Kwietniowej nocy 1845 roku przeżył niezwykłą „wizję ognistą”. W liście do matki pisał, że uderzyło w niego światło niebieskie „z taką potęgą, że chyba po śmierci coś podobnego uczuję… bo w ciele więcej bym nie wytrzymał”. Pod wpływem tego widzenia powstał szereg utworów wieszcza. W jednym z nich pisał:
„O Boże ojców moich, Tobie chwała
Na wieki wieków od Twojego sługi —
Orlicy z ognia, która mię porwała,
Chwała i wieczny hołd i rozgłos długi.
Jak orzeł gniewny, Panie wiekuisty,
Zleciałeś na mnie i skrzydły przykryłeś,
Szelest był wiatru i trzask był ognisty
I cisza wielka pod ogniami."
Inne utwory poety napisane po jego "wizji ognistej" to: Radujcie się! Pan wielki narodów nadchodzi, Na drzewie zawisł wąż, Najpiękniejszy, najświętszy Boga tron.
Więcej informacji, ciekawostek i materiałów o życiu i twórczości Juliusza Słowackiego szukaj w jego biogramie i na innych stronach naszego serwisu.