. 1893 P. uległ wypadkowi: został kopnięty przez konia w twarz w następstwie czego wywiązała się (nie od razu rozpoznana przez lekarzy) nowotworowa choroba kości prawego policzka. Ostatnie lata życia artysty były tragiczną walką z chorobą. Mimo cierpień i przebycia ciężkich operacji (leczył się w klinice prof. J. Obalińskiego w Krakowie) nie zaprzestał pracy. Coraz częściej posługiwał się pastelem (podobno pierwsze próby w zakresie malarstwa pastelowego podjął dla dokończenia obrazu młodo zmarłego Juliusza Miena, syna swego przyjaciela). Do ostatnich prac artysty należą: Pochód na Sybir (pastel zakupiony przez A. Sapiehę), Portret Michała Bałuckiego (ok. 1890, rys. węglem, Muz. Narod. w Kr.), Portret Henryka Rodakowskiego (1894, olej., Muz. Narod. w Wr.), Portret Wincentego Rapackiego (1895, węgiel), Portret rzeźbiarza Stefana Jarzymowskiego (olej., Muz. Narod. w Kr.), Świtezianka, a także pełna tragizmu głowa Chrystusa (olej., Muz. Narod. w P.).
W r. 1894 P. wszedł do Stowarzyszenia Polskich Artystów i obok Aleksandra Gierymskiego był «stałym rzeczoznawcą w zakresie malarstwa». P. brał wielokrotnie udział w wystawach TPSP (oprócz 1872, w r. 1874, 1875, 1876, 1877, 1878, 1879, 1880, 1883, 1884, 1885, 1888, 1889, 1890, 1895), w TPSP we Lwowie (1876), w wystawach warszawskiego Tow. Zachęty Sztuk Pięknych (TZSP) w l. 1876, 1877, 1878, 1880, 1892. Obrazy P-ego były też często prezentowane w Salonie A. Krywulta w Warszawie (w l. 1880, 1881, 1882, 1884, 1885, 1886, 1887, 1888, 1889, 1890, 1891), gdzie były, obok dzieł Matejki, najwyżej cenione (także wartość sprzedażną osiągały niezmiernie wysoką, np. Piast – 6 000 rb.). W r. 1894 na powszechnej wystawie we Lwowie wystawił Pochód, Śmierć Ellenai, Eloe, oraz Portret panny Olgi Zawiejskiej, za które został odznaczony dyplomem honorowym (który był najwyższą nagrodą na tejże wystawie, oprócz P-ego otrzymał go tylko Józef Chełmoński). Obrazy P-ego były też wystawiane za granicą: w Monachium w r. 1879, Paryżu w l. 1881 i 1884, Budapeszcie w r. 1884, w Berlinie w r. 1891 w pięćdziesięciolecie istnienia Verein Berliner Künstler, w r. 1895 na międzynarodowej wystawie sztuki, w r. 1896 na wystawie w dwustulecie założenia królewskiej Akademii Sztuk Pięknych (medal II kl.), w Chicago w r. 1893 (gdzie otrzymał srebrny medal za Zaloty), w r. 1894 w San Francisco (również srebrny medal).
