Księżna była wtajemniczona w szczegóły przyjaźni swego starszego syna Adama Jerzego z wielkim księciem Aleksandrem i w jego ryzykowny romans z żoną przyjaciela wielką księżną Elżbietą. Losy syna łączyła z planem odbudowy ojczyzny. Adam Jerzy zajmował potem, gdy jego drug został carem, szereg ważnych stanowisk w rosyjskich władzach, a od 1804 roku był ministrem spraw zagranicznych. We wrześniu 1805 r. zjechał do Puław, a wkrótce potem przybył tam też Aleksander I. Księżna w otoczeniu córek, oczarowana ujmującą prostotą Aleksandra, przyjmowała najserdeczniej dostojnego gościa, oprowadzała go po ogrodach i po swojej Świątyni Pamięci. Późniejszy nagły zwrot polityki carskiej odczuła jako cios. Epoka napoleońska przeorała głęboko jej arystokratyczną rodzinę. Mąż księżnej Adam Kazimierz sympatyzował z Austrią, przyjaźnił się z cesarzem Józefem II i jego następcą Leopoldem II, a w 1808 r. otrzymał rangę feldmarszałka. Jej starszy syn Adam Jerzy, który trafił na dwór w Petersburgu, pozostawał wierny orientacji prorosyjskiej i był zwolennikiem opracowanego w Puławach planu rozwoju Polski pod berłem rosyjskim. Młodszy syn księżnej Konstanty Adam walczył po stronie Napoleona. Książna nie brała udziału w entuzjazmie okazywanym Napoleonowi, ale w 1807 r. kiedy na krótko zatrzymała się w Warszawie, książę Józef urządził specjalnie dla niej małą rewię wskrzeszonej polskiej armii. W czasie wojny polsko-austriackiej mieszkała w Puławach, które stały się terenem przemarszów wojsk. W czasie gdy kwaterował tu ks. Józef, Puławy rozbłysły zabawami, żywymi obrazami pomysłu księżny i patriotycznymi uroczystościami. Stały się „stolicą gustu i nauk”. Od r. 1811 księżna przebywała coraz więcej w Warszawie, badając grunt dla starszego syna, który miał się podjąć niebezpiecznej akcji, zmierzającej do pozyskania armii Księstwa Warszawskiego dla Aleksandra, aby ją skierować przeciw Napoleonowi. Śledziła gorączkowo wydarzenia 1812 roku i z zapałem rzuciła się w wir życia politycznego. Uczuciem dumy napełniały ją wieści o sukcesach wojskowych jej młodszego syna Konstantego Adama, który był pułkownikiem w wojskach napoleońskich, a po wyprawie na Moskwę w 1812 roku został nawet adiutantem cesarza Francuzów. Po klęsce Napoleona rodzinie Czartoryskich udało się uniknąć represji, dzięki starej przyjaźni Adama Jerzego z Aleksandrem. W jesieni 1814 r. car znów odwiedził Puławy i okazywał rodzinie Czartoryskich wiele serdeczności. Po uroczystym zaprzysiężeniu konstytucji Królestwa Polskiego, księżna pisała : „żyjemy i żyć będą nasze dzieci na polskiej ziemi, bo nam to król polski zapewnił i ugruntował”. Tym polskim królem był car Aleksander.
Więcej informacji, ciekawostek i materiałów o Elżbiecie (Izabeli) Czartoryskiej z Flemmingów, czytaj w biogramie i na innych stronach naszego serwisu.