Plewczyński (Plewka-Plewczyński) Władysław, krypt. W. P. (1880–1964), ksiądz, kompozytor i dyrygent, kapelan Naczelnika Państwa J. Piłsudskiego. Ur. 31 V w Warszawie, był synem Stanisława Plewki, właściciela fabryki form obuwniczych, i Amelii z Wiłuckich. Pochodził z rodziny o uzdolnieniach artystycznych. Mając dziewięć lat grał już „Koncert skrzypcowy e-moll” F. Mendelssohna. Do gimnazjum uczęszczał w Warszawie. W l. 1900–4 studiował w Seminarium Duchownym we Włocławku. Dalsze studia odbywał na UJ, na Uniw. Lwow. (prawo), w Wiedniu (dogmatyka katolicka) i w Genewie, gdzie słuchał wykładów Wincentego Lutosławskiego. Dn. 29 VI 1906 otrzymał święcenia kapłańskie we Lwowie. Inkardynowany został do archidiecezji lwowskiej obrządku ormiańskiego i był do r. 1908 najpierw sekretarzem arcbpa J. Teodorowicza i dyrygentem chóru przy katedrze ormiańskiej we Lwowie, potem administratorem parafii w Łyścu koło Stanisławowa.
W l. 1908–11 odbył studia muzyczne w Lipsku pod kierunkiem wybitnego dyrygenta węgierskiego A. Nikischa, przerywane wyjazdami z koncertami do różnych miast i krajów. Fascynowała go muzyka R. Wagnera i M. Regera. Pozostawiło to ślad w jego własnej twórczości kompozytorskiej. W Lipsku skomponował najgłośniejsze ze swych oratoriów – Res ultimae quattuor. W r. 1910 zdobył uznanie krytyki i znaczny rozgłos premierowym wykonaniem tego oratorium, pod własną batutą, najpierw w Filharmonii Berlińskiej, potem w Queens Hall w Londynie 24 IV. T. r. oratorium wykonała, także pod jego batutą, Filharmonia Warszawska. Nie skorzystał natomiast z otrzymanego w Londynie zaproszenia na tournée z oratorium po Ameryce. W r. 1912 wrócił do Warszawy i z powodzeniem rozwinął tutaj akcję na rzecz uratowania filharmonii, której gmach chciano przeznaczyć na kino. W okresie studiów w Lipsku działał wśród polskiego wychodźstwa zarobkowego, m. in. doprowadził do zorganizowania stałych polskich nabożeństw w kościele Św. Trójcy w Lipsku. Założył bank «Skarbona», zajmujący się przekazywaniem zarobionych pieniędzy przez wychodźców rodzinom w kraju. Bank cieszył się dużą popularnością wśród wychodźców (miał kilka milionów marek obrotu). Przebywając wiosną 1912 w Paryżu, zawarł znajomość z Leninem, mieszkającym wówczas w tym samym domu przy Marie Rose 4. Po wyjeździe Lenina pozostawał z nim w korespondencji aż do wybuchu pierwszej wojny światowej i pośredniczył w wynajęciu dla niego domu w Poroninie.