Większość dzieł P-ego (zwłaszcza odtwarzających baśnie i legendy) była pełna romantycznej fantazji i tajemniczości, podkreślonej kontrastem światła i cienia oraz akcentami kolorystycznymi. W swych poszukiwaniach malarskich P. wyprzedzał symbolizm, malując niektóre obrazy w nastroju melancholii i niedomówień. Był też w Polsce prekursorem impresjonizmu i luminizmu, stosując nową konwencję portretu i dywizjonistyczną fakturę obrazu (Portret dziewczynki, Portret Fedorowiczowej, Portret Jarzymowskiego, Autoportret). W rysunkach satyrycznych (karykatura własnej Sielanki, po r. 1890, akwarela, Muz. Narod. w Kr.) jego stylizacja poniekąd zapowiada już secesję. Podobnie, jak swą twórczością, P. fascynował otoczenie oryginalną osobowością. We wszystkich wspomnieniach przyjaciele jego podkreślali, że «był to człowiek pierwszorzędny… nieposzlakowanej uczciwości i honoru» (A. P., „Czas”), «natura nadzwyczajnie wrażliwa, popędliwa, gorąca, subtelna i delikatna, entuzjastyczna i pesymistyczna» (Mien). «Był to też wielki patriota, do szpiku kości, do fanatyzmu» (W. Tetmajer). Oprócz talentu malarskiego P. miał również uzdolnienia muzyczne, wedle relacji jego syna grał na fortepianie, skrzypcach i flecie. Próbował też swoich sił w dziedzinie literatury, pisząc większy poemat prozą pt. Car (ilustrowany prześlicznie piórkiem i akwarelą) oraz dramat oparty na tle stosunków wiejskich Zbrodniarz, których nigdy nie próbował publikować. Pisał też Pamiętnik, który miał mieć przy sobie w chwili śmierci. Za młodu «napisał sporo wesołych ilustrowanych karykaturami wierszyków i satyr, do czego pomagało mu wesołe usposobienie» (K. Pruszkowski). P-ego cechował demokratyzm posunięty aż do chłopomanii (w czym wyprzedził malarzy młodopolskich). W Mnikowie «wszystkie wolne chwile poświęcał rozmowie i zabawie z sąsiadami» (Bartoszewicz). Nie sposób było zliczyć dzieci chłopskich które trzymał do chrztu, sam też dla swego syna poprosił «w kumy» gospodarza z Mogiły – Łyskacza; do dzisiaj przetrwała w Mnikowie opowieść o tym jak tamtejsze młode pary po ślubie zajeżdżały do domu malarza, który zawsze «rzucał pieniędzmi». Od czasów Monachium P. nosił przezwisko «kozak» z powodu swej urody, jak i tego, że chodził ubrany jak mołojec kozacki («tylko na pierwszą wizytę przybierał czarną czamarę spiętą u szyi koralowym guzem», Łuniński). Jedną z ostatnich prac P-ego był Janko Muzykant (inaczej Zaczarowane skrzypki, malowane na zamówienie Krywulta, niedokończone, olej., Muz. Narod. w P.). P. wyjeżdżał do Wrocławia do kliniki prof. J. A. Mikulicza, gdzie poddawał się operacjom (w czasie jednej z nich wyjęto mu prawe oko). Był tam wiosną 1896, do Mnikowa powrócił z końcem sierpnia, by niebawem wraz z rodziną wyjechać do Kołomyi. Stamtąd, czując się już śmiertelnie chory, opuścił dom (chciał podobno dojechać do Nicei, aby umrzeć gdzieś na południu), lecz wyczerpanego i zupełnie osłabionego zabrało go z dworca centralnego w Budapeszcie tamtejsze Tow. Ratunkowe i przewiozło do szpitala św. Szczepana. Tam P. zmarł 10 X 1896; został pochowany w Peszcie.
P. był żonaty (od 11 VI 1878) z Ernestyną z Górskich, z którą miał syna Kazimierza (ur. 10 III 1879).
Po śmierci P-ego odbyła się wystawa jego prac w TPSP w Krakowie w r. 1897 (Towarzystwo wydało w 1902 heliograwiurę z obrazu P-ego Sielanka, jako premię dla swych członków). W Salonie Krywulta również w r. 1897 odbyła się wystawa pośmiertna P-ego, a jego obrazy ukazywały się jeszcze na wystawach Salonu w l. 1899, 1900, 1902 (wystawa karykatury), 1905. Większe wystawy prac P-ego odbyły się w r. 1903 w Salonie Latoura we Lwowie i w r. 1935 w TZSP (wystawa retrospektywna). Mniejsze zespoły prac lub pojedyncze obrazy pojawiały się na wystawach w r. 1900 w Salonie J. Petita w Paryżu, w r. 1906 w TZSP na wystawie obrazów A. Wagnera i jego polskich uczniów, w r. 1909 w TPSP na wystawie «Dzieła osnute na tematach poematów Słowackiego», w r. 1915 w Wiedniu w dziale retrospektywnym wystawv sztuki polskiej, w r. 1916 w TZSP, w r. 1917 w TPSP na wystawie «Dziecko w sztuce» (portrecik Jana Krywulta), w r. 1919 w Warszawie na wystawie «Sto pięćdziesiąt lat malarstwa w szkicach», w r. 1927 w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich we Lwowie na wystawie pamiątek po Słowackim, w r. 1934 we Lwowie, w t. r. w Instytucie Propagandy Sztuki (IPS) w Warszawie na wystawie «Życie polskie w malarstwie» (większy zespół obrazów).
