Kościuszko Zbigniew Józef (1906–1945), historyk, dziennikarz, działacz polsko-węgierski. Ur. 18 I w Głogowie koło Rzeszowa, był synem Stanisława, rolnika, i Władysławy Grodeckiej. Kształcił się zrazu w II gimnazjum w Rzeszowie, potem w gimnazjum w Łańcucie, gdzie w r. 1925 otrzymał świadectwo dojrzałości. K. brał żywy udział w organizacjach szkolnych, szczególnie w drużynie harcerskiej. Studia w zakresie historii średniowiecznej ze specjalnym uwzględnieniem stosunków polsko-węgierskich odbył K. w UJ pod kierunkiem prof. Jana Dąbrowskiego. Ta problematyka narzuciła K-ce konieczność poznania języka węgierskiego. Zgodnie ze swymi zainteresowaniami naukowymi zawiązał studenckie Koło Przyjaciół Węgier UJ, którego był prezesem. W l. 1929–32 był młodszym asystentem przy Seminarium Historycznym UJ. W r. 1931 otrzymał dyplom magistra historii. W r. 1932 uzyskał wymienne stypendium do Budapesztu i przebywał tam 2 lata. Zebrane na Węgrzech materiały (przeprowadzał badania archiwalne nad stosunkami polsko-węgierskimi od średniowiecza do XVII w. włącznie) umożliwiły mu napisanie pracy Dzieje Spisza w średniowieczu, na podstawie której uzyskał w styczniu 1934 r. doktorat filozofii. W t. r. objął stanowisko korespondenta Polskiej Agencji Telegraficznej (PAT) przy poselstwie polskim w Budapeszcie, pozostając na nim do wybuchu wojny 1939 r. W tym okresie służył pomocą naukowo-archiwalną polskim uczonym interesującym się dziejami Węgier, zamieszczał liczne artykuły w prasie polskiej i węgierskiej, przetłumaczył na język polski „Dzieje Węgier” E. Lukinicha. Za zasługi na polu pracy dziennikarskiej został K. odznaczony w r. 1938 Srebrnym Krzyżem Zasługi.
Od początku 1941 r. objął stanowisko naczelnego redaktora „Wieści Polskich”, emigracyjnego czasopisma, które pomimo ustawicznych interwencji niemieckich ukazywało się w Budapeszcie do 19 III 1944 r., tj. do opanowania Węgier przez wojska hitlerowskie. Utrzymanie i regularne wydawanie (trzy razy w tygodniu) „Wieści Polskich”, jako niezależnej i odważnie redagowanej gazety polskiej, było przede wszystkim osobistą zasługą K-i. Był on też członkiem Komitetu Obywatelskiego, jawnej organizacji społecznej zajmującej się uchodźcami polskimi na Węgrzech i wchodził w skład tajnej Placówki Politycznej, która zastępowała zlikwidowane poselstwo polskie na Węgrzech i utrzymywała stałą łączność z krajem. Obu instytucjom K. oddał wielkie usługi przez osobiste znajomości w politycznych kołach węgierskich. Był ceniony przez uchodźców polskich i cieszył się dużym autorytetem wśród Węgrów. Po wkroczeniu wojsk hitlerowskich na Węgry poszukiwany przez gestapo, był zmuszony ukrywać się aż do końca wojny. W r. 1945 powrócił do kraju. Zmarł nagle w pociągu w Krakowie 23 X 1945 r. Po śmierci już dotarła do rodziny nominacja K-i na dyrektora Instytutu Polsko-Węgierskiego oraz lektora języka polskiego na uniwersytecie w Budapeszcie. K. pozostawił żonę Marię z Kulczyckich oraz córkę Zbigniewę.
Materiały i informacje rodziny; informacje Wacława Felczaka; wspomnienia własne autora artykułu.
Adam Przyboś