Jako emerytowany generał rosyjski i były gubernator Chersonia, dostał w 1875 roku nominację na pełniącego obowiązki prezydenta Warszawy. Za najpilniejszą sprawę dla miasta uznał założenie sieci kanalizacyjnej i wodociągowej w celu walki z fatalnym stanem sanitarnym miasta. Ścieki odprowadzano wtedy otwartymi kanałami i rynsztokami, co powodowało wybuchy epidemii, powodujących śmierć wielu ludzi. Projekt miejskiej sieci kanalizacyjno-wodociągowej powierzył światowej sławy specjaliście – inżynierowi Williamowi Lindleyowi. Niedługo po objęciu urzędu wyjechał do Frankfurtu nad Menem, aby obejrzeć funkcjonującą tam kanalizację i spotkać się z Anglikiem, który projektował już podobne rozwiązania w Londynie, Hamburgu i Budapeszcie. W 1876 roku władze Warszawy zamówiły u Lindleya wykonanie projektu sieci wodno-kanalizacyjnej. Na polecenie prezydenta i z jego wstępem wydrukowano ten projekt i rozesłano do redakcji gazet i znaczących osób, aby poddać go pod publiczną dyskusję. Włodarz Warszawy rozpoczął tym samym stałą praktykę konsultowania spraw z mieszkańcami miasta, co było ewenementem w zaborze rosyjskim. Chciał, by obywatele Warszawy wiedzieli na co idą publiczne środki. W dyskusji na temat projektu Lindleya wzięli udział m.in. lekarze, ekonomiści i właściciele nieruchomości. Roboty finansowane głównie z miejskich obligacji rozpoczęto w 1883 roku. W ciągu siedmiu lat zbudowano ponad 42 km tuneli kanalizacyjnych i położono 107 km rur wodociągowych. W czasie jego prezydentury wybudowano też m.in. system filtrów, stacje pomp i wieżę ciśnień.
Więcej informacji, ciekawostek i materiałów na temat Sokrata Starynkiewicza znajdziesz w jego biogramie i na dalszych stronach naszego serwisu.