Autoportret P-ego, olej.; Autoportret (1883) rysunek ołówkiem w Muz. Narod. (Dom Matejki) w Kr.; – Pol. Bibliogr. Sztuki, I cz. 2; Krótkie wzmianki o malarzach pol.; Swieykowski, Pam. Tow. Przyj. Sztuk Pięknych, (fot.); Thieme – Becker, Lexikon d. Künstler (M. Wallis-Walfisz); Katalog Galerii Miejskiej. Dz. II Sztuka polska od roku 1850, Lw. 1908; Katalog ilustrowany wystawy sztuki współczesnej we Lwowie, Lw. 1894; Malarstwo pol. od XVI do XX w. Katalog; Muzeum Śląskie. Malarstwo polskie. Katalog zbiorów, Wr. 1967; Piątkowski H., Katalog Zbiorów TZSP w Warszawie, W. 1925; Przewodnik po wystawie TZSP nr 99 (Aleksandra Majerska, Kazimierz Pruszkowski), W. 1935 (reprod. Autoportretu, olej.), Sto pięćdziesiąt lat malarstwa polskiego w szkicach, W. 1919; Wiercińska, Katalog prac TZSP; Wystawy jubileusze 150-lecia ASP w Krakowie (1818–1968), Kr. 1969; – Dobrowolski, Nowoczesne malarstwo pol., II; tenże, Sztuka Młodej Polski, Kr. 1963; Dużyk J., Sława panie Włodzimierzu, Opowieść o Włodzimierzu Tetmajerze, W. 1972; Dürr J., Ostatnie lata Witolda Pruszkowskiego, „Kur. Liter.-Nauk.” 1935 nr 5, 6 (dod. do „Ilustr. Kur. Codz.” nr 34 i 42); Majerska A., Witold Pruszkowski (1846–1890), „Sztuki Piękne” 1934 nr 3 s. 89–101; Malarstwo polskie. Modernizm, W. 1977; Nowak Z., Zbiory Leona Franciszka Goldberg-Górskiego, „Roczn. Muz. Narod. w W.” R. 10: 1966; Płażewska, Warsz. Salon A. Krywulta; Pol. życie artyst. w l. 1890–1914; toż w l. 1915–39; Popowski S., Z powodu zbiorowej wystawy artysty w Salonie A. U. Krywulta, „Bibl. Warsz.” 1897 t. 3 s. 511; Puciata-Pawłowska J., Jacek Malczewski, Wr.–W.–Kr. 1968; Trzebiński M., Pamiętnik malarza, Wr. 1958; – Bartoszewicz K., Witold Pruszkowski. Malarze krakowscy II, „Kraj” (Pet.) 1894 nr 42, 43, 44, 45, 46; tenże, Witold Pruszkowski, Sylwetka, „Przegl. Powsz.” 1895 nr 5, 6, 7, 8, 9, 10; Fedorowicz K., Ostatnie dni Witolda Pruszkowskiego, „Słowo Pol.” 1902 nr 123 s. 4–5; Henryk Rodakowski i jego otoczenie. Korespondencja artysty, Oprac. A. Ryszkiewicz, Źródła do dziejów sztuki polskiej, Wr. 1953 V; Leon Wyczółkowski. Listy i wspomnienia, Oprac. M. Twarowska. tamże, Wr. 1960 XI; Łuniński E., Do charakterystyki Witolda Pruszkowskiego, „Bibl. Warsz.” 1898 t. 1 s. 347; Mien J., Witold Pruszkowski. Wspomnienie przyjaciela, „Tyg. Illustr.” 1897 nr 32 s. 617; Tetmajer-Przerwa W., Noce letnie (Witold Pruszkowski. Wspomnienie pośmiertne), Kr. 1902 s. 25–36 (reprod. Autoportretu, rys.); – „Bluszcz” 1896 nr 45 s. 1 (W.T.B.); „Kraj” (Pet.) 1896 nr 41 s. 153 (Dział Liter.-Artyst.); „Tyg. Illustr.” 1896 nr 20 s. 397, 1897 nr 32 s. 634; – IS PAN: Mater. do Słown. Art. Pol.; Paraf. Św. Szczepana w Kr.: Liber copulatorum XII s. 148, Liber baptisatorum XVII s. 20.
Róża Biernacka