W r. 1911 inkardynowany został do archidiecezji warszawskiej. Z bliżej nieznanych przyczyn nie doszedł do skutku zamysł powierzenia mu dyrygentury chóru katedralnego w Warszawie. W r. 1912, po powrocie do kraju z zagranicznych wojaży, skierowano go na wikariat w Żyrardowie. P. próbował tutaj przeprowadzić wykup akcji Tow. Zakładów Żyrardowskich od nękanego strajkami głównego właściciela Karola Dittricha, jakoby na rzecz miejscowych robotników, z pomocą kredytu w bankach warszawskich. Ujawnienie zamierzonej operacji, budzącej różnorakie podejrzenia, spowodowało, że został przez władzę duchowną, podobno na żądanie warszawskiego gubernatorstwa, przeniesiony do Gostynina. Odmówił wszakże objęcia nowej placówki duszpasterskiej i opuścił archidiecezję. Wyjechał najpierw do Paryża, potem przebywał w Krakowie. Powrócił do pracy muzycznej, m. in. występował w r. 1913 na krakowskiej akademii ku czci Hieronima Kajsiewicza i Piotra Semenenki. Po wybuchu pierwszej wojny światowej wyjechał na Śląsk Cieszyński, do Istebnej, gdzie za działalność konspiracyjną antyniemiecką (?) został wkrótce aresztowany przez władze austriackie i uwięziony w Morawskiej Ostrawie. Wyszedł z więzienia dzięki interwencji rodziny hrabiny Zofii Chotek, żony austriackiego następcy tronu Franciszka Ferdynanda. Zezwolono mu na osiedlenie się w Wiedniu. W r. 1916 nawiązał kontakt z przebywającym tu bpem Władysławem Bandurskim i wspólnie z nim popierał sprawę Legionów oraz odwiedzał legionistów na pozycjach frontowych.
W końcu 1918 r. przybył z Krakowa do Warszawy i znalazł się przy boku Józefa Piłsudskiego (osobista znajomość łączyła ich jeszcze sprzed pierwszej wojny światowej). Ustanowiony został najpierw kapelanem Naczelnika Państwa, a od 30 IX 1919 przeszedł na etat kapelana Naczelnego Wodza, nowo utworzony w miejsce poprzedniego. Założył w r. 1919 Tow. Przyjaciół Muzyki w Warszawie. W r. 1919 papież Benedykt XV odznaczył go godnością tajnego szambelana. Jako kapelan J. Piłsudskiego zajmował się załatwianiem kierowanych do Naczelnika Państwa spraw o charakterze wyznaniowym i charytatywnym oraz opiniowaniem próśb o ułaskawienie skazanych na śmierć. Doprowadził do zwrotu jezuitom niektórych dawnych ich kościołów i majątków. Uruchomił kaplicę w Pałacu Łazienkowskim, będącym wówczas oficjalną rezydencją Naczelnika Państwa. Łagodził niechęć Piłsudskiego do kard. A. Kakowskiego i bpa polowego Stanisława Galla. Usiłował zjednać dla Piłsudskiego sympatię Benedykta XV. Dn 18 IV 1920 zwolniony został na własną prośbę z funkcji kapelańskiej, a 23 IX 1920 uzyskał zwolnienie ze służby czynnej w WP. Przez następne kilka lat nie zajmował żadnych urzędów kościelnych. Po przewrocie majowym w r. 1926 zabiegał o probostwo parafii Św. Aleksandra w Warszawie. Kard. A. Kakowski obiecał mu owo beneficjum, ale pod warunkiem, że najpierw na czas jakiś obejmie parafię Św. Mikołaja w Warce. Proboszczem w Warce był od maja 1927 do października 1928 i założył tam parafialną orkiestrę dętą. Następnie przebywał w Londynie, Paryżu, Nicei i Ziemi Świętej. Po powrocie do kraju rozwiały się jego nadzieje na warszawskie probostwo. W r. 1934 mieszkając w Warszawie dojeżdżał do Sochaczewa, gdzie uczył religii w szkołach. Od r. 1935 był prefektem w Gimnazjum im. księcia Józefa Poniatowskiego na Żoliborzu w Warszawie. W czasie drugiej wojny światowej przebywał w Warszawie. Władze niemieckie próbowały, bez powodzenia, skłonić go do kolaboracji. W czasie powstania warszawskiego został jakoby 1 VIII 1944 aresztowany na Powązkach i skazany następnego dnia w Forcie Bema na rozstrzelanie, lecz zdołał jakoś uniknąć śmierci. Po powstaniu znalazł się w Nowym Mieście nad Pilicą.
