Nawet po wyjeździe za granicę wciąż kierował ruchem ludowym. Konsultowano z nim wszystkie ważniejsze decyzje. Aby mieć kontakt z krajem od razu zorganizował sobie specjalną sieć łączności. Przy pomocy działaczy ludowych, głównie z rejonów przygranicznych, otrzymywał listy, prasę, wiadomości, a równocześnie przekazywał wskazówki i kierował stronnictwem. Przebywał w Czechosłowacji głównie w małych miejscowościach, położonych w pobliżu granicy. Najdłużej mieszkał w Rożnowie pod Radhostem. W czasie politycznej tułaczki pozostał wciąż niekwestionowanym przywódcą polskiego ruchu ludowego i głównym politykiem opozycji. Był rzecznikiem bezkompromisowej walki z sanacją i inspiratorem manifestacji i strajków chłopskich, z których największy odbył się w 1937 roku. Po zajęciu Czechosłowacji przez Niemców, powrócił 31 marca 1939 roku do kraju, mimo że groziło mu aresztowanie. Po nielegalnym przekroczeniu „zielonej granicy" został rzeczywiście zatrzymany i trafił do więzienia w Siedlcach. Po kilku dniach jednak zwolniono go na "urlop zdrowotny". Trzymanie w areszcie przywódcy o takich wpływach, autorytecie i charyzmie nie było w interesie władz, nawet jeśli był on ich politycznym wrogiem. Więcej informacji, ciekawostek i materiałów dotyczących Wincentego Witosa znajdziesz na dalszych stronach naszego serwisu.