W maju 1945 przybył do Wrocławia. Latem pomagał ks. Kazimierzowi Lagoszowi w opiece duszpasterskiej nad osiedlającą się w tym mieście ludnością polską. Od 7 IX 1945 do r. 1957 był proboszczem (do r. 1951 formalnie administratorem) rozleglej parafii Św. Piotra Kanizjusza, przemianowanej w r. 1953 na Matki Boskiej Częstochowskiej, na Zalesiu we Wrocławiu. Zorganizował w tej części miasta polskie duszpasterstwo i, wobec zniszczenia parafialnej świątyni, przebudował dawny pałacyk na kościół. Jednocześnie był od 13 XII 1945 do 23 VI 1946 administratorem wrocławskiej parafii Św. Michała Archanioła i w niej również zapoczątkował polskie duszpasterstwo. W l. 1945–6 pełnił też funkcje prefekta w VI Liceum i Gimnazjum we Wrocławiu. W l. 1953–6 wykładał muzykę kościelną w Wyższym Seminarium Duchownym we Wrocławiu oraz pracował w miejscowej kurii: przewodniczył komisji egzaminacyjnej dla organistów oraz komisji do spraw zabezpieczania i renowacji organów ze zniszczonych kościołów. Zasłużył się przy skompletowaniu dużych organów w katedrze wrocławskiej. Z dn. 30 III 1957 przeszedł na emeryturę. Wkrótce potem wrócił do Warszawy. W czasie pobytu we Wrocławiu, będąc już członkiem Komitetu Obrońców Pokoju we Wrocławiu, wstąpił 14 VIII 1950 do Komisji Księży przy Związku Bojowników o Wolność i Demokrację (tzw. księży patriotów), która weszła potem w skład działającej do r. 1956 Komisji Duchownych i Świeckich Działaczy Katolickich przy Ogólnopolskim Komitecie Frontu Narodowego. W l. 1951–7 był prezesem Zrzeszenia Katolików «Caritas» we Wrocławiu, potem przeszedł do oddziału warszawskiego tej organizacji.
Najbujniejszą twórczość kompozytorską rozwijał przed pierwszą wojną światową. Powstały wówczas jego oratoria, wspomniane Res ultimae quattuor, Judyta, Cudna noc, Joanna d’Arc, Dusza, Zmartwychwstanie Polski. Napisał też Mszę intronizacyjną, kilka kantat i wiele innych utworów. Z mniejszym powodzeniem komponował w latach późniejszych. Wszystkie jego kompozycje sprzed r. 1939, partytury oraz podręczniki harmonii i instrumentacji spłonęły z mieszkaniem w powstaniu warszawskim. Po wojnie nie stworzył żadnych większych dzieł, choć m. in. zamierzał i rozpoczął już pracę nad operą Wanda (okruchy kompozycji z tego okresu znajdują się w posiadaniu Eugenii Królickiej w Warszawie). Jako dyrygent największe, sukcesy odnosił przed pierwszą wojną światową, potem występował chyba tylko sporadycznie. Znany był za to jako wielki meloman. W l. 1910–13 współpracował z redakcją „Podręcznej Encyklopedii Kościelnej” i w wydawnictwie tym opracował kilkanaście haseł o tematyce muzycznej. Ogłosił też, pod inicjałami W. P., broszurkę katechetyczną pt. Moje zasady życia (Wr. 1954). Napisał ok. r. 1950 wspomnienie o swych kontaktach z Leninem (ogłoszone pośmiertnie pt. Lenin i polski ksiądz w tomie pt. „Polacy o Leninie”, W. 1970). Zmarł 3 II 1964 w Warszawie, pochowany został na cmentarzu Powązkowskim.
Gromadzone przez P-ego we Wrocławiu niemieckie wydawnictwa nutowe oraz wycinki gazetowe z powojennego życia muzycznego przekazane zostały do Biblioteki Warszawskiego Tow. Muzycznego im. Stanisława Moniuszki, która z kolei nuty rozesłała do różnych szkół muzycznych.
Rodzeństwem P-ego byli: Amelia, 1. v. Kleniewska, 2. v. Zygadło (zm. 1979), śpiewaczka, towarzyszka w jego artystycznych podróżach, oraz Apoloniusz (zm. 1934), artysta malarz, którego obrazy zdobiły m. in. Belweder.
Bibliogr. Warszawy. Wydawn. ciągłe 1904–18, Wr. 1973; toż, 1919–1928, Wr. 1977; Muzyka w polskich czasopismach literackich i artystycznych 1901–1918, Oprac. E. Szczawińska, Kr. 1971; – Mizgalski G., Podręczna encyklopedia muzyki kościelnej, P. 1959; Podr. Enc. Kośc.; Słown. Muzyków Pol.; – Grzybowski J., Władysław Plewka-Plewczyński, „Ruch Muzycz.” 1965 nr 20 (fot.); H. K., Niezapomnianej pamięci kapłan, działacz społeczny i muzyk, „Myśl Społeczna” 1965 nr 7 (fot.); Jacewicz W., Woś J., Martyrologium polskiego duchowieństwa rzymsko-katolickiego pod okupacją hitlerowską, W. 1977 z. 2 s. 370; Jellenta C., Towarzystwo Przyjaciół Muzyki, „Robotnik” 1919 nr 266 s. 4; Jędrzejewicz W., Kronika życia Józefa Piłsudskiego 1867–1935, Londyn 1977; Kościół katolicki w Polsce Ludowej, W. 1953 s. 132 (fot.) (nakładem ZBoWiD); Sivert T., Polacy w Paryżu, W. 1980; Szetelnicki W., Odbudowa kościołów w archidiecezji wrocławskiej w latach 1945–1972, Roma 1975; tenże, Parafia św. Bonifacego we Wrocławiu, Roma 1970 s. 9; Z dziej. pol. kultury muzycz. II 334; – Catalogus ecclesiarum et utriusque cleri, tam saecularis quam regularis, dioecesis Wladislaviensis seu Calissiensis, 1904–6; Elenchus cleri saecularis ac regularis Archidioecesis Varsaviensis 1911–34; Grzelak W., Cyganeria z Udziałowej, W. 1965; Katalog kościołów i duchowieństwa Archidiecezji Warszawskiej, 1935–8; Przybyła A., Wspomnienia wrocławskie 1945–1947, „Chrześcijanin w Świecie” 1970 nr 5; Staszewski M., Kapelan Piłsudskiego o Leninie, „Argumenty” 1970 nr 18; Wierni Kościołowi i Ojczyźnie. Zjazd wyborczy delegatów Komisji Księży w Warszawie 1952, W. 1952 s. 97, 117 (fot.); – „Caritas” 1954 nr 7; „Dzien. Zachodni” 1945 nr z 8 IX; „ Słowo Pol.” 1950 nr 300, 1951 nr 129; „Słowo Powsz.” 1964 nr 30, 32; – AAN: Komisja Księży przy ZBoWiD nr 285 s. 83–85; Arch. Kurii Metropol. we Wr.: Akta personalne ks. W. P-ego; Arch. UJ: Katalogi studentów r. akad. 1904/5; CAW: Akta personalne ks. W. P-ego sygn. 7711; – Plewczyński W., Mój życiorys (Wr. 1956, mszp. w posiadaniu Eugenii Królickiej); – Informacje Biblioteki, Muzeum, Archiwum Warszawskiego Tow. Muzycznego, ks. Franciszka Borowca, Janiny Dobrzynieckiej, Ignacego Dusia, Eugenii Królickiej, Kurii Metropol. w Lubaczowie, Kurii Metropol. w W., mgr. inż. Jerzego Plewczyńskiego, prof. Feliksa Raczkowskiego, prof. Kazimierza Wiłkomirskiego, ks. Edwarda Wojdy i Heleny Zygadło.
Jerzy Pietrzak